Dekoloryzacja włosów- część II wątek zbiorczy.

[Shade_23]

Napisane przez katja_24

chyba przekombinowalas, za szybko rozjasnialas drugi raz czy co?

Na to wygląda Dorwałam mahoniową płukankę i już jest w miarę. Przynajmniej nie zielono. Teraz trzymam szamponetkę Joanny... Zobaczymy. Na szczęście mi nie zależało nigdy na włosach blond. Chciałam jedynie zejść z czerni na coś jaśniejszego (niekoniecznie niebiesko-zielonego) Ale chciałam wam pokazać, co się może wydarzyć...

[Patiisia]

Napisane przez katja_24

jaka farbe kladlas?

Robiłam kąpiel rozjaśniającą i kładłam na to joannę gołębi popiel + perłowy blond

[doriiska]

Napisane przez Shade_23

Dziewczyny (i chłopaki ), dzielę się zdjęciami - ku przestrodze... Ja też się bawiłam w dekoloryzację. Zeszłam z czarnych (farbowanych) włosów do miedzi, potem do rudawego blondu poprzez kąpiel rozjaśniającą oraz rozjaśniacz Flash Vincent Ledier. Wyszło zadowalająco, całkiem jasno... ale jeszcze od połowy w dół włosy były ciemniejsze co mi się nie podobało. Zgasiłam to farbą Joanny Gołębi Popiel... po czym po dwóch dniach położyłam jeszcze raz partię rozjaśniacza na te ciemne pasma włosów... I co? I stało się to, co na zdjęciach. Góra i reszta włosów jasna - taka jak chciałam a boki sino-granatowe. Raczej nie do uratowania - jedynie farbując na ciemno, a tego nie chcę... Uważajcie bardzo, bo można się mocno zdziwić

O rany, ale Ci niebieskie pasemka wyszły dobrze, ze już czymś je zakryłaś, bo przecież tak się nie da z domu wyjść..

[Shade_23]

Napisane przez doriiska

O rany, ale Ci niebieskie pasemka wyszły dobrze, ze już czymś je zakryłaś, bo przecież tak się nie da z domu wyjść..

Najlepsze jest to, że zawsze walczyłam o zimny kolor włosów To mam..... hah!

[katja_24]

Napisane przez Shade_23

Na to wygląda Dorwałam mahoniową płukankę i już jest w miarę. Przynajmniej nie zielono. Teraz trzymam szamponetkę Joanny... Zobaczymy. Na szczęście mi nie zależało nigdy na włosach blond. Chciałam jedynie zejść z czerni na coś jaśniejszego (niekoniecznie niebiesko-zielonego) Ale chciałam wam pokazać, co się może wydarzyć...

Ja tez schodze z czerni, teraz mam rude(malz twierdzi, ze zloty blond ) do kasztanowych, im dalej od glowy tym ciemniejsze Ale mi zalezy na blondzie, 10 lat czarnych, to za dlugo, chce miec jasne wlosy. Zreszta to juz TEN wiek, kiedy czarne postarza

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Napisane przez Patiisia

Robiłam kąpiel rozjaśniającą i kładłam na to joannę gołębi popiel + perłowy blond

A jaki kolor mialas przed kapiela? szukalam w watku, ale nie znalazlam.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Napisane przez Shade_23

Najlepsze jest to, że zawsze walczyłam o zimny kolor włosów To mam..... hah!

Mi tez marzy sie zimny odcien, rudosci mnie odrzucaja...

[Shade_23]

Ja walczyłam latami o zimny, średni brąz (cały wątek o tym - "brąz zimny czy popielaty") i różnie z tym bywało... Najgorsze, że aby był naprawdę chłodny, popielaty kolor to włosy musiały być prawie czarne...

Ja też już mam ten wiek, kiedy czarne postarza haha!!

W blond mi totalnie nie pasuje, w rudych też. No nic... Walczę przynajmniej o średni brąz. Nawet ciepły. Byle tylko nie czarny.

[Patiisia]

Napisane przez katja_24

I tak Ci zazdroszcze,chcialabym chociaz takie A z jakiego koloru rzjasnialas? i co polozylas potem?

Rozjaśniałam z ciemnego brązu. To moje 3-cie podejście i kolejne nieudane

[doriiska]

No zimny jest jak nic!

Też walczyłam z prawie czarnym, jakos mi nie do twarzy w tym kolorze, w blondzie (tzn z blond pasemkami) nie czułam sie najlepiej, marzy mi sie jaśniutki brąz.

[katja_24]

Napisane przez Shade_23

Ja walczyłam latami o zimny, średni brąz (cały wątek o tym - "brąz zimny czy popielaty") i różnie z tym bywało... Najgorsze, że aby był naprawdę chłodny, popielaty kolor to włosy musiały być prawie czarne...

Ja też już mam ten wiek, kiedy czarne postarza haha!!

W blond mi totalnie nie pasuje, w rudych też. No nic... Walczę przynajmniej o średni brąz. Nawet ciepły. Byle tylko nie czarny.

Ja bym chciala jakis popielaty blond, ale nie szary, tylko blond ale zimny. Troche zakrecilam, ale wiadomo, o co chodzi
Z Twojej wizytowki widze, ze albo jestesmy w jednym wieku, albo ja rok starsza
Blondynka bylam bardzo dawno temu, jeszcze przed matura. Nie bylo zle, chce sprobowac znowu, ale inny odcien. Tamten byl za zolty, przynajmniej tak sadze na podstawie zdjec z tych zamierzchlych czasow.

[Patiisia]

Fryz masz jakiś pomysł co dalej zrobić z moimi włosami? Jestem tak zrezygnowana, że najchętniej nałożyłabym czarną farbę i dała sobie już spokój

[katja_24]

Napisane przez Patiisia

Rozjaśniałam z ciemnego brązu. To moje 3-cie podejście i kolejne nieudane

Nie jest zle, kolezanka z niebieskimi ma gorzej Ale w pelni Cie rozumiem. Odczekaj do jutra, kolor troche sie zmieni, a poza tym wlosy chyba sa mokre na tych zdjeciach?

[fryz5]

Napisane przez Patiisia

Oto efekty. Na odrostach i na końcówkach śliczny blond, a na reszcie jasny rudy/ciemny blond. (ten blond określiłabym na beżowy, na zdj tak tego nie widać)

nie widze rudości, tylko złoto, po rozjasniaczu zawsze jest ciepło, zakryj teraz farbą zeby wyrównać

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Napisane przez katja_24

Ok, dzieki. A czy da sie uzyskac jakies wyrownanie koloru po kapieli rozjasniajacej za pomoca szamponetki? Zeby nie fabowac od razu wlosow? 6 lipca ide do fryzjera(mam voucher ze sweetdeala i musze go wykorzystac) i tak sie zastanawiam czy uda sie uzyskac cos sensownego ale nie niszczacego wlosow? Jesli tak, to jakiej firmy i jaki kolor?

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------


Pokazesz, co Ci wyszlo? jaka farbe kladlas?

szamponetki hmm... możesz spróbować z joanny ale ja bym nie liczył na jakis większy efekt.

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Napisane przez Shade_23

Na to wygląda Dorwałam mahoniową płukankę i już jest w miarę. Przynajmniej nie zielono. Teraz trzymam szamponetkę Joanny... Zobaczymy. Na szczęście mi nie zależało nigdy na włosach blond. Chciałam jedynie zejść z czerni na coś jaśniejszego (niekoniecznie niebiesko-zielonego) Ale chciałam wam pokazać, co się może wydarzyć...

ojej dopiero teraz zobaczyłem Twoj post na poprzedniej stronie piekny ten niebieski <3 pamiętam jak rok temu mialem całe włosy takie i chyba znów mnie kusi

jaką szamponetkę trzymasz? miedzianą? miedź powinna złamac ten niebieski apotem juz kładź sobie popielay średni blond tylko większą uwage poświęć odrostom z których szybko będzie sie wypłukiwać bo są jasne

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Napisane przez katja_24

Ja bym chciala jakis popielaty blond, ale nie szary, tylko blond ale zimny. Troche zakrecilam, ale wiadomo, o co chodzi
Z Twojej wizytowki widze, ze albo jestesmy w jednym wieku, albo ja rok starsza
Blondynka bylam bardzo dawno temu, jeszcze przed matura. Nie bylo zle, chce sprobowac znowu, ale inny odcien. Tamten byl za zolty, przynajmniej tak sadze na podstawie zdjec z tych zamierzchlych czasow.

dasz radę i dojdziesz do blondu tylko trzeba cierpliwości, z czerni to na prawde kawałek drogi, ale nie niemozliwy trzymaj się swego założenia i dąż do celu

[katja_24]

Napisane przez fryz5

nie widze rudości, tylko złoto, po rozjasniaczu zawsze jest ciepło, zakryj teraz farbą zeby wyrównać

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------



szamponetki hmm... możesz spróbować z joanny ale ja bym nie liczył na jakis większy efekt.

Wiesz, zalezy od tego, jak bardzo przerazajaco bede wygladac po samej kapieli. Po prostu nie chce farbowac wlosow co 2 tygodnie, a i nie wiem, jaki efekt uzyskam w domu, wiec sama koloryzacje wolalabym zostawic profesjonalistkom. Tym bardziej, ze ide na slub i nie chce straszyc otoczenia

[fryz5]

Napisane przez katja_24

Wiesz, zalezy od tego, jak bardzo przerazajaco bede wygladac po samej kapieli. Po prostu nie chce farbowac wlosow co 2 tygodnie, a i nie wiem, jaki efekt uzyskam w domu, wiec sama koloryzacje wolalabym zostawic profesjonalistkom. Tym bardziej, ze ide na slub i nie chce straszyc otoczenia

no ja rozumiem z joanny bierz szamponetki np perłowy blond

[doriiska]

a ja jestem zakochana w jej kolorze włosów

nigdy nie będe takich miała..

[katja_24]

Napisane przez fryz5

no ja rozumiem z joanny bierz szamponetki np perłowy blond

Ok, dzieki Kapiel planuje na przyszly tydzien, wiec na razie bede tu zagladac i sledzic postepy innych dziewczyn
Mozesz mi jeszcze doradzic, jak nalozyc ta kapiel? Na fotce widac odrost, jasniejsze wlosy u gory i zawinieta reszte, zeby pokazac o ile dol jest ciemniejszy od gory. Da rade nalozyc to jakos tak, ze gora i dol nie roznila sie od siebie az tak? Kolor jeszcze sie wyplucze, ale za tydzien dysproprcje i tak pewnie beda takie same

[katja_24]

Napisane przez doriiska

a ja jestem zakochana w jej kolorze włosów

nigdy nie będe takich miała..

Ladny ja chwilami chcialabym jakikolwiek, byle jednolity. I nie czarny. I nie rudy. No to w sumie chyba mam za duzo wymagan

[fryz5]

Napisane przez katja_24

Ladny ja chwilami chcialabym jakikolwiek, byle jednolity. I nie czarny. I nie rudy. No to w sumie chyba mam za duzo wymagan

wszystko się da jak się chce ale jak cos jest trudne to troche pracy trzeba w to włożyc a wam jest jeszcze trudniej jak wam tylko napiszę co a wy same działacie prawda?

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Napisane przez katja_24

Ok, dzieki Kapiel planuje na przyszly tydzien, wiec na razie bede tu zagladac i sledzic postepy innych dziewczyn
Mozesz mi jeszcze doradzic, jak nalozyc ta kapiel? Na fotce widac odrost, jasniejsze wlosy u gory i zawinieta reszte, zeby pokazac o ile dol jest ciemniejszy od gory. Da rade nalozyc to jakos tak, ze gora i dol nie roznila sie od siebie az tak? Kolor jeszcze sie wyplucze, ale za tydzien dysproprcje i tak pewnie beda takie same

no widzę widzę nalóż najpierw na te ciemne a na te jasne które są praktycznie blond na ostatnie 10 min trzymania mieszanki na włosach, potem tonuj szamponetkami jak chcesz od farby odpocząć i spróbuj tego perłowego blondu z joanny, albo naturalny blond .

[katja_24]

Napisane przez fryz5

wszystko się da jak się chce ale jak cos jest trudne to troche pracy trzeba w to włożyc a wam jest jeszcze trudniej jak wam tylko napiszę co a wy same działacie prawda?

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------



no widzę widzę nalóż najpierw na te ciemne a na te jasne które są praktycznie blond na ostatnie 10 min trzymania mieszanki na włosach, potem tonuj szamponetkami jak chcesz od farby odpocząć i spróbuj tego perłowego blondu z joanny

No latwo nie jest, ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana, czy jakos tak A Ty jestes tu prawdziwa kopalnia wiedzy


Dziekuje Ci bardzo Czyli na prawie cale na 40 minut, a na te jasniejsze ostatnie 10 min?

[Patiisia]

Napisane przez katja_24

Nie jest zle, kolezanka z niebieskimi ma gorzej Ale w pelni Cie rozumiem. Odczekaj do jutra, kolor troche sie zmieni, a poza tym wlosy chyba sa mokre na tych zdjeciach?

Mnie to jakoś nie pociesza Włosy po wyschnięciu są jeszcze gorsze.

[doriiska]

Fryz to prawie jak guru

a ja ostatnio słyszałam o sposobie na "wykurzenie";p farby z włosów - 2 łyżki sody oczyszczonej + duzo szamponu i odżywki, to na włosy na jakis czas i podobno farba schodzi..

[fryz5]

Napisane przez Patiisia

Mnie to jakoś nie pociesza Włosy po wyschnięciu są jeszcze gorsze.

pokaz jakie są po wyschnięciu. moze daj im odpocząc of rab itp a teraz tylko fioletowy szampon w ruch na chłodzenie kolorku

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Napisane przez katja_24

No latwo nie jest, ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana, czy jakos tak A Ty jestes tu prawdziwa kopalnia wiedzy


Dziekuje Ci bardzo Czyli na prawie cale na 40 minut, a na te jasniejsze ostatnie 10 min?

tak tzn ja nie wiem ile czy 40 czy mniej czy więcej, bo ja zawsze kieruje się tym jak kolor łapie a nie czasem więc tu tez masz trudniej zeby pilnowac koloru.

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez doriiska

Fryz to prawie jak guru

a ja ostatnio słyszałam o sposobie na "wykurzenie";p farby z włosów - 2 łyżki sody oczyszczonej + duzo szamponu i odżywki, to na włosy na jakis czas i podobno farba schodzi..

dziękuję to bardzo miłe ciesze się ze was mam
tak tez to stosowałem to działa jak bardzo mocny szampon wtedy, ale włosy dostają po d**** i są suche i poplątane
ale tak, potwierdzam wypłukuje kolor

[Patiisia]

Napisane przez fryz5

nie widze rudości, tylko złoto, po rozjasniaczu zawsze jest ciepło, zakryj teraz farbą zeby wyrównać

Dałam obydwie farby joanny i efekt na zdjęciach to właśnie po nich.. Jak myślisz, czy jakaś jedna farba wyrówna mi to teraz? A może masz jakiś inny pomysł?

[doriiska]

Napisane przez fryz5

dziękuję to bardzo miłe ciesze się ze was mam
tak tez to stosowałem to działa jak bardzo mocny szampon wtedy, ale włosy dostają po d**** i są suche i poplątane
ale tak, potwierdzam wypłukuje kolor

a my, że mamy Ciebie

właśnie chciałabym z tą sodą spróbować, ale tak łyżkę dać i z 5 min szorować te ciemniejsze, hyhyhy

[fryz5]

Napisane przez Patiisia

Dałam obydwie farby joanny i efekt na zdjęciach to właśnie po nich.. Jak myślisz, czy jakaś jedna farba wyrówna mi to teraz? A może masz jakiś inny pomysł?

hmm... daj im czas i kup szampon fioletowy z Marionu a z farbami działaj za jakies dwa tygodnie
drogeryjnymi farbami trudno jest uzyskać chlodny kolor juz o tym pisałem ale wiem ze to dla was najprostsze kupić sklepowe

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez doriiska

a my, że mamy Ciebie

właśnie chciałabym z tą sodą spróbować, ale tak łyżkę dać i z 5 min szorować te ciemniejsze, hyhyhy

ja na moje krótkie włosy mieszałem z szamponem całe opakowanie sody i trzymałem od pół godz do 1 godz, ale ja wszystko testowałem sam na sobie więc sobie moglem pozwolić

[doriiska]

Napisane przez fryz5

ja na moje krótkie włosy mieszałem z szamponem całe opakowanie sody i trzymałem od pół godz do 1 godz, ale ja wszystko testowałem sam na sobie więc sobie moglem pozwolić

ja bym się bała, że po spłukaniu wszystkie włosy znajdą się w odpływie chciałam mieć jaśniejsze włosy, ale daje sobie spokój z jakimiś blondami, celuje w jasne brązy - łatwiej ogarnąć

[fryz5]

Napisane przez doriiska

ja bym się bała, że po spłukaniu wszystkie włosy znajdą się w odpływie chciałam mieć jaśniejsze włosy, ale daje sobie spokój z jakimiś blondami, celuje w jasne brązy - łatwiej ogarnąć

wypaść nie ale przygotuj sie na poplątane wloski i nałożenie intensywnej maseczki

[doriiska]

Napisane przez fryz5

wypaść nie ale przygotuj sie na poplątane wloski i nałożenie intensywnej maseczki

a jaką maseczkę polecasz?
może być coś naturalnego, jakieś jajko albo coś?

[fryz5]

moze, ale to nie wygładzi splątania więc dodatkowo cos mocnego, nawilżającego i wygładzającego.
a jakie odzywki/maski masz?

[doriiska]

ojj bidnie z tym u mnie ostatnio :p
odżywkę z garniera do włosów farbowanych, olejek alterry i jakiś jedwab.