Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XI

[Sala]

Hej, daję znak, że żyjemy Tylko czasu na nic nie mam, od początku czerwca jestem na L4 (pierwszy raz w życiu!) i zasuwamy z remontem... Na ostatniej wizycie wszystko OK, na kolejnej koło 20. czerwca USG i wymaz.

Nie mam czasu nadrabiać, więc przejrzałam tylko kilka stron, ale gratulacje za wszystkie udane wizyty i rozpoczęte tygodnie

W przeciwieństwie do niektórych z Was ja wolałabym zdecydowanie nie rodzić przed terminem... tyle jeszcze rzeczy do skończenia, że aż strach! Zaczęliśmy też szkołę rodzenia, na pierwszych zajęciach zwiedzaliśmy porodówkę i... mam raczej mieszane uczucia, szczerze mówiąc. Chyba najbardziej mnie rozczarowało ograniczanie godzin odwiedzin nawet w przypadku sal jednoosobowych i mikroskopijne boksy do porodu, połączone ze sobą korytarzem dla personelu, który przechodzi sobie akurat od strony rozwartych kroczy rodzących... Rozumiem już trochę, czemu warto wysiedzieć w domu jak najdłużej, nie wyobrażam sobie siedzenia przez parę-paręnaście godzin w takich warunkach A to i tak niby jest już "nowocześnie"...

Dziewczyny, które planują rodzić w Gliwicach, jakie są Wasze odczucia?

[branzoletka]

Napisane przez karolka110

czy Wasze Maluszki też tak często mają czkawkę??bo moja dziś chyba 3 raz....Wariatuńcio z niej....
czy to aby normalny objaw??

Mój codziennie ze dwa razy przynajmniej jakiś łapczywy ssak mi się szykuje z mega apetytem po tatusiu

Napisane przez hanjah

Hej Mamusie
Ja tak na szybko, bo zaraz zbieram się do miasta. SAMA Mam jedną sprawę do załatwienia, a potem idę jeszcze połazić po sklepach (tzn. do Primarka głównie) i na kawkę do Starbucksa Pewnie to jeden z ostatnich razy kiedy będę mogła "sama" sobie połazić po mieście

Miłego dnia

Zazdroszczę ci tego Primarku Ech! że też u nas takich sklepów nie ma no ale polacy to bogaty naród po co mu Primark jeszcze by gospodarka padła

Dzisiaj meczyk z naszymi'przyjaciółmi' ze wschodu ale będzie dym

[Selay]

Napisane przez karolka110
czy Wasze Maluszki też tak często mają czkawkę??bo moja dziś chyba 3 raz....Wariatuńcio z niej....
czy to aby normalny objaw??

moj jak ma dzien to przy kazdym budzeniu (srednio 4x dziennie go dobrze czuje tak po godzine) ma czkawke...az sie martwie ze po takich cwiczeniach na pluca to bedzie sie DARL na MAXA po porodzie ... tez sie zastanawiam czy oby normalnie ale on tylko ma takie dni ze czesto czka a tak ogolnie to KARATE KID

[buena]

Napisane przez allebazi

Witam czy można jeszcze dołączyć? Podczytuję Was od dawna ale byłam przerażona ogromem wiadomości nie nadążam nadrabiać , ale postanowiłam dołączyć troche późno bo już 30 tc ,ale lepiej późno niż wcale .

Mam na imię Iza,tp 21.08, oczekuję na synka Wojtusia

Witaj!

Napisane przez phdwao

co do szlafroka ja kupiłam cienki itani żeby sie okryc, u nas w szpitalu chodzi sie korytarzem do kibelka czy pod prysznic i nie wyobrazam sobie iśc w samej koszulce, bo na korytarzu pełno odwiedzających chodzi

Też mam cienki szlafrok. Mama mi zakupiła w lumpku, taki fajny granatowy w białe grochy.

Nadalka i Balbinka trzymamza wizyty.

No i nie powiem przez kogo śniły mi się w nocy pająki!
Na dodatek jeden z pajaków, którego próbowaliśmy zabić zamienił się w świnkę morską. Choć nie do końca, bo nadal był trochę pająkiem.
Ale wyobraźcie sobie, jakie miałam poczucie winy, że chciałam zadeptac świnkę...

[blueberry88]

Heh, a mi wczoraj śniło się, że krwawię jak na @ i nikt nie chciał udać się ze mną na ip. Za to dziś karmiłam maluszka

[chce_byc_mama]

heeej witam sie z Wami w pierwszysm dniu reszty mojego nowego zycia
wcinam platki ;D
nocke mialam baardzo ciezka i prawie niespalam,....
Mialam takie skurcze ze myslalam ze bede jechac na IP, ale przeszlo na szczescie jednak napedzilo mi to stracha i juz mialam nocke z glowy :/
nie wiedzialam co ze soba zrobic , boze jak to bolalo.

Ale od rana jest spoko

Gratki za wczorajsze wizyty laski

Ahhh co ja bede dzisiaj robic

[ooolllccciiiaaa]

dziewczynki trzymam mocno kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty

mi się wczoraj śnił synuś, tak realnie był śliczny ale ubraliśmy go w 10 warstw ubrań i był cały czerwony i płakał a my nie wiedzieliśmy dlaczego i mąż wpadł na pomysł że może mu za zimno

[Balbinka1983]

Napisane przez KarolinaPW

Przy okazji Balbinko, Ooolllciaa przypomnijcie mi kochane gdzie rodzicie?

Ja w szpitalu na Madalińskiego o ile będzie miejsce:P

[karolka110]

Napisane przez Selay

moj jak ma dzien to przy kazdym budzeniu (srednio 4x dziennie go dobrze czuje tak po godzine) ma czkawke...az sie martwie ze po takich cwiczeniach na pluca to bedzie sie DARL na MAXA po porodzie ... tez sie zastanawiam czy oby normalnie ale on tylko ma takie dni ze czesto czka a tak ogolnie to KARATE KID

a moja codziennie czka jak szalona-i w tym czasie także urządza kurs karate
jej ewolucje są niekiedy niesamowite
nawet teraz zadaje takie ciosy, że pobolewa....

[nadalka]

Wam też gratuluję rozpoczętych tygodni i udanych wizyt. Nie będę cytować bo pisze z telefonu i zaraz mi się coś pomiesza. No i też trzymam kciuki za dzisiejsze wizytówki
hi hi jak na razie to pisze z łóżka, nie z porodówki wzięłam się za segregowanie tych ciuszków wypranych co by je włożyć do tej komody no ale tak mnie boli jak na @ że muszę poleżeć i odpocząć :/
branzoletka chłop tak nie okazuje że się boi, ale ja widzę po nim że ma stracha. Wczoraj jak się wzięłam za pakowanie torby i układanie kosmetyków w tempie ekspres to kazał mi się położyć bo przestraszył się że będę zaraz rodzic

[ooolllccciiiaaa]

ooooo mamka to będziesz już z nami całe dnie

[buena]

Napisane przez chce_byc_mama

Ahhh co ja bede dzisiaj robic

Będziesz się lenić

[chce_byc_mama]

ciesze sie jak male dziecko z lizaka
chyba dlatego ze kompletnie nie bylam na to przygotowana

[karolka110]

Kochane ile macie cm w brzuszkach w swoich tc??

ja w 33 tc mam 100,5 cm

[KarolinaPW]

Napisane przez nadalka

Cześć , witam się w 39 tygodniu
.

Gratuluję, to już tuż tuż

Napisane przez nel_a

My dziś zaczynamy 29 tc

Gratulacje

Napisane przez wanilllka82

gratuluje! w takim razie ja zaczynam 37 tydzień

Gratuluje

Napisane przez bebe1987

My z Gosią w ubiegły czwartek zaczęłyśmy 32 tc, czyli weszłyśmy w ósmy miesiąc .
Dzis po południu mamy wizytę u gina (ostatnia była 5 tygodni temu), juz się nie mogę doczekać. Jutro tradycyjnie wyjazd do Bydgoszczy do diabetologa - ostatnio mam skoki cukru... Może się to skończyć na insulinie . Dam znać co i jak.

Gratulacje
Kciuki za diabetologa, koniecznie napisz co Ci powie
Ciekawe czemu znów Ci skacze moze tak jak ja całkowicie będziesz musiała wyeliminować węglowodany...

Napisane przez ooolllccciiiaaa

ja jestem z Wawra i rodzę tu http://www.mssw.pl/1/index.php zaraz przy Centrum Zdrowia Dziecka. Tu pracuje moja dr,poza tym szpital mały,kameralny ale o bardzo dobrych opiniach no i 5 min ode mnie

Bardzo przyjemny ten szpital, fajnie, że tak blisko i masz tam gina
Szkoda, że ode mnie to świat drogi- 45km przez całą Wawę
Mój gin niestety nie pracuje w żadnym szpitalu
Ostatnio mąż zaczął coś przebąkiwać, że może lepiej w jakimś warszawskim, żeby był dobry oddział neonatologiczny ale od nas do każdego daleko najbliżej jest ten Pruszków, ale tam z kolei jak sie coś dzieje z dzieciątkiem to wiozą do Wawy, bo na miejscu nie mają dobrego sprzętu i sama nie wiem niby ciąża bezproblemowa z wyjątkiem tej cukrzycy (jak na razie uregulowanej)...

Napisane przez chmielinka

witajcie kochane poweekendowo


tak się cieszę że mąż ze mną został i na ten pogrzeb nie pojechał.... w sumie nic mi się nie działo, ale byłam za to spokojna.

wczoraj zrobiłam już zakupy apteczne dla małej i jeszcze muszę kupić tylko termometr


Karolina doczytałam, że wahacie się z fotelikiem pomiędzy MC i Recaro. My z mężem kupiliśmy właśnie Recaro bo nieco lepiej wypada w testach, szyje go firma, która robi tylko i wyłącznie fotele do sportowych samochodów i pierwszorzędne jest u nich bezpieczeństwo, świetny jest materiał w obiciu (łatwy do czyszczenia) i w sklepie dokładnie go porównywaliśmy z MC:
- owszem Recaro wydaje się być "węższy" ale to dlatego, że ta wkładka dla noworodka jest dość szeroka, żeby lepiej noworodek był wpasowany w fotelik i nie "latał" po nim
- po wyjęciu wkładki w Recaro, jego gabaryty są porównywalne z MC
- Recaro jest dłuższy niż MC, bo ma większą regulację zagłówka (w opinii koleżanek dzieci dłużej z niego korzystają
- Recaro ma pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa a MC ma trzypunktowe (jeśli się mylę to niech mnie któraś poprawi )
- my ze względu na isofix kupiliśmy Recaro z bazą (łącznie zapłaciliśmy 899 zł - zamawiany był przez internet), która pasuje do większego fotelika, więc później do tej bazy dokupimy tylko sam fotel i zaoszczędzimy

Jak masz jakieś inne pytania o Recaro to chętnie odpowiem, mogę Ci też zrobić fotki

Twój spokój najważniejszy, dobrze, że mąż został z Tobą

Dzięki za opinie o foteliku- właśnie wczoraj mąż kupił Recaro Bez bazy bo ja mam stary samochód i nie byłoby jej nawet jak zamontować.
Mąż obstawał właśnie przy tym foteliku, przytaczał podobne argumenty co Ty i się zgodziłam. Jedyne moje zastrzeżenia budziła jego wielkość, ale skoro mówisz, że bez wkładki jest porównywalny do MC to jestem spokojniejsza.Mam nadzieje, że będziemy zadowolone z wyboru

Napisane przez asia665

Dziewczyny ten wizaż mnie denerwuje. Kliknęłam,żeby mi zacytowało pare wiadomości z wczoraj i du*a. Zacytowały mi się tylko dzisiejsze.

Mi wczoraj wariował, ciągle wyskakiwał komunikat, że minęło za dużo czasu od ostatniego logowania i nie można wysłać wiadomości

Napisane przez blueberry88

Nie tylko przy dzieciach... Ja się cieszę, że mam skórę, bo mój tż ostatnio wylał tzatziki na narożnik Nie wyobrażam sobie, gdyby wtopiło się to w materiał.

Wiem, że skórzana jest najpraktyczniejsza i podobno niezniszczalna ale niestety poza naszym zasięgiem finansowym

Napisane przez hanjah

Hej Mamusie
Ja tak na szybko, bo zaraz zbieram się do miasta. SAMA Mam jedną sprawę do załatwienia, a potem idę jeszcze połazić po sklepach (tzn. do Primarka głównie) i na kawkę do Starbucksa Pewnie to jeden z ostatnich razy kiedy będę mogła "sama" sobie połazić po mieście

Miłych zakupów

Napisane przez muminek82

jak świętować to świętować my zaczynamy dzisiaj 38 tc!!!
zapraszam na sałatkę torcik lodowy i koktajle

Gratulacje pyszny ten koktajl

Wstawiam zdjęcia naszego wózeczka- gondolka i fotelik (Recaro)
Spacerówki na razie nie rozkładamy

[branzoletka]

Napisane przez muminek82

jak świętować to świętować my zaczynamy dzisiaj 38 tc!!!
zapraszam na sałatkę torcik lodowy i koktajle

Ojej jakie pyszności Ja się częstuje wszystkim
za ślicznie brzmiące 38

Napisane przez Sala

Chyba najbardziej mnie rozczarowało ograniczanie godzin odwiedzin nawet w przypadku sal jednoosobowych i mikroskopijne boksy do porodu, połączone ze sobą korytarzem dla personelu, który przechodzi sobie akurat od strony rozwartych kroczy rodzących... Rozumiem już trochę, czemu warto wysiedzieć w domu jak najdłużej, nie wyobrażam sobie siedzenia przez parę-paręnaście godzin w takich warunkach A to i tak niby jest już "nowocześnie"...
Dziewczyny, które planują rodzić w Gliwicach, jakie są Wasze odczucia?

Ad 1. ale jak to ograniczenie godzin?
Ad 2. Rozkraczasz się już na sam koniec kiedy jest ci już wszystko jedno a dla personelu rodzące krocze to żadna atrakcja na którą warto zaglądać więc luzik
Ad 3. Ja jeszcze nie wiem gdzie planuje rodzić mam w opcjach albo u siebie(G-ce), Knurów albo Pyskowice- też mają dobre opinie. Muszę pozwiedzać, dowiedzieć się szczegółów i coś ustalę, bo blisko nie zawsze znaczy lepiej. Do lekarza prywatnie nie chodzę więc wszędzie będę'niczyją' pacjentką więc na to nie patrzę.

Generalnie na poród najważniesze wziąć chłopa(lub osobę) która/y będzie wsparciem, bo i tak te długie godziny przełazimy na korytarzu więc fajnie jest do kogo gębę otworzyć Od czasu do czasu ktoś sprawdzi nam rozwarcie i tyle a jak się zaczną parte będzie nam obojętne jaki boks jaki lekarz byle było szybko, najmniej bolało i nie było powikłań.
Szczerze, to jak ja rodziłam to nawet nie kojarzyłam czy poród odbiera kobieta czy facet tylko skupiłam się na prawidłowym oddychaniu, żeby pomóc małej urodzić się dotlenioną(nawet nie krzyczałam)Pamiętam nieludzko trzęsące się uda z wysiłku a potem twarz małej jak mi ją położyli a potem to mi dali głupiego jasia, bo mi się łożysko nie chciało urodzić w całości i (całe szczęście, bo szyli mnie wieki) dalej już nic nie pamiętam
Słowem: BĘDZIE DOBRZE TYLKO TRZEBA SIĘ POZYTYWNIE NASTAWIĆ że w końcu nasze małe szczęscie będziemy tulić a nie że będzie boleć

[prince_polo]

bylam se na miescie, kupilam kilo truskawek i zaraz bede jesc

robie dzis na obiadek pierogi ruskie

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

poka

Napisane przez branzoletka

prince_poloRozumiem cię z tym pająkiem, bo ja się też ich boję nawet pajęczyn Ja bym mojego chłopa dawno pogoniła żeby go wyśledził i usunął, bo spać bym nie mogła

moj nie chce go wypedzic, mowi ze pająki kase przynoszĄ a mi sie zdaje ze sam sie go boi

Napisane przez karolka110

czy Wasze Maluszki też tak często mają czkawkę??bo moja dziś chyba 3 raz....Wariatuńcio z niej....
czy to aby normalny objaw??

moja ma czesto

Napisane przez muminek82

jak świętować to świętować my zaczynamy dzisiaj 38 tc!!!
zapraszam na sałatkę torcik lodowy i koktajle

gratki~!!

dziuewczyny wszystkim gratuluje zaczetych tygodni

[karolka110]

Napisane przez KarolinaPW

Wstawiam zdjęcia naszego wózeczka- gondolka i fotelik (Recaro)
Spacerówki na razie nie rozkładamy

super furka Karolciumoje kolorki-beże, brąziki....a moja furka w workach wyniesiona na poddasze...jej jeszcze chwila i będziemy śmigać z Bobaskami
i fotelik też fajowski

[Balbinka1983]

Napisane przez KarolinaPW

Gratuluję, to już tuż tuż

Gratulacje

Gratuluje

Gratulacje
Kciuki za diabetologa, koniecznie napisz co Ci powie
Ciekawe czemu znów Ci skacze moze tak jak ja całkowicie będziesz musiała wyeliminować węglowodany...

Bardzo przyjemny ten szpital, fajnie, że tak blisko i masz tam gina
Szkoda, że ode mnie to świat drogi- 45km przez całą Wawę
Mój gin niestety nie pracuje w żadnym szpitalu
Ostatnio mąż zaczął coś przebąkiwać, że może lepiej w jakimś warszawskim, żeby był dobry oddział neonatologiczny ale od nas do każdego daleko najbliżej jest ten Pruszków, ale tam z kolei jak sie coś dzieje z dzieciątkiem to wiozą do Wawy, bo na miejscu nie mają dobrego sprzętu i sama nie wiem niby ciąża bezproblemowa z wyjątkiem tej cukrzycy (jak na razie uregulowanej)...

Twój spokój najważniejszy, dobrze, że mąż został z Tobą

Dzięki za opinie o foteliku- właśnie wczoraj mąż kupił Recaro Bez bazy bo ja mam stary samochód i nie byłoby jej nawet jak zamontować.
Mąż obstawał właśnie przy tym foteliku, przytaczał podobne argumenty co Ty i się zgodziłam. Jedyne moje zastrzeżenia budziła jego wielkość, ale skoro mówisz, że bez wkładki jest porównywalny do MC to jestem spokojniejsza.Mam nadzieje, że będziemy zadowolone z wyboru

Mi wczoraj wariował, ciągle wyskakiwał komunikat, że minęło za dużo czasu od ostatniego logowania i nie można wysłać wiadomości

Wiem, że skórzana jest najpraktyczniejsza i podobno niezniszczalna ale niestety poza naszym zasięgiem finansowym

Miłych zakupów

Gratulacje pyszny ten koktajl

Wstawiam zdjęcia naszego wózeczka- gondolka i fotelik (Recaro)
Spacerówki na razie nie rozkładamy

Karolina - bardzo fajne kolory tego wózka wybraliście fotelik też mi się podoba. No i Recaro podobno są lepsze od Maxi Cosi

Melduję się po wizycie. Wszystko ok, szyjka zamknięta... Krew i mocz pobrane. Kolejna wizyta 3 lipca. Znowu 330 pln poszło się je... już mam dość tych wizyt i płacenia grubej kasy

[prince_polo]

a co do szlafroka ja tez musze meic bo u nas do wc chodzi sie korytarzem gdzie jst duzo osob odwioedzających. Wiem bo sama nieraz siedzialam na poczekalni (korytarzu) i sie gapiłam na te po porodzie jak chpodzą zreszta do lodowki trzeba isc przez cały korytarz

ale ja niekupowąłam, mama jakis mi dała, za mały na nią taki cienki zółty.

[KarolinaPW]

Napisane przez Balbinka1983

Ja w szpitalu na Madalińskiego o ile będzie miejsce:P

Jak byliśmy na tych targach to był jedyny szpital, który miał swoje stoisko. Rozmawiałam z babeczkami (bardzo miłe były) i zapewniały mnie, że praktycznie im się nie zdarza odsyłanie, musi być ogromny nawał rodzących, żeby kogoś odesłali i starają się żeby było ok
Oczywiście dały mi ulotki o szkole rodzenia u nich, ale dla mnie (niezameldowanej w Wawie) to koszt 600zł Mąż chce obejrzeć ten szpital

[depoison]

Napisane przez linzey

Czesc
co ja wczoraj odstawiłam
Przyszli do nas wczoraj znajomi . Oglądaliśmy meczyk i już zapowiedzialam że zrobiłam coś slodkiego i zaraz podam Poszłam tylko uśpić Zosie i tez usnęłamMasakra jaki mi wstydMusieli sie super czuc

spokojnie, moja przyjaciółka robiła taki numer za każdym razem, jak do niej przychodziłam (a nie była w ciąży, po prostu zapraszała mnie na wieczór, szła uśpić dziecko i wracała... po dwóch godzinach)
No cóż - brałam poprawkę na to, że jest niewyspana i jakoś ten okres wspólnie przetrwałyśmy (teraz jej syn ma 8 lat i już jej się nie zdarza )

Napisane przez branzoletka

Szlafrok mam i wezmę, może się przydać jak nie w szpitalu, to w domu jak goście będą przychodzić to wrzucę na koszulkę. Zresztą ja se nie wyobrażam życia bez szlafroka w domu tak ogólnie

to tak, jak ja
gorzej, że grube szlafroki mam jak na temperaturę panującą na porodówce zdecydowanie za grube, a od cienkiego posiałam gdzieś pasek
(czy jest to wystarczający powód do kupienia kolejnego szlafroka? )

Napisane przez blueberry88

Nie tylko przy dzieciach... Ja się cieszę, że mam skórę, bo mój tż ostatnio wylał tzatziki na narożnik Nie wyobrażam sobie, gdyby wtopiło się to w materiał.

nooo, u nas też by się pewnie skóra sprawdziła, gdyby nie kot. Przez kota chyba nigdy nie będziemy mogli sobie pozwolić na taką wygodę

Napisane przez Sala

W przeciwieństwie do niektórych z Was ja wolałabym zdecydowanie nie rodzić przed terminem... tyle jeszcze rzeczy do skończenia, że aż strach! Zaczęliśmy też szkołę rodzenia, na pierwszych zajęciach zwiedzaliśmy porodówkę i... mam raczej mieszane uczucia, szczerze mówiąc. Chyba najbardziej mnie rozczarowało ograniczanie godzin odwiedzin nawet w przypadku sal jednoosobowych i mikroskopijne boksy do porodu, połączone ze sobą korytarzem dla personelu, który przechodzi sobie akurat od strony rozwartych kroczy rodzących... Rozumiem już trochę, czemu warto wysiedzieć w domu jak najdłużej, nie wyobrażam sobie siedzenia przez parę-paręnaście godzin w takich warunkach A to i tak niby jest już "nowocześnie"...

wow, lovely
Sala, Ty nie znasz płci, czy nie chcesz znać, czy... nie chcesz powiedzieć?

[prince_polo]

Napisane przez karolka110

Kochane ile macie cm w brzuszkach w swoich tc??

ja w 33 tc mam 100,5 cm

ja mialam w piatek 110 w zaczetym 35 tc

Napisane przez KarolinaPW

\
Wstawiam zdjęcia naszego wózeczka- gondolka i fotelik (Recaro)
Spacerówki na razie nie rozkładamy

jaki ładniutki!!!!!

[chce_byc_mama]

KarolinaPW wozek i fotelik super! bardzo podobaja mi sie kolorki w foteliku.

[wanilllka82]

Napisane przez karolka110

czy Wasze Maluszki też tak często mają czkawkę??bo moja dziś chyba 3 raz....Wariatuńcio z niej....
czy to aby normalny objaw??

mój tez ma bardzo często czkawkę, szczególnie po słodkim, to po tatusiu

Napisane przez muminek82

jak świętować to świętować my zaczynamy dzisiaj 38 tc!!!
zapraszam na sałatkę torcik lodowy i koktajle

Napisane przez chce_byc_mama

heeej witam sie z Wami w pierwszysm dniu reszty mojego nowego zycia
wcinam platki ;D
nocke mialam baardzo ciezka i prawie niespalam,....
Mialam takie skurcze ze myslalam ze bede jechac na IP, ale przeszlo na szczescie jednak napedzilo mi to stracha i juz mialam nocke z glowy :/
nie wiedzialam co ze soba zrobic , boze jak to bolalo.

Ale od rana jest spoko

Gratki za wczorajsze wizyty laski

Ahhh co ja bede dzisiaj robic

oj nie strasz tymi skurczami, jak tak dalej pójdzie to będziesz czerwcowką

a ja zauważyłam że strasznie przyśpieszyłam z kg, od ostatniej wizyty mam już 4+ na pewno też zaczęłam puchnąć, z dnia na dzień nie dam rady włożyć obrączki, takie puchnięcie to kojarzy mi się ze zbliżającym się porodem

[phdwao]

Napisane przez asia665

Jakie fajnie, ja czuje strach i przerażenie

ale lada dzień utulisz Patryczka

Napisane przez muminek82

jak świętować to świętować my zaczynamy dzisiaj 38 tc!!!
zapraszam na sałatkę torcik lodowy i koktajle

gratulacje

Napisane przez KarolinaPW

Wstawiam zdjęcia naszego wózeczka- gondolka i fotelik (Recaro)
Spacerówki na razie nie rozkładamy

slicznosci zarówno wózek jak i fotelik


mamcia wreszcie poplotkujesz na całego!

[wanilllka82]

Napisane przez KarolinaPW

Wstawiam zdjęcia naszego wózeczka- gondolka i fotelik (Recaro)
Spacerówki na razie nie rozkładamy

śliczny pojazd zdecydowanie moje kolory

[prince_polo]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

a ja truskawki

[KarolinaPW]

Napisane przez karolka110

super furka Karolciumoje kolorki-beże, brąziki....a moja furka w workach wyniesiona na poddasze...jej jeszcze chwila i będziemy śmigać z Bobaskami
i fotelik też fajowski

ja wyniosłam zapakowaną w worki spacerówkę do garażu

Napisane przez Balbinka1983

Karolina - bardzo fajne kolory tego wózka wybraliście fotelik też mi się podoba. No i Recaro podobno są lepsze od Maxi Cosi

Melduję się po wizycie. Wszystko ok, szyjka zamknięta... Krew i mocz pobrane. Kolejna wizyta 3 lipca. Znowu 330 pln poszło się je... już mam dość tych wizyt i płacenia grubej kasy

Dziękuję!
Super, że wszytko gra co do płacenia ciężkiej kasy za wizyty to też mam tego dość

Napisane przez depoison

gorzej, że grube szlafroki mam jak na temperaturę panującą na porodówce zdecydowanie za grube, a od cienkiego posiałam gdzieś pasek
(czy jest to wystarczający powód do kupienia kolejnego szlafroka?

Też mam w domu dwa grube i puchate szlafroki, bo zmarzlak ze mnie ale do szpitala kupiłam cienki (znaczy zamówiłam bo jeszcze nie doszedł)

Napisane przez prince_polo

jaki ładniutki!!!!!

Dziękuję

Napisane przez chce_byc_mama

KarolinaPW wozek i fotelik super! bardzo podobaja mi sie kolorki w foteliku.

Dzięki
Mąż kupował fotelik, na pewno będzie szczęśliwy, że ktoś zwrócił uwagę na kolorki jakie wybrał

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez phdwao

slicznosci zarówno wózek jak i fotelik

dziękuję!

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

Dziękuję

Napisane przez wanilllka82

śliczny pojazd zdecydowanie moje kolory

Moje też dzięki

[ewka5891]

Dzien dobry

w koncu wyspałam się
ja sie zbiore w sobie to czeka juz na mnie troche ciuszkow synka do poprasowania i naszych wiec teoretycznie na dzisiaj mam jakies zajecie

Napisane przez asia665

Ale dowiedziałam się, że nie mam co się martwić bo NA PEWNO urodzę przed jego urlopem . Nawet nie mam co marzyć by urodzić o terminie, lipiec nawet nie wchodzi w gre. Patryś jest bardzo nisko , szyjka krótka, główka bardzo na nią naciska więc mam być w stanie gotowości. Następna wizyta 25.06 - ale pod wielkim znakiem zapytania-czy dotrwam w dwupaku . Mówie do mojego lekarza,że przecież różnie może być, może akurat mały zrobi niespodzianke i urodzę w lipcu. Lekarz się uśmiechnął i powiedział że pracuje w tym zawodzie od prawie 40 lat i pomyłki w takim przypadku jak mój mu się nie zdarzają . Powiedziałam,że jeszcze zobaczymy

Patryś waży 2641 g w ciągu 2 tygodni przytył 400 g.

Patryk duzy juz
super, niedlugo bedziesz mogła tulić swojego synka

Napisane przez hanjah

Najpierw znalazłam właśnie tę z 4 szufladami, ale ostatecznie weźmiemy tę większą-już teraz z dorotkowymi rzeczami ledwo się mieszczę w jej komodzie A kiedyś przy okazji może dokupimy tę mniejszą
A powiedz-solidne toto? Tż chce jeszcze obadać jakie jest dno szuflad, czy są stabilne.

Powiem Ci tak. moj TZ w pl sam robil meble od podstaw, piekne solidne i nigdy nie był zwolennikiem ikei.
Tutaj niestety nie ma dostepu do tych wszystkich gadzetow ktore potrzebuje wiec nie mielismy wyjscia. Ale jestem zadowolona, chyba sie troche poprawili z jakością, bo meble wydaja sie byc solidne, jak na ikee no i szuflady mają pod spodem dodatkowe wzmocnienie, czego wczesniej nie było.. Wiec patrzac na cene moge powiedziec, ze komoda na razie solidna i powinna sie trzymac.

Napisane przez chce_byc_mama

heejjj nie wiem jak mi sie to udalo ale jestem juz na macierzynskim !

super, odpoczywaj sobie teraz