|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4771 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
A zresztą w dupkę niech mnie pocałuje
jak sie ogarnie w końcu to pomyślimy, a jak nie to ... poszukamy sobie nowego mężczyzny i tatusia,ale to dopiero jak dzidzi się urodzi i bd miała na to siły
__________________
Eryczek
30.11.2012 r. - godz. 18:35 ,60 cm i 3800 g szczęścia |
|
|
|
#4772 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Wiem, wiem, rozumiem. Chciałam przez to powiedzieć, żebyś się nie martwiła, bo to na pewno jednorazowy wybryk!
__________________
|
|
|
|
#4773 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Cytat:
![]() hmm 5 minut do 23.00 ..
__________________
Czekamy na poród: luty2015 Kroimy: 2016(?)
|
|
|
|
|
#4774 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Ale dzisiaj, to już za niego alkohol myśli. (co oczywiście jest jego winą, że się doprowadził do takiego stanu
)Dlatego nie ma co dzisiaj tego roztrząsać, bo nic do niego nie dotrze. Za to jutro mu postaw jasno sprawę, że więcej sobie takiego zachowania nie życzysz...
__________________
|
|
|
|
#4775 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Cytat:
obiecał byc o 23 w domu... nie ma go... obiecał zadzwonic jesli wie, ze sie spozni .. nie dzwoni... bo po co ... przykro mi .... ale od dzis juz mnie nie zobaczy.
__________________
Czekamy na poród: luty2015 Kroimy: 2016(?)
|
|
|
|
|
#4776 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
No jeśli to nie jest kwestia jednego wieczoru, to rzeczywiście czeka Was poważna rozmowa
Życzę Ci, aby TŻ zrozumiał jak się czujesz i że jego postępowanie sprawia Ci przykrość.Uciekam, dobranoc Kobietki
__________________
|
|
|
|
#4777 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Cytat:
![]() Dobranoc ![]() ![]() jest pijany i śpi .... ZA☠☠☠ISCIE ;(;(;(;(;( a ja siedze u niego w mieszkaniu i czekam na niego jak ciul ... siostra ponoc go ma dobudzic ...
__________________
Czekamy na poród: luty2015 Kroimy: 2016(?)
Edytowane przez MiciaKicia Czas edycji: 2012-06-09 o 23:09 |
|
|
|
|
#4778 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
__________________
Eryczek
30.11.2012 r. - godz. 18:35 ,60 cm i 3800 g szczęścia Edytowane przez ausente Czas edycji: 2012-06-09 o 23:14 |
|
|
|
#4779 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mój Śliczny Apartment
Wiadomości: 2 598
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Micia Kicia specjalnie weszlam zeby zobaczyc co u Ciebie. Nie martw sie kochana, njwazniejsze zebys myslala o sobie i maluszku bo Twoje nerwy nie wyplywaja na niego dobrze. Nie wiem jak doakdlnie sprawa u was wyglada dlatego nie bede doradzac
![]() ale zawsze moge Cie wesprzecU mnie wsyztscy spia a ja sie relaksuje ![]()
|
|
|
|
#4780 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Cytat:
kurcze wspolczuje am takich przebojow jak jestescie w ciazy \jesli moge powiedziec tylko o wlasnych doswiadczeniach-prosze tego nei brac za wymądrzanie sie, ale nie ma co bac sie bycia samej, oczywiscie ja w ciazy nie bylam ale bylam mężatką , to ja wnioslam o rozwod, tez sie balam byc sama ale teraz jak pomysle ze moglam dalej w tym tkwic i byc tak nieszczesliwa jak bylam , podejrzewam ze bylabym jzu wrakiem czlowieka.zreszta to i tak keidys by padlo , wczesniej czy pozniej moje wlasne przeżycia mowia-ja bylam dużo szcesliwsza jak sie rozwiodlam i naprawde bylam zupelnie sama niz gdy bylam z niewlasciwym osobnikiem.a księcia znalazłam bo żadna z was nie zostanie na zawsze sama jestescie fajneale oczywiscie kazdy sam kieruje życiem no i każdy czlowiek jest inny a ja waszych facetow nie znam )to taka osobista dygresja byla ![]() ja spedzilam fajny wieczor bylismy z tz na rynku na meczach, na spacerku, wogole na rynku peeeelno9 ludzi i takwesolo bylo, bo mnostwo irlandczykow bylo no rynek pełniutki ) i spiewali, bawili sie bo jutro maja u nas mecz.no fajnie a na koniec poszlismy z tż zabrał mnei na pyszny deser i zjadlam deser rózany tzn lody różane z konfiturą pychotka a on lody mkakowe mial z czekolada )) iw ogole fajnie dopiero wrocilismy.ja (odpukac!!!) na tza narzekac nie moge jest przekochany, nosilby mnie na rekach , oczywiscie za jakis czas pewnie mi znow ciśnienie podniesie ale co tam ![]() ---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:52 ---------- dla dziewczyn mających wesela z zabawami http://kobieta.wp.pl/gid,14525261,im...iazdjecie.html---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:35 ---------- Cytat:
tez zamowie cos bo sa boskie te ciuszkimoj tz to juz ma cały plan co bedzie z małym robil ..ja mu tylko mowie ze od razu to z malym w piłę nie pogra ani pod namiot nie pojedzie wiec neich sie troche wstrzyma z zapędami ))---------- Dopisano o 00:46 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ---------- Cytat:
)ja ujechac z infekcją nie moge...ten moj porąba..ny lekarz nie wiem on mi dal to clotrimazolum co gów..no daje bo on jest przeciwny innym lekom..i kurde swietnie ale nie jego piecze i swedzi a ja juz choler..y jasnej dostaje , jak mi nie przejdzie to kurde albo sie umawiam na wczesniejsza wizyte w co watpie bo miejsc nie ma albo nie wiem bo ja oszaleje tylko sie denerwuje ta infekcją Edytowane przez czarnamadonna1982 Czas edycji: 2012-06-10 o 00:48 |
|||
|
|
|
#4781 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 3 883
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Hej dziewuszki
MiciaKicia & ausente - ja kiedyś miałam podobną sytuację z moim TŻ... to było jakieś 2 miechy temu. Zaczynały się wtedy moje problemy z ciśnieniem... Popołudniu troszkę się posprzeczaliśmy, nie gadaliśmy ze sobą, powiedział że ja śpię w sypialni a on w drugim pokoju. Mati o 22 stwierdził że fajek już nie ma i idzie do sklepu. Godzina 23, jego dalej nie ma! Dzwonię, nie odbiera. Ubrałam się i chciałam już iść go szukać (wiem że jak ktoś go zaczepi to może być ostro, taki jego charakter). Ale nagle słyszę huk na schodach. Otwieram drzwi- ON! Tak naje*any że nie umiał sam wstać. Wciągnęłam go do domu, rzuciłam na łóżko, ściągnęłam tylko spodnie i wywrzeszczałam dobranoc (z doświadczenia wiem, że nie ma co gadać pijanemu facetowi, bo będzie tylko gorzej). Chciałam mu dać w policzek, ale doszłam do wniosku że na trzeźwo będzie mu bardziej głupio. Położyłam się spać, ale ciśnienie podskoczyło i miałam po spaniu. A o 2:30 słyszę nagle głośne rzyganie. Wchodzę do pokoju, a on na łóżku wymiotuje! Pobiegłam po wiadro, ale już przestał. Stwierdziłam że mam to gdzieś. Tylko nasłuchiwałam, czy oddycha. Rano o 8 szykowałam się do szkoły, to ten wstał jeszcze nawalony z tekstem "ja cie zawioze!" powiedziałam mu żeby spier*alał odwaliłam mu tylko list w kuchni "Wypierz łóżko, bo bardzo namiętnie rzygałeś w nocy! jak przyjdę, ma być czysto." Do pracy wtedy nie poszedł, bo od rana dalej wymiotował. Jak potem się dowiedziałam, wypił tylko 3 piwa z sokiem, ale to wystarczyło do zatrucia alkoholowego. Nie "weszły" mu te piwa (nie życzone ) od tamtej pory nie pozwalam mu pić i o dziwo się mnie słucha (moralniaka chyba ma do dziś) ![]() a wczoraj byliśmy u jego wujka, i po raz pierwszy jadłam ślimaki. Powiem Wam, że były boskie. Smakowały jak kurczak nafaszerowany czosnkiem
|
|
|
|
#4782 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 374
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Zaczelismy 16 tydzien, wizyta w srode, juz tylko czekam. Ostatnio jakos nienajlepiej sie czuje, krzyz mnie boli, nie moge znalezc odpowiedniej pozycji lezacej, na jednym boku to wcale nie moge bo mi tak zle jest ze kregoslup tak mnie ciagnie ze masakra. Was tez boli kregosłup??Co moze mi dac ulge? wiaodmo nie boli mnie caly czas tylko wieczorme albo jak leze dlugow jednej pozycji, albo jak sie uchodze;/ wczorja bylam na miescie i sie ulazilam i wlasnie potem popoludniu mnie bolal;/
Brzuch mnie tez tak pokłuwa, mam nadzieje ze to nic powaznwego;/ wszystkiego sie dowiem w srode na wizycie. Jesli chodzi o ruchy to czujecie je tez rano? ja rano probuje wyczuc ale nic sie malenstwo nie rusza, dopiero jakw stane pochodze troche to takie pojedyncze ruchy poczuwam co jakis czas, ale najbardziej aktywne jest wieczorem. Jesli chodzi o mojego M. to powiem wam ze nie pije za wiele, zreszta on nigdy nie pil zaduzo , jeszcze jak na studiach byl i w wakademiku mieszkla z kumplami a ja na mieszkaniu z kolezankami to popijal se nie raz przychodzil do mnie po alkoholu a potem rzygal;p , ale to byyl czasy studenckie ze kazdy wtedy szala, ja sama tez nie bylam swieta;p nie raz sie upilam;p a na panienskim swoim to normalnie strasznie sie upilam z kolezankami, polowy nie pameitam;p. Jeszcze przed ciaza, to zmezme robilismy sobie takie wieczorki z winkiem , piwkiem, albo na imporezki ze znajomymi chodizlismy i cos tma pilismy a teraz od kad jestem wciazy to wiaodmo ja alkoholu do ust nie tkne, zreszta nawet nie mam ochoty a maz to czasem od czasu do czasu piwko wypije z bratem czy z kumplem, nawet ostatnio zajrzal do naszej szawki z alko i mowi "Boz eile tego jest tyle winska, kiedy ja to wypije":P wczensiej to slzo bo jeszcze ja sie napilam a teraz on abstynent pelny razem ze mna jest wciazy;D
__________________
Będę mamusią!! Czekamy na Ciebie maleństwo ![]() 12.01.2008 - nasz początek ![]() *28.07.2010- zaręczyny 16.07.2011- ŚLUB;*28.03.2012 - dwie wymarzone kreseczki ![]() 29.11.2012- Nasz termin |
|
|
|
#4783 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 3 799
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
dzień dobry w tak piękną niedziele.
mam nadzieję, że dziś humorki będą dopisywać wszystkim : ))) ja muszę jakoś namówić mojego tż na wyjazd nad jeziorko połazić posiedzieć, tak już mi się chce : ))) |
|
|
|
#4784 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 3 883
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Lonia - nam dziś też zaczyna się 16ty tydzień
i tak samo kłuje mnie w brzuchu, ale to jest ból nie do zniesienia. Zrobię dodatkowe USG i może się dowiem, czy dzidzia przypadkiem nie leży na jakimś nerwie. Ruchy czuję najbardziej wieczorem ostatnio tak mnie wystraszył, że aż dostałam czkawki.A kręgosłup.. Mi pomaga basen chociaż muszę z nim uważać przez nadciśnienie. Polecam raz w tygodniu basenik, dobrze działa na całe ciało ![]() A ja dziś też zamierzam jechać nad wodę trzeba się odchamić
|
|
|
|
#4785 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 048
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Cześć dziewczyny
MiciaKicia przytulam, jesteś w ciąży i naprawde postaraj sie nie denerwowac, faktycznie odseparuj sie troche od niego jesli masz mozliwosc, moze cos do niego dotrze Ausente kochana pamietaj przede wszystkim liczy sie Twoje dobro i Twego dziecka. A patrzenie na rodzicow gdy sie kloca, albo ojciec zachowuje tak jak opisujesz nie jest dobe dla dziecka. Baaardzo zalowalam ze kiedys moja mama nie odeszla od taty, ale wg niej dla dobra dziecka trzeba zostac razem Pamietam ze juz raz sie wyrowadzalas i jest jak jest, niektorzy nigdy sie nie zmienia Laski przezylam wcozraj chwile grozy W weekend sporo nosilam malego bo byli goscie i on nie mogl sie odnalezc, a jestesmy u tesciowej to tym bardziej nie czul sie u siebie. w kazdym razie mysle ze to przez to Dostalam skurczy, kurcze bolesnych co kilka minut, bylo ich tylko kilka ale juz mialam najgorsze mysli, tym bardziej ze w tamtej ciazy takie skurcze to mialam dopiero przy porodzie. Nalykalam sie asparginu, bo tylko to malam przy sobie z magnezem i lezalam, na szczescie szybko przeszlo, ale teraz tak sie boje, we wtorek jak tylko wrocimy ide od gina swojego na szybsza wizyte, bo starsznie sie boje ze szyjka sie przez to skraca, albo cos Edytowane przez judkama Czas edycji: 2012-06-10 o 10:07 |
|
|
|
#4786 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 721
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Hey dziewczynki. Witam się z wami w tą piękną, samotną niedziele. Mąż rano pojechał na te mistrzostwa, a ja z maluszkiem zostałam sama aż do środowej nocy..
Wstaliśmy już o 7, więc mam już posprzątane, idę się tylko wykąpać i mogę leniuchować cały dzień. Nie mam żadnych planów, może zaproszę koleżankę z pracy na kawkę? Ona też jest w ciąży - tydzień wyżej niż ja, więc tematów do rozmów nam nie brakuje ausente i MiciaKicia współczuję przeżyć z facetami.. Nawet nie wiem co mam wam powiedzieć czy doradzić. Nie dajcie się dziewczyny.. Ja mam to szczęście, że mój mąż nigdy nie odwalił mi żadnego numeru. Nawet jak pije alko to potrafi się zachować jak człowiek, nie odwala mu kolba, nie robi się agresywny. A na imprezki chodzi jak każdy. Teraz wcale, bo kontuzja, wcześniej od czasu do czasu, a przed ciążą chodziliśmy często, nawet co tydzień. Nigdy nie zabroniłam mu wyjścia nawet jeżeli nie było mi to na rękę, ufam mu, a zresztą gdyby chciał mnie zrobić w balona to nic go nie powstrzyma Żadne zakazy, nakazy.. To na faceta działa jak płachta na byka. Ja też lubię niezależność i mąż mi niczego nie zabrania. Jak chcę gdzieś iść/jechać nawet na drugi koniec Polski to nie ma z tym problemu. Już częściej ja potrafiłam odwalić mu jakąś scenkę po alko, ale ciiii ![]() Pewnie dziś będzie tu cicho i spokojnie, ale będę zaglądać Miłego dnia mamuśki
__________________
"Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie.. " Nela - Kocham Cię Córeczko !! |
|
|
|
#4787 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 3 799
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
idę zrobić se śniadanko i wstawić zupę : )
dziś bedę do was zagladać, ale mam nadzieję że uda mi się wyrwać z domu i będzie to rzadko ; p |
|
|
|
#4788 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Hej
![]() szok bo TŻ ,wczoraj napisał sms. Ale do maleństwa nie do mnie Ja nie mówie że też jestem święta , bo nie raz go uderzylam, i to nie tylko tzw 'liścia' ,ale to juz mnie musiał bardzo z równowagi wyprowadzic. Nie wiem co to bedzie , ja sie chce cieszyc z zycia a nie wiecznie nie miec humoru ! Wystarczy ze go calymi dniami nie ma bo jest w pracy,to jeszcze w weekendy tez musimy sie nie widziec. Tak w woli wyjasnienia,to ja sie nie wprowadzilam po tym jak ostatnio sie wyprwoadzilam do TŻ. Ja tam miałam teraz tylko te rzeczy które ktoś mi już dla dzidzi przyniósł i to mi mama musiała pomóc nieść.
__________________
Eryczek
30.11.2012 r. - godz. 18:35 ,60 cm i 3800 g szczęścia |
|
|
|
#4789 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Cytat:
Taki facet to nie facet tylko jakiś rozkapryszony bachor. Nie łudz sie, ze zmieni sie jak sie dzidziuś urodzi, bedzie tak samo! Albo i gorzej! ![]() Na Twoim miejscu od razu pakowałabym manatki i do mamy Nie ma sensu sie stresować jak on taki nieodpowiedzialny. I nie martw sie, że dziecko nie będzie miało taty. Bedze miało, jak znajdziesz sobie porządnego faceta. Więcej się nacierpi patrząc jak Wam sie nie układa, niż na tym skorzysta. Szkoda nerwów kochana
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4790 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Hej hej
TŻet wlasnie wyszedl do pracy i ja znowu sama .. Ale przyzwyczajam sie bo w wakacje przez 2 miesiace bedziemy osobno mieszkac .. Dzisiaj mialam genialny sen .. znowu mi sie snilo ze coreczke urodzilam .. Byłam w empiku, czytalam ksiazke, zaczely sie skurcze, steknełam pare razy i juz mialam sliczna corcie na rękach .. odrazu polecialma na wizaz pochwalic sie wam ze ja urodzilam juz we wrzesniu a wy musicie czekac do listopada i do grudnia .. Ausente i MiciaKicia - niezłe macie te przeboje z waszymi chłopami .. mój jak mnie wkurzy albo mu zwyczajnie zaczyna odwalac to go strasze ze zadzwonie do jego ojca .. On czuje do niego duzy respekt .. a ze tesciu jest bardzo za mna to mam problem z glowy jak tylko wyciagne telefon..
__________________
Na pamiątkę ... ''Pod moim sercem, inne serce bije... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane..'' 12 _ 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 _ Adasiowe szczęście ! |
|
|
|
#4791 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 332
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Czeeść laseczki
![]() Zaraz Was nadrobię, korzystając z wolnej chwili, bo potem jedziemy do teściów na obiadek z popołudniową kawką a i mecze będą, a i lektura "Mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet" coraz ciekawsza Od jutra powinnam być częściej i gęściej na forum Miłej niedzieli, lecę nadrabiać |
|
|
|
#4792 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 048
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#4793 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 858
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Cześć dziewczynki, właśnie skończyłam nadrabiać
![]() MiciaKicia & ausente - bardzo mi przykro z powodu waszych facetów, miejmy nadzieję, że wszystko się ułoży. A jeśli nie to posłać ich w .... Z własnego doświadczenia wiem, że ciężko jest kogoś zmienić, mimo, że mam dopiero 25 lat to miałam już za sobą 2 takie związki. Pierwszy chłopak w moim wieku (wtedy 18-23 lata, tyle z nim wytrzymałam) całe jego życie kręciło się wokół kolegów alkoholu i palenia trawy, tylko ja pracowałam i nas utrzymywałam, ja sprzątałam, gotowałam, nosiłam drzewo, paliłam w piecu, naprawiałam usterki w mieszkaniu. A on? tylko komputer i koledzy byłam z nim tylko 3 miesiące i to były 3 miesiace najgorsze miesiace w moim zyciu, kiedys jak wracałam z pracy znalazlam go w rowie pod kamienicą, w której mieszkalismy, taki był pijany Do czego zmierzam, chodzi o to dziewczyny, że jeśli macie jakiekolwiej wątpliwości to najlepiej dać nogę, nikogo na siłe nie da sie zmienić, jeśli oni nie bedą sami tego chcieli. Jak poznałam męza od razu wiedziłam, że to on. To się czuję poprostu.
__________________
Kocham: 11.09.2009 Powiedziałam TAK: 11.09.2010 Nasz Dzień: 22.10.2011 |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4794 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 721
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Cytat:
Współczuję rozłąki, ale niestety takie jest życie. Mój mąż też dwa razy był za granicą - 4 tygodnie. Jednego roku poleciałam do niego i siedziałam razem z nim, ale następnego pracowałam i musiałam na niego czekać. Dobrze, że będziesz u mamy. My mieszkamy w zupełnie "przypadkowym" mieście, gdzie nie mamy żadnej rodziny i (kiedyś) znajomych. Po studiach mąż dostał propozycję grania i tu się przeprowadziliśmy. No ale za rok uciekamy w moje strony i będę bardzo blisko rodziców i rodzeństwa. Gorzej z teściami, bo będę mieli do nas 350km![]() Cytat:
, ale w dni takie jak dziś chętnie posiedziałabym u kogoś bliskiegoJa jem już drugie śniadanko i pije drugą Inkę. Obiad mam - zjem tylko zupkę pomidorową z wczoraj, bo drugiego nie chce mi się robić. Za trzy dni wizyta
__________________
"Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie.. " Nela - Kocham Cię Córeczko !! |
||
|
|
|
#4795 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 858
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Teraz Wam powiem, bo zapomniałam
![]() Moja chrześnica na polskim miała sprawdzian z "Szewczyka dratewki" i było pytanie" kim był szewczyk dratewka? A moja Ola napisała, że KOWALEM 2 klasa podstawówki
__________________
Kocham: 11.09.2009 Powiedziałam TAK: 11.09.2010 Nasz Dzień: 22.10.2011 |
|
|
|
#4796 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Cytat:
.. Ja jade do mamy a on jedzie do ojca pracowac .. teśc ma firmę remontowa i TŻet napewno u niego zarobi wiecej niz tu w swojej robocie ..a ze na ten czas zalatwia sobie lewe L4 to jeszcze mu cos tam wyplaca .. No i bedzie ode mnie 200 km wiec jak mi sie zateskni to wsiadam w busa i za 2 godziny jestem u niego .. ![]() Ja juz w sklepie byłam , obkupiłam się w bułeczki , pasztecik i ogorek kiszony ( wlasnie zajadam Jeszcze tylko pranię wstawię i naczynia pozmywam .. a potem wielkie niedzielne leniuchowanie
__________________
Na pamiątkę ... ''Pod moim sercem, inne serce bije... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane..'' 12 _ 11 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 _ Adasiowe szczęście ! |
|
|
|
|
#4797 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 374
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Zapomnialam wam dziewczyny zyczyc milutkiej niedzieli
dzis tak slonecznie, ja siedze zmjezulem w domku, niedawno podnioslam sie zlozka i ogarnelam tylek bo tak to lezalam caly czas, ale stwierdzilam ze moze trzeba sie dotelnic moze jakis maly spacerek na ten mój kręgosłup mi dobrze zrobi.Pani_Jasiowa - te dzieciaki to potrafia wymyslec naprawde, ja pracuje w przedszkolu i czasem biegam na zastepstwa to powiem wam ze przedszkolaki to potrafia wymyslec ale gimnazjalisci jeszcze bardziej osttanio jedenchłopak powiedzial , ze jan kochanowski mieszkal w czarnobylu a nie w czarnolesie, Padłam;p
__________________
Będę mamusią!! Czekamy na Ciebie maleństwo ![]() 12.01.2008 - nasz początek ![]() *28.07.2010- zaręczyny 16.07.2011- ŚLUB;*28.03.2012 - dwie wymarzone kreseczki ![]() 29.11.2012- Nasz termin |
|
|
|
#4798 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 332
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Nadrobiłam
ausente, MiciaKicia ogromnie Wam współczuję przejść z TŻ-tami, aż nie wiem co powiedzieć. Trzymajcie się i podejmijcie właściwe decyzje Cytat:
![]() Cytat:
My mieszkamy w rodzinnym mieście i teście na innym osiedlu, i mój tata na innym, wszędzie blisko i każdy gościłby nas codziennie najchętniej. A ja wolę sporadycznie, dziś akurat wypadało już przyjąć zaproszenie, średnio co 2 tyg się u nich stołujemy Cytat:
|
|||
|
|
|
#4799 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
ja się tylko na razie przywitam bo mam jakiś humor do bani
coś czuję że zapowiada się nudny dzień
|
|
|
|
#4800 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 721
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
Cytat:
![]() U nas z tymi wezwaniami przez ZUS są jaja, bo mąż zameldowany jest u siebie w domu i wezwania przychodzą do Kielc, a w tamtym roku to przyszło do Krakowa Ja też jadę do sklepu po jakieś drobiazgi i smakołyki. W końcu jest niedziela, a ja siedzę sama ![]() ---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ---------- Cytat:
![]() A co do wizyty to jest nas chyba 5
__________________
"Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie.. " Nela - Kocham Cię Córeczko !! |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:15.



jak sie ogarnie w końcu to pomyślimy, a jak nie to ... poszukamy sobie nowego mężczyzny i tatusia,ale to dopiero jak dzidzi się urodzi i bd miała na to siły




Czekamy na poród: luty2015
Kroimy: 2016(?)
















..
( wlasnie zajadam



