Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek" Mamy wrześ-paź 2011!

[agnyska81]

Napisane przez archinta

Nie mam czasu ostatnio- próbujemy ustalić chrzest- już się nasłuchałam ,że żyję w grzechu (ślub w USC) i takie tam , co ja sobie wyobrażam
No nic- najwyżej będę miała w domu belzebuba

Napisane przez mama zosi

Archi, ja mam w domu małego diabełka i odwlekam to w czasie jak mogę

Mój Benio nie ochrzczony z wyboru i tak zapewne zostanie. Babcia jakoś się z tym pogodziła (stwierdziłam, że jak przezyła wojnę, to i z tym da radę, ale jestem wredna ), mój tata bardzo histeryzował, aż mu którymś razem powiedziałam, żeby dał sobie spokój z tym tematem, bo tylko psuje atmosferę. Od kilku miesięcy jest spokój, aż się boję, jak im się znowu przypomni

Napisane przez cotynato

Jak myślicie , co lepsze.
Vtech pchacz- z lekkim panelem. Może być pchaczem i panelem- w języku angielskim.
Czy
Chicco 4w1 , samochodzik do odpychania nogami, bujaczek, pchacz i też ma mini panel.? ( tyle że ja bym miała bez bujaczka)

Wizualnie bardziej podoba mi się Vtech, ale w drugim jest fajne to, że jest taki wielofunkcyjny To doradziłam

[mama zosi]

Doczekałam się mama, mama

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Agnyska ja się łamię w tym temacie pod naporem babci i jej graniem chorobą, ale szczerze to źle się z tym czuję, bo to jednak dla mnie hipokryzja straszna w moim przypadku.

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Chyba wybrałabym Chicco. A jak to się ma do siebie cenowo?

[thelilah]

Napisane przez mama zosi

Doczekałam się mama, mama

o jaaaaa
brawa dla Zosieńki

i już zazdroszczę... kiedy mój wreszcie powie

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

ja myślę, że z tego chicco będzie więcej zabawy
ale pewnie też droższy niż ten zwykły pchacz... ale wybrałabym chicco

[agus1978]

hej maminkiwyspacerował yśmy się dzis z młodą i dobrze, bo właśnie zaczęlo padać i grzmieć...i sie wkurzyłam, bo mloda sie huśtała a jakieś trzy mutanty zapijaczone siedziały na ławce, piły piwo i kurzyły tak, że cały dym szedł na huśtawkę..no to wzięłam ja pod pachy powiedziałam co myślę i poszlam z płaczącym dzieckiem...wyrwanym z zabawy..ech..teraz dziecię się bawi a ja mam chwilkę na laptopika, bo potem obiadek młodej i jedziemy do drugiej babci....a tak mi się chce,że szok, ale zabieram ze sobą też moja mamę bo ja tej kobiety nie trawię

Napisane przez anciaahk

Takiło.

takie ło to mi sie też marzy dla Michaśki ale trochę cena no i brak miejsca w domu...

Napisane przez lullaby_ml

Hej lejdis wczoraj juz nie zaglądalam bo jechalismy do znajomych a od rana spedzilam cudowny, wrzeszcząco-piszczący poranek z synkiem dziwnie mi sie to napisalo ale chodzi o sens w kazdym razie przede wszystkim duuuze buzkai dla Oliwci i Michasi, dziekuje wam za kciuki, wygralam w nocy nowa sukienuś za 9,99 aaaa i wczoraj korzystajac ze bylismy blisko malty podjechalam z kumpela i wlazłam jak zwykle do TKmaxx-powinnam miec zakaz wchodzenia tam. No i zobaczylam sandalko-japonki ktore patrzyly na mnie i sie usmiechaly i mowily "wez mnie" wiec jak zobaczylam cene tamta a cene nasza no to wzielam

dziękujemy i gratki za sukienkę i za sandałki..

Napisane przez agnyska81

Hej Lulla A reszta gdzie?

Spóźnione życzenia dla naszych dziewczynek: Olivki i Michasi

a dziękujemy
No to może pochwal się zakupami (też wczoraj udało mi się kupić dwie sukienki, nie tak tanio, ale też niedrogo)


Przedwczoraj po południu był na naszej drodze wypadek - motocyklista walnął w znak (żeby było ciekawiej, w poniedziałek w tym samym miejscu tir się na zakręcie wpakował do rowu) i z małym oglądaliśmy jak z łąki za naszym domem odlatuje helikopter ratunkowy. Benio nie wiedział czy mu się bardziej podoba, czy się boi
nieźle...a przeżył? i gdzie to takie miejsce, jesli mogę spytać?
Czy tylko ja jestem taka śnięta od trzech czy czterech dni? Dziś dopiero się wyspałam, mały Ben weselszy, już tak nie jęczy całymi dniami, może dlatego, że go wczoraj ciotki wynosiły i wybawiły
Tylko ja od tego noszenia, wyjmowania z łóżeczka i dźwigania z podłogi coś się posypałam - kręgosłup troszkę boli i kolano, do tego jakby mi spuchło lekko Starość nie radość!
no coś wisi w powietrzu a kolana to mi też wysiadają a do ortopedy, do którego chciałabym iść, w tym roku zapisów już niet
A to się pochwalę jeszcze - Beniu będzie mieć niedługo nową kuzynkę Szkoda, bo na razie będzie mieszkać we Wrocławiu.

Idę zrobić sobie drugą kawę, komuś nalać?

ja dopiero piję pierwszą..

Napisane przez cotynato

Jak myślicie , co lepsze.
Vtech pchacz- z lekkim panelem. Może być pchaczem i panelem- w języku angielskim.
Czy
Chicco 4w1 , samochodzik do odpychania nogami, bujaczek, pchacz i też ma mini panel.? ( tyle że ja bym miała bez bujaczka)

chyba ten Chicco..bardziej funkcjonalny i więcej możliwośco ma...

Napisane przez mama zosi

Doczekałam się mama, mama

a u nas bububabbbebebbaba i nic poza tym...

[agnyska81]

Napisane przez mama zosi

Doczekałam się mama, mama

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Agnyska ja się łamię w tym temacie pod naporem babci i jej graniem chorobą, ale szczerze to źle się z tym czuję, bo to jednak dla mnie hipokryzja straszna w moim przypadku.

Brawa za "mamę"

Oj, babcie potrafią... Moja dała popis, jak w listopadzie umarł dziadek i na jego łożu śmierci (dosłownie) usiłowała na mnie pewne rzeczy wymusić - "zrób to dla dziadka". Najśmieszniejsze, że akurat dziadek na to wszystko patrzył z przymróżeniem oka za swojego życia. Nie powiem, że to gadanie nie zrobiło na mnie wrażenia Tym gorzej, że z babcią mieszkamy, więc kontakty mamy codzienne.
Z drugiej strony cieszę się, bo od dawna robiłam wiele rzeczy dla spokoju rodziny, a nie z potrzeby serca, a teraz robię w swoim życiu porządki.
I im dłużej jestem z dala od kościoła i patrzę z boku, tym bardziej się zastanawiam, czego ja tam przez tyle lat szukałam (i nie znalazłam).
Piszę na biało, bo naprawdę nie chciałabym wzbudzać kontrowersji

Beny obudził się przed chwilą po 3 godzinach drzemki Czuję, że będę musiała jakoś odrobić przez resztę dnia ten nadmiar szczęścia Ale przynajmniej nadrobiłam Was i jeszcze obejrzałam dwa odcinki Seksu w wielkim mieście, co moje to moje

Aguś, takie reczy to się dzieją w Boruszowicach koło Tarnowskich Gór. Z tego co słyszałam motocyklista nie przeżył
A helikoptery Benio lubi - u nas akurat nadleśnictwo ma i często patrolują lasy czy gaszą pożary i jak taki nisko leci to Ben robi duuuuże oczy Tylko ten zdecydowanie za nisko nad nami leciał i mała konsternacja była

Aaaa, dałam dziś małemu pierwszy raz chrupka kukurydzianego. Ten niesmak na twarzy, za nic nie chciał go wziąć do buzi Pokazywałam mu jak ja go jem, potem mu (prawie siłą) wcisnęłam w łapę, to on zamiast sobie, to mi go chciał do buzi pakować

[agus1978]

Napisane przez agnyska81

Brawa za "mamę"

Oj, babcie potrafią... Moja dała popis, jak w listopadzie umarł dziadek i na jego łożu śmierci (dosłownie) usiłowała na mnie pewne rzeczy wymusić - "zrób to dla dziadka". Najśmieszniejsze, że akurat dziadek na to wszystko patrzył z przymróżeniem oka za swojego życia. Nie powiem, że to gadanie nie zrobiło na mnie wrażenia Tym gorzej, że z babcią mieszkamy, więc kontakty mamy codzienne.
Z drugiej strony cieszę się, bo od dawna robiłam wiele rzeczy dla spokoju rodziny, a nie z potrzeby serca, a teraz robię w swoim życiu porządki.
I im dłużej jestem z dala od kościoła i patrzę z boku, tym bardziej się zastanawiam, czego ja tam przez tyle lat szukałam (i nie znalazłam).
Piszę na biało, bo naprawdę nie chciałabym wzbudzać kontrowersji

Beny obudził się przed chwilą po 3 godzinach drzemki Czuję, że będę musiała jakoś odrobić przez resztę dnia ten nadmiar szczęścia Ale przynajmniej nadrobiłam Was i jeszcze obejrzałam dwa odcinki Seksu w wielkim mieście, co moje to moje

nie, nie wzbudzasz kontrowersji, ja mam takie samo zdanie co to wymuszania dla dobra....i co do kościoła...mimo, że chodzę do niego bardzo sporadycznie i nie mam za dobrego o nim zdania to młodą ochrzciłam, będzie starsza to sama wybierze,czy chce chodzić na religię, iść do komunii i dalej...ja jej do niczego zmuszać nie będę

[agnyska81]

Napisane przez agus1978

nie, nie wzbudzasz kontrowersji, ja mam takie samo zdanie co to wymuszania dla dobra....

No widzisz, a ja co i rusz słyszę, że krzywdzę dziecko. Akurat mam inne zdanie na ten temat

[lullaby_ml]

Wrócilismy juz do domu zaraz ponadrabiam i poodpisuje dzisiaj oficjalnie skonczyl sie limit na kupowanie rzeczy (dla mnie ofcourse), smyk jest bogatszy o 3 pary bodziakow i spodenki a ja o kolejna rzecz wiec dosyc tego dobrego

[mama zosi]

Jeśli nie wierzysz to nie krzywdzisz, takie mam zdanie. Ja szanuję wybory innych, nie krytykuje, nie oceniam, bo wiara to bardzo indywidualna i w sumie intymna sfera życia i tego samego oczekuje w drugą stronę. I to tyle co mam w tym temacie do powiedzenia.

[lullaby_ml]

Napisane przez agnyska81

Hej Lulla A reszta gdzie?

Spóźnione życzenia dla naszych dziewczynek: Olivki i Michasi

No to może pochwal się zakupami (też wczoraj udało mi się kupić dwie sukienki, nie tak tanio, ale też niedrogo)

Wczoraj bardzo intensywny dzień u nas - trochę na wariata nam się goście zapowiedzieli i trzeba było dom ogarnąć i coś na grilla wymyślić A przyjechali za wcześnie, właśnie z wanny wychodziłam

Przedwczoraj po południu był na naszej drodze wypadek - motocyklista walnął w znak (żeby było ciekawiej, w poniedziałek w tym samym miejscu tir się na zakręcie wpakował do rowu) i z małym oglądaliśmy jak z łąki za naszym domem odlatuje helikopter ratunkowy. Benio nie wiedział czy mu się bardziej podoba, czy się boi

Czy tylko ja jestem taka śnięta od trzech czy czterech dni? Dziś dopiero się wyspałam, mały Ben weselszy, już tak nie jęczy całymi dniami, może dlatego, że go wczoraj ciotki wynosiły i wybawiły
Tylko ja od tego noszenia, wyjmowania z łóżeczka i dźwigania z podłogi coś się posypałam - kręgosłup troszkę boli i kolano, do tego jakby mi spuchło lekko Starość nie radość!

A to się pochwalę jeszcze - Beniu będzie mieć niedługo nową kuzynkę Szkoda, bo na razie będzie mieszkać we Wrocławiu.

Idę zrobić sobie drugą kawę, komuś nalać?

Hej Mamo Zosi Chyba nie wiem jak masz na imię To wypijemy tę kawę synchronicznie

Hej Agnyska łącze sie w "śniętości", nie wiem tez co sie dzieje od paru dni, mysle ze to cisnienie i ta dziwna pogoda.
A co kupilas? chwal sie, chwal

Napisane przez thelilah

dzień dobry niedzielnie

też popijam kawkę
Lulla, chwal się co upolowałaś

Hej kochana

Napisane przez danika

poka kiecke Lulka
ja jestem załamana tym co dają w sklepach. Kolorystyka - pastelki, blade...miętowy, beże, jakaś taka morelka, turkus - a ja w tym wszystkim wyglądam jak zombie jakbym sie na halloween przebrała
jak tak dalej pójdzie to pojde na to wesele w kiecce ze swojego licealnego półmetka, hehehehe

Agnysko,Mamo Zo -Justynko i ja sie przyłączam do kawki póki młoda śpi, bo zaraz wyruszamy na zakupy i mąż nas na obiadek zabiera

Ja tez wole bardziej żywe barwy a mięta opanowala po prostu wszystko, widze co druga dziewczyne w miętowych rurkach Miescisz sie w kiecce z liceum-Ty szczypiorze jeden!

Napisane przez mama zosi

Danika, to powód do zadowolenia że się w tamtą licealną sukienkę mieścisz

a w sklepach są same kolory teraz na topie, w których wyglądam dość nieatrakcyjnie (łagodnie ujmując), ale zawsze zostają lumpeksy, tam można zawsze coś upolować.

~

Taaak, w lumpeksach zawsze sa jakies perełki nie bredź tu o nieatrakcyjnosci bo śliczne dziewcze jestes i zaloze sie z morelce byloby Ci do twarzy

Napisane przez agnyska81

Hej Irmith Wielo mi weszło w krew, choć ze dwa kryysy miałam. Ale na noc jednak jest pampers. A Ty zrezygnowałaś?
Zdrowia dla Was


Przytaknę, bo u nas z kaszkami było podobnie, nie chciał w ogóle. Zrobiłam przerwę na ok. trzy tygodnie i teraz wcina, że hej.
A obiadki mój lubi najbardziej w ogóle nie podgrzewane, mam wrażenie, że lepiej mu wchodzą niż ciepłe Oby u Was problem jedzeniowy sam się rozwiązał


O, to ciekawe. A do jakieś ilości produktów z gluten masz Adasiowi ograniczyć? A na policzkach ma chrostki czy takie całe suche? Dziwne, u nas suche poliki same minęły (może dlatego, że już nie ma żadnych eksperymentów z mlekiem), tylko trochę tych placków na ciele jest.


Tak sama? A dużo używała? Bo mnie już straszą, że Benio pójdzie ze smoczkiem do szkoły

Lulla, jak zazdroszczę takich długich włosów (i z tego co pamiętam, to nie tylko włosy masz ładne )

Uwierz mi ze od momentu kiedy moje wlosy staly sie obiektem ataku mojego synka to wcale nie jest tak słitasnie denerwuja mnie, przeszkadzaja i chce je obciac.

Napisane przez MoniaZ82

Lulus , Agnyska dziekujemy za zyczenia

Witam sie z druga juz kawa .... goscie pojechali wiec nareszcie odpoczne

Luluschwal sie sukienka
Ja tez bede musiala cos upolowac bo w sierpniu czeka nas wesele ....

Agnysko tak , sama rzucila smoczkiem... z dnia na dzien juz go nie potrzebowala nawet do snu.... a ja sie bardzo ciesze z tego. Bylo tak ze nawet jak sie bawila to miala smoczek . Staralam sie ograniczac.... no i sie udalo...

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------




Tak zgadzam sie z tym co napisala Agnyska .....
Lulus to niezly okaz kobietki

Bys przyleciala do Polski to bysmy sobie urzadzily zakupowy maraton

Napisane przez cotynato

Jak myślicie , co lepsze.
Vtech pchacz- z lekkim panelem. Może być pchaczem i panelem- w języku angielskim.
Czy
Chicco 4w1 , samochodzik do odpychania nogami, bujaczek, pchacz i też ma mini panel.? ( tyle że ja bym miała bez bujaczka)

Ja bym brala to pierwsze.

[agnyska81]

Napisane przez lullaby_ml

Wrócilismy juz do domu zaraz ponadrabiam i poodpisuje dzisiaj oficjalnie skonczyl sie limit na kupowanie rzeczy (dla mnie ofcourse), smyk jest bogatszy o 3 pary bodziakow i spodenki a ja o kolejna rzecz wiec dosyc tego dobrego

Zdjęcia będą? Jak nie to się nie liczy

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez mama zosi

Jeśli nie wierzysz to nie krzywdzisz, takie mam zdanie. Ja szanuję wybory innych, nie krytykuje, nie oceniam, bo wiara to bardzo indywidualna i w sumie intymna sfera życia i tego samego oczekuje w drugą stronę. I to tyle co mam w tym temacie do powiedzenia.

Tylko się zgodzić

Napisane przez lullaby_ml

1. A co kupilas? chwal sie, chwal
2. Uwierz mi ze od momentu kiedy moje wlosy staly sie obiektem ataku mojego synka to wcale nie jest tak słitasnie denerwuja mnie, przeszkadzaja i chce je obciac.

1. Pochwalę się jak przyjdzie, a ja się zmieszczę
2. Właśnie mi uświadomiłaś, że mój mnie przestał za włosy ciągnąć. Bo kiedyś to była masakra, ale chyba moje "nie wolno" coś dało Albo to przypadek

Takie było rano słonko, a teraz pogrzmiało i pada.

[lullaby_ml]

Napisane przez agnyska81

Mój Benio nie ochrzczony z wyboru i tak zapewne zostanie. Babcia jakoś się z tym pogodziła (stwierdziłam, że jak przezyła wojnę, to i z tym da radę, ale jestem wredna ), mój tata bardzo histeryzował, aż mu którymś razem powiedziałam, żeby dał sobie spokój z tym tematem, bo tylko psuje atmosferę. Od kilku miesięcy jest spokój, aż się boję, jak im się znowu przypomni


Wizualnie bardziej podoba mi się Vtech, ale w drugim jest fajne to, że jest taki wielofunkcyjny To doradziłam

My bedziemy robili chrzest, ale ja Cie rozumiem. Jak Benio bedzie juz starszy(o wiele starszy) to sam zdecyduje ktora pójdzie droga.

Napisane przez mama zosi

Doczekałam się mama, mama

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Agnyska ja się łamię w tym temacie pod naporem babci i jej graniem chorobą, ale szczerze to źle się z tym czuję, bo to jednak dla mnie hipokryzja straszna w moim przypadku.

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Chyba wybrałabym Chicco. A jak to się ma do siebie cenowo?

Gratulacje

Napisane przez agnyska81

Brawa za "mamę"

Oj, babcie potrafią... Moja dała popis, jak w listopadzie umarł dziadek i na jego łożu śmierci (dosłownie) usiłowała na mnie pewne rzeczy wymusić - "zrób to dla dziadka". Najśmieszniejsze, że akurat dziadek na to wszystko patrzył z przymróżeniem oka za swojego życia. Nie powiem, że to gadanie nie zrobiło na mnie wrażenia Tym gorzej, że z babcią mieszkamy, więc kontakty mamy codzienne.
Z drugiej strony cieszę się, bo od dawna robiłam wiele rzeczy dla spokoju rodziny, a nie z potrzeby serca, a teraz robię w swoim życiu porządki.
I im dłużej jestem z dala od kościoła i patrzę z boku, tym bardziej się zastanawiam, czego ja tam przez tyle lat szukałam (i nie znalazłam).
Piszę na biało, bo naprawdę nie chciałabym wzbudzać kontrowersji

Beny obudził się przed chwilą po 3 godzinach drzemki Czuję, że będę musiała jakoś odrobić przez resztę dnia ten nadmiar szczęścia Ale przynajmniej nadrobiłam Was i jeszcze obejrzałam dwa odcinki Seksu w wielkim mieście, co moje to moje


Aaaa, dałam dziś małemu pierwszy raz chrupka kukurydzianego. Ten niesmak na twarzy, za nic nie chciał go wziąć do buzi Pokazywałam mu jak ja go jem, potem mu (prawie siłą) wcisnęłam w łapę, to on zamiast sobie, to mi go chciał do buzi pakować

Jaka kontrowersja? wiesz, ostatnio tez sie nad tym zastanawialam i prawda jest taka ze coraz mniej ludzi chodzi do kosciola widzac co sie dzieje. I tak sobie mysle ze wlasciwie jesli ktos wierzy to równodobrze moze rozmawiac z Bogiem w sercu i w myslach. Bo jak slysze ze "nie chodzisz do kosciola tzn ze jestes niewierzaca/y" to mnie szlag trafia

Napisane przez agnyska81

No widzisz, a ja co i rusz słyszę, że krzywdzę dziecko. Akurat mam inne zdanie na ten temat

Ale bzdura.

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez agnyska81

Zdjęcia będą? Jak nie to się nie liczy

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------


Tylko się zgodzić


1. Pochwalę się jak przyjdzie, a ja się zmieszczę
2. Właśnie mi uświadomiłaś, że mój mnie przestał za włosy ciągnąć. Bo kiedyś to była masakra, ale chyba moje "nie wolno" coś dało Albo to przypadek

Takie było rano słonko, a teraz pogrzmiało i pada.

No ejjjj, to jak przyjdzie to chwal sie tu od razu
juz, juz

[lullaby_ml]

Najlepsze jest to ze ta sukienka jest w rzeczywistosci soczyscie zielona, nie wiem dlaczego takie dziwne zdjecie wyszlo czarna pokaze jak przyjdzie

[agnyska81]

Napisane przez lullaby_ml

Najlepsze jest to ze ta sukienka jest w rzeczywistosci soczyscie zielona

Znam to, czasem usiłuję zrobić zdjęcie jakiejś rzeczy, żeby puścić na alle, a tu za Chiny nie wychodzi kolor rzeczywisty
Mnie się bardziej podobają buty I czyżbym widziała pająki na body?
A nie wspominałam, że moje sukienki z allegro są? Dlatego pokażę, jak przyjdą Edit: Chyba jednak pisałam Skleroza ciężka choroba

[lullaby_ml]

No i wszystkie poszly

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez agnyska81

Znam to, czasem usiłuję zrobić zdjęcie jakiejś rzeczy, żeby puścić na alle, a tu za Chiny nie wychodzi kolor rzeczywisty
Mnie się bardziej podobają buty I czyżbym widziała pająki na body?
A nie wspominałam, że moje sukienki z allegro są? Dlatego pokażę, jak przyjdą

Kochana wybacz ale dzisiejsza pogoda wyzwolila we mnie diesla co zobaczylas? aaaa no to jak przyjda to rob fotke i pokazuj

juz wiem, to są zielone ośmiorniczki

[mama zosi]

Lulla, sukienka fajna!
Bodziaki tym bardziej.

[lullaby_ml]

troche mam sobie za złe i mam wyrzuty sumienia ze tak ostatnio sobie kupilam tyle rzeczy. Moglam w zamian za to kupic wiecej ubranek dla Mikula

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

ok, ide robic obiadek dla Ł. w ogole on wstal dzisiaj o 1:30 w nocy bo uwaga-jechal na zawody wedkarskie i jeszcze nie wrocil

[caroline_1988]

Cześć
Ja dziś tylko przelotem bo TŻ ma urodziny i sie mała gościna szykuje. Tękno mi do was

[aa2]

heja
jestem i ja
my dziś aktywnie naj[pierw giełda samochodowa w celach oglądania autek potem pojechalismy na łowy bo potrzebowałam jeansów i kupiłam za całą zawrotną sume 19,90 obkupiłam sie jeszcze w torebkę i bluzke dla młodego tylko nic nei znalazłam, ale co sie odwlecze to .....wiecie hehehehe

Agnyska dziękuje za koplementa
a w ogóle to byłam dziś w twoich okolicach

Cotka ja bym chyba brała pchacza choć to chicco kuszące taaaa pewnei Ci pomogłam ale moze jak za starych dawnych czasów zrobimy sondę?

Lula śliczne łupy sliczne

Napisane przez caroline_1988

Cześć
Ja dziś tylko przelotem bo TŻ ma urodziny i sie mała gościna szykuje. Tękno mi do was

to zaglądaj i pisz

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez lullaby_ml

troche mam sobie za złe i mam wyrzuty sumienia ze tak ostatnio sobie kupilam tyle rzeczy. Moglam w zamian za to kupic wiecej ubranek dla Mikula

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

ok, ide robic obiadek dla Ł. w ogole on wstal dzisiaj o 1:30 w nocy bo uwaga-jechal na zawody wedkarskie i jeszcze nie wrocil

szalony

[agnyska81]

Napisane przez lullaby_ml

juz wiem, to są zielone ośmiorniczki

Przynajmniej ilość nóg się zgadza Sorry, jestem przyślepawa

Napisane przez lullaby_ml

troche mam sobie za złe i mam wyrzuty sumienia ze tak ostatnio sobie kupilam tyle rzeczy. Moglam w zamian za to kupic wiecej ubranek dla Mikula

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

ok, ide robic obiadek dla Ł. w ogole on wstal dzisiaj o 1:30 w nocy bo uwaga-jechal na zawody wedkarskie i jeszcze nie wrocil

No wiesz, Miki chyba goły nie lata, a matka też musi się wystroić
Nie wiem czemu obiad robisz, po takim czasie to ja bym oczekiwała kilku kilo ryb

U mnie też się dopiero obiad szykuje, M pracuje do 18stej

Napisane przez caroline_1988

Cześć
Ja dziś tylko przelotem bo TŻ ma urodziny i sie mała gościna szykuje. Tękno mi do was

Udanego przyjęcia

Asia, gdzie byłaś, co robiłaś?
No i jeansy za taką cenę, zazdroszczę, sama szukam jeansów.

[aa2]

Napisane przez agnyska81

Przynajmniej ilość nóg się zgadza Sorry, jestem przyślepawa


No wiesz, Miki chyba goły nie lata, a matka też musi się wystroić
Nie wiem czemu obiad robisz, po takim czasie to ja bym oczekiwała kilku kilo ryb

U mnie też się dopiero obiad szykuje, M pracuje do 18stej


Udanego przyjęcia

Asia, gdzie byłaś, co robiłaś?
No i jeansy za taką cenę, zazdroszczę, sama szukam jeansów.

na zakupach byłam polowałam
w gwarku

[agnyska81]

Napisane przez aa2

na zakupach byłam polowałam
w gwarku

To rzeczywiście bliziutko mnie I tam te jeansy wyhaczyłaś? No popatrz, pod latarnią najciemniej, tak blisko mam, a tylko raz tam byłam

To żegnam się na dziś Pewnie jutro znowu będę, jak nikogo nie będzie

[aa2]

Napisane przez agnyska81

To rzeczywiście bliziutko mnie I tam te jeansy wyhaczyłaś? No popatrz, pod latarnią najciemniej, tak blisko mam, a tylko raz tam byłam

no tam, tam
obkupiłam sie tam-udało sie hehe , ale nei zawsze coś znajde, a dzis jakos tam mało tych sklepików było, pamietam poczatki to było teg full a teraz chyba dużo porezygnowało

[agnyska81]

Napisane przez aa2

no tam, tam
obkupiłam sie tam-udało sie hehe , ale nei zawsze coś znajde, a dzis jakos tam mało tych sklepików było, pamietam poczatki to było teg full a teraz chyba dużo porezygnowało

Słyszałam plotki (?), że mają to zamykać.

[aa2]

Napisane przez agnyska81

Słyszałam plotki (?), że mają to zamykać.

a widzisz po ilości otwartych sklepów, wcale bym sie nie zdziwiła

[cotynato]

No faktycznie, to pomogły . Już zgłupiałam od tych pchaczy, jezdzików i innych bajerów.

[anciaahk]

Napisane przez MoniaZ82

Ancia czy Franio juz jedzi w tym rowerku ?? Bo kupuje ten rowerek Olivce na roczek i tak sie zastanawiam czy jej przypasuje

Monia jeszcze nie przyszedł, czekamy na niego.
A taki sam rowerek ma nasza Stokrotka i Aga i ich dziewczyny jeżdżą

Napisane przez lullaby_ml

Najlepsze jest to ze ta sukienka jest w rzeczywistosci soczyscie zielona, nie wiem dlaczego takie dziwne zdjecie wyszlo czarna pokaze jak przyjdzie

Ulala seksowna sukienusia .

Padam dzisiaj, wyspacerowałam sie za wszystkie czasy i nóg nie czuję. Oddałam Frania ojcu, niech się zajmie dzieciem, ale strzelił focha, bo mecz .

[mama zosi]

dawała któraś z Was naleśniki dziecku? bo zabieram się za robotę i dumam, czy nie dać Zo w ramach kolacji.

[anciaahk]

Ja dawałam, nie chciał jeść. Ani samych, ani z dżemem. Nic.

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Aż mi narobiłaś ochoty i chyba sobie usmażę

[mama zosi]

No ja leżałam z Zośką chwilę i tak mnie naszło, że poszłam do kuchni i smażę!