Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek" Mamy wrześ-paź 2011!

[lullaby_ml]

Napisane przez agus1978

zakupy są najlepsze na poprawę humoru hihi

i zabójcze dla naszego portfela

[agus1978]

Napisane przez lullaby_ml

ja akurat pracowalam jako opiekun pedagogiczny i baaardzo mile wspominam pamietam jak taka Michasia podeszla do mnie i powiedziala:"pani, a kacper wytarl mi babola w rekaw" albo jak Jasiu ktory sobie robil z mojej ręki tor wyscigowy i twierdzil ze ma samochod z prądem takich kwiatkow bylo wiecej kocham dzieci, kocham

i dziekuje, wzajemnie ale jeszcze jestem, jeszcze dziec spi

albo jak przychodzą i opowiadają wszytsko o swojej rodzinie, o prezentach albo robią aukcję "no to na panią..i łup lecą na mnie", przytulają się i mówią "kocham panią"

Napisane przez mama zosi

Dlaczego moje dziecko reaguje histeria jak chce dać mu jeść?! Ok, może nie spać w nocy, przecierpię, ale to nie jedzenie mnie dobija i mam ochotę przez okno wyskoczyć. No ryk mamy straszny, bo zobaczyła butelkę na horyzoncie.

oj ciekawe, czemu Zo tak reaguje...a jakbyś spróbowała jej dać łyzeczką albo tak jak z kubeczka?

[lullaby_ml]

Napisane przez agus1978

albo jak przychodzą i opowiadają wszytsko o swojej rodzinie, o prezentach albo robią aukcję "no to na panią..i łup lecą na mnie", przytulają się i mówią "kocham panią"

oj ciekawe, czemu Zo tak reaguje...a jakbyś spróbowała jej dać łyzeczką albo tak jak z kubeczka?

Albo rysuja serduszka na kartce i daja tak po prostu, za nic

[Wuwka]

cotka napiszę od nowa. jest to metoda tracy hogg z tej książki język niemowląt. Trzeba zachować rytuał np. kąpile mleko i do łóżeczka, można włączyć kołysanki, zasłonić zaluzje itp. żeby kojarzyło się ze spaniem po prostu. Potem powiedzieć dziecku na głos że jest noc i trzeba iść spać bo w nocy się śpi, pocałować itp. itd. odłożyć do łóżeczka i wyjść z pokoju jeżeli płacze to chwilkę p;oczekać np 2min czy się nie uspokoi a dopiero wtedy wejść utulić i odłożyć i wyjść. Potem znowu czekać, wchodzić w razie potrzeby. Wydłużać przerwy.
U nas zadziałało po ok 4-5 dniach płacz był straszny, mała aż miała spazmy jak tylko odkładałam do łóżeczka, wychodziłam i prawie z nią płakałam ale po 40 minutach zasnęła - od razu pierwsza noc była lepsza a teraz jest tak, że po kąpieli odkładam do łóżeczka (ona mleka nie pije przed snem) włączam pozytywki i wychodzę. Nie muszę już nic robić i mała SAMA zasypia.

Ciężko było. Nie każdy aprobuje tę metodę ale ja sobie chwalę z perspektywy czasu. Zachęcam ale nie narzucam

Mam nadzieję, że przeczytasz bo wiem, że nie lubisz długich postów

[agus1978]

Napisane przez lullaby_ml

Albo rysuja serduszka na kartce i daja tak po prostu, za nic

ano..

to my mykamy..miłego popołudnia

[mama zosi]

Napisane przez Wuwka

cotka napiszę od nowa. jest to metoda tracy hogg z tej książki język niemowląt. Trzeba zachować rytuał np. kąpile mleko i do łóżeczka, można włączyć kołysanki, zasłonić zaluzje itp. żeby kojarzyło się ze spaniem po prostu. Potem powiedzieć dziecku na głos że jest noc i trzeba iść spać bo w nocy się śpi, pocałować itp. itd. odłożyć do łóżeczka i wyjść z pokoju jeżeli płacze to chwilkę p;oczekać np 2min czy się nie uspokoi a dopiero wtedy wejść utulić i odłożyć i wyjść. Potem znowu czekać, wchodzić w razie potrzeby. Wydłużać przerwy.
U nas zadziałało po ok 4-5 dniach płacz był straszny, mała aż miała spazmy jak tylko odkładałam do łóżeczka, wychodziłam i prawie z nią płakałam ale po 40 minutach zasnęła - od razu pierwsza noc była lepsza a teraz jest tak, że po kąpieli odkładam do łóżeczka (ona mleka nie pije przed snem) włączam pozytywki i wychodzę. Nie muszę już nic robić i mała SAMA zasypia.

Ciężko było. Nie każdy aprobuje tę metodę ale ja sobie chwalę z perspektywy czasu. Zachęcam ale nie narzucam

Mam nadzieję, że przeczytasz bo wiem, że nie lubisz długich postów

O nie, u nas to nie przejdzie. Zo nie uspokojona wpada w taką histerię i tak się zanosi, że pękło by mi serce gdybym miała na to patrzeć. Czytałam tę książkę i nie jestem zwolennikiem takich metod.

Ale gratuluję konsekwencji i że Wam się akurat udało.

[thelilah]

Napisane przez mama zosi

Buty butami, ja chcę taką czarna sukienkę co Monia!

jestem zła, a nie wiem dlaczego?! chyba niewyspanie bierze nade mną górę.

oj nie dziwię się, ze zmęczenia to różne rzeczy się dzieją...
jak Zosia śpi to Ty też powinnaś, wiem ze łatwo się mówi, bo sama sobie też tak powtarzałam jak M kiepsko spał... musisz się fajnie zrelaksować jakoś

Napisane przez lullaby_ml

Mnie ten ebay strasznie ineteresi, tylko nie jestem tam zagoglowana jeszcze
i senk ju, senk ju

nie loguj się kochana, bo przepadniesz
ja własnie wypsztykałam się z kieszonkowego, ale spełniałam jedno z moich marzeń, piszę na biało żeby nie zapeszyć, bo paczuszka jeszcze do mnie nie dotarła, a leci aż z australii

Napisane przez mama zosi

o! może humor sobie tym poprawię bo fajne tam rzeczy były tylko najpierw spacyfikuję moją panienkę, bo w huśtawce krzyczy, no jak może!

o o to własnie to!
skoro zakupy poprawiają Ci humor to zaszalej jak nasza Monia

Napisane przez lullaby_ml

ja akurat pracowalam jako opiekun pedagogiczny i baaardzo mile wspominam pamietam jak taka Michasia podeszla do mnie i powiedziala:"pani, a kacper wytarl mi babola w rekaw" albo jak Jasiu ktory sobie robil z mojej ręki tor wyscigowy i twierdzil ze ma samochod z prądem takich kwiatkow bylo wiecej kocham dzieci, kocham

i dziekuje, wzajemnie ale jeszcze jestem, jeszcze dziec spi

padłam

Napisane przez lullaby_ml

i zabójcze dla naszego portfela

nawet mi nie mów

[lullaby_ml]

Napisane przez thelilah

oj nie dziwię się, ze zmęczenia to różne rzeczy się dzieją...
jak Zosia śpi to Ty też powinnaś, wiem ze łatwo się mówi, bo sama sobie też tak powtarzałam jak M kiepsko spał... musisz się fajnie zrelaksować jakoś



nie loguj się kochana, bo przepadniesz
ja własnie wypsztykałam się z kieszonkowego, ale spełniałam jedno z moich marzeń, piszę na biało żeby nie zapeszyć, bo paczuszka jeszcze do mnie nie dotarła, a leci aż z australii



o o to własnie to!
skoro zakupy poprawiają Ci humor to zaszalej jak nasza Monia



padłam



nawet mi nie mów

uuuu to cicho sza ale trzymam kciuki i pozniej pokaz co upolowalas bo umieram teraz z ciekawosci mowisz ze przepadne? to moze byc jeszcze gorzej? przepadlam na all, wiec malutki ebay mnie nie zniszczy


Okis, Mikulowski sie obudzil, zwijam kiece i lece milego popoludnia wszytskim!!!!

[Wuwka]

Był straszny płacz ale ja jej samej nie zostawiałam z tym, co ok 2-5 min uspokajałam. Ale rozumiem Cię MamoZo

Dla mnie to duża wygoda teraz, przynajmniej mogę coś zrobić wieczorem bo po pracy to jedyny czas jaki mi pozostaje na np. porządki, pranie itp a tak to cały czas poświęcam córeczce do momentu aż idzie spać - chcę żeby później mówiła mama do mnie a nie do babci - tak było w przypadku jednej znajomej, której synek na babcie wołał mama, bo ta z nim spędzała najwięcej czasu. Dodam, że znajoma z powodu pracy była w domu kolo 18 lub po 18 a mały o 20 spać szedł

ale mam dzisiaj wenę twórczą same wywody mi wychodzą

Lu przyjemności!

[thelilah]

Napisane przez lullaby_ml

uuuu to cicho sza ale trzymam kciuki i pozniej pokaz co upolowalas bo umieram teraz z ciekawosci mowisz ze przepadne? to moze byc jeszcze gorzej? przepadlam na all, wiec malutki ebay mnie nie zniszczy


Okis, Mikulowski sie obudzil, zwijam kiece i lece milego popoludnia wszytskim!!!!

miłego dnia

[mama zosi]

Wuwka, ta metoda może nie jest do końca zła, ale ja jak widzę, że mojej Zo jest źle to lecę i robię wszystko by nie płakała. Może to źle, może jej wynagradzam to, że ma tylko mnie. Ale inaczej nie potrafię.

Łe, jednak podły nastrój mam dziś

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Lu, miłego popołudnia z mamą!

[Wuwka]

Aj tam MamoZo każda robi tak jak uważa i to jest dobrze(inaczej życie było by nudne). Najważniejsze, że się rozumiemy

[thelilah]

Napisane przez mama zosi

Wuwka, ta metoda może nie jest do końca zła, ale ja jak widzę, że mojej Zo jest źle to lecę i robię wszystko by nie płakała. Może to źle, może jej wynagradzam to, że ma tylko mnie. Ale inaczej nie potrafię.

Łe, jednak podły nastrój mam dziś

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Lu, miłego popołudnia z mamą!

no i nie jesteś sama z tym, ja robię tak samo...nie lubię jak mój Miśku płacze i też robię wszystko byle by tylko nie płakał...

oby podły nastrój szybko minął
zjedz pyszną czekoladę, czekolada jest dobra na wszystko

i ja też zmykam...
miłego dnia

[aa2]

heja
ide poczytac bo widez ze sie rozpisałyscie

moje dziecko zjadło butle o 8 potem do 9 pobawilismy sie a nastepnie spalismy do 12

[Sharifa]

Napisane przez agus1978

u nas to jeszcze ciężko z machaniem czy klaskaniem...

Michasia skupia sie na chodzeniu to na raczki czasu nie ma a moja glownie siedzi to i probuje co tam raczkami mozna robic.

Napisane przez mama zosi

Dlaczego moje dziecko reaguje histeria jak chce dać mu jeść?! Ok, może nie spać w nocy, przecierpię, ale to nie jedzenie mnie dobija i mam ochotę przez okno wyskoczyć. No ryk mamy straszny, bo zobaczyła butelkę na horyzoncie.

doskonale Cie rozumiem. A moze sprobuj podac mleko z czegos innego - kubeczek, butelka od wody z dziubkiem, z czegos nowego albo czegos czego nie kojarzy z jedzeniem? A jedzenie samo do raczki ? Nadia nienawidzi byc karmiona lyzeczka, nie i juz, ale jak moze sama sobie poprobowac to cos tam zje, tylko ja wtedy nawet nie patrze, bo jak ja zachecam to wtedy juz na pewno do buzi nie trafi

[MoniaZ82]

Napisane przez thelilah

ja własnie wypsztykałam się z kieszonkowego, ale spełniałam jedno z moich marzeń, piszę na biało żeby nie zapeszyć, bo paczuszka jeszcze do mnie nie dotarła, a leci aż z australii

Co kupilas pochwal sie plisssss

Mamo Zo idz na zakupy moze to Ci poprawi humor...


Lulus milego dnia

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez aa2

heja
ide poczytac bo widez ze sie rozpisałyscie

moje dziecko zjadło butle o 8 potem do 9 pobawilismy sie a nastepnie spalismy do 12

hehe nie za dobrze Ci z tym spaniem
Moja wlasnie wypila butle i spi .... moglabym z nia pospac ale potem bede rozciapana

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

A widzialyscie reklame Pepsi z Messi i Szczesnym ??? No boska jest.... a wogole uwielbiam Messi`ego

[mama zosi]

Sharifa, próbuje wszystkiego i kończy się tym samym, płaczem. Mamy niekapek tt ale ona sobie z nim nie radzi. Badania ma w porządku, więc myślę że to jej taka natura niejadka. Mój brat taki był.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Monia widziałam, ale ja to bardziej jestem za naszym Szczęsnym

[Sharifa]

Napisane przez MoniaZ82

Co kupilas pochwal sie plisssss

Mamo Zo idz na zakupy moze to Ci poprawi humor...


Lulus milego dnia

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------





hehe nie za dobrze Ci z tym spaniem
Moja wlasnie wypila butle i spi .... moglabym z nia pospac ale potem bede rozciapana

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

A widzialyscie reklame Pepsi z Messi i Szczesnym ??? No boska jest.... a wogole uwielbiam Messi`ego

Wlasie probuje zaladowac na youtubie Ja lubie Messiego za skromnosc - taki normalny, sympatyczny chlopak, a nie klekajcie narody, bo gwiazda idzie

Napisane przez mama zosi

Sharifa, próbuje wszystkiego i kończy się tym samym, płaczem. Mamy niekapek tt ale ona sobie z nim nie radzi. Badania ma w porządku, więc myślę że to jej taka natura niejadka. Mój brat taki był.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Monia widziałam, ale ja to bardziej jestem za naszym Szczęsnym

No to nie pozostaje mi nic innego jak zyczyc duzo cierpliwosci i sily i przytulic
A moze napisz do spray - Eryczek taki niejadek byl (jest?) moze cos Ci poradzi.

[Wuwka]

Muszę Wam coś powiedzieć: mój mąż zabiera mnie dzisiaj wieczorem na koncert Sylwii Grzeszczak

[martunia_199]

Napisane przez agus1978

Dobrymłoda padła to jest czas na wizażowaniewczoraj juz nie wchodziłam bo byłam na zakończeniu przedszkola io jestem dumna z moich dzieciaków bo zatańczyły mi pięknie dwa układya trochę się bałam o nich...a nocną porą byłam u ortopedy (sama) i jak wyszłam po 20 to wróciłam przed 23, a za mną jeszcze byli ludzie to nie wiem, o której ten lekarz poszedl do domuoczywiscie moje dziecie ma jakis radar chyba bo jak wróciłam to koniec spania, ryk i dopiero zasnęła jak ja szłam spać czyli koło północyza chwilę idę z młoda do pediatry, a potem kolejny festyn przedszkolny....
no i pościnało mi cytaty wrrr..
Mamo Zo - Zośka przecudowna z kokardą a kot w tej huśtawce wymiata

fajne butki...mogę spytać, ile one kosztowały?

hih..przesłodki Marcelek a ten śmiech..

ale maly przystojniaczek..dziewczy ny sie będą biły o niego

u nas to jeszcze ciężko z machaniem czy klaskaniem...

oj, a czemuż to?ale dziś już lepiej?





dzięki...

a kupiliście też 4Baby?
u mnie w aucie góra zachacza o zagłówek...

mam nadzieję że u nas się zmieści i nie będzie o nic zachaczał

Lulla pomysłowa z Ciebie kobieta - miłego popołudnia

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez Wuwka

Muszę Wam coś powiedzieć: mój mąż zabiera mnie dzisiaj wieczorem na koncert Sylwii Grzeszczak

wow dla męża

[mama zosi]

Napisane przez Wuwka

Muszę Wam coś powiedzieć: mój mąż zabiera mnie dzisiaj wieczorem na koncert Sylwii Grzeszczak

nie za bardzo kojarzę kto to(zaraz sprawdzę na yt), ale brawa da męża za taki gest i życzę udanej zabawy

[MoniaZ82]

Sharifa i wlasnie za to go uwielbiam.... no i za jego talent....
Oby dlugo tak gral jak teraz gra

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

A moj TZ zgubil wczoraj zapasowy klucz do auta

[Wuwka]

MoniaZ da się żyć z jednym kluczem - przez 2 lata tak funkcjonowaliśmy poza tym zawsze można dorobić ale to czasami duży koszt (u nas tak)

[mama zosi]

Moje dziecko właśnie samo wyszło z leżaczka Czy to już pora się z nim rozstać? Jak jest u Was?

[Sharifa]

Napisane przez mama zosi

Moje dziecko właśnie samo wyszło z leżaczka Czy to już pora się z nim rozstać? Jak jest u Was?

U mnie od jakiegos miesiaca jest zlozony, bo juz nie lubila w nim siedziec. A Zo teraz ma hustawke, po co jej lezaczek

[martunia_199]

Napisane przez mama zosi

Moje dziecko właśnie samo wyszło z leżaczka Czy to już pora się z nim rozstać? Jak jest u Was?

my nie mamy krzesełka do karmienia więc się karmimy w leżaczki i się na razie nie rozstajemy z nim

[mama zosi]

Martunia my do wczoraj też w leżaczku, ale skoro mam w końcu krzesełko to dalszego sensu używania leżaczka nie widzę, zwłaszcza że dziś przekonałam się o tym, że panienka rozpracowała jak się z niego oswobodzić.

[irmith]

Napisane przez mama zosi

Martunia my do wczoraj też w leżaczku, ale skoro mam w końcu krzesełko to dalszego sensu używania leżaczka nie widzę, zwłaszcza że dziś przekonałam się o tym, że panienka rozpracowała jak się z niego oswobodzić.

Nasz leżaczek służy jedynie do wspinania się na niego, odkąd mała zaczęła raczkować nie ma opcji żeby w nim usiadła :/

Nie wiem czy to Cię pocieszy ale u nas dzis też foch na obiad jest zawsze żółtko mała lubiła i jadła bez niczego dziś nie, zupkę jarzynową zrobiłam zmiksowałam grudkowato blee, poprawiłam na papkę też feee, ostatecznie mała została eksmitowana do łóżeczka i zasnęła, dodam tylko że jadła o 10 mleko więc powinna być głodna

[mama zosi]

Irmith, ja właśnie kończę robić dla Zo obiad a ta zasnęła, chyba wyczuła co się święci

wzięłam się za siebie i postanowiłam w końcu za pomocą all sprzedać kilka zupełnie mi niepotrzebnych rzeczy, dziś w nocy jak dziecko da, to się tym zajmę.

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

a jak się ma aktualnie sprawa wózka?

[cotynato]

Napisane przez Wuwka

cotka napiszę od nowa. jest to metoda tracy hogg z tej książki język niemowląt. Trzeba zachować rytuał np. kąpile mleko i do łóżeczka, można włączyć kołysanki, zasłonić zaluzje itp. żeby kojarzyło się ze spaniem po prostu. Potem powiedzieć dziecku na głos że jest noc i trzeba iść spać bo w nocy się śpi, pocałować itp. itd. odłożyć do łóżeczka i wyjść z pokoju jeżeli płacze to chwilkę p;oczekać np 2min czy się nie uspokoi a dopiero wtedy wejść utulić i odłożyć i wyjść. Potem znowu czekać, wchodzić w razie potrzeby. Wydłużać przerwy.
U nas zadziałało po ok 4-5 dniach płacz był straszny, mała aż miała spazmy jak tylko odkładałam do łóżeczka, wychodziłam i prawie z nią płakałam ale po 40 minutach zasnęła - od razu pierwsza noc była lepsza a teraz jest tak, że po kąpieli odkładam do łóżeczka (ona mleka nie pije przed snem) włączam pozytywki i wychodzę. Nie muszę już nic robić i mała SAMA zasypia.

Ciężko było. Nie każdy aprobuje tę metodę ale ja sobie chwalę z perspektywy czasu. Zachęcam ale nie narzucam

Mam nadzieję, że przeczytasz bo wiem, że nie lubisz długich postów

U nas mały je pierś i tak przywykł do zasypiania przy niej że nie wiem jak to przejdzie.