Żony 2009 cz.XXXIII

[ktosia86]

Napisane przez Ana***

No właśnie, plany planami chcecie najpierw odchować Marcelkę?

Mamusina córusiaaa dzielna



oj jojjj biedna... jak się wali to wszystko!



A ja umieram stresem tego tygodnia boję się jak nie wiem.

Bardziej niz o odchowanie Marcelki chodzi o sytuacje życiową że tak powiem Bo nawet gdybym teraz zaszła w ciążę, to wiem, że Marcelina jest coraz bardziej samodzielna, więc gdyby dzidziuś się urodził dałaby sobie radę. Nie planuję co do dnia, ba nawet co do roku, bo wszystko zależy od mnóstwa czynników. W zależności od rozwoju wydarzeń może się okazać, że za kilka miesięcy zaczniemy się starać o drugą dzidzię, a równie dobrze może to być dopiero za 2 lata.

[Gucia0987]

Witajcie,

Nasz weekend bardzo aktywny, nie mam siły W piątek z moją trójcą było po prostu genialnie! W sobotę byliśmy u znajomych na sushi, a wczoraj z innymi znajomymi spacer po ryneczku, obiad i mecz. Było na prawdę miło. Tylko jakaś mało przytomna jestem I nasz kot w zasadzie cały weekend był sam i taka biedulka jest stęskniona. Dzisiaj z mężem stwierdziliśmy, że zostajemy w domu i nigdzie się nie ruszamy, żeby ją troszkę udobruchać.

Ktosia, Scio ogromnie gratuluję wygranej! Super zdjęcia!

Martucha super, że Wu się obkupił! No i gratuluję wygranej!

Katunia wracaj szybko do zdrowia Mam nadzieje, że smutki i złe samopoczucie szybko odejdą w zapomnienie! No i przede wszystkim brawa dla Toma!

Aniczko witamy małą Lenkę - śliczne imię!

Ana trzymaj się!

Madzialenka fajne zdjęcie Majki! Poka więcej! I to było w jakimś studiu, czy u Was w domu (tak chyba miało być nie?)

Żabcia Dominik będzie fajnym chłopakiem! Także trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie!


Kochane, kupiłam karczek na grilla z sokołowa w zaprawie... ale przez weekend oczywiście grilla zrobić się nie udało. Myślicie, że mogę go zrobić na patelni, czy raczej go poddusić jakoś w rondlu, czy w piekarniku? ehs... dlaczego ja taka noga jestem!

[Ana***]

Napisane przez ktosia86

Bardziej niz o odchowanie Marcelki chodzi o sytuacje życiową że tak powiem Bo nawet gdybym teraz zaszła w ciążę, to wiem, że Marcelina jest coraz bardziej samodzielna, więc gdyby dzidziuś się urodził dałaby sobie radę. Nie planuję co do dnia, ba nawet co do roku, bo wszystko zależy od mnóstwa czynników. W zależności od rozwoju wydarzeń może się okazać, że za kilka miesięcy zaczniemy się starać o drugą dzidzię, a równie dobrze może to być dopiero za 2 lata.

No tak u mnie podobnie, planuję, ale nie potrafię dokładnie określić na kiedy. Z tymże u mnie mniejsza rozbieżność czasowa

[ktosia86]

Napisane przez Gucia0987

Witajcie,

Nasz weekend bardzo aktywny, nie mam siły W piątek z moją trójcą było po prostu genialnie! W sobotę byliśmy u znajomych na sushi, a wczoraj z innymi znajomymi spacer po ryneczku, obiad i mecz. Było na prawdę miło. Tylko jakaś mało przytomna jestem I nasz kot w zasadzie cały weekend był sam i taka biedulka jest stęskniona. Dzisiaj z mężem stwierdziliśmy, że zostajemy w domu i nigdzie się nie ruszamy, żeby ją troszkę udobruchać.

Ktosia, Scio ogromnie gratuluję wygranej! Super zdjęcia!

(...)

Kochane, kupiłam karczek na grilla z sokołowa w zaprawie... ale przez weekend oczywiście grilla zrobić się nie udało. Myślicie, że mogę go zrobić na patelni, czy raczej go poddusić jakoś w rondlu, czy w piekarniku? ehs... dlaczego ja taka noga jestem!

Dziękuję
Super weekend za Wami!
A co do karczku, to ja bym go zrobiła na patelni

A propo mięska na grilla to polecam gotowe produkty z sokołowa do kupienia w biedronce - właśnie karkówka, albo bekon rolowany - pyszne! Dobrze przyprawione i niedrogie.

Napisane przez Ana***

No tak u mnie podobnie, planuję, ale nie potrafię dokładnie określić na kiedy. Z tymże u mnie mniejsza rozbieżność czasowa

Wiesz, mnie może jest łatwiej, bo już jedno dziecko mam, więc nie czuję parcia póki co. Na pewno do 30-tki chcę się wyrobić, to bez dwóch zdań

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Ktosia ja właśnie z biedry mam ten karczek No to zrobię jak mówisz

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ale na blaszce normalnie, czy na tej "grillowej" wkładce - i teraz nie wiem jak zrobić mam

[Madzialenka12344321]

Gucia tak, tak Pani przyjechała do nas z całym studiem - taka opcja podobała mi się najbardziej. Cieszę się, ze zdjęcie się podoba. Resztę mam mieć dopiero w ciągu miesiąca.

[Gucia0987]

Napisane przez Madzialenka12344321

Gucia tak, tak Pani przyjechała do nas z całym studiem - taka opcja podobała mi się najbardziej. Cieszę się, ze zdjęcie się podoba. Resztę mam mieć dopiero w ciągu miesiąca.

Bo napisałaś, że poszliście na sesje i się pogubiłam

[201803111825]

Treść usunięta

[Katunia:)]

Napisane przez Scio

Jaka miła wiadomość z samego rana

Katuniu przytulam, wracaj szybko do zdrowia

I wielkie gratki dla Toma

dzieki

Napisane przez ktosia86

O jaaaaa dziękuję!!!! Już zadzwoniłam do męża z radosną nowiną, jest przeszczęśliwy
Tylko nazwisko nie takie, ale płakać nie będę

Oj tam oj tam - juz zmienilam-tylko teraz nie wiem czy Ty masz dwa czy jedno? prosze zaakceptowac moje zproszenia na fb

[Gucia0987]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

i tak dziękuję, będę kombinować dzisiaj

[śliweńka]

Napisane przez martucha84

ciocia???
to hmm nie twoja mama ani nie teściowa
więc hmm jak jakaś "dalsza" ciocia?


chyba Lenkę

Napisane przez anika222

LEnke LEnkę

córka najmłodszego brata mojego taty mojego wujka - Lenka to moja kuzynka a więc ciocia Natalki

jak ja to przeczytałam

Napisane przez anika222

katunia sie pochorowała i to tak konkretnie

Napisane przez Katunia:)

czesc kochane
dziekuje za pamiec-jestescie niezastapione
U mnie tak sobie i wole nie smecic za bardzo...
chore zatoki, glowa boli az napier......a
zlamal mi sie zab a dokladnie caly wypadl-leczona wczesniej kanalowo czworka-chyba nie musze mowic jak ryczalam jak dziecko
bol kolana sie odzywa caly czas
zlapalam jakiegos dola, nic mi sie wychodzi tak jak ma byc...

ale sa tez dobre wiesci-Tom w dwa dni nauczyl sie robic siku do nocnika chodzimy z majtkach i jest tylko haslo sibko sisi (szybko) i lecimy-jest dobrze-balam sie tego, zawsze zawola

Przepraszam ale nie umialam sie wbic w rozmowe, nadrabiam na bierzaco ale z konwersacja u mnie ciezko.

szybko wracaj do zdrowia
i brawa dla Toma

Napisane przez Katunia:)

Dam Ci zasnac
http://fundamentyrozwoju.pl/
Gratulacje dla Ciebie i Scio.

Chcialam tylko napisac że ze wzgledu na udział w konkursie dużej liczby moich osobistych koleżanek w tym Was wizażanek-nie brałam udziału w obradach jury. Zrobilam tak za radą Marty i tak było najlepiej. Ja bym wszystkich nagrodziła i nie umiałam obiektywnie przyznać nagród. Ciesze się ze dwie nagrody powedrują do Was!

zdjęcie superowe

Napisane przez Madzialenka12344321

Gucia tak, tak Pani przyjechała do nas z całym studiem - taka opcja podobała mi się najbardziej. Cieszę się, ze zdjęcie się podoba. Resztę mam mieć dopiero w ciągu miesiąca.

tożto się działo

[gold-fish]

Napisane przez Ana***

Zamówiliśmy dach - koszt przerósł nasze oczekiwania

raz zapłącisz i masz na lata, więc moim zdaniem dobrze że wybraliście porządny dach

Napisane przez AgatkaL

Goldi...ja tam bym pod tą sukieneczkę już nic nie zakładała...wyglada na Tobie super, jesteś zgrabniutka, więc trzeba to pokazywać !!!
.

to raczej nie do mnie było

Napisane przez anika222

chce kupc jakas porzadna suszarke na pranie... wezcie cos doradzcie

polecam Leifheit http://www.leroymerlin.pl/wyposazeni...8500,l628.html
ja kupiłamw promocji za 150

Napisane przez baja_86

Jak wrażenia po meczu dziewczyny?

emocje były jestem dumna z naszych że strzelili wogóle pierwszego gola tych mistrzostw za to zawiódł mnie Ronaldo

Napisane przez Katunia:)

zlamal mi sie zab a dokladnie caly wypadl-leczona wczesniej kanalowo czworka-chyba nie musze mowic jak ryczalam jak dziecko.

o kurcze, i co teraz zrobisz? koronkę? współczuję strasznie
brawo dla Tomka

Napisane przez martucha84

a na pocieszenie mój mąż trafił 4 w totka a co
do tego byliśmy na zakupach ciuchowych bo dostał dużo kasy i się obkupił chłopak

ekstra

[201803111825]

Treść usunięta

[zaaaabcia]

Napisane przez Gucia0987

Żabcia Dominik będzie fajnym chłopakiem! Także trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie!

No pewnie ze bedzie Wkoncu ma takich fajnych rodzicow

Witajcie

[india83]

Napisane przez Madzialenka12344321

:

My dziś mieliśmy sesję noworodkową Moja siostra cioteczna nam w prezencie zamówiła i opłaciła więc poszliśmy. Ale nam Majka współpracować nie chciała hehe. Ale coś tam chyba z tego wyjdzie.

Madzia jak zobaczyłam to zdjęcie to w ogóle nieskojarzyłam, że to Majka

Napisane przez Katunia:)

czesc kochane
dziekuje za pamiec-jestescie niezastapione
U mnie tak sobie i wole nie smecic za bardzo...
chore zatoki, glowa boli az napier......a
zlamal mi sie zab a dokladnie caly wypadl-leczona wczesniej kanalowo czworka-chyba nie musze mowic jak ryczalam jak dziecko
bol kolana sie odzywa caly czas
zlapalam jakiegos dola, nic mi sie wychodzi tak jak ma byc...

ale sa tez dobre wiesci-Tom w dwa dni nauczyl sie robic siku do nocnika chodzimy z majtkach i jest tylko haslo sibko sisi (szybko) i lecimy-jest dobrze-balam sie tego, zawsze zawola

Przepraszam ale nie umialam sie wbic w rozmowe, nadrabiam na bierzaco ale z konwersacja u mnie ciezko.

Brawa dla Toma a dla Ciebie duzo zdrówka i oby jak najmniej problemów z zębami. co teraz ci beda robić?

Napisane przez Gucia0987

Witajcie,

Nasz weekend bardzo aktywny, nie mam siły W piątek z moją trójcą było po prostu genialnie! W sobotę byliśmy u znajomych na sushi, a wczoraj z innymi znajomymi spacer po ryneczku, obiad i mecz. Było na prawdę miło. Tylko jakaś mało przytomna jestem I nasz kot w zasadzie cały weekend był sam i taka biedulka jest stęskniona. Dzisiaj z mężem stwierdziliśmy, że zostajemy w domu i nigdzie się nie ruszamy, żeby ją troszkę udobruchać.

Kochane, kupiłam karczek na grilla z sokołowa w zaprawie... ale przez weekend oczywiście grilla zrobić się nie udało. Myślicie, że mogę go zrobić na patelni, czy raczej go poddusić jakoś w rondlu, czy w piekarniku? ehs... dlaczego ja taka noga jestem!

Mój kot zawsze się obrazał za dłuzsza nieobecność, ale jak jej przechodziło to póżniej nie mogła się odkleić

u mnie dziś ruszył montaż drzwi, ciąg dalszy dopiero w śr.

głowa mi dziś pęka = pogoda daje się we znaki

a ja się dowiedziałam, że w sierpniu będę świadkową na ślubie koleżanki ( a moj Tz byc moze świadkiem, ale tu jeszcze decyzja nie zapadła)

[ktosia86]

Napisane przez Katunia:)

dzieki



Oj tam oj tam - juz zmienilam-tylko teraz nie wiem czy Ty masz dwa czy jedno? prosze zaakceptowac moje zproszenia na fb

Dziękuję Oficjalnie mam 2, ale używam tylko jednego, mężowego Zaproszenie zaakceptowałam A co wygraliśmy?

[martucha84]

Katunia dużo sił, super że odpieluchowanie idzie po twojej myśli, u nas młody też woła ale nie zawsze zdąży tyle że na spokojnie,
ktosia mnie moja mama ścigała o nocnik ale usłyszała co o tym myślę i miałam spokój, sama znam swoje dziecko i wiem kiedy będzie gotowe na swiadome siadanie a nie na łapanie siuśków
ktosiu jeszcze jedno kocham cię miłością świetlną!!!! jesteś mistrzem!! pamietaj
Katunia ciesze sie że posłuchałaś rady, zresztą sama wiesz, buziakuje

dla mężów i pociech ktosi i Scio wielkie buziaki gratulacji

Gucia sciskam!!!!!



właśnie padłam bo mamuska nasza urodziła syna (z nami rodziła córe) i co syn ma 60cm i 5050!!!! wow!!!!!



byłam w pracy, potem na szkoleniu, szkolenie się kończy prowadząca mówi- są pytania
na to moja pani dyr-
ja tak nie w temacie, ale Pani Marto ma pani fotki na pakamerze? bo chyba panią znalazłam.. świetne..
minia prowadzącej bezcenna

[mona_ja]

Cześć!

Katunia zdrówka

Scio, Ktosia gratuluję wygranej!

Ja byłam dziś u gin, maluch zdrowy, ma 450g, ale tak się ułożył że nie było widać nóżek i pupy, tylko z boku, więc płci nadal nie znamy i miał czkawkę, śmiesznie to wygladało

[ktosia86]

Napisane przez martucha84

Katunia dużo sił, super że odpieluchowanie idzie po twojej myśli, u nas młody też woła ale nie zawsze zdąży tyle że na spokojnie,
ktosia mnie moja mama ścigała o nocnik ale usłyszała co o tym myślę i miałam spokój, sama znam swoje dziecko i wiem kiedy będzie gotowe na swiadome siadanie a nie na łapanie siuśków
ktosiu jeszcze jedno kocham cię miłością świetlną!!!! jesteś mistrzem!! pamietaj
Katunia ciesze sie że posłuchałaś rady, zresztą sama wiesz, buziakuje

dla mężów i pociech ktosi i Scio wielkie buziaki gratulacji

Gucia sciskam!!!!!



właśnie padłam bo mamuska nasza urodziła syna (z nami rodziła córe) i co syn ma 60cm i 5050!!!! wow!!!!!



byłam w pracy, potem na szkoleniu, szkolenie się kończy prowadząca mówi- są pytania
na to moja pani dyr-
ja tak nie w temacie, ale Pani Marto ma pani fotki na pakamerze? bo chyba panią znalazłam.. świetne..
minia prowadzącej bezcenna

O właśnie, "łapanie siuśków", lepiej bym tego nie ujęła
Dziękuję za gratki I wiesz, że Cię kocham przeogromnie

Ale dzidziuś duży! Wow! Poród sn?

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez mona_ja

Cześć!

Katunia zdrówka

Scio, Ktosia gratuluję wygranej!

Ja byłam dziś u gin, maluch zdrowy, ma 450g, ale tak się ułożył że nie było widać nóżek i pupy, tylko z boku, więc płci nadal nie znamy i miał czkawkę, śmiesznie to wygladało

Dziękuję
Super, że z maleństwem wszystko ok! Widzę, ze dzidzia trzyma Was tak długo w niepewności jak Marcelina nas Do 24 tygodnia nic nie wiedzieliśmy

[śliweńka]

Napisane przez mona_ja

Cześć!

Katunia zdrówka

Scio, Ktosia gratuluję wygranej!

Ja byłam dziś u gin, maluch zdrowy, ma 450g, ale tak się ułożył że nie było widać nóżek i pupy, tylko z boku, więc płci nadal nie znamy i miał czkawkę, śmiesznie to wygladało

super

Napisane przez ktosia86

O właśnie, "łapanie siuśków", lepiej bym tego nie ujęła
Dziękuję za gratki I wiesz, że Cię kocham przeogromnie

Ale dzidziuś duży! Wow! Poród sn?

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------



Dziękuję
Super, że z maleństwem wszystko ok! Widzę, ze dzidzia trzyma Was tak długo w niepewności jak Marcelina nas Do 24 tygodnia nic nie wiedzieliśmy

koleżanki mama chce nauczyć 10miesięczne dziecko już siadać na nocnik i zanim po nocnik pójdą to wszystko już obsikane
u nas gdyby karola raz nie ukazała co kryje bym do porodu nie wiedziała co noszę

[Katunia:)]

Napisane przez gold-fish

o kurcze, i co teraz zrobisz? koronkę? współczuję strasznie
brawo dla Tomka

Napisane przez india83

Brawa dla Toma a dla Ciebie duzo zdrówka i oby jak najmniej problemów z zębami. co teraz ci beda robić?

nie mam pojecia..i az sie boje isc do dentysty! ale musze to zrobic jak najszybciej

Napisane przez ktosia86

Dziękuję Oficjalnie mam 2, ale używam tylko jednego, mężowego Zaproszenie zaakceptowałam A co wygraliśmy?

niespodzianka do konca tygodnia mam nadzieje uda sie wyslac nagrody

Dziekuje wszystkim za gratulacje dla Toma. Ja nie mialam jakiegos parcia na nocnik, ale stwierdzilam ze sprobuje no i udalo sie i az sama jestem w szoku. Nawet jak ma pampers po nocy to i tak wola sibko sisi szwagierka swoja małą tez uczy ale jakos bez wiekszych skutkow-jest starsza o 5mcy od Toma. Wiec na kazdego przyjdzie czas. Tylko ze ona wyszla z zalozenia ze najpierw tlumaczy na przykladzie lalki-lalka pije, lalka robi siusiu itp... a ja wyszlam z innego zalozenia i od razu praktyka,pokazalam jak to dziala na nim-Tom by nie pojął takiego tlumaczenia lalkowego-nie wiem na ile to ma sens...

Prosze mi sie ladnie przyznac, ktora mi wyslala zaproszenia na fb?

[ktosia86]

Napisane przez Katunia:)

nie mam pojecia..i az sie boje isc do dentysty! ale musze to zrobic jak najszybciej



niespodzianka do konca tygodnia mam nadzieje uda sie wyslac nagrody

Dziekuje wszystkim za gratulacje dla Toma. Ja nie mialam jakiegos parcia na nocnik, ale stwierdzilam ze sprobuje no i udalo sie i az sama jestem w szoku. Nawet jak ma pampers po nocy to i tak wola sibko sisi szwagierka swoja małą tez uczy ale jakos bez wiekszych skutkow-jest starsza o 5mcy od Toma. Wiec na kazdego przyjdzie czas. Tylko ze ona wyszla z zalozenia ze najpierw tlumaczy na przykladzie lalki-lalka pije, lalka robi siusiu itp... a ja wyszlam z innego zalozenia i od razu praktyka,pokazalam jak to dziala na nim-Tom by nie pojął takiego tlumaczenia lalkowego-nie wiem na ile to ma sens...

Prosze mi sie ladnie przyznac, ktora mi wyslala zaproszenia na fb?

To czekam cierpliwie w takim razie
A możesz napisać, jak w takim razie przebiegało u Was odpieluchowywanie? Jak rozumiem posadziłas go na nocnik i udało się zrobić siusiu tak? I co dalej? Wytłumaczyłaś mu po co to i w ogóle, czy nie było trzeba? Napisałaś wcześniej, że ściągnęłaś pieluchę, czyli zdjęłaś i jak się zsiusiał to miał "niespodziankę"? Za choinkę nie wiem jak to ugryźć

[Katunia:)]

Napisane przez ktosia86

To czekam cierpliwie w takim razie
A możesz napisać, jak w takim razie przebiegało u Was odpieluchowywanie? Jak rozumiem posadziłas go na nocnik i udało się zrobić siusiu tak? I co dalej? Wytłumaczyłaś mu po co to i w ogóle, czy nie było trzeba? Napisałaś wcześniej, że ściągnęłaś pieluchę, czyli zdjęłaś i jak się zsiusiał to miał "niespodziankę"? Za choinkę nie wiem jak to ugryźć

Jak ktos nie chce niech nie czyta-moj wywód dla Ktosi o nocniku

Zaczelam od sciagniecia pieluchy i zalozenia majtek. Dziecko sikajac w pieluche nie czuje ze cos mu leci bo sie zaraz wchlania w nasze nowoczesne pampersy. Postawilam nocnik i powiedzialam ze bedziemy robic siusiu na nocnik. On siadal na 3 sek i uciekal-wiec nie zmuszalam. Bawi sie i nagle mu po nogach leci-wiec mowie ze to siku i idziemy na nocnik. Usiadl i nie sikal dalej ale miala zajsc rekacja-leci siku-idziemy na nocnik. I tak tego dnia z 8 razy. W koncu jak usiadl na nocnik i nie uciekl mi z niego po sekundzie wysikal sie do konca-bylo brawo hura! I tak za kazdym razem jak lecialo sisiu to wolalam szybko siusiu i bieg na nocnik-mial z tego dodatkowa radoche bo komicznie to wygladalo Problem byl w tym ze jak go sadzalam na nocnik to on w tym momencie sie blokowal i jakby nie umial rozluznic zeby zrobic siku. Wiec musialam go przetrzymywac, troche zabawic i widzialam jak sie rozluznia i sie udaje wysikac. Kolejnego dnia-byly male plamki na majtkach,bieg i reszta do nocnika. Po dwoch dniach suche majtki i nocnik Ja mam jakies udane dziecko ze nawet jak ma pampers-np na spacer to on wola siku! bo zazwyczaj dzieci w pampersie nie wolaja bo po prostu nie czuja ze cos leci dopoki nie naucza sie kontrolowac zwieraczy-bo w tym cala filozofia. A o jeszcze mielismy taki moment ze mowilam mu ze jak sie napije to zrobi siusiu i bedziemy robic brawo i wylewac plusk do ubikacj-w tym mial radoche wiec pil jak wariat i sikal haha Wiec moj sposob to pokazac, praktyka czyni mistrza. Na kazdego dziecko moze zadzialac inny sposob-ale ten ze sciagnieciem pampersa jest chyba najczestszy i dosc skuteczny. I najwazniejsze nie zmuszac, tylko z radoscia zachecac.

[Madzialenka12344321]

India po to Pipi

Mona super, że wizyta udana. Spokojnie., jeszcze poznasz płeć.

[ktosia86]

Napisane przez Katunia:)

Jak ktos nie chce niech nie czyta-moj wywód dla Ktosi o nocniku

Zaczelam od sciagniecia pieluchy i zalozenia majtek. Dziecko sikajac w pieluche nie czuje ze cos mu leci bo sie zaraz wchlania w nasze nowoczesne pampersy. Postawilam nocnik i powiedzialam ze bedziemy robic siusiu na nocnik. On siadal na 3 sek i uciekal-wiec nie zmuszalam. Bawi sie i nagle mu po nogach leci-wiec mowie ze to siku i idziemy na nocnik. Usiadl i nie sikal dalej ale miala zajsc rekacja-leci siku-idziemy na nocnik. I tak tego dnia z 8 razy. W koncu jak usiadl na nocnik i nie uciekl mi z niego po sekundzie wysikal sie do konca-bylo brawo hura! I tak za kazdym razem jak lecialo sisiu to wolalam szybko siusiu i bieg na nocnik-mial z tego dodatkowa radoche bo komicznie to wygladalo Problem byl w tym ze jak go sadzalam na nocnik to on w tym momencie sie blokowal i jakby nie umial rozluznic zeby zrobic siku. Wiec musialam go przetrzymywac, troche zabawic i widzialam jak sie rozluznia i sie udaje wysikac. Kolejnego dnia-byly male plamki na majtkach,bieg i reszta do nocnika. Po dwoch dniach suche majtki i nocnik Ja mam jakies udane dziecko ze nawet jak ma pampers-np na spacer to on wola siku! bo zazwyczaj dzieci w pampersie nie wolaja bo po prostu nie czuja ze cos leci dopoki nie naucza sie kontrolowac zwieraczy-bo w tym cala filozofia. A o jeszcze mielismy taki moment ze mowilam mu ze jak sie napije to zrobi siusiu i bedziemy robic brawo i wylewac plusk do ubikacj-w tym mial radoche wiec pil jak wariat i sikal haha Wiec moj sposob to pokazac, praktyka czyni mistrza. Na kazdego dziecko moze zadzialac inny sposob-ale ten ze sciagnieciem pampersa jest chyba najczestszy i dosc skuteczny. I najwazniejsze nie zmuszac, tylko z radoscia zachecac.

Super! Pięknie to wymyśliłaś Już teraz kumam, bo sobie wyobraziłam, ze sadzam Marcelę na nocnik i mówię "zrób siusiu", a ona wywali na mnie te swoje oczyska z jednoznacznym wyrazem twarzy "hęęęę?" Właśnie ponoć w świadomości swojego ciała cała filozofia, ponoć dzieci do półtora roku nie są w stanie kontrolować zwieraczy. Także na pewno do tego czasu jej zmuszac nie zamierzam. Mój mały podopieczny długo sie bronił przed nocnikiem, aż przyszedł dzień kiedy powiedział "siku", usiadł na kibelek i po sprawie, a miał ponad 2 lata. Na wszystko jest właściwy czas

[martucha84]

Kasiu my robimy identycznie - najpierw bieganie bez majtek bo musi zobaczyć o co chodzi z tym siku, dopiero jak się fizycznie posikał to zakumał ze sika, i teraz woła czasem woła jak już sika ;D ale kontroluje
i właśnie u nas identycznie - po spaniu czy drzemce zaraz biegnie bo siku ;D
tyle że mięliśmy przerwe jak się rozchorował więc sie uczymy na pół gwizdka ale już sukcesy są

mona super że na wizycie ok, oby tak dalej

[Katunia:)]

Napisane przez ktosia86

Super! Pięknie to wymyśliłaś Już teraz kumam, bo sobie wyobraziłam, ze sadzam Marcelę na nocnik i mówię "zrób siusiu", a ona wywali na mnie te swoje oczyska z jednoznacznym wyrazem twarzy "hęęęę?" Właśnie ponoć w świadomości swojego ciała cała filozofia, ponoć dzieci do półtora roku nie są w stanie kontrolować zwieraczy. Także na pewno do tego czasu jej zmuszac nie zamierzam. Mój mały podopieczny długo sie bronił przed nocnikiem, aż przyszedł dzień kiedy powiedział "siku", usiadł na kibelek i po sprawie, a miał ponad 2 lata. Na wszystko jest właściwy czas

No wlasnie tak jak piszesz-Ty ja sadzasz i co...tak jakby ci ktos nagle kazala mowic po chinsku
Bedziemy oczekiwac na wasze sukcesy i dziekuje za oklaski

Napisane przez martucha84

Kasiu my robimy identycznie - najpierw bieganie bez majtek bo musi zobaczyć o co chodzi z tym siku, dopiero jak się fizycznie posikał to zakumał ze sika, i teraz woła czasem woła jak już sika ;D ale kontroluje
i właśnie u nas identycznie - po spaniu czy drzemce zaraz biegnie bo siku ;D
tyle że mięliśmy przerwe jak się rozchorował więc sie uczymy na pół gwizdka ale już sukcesy są

mona super że na wizycie ok, oby tak dalej

Dokladnie-musi wiedzien konkretnie co to siku. Do mnie takie przemawianie i tlumaczenia na lalce jest nie bardzo...Szwagierka to gdzies w ksiazce wyczytala, no i niech jej bedzie. Jak ja mowilam i radzilam to raz sluchala raz nie... I jak dla mnie nie ma sensu jak sie uczy dziecko siku na nocnik to dla swojej wygody kiedy chce zakladac pampers-to sie mija moim zdaniem z celem. Przytocze tylko taki przyklad-przychodzimy wczoraj do tesciow a tam szwagierka z Mają-Maja w tak mokrym i cieżkim pampersie ze miedzy kolanami juz jej wisi! I dowiedzielismy sie tylko ze to dlatego zeby dywanow nie posikala u tesciow bo w domu w majtakch chodzi...Niby nie wola jeszcze,niby woła ale jak sika to czasem jakby nie jarzyla ze sika-nie umie moze jeszcze tego zatrzymac. Nie wiem-nie wtracam sie. Tom nawet jak ma pampers to zawola siku. Kurcze jaka to oszczednosc! 1pampers na caly dzien !!

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez mona_ja

Cześć!

Katunia zdrówka

Scio, Ktosia gratuluję wygranej!

Ja byłam dziś u gin, maluch zdrowy, ma 450g, ale tak się ułożył że nie było widać nóżek i pupy, tylko z boku, więc płci nadal nie znamy i miał czkawkę, śmiesznie to wygladało

dziekuje
Ciesze sie ze z maluszkiem wszystko dobrze. Jeszcze pokaze co ma miedzy nozkami