Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 _________ - Strona 40 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-09, 11:45   #1171
DIDA22
Raczkowanie
 
Avatar DIDA22
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 221
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez ewcisz Pokaż wiadomość
Ja od wczoraj staram się oduczyć małą zasypiania przy piersi tak dotąd jakoś było (moja wina, że ulegałam sugestiom teściów, że ona jest głodna) że dostawała pierś jak zaczeła marudzić przed snem i zasypiała, ale od wczoraj próbuje metody zasypiania Pani Hogg narazie raz się uda a 10 nie wiec nie wiem już co robić bo płacze jak jest zmęczona i nie bardzo mogę ją uspokoić bez cyca ale walczę dalej
Z tego co pamiętam z książki TH nowe rzeczy wtrybiają się dziecku w ciągu magicznych 3 dni, tyle maleństwo potrzebuje, aby przyzwyczaić się do nowych rzeczy. Mój mały zasypia sam w łóżeczku, czasami leży godzinę i się patrzy w sufit, pamiętam że ok 3 dni właśnie zajęło nam przyzwyczajanie do tego. Może jestem wyrodna matka, ale po karmieniu odkładam małego do łóżeczka, chwilkę głaszczę i wychodzę, już nawet nie suszę. Trochę mnie serce boli z tego powodu, bo wolałabym małego usypiać wtulonego we mnie na piersi w moim łóżku, to jest przecudowne uczucie, ale w trosce o swoje zdrowie psychiczne i poźniejsze przyzwyczajenia wolę taki "zimny chów" od początku. Małemu czasami zdarza się usnąć na piersi i jak się przebudzi w czasie odkładania nie protestuje.
DIDA22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 11:50   #1172
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
O dzieki!
Nie wiedzialam,ze jest cos takiego.Znalazlam sobie wlasnie na ebayu i zamowie.






Musze sie zgodzic z toba Monia.
I ja spotkalam sie ze strony Anglikow tylko z milym traktowaniem,obojetnie gdzie bym nie poszla.Z reguly sa to bardzo mili,uprzejmi ludzie.A o rodakach za granica niestety nie mam najlepszego zdania,no oczywiscie nie o wszystkich.Ale gdy widze ich zachowanie na ulicach,jak leca same k... i h... i picie po bramach,chamskie odzywki,to naprawde wstydze sie za nas Polakow.

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

I jeszcze co do Anglikow,to pracujac i z Polakami managerami i Anglikami,traktowanie z gory zauwazylam tylko wsrod Polakow.Tak samo jak szukalam pracy i chodzilam po agencjach.Polacy w agencjach traktowali mnie z gory,dali pokazac ze oni tu rzadza,a Anglicy mieli zupelnie inne podejscie,byli mili,zyczliwi.
No ale za tych konkretnych ,a nie za wszystkich prawda? Bo Polki to też Wy , ja jestem Polką i chyba nie jest ze mną aż tak źle , co?

Nie oszukujmy się, wyjechała do Anglii duża część ludzi, którzy sobie tu w Polsce nie radzili ( np. taki mój brat, który nie poradzi sobie nigdzie), nie radzą sobie też i tam, ale to nie są wszyscy Polacy, a ocena powinna dotyczyć ogółu , bo co porządni Polacy moga zrobić z tymi , którzy tak się zachowują? To tak trochę jak z rodziną, co ja mogę za to ,że kuzyn szwagra jest niemiły i nadużywa alkoholu? Ale to nie świadczy ,ze cała rodzina to patologia.No i też jest mi za niego wstyd, ale nie będę szczęśliwa ,że ktoś powie, aaaa ta rodzinka to ochleje , bo to prawda będzie lekko zafałszowana.

Edytowane przez koniakonia
Czas edycji: 2012-06-09 o 12:01
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 12:18   #1173
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
No ale za tych konkretnych ,a nie za wszystkich prawda? Bo Polki to też Wy , ja jestem Polką i chyba nie jest ze mną aż tak źle , co?

Nie oszukujmy się, wyjechała do Anglii duża część ludzi, którzy sobie tu w Polsce nie radzili, nie radzą sobie też i tam, ale to nie są wszyscy Polacy, a ocena powinna dotyczyć ogółu , bo co porządni Polacy moga zrobić z tymi , którzy tak się zachowują? To tak trochę jak z rodziną, co ja mogę za to ,że kuzyn szwagra jest niemiły i nadużywa alkoholu? Ale to nie świadczy ,ze cała rodzina to patologia.
To moze i ja sie wypowiem z punktu wiedzenia moich 8 lat w szwecji
Wydaje mi sie ze i Monia i Konia maja duzo racji!
Wydaje mi sie, ze to co pisze Konia to prawda, ze wlasnie za granice wyjezdzaja ludzie, ktorym sie nie powiodlo w Pl i sa to ludzie z komplekasmi, no i wogole sa jacy sa i pracuja na Nasza zla opinie za granica! Niestety.
Oczywiscie nie wszyscy, co widac na przykladzie naszych forumowych dziewczyn
Ale Anglikom sie nie dziwie, bo Oni wyrabiaja sobie zdanie na temat Polakow poprzez to co widza w swoim kraju oczywiscie!
A swoja droga to (chyba juz Gosia o tym pisala) zyczliwosc ludzi za granica w stosunku do ludzi innych narodowosci i ich tolerancja jest na bardzo wysokim poziomie.
Gdziekolwiek ma sie doczynienia z uslugami, czy idzie sie do urzedu, do lekarza itp to nie trzeba sie obawiac tak jak u nas ze zostanie sie chamsko potraktowanym czy zrownanym z ziemia!
To jest fakt i tego mi tutaj u nas brakuje, takiego ludzkiego i przyjaznego podejscia do drugiego czlowieka.
Przykladowo takie zachowanie jakie mialo miejsce przy moim porodzie - chamski tekst lekarza, ze ale mam donosny glos i czego tak krzycze () , nigdy by sie w szwecji nie wydarzylo! Gdyby ktos nawet sobie na takie zachowanie pozwolil to chyba by go zwolnili albo cos, napewno pociagneloby to za soba konsekwencje, a tutaj niestety nie widzialam wiekszego sensu nawet zeby isc do ordynatora i sie poskarzyc!
A korcilo mnie bo ten incydent psuje cale wspomnieniez mojego porodu i bardzo mi z tego powodu smutno. A taki cham chodzi sobie tam po szpitalu i pewnie rzuca takie teskty na prawo i lewo i nikt mu nic nie zrobi. Nienawidze takich rzeczy u nas w kraju!

A generalnie to ja nie jestem i nie lubie jesli ktos generalizuje, bo zawsze ktos zostanie pokrzywdzony!
I na przyklad zawsze sie kloce jak mi szwed powie ze Polacy jakos wyjatkowa duzo pija!
Szwedzi pod tym katem w niczym nam nie ustepuja!
Napatrzylam sie na mega pijanstwo przez tych moich kilka lat tam!
Widzialam duzo patologii rowniez, takie tematy to naprawde rzeka, tak jak mowisz konia!
A w szwecj akurat Polacy maja dosc dobra opinie , ale Oni tam maja mase muzulmanow , wiec w porownaniu z nimi wychodzimy bardzo pozytywnie
Ale tak powaznie to mamy tam opinie pracowitych.
Wydaje mi sie ze temu nikt nie zaprzeczy , ze jak Polak ma okazje pracowac i kase zarabiac to pracuje ciezko i sie cieszy ze ma taka mozliwosc.
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012

Edytowane przez desia888
Czas edycji: 2012-06-09 o 12:28
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 12:29   #1174
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
To moze i ja sie wypowiem z punktu wiedzenia moich 8 lat w szwecji
Wydaje mi sie ze i Monia i Konia maja duzo racji!
Wydaje mi sie, ze to co pisze Konia to prawda, ze wlasnie za granice wyjezdzaja ludzie, ktorym sie nie powiodlo w Pl i sa to ludzie z komplekasmi, no i wogole sa jacy sa i pracuja na Nasza zla opinie za granica! Niestety.
Oczywiscie nie wszyscy, co widac na przykladzie naszych forumowych dziewczyn
Ale Anglikom sie nie dziwie, bo Oni wyrabiaja sobie zdanie na temat Polakow poprzez to co widza w swoim kraju oczywiscie!
A swoja droga to (chyba juz Gosia o tym pisala) zyczliwosc ludzi za granica w stosunku do ludzi innych narodowosci i ich tolerancja jest na bardzo wysokim poziomie.
Gdziekolwiek ma sie doczynienia z uslugami, czy idzie sie do urzedu, do lekarza itp to nie trzeba sie obawiac tak jak u nas ze zostanie sie chamsko potraktowanym czy zrownanym z ziemia!
To jest fakt i tego mi tutaj u nas brakuje, takiego ludzkiego i przyjaznego podejscia do drugiego czlowieka.
Przykladowo takie zachowanie jakie mialo miejsce przy moim porodzie - chamski tekst lekarza, ze ale mam donosny glos i czego tak krzycze () , nigdy by sie w szwecji nie wydarzylo! Gdyby ktos nawet sobie na takie zachowanie pozwolil to chyba by go zwolnili albo cos, napewno pociagneloby to za soba konsekwencje, a tutaj niestety nie widzialam wiekszego sensu nawet zeby isc do ordynatora i sie poskarzyc!
A korcilo mnie bo ten incydent psuje cale wspomnieniez mojego porodu i bardzo mi z tego powodu smutno. A taki cham chodzi sobie tam po szpitalu i pewnie rzuca takie teskty na prawo i lewo i nikt mu nic nie zrobi. Nienawidze takich rzeczy u nas w kraju!
co za burak

a wiecie co? był w tv program na temat Breivika i mówili ,że w Norwegii normalne policyjne patrole nie mają broni przy sobie i że w centrum Oslo ( tam gdzie były bomby ) było na postrunku tylko 4 policjantów ....ale też mówili jakie jest PKB na jednego ludzia tam to mi szczęka opadła....a jaki wniosek ,że jest bezpiecznie i jest dobrze tam gdzie nie ma biedy, ludzie są sympatyczni, zadowoleni , bo żyje im sie dobrze, nie ma potrzeby żeby policja chodziła uzbrojona po zęby...
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 12:35   #1175
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Ja tez odkladam ciagle na jutro i na jutro .. w nocy nie moglam zasnac to robilam rowerki lezac na lozku ale od dzisiaj z mezem zaczynamy biegac na crosstrainer i bede robic brzuszki na wiecej ani czasu ani energii poki co nie mam


wydaje mi sie ze zwyczajnie sie ''przytkal'', przejadl i dlatego zwymiotowal ... moze po zwymiotowaniu mleko mu zatkalo w gardelku przeplyw powietrza i stad nie oddychal? Maz bardzo dobrze zareagowal, bo w takich sytuacjach trzeba do gory nogami dziecko i poklepywac plecki. Wspolczuje kochana, wiem ile to stresu - nam sie Jula czesto zanosi podczas placzu. Ale u nas naszczescie to ja jestem ta ''trzezwa'' w takich akcjach, choc strach jest niesamowity. Pamietam jak pierwszy raz Jula sie zaniosla a maz mial ja na rekach to patrzyl na mnie wystraszony i nie wiedzial co robic stal jak wryty doslownie ... Do dzisiaj ma ataki paniki w takich sytuacjac - dobrze ze natura jakos to tak wyregulowala ze jak jeden z rodzicow ma paraliz w takich sytuacjach to drugi wie instynktownie co robic



Nasza nocka mozna powiedziec ze super Mala usnela przed 22 i obudzila sie o 3 na jedzonko, wszamala cale 160-170 ml i odrazu zasnela i spala do 7.30 o 8 sniadanko, ubralysmy sie i skoczylysmy na szybkie zakupy, zasnela w drodze powrotnej i spi przy otwartych drzwiach balkonowych ja zaraz wstawie jakies pranko, troche ogarne, poodkurzam i o 12 jedziemy ogladac dom i rozmawiac z mieszkancami - trzymajcie kciuki, zeby poszlo po naszej mysli
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 12:37   #1176
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
To moze i ja sie wypowiem z punktu wiedzenia moich 8 lat w szwecji
Wydaje mi sie ze i Monia i Konia maja duzo racji!
Wydaje mi sie, ze to co pisze Konia to prawda, ze wlasnie za granice wyjezdzaja ludzie, ktorym sie nie powiodlo w Pl i sa to ludzie z komplekasmi, no i wogole sa jacy sa i pracuja na Nasza zla opinie za granica! Niestety.
Oczywiscie nie wszyscy, co widac na przykladzie naszych forumowych dziewczyn
Ale Anglikom sie nie dziwie, bo Oni wyrabiaja sobie zdanie na temat Polakow poprzez to co widza w swoim kraju oczywiscie!
A swoja droga to (chyba juz Gosia o tym pisala) zyczliwosc ludzi za granica w stosunku do ludzi innych narodowosci i ich tolerancja jest na bardzo wysokim poziomie.
Gdziekolwiek ma sie doczynienia z uslugami, czy idzie sie do urzedu, do lekarza itp to nie trzeba sie obawiac tak jak u nas ze zostanie sie chamsko potraktowanym czy zrownanym z ziemia!
To jest fakt i tego mi tutaj u nas brakuje, takiego ludzkiego i przyjaznego podejscia do drugiego czlowieka.
Przykladowo takie zachowanie jakie mialo miejsce przy moim porodzie - chamski tekst lekarza, ze ale mam donosny glos i czego tak krzycze () , nigdy by sie w szwecji nie wydarzylo! Gdyby ktos nawet sobie na takie zachowanie pozwolil to chyba by go zwolnili albo cos, napewno pociagneloby to za soba konsekwencje, a tutaj niestety nie widzialam wiekszego sensu nawet zeby isc do ordynatora i sie poskarzyc!
A korcilo mnie bo ten incydent psuje cale wspomnieniez mojego porodu i bardzo mi z tego powodu smutno. A taki cham chodzi sobie tam po szpitalu i pewnie rzuca takie teskty na prawo i lewo i nikt mu nic nie zrobi. Nienawidze takich rzeczy u nas w kraju!

A generalnie to ja nie jestem i nie lubie jesli ktos generalizuje, bo zawsze ktos zostanie pokrzywdzony!
I na przyklad zawsze sie kloce jak mi szwed powie ze Polacy jakos wyjatkowa duzo pija!
Szwedzi pod tym katem w niczym nam nie ustepuja!
Napatrzylam sie na mega pijanstwo przez tych moich kilka lat tam!
Widzialam duzo patologii rowniez, takie tematy to naprawde rzeka, tak jak mowisz konia!
A w szwecj akurat Polacy maja dosc dobra opinie , ale Oni tam maja mase muzulmanow , wiec w porownaniu z nimi wychodzimy bardzo pozytywnie
Ale tak powaznie to mamy tam opinie pracowitych.
Wydaje mi sie ze temu nikt nie zaprzeczy , ze jak Polak ma okazje pracowac i kase zarabiac to pracuje ciezko i sie cieszy ze ma taka mozliwosc.
Moja Przyjaciółka też mówiła ,że wszyscy Ją chwalili,że tak pracowita itd. a mówiła,że nic więcej nie robiła niż musiała, ale Jej zależało i tu jest podstawa, bo chciała mieć pracę, a dziewczyny Angielki , które z Nią pracowały to traktowały tą pracę tak bardziej ..jest to jest...nie będzie to nie będzie....
TŻ odsypia mecze, normalnie zmęczony jakby to On wczoraj w tych dwóch meczach grał
dzisiaj każę mu iśc na komisariat dmuchnąć w alkomat, bo chce jechać do znajomych na mecz, inaczej do auta nie wsiadam
zdjęci są, ale jakieś takie byle jakie, za dużo zamieszania było, na następnym meczy Polaków zrobię porządną sesję
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 12:53   #1177
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
co za burak

a wiecie co? był w tv program na temat Breivika i mówili ,że w Norwegii normalne policyjne patrole nie mają broni przy sobie i że w centrum Oslo ( tam gdzie były bomby ) było na postrunku tylko 4 policjantów ....ale też mówili jakie jest PKB na jednego ludzia tam to mi szczęka opadła....a jaki wniosek ,że jest bezpiecznie i jest dobrze tam gdzie nie ma biedy, ludzie są sympatyczni, zadowoleni , bo żyje im sie dobrze, nie ma potrzeby żeby policja chodziła uzbrojona po zęby...
O tak Konia!
Masz racje
Tam gdzie mieszkalismy w Malmö bylo cudnie kilka lat temu, w tejc hwili jakies 50 % mieszkancow to obcokrajowcy i nie mam na mysli tutaj polakow na przyklad, ale sa to muzulmanie, w tej chwili przestepczosc jest na bardzo wysokim poziomie, codziennie czytamy na necie o strzelaninach, bojkach, napadach, wybuchach itp w malmö
Glownie dlatego wynieslismy sie stamtad do hiszpanii, na przyklad szkola do ktorej mial chodzic Adas, a chodzilby juz teraz bo zerowka jest u nich w szkole, montowala 2 lata temu kamery na korytarzach tyle mieli bojek i pobic uczniow przez uczniow!
I nie oszukujmy sie - to nie sa szwedzkie dzieci, one sa raczej ofiarami we wlasnym kraju. Bardzo to smutne, ale taka jest rzeczywistosc tam teraz.
Ja stwierdzilam ze dziekuje ale tam do szkoly Adas nie bedzie chodzil!

Aalegna , jejku - wspolczuje przezyc w nocy!
Wierze ze strasznie to przezylas!
mam nadzieje ze byl to pierwszy i ostatni raz!

Lena - Viki tez wyciaga jezyczek, tak sobie moim zdaniem cwiczy po prostu!

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Moja Przyjaciółka też mówiła ,że wszyscy Ją chwalili,że tak pracowita itd. a mówiła,że nic więcej nie robiła niż musiała, ale Jej zależało i tu jest podstawa, bo chciała mieć pracę, a dziewczyny Angielki , które z Nią pracowały to traktowały tą pracę tak bardziej ..jest to jest...nie będzie to nie będzie....
TŻ odsypia mecze, normalnie zmęczony jakby to On wczoraj w tych dwóch meczach grał
dzisiaj każę mu iśc na komisariat dmuchnąć w alkomat, bo chce jechać do znajomych na mecz, inaczej do auta nie wsiadam
zdjęci są, ale jakieś takie byle jakie, za dużo zamieszania było, na następnym meczy Polaków zrobię porządną sesję
To juz masz pomysl na prezent gwiazdkowy
No tak, bo u nas czesto jest tak ze pracy nie ma albo jest taka ze caly m-c czlowiek na waciki zapiernicza niestety
Wiec jesli taki czlowiek dostanie mozliwosc pracy za godne wynagrodzenie to wtedy prace doceni
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012

Edytowane przez desia888
Czas edycji: 2012-06-09 o 12:46
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 12:54   #1178
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
No ale za tych konkretnych ,a nie za wszystkich prawda? Bo Polki to też Wy , ja jestem Polką i chyba nie jest ze mną aż tak źle , co?

Nie oszukujmy się, wyjechała do Anglii duża część ludzi, którzy sobie tu w Polsce nie radzili ( np. taki mój brat, który nie poradzi sobie nigdzie), nie radzą sobie też i tam, ale to nie są wszyscy Polacy, a ocena powinna dotyczyć ogółu , bo co porządni Polacy moga zrobić z tymi , którzy tak się zachowują? To tak trochę jak z rodziną, co ja mogę za to ,że kuzyn szwagra jest niemiły i nadużywa alkoholu? Ale to nie świadczy ,ze cała rodzina to patologia.No i też jest mi za niego wstyd, ale nie będę szczęśliwa ,że ktoś powie, aaaa ta rodzinka to ochleje , bo to prawda będzie lekko zafałszowana.
Nie no jasne,ze nie za wszystkich,tylko za tych konkretnych,tylko jest ich niestety tak wielu
Ja tez wyjechalam bo sobie "nie radzilam",troszke mnie to zabolalo co napisalas,ale jednak staram sie w obcym kraju zachowywac kulturalnie i jestem wdzieczna,ze moge w nim zyc,bo tutaj stac mnie na normalne zycie.W Polsce "nie radzilam sobie",ale staralam sie zyc uczciwie,pracowalam ciezko,pewnie zabraklo mi sily przebicia,zeby cos osiagnac.Wiele w tym nie radzeniu sobie mojej winy,ale nie wszystko.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 12:59   #1179
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Emigra, Gosia, Karolca, Gosica, Desia ja już myślałam, że to coś nie tak z tym języczkiem
No ale dobrze, że nie tylko moja Kaja tak ma
Moja wystawiała początkowo tylko czubeczek, a ostatnio często wysuwa cały tak jak Ewelinka Karoli - na bródkę aż..

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
A mialam pytac Emigra czy zaczelas juz cwiczenia?
Bo ja jeszcze nie,ciagle to odkladam na "od jutra"
I czy masz moze jakies fajne cwiczenia,szczegolnie na poporodowy brzuch?Albo moze ktoras z dziewczyn cwiczy i widzi rezultaty?
jeślli chodzi o cwiczenia na brzuch, to też cały czas robię je "od jutra"
ostatnio troszkę cwiczyłam by wzmocnic mięsnie kręgosłupa, ale brzuch mam flaczek nadal..
Musimy się jakoś zebrac w końcu dziewczyny!

Aalegna współczuję stresowych sytuacji, też miałam taką jak Kaja się zadławiła, serce mi stanęło.. Ale dobrze, żeby odpowiednio zareagowac!
Trzymaj się ciepło i nie denerwuj

Koniakonia a po jakim czasie Kajcia przesypiała Ci nocki?
Tak się właśnie zastanawiam kiedy mogą nastąpic takie nocki i u nas
__________________

Edytowane przez lena_mi
Czas edycji: 2012-06-09 o 13:05
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 13:02   #1180
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Nie no jasne,ze nie za wszystkich,tylko za tych konkretnych,tylko jest ich niestety tak wielu
Ja tez wyjechalam bo sobie "nie radzilam",troszke mnie to zabolalo co napisalas,ale jednak staram sie w obcym kraju zachowywac kulturalnie i jestem wdzieczna,ze moge w nim zyc,bo tutaj stac mnie na normalne zycie.W Polsce "nie radzilam sobie",ale staralam sie zyc uczciwie,pracowalam ciezko,pewnie zabraklo mi sily przebicia,zeby cos osiagnac.Wiele w tym nie radzeniu sobie mojej winy,ale nie wszystko.
Ja nie uwazam ze to Twoja wina Gosiu, tak jak napisalam juz, to nasz pokrecony troche kraj ponosi wine, to jest chore ze niektorzy musza pracowac caly m-c zeby zarobic 1200 zl(czy ile wynosi najnizsza krajowa) przeciez za to nawet wozka sie porzadnego nie kupi!
A pracujac normalnie na etacie w UK czy w szwecji mozesz godnie zyc, wychowac kilkoro dzieci i jeszcze na wakacje za granice pojedziesz!
Tak powinno byc, kazdy powinien miec prawo do godnego zycia

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Emigra, Gosia, Karolca, Gosica ja już myślałam, że to coś nie tak z tym języczkiem
No ale dobrze, że nie tylko moja Kaja tak ma
Moja wystawiała początkowo tylko czubeczek, a ostatnio często wysuwa cały tak jak Ewelinka Karoli - na bródkę aż..


jeślli chodzi o cwiczenia na brzuch, to też cały czas robię je "od jutra"
ostatnio troszkę cwiczyłam by wzmocnic mięsnie kręgosłupa, ale brzuch mam flaczek nadal..
Musimy się jakoś zebrac w końcu dziewczyny!

Aalegna współczuję stresowych sytuacji, też miałam taką jak Kaja się zadławiła, serce mi stanęło.. Ale dobrze, żeby odpowiednio zareagowac!
Trzymaj się ciepło i nie denerwuj

Koniakonia a po jakim czasie Kajcia przesypiała Ci nocki?
Tak się właśnie zastanawiam kiedy mogą nastąpic takie nocki i u nas
Ja czekam na wizyte kontrolna u gina w poniedzialek czy mi na wszystko pozwoli i wtedy zaczne cwiczyc
Chociaz teoretycznie dzisiaj mija moj polog i bym mogla, ale wole zeby mi to powiedial jasno i wyraznie!
Dzisiaj 6 tygodni od porodu, ale przelecialo!
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 13:06   #1181
julliczka
Rozeznanie
 
Avatar julliczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Mamusie, czy Wasze dzieciaczki wystawiają często język?
Moja może nie wystawia tak języka na chama, ale często jakby się nim bawi, tzn otwiera buzię i układa język w łyżeczkę bardzo go eksponując..mam nadzieję, że wiecie o co kaman

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Gratulacje 7 tyg,no i my tez tyle mamy
Julliczka mi sie to dziwne troche wydaje skoro mala jest w normie,zeby ja dokarmiac Ale ja nie lekarz,tyle czy to nie bedzie tak ze jak bedziesz dokarmiac to zmniejszy ci sie ilosc mleczka w piersiach?Bo slyszalam,ze tak moze byc.
Ja tam cale zycie tez szczupla bylam i nie narzekam.Chociaz bylam od urodzenia na mm,ale malutko jadlam i zawsze mialam niedowage.Ale mimo to zdrowa bylam.

Roksape gratulacje 3 miesiecy malutkiej!

Lena Eryk tez bardzo czesto jezyk wystawia
To Wam też gratki 7 tygodni nieco spóźnione

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Hej,


Juliczka klask i: dla dzielnej Julki, drobna na bank po Tobie czy lekarz tego nie widział,że Ty szczuplutka jesteś ? ech, no może jako dodatkowe jedno karmienie to mm można wprowadzić, wtedy w cycach nie powinno się zmniejszyć, bo by piła jak dotychczas, trudna sprawa bo w sumie przybiera , więc po co kombinować?
A co do tego dokarmiania to hmm.. sama już nie wiem co robić. Przybiera fakt, ale chyba mało, od wczoraj popołudnia ją na siłę przystawiam do cyca, bo jakiś niejadek się zrobił, dzisiaj to już w ogóle nie chce jeść, może tak być po szczepieniu??
A lekarka widziała, że szczupła jestem i przyznała, że jaka mama taka córka, ale jednak doradziła, żebym jedną butle na wieczór dała tylko jako dodatkowe karmienie. A na cycu i tak by była jak do tej pory. I nadal nie wiem co robić czy posłuchać się lekarki?

Ale gosia Ty też szczupła jesteś, a Twój Eryk tak przybiera że hej, może rzeczywiście moje dziecko jest niedożywione. Wczoraj ważyła 4500 g

aalegna
oj to się nieźle wystraszyłaś. Też mi się wydaje, że to tylko się przejadł. Oby już więcej się tak nie zdarzyło.

Moja Jula jak je i je, to czasem nie połknie i jej się z ust wyleje i jeszcze z tego się śmieje

A w ogóle moja córa robi się fajna taka kontaktowa, coś mruczy pod nosem, gada jakieś samogłoski i się uśmiecha jak do niej gadam I mniej płacze, tylko tak sobie pomarudzi.

emigra trzymam kciuki żeby poszło po Waszej myśli w sprawie domu
__________________


nasza kruszynka już z nami
julliczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 13:09   #1182
Zia_
Zadomowienie
 
Avatar Zia_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Dziś jedziemy do dziadków TŻ więc życzę miego dnia wszystkim
O to jednak TZ dal sie namowic, super! Milej wizyty

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Koniakonia a po jakim czasie Kajcia przesypiała Ci nocki?
Tak się właśnie zastanawiam kiedy mogą nastąpic takie nocki i u nas
Tez mnie to ciekawi LEna, nasze coreczki jedne z mlodszych na watku wiec staram sie nie niecierpliwic jak czytam ze inne bobaski robia juz tamto czy siamto A jezyk Ania tez zaczela pare dni temu wystawac, ale na razie do brodki jeszcze nie siega
Zia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 13:24   #1183
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Nie no jasne,ze nie za wszystkich,tylko za tych konkretnych,tylko jest ich niestety tak wielu
Ja tez wyjechalam bo sobie "nie radzilam",troszke mnie to zabolalo co napisalas,ale jednak staram sie w obcym kraju zachowywac kulturalnie i jestem wdzieczna,ze moge w nim zyc,bo tutaj stac mnie na normalne zycie.W Polsce "nie radzilam sobie",ale staralam sie zyc uczciwie,pracowalam ciezko,pewnie zabraklo mi sily przebicia,zeby cos osiagnac.Wiele w tym nie radzeniu sobie mojej winy,ale nie wszystko.
nie o takie nieradzenie mi chodziło, chodziło mi o takich ludzi , którzy zapomnienia szukają w alku,
przepraszam ,że tak się nieprecyzyjnie wyraziłam , nie chciałam Cię urazić, ale myślę,ze wiesz o jakie przypadki mi chodzi, jeszcze raz przepraszam

chodziło mi o takich ludzi, którzy nie szanują pracy, są leniwi i myślą,że jak pojadą za granicę to tam pieniądze polecą z nieba, mój brat tak myślał, że tak będzie i grubo się mylił, na szczęście dla niego mamy go tu na oku, a nie włóczy się po jakiś dworcach tam, ale podejście do pracy i życia ma takie jak miał niestety i gdziekolwiek pojedzie to dobrze mu nie będzie , bo za leżenia dupskiem do góry nigdzie nie płacą

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
O to jednak TZ dal sie namowic, super! Milej wizyty


Tez mnie to ciekawi LEna, nasze coreczki jedne z mlodszych na watku wiec staram sie nie niecierpliwic jak czytam ze inne bobaski robia juz tamto czy siamto A jezyk Ania tez zaczela pare dni temu wystawac, ale na razie do brodki jeszcze nie siega
Nocki całe to może z 2 tygodnie temu zaczęła przesypiać, może 3 ten czas tak leci ,że nie mam rachuby, ale cos koło 3 skończonego miesiąca

Z Niną to miałam dużo później ten luksus miała coś koło 6 miesięcy, ale zaczęła się znów budzić jak miała 8 , jak wróciłam do pracy , to było cięzkie doświadczenie

Edytowane przez koniakonia
Czas edycji: 2012-06-09 o 13:26
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 13:37   #1184
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez julliczka Pokaż wiadomość

Ale gosia Ty też szczupła jesteś, a Twój Eryk tak przybiera że hej, może rzeczywiście moje dziecko jest niedożywione. Wczoraj ważyła 4500 g
No tak,ale moze Eryk wdal sie w tatusia,a on do drobnych nie nalezy
No a jesli tak bedzie,to Eryczek w przyszlosci zamiast czegos kalorycznego bedzie dostawal marchewki i jabluszka,bo grubaska wychowac nie chce.Ale mam nadzieje,ze bedzie taki w sam raz.No i mysle tez,ze dziewczynki powinny raczej byc drobniejsze od chlopcow.


Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
nie o takie nieradzenie mi chodziło, chodziło mi o takich ludzi , którzy zapomnienia szukają w alku,
przepraszam ,że tak się nieprecyzyjnie wyraziłam , nie chciałam Cię urazić, ale myślę,ze wiesz o jakie przypadki mi chodzi, jeszcze raz przepraszam

chodziło mi o takich ludzi, którzy nie szanują pracy, są leniwi i myślą,że jak pojadą za granicę to tam pieniądze polecą z nieba, mój brat tak myślał, że tak będzie i grubo się mylił, na szczęście dla niego mamy go tu na oku, a nie włóczy się po jakiś dworcach tam, ale podejście do pracy i życia ma takie jak miał niestety i gdziekolwiek pojedzie to dobrze mu nie będzie , bo za leżenia dupskiem do góry nigdzie nie płacą

-
No wlasnie,to ja troche opatrznie zrozumialam.I w sumie to myslalam potem o tym,ze pewnie co innego mialas na mysli,bo na tyle ciebie "znam",ze tak bys chyba nie myslala.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 13:47   #1185
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 200
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Hej Mamusie!

Gosia, Ty to chudzinka jesteś Ale pewnie, że warto pozwolić wrócić brzuszkowi do formy bo z tego co wiem, mocne mięśnie brzucha słuzą także zdrowiu kręgosłupa!

Emigra, dzięki za podpowiedż z banka chińską, z ciekawości też jąsobie zamówię Mam jeszcze olejek do masażu z czasów ciązy i wciąż mi zostało 3/4 butelki, bo jakos nie mam czasu masować, ale się zmobilizuję, w sierpniu wakacje

Kciuki za ogladanie domu, żeby poszło po Waszej myśli!

Cytat:
Napisane przez DIDA22 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, czy to normalne, że Alek zasnął o 21.30 i obudził się o 6 rano? Spał 8,5 godziny, moje piersi oczywiście twarde jak kamienie. Czy takie długie przerwy nie pogarszają laktacji?
U nas od kilku dni nocki jakby się wydłużały, ale czasem to krócej, czasem dłużej. Raz też się zdarzyło prawie 7 h non stop, i cyce rano jak z kamienia-twarde, ciepłe i nabrzmiałe. Ale wystarczyło Matyldę do cycka przystawić- i nawał zniknął w 5 minut

Nie wiem, czy pogorszy to laktację, zastanawiałam sie czy na wszelki wypadek nie odciagac?

Cytat:
Napisane przez aalegna Pokaż wiadomość
dziewczyny co ja dzis w nocy przeżyłam
Seba obudzil się o 1.30 na karmienie, najadł się z jednego cyca, wzięłam do odbicia, nosiłam 5 min ale nie odbiło mu się więc podałam drugiego cyca, jadł jadł jadł i nagle jakoś dziwnie niby zaczął płakać, miauczeć wzięłam go na ramienie jak do odbicia i powolnym krokiem ruszyłam do męża do sypialni, Seba zaczął tak głośno jęczeć więc szybko wybudziłam męża bo nie wiedziałam co się dzieje a Seba w tym czasie zwymiotował mi przez ramię i to dość obficie!!! Dałam go mężowi a mały oczy zamknięte, ręce spuszczone, apatyczny i cały bladusieński, a ja zaczęłam panikować że nie oddycha!!!! Mąż wziął go ręce główką do podłogi i się ocknął, ale nie mam pojęcia czy od razu po tych wymiotach taki senny się zrobił i tylko mnie wystraszył że nie oddycha ???? Mąż mnie próbował uspokajać że jak dorosły wymiotuje to też się blady i słaby zrobi, ale do mnie to nie uspokajało wogóle. Przez godzinę trzęsły mi się ręce, nawet nie byłam w stanie go przewinąć Na tym przewijaku też taki blady mi sie wydawał... nie mam pojęcia skąd te wymioty Gorączki ani innych objawów choroby nie ma Nigdy nie wymiotował więc co to może być???
A ja ewidentnie nie radze sobie w takiej stresowej sytuacji, ogarnia mnie panika i nie wiem co robić choć jak zauważyłam że mały może nie oddychać to pobiegłam szybko po komórke żeby w razie w dzwonić po pogotowie.

Współczuję kochana sytuacji, dobrze, ze szczesliwie sie skonczyło i maz potrafil trzezwo zareagowac! I tak sobie mysle, ze chyba warto, zeby kazda mama wiedzial co robic w takiej i podobnych sytuacjach, tym bardziej, ze dzieciaczki rosna i beda wszedzie wlazic....

Cytat:
Napisane przez ewcisz Pokaż wiadomość
moja Julka też ssie kciuk albo palec wskazujący albo piąstkę oczywiście lewą, prawa czasem trafi do buzi ale rzadko

Ja od wczoraj staram się oduczyć małą zasypiania przy piersi tak dotąd jakoś było (moja wina, że ulegałam sugestiom teściów, że ona jest głodna) że dostawała pierś jak zaczeła marudzić przed snem i zasypiała, ale od wczoraj próbuje metody zasypiania Pani Hogg narazie raz się uda a 10 nie wiec nie wiem już co robić bo płacze jak jest zmęczona i nie bardzo mogę ją uspokoić bez cyca ale walczę dalej
Cytat:
Napisane przez DIDA22 Pokaż wiadomość
Z tego co pamiętam z książki TH nowe rzeczy wtrybiają się dziecku w ciągu magicznych 3 dni, tyle maleństwo potrzebuje, aby przyzwyczaić się do nowych rzeczy. Mój mały zasypia sam w łóżeczku, czasami leży godzinę i się patrzy w sufit, pamiętam że ok 3 dni właśnie zajęło nam przyzwyczajanie do tego. Może jestem wyrodna matka, ale po karmieniu odkładam małego do łóżeczka, chwilkę głaszczę i wychodzę, już nawet nie suszę. Trochę mnie serce boli z tego powodu, bo wolałabym małego usypiać wtulonego we mnie na piersi w moim łóżku, to jest przecudowne uczucie, ale w trosce o swoje zdrowie psychiczne i poźniejsze przyzwyczajenia wolę taki "zimny chów" od początku. Małemu czasami zdarza się usnąć na piersi i jak się przebudzi w czasie odkładania nie protestuje.
My stosujemy ten łatwy plan, a w każdym razie staramy się. Jest pobudka, jest karmienie, zabawa i potem sen. Jakoś weszło nam to w nawyk. A tez było usypianie tylko przy cycku kiedyś...Po zabawie biorę Matyldę zawijam w rożek, zasłaniam zasłony w pokoju, biorę Ją na ręce i siadam na łóżku. Włączam bijące serduszko, i leciutko Ją kołyszę lub po prostu trzymam na raczkach, głaszczę po główce...Czasem daję smoka czasem nie, czasem muszę podać pierś, ale z reguły wtedy jak widzę, ze szuka a wiem, ze może być głodna. Jak się naje-co trwa obecnie ok 5-8 min to puszcza i spi. W wiekszosci wypadkowpo prostu wyglada to tak,ze ja trzymam a ona zasypia w ciagu srednio 10-15 min, po tym czasie odkladam Matyldke do Jej łóżeczka i tam sobie spi. Nasze drzemki w ciagu dnia trwaja ok 1 h.

TH pisała tez, ze w tej metodzie usypiania srednio przyzwyczajenie do nowego rytmu dziecka zabiera 3 dni, ale moze zabrac i kilka tygodni! Jednak nawoluje o cierpliwosc, bo jak twierdzi, predzej czy pozniej dziecko zaskoczy! I tez zaleca trzymac na raczkach, jesli ktores dziecko tego wymaga a stopniowo przechodzic na dalsze etapy, az dojdzie do tego, ze dziecko wlozone do lozeczka samo usnie.
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 14:09   #1186
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Nie no jasne,ze nie za wszystkich,tylko za tych konkretnych,tylko jest ich niestety tak wielu
Ja tez wyjechalam bo sobie "nie radzilam",troszke mnie to zabolalo co napisalas,ale jednak staram sie w obcym kraju zachowywac kulturalnie i jestem wdzieczna,ze moge w nim zyc,bo tutaj stac mnie na normalne zycie.W Polsce "nie radzilam sobie",ale staralam sie zyc uczciwie,pracowalam ciezko,pewnie zabraklo mi sily przebicia,zeby cos osiagnac.Wiele w tym nie radzeniu sobie mojej winy,ale nie wszystko.
Gosiu nie przejmuj sie - niestety takie jest zdanie o Polakach ktorzy wyjechali....ze sobie w Polsce nie radzili...wystarczy poczytac onet - jakie sa slowne prostackie walki i ponizanie tych co wyjechali, a opinie wyrobili nam Polacy ktorzy i tutaj sobie nie radza i chodza i sie panosza i szczerze mowiac pijakow na ulicy i bluzgi slysze tylko wsrod Polakow na ulicy, jest tutaj wiele narodowosci naprawde, ale Polacy sa najbardziej barwni pod tym wzgledem niestety.

wyjechali tacy rowniez ktorzy sobie nie radzili, ale tutaj tez im sie nie wiedzie, wyjechali rowniez tacy ktorzy mieli dosc Polski jako kraju srednio przyjaznego, problemow finansowych i jeszcze wielu rzeczy. wyjechalam, radzilam sobie w Polsce - moze troche bylo problemow finansowych, robilam to co lubilam, ale chcialam miec swiety spokoj i zyc aby niczego mi nie brakowalo...i tak wlasnie zyje i czuje sie tutaj bardzo dobrze i chce aby w tym kraju wychowywala sie Hania, oczywiscie do polskiej szkoly tez bedzie chodzila bo wazne aby historie Polski i kulture tez znala. narzekaja tutaj przewaznie ludzie zakompleksieni i lenie, bo tacy tez sa. sa pracowici, ale sa i tacy (wiem z wlasnego doswiadczenia bo zatrudnialismy Polakow rowniez) ktorzy tylko chca kombinowac i zarobic a sie nie narobic...nie pracowali dlugo u nas, bo woleli pic sobie piwko w czasie pracy,Anglicy tez sie do pracy nie kwapia za bardzo, ale znam i pracowalam z Anglikami, ktorzy pracowali lepiej i szybciej od Polakow, wszystko zalezy na jakich ludzi trafisz.

wszystkie narodowosci maja swoje zalety i wady, tak samo wsrod Polakow i Anglikow, znam wielu Anglikow bardzo dobrze, nie tylko z pracy, spotykamy sie z kilkoma znajomymi i staram sie zawsze opisywac Polakow i Polske z naprawde dobrej strony. nie generalizuja - maja doczynienia z porzadnymi Polakami, ale tez i widza Polakow na miescie szwendajacych sie i pijanych i bluzgajacych. zyja tutaj po sasiedzku z wieloma narodowosciami, sa ciekawi innych narodowosci, chca o kulturze innych krajow rozmawiac, Polacy natomiast czesto tworza swoje zamkniete kasty, nie uczestnicza za bardzo w zyciu spolecznym.
sa tez i patologie wsrod nich - nie pisalam ze nie ma.
swoja droga film wyemitowany byl o stadionie i kibolach a nie Polsce jako kraju i ze wszyscy tacy sa, a co w tym filmie mowi sam Polak? to on glownie sie przeciez wypowiada o rasizmie itd. material przeciez prawdziwy, wiec nie rozumiem o co wielkie halo, czy tak nie jest naprawde?? oczywiscie ze jest....mowie tutaj o zamieszkach, protestach z agresja, kibolach itd.
z mojej strony to by bylo na tyle, bo tak jak mowisz Konia to nie temat na ten watekswoja droga w tej kwestii nie dogada sie Polak emigrant i Polak w Polsce, wielu rzeczy nie widzialam dopoki nie wyjechalam.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Hej Mamusie!

Gosia, Ty to chudzinka jesteś Ale pewnie, że warto pozwolić wrócić brzuszkowi do formy bo z tego co wiem, mocne mięśnie brzucha słuzą także zdrowiu kręgosłupa!

Emigra, dzięki za podpowiedż z banka chińską, z ciekawości też jąsobie zamówię Mam jeszcze olejek do masażu z czasów ciązy i wciąż mi zostało 3/4 butelki, bo jakos nie mam czasu masować, ale się zmobilizuję, w sierpniu wakacje

Kciuki za ogladanie domu, żeby poszło po Waszej myśli!



U nas od kilku dni nocki jakby się wydłużały, ale czasem to krócej, czasem dłużej. Raz też się zdarzyło prawie 7 h non stop, i cyce rano jak z kamienia-twarde, ciepłe i nabrzmiałe. Ale wystarczyło Matyldę do cycka przystawić- i nawał zniknął w 5 minut

Nie wiem, czy pogorszy to laktację, zastanawiałam sie czy na wszelki wypadek nie odciagac?




Współczuję kochana sytuacji, dobrze, ze szczesliwie sie skonczyło i maz potrafil trzezwo zareagowac! I tak sobie mysle, ze chyba warto, zeby kazda mama wiedzial co robic w takiej i podobnych sytuacjach, tym bardziej, ze dzieciaczki rosna i beda wszedzie wlazic....





My stosujemy ten łatwy plan, a w każdym razie staramy się. Jest pobudka, jest karmienie, zabawa i potem sen. Jakoś weszło nam to w nawyk. A tez było usypianie tylko przy cycku kiedyś...Po zabawie biorę Matyldę zawijam w rożek, zasłaniam zasłony w pokoju, biorę Ją na ręce i siadam na łóżku. Włączam bijące serduszko, i leciutko Ją kołyszę lub po prostu trzymam na raczkach, głaszczę po główce...Czasem daję smoka czasem nie, czasem muszę podać pierś, ale z reguły wtedy jak widzę, ze szuka a wiem, ze może być głodna. Jak się naje-co trwa obecnie ok 5-8 min to puszcza i spi. W wiekszosci wypadkowpo prostu wyglada to tak,ze ja trzymam a ona zasypia w ciagu srednio 10-15 min, po tym czasie odkladam Matyldke do Jej łóżeczka i tam sobie spi. Nasze drzemki w ciagu dnia trwaja ok 1 h.

TH pisała tez, ze w tej metodzie usypiania srednio przyzwyczajenie do nowego rytmu dziecka zabiera 3 dni, ale moze zabrac i kilka tygodni! Jednak nawoluje o cierpliwosc, bo jak twierdzi, predzej czy pozniej dziecko zaskoczy! I tez zaleca trzymac na raczkach, jesli ktores dziecko tego wymaga a stopniowo przechodzic na dalsze etapy, az dojdzie do tego, ze dziecko wlozone do lozeczka samo usnie.
my jestesmy na latwym planie od samego poczatku, tylko ostatnio nam sie pokickalo i Hania wieczorem i w nocy zasypia przy cycku, ale za kilka dni zaczynam ja przeprowadzac do lozeczka
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 14:18   #1187
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Julliczka nie martw się, moja Kajcia niewiele starsza od Twojej Juli, i też niewiele cięższa.. Ostatnio jak Ją ważyliśmy u lekarza to ważyła 4400 (2 tygodnie temu).

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość

Tez mnie to ciekawi LEna, nasze coreczki jedne z mlodszych na watku wiec staram sie nie niecierpliwic jak czytam ze inne bobaski robia juz tamto czy siamto A jezyk Ania tez zaczela pare dni temu wystawac, ale na razie do brodki jeszcze nie siega
też tak właśnie sobie zawsze myślę, że naze dziewczynki mają jeszcze czas
I jestem taka dumna z każdej nowej umiejętności Kai Z główką radzi sobie coraz lepiej Mm nadzieję, że inne sprawy też się naprostują.
W przyszłym tygodniu znów mamy usg nereczki i jeszcze sporo innych badań, oby wszystko było w porządku!
__________________
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 14:20   #1188
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

A jeszcze co do meczu.To wczoraj ogladalismy,Wiki tez troche popatrywala w telewizor i w pewnej chwili zerwala sie i krzyczy "kolejorz",byla bardzo zawiedziona,ze to nie mecz Lecha,a "tylko" Reprezentacji Polski
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 14:31   #1189
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

o rany jak Hanka dala czadu, plakala chyba prawie godzine - nic nie pasowalo, znow sie zaniosla z placzu, spac nie, jesc nie, na rekach nie, wszystko na nie...dopiero w hustawce sie uspokoila troche..tylko ze w hustawce nie mogla sie hustac jak zacznie sama siedziec, co ja wtedy zrobie?
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 14:33   #1190
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Dziewczyny pomóżcie !!
Oskar przez te problemy brzuszkowe przyzwyczaił się do rąk i ciągle chce być noszony, usypianie to też katorga nie wiem jak go odzwyczaić
Ja jestem uwiązana bo większość czasu na rękach go noszę jak tylko odłożę to poleży ok 10min spokojnie a potem jest wrzask jakby ze skóry go obdzierali ;/
Macie jakiś pomysł jak oduczyć go tego...
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 14:35   #1191
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Evvcia super zdjecia!Ale z was fajni kibice
A ja wrzucilam Wiki w dniu Pierwszej Komunii.

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny pomóżcie !!
Oskar przez te problemy brzuszkowe przyzwyczaił się do rąk i ciągle chce być noszony, usypianie to też katorga nie wiem jak go odzwyczaić
Ja jestem uwiązana bo większość czasu na rękach go noszę jak tylko odłożę to poleży ok 10min spokojnie a potem jest wrzask jakby ze skóry go obdzierali ;/
Macie jakiś pomysł jak oduczyć go tego...
A moze kupic chuste,zeby odciazyc rece od noszenia?
Mysle,ze jak zacznie interesowac sie bardziej zabawkami,to wtedy mniej bedzie chcial na rece,bardziej go czyms zajmiesz.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 14:42   #1192
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Monia ok, nie powinnam się wypowiadać, nie mieszkałam w UK, ale tylko chciałam powiedzieć co sądzę o stereotypach jakie krążą o nas po świecie, na tym bym chciała temat zakończyć


Nadszedl i na mnie kryzys, chyba też nerwowa przez to bardziej jestem , sprawy dotyczą rodziny , dzięki Bogu dzieci mam spokojne, coś chyba we mnie pęka . Dawno takiego czegoś nie przechodziłam.Mam nadzieję,że sobie jakoś z tym wszystkim poradzę.
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 14:54   #1193
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość


Nadszedl i na mnie kryzys, chyba też nerwowa przez to bardziej jestem , sprawy dotyczą rodziny , dzięki Bogu dzieci mam spokojne, coś chyba we mnie pęka . Dawno takiego czegoś nie przechodziłam.Mam nadzieję,że sobie jakoś z tym wszystkim poradzę.
Konia trzymam kciuki,zeby wszystko ci sie poukladalo i nadeszly spokojne dni oraz abys znalazla w sobie sile aby zmierzyc sie z tym co cie dreczy

Uciekam robic obiad.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 15:05   #1194
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Monia ok, nie powinnam się wypowiadać, nie mieszkałam w UK, ale tylko chciałam powiedzieć co sądzę o stereotypach jakie krążą o nas po świecie, na tym bym chciała temat zakończyć


Nadszedl i na mnie kryzys, chyba też nerwowa przez to bardziej jestem , sprawy dotyczą rodziny , dzięki Bogu dzieci mam spokojne, coś chyba we mnie pęka . Dawno takiego czegoś nie przechodziłam.Mam nadzieję,że sobie jakoś z tym wszystkim poradzę.
Konia, nie wiem o co chodzi, ale trzymaj sie kochana! Nie daj sie kryzysowi
Nie warto! Twoje dobre samopoczucie jest niezmiernie wazne dla Twoich corek i meza!


---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Konia trzymam kciuki,zeby wszystko ci sie poukladalo i nadeszly spokojne dni oraz abys znalazla w sobie sile aby zmierzyc sie z tym co cie dreczy

Uciekam robic obiad.
Ja w ramach probowania nabialu wcinam pierozki z serem, jejku ale pyszne:slin a:
Brakowalo mi nabialu!
Mam tylko nadzieje ze Viki nie zaszkodzi
Dla reszty zrobilam spaghetti
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 15:07   #1195
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Konia, nie wiem o co chodzi, ale trzymaj sie kochana! Nie daj sie kryzysowi
Nie warto! Twoje dobre samopoczucie jest niezmiernie wazne dla Twoich corek i meza!


---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------



Ja w ramach probowania nabialu wcinam pierozki z serem, jejku ale pyszne:slin a:
Brakowalo mi nabialu!
Mam tylko nadzieje ze Viki nie zaszkodzi
Dla reszty zrobilam spaghetti
już mu się oberwało

muszę się znów do pionu ustawić
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 15:21   #1196
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny pomóżcie !!
Oskar przez te problemy brzuszkowe przyzwyczaił się do rąk i ciągle chce być noszony, usypianie to też katorga nie wiem jak go odzwyczaić
Ja jestem uwiązana bo większość czasu na rękach go noszę jak tylko odłożę to poleży ok 10min spokojnie a potem jest wrzask jakby ze skóry go obdzierali ;/
Macie jakiś pomysł jak oduczyć go tego...
Kochana, spróbuj nauczyc zasypiac w łóżeczku, czy gondolce - zajmie to parę dni i będzie wymagało mega cierpliwości i wytrwałości, ale potem będzie Ci lżej. Jak zacznie płakac to postaraj się uspokic Go szeptem, głaskaniem, ale póki to niekonieczne, to nie wyciągaj z łóżeczka. No chyba że będzie sie zanosił to ululaj na rączkach, i jak się uspokoi to włoż do łóżeczka i głaszcz po główce... Może pomoże..? Oby się udało!
Moja Kajcia rzadko co prawda, ale czasem też ma jeszcze takie problemy (jak jest bardzo zmęczona) wtedy jedyne co może pomóc to maksymalne Jej wyciszenie, uspokojenie, wkładam Ją do gondolki
i stoję nad Nią, mówię szeptem, głaszczę po główce, po policzku, jestem bliziutko żeby czuła się pewnie. I po jakimś czasie odpływa.. A jak zacznie znów płakusiac to znów to samo robie.

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Monia ok, nie powinnam się wypowiadać, nie mieszkałam w UK, ale tylko chciałam powiedzieć co sądzę o stereotypach jakie krążą o nas po świecie, na tym bym chciała temat zakończyć


Nadszedl i na mnie kryzys, chyba też nerwowa przez to bardziej jestem , sprawy dotyczą rodziny , dzięki Bogu dzieci mam spokojne, coś chyba we mnie pęka . Dawno takiego czegoś nie przechodziłam.Mam nadzieję,że sobie jakoś z tym wszystkim poradzę.
Jestem z Tobą i trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Evvcia super fotki Gosia, ale jesteście podobne do siebie z Córą
__________________
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 15:40   #1197
ewcisz
Raczkowanie
 
Avatar ewcisz
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 87
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

dzięki za rady w sprawi usypinia, dzisiaj to masakra jakaś a wczoraj tak mi się udawało ale jak mówicie wszystko wymaga czasu
__________________
Nasz dzień - 25.06.2011
Nasz skarb - Juleńka - 05.04.2012

ewcisz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 16:18   #1198
Flowerbombka
Zadomowienie
 
Avatar Flowerbombka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
moja malutka dzis tak jak Twoja Julcia - byl placz - nie chciala jesc ani nic innego robic, tez myslalam ze brzuszek boli, i tylko w hustawce zasnela wymeczona placzem, wszedzie bylo zle, na rekach, w lozku.
U mnie w takich chwilach to tylko cycuś pomaga

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Mamusie, czy Wasze dzieciaczki wystawiają często język?
Mój wystawia a jak nie wystawia to międli nim w buzi...

Aalegna
to się musiałaś wystraszyc...oby już nie było takiej sytuacji..

Desia
już 6 tygodni minęło...a wydaje się że dopero co na Twój poród czekałyśmy

Konia oby kryzys szybko został zażegnany...trzymam kciuki
Flowerbombka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 16:25   #1199
aalegna
Wtajemniczenie
 
Avatar aalegna
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 296
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

dzięki dziewczyny za słowa otuchy i upewnienia mnie w tym że to jednak nie było nic poważnego, nawet nie wiecie jak jest słyszeć tak "pozytywną diagnozę" od kilku osób i to na dodatek doświadczonych matek bo jak zadzwoniłam do mojej mamy to ona najczarniejsze scenariusze że pewnie będzie chory mam temperature mierzyć co godz itd

Konia wytrwałości i cierpliwości życze
__________________
Nasz wielki dzień: 26.06.2010
Sebuś 20.03.2012
aalegna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-09, 16:38   #1200
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Monia ok, nie powinnam się wypowiadać, nie mieszkałam w UK, ale tylko chciałam powiedzieć co sądzę o stereotypach jakie krążą o nas po świecie, na tym bym chciała temat zakończyć


Nadszedl i na mnie kryzys, chyba też nerwowa przez to bardziej jestem , sprawy dotyczą rodziny , dzięki Bogu dzieci mam spokojne, coś chyba we mnie pęka . Dawno takiego czegoś nie przechodziłam.Mam nadzieję,że sobie jakoś z tym wszystkim poradzę.
Konia aby ten kryzys szybko odszedł

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Kochana, spróbuj nauczyc zasypiac w łóżeczku, czy gondolce - zajmie to parę dni i będzie wymagało mega cierpliwości i wytrwałości, ale potem będzie Ci lżej. Jak zacznie płakac to postaraj się uspokic Go szeptem, głaskaniem, ale póki to niekonieczne, to nie wyciągaj z łóżeczka. No chyba że będzie sie zanosił to ululaj na rączkach, i jak się uspokoi to włoż do łóżeczka i głaszcz po główce... Może pomoże..? Oby się udało!
Moja Kajcia rzadko co prawda, ale czasem też ma jeszcze takie problemy (jak jest bardzo zmęczona) wtedy jedyne co może pomóc to maksymalne Jej wyciszenie, uspokojenie, wkładam Ją do gondolki
i stoję nad Nią, mówię szeptem, głaszczę po główce, po policzku, jestem bliziutko żeby czuła się pewnie. I po jakimś czasie odpływa.. A jak zacznie znów płakusiac to znów to samo robie.

Ostatnio właśnie tak próbowałam - kładłam do łóżeczka jak zaczynał bardzo płakać to wyjmowałam jak się uspokoił to znów do łóżeczka. Ale Oskar jak tylko poczuje odruch że jest "odrywany"od mego ciała to już straszny płacz. Teraz przysnął mi na rękach, dałam do łóżeczka i po chwili słyszę już pierwsze oznaki płaczu więc dałam smoczek i już 10min tak śpi. Ale to mi się pierwszy raz tak udało.
A głaskanie i szeptanie na mego syna nie działa jak jest w łóżeczku i zaczyna trochę popłakiwać i ja go głaskam , szeptam a on bardziej w ryk i muszę wyjąc i dopiero na rekach spokój. Taki przytulas chyba z tego mojego Oskarka.
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.