Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. IV

[Dojotka1987]

Napisane przez karolla12

A który to tydzień? Bo mnie bolał tak mniej więcej do 12tygodnia.I to czasem bardzo mocno,szczególnie w nocy.

wlasnie 18tydzien;/

[madzius90]

Napisane przez Dojotka1987

powiedzcie mi czy to ze mnie caly czas boli brzuch to jest normalne??? albo z prawej, albo z lewej albo na srodku... naprawde caly czas;/ raz mnie raz bardziej ale boli;/ Wy tez tak macie??

Mnie brzuch od czasu do czasu pobolewa, ale nie tak że cały czas

Napisane przez Kasia_11_83

Oby się tylko ta prognoza sprawdziła, bo różnie bywa

No właśnie

Napisane przez Kasia_11_83

Dzięki za odpowiedź Widziałam później linka i już wiem o co chodzi. Pytałam, bo ja zapewne kolejną wizytę będę miała bez USG więc chociaż posłucham serduszka No chyba, że poproszę o USG to mi zrobi (jak ostatnio).
A co do kasy to nie upomina się Szkoda, bo teraz mi głupio. Jutro pojadę i zapłacę i chyba przeszczepie sobie mózg Mąż się śmiał, bo to już drugi raz..

Ja żałuję, że się wczoraj nie upomniałam o usg, ale ginka stwierdziła, że nie będziemy męczyć już maluszka bo i tak na każdej wizycie miałam robione.

Pewnie pan doktor zrozumie

Napisane przez Kasia_11_83

Chyba już wszystkie mamuśki weszły w II czy się mylę?

Jeszcze chyba Pokrzywka została

Napisane przez Kasia_11_83

Miałam iść do szkoły na ploty, ale chyba nic z tego, bo musimy iść na miasto kupić coś dla męża na ten bal, bo w gajerki, które ma nie wejdzie mu noga ( w sensie noga ze stabilizatorem). A ma takie ładne garnitury- 2 eleganckie i jeden sportowy, szkoda, bo męskie ciuchy kupę kasy kosztują, a wydatek szczerze mówiąc zbędny oprócz tego jednego razu.

No niestety gajerki są drogie, ale za to każdy mężczyzna wygląda w nich bosko

Napisane przez kamilkak90

Ja tylko ktoś mi głowę obciął

Kto to taki?

[DeKajka]

Napisane przez Kasia_11_83

Hahaah a ja myślałam, że tylko ja jestem taka mądra i stroję się przed wizytą jak przed randką

Ja przed wizytą to robie sobie takie domowe spa .. wyleguje sie w wannie godzinami , smaruje całe cialo wszystkim co mam pod ręką , gole sie od stop do glow.. taki full wypas

[aerien83]

Napisane przez DeKajka

Ja przed wizytą to robie sobie takie domowe spa .. wyleguje sie w wannie godzinami , smaruje całe cialo wszystkim co mam pod ręką , gole sie od stop do glow.. taki full wypas

Hahaha, ja też. Aż mąż jest zazdrosny

[DeKajka]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Dziewczyny, czy Wasi TŻ-ci byli z wami kiedyś na wizycie?

Jeszcze nie , zawsze w poczekalni siedział .. ale w czwartek go chyba wciągnę ze sobą

Napisane przez aerien83

szczawiowa moja najukochańsza zupka. DeKajka Ty leniuszku

Tez ją kocham .. a mój TZet jak nie lubi zup to tą akurat uwielbia .. Stwierdzil ze smakuje jak połączenie ogórkowej z żurkiem ..

[madzius90]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Dziewczyny, czy Wasi TŻ-ci byli z wami kiedyś na wizycie?

Mój TŻ był ze mną raz na wizycie z usg

Napisane przez aerien83

Cieszę się Ja już nie pamiętam jak zwykła kawa smakuje - inka zupełnie mi wystarcza, tak się przyzwyczaiłam.

Oj, ja też się przywyczaiłam do Inki
Z resztą zapach zwykłej kawy- czy to naturalnej czy rozpuszczalnej- nadal mnie drażni.

[DeKajka]

Ten wątek obecnie przegląda 29 użytkowników ..
Pobijamy rekord ..

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez madzius90

Mój TŻ był ze mną raz na wizycie z usg

A długo musiałaś go namawiać, ja bym chciała żeby mój też poszedł ze mną na usg, żeby sobie zobaczył na żywo a nie na zdjęciu

[madzius90]

Napisane przez Pani_Jasiowa

A długo musiałaś go namawiać, ja bym chciała żeby mój też poszedł ze mną na usg, żeby sobie zobaczył na żywo a nie na zdjęciu

Nie musiałam go namawiać. Sam chciał. Tylko mu zaproponowałam, że może chciałby pójść ze mną na wizytę i zobaczyć maluszka powiedział, że oczywiście, że tak.
Wiec poszliśmy raz (wtedy jeszcze na nfz), ale niestety usg nie było, więc oboje wyszliśmy stamtąd rozczarowani, a szczególnie TZ, bo ja już widziałam na żywo maluszka, a on nie. No, ale za drugim razem, już prywatnie, poszedł ze mną (to było akurat badanie przezierności itd.) i zobaczył swoje dziecko

[kamilkak90]

Mój Tż zawsze w pracy jak ja jestem u lekarza, ale w poniedziałek ma wolne za służbe więc idziemy razem, a że nie ma kto z małą zostać to niunia idzie też!

[muminek88]

a ja dzis znow cala noc wymiotowalam a maly dzis wstal o 6...teraz spi a ja robie obiad,sprzatam ,piore i was nadrabiam....

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez madzius90

Nie musiałam go namawiać. Sam chciał. Tylko mu zaproponowałam, że może chciałby pójść ze mną na wizytę i zobaczyć maluszka powiedział, że oczywiście, że tak.
Wiec poszliśmy raz (wtedy jeszcze na nfz), ale niestety usg nie było, więc oboje wyszliśmy stamtąd rozczarowani, a szczególnie TZ, bo ja już widziałam na żywo maluszka, a on nie. No, ale za drugim razem, już prywatnie, poszedł ze mną (to było akurat badanie przezierności itd.) i zobaczył swoje dziecko

A ja nie mogę swojego namówić juto mam wizytę i cieszyłabym się gdyby poszedł ze mną. Ale on mówi, ze widzi na zdjęciu, ale to co innego tak na ekranie zobaczyć przecież!!!!

[kamilkak90]

A z Nadią był bez żadnego ale kilka razy, ale on wogóle jest taki że do niczego go nie namawiam, do porodu rodzinnego też nie musiałam, jechał i koniec i teraz też nie wyobraża sobie nie być!

[kaaamila1]

Cześc Laseczki

Wczoraj było u nas tak pięknie a dzisiaj ponuro i parno.. mam nadzieję, że trochę popada.. lubię zapach deszczu, zwłaszcza jak siedzę w domku i nie mam planów wyjściowych

Zjadłam śniadanko i popiłam herbatką, a zaraz zjem KAKTUSA (oczywiście loda)..

Napisane przez Kasia_11_83

Zapomniałam o najważniejszym! Mogę wam oficjancie przedstawić moją córcię - będzie miała na imię NELA
Imię mamy wybrane od dawna, ale jak wiecie ja bardziej angażowałam się poszukiwania imienia męskiego Dla córci wybrał mąż, ale bardzo mi się podoba i niech już tak zostanie

Piękne imie Kochana !!!

Napisane przez Pani_Jasiowa

idę się wykąpać dziewczynki, zmęczona jakaś jestem. Położę się i poczytam jakąś książkę. AAA ostanio skończyłam czytać "ostatnią piosenkę" nicolasa sparksa, niby taka dla nastolatków, ale na koniec to ryczałam jak bóbr. Polecam.

Ja książki nie czytałam ale oglądałam film ! Bardzo wzruszający

Napisane przez weronika23

dziewczynki worcilam z zakupow pozniej nadrobie kupilismy w kocu kuchenke mamy indukcyjna i nowy piekarnik do tego kamien na sciane w sypialni wanne i prysznic

Widzę, że udane zakupy !!!

Napisane przez marti86

a to moje dzisiejsze zakupy kupilam dzinsy ze streczu takie zwyklaki-moja bratowa ma takie same i cala ciaze w nih przechodzila-sa tak uciagliwe ze masakra(w zyciu bym nie poomyslala-lepiej jak dresy ) i biodrowki pod brzuchem wiec napewno w nich polatam a i cena 6ozl (i tak przeplacilam 20zl bo ona w bezclowym kupowala ale w olsztynie a w ostrodzie nie ma) i tunika za 9,90 i moj brak brzucha w 18 tc tzn w porownaniu do plaszczaka sprzed to jest i ja to widze ale w porownaniu do Was to mikro jest ale widze jak sie zmienilo moje cialo poszly jelita w gore, talia widocznie sie zmniejszyla maly kpie wiec luzik.na wadze 56,8 od tygodna niezmiennie.

zaraz porodowka

Piękny malutki brzuszek Zakupy również świetne !

Napisane przez justa86

Witam!! ja już w domku u rodziców więc trochę więcej czasu mam..... za 2 dni ślub!! sukienka jest, buty są, tż też wszystko ma więc gotowe obrączki już ja mam na miejscu więc nie będę się martwić że tż zapomni tak się śmiałam ze stresu nie ma, ze luzik.... a jak zobaczylam tż w garniaku!! maaaaatko powazna sprawa! wychodze za maz!! ale sie ciesze !!
ok wracam do nadrabiania Was bo jak zwykle duzo tego

Jeszcze chwilka i będzie po wszystim !!! Będzie dobrze i wszystko wypadnie tak jak sobie wymarzyliście

Napisane przez peperonik

Próba druga

uff udało się , poprzednie chyba miało za duży rozmiar

Piękny

Napisane przez Lonia89

Ja dzis mialam wizyte, mamy 17 tydzien dzidzia ma okolo 15 cm, pomachaal mi dzis raczką tak słodko, ale nie pokazala nam co chowa miedzy nozkami, dzidzius byl tak ulozony ze nie dalo sie zobaczyc, mam nadzieje ze na nastepnej juz bedzie , nastepna mam 11 lipca to juz bedzie 20/21 tydzien, wiec juz licze na odkrycie
Mam zrobic sobie narazie mocz, i brac furagin na ten pecherz , no i mam zwolnionko na 1,5 tygodnia zebym sobie odpoczela, bo mowilam ze mam problemy z kregoslupem ale ginka mowila ze to normalne i tak ma byc, wszystko sie rozciaga, miednica , biodra tez moga bolec. Termin wedlug USG przesunal mi sie na 23 listopada. Nie przytylam nic od osttaniej wizyty wiec waze tyle samo 57,5 kg takze poki co mam 3,5kg na plusie od poczatku ciąży.
A tu zdjatka mojego ubranego i rozebranego brzuszkato gołe robione wczoraj a to ubrane dzisiaj najlepsze sa moje skarpety;p
Załącznik 4726129

Gratuluje udanej wizyty

Laseczka !!! Piękny brzuszek !

Napisane przez musso4

dzisiaj zaczynam 17 tydzień

Piękny !

Napisane przez Pani_Jasiowa

14 tydzień

Napisane przez kamilkak90

Pokaże Wam moją córcie na spacerku, nie mogę się nadziwić że ona taka duża! Zdjęcie chyba z przedwczoraj.

[madzius90]

Napisane przez muminek88

a ja dzis znow cala noc wymiotowalam a maly dzis wstal o 6...teraz spi a ja robie obiad,sprzatam ,piore i was nadrabiam....

Biedna jesteś z tymi wymiotami

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez muminek88

a ja dzis znow cala noc wymiotowalam a maly dzis wstal o 6...teraz spi a ja robie obiad,sprzatam ,piore i was nadrabiam....

oj biedna

[madzius90]

Napisane przez Pani_Jasiowa

A ja nie mogę swojego namówić juto mam wizytę i cieszyłabym się gdyby poszedł ze mną. Ale on mówi, ze widzi na zdjęciu, ale to co innego tak na ekranie zobaczyć przecież!!!!

Masz rację A mówiłaś mężowi, że to dla Ciebie ważne?

Napisane przez kamilkak90

A z Nadią był bez żadnego ale kilka razy, ale on wogóle jest taki że do niczego go nie namawiam, do porodu rodzinnego też nie musiałam, jechał i koniec i teraz też nie wyobraża sobie nie być!

Mój TZ tak samo, zapytałam czy chciałby rodzić ze mną powiedział, że nie widzi innej opcji
Cieszę się, że tak do tego wszystkiego podchodzi, że angażuje się i również czuje się odpowiedzialny za to dziecko

Napisane przez kaaamila1

Zjadłam śniadanko i popiłam herbatką, a zaraz zjem KAKTUSA (oczywiście loda)..

narobiłaś mi ochoty!

[MiciaKicia]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Dziewczyny, czy Wasi TŻ-ci byli z wami kiedyś na wizycie?

jeszcze nie, bo nie chce oglądać usg dopochwowego. pójdzie jak już bede mieć tylko przez brzuch

[AnitkaKotek]

hejo kobietki;]
nie wiem czy poruszałyście juz ten temat...
Mam problem z LIBIDO ;/
chyba jest rowne 0;(
Kocham mojego męża i lubie sie poprzytulac,
ale do czegoś więcej musze sie zmuszac dlaczego tak mam?
jest mi straszanie głupio a za razem przykro bo widze jak sie stara
i jaki jest czuly a mnie to odraza;( juz nie wiem co mam robic...

[Pokrzywka19]

Hej wszystkim, dopiero zwlokłam się z łóżka, powinnam iść odebrać wyniki ale jest tak okropna pogoda że lepiej z domu nie wychodzić. Wczoraj cały dzień mnie nie było i jest co nadrabiać.

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez madzius90

Masz rację A mówiłaś mężowi, że to dla Ciebie ważne?

Tego mu nie powiedziałam, zawsze jak mam wizytę to on jest w pracy ale jutro to bedzie musiał mnie podrzucić, bo moje auko w naprawie. Więc dobra okazja jest Muszę go namówić.

A jak patrzy na to lekarz? Zawoła tż jak już będzie po badaniu ginekologicznym? bo się nie orientuję

[kaaamila1]

Napisane przez kamilkak90

Mój Tż zawsze w pracy jak ja jestem u lekarza, ale w poniedziałek ma wolne za służbe więc idziemy razem, a że nie ma kto z małą zostać to niunia idzie też!

Mój mąż również zawsze kiedy mam wizytę ma służbę, albo drugą pracę.. tak więc raz udało się aby był na wizycie, bo jechaliśmy do innego miasta na genetyczne. Teraz jak będę tam jechała na połówkowe, będzie równiez musiał załatwic sobie wolne

Napisane przez muminek88

a ja dzis znow cala noc wymiotowalam a maly dzis wstal o 6...teraz spi a ja robie obiad,sprzatam ,piore i was nadrabiam....

Biedna

Co do porodu rodzinnego to mój mąż zawsze był na nie. Ja nie chciałam go nigdy do tego namawiac. To jego wybór. No, ale odkąd jestem w ciąży rozawia ze swoimi kolegami. Niektórzy z nich to ratownicy medyczni. Któregoś dnia przyszedł z pracy i powiedział mi, że on chce byc przy porodzie naszego maleństwa. Byłam w szoku, że tak zdecydowanie mi to oznajmił. Pytajac się dlaczego tak postanowił powiedział, że ponoc lepiej traktują wtedy kobietę rodzącą, lekarz bardziej się angażuje w poród i ogólnie facet nadzoruje cała sytuację..

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez AnitkaKotek

hejo kobietki;]
nie wiem czy poruszałyście juz ten temat...
Mam problem z LIBIDO ;/
chyba jest rowne 0;(
Kocham mojego męża i lubie sie poprzytulac,
ale do czegoś więcej musze sie zmuszac dlaczego tak mam?
jest mi straszanie głupio a za razem przykro bo widze jak sie stara
i jaki jest czuly a mnie to odraza;( juz nie wiem co mam robic...

Też tak, miałam ale już przeszło. Porozmawiaj z nim.

[kaaamila1]

Napisane przez AnitkaKotek

hejo kobietki;]
nie wiem czy poruszałyście juz ten temat...
Mam problem z LIBIDO ;/
chyba jest rowne 0;(
Kocham mojego męża i lubie sie poprzytulac,
ale do czegoś więcej musze sie zmuszac dlaczego tak mam?
jest mi straszanie głupio a za razem przykro bo widze jak sie stara
i jaki jest czuly a mnie to odraza;( juz nie wiem co mam robic...

Kochana miałam podobnie.. rozmawiałam z moim mężem i zrozumiał. Od kilku dni zaczynam częściej myślec o seksie.. Tak więc chyba moje libido powraca

[aerien83]

Ja jutro wchodzę do gina od razu z mężem - po usg mąż wyjdzie. Gin uprzedzony o jego obecności.

A teraz już się odstawiłam i lecę na te zakupy

AnitkaKotek ze spadkiem libido nie pomogę, bo mam odwrotny raczej problem
muminek88 współczuję tych wymiotów mnie dzięka Bogu ominęły.

[madzius90]

Napisane przez AnitkaKotek

hejo kobietki;]
nie wiem czy poruszałyście juz ten temat...
Mam problem z LIBIDO ;/
chyba jest rowne 0;(
Kocham mojego męża i lubie sie poprzytulac,
ale do czegoś więcej musze sie zmuszac dlaczego tak mam?
jest mi straszanie głupio a za razem przykro bo widze jak sie stara
i jaki jest czuly a mnie to odraza;( juz nie wiem co mam robic...

To wszystko przez hormony.
Ja też tak miałam w pirrwszym trymstrze i na początku drugiego, potem zaczęło wracać powoli do normy Porozmawiaj z mężem, wytłumacz mu to na spokojnie, na pewno zrozumie

Napisane przez Pani_Jasiowa

Tego mu nie powiedziałam, zawsze jak mam wizytę to on jest w pracy ale jutro to bedzie musiał mnie podrzucić, bo moje auko w naprawie. Więc dobra okazja jest Muszę go namówić.

A jak patrzy na to lekarz? Zawoła tż jak już będzie po badaniu ginekologicznym? bo się nie orientuję

Trzymam aby udało Ci się namówić TŻ

Ja akurat, gdy TŻ był ze mną nie miałam badania, ale zawsze możecie się tak umówić, że na czas badania TZ wyjdzie z gabinetu, ale stanie za parawanem czy coś. To zależy od Was, lekarz pewnie się dostosuje

Napisane przez kaaamila1

Co do porodu rodzinnego to mój mąż zawsze był na nie. Ja nie chciałam go nigdy do tego namawiac. To jego wybór. No, ale odkąd jestem w ciąży rozawia ze swoimi kolegami. Niektórzy z nich to ratownicy medyczni. Któregoś dnia przyszedł z pracy i powiedział mi, że on chce byc przy porodzie naszego maleństwa. Byłam w szoku, że tak zdecydowanie mi to oznajmił. Pytajac się dlaczego tak postanowił powiedział, że ponoc lepiej traktują wtedy kobietę rodzącą, lekarz bardziej się angażuje w poród i ogólnie facet nadzoruje cała sytuację..

Własnie też o tym słyszałam, że lepiej jak jest mąż, bo wtedy ma kto patrzeć personelowi na ręce no i własnie wtedy podobno rodząca jest lepiej traktowana

[MiciaKicia]

Napisane przez AnitkaKotek

hejo kobietki;]
nie wiem czy poruszałyście juz ten temat...
Mam problem z LIBIDO ;/
chyba jest rowne 0;(
Kocham mojego męża i lubie sie poprzytulac,
ale do czegoś więcej musze sie zmuszac dlaczego tak mam?
jest mi straszanie głupio a za razem przykro bo widze jak sie stara
i jaki jest czuly a mnie to odraza;( juz nie wiem co mam robic...

Też mam problem.... znaczy miałam.. po od paru dni jakoś nawet sama zaczynam TO więc chyba się poprawiło. Ale długo długo musiałam tak jakby się zmuszać.. "no doobra niech Ci będzie" .. no i się działo.

[DeKajka]

Dziewczyny pomacajcie sobie swoje brzuszki przy wyprostowanych nogach ..
Moj na wysokosci pępka jest miekki a pod pepkiem wyraznie twardszy .. jakby cos tam bylo.. Macie tez tak ?

[kaaamila1]

Napisane przez DeKajka

Dziewczyny pomacajcie sobie swoje brzuszki przy wyprostowanych nogach ..
Moj na wysokosci pępka jest miekki a pod pepkiem wyraznie twardszy .. jakby cos tam bylo.. Macie tez tak ?

Mój również Ostatnio to zauważyłam

[MiciaKicia]

Napisane przez DeKajka

Dziewczyny pomacajcie sobie swoje brzuszki przy wyprostowanych nogach ..
Moj na wysokosci pępka jest miekki a pod pepkiem wyraznie twardszy .. jakby cos tam bylo.. Macie tez tak ?

może to pęcherz? hehe