Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 _________ - Strona 42 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-10, 14:00   #1231
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Hej

Mąż zabral Filipa na spacer, przed chwila dziadek (moj tesc) wrocil z Szymonem ze spacerku ale ze jeszcze spi to mam chwile na wizaz.



Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość

hehe o tym nie slyszalam ale mialam np urzadzenie a la banka wlasnie na prad - zasysalo i nie chcialo puscic, bolalo jak cholerka, nie polecam! Banka chinska sam czlowiek kontroluje sile ssania, jak jest za mocno to zasysa slabiej, z kazdym nastepnym masazem mocniej i dluzej, bo sie skora przyzwyczaja i nie boli juz tak bardzo pamietam jak na studiach mialysmy ten masaz - kazda z nas byla zachwycona i pozniej w domu go robila - banki to koszt ok 30 zl w aptece, masaz kazdy potrafi wykonac - jest najprostszy na swiecie a w salonie taki zabieg kosztuje kupe kasy :d i trzeba seriami chodzic, a samemu robi sie kiedy ma sie czas, najpierw co 3 dni, potem co 2 pozniej mozna codziennie nawet, albo jak efekty sa to zmniejszac ilosc tych zabiegow juz i robic tylko raz w tyg dla utrwalenia - mowie Wam super sprawa
Ja jakis miesiac temu chcialam zrobic sobie juz masaz ale mam tak sflaczala i obwisla skore ze bylo ciezko ... dlatego narazie masuje sie szorstka gabka podczas prysznica czy kapieli ...
Wiesz jesliby sie zastanowic nad tym, to w sumie zasysanie odkurzaczem bedzie na tej samej zasadzie dzialalo co zasysanie w salonie kosmetycznym jakims specjalnym urzadzeniem czy ssącą bańką chińską. To i to pobudza krążenie krwi Te bańki to musi byc fajna sprawa, tylko trzeba umiec sie nimi posluzyc
Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
Aaalegna to tylko moje zdanie,ale ja bym z chusta byla ostrozna z tego wzgledu ze dziecko szybko sie przyswyczaja,kilka moich kolezanek teraz ma problem,bo dzieci nie chca inaczej usypiac niz na rekach.
.
Monia mysle, ze to zalezy od dziecka. Nosilam czesto w chuscie Filipka i nosze tez Szymona. Filipek z poczatku przez to ze do 3 m-cy mial kolki usypial tylko an rekach, na spacerze nie umial spokojnie polezec w wozku, jak tylko sie budzil, musialam go brac na rece bo bardzo plakal.
Szymon jak jest dobrze pojedzony, bez problemu usypia mi w łożeczku sam. Tylko oczywiscie tez musi byc dobry moment na to, czyli musi byc wybawiony, nakarmiony, przebrany i jak tylko ziewa i go położe zasypia bez problemu sam. A przy Filipie nie bylo takiej opcji polozenia do lozeczka.
A Szymonek przeciez tez lubi zasnąć przy cycu czy czasem na reku no i w chuscie tez zasypia po tym jak sobie popatrzy na swiat a jednak nie mam problemu zeby sam zasnal w lozeczku samodzielnie.

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
U nas zapowiada sie piekny dzien,a Radek pojechal do pracy ...z wozkiem w bagazniku Wiec chyba zrobie podejscie do chusty i tak sie przejdziemy O ile dam rade,bo jak probowalam to jakos dziwnie mi to wyszlo.
Na pewno z kazdym wiązaniem bedzie Ci szło coraz lepiej
Ja z pozzcatku tez za luzno wiazalam i smiesznie mi to wychodzilo. Zwroc uwage przy wiazaniu, zeby naciagac kawalek po kawalku no i zeby w okolicach pleckow byl wyrownany ten material
Mam nadzieje ze zrobisz zdjecie jak sie zamotasz Eryczka w chuste
Powodzenia!
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 14:18   #1232
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Hej Dziewczynki, mam nadzieję, że dziś humorki lepsze?

Dida super, że dało się uratowac wózek!

Tikki, Gosiu, Allegna super, że Wasze dzieciaczki coraz lepiej sypiają!
Moja Kaja akurat dziś budziła się często..
A miała już noc że przesypiała 5 godzin.. także nie wiem o co chodzi..





Martwi mnie trochę, bo na buźce pojawiły się małe krosteczki (szczególnie na bródce i w okolicach ust), nie chcą zniknąc już od kilku dni..
Jakie miałyście sposoby na pozbycie się krosteczek?

Krochmal?czy to tyko w przypadku cimieniuchy?spirytus?bepa nthen?
__________________
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 14:36   #1233
DIDA22
Raczkowanie
 
Avatar DIDA22
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 214
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Martwi mnie trochę, bo na buźce pojawiły się małe krosteczki (szczególnie na bródce i w okolicach ust), nie chcą zniknąc już od kilku dni..
Jakie miałyście sposoby na pozbycie się krosteczek?

Krochmal?czy to tyko w przypadku cimieniuchy?spirytus?bepa nthen?

Ja brałam wilgotny wacik, na niego trochę mąki ziemniaczanej i papką przecierałam całą buźkę - to robiłam przed kąpielą. Po kąpieli jak buźka przeschła, nakładałam kremik nawilżający z Musteli Bebe. Pomogło. Natomiast Bepanthen super nam pomógł na łuszczące się płatki skóry na uszach
DIDA22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 15:04   #1234
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez DIDA22 Pokaż wiadomość
Ja brałam wilgotny wacik, na niego trochę mąki ziemniaczanej i papką przecierałam całą buźkę - to robiłam przed kąpielą. Po kąpieli jak buźka przeschła, nakładałam kremik nawilżający z Musteli Bebe. Pomogło. Natomiast Bepanthen super nam pomógł na łuszczące się płatki skóry na uszach
Dziękuję A długo przed kąpielą to robiłaś? Jak długo ta papka na buźce zostawała?
__________________
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 15:14   #1235
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 596
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez ewcisz Pokaż wiadomość
Właśnie też się zastanawiałam jak ten stały plan ma działać w przypadku spaceru? ??
W sumie da się to zrobić, o ile ma się siłę na znoszenie wózka - moja Hania teraz na spacerach nie ma ochoty stosować się do stałego planu... po 40minutach spaceru - czyli tak ok godzinę po jedzeniu i 15minutach od zaśnięcia (bo zasypia całkiem ładnie) budzi się i płacze, że głodna... i to napewno jest płacz głodowy, bo już kilka razy sprawdzałam czy tak samo płacze w domu...
[QUOTE=MoniaHan;34611572]Mi ostatnio Hania zanosi sie raz dziennie.
karolca super ze U Was lepiej.
I ze nocki ogolnie przewaznie byly fajne.
U nas nocka srednia,Hania co dwie godziny chciala jesc,a raczej pociumkac cycusia,tak sie przyzwyczaila do tego ze ma cycka obok,budzi sie punkt o tych samych porach co noc,ja mam dosc I dzis zaczynam ja przenosic do lozeczka,najwieksza glupota bylo nauczenie ja spania w lozku,tylko ze trudno bedzie miec cierpliwosc aby ja uczyc,gdy sama jestem niewyspana.
Piekna pogoda U nas,wlasnie siedzimy sobie w ogrodzie,Hanka zasnela bez protestow.
Aaalegna to tylko moje zdanie,ale ja bym z chusta byla ostrozna z tego wzgledu ze dziecko szybko sie przyswyczaja,kilka moich kolezanek teraz ma problem,bo dzieci nie chca inaczej usypiac niz na rekach.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Cytat:
Napisane przez ewcisz Pokaż wiadomość
Właśnie też się zastanawiałam jak ten stały plan ma działać w przypadku spaceru? ??[/QUOTE

Calkiem normalnie,np.dzidzia je w domu,pozniej ubieracie I to juz jest forma aktywnosci,na zewnatrz dziecko tez sobie oglada,slyszy rozne dzwieki,pozniej zasypia,a na jedzonko wraca sie do domku,U nas tak to dziala,ocsywiscie nie zawsze,ale czesto.powiem szczerze ze latwy plan stosowalam od pierwszego dnia I wczesniej bylo latwiej niz teraz.
A tak sobie myślę, że dziecko w chuście też może być aktywne, a potem po prostu zasnąć... u mnie też łatwy plan się sprawdzał do poprzedniego tygodnia... od tamtej pory wszystko poszło się paść
Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Hej Dziewczynki, mam nadzieję, że dziś humorki lepsze?

Dida super, że dało się uratowac wózek!

Tikki, Gosiu, Allegna super, że Wasze dzieciaczki coraz lepiej sypiają!
Moja Kaja akurat dziś budziła się często..
A miała już noc że przesypiała 5 godzin.. także nie wiem o co chodzi..





Martwi mnie trochę, bo na buźce pojawiły się małe krosteczki (szczególnie na bródce i w okolicach ust), nie chcą zniknąc już od kilku dni..
Jakie miałyście sposoby na pozbycie się krosteczek?

Krochmal?czy to tyko w przypadku cimieniuchy?spirytus?bepa nthen?
Ja co drugi dzień kąpię w krochmalu (gotuję kisielek) i właśnie takie małe krosteczki znikają... dodaję do wody krochmal i płyn do kąpieli, a potem już nie muszę stosować żadnych oliwek czy kremów, bo skórka jest cudnie miękka i krosteczki bledną...
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 15:21   #1236
DIDA22
Raczkowanie
 
Avatar DIDA22
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 214
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Dziękuję A długo przed kąpielą to robiłaś? Jak długo ta papka na buźce zostawała?
Przed włożeniem małego do wody, ale ta papka się tak wchłaniała, że nie było białego śladu, potem czasami przecierałam zwilżonym wacikiem, a po skończonym ubieraniu i masażu pokąpielowym, nakładałam krem.
DIDA22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 15:34   #1237
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Martwi mnie trochę, bo na buźce pojawiły się małe krosteczki (szczególnie na bródce i w okolicach ust), nie chcą zniknąc już od kilku dni..
Jakie miałyście sposoby na pozbycie się krosteczek?

Krochmal?czy to tyko w przypadku cimieniuchy?spirytus?bepa nthen?

Ja chcialam zamawiac krem o ktorym Aguska mowila,ze pomogl na krosteczki,a tu okazalo sie,ze prawie z dnia na dzien zniknely,a bylo ich bardzo duzo

Moje dzieci wlasnie ze soba rozmawiaja
Juz teraz widac,ze Eryk uwielbia starsza siostre.Jak tylko ja zobaczy to sie usmiecha i to do niej najwiecej sie odzywa po swojemu.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 16:02   #1238
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

lenka ja raczej nic specjalnego na takie krostki nie robie. One najczesciej same znikaja. Myje codziennie rano i wieczorem buzke woda przegotowana jesli sa jakies krostki a jak nie ma to zwykla z kranu i smaruje buzke kremem oilatum soft.
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 16:10   #1239
Jolkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Jolkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 11 683
GG do Jolkaaa
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___



Mam tyle do nadrobienia, że szok ale od dziś czytam po kilka stron

Co do smoczków my mamy od samego początku TT

Za nie cały miesiąc wymieniam smoczki na 3+ i do ssania i w butelkach

Małemu podaje do picia herbatke Bobovity rumiankowa i koperkowa na przemian w jeden dzień jedna w drugi druga i tak w kółko codziennie po 100ml ale nie zawsze wypija te 100.

* Co ile chodzicie z maluchami do pediatry?

* Jak napisać wniosek o dodatkowe 4 tygodnie macierzyńskiego?
Bo ja nie wiem co pisać

* Mamy które karmią mm ile razy wasze dzieci jedzą w ciągu doby i jakie porcje ?

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanie czy też miałyście ten pierwszy okres taki intensywny
Nie był taki jak by go wcale nie było

Cytat:
Napisane przez evvcia_ Pokaż wiadomość

Ciekawe co z Mag99 i Jolką? jeszcze ich nie widziałam na nowym wątku. I patrzę, że pani Mravka podczytuje, a też miałam o panią pytać
Jolkaaa żyje ma się dobrze (chyba) ale nie mam zbytnio czasu, a jak mam to nie chce mi się nic.

Teraz TŻ poszedł z małym na spacer więc siedze i czytam ale jestem dopiero na 14 stronie

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość

Ja nie podgrzewam mm bo mam przegotowaną wodę w czajniku przed robieniem mleka włączam na chwile gaz podgrzewam wode i robię mleko. Tylko musimy pilnować aby czajnik był zawsze z przegotowaną wodą
ja dokładnie robie tak samo
__________________
01.10.2011r. - Nasz Ślub

MICHAŁEK



WYMIANA
Jolkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 16:34   #1240
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Ja chcialam zamawiac krem o ktorym Aguska mowila,ze pomogl na krosteczki,a tu okazalo sie,ze prawie z dnia na dzien zniknely,a bylo ich bardzo duzo

Moje dzieci wlasnie ze soba rozmawiaja
Juz teraz widac,ze Eryk uwielbia starsza siostre.Jak tylko ja zobaczy to sie usmiecha i to do niej najwiecej sie odzywa po swojemu.
Jak super

Aguska to swietnie,ze Szymonek spi tez w lozeczku,ja tylko mowie co moje kolezanki mowia o chuscie,ze icy dzieci teraz inaczej nie chca zasypiac niz na rekach,ale jak widac na Waszym przykladzie tak byc nie musi.

U nas popoludniowa drzemka udala sie bez zasniecia przy cycu,uparlam sie I Hania musiala zasnac obok mnie bez cyca,byl lament ale sie udalo.od wtorku proby przeprowadzki do lozeczka,bo jutro spia U nas znajomi I tz wiezie ich nad ranem na lotnisko,wiec nauki nie chce zaczynac dzis bo jutro w nocy nie moglabym kontynuowac bo znajomi I tz by sie nie wyspali.
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 16:40   #1241
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Dziękuję Wam dziewczyny za rady co do krostek.

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
lenka ja raczej nic specjalnego na takie krostki nie robie. One najczesciej same znikaja. Myje codziennie rano i wieczorem buzke woda przegotowana jesli sa jakies krostki a jak nie ma to zwykla z kranu i smaruje buzke kremem oilatum soft.
No właśnie ja też nic nie robiłam oprócz mycia przegotowaną wodą, ale nie mija, a mam wrażenie że coraz ich więcej.
Zaczęłam się trochę martwic czy to nie skaza białkowa..

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość

* Jak napisać wniosek o dodatkowe 4 tygodnie macierzyńskiego?
Bo ja nie wiem co pisać
coś takiego:
Na podstawie art. 182¹ k.p. uprzejmie proszę o udzielenie mi dodatkowego urlopu macierzyńskiego w wymiarze 4 tygodni. Jednocześnie informuję, iż ojciec dziecka nie zamierza korzystać z ww urlopu.
__________________
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 17:00   #1242
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Martwi mnie trochę, bo na buźce pojawiły się małe krosteczki (szczególnie na bródce i w okolicach ust), nie chcą zniknąc już od kilku dni..
Jakie miałyście sposoby na pozbycie się krosteczek?
a slini sie duzo? moze to od sliny? trzeba osuszac i smarowac delikatnym kremem

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
W sumie da się to zrobić, o ile ma się siłę na znoszenie wózka - moja Hania teraz na spacerach nie ma ochoty stosować się do stałego planu... po 40minutach spaceru - czyli tak ok godzinę po jedzeniu i 15minutach od zaśnięcia (bo zasypia całkiem ładnie) budzi się i płacze, że głodna... i to napewno jest płacz głodowy, bo już kilka razy sprawdzałam czy tak samo płacze w domu...
Moja Jula tez czasami mimo ze najedzona to placze typowo na glod i wtedy najczesciej sprawdzam czy nie chodzi jej o sprawy okolokarmieniowe - pieluszka, przytulanie, a moze pic jej sie chce... i tak metoda zgadywania udaje mi sie dojsc czesto do celu najczesciej chodzi o chociazby lyk wody
Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość
* Mamy które karmią mm ile razy wasze dzieci jedzą w ciągu doby i jakie porcje ?
Ja dzisiaj rano wlasnie o tym pisalam Jula je ok 5 razy po 150-180 ml lub 6 razy po 120-130 ml
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 18:05   #1243
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Lena fajne zdjecia na mailu,ale kibic maly rosnie
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 18:31   #1244
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 596
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
a slini sie duzo? moze to od sliny? trzeba osuszac i smarowac delikatnym kremem


Moja Jula tez czasami mimo ze najedzona to placze typowo na glod i wtedy najczesciej sprawdzam czy nie chodzi jej o sprawy okolokarmieniowe - pieluszka, przytulanie, a moze pic jej sie chce... i tak metoda zgadywania udaje mi sie dojsc czesto do celu najczesciej chodzi o chociazby lyk wody

Ja dzisiaj rano wlasnie o tym pisalam Jula je ok 5 razy po 150-180 ml lub 6 razy po 120-130 ml
No to u mnie ostatnio butelka z wodą jest bee... więc nic z tego... Miałam być w ten weekend na uczelni, no i robiłam próby butelkowe i potrafiła wytrąbić jakieś 120ml - 150ml odciąganego mleczka, pięknie odbijała, a po 15minutach płacz na jedzenie i po przystawieniu pięknie ściągała wszystko z piersi... Tak jakby to ściągane mleko nie było sycące... a sprawdzałam i max laktatorem udawało mi się z jednej piersi ściągnąć (mniej więcej po 3godz od poprzedniego karmienia) jakieś 75ml - zakładając, że dziecko jest lepszym "wysysaczem" myślałam, że te 150ml wystarczy
No ale nie dało rady i byłam na uczelni tylko z rana razem z Hanią i zostawiłam indeks koleżance, bo nie chciałam rysykować, że zostawię Ją z Mężem w domu - ona wydulda całe zapasy żywieniowe i Mąż będzie musiał przywozić mi zawodzące dziecko. Muszę zacząć próbować przy krótszych i bliższych wypadach... więc we wtorek idę do fryzjerki i zostawię porcję w butelce - no i w razie czego będę bliziutko, bo 5minut od mieszkania...
No i mam wrażenie, że jak już Hania popróbowała mleczka z butelki, to stwierdziła, że woda w butelce już niedobra (nawet próbowałam rumianek, żeby był jakiś smak, ale nic z tego)

A tak w ogóle, to ile Wasze dzieci zjadają odciąganego mleczka na jeden raz? bo wiem, że kilka z Was tak robiło... Hania ma teraz 7tygodni skończone

Edytowane przez gkatarzynka
Czas edycji: 2012-06-10 o 18:32
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 19:36   #1245
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Moja Julcia dzisiaj zaczela sie smiac na glos oczywiscie jak sie smiala (do swojego odbicia w lustrze ) to ja glupia plakalam
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 19:41   #1246
ona10101
Raczkowanie
 
Avatar ona10101
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna
Wiadomości: 434
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Jolkaaa Pokaż wiadomość


Za nie cały miesiąc wymieniam smoczki na 3+ i do ssania i w butelkach

Małemu podaje do picia herbatke Bobovity rumiankowa i koperkowa na przemian w jeden dzień jedna w drugi druga i tak w kółko codziennie po 100ml ale nie zawsze wypija te 100.

* Co ile chodzicie z maluchami do pediatry?

* Mamy które karmią mm ile razy wasze dzieci jedzą w ciągu doby i jakie porcje ?
* Tez powinnam pomyslec o zmianie smoczkow. W koncu Adas ma juz 3.5 msca.
* Ja daje herbatki HIPPA - koper wloski i uspokajajaca z melisa. Czasem wypija 2*100 ml dziennie a czasem tylko raz mu daje jedna 100 ml - zalezy od pogody.
*Ja bylam u pediatry raz na samym poczatku, a potem kolejne 2 razy na szczepionkach, wiec Adas zaliczyl juz 3 wizyty u swojego pediatry.
*Moj Głodomorek je 6-7 razy dziennie po 130 ml albo 170 ml.
Te 170 ml zazwyczaj dostaje przed snem nocnym albo w nocy po tym najdluzszym snie - ok 6 godzinnym.
__________________
Jesteśmy razem 19.11.2005r.
Nasze zaręczyny 12.04.2009r.
Nasz ślub 22.05.2010r.
Adaś ur. 25.02.2012r.
ona10101 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 20:28   #1247
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 487
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

ufff ciezki dzien za nami
bylismy na chrzcinach u siostry ciotecznej, w sumie same dzieciaki byly a Wiktorek najmlodszy i to rodzynek w dodatku bo ma same siostry wszyscy zachwyceni ze on taki spokojny ze na rekach posiedzi i ladnie zasypia, choc pozniej nie spal 5h jak na niego to strasznie duzo ale tyle wrazenin to co on bedzie spal ale w samochodzie padl, wykapalismy go i teraz na szczescie spi wiec i my mozemy odpoczac


jutro ide do neurologa dowiedziec sie czy przyjmnie mnie bez kolejki bo w rejestracji powiedziala babka ze jest taka mozliwosc
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 20:47   #1248
tikki85
Zakorzenienie
 
Avatar tikki85
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 9 250
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Ja też chyba muszę spróbować coś na krosteczki. Andrea ma jakieś na policzkach, ale wydaje mi się, że są one z ulewania i właśnie ze ślinienia się.

Zadziwia mnie moja kobiecinka . Boję się o dzisiejszą noc . Po karmieniu o 12.00 odłożyłam ją na chwilkę na łóżku, bo musiałam wyjść na chwilę do kuchni. Przychodzę a Andrea śpi tak, jak ją odłożyłam . W ogóle to dziś tylko je, śpi i rozsyła cudowne uśmiechy .
__________________
chomikomaniaczka
tikki85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 21:01   #1249
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 379
GG do nowaken
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Hej,

jestem i ja dzisiaj nockę mieliśmy skopaną bo Ania kiepsko spała mam nadzieję że dzisiaj będzie lepiej bo ja jak wstałam o 9 (bo tż Anię zabrał ze sypialni) to chodziłam śpiąc. A po obiedzie wsiadłam w auto i pojechałam na termy maltańskie z koleżanką było super. 3 godziny w wodzie.
A propo tego co chyba Konia pisała o tym wypadku tego dziecka na termach to niczego nikogo ten wypadek nie nauczył. Rodzice zabierają mimo upomnień ratowników dzieci na ten basen gdzie jest ta sztuczna fala i naprawdę momentami to byłam przerażona

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość

nowaken Adaś z siostrzyczka super sie prezentuja! Adaś to przystojniaczek a Ania śliczna dziewczynka!
Tak czytam czytam i zastanawiam się czy to o moich dzieciach Aguśka piszesz ale chyba tak tylko mi syna przechrzciłaś
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 21:04   #1250
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 487
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

a i zapomialam dodac ze Wiktorek poszedl spac wczoraj o 23 to wstal dopiero o 8.30 szok!!! a zasnal przy karmieniu w lozku kolo mnie ale jak go odkladalam to lypal kontrolnie okiem gdzie go niose
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 21:06   #1251
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 379
GG do nowaken
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
a i zapomialam dodac ze Wiktorek poszedl spac wczoraj o 23 to wstal dopiero o 8.30 szok!!! a zasnal przy karmieniu w lozku kolo mnie ale jak go odkladalam to lypal kontrolnie okiem gdzie go niose
Zazdroszczę
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 21:11   #1252
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 487
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Zazdroszczę
oby tak codziennie
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 21:19   #1253
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 379
GG do nowaken
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Dobra znikam pojawię się jutro skoro świt

Spokojnej nocki życzę Wam wszystkim
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 21:34   #1254
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Wspolczuje Ci, wiem co przechodzisz. Ja z Filipem mialam to samo.
Przez to, ze cierpial na kolki i codziennie wieczorami przez godzine byl noszony bo tak plakal...i wlasnie wtedy sie przyzwyczail do noszenia. Oj pamietam, ciezko bylo... Filip ciagle byl usypiany na rekach, na spacerze nie bylo opcji zeby nie plakal jak sie obudzil, nie dal rady polezec minuty w wozeczku! Darł sie mimo iz naprawde nic mu nie dolegalo. Po prostu lubial byc na rekach, choc i na rekach tez czesto plakal, ale mysle, ze to wlasnie przez te kolki.
Szymon jest zupelnie inny, obudzi sie, lezy grzecznie w lozeczku, placze tylko gdy jest glodny. Na dworze jest caly czas w wozku, zupelne przeciwienstwo Filipa! Ale Szymon nie ma kolek, dzieki temu jest pogodnym dzieckiem...Ale pociesze Cie, ze z czasem bedzie coraz lepiej. Mysle, ze bedzie sie odmagał rączek tak do ok. 3 mcy... kiedy skoncza sie problemy brzuszkowe, to Twoj Oskarek bedzie mniej plakal i bedzie spokojniejszy. Wiem jak Ci trudno, mozesz sprobowac uspakajac Małego na leżaco, polozyc sie kolo niego, mowic do niego glaskac go. Jak bardzo sie rozplacze, to wez go znow na rece, uspokoj i znow poloz obok siebie, glaskaj i tak caly czas az da rade polezec obok Ciebie nie placzac a nie na raczkach. Tylko pamietaj, nic na sile, jesli Oskar nie przekona sie do tego sposobu uspakajania, sprobuj za jakis czas, wytrzymaj to jakos, niedlugo skoncza sie te problemy, zobaczyszTrzymaj sie!
Dzięki Aguśka za słowa pociechy ;*
A czy mimo tego noszenia Filip nie przyzwyczaił się za bardzo do rączek tzn. że nauczył się do takiego zasypiania i cięzko go było oduczyć??
No to z Oskarem jest tak samo jak z Ty miałaś z Filipem , wszystko co pisałaś o jego zachowaniu to tak jakbym o Oskarze czytała.

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Hej
po nocnym karmieniu pisze z komorki bo nie wiem czy dam rade jutro z komputera.
Bylismy u dziadkow meza, mieszkaja najdalej, wiec i ciezko sie wybrac. Ale teraz sa szczesliwi i zakochani w prawnusi. Ja tez czuje sie lepiej, ze mogli ja zobaczyc.
Trasa w obie strony przespana - a jedzie sie 3 godziny. Wiec rewelacyjnie.

Mojs dziecko drugi dzien zaskakuje mnie pogodnym nastrojem. Smiejesie bez opamietania, gaworzy na potege. Zaczyna glosno poplakiwac - ae widze ze robi to bo siebie slyszy.
Dzis zrobila wielka podkowke ale nie mogla sie rozplakac, hehe.
Drugi dzien po kapaniu nie wisiala na piersi. Nie karmilam przed kapaniem tylko po, zjadla z obu piersi w 40 minut i zasnela w 15, sama.
Wczoraj swiadomie, z wykorzystaniem raczek, przekrecila sie z brzuszka na plecy a dzis... Uczyla sie pelzac! Odkrywa, ze lezac na brzuszku mozna przekladac raczki, bo nozkami odpychac sie potrafi
niesamowite, ile nowych umiejetnosci przyszlo jej w kilka ostatnich dni!
Ah, i musze powiedziec, ze armosfera w domu znacznie sie poprawila i jest prawoe tak jak powinno byc.

No i dzis dostalam okres na milion procent przyszedl. Dlugo sie nie pocieszylam czasem bez niego...

---------- Dopisano o 03:40 ---------- Poprzedni post napisano o 03:33 ----------


im czlowiek starszy tym gorzej przechodzi ospe, niestety. Male dzieci przechodza ja albo niemal bezobjawowo albo bardzo lagodnie. Kilka krostek i to malych, czasem z lekka goraczka.
No to naprawdę Ewelinka już dużo potrafi nowych rzeczy

Cytat:
Napisane przez tikki85 Pokaż wiadomość
Aż musiałam wejść i pochwalić się, że dziś w nocy mieliśmy tylko 1 karmienie. Andrea spała 7 godzin ciągiem . Od 20.00-3.00 .
Zazdroszczę


Dziś znów zasypianie bez rączek fakt że długo trwało jego usypianie bo od 19.30 do 21 leżał w łóżeczku - ani razu nie zapłakał - ciągle ziewał , przysypiał ale zawsze coś go jeszcze zainteresowało a to na karuzelę musiał popatrzeć a to sie powiercić, ale zasnął sam bez mojej pomocy ja tylko cichutko leżałam na łóżku w razie czego aby zareagować aby bardzo się nie rozpłakał, jak tak dalej pójdzie to nawet nie będę musiała być w tym pokoju

PS. Rano znów teściowa mnie wkurzyła bo Oskar śpiący ja go usypiam w wózku a że musiałam na chwilę wyjść do WC to mąż bujał wózek a ta przychodzi i zaczyna do niego gadać i mi go rozbudziła. No i poszła a potem ja muszę uspakajać jak płacze bo jest zmęczony i zasnąć nie umie bo go rozbudziła!!

A dziewczyny dajecie herbatkę między karmieniami czy zamiast któregoś?? Mój Oskar za bardzo nie chce z butelki pić a podaje mu wodę z glukozą tak poradziła położna aby go tym dopajać - ale cięzko jest.

Dobra uciekam bo mąż mnie wygania spać mówi że mam iść i wykorzystać to że Oskar śpi i sama też iść aby dłużej pospać

Dobranoc
__________________

Edytowane przez Nikii89
Czas edycji: 2012-06-10 o 21:37
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 21:47   #1255
julliczka
Rozeznanie
 
Avatar julliczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
No to u mnie ostatnio butelka z wodą jest bee... więc nic z tego... Miałam być w ten weekend na uczelni, no i robiłam próby butelkowe i potrafiła wytrąbić jakieś 120ml - 150ml odciąganego mleczka, pięknie odbijała, a po 15minutach płacz na jedzenie i po przystawieniu pięknie ściągała wszystko z piersi... Tak jakby to ściągane mleko nie było sycące... a sprawdzałam i max laktatorem udawało mi się z jednej piersi ściągnąć (mniej więcej po 3godz od poprzedniego karmienia) jakieś 75ml - zakładając, że dziecko jest lepszym "wysysaczem" myślałam, że te 150ml wystarczy
No ale nie dało rady i byłam na uczelni tylko z rana razem z Hanią i zostawiłam indeks koleżance, bo nie chciałam rysykować, że zostawię Ją z Mężem w domu - ona wydulda całe zapasy żywieniowe i Mąż będzie musiał przywozić mi zawodzące dziecko. Muszę zacząć próbować przy krótszych i bliższych wypadach... więc we wtorek idę do fryzjerki i zostawię porcję w butelce - no i w razie czego będę bliziutko, bo 5minut od mieszkania...
No i mam wrażenie, że jak już Hania popróbowała mleczka z butelki, to stwierdziła, że woda w butelce już niedobra (nawet próbowałam rumianek, żeby był jakiś smak, ale nic z tego)

A tak w ogóle, to ile Wasze dzieci zjadają odciąganego mleczka na jeden raz? bo wiem, że kilka z Was tak robiło... Hania ma teraz 7tygodni skończone
Heh, i dlatego ja wymiękłam i nie pojechałam ani wczoraj ani dzisiaj na uczelnię. Nie dam rady odciągnąć tyle mleka żeby starczyło zapasu na całe dnie, tym bardziej, że Julka wisi na cycu często, więc laktatorem prawie nic nie idzie. A mam 40 km na uczelnię, wozić córki nie ma sensu, bo też w okolicy uczelni nie ma gdzie się ulokować, a w samochodzie z TŻ to by tylko się umordowali. Trudno, nic na siłę. Mam indywidualny tok nauczania, więc teoretycznie nie muszę być na zajęciach, no ale zaliczyć i tak muszę, a bez notatek trudno zaliczyć cokolwiek. Potem będę kombinować.
A jak odciągam (z bardzo napełnionej piersi) to tak na 100-120 ml butli wychodzi (i jeszcze w piersi mleczko jest, ale ciężko mi je już ściągnąć laktatorem pod koniec) Julka za jednym zamachem wypija wszystko albo prawie wszystko z butelki. Ale nie starcza jej to na bardzo długo , więc kilka butelek takich musiałoby być w ciągu dnia, bo widocznie z piersi więcej ciągnie, zresztą tak czuję..

Jutro znowu do pracy, pracownica urlop musiała wziąć. I przez to dziś jedną pierś przez pół dnia Julce tylko dawałam, żeby druga się ostro napełniła i udało mi się niedawno ściągnąć butlę na jutro rano. A nad ranem ściągnę na drugą butlę. W połowie dnia TŻ z Małą przyjedzie do firmy to przerwę zrobię i nakarmię z piersi. A w razie czego mam zamrożony zapas. Nie lubię takiego kombinowania, trochę mnie to stresuje, ale trzeba jakoś sobie radzić. Całe szczęście, że TŻ nie robi problemu, że spędzi z Małą 8 h, podczas gdy tak naprawdę on sam ma sporo swoich spraw firmowych na głowie.. Kochany jest
A i w ogóle to troszkę przerażona jestem, bo w połowie przyszłego tygodnia TŻ wyjeżdża na 7 dni i będę całkowicie sama z Małą przez te dni. Wiem, że sobie poradzę, ale to będzie ciężkie 7 dni, będę musiała odstawić firmę na bok na ten czas, żeby bez nerwów zajmować się Julką.

Ok ja śmigam lulu, prawie 3 godziny spędziłam dziś na końskim grzbiecie (z przerwą na karmienie za stodołą ) to już mnie strasznie muli. Dobrej nocki
__________________


nasza kruszynka już z nami

Edytowane przez julliczka
Czas edycji: 2012-06-10 o 21:49
julliczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 22:01   #1256
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość

A tak w ogóle, to ile Wasze dzieci zjadają odciąganego mleczka na jeden raz? bo wiem, że kilka z Was tak robiło... Hania ma teraz 7tygodni skończone
No moj z butelki wypija ok 180,zarloczek jeden.Ale ja tylko gdzies raz w tygodniu z butelki mu daje.Nie cierpie odciagac laktatorem i ciezko mi to idzie.



Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
a i zapomialam dodac ze Wiktorek poszedl spac wczoraj o 23 to wstal dopiero o 8.30 szok!!! a zasnal przy karmieniu w lozku kolo mnie ale jak go odkladalam to lypal kontrolnie okiem gdzie go niose
Wow,ale super! dla synusia!



Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość

A dziewczyny dajecie herbatkę między karmieniami czy zamiast któregoś?? Mój Oskar za bardzo nie chce z butelki pić a podaje mu wodę z glukozą tak poradziła położna aby go tym dopajać - ale cięzko jest.
Ja nie dopajam
A tobie kazala w upaly tylko dopajac,czy ogolnie?Bo na piersi nie kaza dopajac,wiec sie troche dziwie.A powiedziala dlaczego?
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 22:07   #1257
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 487
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
No moj z butelki wypija ok 180,zarloczek jeden.Ale ja tylko gdzies raz w tygodniu z butelki mu daje.Nie cierpie odciagac laktatorem i ciezko mi to idzie.





Wow,ale super! dla synusia!





Ja nie dopajam
A tobie kazala w upaly tylko dopajac,czy ogolnie?Bo na piersi nie kaza dopajac,wiec sie troche dziwie.A powiedziala dlaczego?
moj chce pic herbatki tak naprawde tylko w upaly
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 22:46   #1258
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Dziewczyny a zakladacie juz Waszym maluszkom buciki? Ja mam dla Julki dwie pary sandalkow, buty na chrzest (takie balerinki) i trampki, ale nosi czasami tylko trampki. A teraz zamowilam na allegro adidaski z Pumy byly tak slodkie ze zal bylo nie kupic hehe
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 23:02   #1259
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Dziewczyny a zakladacie juz Waszym maluszkom buciki? Ja mam dla Julki dwie pary sandalkow, buty na chrzest (takie balerinki) i trampki, ale nosi czasami tylko trampki. A teraz zamowilam na allegro adidaski z Pumy byly tak slodkie ze zal bylo nie kupic hehe

Fajne sa takie bucie,tylko nie zawsze sie nadaje zalozyc,bo np do wozka nie bardzo moim zdaniem.Ja Erykowi zakladam trampeczki jak jedziemy na zakupy i bierzemy go w foteliku do koszyka marketowego,albo bede mogla np teraz gdy bede go w chuscie nosic.Za kilka dni przyjda nam adidaski,tez sie nie moglam oprzec
A dla dziewczynek to jest duze pole do popisu i naprawde sa cudenka.Jak ide kupic ubranka dla Eryczka zawsze tez poogladam dziewczece kreacje,no i buciki,boskie sa
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 23:21   #1260
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 325
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Fajne sa takie bucie,tylko nie zawsze sie nadaje zalozyc,bo np do wozka nie bardzo moim zdaniem.Ja Erykowi zakladam trampeczki jak jedziemy na zakupy i bierzemy go w foteliku do koszyka marketowego,albo bede mogla np teraz gdy bede go w chuscie nosic.Za kilka dni przyjda nam adidaski,tez sie nie moglam oprzec
A dla dziewczynek to jest duze pole do popisu i naprawde sa cudenka.Jak ide kupic ubranka dla Eryczka zawsze tez poogladam dziewczece kreacje,no i buciki,boskie sa
ja w sumie tez tylko jak w foteliku ja biore to jej zakladam butki, do gondoli nie zadkladam a jak mam ja w nosidle to tym bardziej bo boje sie ze je zgubimy
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.