Codziennie nowe powody do dumy, letnie bobasy i ich mamy - Kuny. Mamy VII - VIII.2011

[Zmalowana]

Stronczek, Filip nie robi więc może coś w tym jest

[beata_1988]

Napisane przez Zmalowana

Zapomniałam się pochwalić.. zdałam wszystkie egzaminy koniec studiowania. Jeszcze tylko obrona i mogę iść zamiatać podłogi

kiedy się bronisz?

Napisane przez Oliweczka1985

to będę trzymała kciuki 25

dzięki

Napisane przez Stronczek27

Mnie ostatnio babka zaczepila na ulicy (stalam z Wiki przed domem i czekalam na M) i mowi oooooo bąbelki robi (ze Wiktoria) bedzie drugie dziecko !! Ja sie na nia patrze, myslalm ze cos zle zrozumialam i pytam, a ona na to ze jak dziecko babelki robi buzia to niedlugo bedzie mialo rodzenstwo ( jakies murzynskie przesady chyba bo to murzynka byla)

Pytanko: w co sie bawicie z maluchami ? , moj dziec nazwyczajniej w swiecie sie nudzi (pogoda marna i trza w chacie siedziec)

padłam ale minę musiałaś mieć genialną

w ganianego - ona ucieka a ja mówię: złapię cię złapię cię!! a ona zasuwa na czworaka ile wlezie i aż piszczy z radości

układanie wieży z foremek mula - Julia burzy ja układam,

ćwiczymy wrzucanie klocków do sortera przez dziurki - kółko już umie

podawanie różnych rzeczy - mówię gdzie jest: jajeczko, kaczuszka - taka pluszowa - miś, piłka, Toffik - taki pluszak tez - a ona się rozgląda szuka gdzie leży i przynosi.

to takie ciekawsze - ale też na bieżąco obmyślam mase innych.

[Stronczek27]

Napisane przez Zmalowana

Stronczek, Filip nie robi więc może coś w tym jest

"pogadamy" za jakis czas....

Napisane przez beata_1988

padłam ale minę musiałaś mieć genialną

w ganianego - ona ucieka a ja mówię: złapię cię złapię cię!! a ona zasuwa na czworaka ile wlezie i aż piszczy z radości

układanie wieży z foremek mula - Julia burzy ja układam,

ćwiczymy wrzucanie klocków do sortera przez dziurki - kółko już umie

podawanie różnych rzeczy - mówię gdzie jest: jajeczko, kaczuszka - taka pluszowa - miś, piłka, Toffik - taki pluszak tez - a ona się rozgląda szuka gdzie leży i przynosi.

to takie ciekawsze - ale też na bieżąco obmyślam mase innych.

zszokowala mnie kobieta

w ganianego jeszcze sie nie pobawimy, moja panna narazie na brzuchu tylko jezdzi do okola wlasnej osi, troche do tylu sie przesuwa i probuje do przodu odpychajac sie jedna noga i lokciami jak ranny zolniez.

sorter ma ale zainteresowanie takie sobie

podawac jeszcze nie podaje ale wie co to lala i jak pytam to od razu wzrokiem szuka

dzieki za odpowiedzi

[Zmalowana]

Beatka- wrzesień niestety Sesja zdana, praca napisana i doopa :P Życie lubi płatać figle

Stronczek, a wcale nie będę prostestować

U nas zabawy takie jak u Beaty do sortera też tylko okrągły klocuszek potrafi wrzucić

[zanetaa88]

Carmela nauczyłam się w Danii jeść zupy bez mięsa i tak zostało. Rosół i ewentualnie krupnik jem na wywarze mięsnym.I kiedyś nawet wyczytałam, że zupy na wywarze warzywnym są więcej wartościowe niż na wywarze mięsnym.


Przekuliśmy damie uszy

[CarmelaSoprano]

Napisane przez zanetaa88

Carmela nauczyłam się w Danii jeść zupy bez mięsa i tak zostało. Rosół i ewentualnie krupnik jem na wywarze mięsnym.I kiedyś nawet wyczytałam, że zupy na wywarze warzywnym są więcej wartościowe niż na wywarze mięsnym.

Mi nawet to głowy nie przyszło że zupy mogą być bezmięsne

Napisane przez zanetaa88

Przekuliśmy damie uszy

eeejjjj brak załącznika

[Stronczek27]

Napisane przez zanetaa88

Przekuliśmy damie uszy

pokaz......

[karolinee1983]

Napisane przez CarmelaSoprano

Brawa dla chodzącej Majeczki
Rolety na zamówienie z jakiejśc tam firmy lokalnej, są robione na rozmiar okna.

Podwójne dzięki

Napisane przez Shira_83

o widzę, że u ciebie również postęp wiedziałam, że zauważysz mojego posta moja bratnia "kupowa" duszo dziś też 2 pobudki aż się boję pomyśleć co to będzie jak Żbik postanowi ,i oddać za ten relaks!!

No jak mogłam nie zauważyć!?!? "Tylko DWIE pobudki" od razu się w oczy rzucają oby nam dzieci numeru tylko nie wywinęły... Tfu tfu

Napisane przez 83monia

weselne torty http://niecoinny.blog.pl/2012/06/wedding-cakes/

Rewelacyjne marzyłby mi się taki na naszym ślubie, ale coś czuję, że cenowo poza zasięgiem

Napisane przez Marina1

A my właśnie wróciliśmy od pediatry. Mały ma zapalenie spojówek
Krople dostał.
ale jaki marud. Szału można dostać, przyzwyczajony do spacerów, a tu leje jak z cebra

Kurcze, a Igiemu znowu coś

Napisane przez Stronczek27

Pytanko: w co sie bawicie z maluchami ? , moj dziec nazwyczajniej w swiecie sie nudzi (pogoda marna i trza w chacie siedziec)

U nas podobnie, jak u Beatki:
- układanie wieży z klocków (mama układa, dziecko burzy zanim mama skończy )
- wkładanie klocków do sortera też, ale o dziwo, woli zwykłe klocki z fp niż ten cały garnuszek na klocuszek (nad czym oczywiście ubolewam bo wydałam kupę kasy na niego ), jak słyszy te melodie to rzuca tym garnkiem przez pół pokoju
- a tak to chodzenie,chodzenie, chodzenie i taniec przy muzyce


ogólnie nic odkrywczego

[zanetaa88]

Diablica mała

Carmela Ja kiedyś też tylko jadłam zupy na wywarach mięsnych,ale zdecydowanie lepiej mi spakują warzywne

[beata_1988]

Napisane przez Marina1

Mój też. A jeszcze sie wkurzyłam, bo gdy rano wrzucałam jego spodnie do pralki, wyciągnęłam z nich bilet z dyskoteki ( mielczanki w Papilonie się bawił ). A ze mną to nigdzie nie wyjdzie, za nic....

oj nieładnie z jego strony... tym bardziej że od wesela się perfidnie wykręcał że woli w domu siedzieć.

ja bym chyba zatłukła za taki potajemny wypad na disco - choć z natury wyrozumiała jestem i opanowana. Naprawdę cierpliwa jesteś

Napisane przez Scio

Ach i oficjalnie chyba mogę powiedzieć, ze moje dziecko chodzi

brawa dla Agatki

Napisane przez Marina1

Tak sobie myślę, że ja w zasadzie nie mam żadnych koleżanek prócz Was. Nie jestem atrakcyjnym kompanem zabaw dla byłych koleżanek, bo cały czas mam Igorka u nogi
.

ja mam podobnie

bo my jesteśmy na etapie matkowania już

a w standardzie to nasze kolażanki równe wiekiem to przeważnie w tym momencie mają planowanie ślubu dopiero, zaręczyny, kończenie studiów, ewentualnie praca jakaś, wojaże po kraju i nie tylko a nie siedzenie w domu z dzieckiem.

chyba musimy sobie poszukać towarzystwa wśród ciut starszego grona.

znów będę gnębić: kiedy wpadniecie? :brzyda l:

Napisane przez CarmelaSoprano

do Marinki - był tort i kawa-więc to chyba normalka na tak młodych urodzinkach

śliczności Sara

a na filmiku jak cudnie chodzi napatrzeć się nie moge

Napisane przez pieleszka

hej

wróciłyśmy z weekendowego wypadu do mojej siostry na wioskę. wrzucam zatem Haneczkę, bo nas tu dawno nie było

śliczności Hania ani trochę nie widać po niej że jeszcze niedawno leżała pod kroplówkami w szpitalu

Napisane przez Zmalowana

Beatka- wrzesień niestety Sesja zdana, praca napisana i doopa :P Życie lubi płatać figle


U nas zabawy takie jak u Beaty do sortera też tylko okrągły klocuszek potrafi wrzucić

niestety... szkoda bo przez wakacje będziesz myśleć a tak byłoby już z głowy. Ale co się odwlecze to nie uciecze, ważne że prace masz już napisaną.

Okrągły najłatwiej umieścić w otworze próbuje z innymi ale się tylko wścieka że nie chce jej wejść

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez zanetaa88

Przekuliśmy damie uszy

jaaaaaka śliczna dzielna Emi była z pewnością

my też chcemy niebawem tylko nam tak jakoś schodzi..

Napisane przez karolinee1983

- wkładanie klocków do sortera też, ale o dziwo, woli zwykłe klocki z fp niż ten cały garnuszek na klocuszek (nad czym oczywiście ubolewam bo wydałam kupę kasy na niego ), jak słyszy te melodie to rzuca tym garnkiem przez pół pokoju

dlatego ja kupiłam używany z 20,50zł żeby nie żałować stówy wywalonej z błoto ale sorter się podoba więc nie byłby to chybiony zakup

Napisane przez zanetaa88

Diablica mała

ja też lubie zupy na wywarach warzywnych ale to z tej przyczyny że z warzywami szybciej idzie niż z gotowaniem mięska albo kości

dziś na obiad szał ciał - zupa wiosenna z młodych marchewek, młodych ziemniaczków i młodej kapusty, lekko zabielona śmietaną, 2 łyżeczki przecieru i ciut zagęszczona - pyyycha

[Marina1]

Napisane przez Oliweczka1985

W sumie lepiej zapalenie, niż alergia. Daje sobie wpuszczać te krople?[COLOR="Silver"]

Racja
No dopiero raz zakropiłam, niby nie oponował jakoś strasznie, ale może przez to, że jeszcze nie wiedział o co kaman.

Napisane przez Stronczek27

Mnie ostatnio babka zaczepila na ulicy (stalam z Wiki przed domem i czekalam na M) i mowi oooooo bąbelki robi (ze Wiktoria) bedzie drugie dziecko !! Ja sie na nia patrze, myslalm ze cos zle zrozumialam i pytam, a ona na to ze jak dziecko babelki robi buzia to niedlugo bedzie mialo rodzenstwo ( jakies murzynskie przesady chyba bo to murzynka byla)

Pytanko: w co sie bawicie z maluchami ? , moj dziec nazwyczajniej w swiecie sie nudzi (pogoda marna i trza w chacie siedziec)

dobre.

hmmm z zabaw...
Ja to się chyba nie bawię z Igorem.
Nie chce mi się
On urzęduje po całym mieszkaniu i tak sobie coś znajduje, co go zajmie na jakiś czas...

Napisane przez zanetaa88

Diablica mała

Carmela Ja kiedyś też tylko jadłam zupy na wywarach mięsnych,ale zdecydowanie lepiej mi spakują warzywne

Emi słodziak.




A ja postanowiłam. Igor idzie od września do żłoba.

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Beti hmm może jutro?

A ja mam dziś krokiety z pieczarami i serem. Znaczy jeszcze ich nie mam- póki co pieczarki ugotowane.

[beata_1988]

trochę prywaty - a co!

[beata_1988]

Napisane przez Marina1

Beti hmm może jutro?

A ja mam dziś krokiety z pieczarami i serem. Znaczy jeszcze ich nie mam- póki co pieczarki ugotowane.

jutro skarbie nie dam rady bo jadę z rana do Rze z papierami, musze prace oprawić i żeby mi promotorka podpisała, zaliczenie z seminarium w indeks dała, musze w dziekanacie prace złożyć, i reszte papierów do obrony..

smacznego obiadku

aaa w środę ide rano na 8.00 na rozmowę w sprawie stażu - i jak wypali to od 1 lipca będę pracowac musze jeszcze cv napisać sobie i podanie - potem po stażu może by mnie wzięli na stałę zatrudnili, na umowe, ale to się zobaczy. Na razie Julka polnowana w trybie zmianowym plus mój brat do końca wakacji a potem nie wiem jeszcze co od wrzesnia dalej..


więc Marinko musimy się w czerwcu spotkać bo potem to tylko weekend.

[iustyna1]

Wy tu o monte a ja znowu na diecie. Tż specjalnie kupił jakieś razowe bułeczki, bo wie że lubię... twarda byłam! Nie zjadłam!

Zamówiliśmy dwa torty... 165 zł w .

[aania_20]

Napisane przez Marina1

Ile takie zdjęcia dowodowe malucha kosztują?

ja płaciłam 20 zł za 6 szt., ale gratis dostałam jeszcze sześć + trzy większe 15x21 cm

Napisane przez Shira_83

no nic zbieram się po monte... (bez komentarzy proszę)

to nic nie mówię

Napisane przez Stronczek27

Mnie ostatnio babka zaczepila na ulicy (stalam z Wiki przed domem i czekalam na M) i mowi oooooo bąbelki robi (ze Wiktoria) bedzie drugie dziecko !! Ja sie na nia patrze, myslalm ze cos zle zrozumialam i pytam, a ona na to ze jak dziecko babelki robi buzia to niedlugo bedzie mialo rodzenstwo ( jakies murzynskie przesady chyba bo to murzynka byla)

mój tak robi, ale na darmo

Napisane przez beata_1988

trochę prywaty - a co!

śliczna
żanetko, Emi super!

[83monia]

a moze zrobimy sobie wspólny dzien w knie (proponuje koszalin ) http://www.filmweb.pl/film/Jak+urodz...ać-2012-603172

[Marina1]

beti ok- nie ma sprawy. To w przyszłym tygodniu może? Bo ja w czw. mam egz. potem piątek przygotowania do sobotniej roczkowej imprezy!

Staż? wow! trzymam kciuki!, ale fajnie. Ja już nie mogłabym na staż, bo mam rok stażu za sobą
a mogę spytać cóż to za staż? ja miałam 6 m-cy w sklepie meblowym, drugie 6 w ośrodku z niepełnosprawnymi .

[patik87]

Zmalowana co nie tak poszło z obroną?czego nie może się odbyć teraz? brzmi całkiem podobnie jak u mnie... ( jak nie chcesz nie odpowiadaj)

Zanetaa Emi rośnie i rośnie..ładnie jej w brązowym

A Julka była taka łysiutka a włosiska ma że hoho, śliczny słomkowy kolor.

Sara ma gdzieś maminą zupkę. Aż się wzdrygała. Otworzyłam słoik raz dwa opyliła. Kilka dni temu pomidorowej też nie chciała. I co ja mam zrobić? jakieś pomysły? dodałam nawet soli, było smaczne..
Wyszłyśmy na dwór, zaczęło padać. Folia na wózek i parasol la mnie, ale było nie wygodnie z parasolem w 1 łapie i wróciłyśmy do domu.

[agni82]

Napisane przez CarmelaSoprano

Sarenka dziękuje za pochwały kibicowskie

Idziemy dziś do znajomych na roczek ich córeczki. Impezka



U mojego taty na Wielkanoc mieliśmy podobny problem, wieczorem zasypiała ok, ale rano po 5 jak tylko wschodziło słońca DZIEŃ DOBRY JA JUŻ NIE ŚPIE Teraz jak mamy jechac na wakacje już są zamówione rolety zaciemniające

u nas nawet rolety nie pomagają

Napisane przez Kolina

pytanie:
jeśli pakujecie sie na wyjazd w worki próżniowe, to jak z zapakowaniem z powrotem?
tak na szybko teraz patrzyłam na allegro i znalazłam ręczne odsysacze ale tylko w zestawach... chyba że to się jakoś inaczej nazywa i że szukałam
dzięki za rady

zwykły odkurzacz odsysa powietrze

Żanetko- no Emi ślicznie wygląda a w dodatku widze u niej twoje łobuzerslie spojrzenie

Stronczku - nas ratują play groups + w domu odkurzamy (mamy Henrego, którego Emil traktuje jak pchacza), wieże z klocków ja również buduję a on rozwala, czytamy ulotki, układamy układanki z rybkami, śpiewamy i bawimy się innymi grającymi sprzetami. na podwórko tez obowiązkowo 2h dziennie. ja wracam mokra, a hrabia całkiem zadowolony.

no lecę położyć go na popołudniową drzemkę bo juz swoje wypłakał (nowy mało wychowawczy sposób)

[eveewe]

Napisane przez CarmelaSoprano

Fotka w sukience na różowym futerku

tam były takie różne pogłogi i ściany, czy to jakoś fotomontaż?

kochana to jest cos takiego jak.... tapeta, ale jakby to powiedziec, nie papierowe tylko takie jak linoleum - nie wiem jak wyjasnic. i ona zwijala to i nastepne rozwijala, tak smao podgloga. robila to w sypialni 5x5 m

Napisane przez zanetaa88

Witam się.

Ewee ona jest cudowna piękna, boska. NO cud malina ! świetne zdjęcia. Skąd mogę wziąć takie piękne rampersy ? Co do taty, pewnie go to wszystko przerosło ale i tak jest dzielny

kochana jak jest jej link w polecanych ma link do butiku, ona je sprzedaje. Wszytskie te rampersy koronkowe i opaski i takie tam. Jak wejdziesz to znajdziesz, jak nie daj znac podele linka juz znalazlam >>KLIK<<
Zaneta twoj dziec jaki slodziak
a tu takie moje ulubione

[eveewe]

aaaaaaaaaaaaa i wszystkim dziekuje za mile slowa o Marysi

[beata_1988]

Napisane przez Marina1

A ja postanowiłam. Igor idzie od września do żłoba..

a to chcesz iść do pracy? ja myslę też Julke do żłobka dać od września jak da rade, więc duża szansa że nasze dzieciaki będą razem się żłobkowac

Napisane przez Marina1

beti ok- nie ma sprawy. To w przyszłym tygodniu może? Bo ja w czw. mam egz. potem piątek przygotowania do sobotniej roczkowej imprezy!

Staż? wow! trzymam kciuki!, ale fajnie. Ja już nie mogłabym na staż, bo mam rok stażu za sobą
a mogę spytać cóż to za staż? ja miałam 6 m-cy w sklepie meblowym, drugie 6 w ośrodku z niepełnosprawnymi .

chętnie, akurat będę przed obroną to się trochę zrelaksuje - a Ty kiedy masz obronę?

Jejku... już roczek Igorek będzie miał ale zleciało...
ja byłam na stażu przez 4 miesiące po liceum, ale teraz może uda mi się załapać na staż do końca listopada na 5 miesięcy jeszcze a potem może umowa od grudnia. Ale to na razie w sferze marzeń

a firma nazywa się RB - na strefie jest, zajmuje się produkcją i serwisem odzieży roboczej i ochronnej, szukają kogoś do działu księgowości i marketingu - i chcieli od razu na umowę kogoś ale że ja po studiach prosto i bez doświadczenia to najpierw na staż mnie wezmą bo dla nich korzystniej a ja staż mogę jeszcze pociągnąć.

Napisane przez patik87

A Julka była taka łysiutka a włosiska ma że hoho, śliczny słomkowy kolor.

Sara ma gdzieś maminą zupkę. Aż się wzdrygała. Otworzyłam słoik raz dwa opyliła. Kilka dni temu pomidorowej też nie chciała. I co ja mam zrobić? jakieś pomysły? dodałam nawet soli, było smaczne..
Wyszłyśmy na dwór, zaczęło padać. Folia na wózek i parasol la mnie, ale było nie wygodnie z parasolem w 1 łapie i wróciłyśmy do domu.

, zupki słoikowe mają zupełnie inny smak, sama porównaj, dziecko wyczuwa różnice i woli to co już dobrze zna.

Powoli się przekona, spróbuj pomieszać jej na początek tak pół na pół zupkę ze słoika i Twoja, potem stopniowo dodaj więcej swojego jedzonka do słoików w kolejnych dniach i zobaczysz że polubi Twoje dania.

Julka tez na poczatku nie bardzo chciałą nowe rzeczy jeść, stopniowo musiała się oswoić i teraz pałaszuje.

[isiaok]

Witam!

Napisane przez Shira_83

hej Kuny

mały z babcią poszedł na spacer
wypróbowałam fajny przepis i młodemu smaczy potarłam jabłko tylko żeby było słodkie naczynie żaroodporne wysmarować margaryną na dno ułożyć chleb tostowy zanurzony w mleku z miodem lub trochę cukru ja dałam miód wycisnąć i tak warstwami przekładać chleb jabłko chleb na górze ma być chleb posypać cukrem dać masełko i zapiekać pycha!!

Co za odkrywcze menu!Widziałam kiedyś coś podobnego z chałka-nie podejrzewałam,że to takie dobre

Napisane przez Marina1

a mój ma od ok 2 tyg. czerwone białka oczu, ale to raz ma, raz nie- a dziś strasznie. Nie wiem co jest grane. Jutro muszę iść do pediatry...

Już doczytałam,że zapalenie spojówek...oby szybko przeszło

Napisane przez blondynkapoznan

Dziewczyny ja się żegnam do usłyszenia za tydz
jak ja się jutra
Trzymajcie kciuki lecimy o 10.

udanego wypoczynku!

Napisane przez Madziulka_17

Ja zdecydowałam się na zakup butów Clarksa Spełniają chyba wszystkie kryteria Muszę tylko poczekać aż mały zacznie chodzić Dzisiaj do kościoła pojechał w samych skarpetach

Coś w tym stylu. Sandałki też mają.

http://www.ebay.co.uk/itm/Clarks-bab...item4ab857b95e

http://www.ebay.co.uk/itm/NEW-CLARKS...item27c461bccd

Właśnie sobie przypomniałam, ze mamy sandałki z Clarksa od mojej koleżanki--chociaż wydawały mi sie ciut sztywne-zaraz sprawdze

Napisane przez Madziulka_17

Mąż wypatrzył 4-tą białą perełkę czyli mamy kasowniczka

Napisane przez telik

2 godziny usypiana
Aż w końcu nurofen


I teraz zamiast srzatac kuchnie
Oglądam mecz z piwem bezalkoholowym
Tz przytaszczyl chipsy

no należało sie

Napisane przez Oliweczka1985

Aha! Jeszcze się pochwalę, że trwa już 5 miesiąc

Już? Jak, kiedy?klask i:

Napisane przez zanetaa88

Carmela nauczyłam się w Danii jeść zupy bez mięsa i tak zostało. Rosół i ewentualnie krupnik jem na wywarze mięsnym.I kiedyś nawet wyczytałam, że zupy na wywarze warzywnym są więcej wartościowe niż na wywarze mięsnym.


Przekuliśmy damie uszy

My też bez miesa jemy zupki-ewentualnie piers dla Ewci-są zdrowsze
My wogóle mało miesa jemy...tylko piersi i mielone z sosami...pół życia byłam wegetarianka, tż też na szczescie ma podobne kubki smakowe
I piękne uszka-kolejna dzielna



My już zdrowe!!!
Dziekujemy za zdrówko, było cieżko, pierwszy raz myślałam, że skończe swój zywot w toalecie
No i mamy za soba pierwszego kiszonego ogorka(jakimś cudem w ten sam dzien co telik i brumek)nawet z tej okazji zrobiłam ogórkową-ale szału nie było
A z książeczek zaczytujemysie w serii "Okruszek poznaje..."
I kupiłam Ewci pierwsza szczoteczke...troche pozno

[zapałeczka]

Napisane przez Marina1

A ja postanowiłam. Igor idzie od września do żłoba.[COLOR="Silver"]

Macie miejsce w żłobku? Też bym chciała młodego mojego oddać (i pracę znaleźć...) ale nie mam pracy ani nie miałam, żeby go zapisać i miejsce zarezerwować ;/

[isiaok]

beata To może sie uda i zostawią Cie po stażu? Już trzymam kciuki!
Marina no własnie-praca od wrzesnia?

Ja sie szczerze przyznam, że pracy mi już baaardzo brakowało...nawet tż zauważył, że tchnęły we mnie nowe checi do życia i w końcu jakieś wpływy na MOJE konto

patik nie poddawaj sie jeszcze! Ewcia też niby je wszystko a nie zawsze jej zasmakuje to co dla niej namietnie gotuje pół dnia

Maryś piekna sesja

[Marina1]

muszę podjąć jakąś pracę, jakąkolwiek, bo nie pociągniemy dłużej. Cokolwiek. Nie mam nic na oku. Mogę nawet byle czego się złapać na początek.

A jeśli chodzi o żłob, to okazało się, że chrzestna Igora ( nauczycielka ) ma tam b. dobrą koleżankę. Same rozumiecie

Igor woła

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

laski na tvn jest ciekawy odcinek ,ukrytej prawdy,

Beatko mam obr. 21 czerwca

[beata_1988]

Napisane przez Marina1

muszę podjąć jakąś pracę, jakąkolwiek, bo nie pociągniemy dłużej. Cokolwiek. Nie mam nic na oku. Mogę nawet byle czego się złapać na początek.

A jeśli chodzi o żłob, to okazało się, że chrzestna Igora ( nauczycielka ) ma tak b. dobrą koleżankę. Same rozumiecie

Beatko mam obr. 21 czerwca

dobrze że chociaż ze żłobkiem będziesz mieć załatwione.
ja 25 - to może na jakieś wspólne świętowanie po obronie się umówimy?

[eveewe]

zaneta za uszka i jak??

[youyou]

hej mamuśki

Co do zabaw to u nas Lila najchętniej bawi się z Filipem, zabiera mu zabawki, rozwala budowle, gania i szarpie za włosy itd

a ze mną najczęściej czytanie książeczek (w sensie pokazywanie obrazków),śpiewanie, różne rymowanki, tańczenie, turlanie piłką, układanie różnych budowli z klocków, ciastolina, rysowanie, a na dworzu zabawa w piaskownicy, na huśtawce, zjeżdżalni , z psem, no i ogólne pokazywanie świata.


Dziewczyny nie bijcie....ale chyba jestem jedyna której nie podoba się przekłuwanie uszu u takich małych dzieci
Lilce przekłuję jak o to poprosi, poza tym teraz bałabym się że niechcący mogłaby (lub Filip) go sobie wyrwać.

[eveewe]

youyou twoje zdanie. Ja tam nie zaluje. Marysi sie uszka zagoily, wogole nie siega do kolczykow. Nawet jak jej obracam i wogole to nic sobie z tego nie robi. Kazdy ma swoje zdanie, wiec spoks

Moje dziecie siedzi pod stolem i "produkuje" w pieluchechcialam ja uspic, ale nie chce isc spac. Ja czekam az maz powroci z garazu, co bym sie wykapala i wywiesila pranie. Nie moge jej zostawic nawet na minute. Dzis weszla na ten lezaczek i stala w nim. Pomysly ma nie z tej ziemi. a teraz stoi przy lawie i wola brumm brumm brumm