Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 _________

[Cytrynka_Wawa]

MoniqW jaki sliczny avatarek

my jestesmy po wizycie u neurologa, jestem padnieta, 4h nam to zajelo, na szczescie mila pani nas wpuscila bo tak to bysmy do konca czekali az musimy isc na rehabilitacje i zrobic usg glowki strasznie sie martwie mlody na male napiecie miesniowe

[nowaken]

Napisane przez Zia_

Kurcze, zdenerwowalam sie. Po porannym karmieniu (karmilam o 7.20 a wczesniej o 5) Ania zwymiotowala chyba cale mleczko lezac w lezaczku! Cala byla mokra i kaluza w lezaczku Pierwszy raz tak zwymiotowala, zazwyczaj ulewa ciutke.Fakt faktem nie odbila po jedzeniu choc pare minut ja trzymalam i masowalam. Czy powinnam sie bardzo martwic?

Moja Ania też dzisiaj prawie całe mleczko zwymiotowała i też pierwszy raz tak zrobiła. Na razie się nie martwię

Napisane przez 19claudia91

Dziewczyny czy robiąc chrzciny stawiałyscie jakiś alkohol ? Bądź te co planują czy coś u was będzie

bo u nas na żadnych imprezach typu chrzest, komunia roczek nie stawia się alkoholu

Napisane przez joanaros

Mam pytanie: od kiedy zamierzacie żeby maluchy spały same w pokoju???

Ja na razie śpię w pokoju małej. Ona śpi w swoim łóżeczku ale zastanawiam się kiedy jest dobry czas na zostawienie jej samej i przeniesienie się do swojej sypialni. Drzwi oczywiście byłyby otwarte żebym ją słyszała

Antek został przeniesiony do swojego pokoju jak miał nie cały rok, Ania teraz śpi z nami ale tak przed roczkiem zostanie wyeksmitowana z sypialni do Antka. Nie wyobrażam sobie żebym mogła spać z dziećmi a nie w swojej sypialni zawsze tłumaczę Antkowi że każdy ma swoje łóżko i układ jest taki mama śpi z tatą Antek u siebie a Ania na razie w łóżeczku w sypialni

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez Cytrynka_Wawa

MoniqW jaki sliczny avatarek

my jestesmy po wizycie u neurologa, jestem padnieta, 4h nam to zajelo, na szczescie mila pani nas wpuscila bo tak to bysmy do konca czekali az musimy isc na rehabilitacje i zrobic usg glowki strasznie sie martwie mlody na male napiecie miesniowe

Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze

[emigra]

Napisane przez 19claudia91

Dziewczyny czy robiąc chrzciny stawiałyscie jakiś alkohol ? Bądź te co planują czy coś u was będzie

u nas bedzie ... my najpierw idziemy do chinczyka w 11 osob, a pozniej u tesciowej bedzie grill, ciasta, no i %%%, ale towarzystwo samo kulturalne to sie nie martwie

Napisane przez joanaros

U nas ostatnio noce śrdnie bo Wiki budzi się co 2-3 godz a przesypiała juz po 5 My chrzciliśmy wczoraj. Alkoholu nie było

Butki małej założę dopiero jak będzie dobrze chodzić

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Mam pytanie: od kiedy zamierzacie żeby maluchy spały same w pokoju???

Ja na razie śpię w pokoju małej. Ona śpi w swoim łóżeczku ale zastanawiam się kiedy jest dobry czas na zostawienie jej samej i przeniesienie się do swojej sypialni. Drzwi oczywiście byłyby otwarte żebym ją słyszała

Jak zacznie przesypiac cale nocki juz tak na amen

Napisane przez agabi

hej dziewczyny.

my buciki czasem nosimydostaliśmy w prezencie takie mięciutkie i śliczne -szkoda by było żeby leżały


mój gabrysiek zaczął ssać kciuka-i to tak konkretnie,potrafi płakać jak mu się wyjmie paluszka z buzi.nie wiem co robić,pozwolić mu????

nie piszecie nic o wprowadzaniu kleików dla dzieciaczków.mi pediatra kazała już z 2 tyg temu. i była masakra po kleiku ryżowym-ból brzuszka, marudzenie...zrobiłąm kilka dni przerwy i daję kleik kukurydziany,pół łyżeczki do ostatniego mleczka przed spaniem-i jest superrrr !!!! jeszcze z takim smakiem gabrysiek mleczka nie jadł

co do wymiotów- u gabryśka też się zdarzają

wrzuciłam kilka fotek na maila i przy okazji pooglądałam nasze cudne forumowe dzieciaczki słodziaki same

Ja zastanawiam sie nad wprowadzeniem kleiku do mleczka na noc, z nadzieja ze moze byc przesypiala cale nocki od a do z ... ale boje sie ze bedzie ja brzuszek bolalal czy cos ...

Napisane przez gosia261282

Moj maz rozmawial przez telefon ze swoja matka i ona powiedziala mu,ze z tego co widziala,to Eryk niedlugo bedzie musial dostawac cos bardziej gestego () do jedzenia,bo lubi sobie pojesc.Bo Radkowi tesciowa tez musiala szybko geste jedzenie dawac,bo mleko mu nie starczalo.I ze mi nic nie chciala mowic,bo ja to nie chce sluchac rad doswiadczonej osoby.
Normalnie bym ja

Bylysmy na zakupach - uwielbiam h&m dla maluszkow nakupowalam sporo rzeczy, jakies bodziaki, koszulki, sweterek, kupilam tez rajstopki biale rozm 62/68 ale one sa tak dlugie ze Jula je chyba za rok zalozy

[agabi]

emigra-jak bedziesz wprowadzała kleik, zacznij od kukurydzianego ryżowy jest bardziej sycący,ale też może powodować zatwardzenia i ból brzuszka-tak mi powiedziała pediatra i faktycznie tak było-po ryżowym gabryś płakał, marudził,źle spał. po kukurydzianym jest super-je mleczko ze smakiem, calutką butlę czyli 180 ml ( bez kleiku to się nie zdarza ) i śpi calutką noc prawie- od 20 do 4-5 rano , zje i śpi jeszcze do 7-8

[emigra]

Napisane przez agabi

emigra-jak bedziesz wprowadzała kleik, zacznij od kukurydzianego ryżowy jest bardziej sycący,ale też może powodować zatwardzenia i ból brzuszka-tak mi powiedziała pediatra i faktycznie tak było-po ryżowym gabryś płakał, marudził,źle spał. po kukurydzianym jest super-je mleczko ze smakiem, calutką butlę czyli 180 ml ( bez kleiku to się nie zdarza ) i śpi calutką noc prawie- od 20 do 4-5 rano , zje i śpi jeszcze do 7-8

a ile Gabrys ma tygodni juz? Bo Jula dopiero pojutrze 14 tyg konczy.

W sumie dlaczego pediatra kazal Ci juz wprowadzac kleik? Maly sie nie najada czy malo przybiera czy po co w ogole sie wprowadza?


Musialabym sie zorientowac jak to u nas wyglada z tymi kleikami, bo moge ew. w polskim sklepie kupic z bebovita chyba - taki niebieski ale nie wiem z czego to jest

[tikki85]

Andrea skończyła dziś 2 miesiące

Od kilku dni ubieram Andrei śpiochy 62, bo 56 są za krótkie nóżki, ale co się dziwić...mierzy już 57cm i waży 5,170kg

[MoniqW]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

MoniqW jaki sliczny avatarek

my jestesmy po wizycie u neurologa, jestem padnieta, 4h nam to zajelo, na szczescie mila pani nas wpuscila bo tak to bysmy do konca czekali az musimy isc na rehabilitacje i zrobic usg glowki strasznie sie martwie mlody na male napiecie miesniowe

Dziękuję
żeby wszytsko było dobrze, mojej koleżanki córka tez miała rechabilitację i wszytsko jest ok aktualnie ma 6 lat

Zapomniałam dopisać apropos wycieczki, przez te spacery duzo wiekszy wysiłek miałam troche mniej mleka, szczegolnie wieczorem. I w ten sposob maly raz dostal MM, jak sie zorientowałam ze nie bede miala czym dzicka po kapieli nakarmic to bylo pozno pierwszy sklep, kupilam NAN kompletnie nie znam sie na MM wiec kupilam pierwsze dostepne. W kazdym razie dostał raz, smakowało Macie jakies przemyslenia na temat tego mleka ? Nie wiem za bardzo co zrobic z reszta, pisza ze powinno sie go wykorzystac w ciagu 3 tygodni a u mnie sie nie zapowiada na kolejne karmienia ... Moze zabiore do przychodni jak bede jechac na szczepienia

[emigra]

Napisane przez tikki85

Andrea skończyła dziś 2 miesiące

Od kilku dni ubieram Andrei śpiochy 62, bo 56 są za krótkie nóżki, ale co się dziwić...mierzy już 57cm i waży 5,170kg

[agabi]

Napisane przez emigra

a ile Gabrys ma tygodni juz? Bo Jula dopiero pojutrze 14 tyg konczy.

W sumie dlaczego pediatra kazal Ci juz wprowadzac kleik? Maly sie nie najada czy malo przybiera czy po co w ogole sie wprowadza?


Musialabym sie zorientowac jak to u nas wyglada z tymi kleikami, bo moge ew. w polskim sklepie kupic z bebovita chyba - taki niebieski ale nie wiem z czego to jest

Gabryś jest tydzień starszy , ale ok 2 tyg temu byłam u pediatry i już wtedy kazała mi wprowadzić kleik powiedziala, że gabryś to duży facet, ładnie przybiera więc i potrzeby ma coraz większe, kleik powoli trzeba wprowadzać żeby się też przyzwyczajał do innego jedzonka. ja kupuję kleik nestle , kosztuje niecałe 5 zł. dawałam do dzisiaj przez 3 dni pół łyżeczki do 1 posiłku, od jutra dostanie do 2 posiłków-rano i wieczorem.

[emigra]

Napisane przez agabi

Gabryś jest tydzień starszy , ale ok 2 tyg temu byłam u pediatry i już wtedy kazała mi wprowadzić kleik powiedziala, że gabryś to duży facet, ładnie przybiera więc i potrzeby ma coraz większe, kleik powoli trzeba wprowadzać żeby się też przyzwyczajał do innego jedzonka. ja kupuję kleik nestle , kosztuje niecałe 5 zł. dawałam do dzisiaj przez 3 dni pół łyżeczki do 1 posiłku, od jutra dostanie do 2 posiłków-rano i wieczorem.

to ja bym chyba skonsultowala to z moim pediatra jak bedziemy bo Jula duza nie jest ciekawe co nam powie

[nowaken]

A zapomniałam kompletnie że Ania dzisiaj kończy 8 tygodni

[tikki85]

nowaken dla Ani!!

[nowaken]

Napisane przez tikki85

nowaken dla Ani!!

A ona dzisiaj taka marudna że szok a jeszcze dzisiaj tż idzie popołudniu prowadzić wykłady dla kursantów na prawko

[joanaros]

Napisane przez Mała!

Dziewczyny...kurcze ostatnio pisałyście o kupkach...mój Tymcio juz z 10 dni nie robił...nawet nie pamietam dokładnie kiedy ta ostatnia kupka była?! TO CHYBA NIE ZBYT ZDROWE CO?
MYŚLICIE, ZE POWINNAM MU COŚ NA KUPKĘ PODAĆ???

Moja jest na piersi i robi tak cały czas. Podobno pokarm tak dobrze się wchłania. Mi pediatra nie kazał nic podawac o ile dziecko się nie męczy

[gosia261282]

Napisane przez tikki85

Hej! My po szczepieniach . 2 kłucia w udka i rotateq do wypicia. Andrea płakała już po rotatequ, bo było za dużo, a kłucia to był Armaggedon. Mam nadzieję, że nie będzie gorączkować ani nic. Kupiłam termometr co mierzy temp w 1sek. na czole albo w uchu, żeby jej nie denerwować.

Biedna Amdrea!Dobrze,ze to juz za wami
Tikki a jaki masz termometr?Jestes z niego zadowolona?
W ogole dziwczyny mozecie polecic jakis dobry termometr?
Bo ja mam dwa jeden taki pod pache/do pupy 10 sekundowy i do ucha sekundowy i obydwa zle dzialaja.Pokazuja jakies niestworzone temperatury.Zadnych znanych firm,ale ten do ucha polecila mi kolezanka,jej dziala,a moj nie

Napisane przez Mała!

Dziewczyny...kurcze ostatnio pisałyście o kupkach...mój Tymcio juz z 10 dni nie robił...nawet nie pamietam dokładnie kiedy ta ostatnia kupka była?! TO CHYBA NIE ZBYT ZDROWE CO?
MYŚLICIE, ZE POWINNAM MU COŚ NA KUPKĘ PODAĆ???

A twoj jest na piersi czy mm?Na piersi ponoc normalne,ze moze nie byc wyproznien,ale Eryk to ma ich az za duzo,bo dziennie to jest przynajmniej 10 kup.A boli go brzuszek,jest wzdety?

Napisane przez Cytrynka_Wawa

MoniqW jaki sliczny avatarek

my jestesmy po wizycie u neurologa, jestem padnieta, 4h nam to zajelo, na szczescie mila pani nas wpuscila bo tak to bysmy do konca czekali az musimy isc na rehabilitacje i zrobic usg glowki strasznie sie martwie mlody na male napiecie miesniowe

Trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze!

Napisane przez emigra

Bylysmy na zakupach - uwielbiam h&m dla maluszkow nakupowalam sporo rzeczy, jakies bodziaki, koszulki, sweterek, kupilam tez rajstopki biale rozm 62/68 ale one sa tak dlugie ze Jula je chyba za rok zalozy

Tez uwielbiam!Ostatnio kupilam tam Erykowi swietne spodenki,koszule i kapelusz.

Napisane przez tikki85

Andrea skończyła dziś 2 miesiące

Od kilku dni ubieram Andrei śpiochy 62, bo 56 są za krótkie nóżki, ale co się dziwić...mierzy już 57cm i waży 5,170kg

Gratki dwoch miesiecy!!
Duza juz Andrea!Eryka jak mierzylam kilka dni temu to ma 58 cm,no i wazy 5.5 kg.Ale on chlop to musi byc troche wiekszy
Ale tak juz szczerze to mam nadzieje,ze nie bedzie grubaskiem i pozniej spali ten tluszczyk.

Napisane przez nowaken

A zapomniałam kompletnie że Ania dzisiaj kończy 8 tygodni

Gratulacje!!:roz a:

[karolca]

hej
u mnie super nocka
Ewelinka zaneła o 21.30. Wzielam ja na karmienie o 4 (spala), przebudzila sie o 7 (wiec kolejne karmienie) i spala do 10

Hesli chodzi o pokoj dla dziecka to mala bedzie z nami w pokoju tak dlugo jak sie da. mamy dwa pokoje i brak funduszy aby kupowac meble do wiekszego pokoju (taki goscinno-dzienny pokoj)

[tikki85]

Gosiu kupiłam coś takiego KLIK. Mierzyłam kilka razy temp. i pokazuje 36.6 więc myślę, że jest wiarygodny

[Zariah]

Gosiu jaka Wiki do Ciebie podobna Śliczna mama - śliczna córa

Oglądam zdjęcia - ale mnóstwo małych (i dużych) kibiców aż ja też wrzuciłam moich kibiców kochanych

[tikki85]

Dziewczyny! Super kibice na mailu!! . Ja mam w zamiarze kupić tu śpiochy Hiszpanii na pamiątkę Euro a w PL śpiochy Polski . Co by kibicować obu drużynom na mistrzostwach

[MoniaHan]

Gosia mam ten termometr - jest dobry, doktor w przychodni mial taki sam. tylko trzeba troszke mocno wkladac go do uszka (no wiadomo nie za mocno) aby temp wlasciwa pokazal.
http://compare.ebay.co.uk/like/200677495960?ltyp=AllFixe dPriceItemTypes&clk_rvr_i d=352441437008&crlp=1_262 531_281231&UA=%3F*F%3F&GU ID=b6ee25701370a566e4f6b7 06fff9f069&mt_id=775&quer y={query}&fitem=200677495 960&kw={query}&ff4=262531 _281231

Moniq swietny avatarek i super ze urlop sie udal, ja to bym chyba ze swoja Hanka nigdzie jeszcze nie jechala, bo ona taka dosc skomplikowana sie ostatnio zrobila...moglam jechac jak miala tak do 2 miesiecy, ale ostatnio to jakis urwis sie z niej zrobil

Cytrynka trzymam kciuki aby wszystko bylo dobrze.

a ja pojechalam zobaczyc kolejny zlobek, ten zrobil na mnie lepsze wrazenie niz ten ktory widzialam ostatnio. Hanke obudzilam o 13, nakarmilam, pobawilysmy sie troche, do hustawki za 40 min z nadzieja ze zasnie bo Tz z nia zostal, i zasnela a ja myk cyk i w pol godziny obrocilam. zadzwonilam tez do dyrektora ze chce miec spotkanie w sprawie mojego powrotu do pracy, bo musze w zlobku podac dni i godziny kiedy Hania tam bedzie.za miesiac zlobek kosztuje (jesli cale dnie biore pod uwage)...£600.jesli mi nie podwyzsza pensji - bo obiecali mi ze bede robic ksiegowosc, to nie oplaca mi sie. musi mi zostawac minimum £500, tyle ile mam teraz macierzynskiego.
w srode mam spotkanie z dyrektorem, wiec musze sobie wszystko rozpisac, oni sa dosc elastyczni, wiec moze jakis ranek, jakies popludnie itd, cale dwa dni a jeden dzien mialabym wolny, no musze to przemyslec, ale tak swoja droga to chcialabym byc z Hania do 2 rou zycia w domku. a Tz wpadl jeszcze na inny pomysl...a moze powinnam powysylac cv i czegos sobie poszukac...a ja mimo ze rekrutacja w Polsce sie zajmowalam, to sobie pomyslalam...o matko szukac pracy?? ...i to swiadczy ze sie tutaj zasiedzialam, ale w sumie z checia bym sobie na rozmowy kwalifikacyjne pochodzila...zawsze lubilam...sprawdzac przy okazji zdolnosci rekrutujacych

[karolca]

Szukam łózeczka turystycznego co jak co, ale Ewelinka nawet na wakacjach nie będzie spała w wózku.
Zastanawiam sie tylko JAK ja zmieszczę bagaże dla 3 osób i dwójki dzieci, dwa foteliki i wózek Ewelinki do mojego auta TŻ nie chce słyszeć, że wezmę jego samochód (kombi). Ale widział, że złożony wózek (stelaż i gondola) zajęły prawie cały bagażnik u niego a co dopiero u mnie... może da się namówić na małą zamianę?
No i u niego w samochodzie Ewelinkowy fotelik da się przypiąć tyłem do kierunku jazdy a u mnie nie :/ (pasy są za krótkie).

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

muszę powiedzieć, że z mojej listy unikanych produktów zniknłęy fastfoody i cebula została mi tylko czekolada w hurtowej ilości, czosnek i kapusta (bigos, kapuśniak itp, bo surową jadam w surówkach).

[nowaken]

Napisane przez karolca

Szukam łózeczka turystycznego co jak co, ale Ewelinka nawet na wakacjach nie będzie spała w wózku.
Zastanawiam sie tylko JAK ja zmieszczę bagaże dla 3 osób i dwójki dzieci, dwa foteliki i wózek Ewelinki do mojego auta TŻ nie chce słyszeć, że wezmę jego samochód (kombi). Ale widział, że złożony wózek (stelaż i gondola) zajęły prawie cały bagażnik u niego a co dopiero u mnie... może da się namówić na małą zamianę?
No i u niego w samochodzie Ewelinkowy fotelik da się przypiąć tyłem do kierunku jazdy a u mnie nie :/ (pasy są za krótkie).

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

muszę powiedzieć, że z mojej listy unikanych produktów zniknłęy fastfoody i cebula została mi tylko czekolada w hurtowej ilości, czosnek i kapusta (bigos, kapuśniak itp, bo surową jadam w surówkach).

ja mam takie

http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...390598752.html

mało miejsca zajmuje po złożeniu

[MoniaHan]

Napisane przez karolca

Szukam łózeczka turystycznego co jak co, ale Ewelinka nawet na wakacjach nie będzie spała w wózku.
Zastanawiam sie tylko JAK ja zmieszczę bagaże dla 3 osób i dwójki dzieci, dwa foteliki i wózek Ewelinki do mojego auta TŻ nie chce słyszeć, że wezmę jego samochód (kombi). Ale widział, że złożony wózek (stelaż i gondola) zajęły prawie cały bagażnik u niego a co dopiero u mnie... może da się namówić na małą zamianę?
No i u niego w samochodzie Ewelinkowy fotelik da się przypiąć tyłem do kierunku jazdy a u mnie nie :/ (pasy są za krótkie).

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

muszę powiedzieć, że z mojej listy unikanych produktów zniknłęy fastfoody i cebula została mi tylko czekolada w hurtowej ilości, czosnek i kapusta (bigos, kapuśniak itp, bo surową jadam w surówkach).

Mam nadzieje Karolca ze uda Ci sie przekonac meza do zamiany auta na wakacje. no kurcze nie czaje niektorych facetow, ze sa jacys tacy przewrazliwieni na punkcie swoich samochodow i nie daja ich swoim kobitkom, nawet jesli wychodzi o wygode i bezpiecznestwo.
moja jedna kolezanka jezdzi starym klekotem a jej maz nowka sztuka samochodem i nie daje jej nawet poprowadzic, ja bym na to nie pozwolila

[koniakonia]

Napisane przez MoniaHan

Mam nadzieje Karolca ze uda Ci sie przekonac meza do zamiany auta na wakacje. no kurcze nie czaje niektorych facetow, ze sa jacys tacy przewrazliwieni na punkcie swoich samochodow i nie daja ich swoim kobitkom, nawet jesli wychodzi o wygode i bezpiecznestwo.
moja jedna kolezanka jezdzi starym klekotem a jej maz nowka sztuka samochodem i nie daje jej nawet poprowadzic, ja bym na to nie pozwolila

i się podłącze

Karolca a przodem do kierunku to się da w ogóle wozić dziecko ? Bo my zawsze tyłem w tym najmniejszym fotelu wozimy

Moniq piękne wakacje mieliście, karmienie turystyczne super

Monia oby się udało dogadać z szefem, też macie drogie te żłobki , powinny być darmowe , też bym chciała do 2 roku siedzieć w domu z Malą, ale chyba jednak wrócę wcześnie, no zoabczymy jak to będzie na jednej pensji

[karolca]

Napisane przez nowaken

ja mam takie

http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...390598752.html

mało miejsca zajmuje po złożeniu

U mnie w mieście w komisie jest nawet fajne, z podwójnym dnem i różnymi bajerami za 170 zł. ale w ogłoszeniach jest tego pełno na szczęście. Nowe, używane, do koloru do wyboru. Jak nie kupię to mogę pożyczyć od koleżanki z osiedla.

Napisane przez MoniaHan

Mam nadzieje Karolca ze uda Ci sie przekonac meza do zamiany auta na wakacje. no kurcze nie czaje niektorych facetow, ze sa jacys tacy przewrazliwieni na punkcie swoich samochodow i nie daja ich swoim kobitkom, nawet jesli wychodzi o wygode i bezpiecznestwo.
moja jedna kolezanka jezdzi starym klekotem a jej maz nowka sztuka samochodem i nie daje jej nawet poprowadzic, ja bym na to nie pozwolila

Też tego nie rozumiem. Mieliśmy nadzieję, że uda nam się sprzedać moje auto i mieliśmy na oku fajne kombi. Ale samochodem nikt nie był zainteresowany, a to, które nam się spodobało szybko zostało sprzedane.
Też nie wiem dlaczego mąż nie chce dać mi swojego samochodu. Jest już porysowane (przez poprzedniego właściciela), prawo jazdy mam już 5 czy 6 lat i bez żadnej kolizji jeżdżę. Raz tylko zahaczyłam zderzakiem o wystający na parkingu korzeń i zdarło się trochę lakieru).
Parkowania tyłem się nie boję, u w mężowym aucie są czujniki parkowania i kamera cofania w moim to nie widać niczego ani przez tylną szybę ani w lusterkach więc parkuję na czuja ale u TŻ... ma jeszcze 3 tygodnie do namysłu będę go urabiała
Samochodem TŻ boję się tylko wjeżdżać do garażu - bo trzeba wjechać na centymetry.

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Napisane przez koniakonia

i się podłącze

Karolca a przodem do kierunku to się da w ogóle wozić dziecko ? Bo my zawsze tyłem w tym najmniejszym fotelu wozimy

jak się nie da tyłem to da się przodem
poza tym przy poduszce powietrznej trzeba przewozić przodem (lub tyłem jak można ją wyłaczyć).
Kombinowałam jak się da aby u mnie w samochodzie zapiąć fotelik tyłem... brakuje 5 cm przy pasach

[MoniaHan]

Napisane przez koniakonia

i się podłącze

Karolca a przodem do kierunku to się da w ogóle wozić dziecko ? Bo my zawsze tyłem w tym najmniejszym fotelu wozimy

Moniq piękne wakacje mieliście, karmienie turystyczne super

Monia oby się udało dogadać z szefem, też macie drogie te żłobki , powinny być darmowe , też bym chciała do 2 roku siedzieć w domu z Malą, ale chyba jednak wrócę wcześnie, no zoabczymy jak to będzie na jednej pensji

wlasnie to jest problem - ta jedna pensja...pewnie bysmy dali rade, ale nie byloby zbyt kolorowo.

[koniakonia]

Napisane przez karolca

U mnie w mieście w komisie jest nawet fajne, z podwójnym dnem i różnymi bajerami za 170 zł. ale w ogłoszeniach jest tego pełno na szczęście. Nowe, używane, do koloru do wyboru. Jak nie kupię to mogę pożyczyć od koleżanki z osiedla.



Też tego nie rozumiem. Mieliśmy nadzieję, że uda nam się sprzedać moje auto i mieliśmy na oku fajne kombi. Ale samochodem nikt nie był zainteresowany, a to, które nam się spodobało szybko zostało sprzedane.
Też nie wiem dlaczego mąż nie chce dać mi swojego samochodu. Jest już porysowane (przez poprzedniego właściciela), prawo jazdy mam już 5 czy 6 lat i bez żadnej kolizji jeżdżę. Raz tylko zahaczyłam zderzakiem o wystający na parkingu korzeń i zdarło się trochę lakieru).
Parkowania tyłem się nie boję, u w mężowym aucie są czujniki parkowania i kamera cofania w moim to nie widać niczego ani przez tylną szybę ani w lusterkach więc parkuję na czuja ale u TŻ... ma jeszcze 3 tygodnie do namysłu będę go urabiała
Samochodem TŻ boję się tylko wjeżdżać do garażu - bo trzeba wjechać na centymetry.

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------


jak się nie da tyłem to da się przodem
poza tym przy poduszce powietrznej trzeba przewozić przodem (lub tyłem jak można ją wyłaczyć).
Kombinowałam jak się da aby u mnie w samochodzie zapiąć fotelik tyłem... brakuje 5 cm przy pasach

No to z wyłączaniem poduszki to dotyczy fotelików i dużych i małych, ale to niezależnie od kierunku jazdy, jak się wozi mały na przednim siedzeniu to też tyłem i też poduszkę trzeba wyłączyć, z tego co ja wiem przodem tych małych nawet nie można wozić , chyba to niebezpieczne jest, więc niech Twoj Mąż weźmie to pod uwagę koniecznie , bo to długa trasa


A pakowania współczuję, bo jest co kombinować, my kupiliśmy rok temu "trumnę " na dach , a teraz zabieramy teściów,żeby nam zabrali bagaże przy trójce chyba pojadę na przyczepce z tyłu

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez MoniaHan

wlasnie to jest problem - ta jedna pensja...pewnie bysmy dali rade, ale nie byloby zbyt kolorowo.

otóz to , a jak się człowiek przyzwyczai .....to ciezko zejsc z wydatkami:rolle yes:

[MoniaHan]

Napisane przez karolca

U mnie w mieście w komisie jest nawet fajne, z podwójnym dnem i różnymi bajerami za 170 zł. ale w ogłoszeniach jest tego pełno na szczęście. Nowe, używane, do koloru do wyboru. Jak nie kupię to mogę pożyczyć od koleżanki z osiedla.



Też tego nie rozumiem. Mieliśmy nadzieję, że uda nam się sprzedać moje auto i mieliśmy na oku fajne kombi. Ale samochodem nikt nie był zainteresowany, a to, które nam się spodobało szybko zostało sprzedane.
Też nie wiem dlaczego mąż nie chce dać mi swojego samochodu. Jest już porysowane (przez poprzedniego właściciela), prawo jazdy mam już 5 czy 6 lat i bez żadnej kolizji jeżdżę. Raz tylko zahaczyłam zderzakiem o wystający na parkingu korzeń i zdarło się trochę lakieru).
Parkowania tyłem się nie boję, u w mężowym aucie są czujniki parkowania i kamera cofania w moim to nie widać niczego ani przez tylną szybę ani w lusterkach więc parkuję na czuja ale u TŻ... ma jeszcze 3 tygodnie do namysłu będę go urabiała
Samochodem TŻ boję się tylko wjeżdżać do garażu - bo trzeba wjechać na centymetry.

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------


jak się nie da tyłem to da się przodem
poza tym przy poduszce powietrznej trzeba przewozić przodem (lub tyłem jak można ją wyłaczyć).
Kombinowałam jak się da aby u mnie w samochodzie zapiąć fotelik tyłem... brakuje 5 cm przy pasach

urabiaj go Karolca urabiaj
no moj to pod tym wzgledem to dobry chlopak jest, bo nigdy nie bylo problemu z autem, w wawie nawet do pracy jego samochodem jezdzilam...a on tramwajem ogolnie ma swira na punkcie samochodow, ale jak mielismy rok temu naprawde wypasiona fure to tez jezdzilam...bo za pieniadze tez moje byl ten samochod kupiony, no i ja nie myje nigdy samochodu bo nie cierpie to nalezy do Tz.

no ale my mamy jeden samochod (Tz ma sluzbowy terenowiec i oboje mamy prace przy domu), nie wiem jakby bylo gdyby byly dwa...tez polujemy na kombi, w sumie na poczatku kombi mial byc szczegolnie dla Ivorka, ale i tak sie przyda.kiedys marzy nam sie jakis fajny stary szybki klasyk do podjechania od swieta

[karolca]

Napisane przez koniakonia

No to z wyłączaniem poduszki to dotyczy fotelików i dużych i małych, ale to niezależnie od kierunku jazdy, jak się wozi mały na przednim siedzeniu to też tyłem i też poduszkę trzeba wyłączyć, z tego co ja wiem przodem tych małych nawet nie można wozić , chyba to niebezpieczne jest, więc niech Twoj Mąż weźmie to pod uwagę koniecznie , bo to długa trasa


A pakowania współczuję, bo jest co kombinować, my kupiliśmy rok temu "trumnę " na dach , a teraz zabieramy teściów,żeby nam zabrali bagaże przy trójce chyba pojadę na przyczepce z tyłu

Też myslę o pozyczeniu "trumny" (mam możliwość) ale nie mam na razie możliwości montażu
A mój fotelik w ogóle w lanosie nie daje się przypiąć tyłem... w krótką trasę po mieście jeszcze "ujdzie" ale w trasę nie chcę jej tak przewozić :/

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Napisane przez MoniaHan

urabiaj go Karolca urabiaj
no moj to pod tym wzgledem to dobry chlopak jest, bo nigdy nie bylo problemu z autem, w wawie nawet do pracy jego samochodem jezdzilam...a on tramwajem ogolnie ma swira na punkcie samochodow, ale jak mielismy rok temu naprawde wypasiona fure to tez jezdzilam...bo za pieniadze tez moje byl ten samochod kupiony, no i ja nie myje nigdy samochodu bo nie cierpie to nalezy do Tz.

no ale my mamy jeden samochod (Tz ma sluzbowy terenowiec i oboje mamy prace przy domu), nie wiem jakby bylo gdyby byly dwa...tez polujemy na kombi, w sumie na poczatku kombi mial byc szczegolnie dla Ivorka, ale i tak sie przyda.kiedys marzy nam sie jakis fajny stary szybki klasyk do podjechania od swieta

u nas jakby był jeden samochód, to głownie TŻ by nim jeździł (bo pracuje głownie za miastem i to głównie on zabiera innych ludzi z firmy).

Stary klasyk mamy, ale nie szybki

[tikki85]

Karolca ja czekolady jakoś nie umiem sobie odmówić. Ostatnio zapomniałam się i zjadłam całe opakowanie M&M , ale mojej Andrejci nic nie ma po czekoladzie ani po słodyczach. Cebuli nie jadam, bo nie lubię.
, żeby mąż zmienił samochód

Andrejcia śpi jak suseł . Nawet nie obudziła się jak przyszła ciocia. A ciocia ma strasznie donośny głos ...a jak się śmieje to jest już hałas. Aż sprawdzałam czy nie ma temperatury, ale nie ma. Jest w normie 36.6.