Żony 2009 cz.XXXIII

[zaaaabcia]

Z pozdrowieniami dla Ciotek - Dominik

[Madzialenka12344321]

Zabcia ale mała żabka z niego Ale nie wiem do kogo podobny. Chyba mieszany, bo nos ma chyba Twój,ale twarz męża.

[Ana***]

żabciu usta taty! identyko !
śliczny chłopiec!

[Katunia:)]

Napisane przez zaaaabcia

Z pozdrowieniami dla Ciotek - Dominik

Żabuś nasz kochany! cudny!
wszystkiego dobrego dla całej rodzinki!

[ktosia86]

Napisane przez Katunia:)

czesc

czytam was ale przepraszam nie umiem poodpowiadac...
nie umiem spac, nie umiem jesc, brzuch i glowa mnie boli-dlaczego? - musze podjac decyzje o mojej pracy od wrzesnia i nie wiem co zrobic! ciezka sprawa,nawe TZ i moja mama maja problem mi podpowiedziec jak bedzie najlepiej.

Zabciu - GRATULACJE !!!!!!!!

Przytulam Cię mocno! Na pewno podejmiesz dobrą decyzję

Napisane przez zaaaabcia

Z pozdrowieniami dla Ciotek - Dominik

Piękny!


Dzień dobry!

[Gucia0987]

Napisane przez myszka_maj

właśnie mi sie przypomniało że mam fajny przepis na ciasto z maślanką i kruszonką w sam raz do kwaskowych owoców - to bedzie miał tomcio na imieninki tylko musze go znaleźć

Gucia - jak lody to tylko z gór

Ale powaga tak masz, że lody Ci smakują tylko w górach? Bo myślałam, że tylko ja taki wariat Gofra normalnie się nie chwycę, a nad morzem nie mogę się opanować i codziennie bym jadła

Napisane przez martucha84

u mnie rano padało, a od 11 świeci cudnie


melduje ze żyjemy, młody ma zapalenie gardła, spał w nocy już ładnie ale tym samym odstawił się sam od smoczka i od butelki - wszystko je łyżeczką nawet herbatke.. ew. pije z kubka w jeden dzień to tak udoskonalił że ma nalane pełno i pije bez wylania (ból sprawiało mu ssanie więc wszystkie smoczki niekapki rurki poszły do kosza;D )
szkoda mi go trochę ale jak teraz działają leki i widzę że z nim super to super bo w 2 dni pozbyliśmy się tyle uciążliwych przyklejek że szok



a na 16 mam zakończenie przedszkola moich dzieci

Cieszę się, że u Was lepiej! Wiem, że mały się na cierpiał, ale super, że oduczył się smoczków itp. Trzymajcie się!

Napisane przez kliwia

laski trzymac kciuki bo moze bedziemy miec samochodzic
tylko poki co nie mam informacji czy aby juz nie jest sprzedany buu i czy wnic w nim nie stuka i nie trajkocze

Trzymam kciuki! Daj znać

Napisane przez Katunia:)

czesc

czytam was ale przepraszam nie umiem poodpowiadac...
nie umiem spac, nie umiem jesc, brzuch i glowa mnie boli-dlaczego? - musze podjac decyzje o mojej pracy od wrzesnia i nie wiem co zrobic! ciezka sprawa,nawe TZ i moja mama maja problem mi podpowiedziec jak bedzie najlepiej.

Zabciu - GRATULACJE !!!!!!!!

Kochana, jak Ci można pomóc? No tulę Cię mocno! Mam nadzieje, że podejmiesz decyzje

Napisane przez zaaaabcia

Z pozdrowieniami dla Ciotek - Dominik

Dominik jest śliczny! Faktycznie mieszanka Was! Super!
Ale, Żabcia Ty wyglądasz fenomenalnie, w ogóle nie widać, że kilka godzin temu rodziłaś, zazwczaj kobiety są wykończone i zmęczone,a Ty promieniejesz! Super!

Rossi po ile kupowałaś bób ostatnio? U nas jest jeszcze po 12zł... ale warto! Wczoraj też już kupiłam i jeszcze mi na dzisiaj został. A wczoraj objadłam się niesamowicie, zjadłam na obiad, a później jeszcze zrobiłam pastę z pesto i zjadłam resztkę na kanapce - mistrzostwo!


Dzień dobry piątek!

Jakie plany? Ponoć mają wrócić upały! My mamy kilka opcji i nie wiemy na co się zdecydować...

[201803111825]

Treść usunięta

[martucha84]

Napisane przez gold-fish

ze wszystkim sie zgadzam , a możesz napisać co Twoim zdaniem należy zrobić jak dziecko ryczy?

zależy dlaczego ryczy. co psycholog to inna szkoła, ja czerpię z tego co się nauczyłam w studium, co podejrzałam no i na własny rozum co pomaga u nas (nie znaczy że u innych pomoże)
- jak ryczy bo mu smutno boi się czy coś zawsze tulimy nie było sytuacji że czuł lęk a nas nie było
- jak ryczy bo boi się to go zagadujemy zmieniamy temat, też jesteśmy z nim
- jak ryczy bo wymusza (a nie ma dziecka które nie wymusza, nie wierzę w takie coś, bo nawet dorosły człowiek jak mu jest nie po myśli to sie wścieka czy kłóci, rozmawia przeforsowuje swoje zdanie, a dzieć elokwentnie wypowiadać się nie potrafi więc reaguje krzykiem tylko u każdego on jest inny u jednych drze się u kolejnych tupie rzuca wszystkim o ma pod ręką, rzuca się na ziemie, bije) u nas młody ze 2 razy się rzucił ale już tego nie robi teraz ma faze na rzucanie przedmiotami, klockami pilotem książką wszystko co ma w pobliżu, i wtedy stanowczo podniesionym tonem mu mówie że nie dostanie tego czego chce bo..... i że ma się uspokoić bo nie będę się z nim bawić.. i zostawiam go - zostawiam to nie znaczy że wychodze a po prostu nie reaguje na niego, parę razy zależy od zdarzenia mówię mu że nie wolno rzucać.. że nie będę sie z nim bawić i olewam dalej, wyciszy sie sam, bo ja go nie będę zabwiać bo to nie oto chodzi żeby on został usatysfakcjonowanym czymś innym, jak się uspokoi (przypominam mu że jak się uspokoi to porozmawiamy) zawsze mu karze pozbierać to co narozwalał, zawsze skutkuje, potem mnie przeprasza ja mu tłumacze jeszcze raz dlaczego mu nie wolno i przytulamy się, tej rzeczy dalej nie może, żeby nie było że się ładnie uspokoił i dostał...
i to trwa ze 2-3 minuty max, a z dnia na dzień się skraca...

nie wyobrażam sobie go brać na ręce przy takim ataku furii bo się pręży kopie, bije rękami nie da się go przytulić..
zresztą no sory jego zachowanie nie powinno być wtedy nagradzane...

- jak go uczyliśmy żeby zasypiał u siebie po szpitalu jak się nam przestawił i nie chciał spać sam, to poklepywaliśmy go, on płakał, tłumaczyliśmy że jesteśmy obok i wychodziliśmy, jak płakał to wchodziliśmy buziak przytulenie i do łóżeczka, wie że jesteśmy że jak potrzebuje to będziemy, ale nie wyciągaliśmy go...
i teraz mamy powtórkę z rozrywki, wczoraj podziałało

Napisane przez Katunia:)

czesc

czytam was ale przepraszam nie umiem poodpowiadac...
nie umiem spac, nie umiem jesc, brzuch i glowa mnie boli-dlaczego? - musze podjac decyzje o mojej pracy od wrzesnia i nie wiem co zrobic! ciezka sprawa,nawe TZ i moja mama maja problem mi podpowiedziec jak bedzie najlepiej.

Zabciu - GRATULACJE !!!!!!!!

ja bym go dała do maluchów a sama pracowałabym ze starszakami..

Napisane przez zaaaabcia

Z pozdrowieniami dla Ciotek - Dominik

cudny

Napisane przez Gucia0987

Dzień dobry piątek!

Jakie plany? Ponoć mają wrócić upały! My mamy kilka opcji i nie wiemy na co się zdecydować...

upały wracają ja muszę dopiąć poniedziałkowy kraków na ostatni guzik i zrobić kilka sprawozdań więc weekend pracowniczy

[201803111825]

Treść usunięta

[martucha84]

u nas sen bez smoczka, przespał całą noc bez ani jednej pobudki do 9rano!!!!! z tym że poszedł spać po 21.30? coś koło... a od 20 się słaniał po pokoju i nie chciał spać, płakał, czytaliśmy mu i nic, nie śpi i już.. w końcu rodzice nie wytrzymali i daliśmu mu skoczka a on co? wywalił go z łóżeczka bo tuć popsuty.. więc suma sumarum jest mądrzejszy od nas i nie wziął poskutkowało napicie się wody i pogłaskanie po brzuchu, ale dopiero jak się wyciszył bo wcześniej nie było opcji.. i teraz mam problem bo wczoraj wstał o 9 i nie spał w dzień nie chciał a na siłę go też nie zmuszała opiekunka.. no i o 20 był zmęczony tyle ze zasnął po 1.5h.. noc pięknie przespał, i co, i wstał punkt9, obawiam się że dziś tez nie znaśnie,
i nie wiem jak to będzie wyglądać, bo nam ciut popsuł się plan dnia, spanie o 20, wstawanie 7.30, drzemka od 1 do 3.. i dupa trza się przeorganizować...

[mona_ja]

Cześć!

Żabcia ale piękny uśmiech na pierwszym zdjęciu! Słodki maluszek miałaś przy porodzie pomalowane paznokcie? Bo u nas nie można mieć nawet bezbarwnym

laski wyjeżdżałam wczoraj z garażu i porysowałam auto mąż był zły jakbym mu ulubioną zabawkę zepsuła, ale juz mu przeszło, auto już jest u lakiernika ale chyba cały bok będzie malowany bo jest jeszcze kilka starych rys i każda w innym miejscu, już się boję ile zabulimy dobrze że mamy jeszcze moją"limuzyne"

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

upały wracają ja muszę dopiąć poniedziałkowy kraków na ostatni guzik i zrobić kilka sprawozdań więc weekend pracowniczy

A Ty w tym Krakowie będziesz miała może chwilkę przerwy?

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Rozumiem. Ale ceny podobne jak widzę

Napisane przez martucha84

u nas sen bez smoczka, przespał całą noc bez ani jednej pobudki do 9rano!!!!! z tym że poszedł spać po 21.30? coś koło... a od 20 się słaniał po pokoju i nie chciał spać, płakał, czytaliśmy mu i nic, nie śpi i już.. w końcu rodzice nie wytrzymali i daliśmu mu skoczka a on co? wywalił go z łóżeczka bo tuć popsuty.. więc suma sumarum jest mądrzejszy od nas i nie wziął poskutkowało napicie się wody i pogłaskanie po brzuchu, ale dopiero jak się wyciszył bo wcześniej nie było opcji.. i teraz mam problem bo wczoraj wstał o 9 i nie spał w dzień nie chciał a na siłę go też nie zmuszała opiekunka.. no i o 20 był zmęczony tyle ze zasnął po 1.5h.. noc pięknie przespał, i co, i wstał punkt9, obawiam się że dziś tez nie znaśnie,
i nie wiem jak to będzie wyglądać, bo nam ciut popsuł się plan dnia, spanie o 20, wstawanie 7.30, drzemka od 1 do 3.. i dupa trza się przeorganizować...

No kochana... syn Ci rośnie, nie ma że boli! Za dobrze miałaś z tymi jego drzemkami Mam nadzieje, że się przestawicie No i brawa dla Pata za noc bez smoczka! Mądry chłopczyk z niego!

[Ana***]

Melduję, ze żyję i się uczę...

Marta no synuś Wam rośnie, nie ma to tamto

[śliweńka]

Napisane przez mona_ja

Cześć!

Żabcia ale piękny uśmiech na pierwszym zdjęciu! Słodki maluszek miałaś przy porodzie pomalowane paznokcie? Bo u nas nie można mieć nawet bezbarwnym

laski wyjeżdżałam wczoraj z garażu i porysowałam auto mąż był zły jakbym mu ulubioną zabawkę zepsuła, ale juz mu przeszło, auto już jest u lakiernika ale chyba cały bok będzie malowany bo jest jeszcze kilka starych rys i każda w innym miejscu, już się boję ile zabulimy dobrze że mamy jeszcze moją"limuzyne"

mona nie denerwuj się

zabcia Dominik śliczny, kiedy moja karo była taka mała
Katunia trzymam kciuki za dobrą decyzję

[ktosia86]

Martuś faktycznie może się poprzestawiać u Was ze spaniem. Ale jestem pełna podziwu dla Pata, że wywalił smoczka

U nas z drzemkami to w ogóle jest lipa, bo Marcelina nie ma stałych godzin snu. Jak wstanie wcześnie to zdarzają się nawet i trzy drzemki w ciągu dnia, a jak później to dwie. Kładziemy ją spać o stałej porze, a mimo to budzi się różnie.

[baja_86]

Napisane przez Ana***

Tak, już po... wczoraj
a dzisiaj prułam jeszcze na zakończenie akcji, która dowodziłam i I miejsce wśród PS także super! ale to, ze dowiedziałam sie na ostatnią chwile- (wczoraj, ze jest dzisiaj ) niefajne... i tak zawsze... wkurza mnie to! Nie lubię na ostatni gwizdek... ehh

I miejsce, super gratuluje

Napisane przez zaaaabcia

Z pozdrowieniami dla Ciotek - Dominik

witaj Dominiku Ale jesteś podobny do taty A ty żabciu wyglądasz super, w ogóle nie widać, że rodziłaś

[Katunia:)]

czesc

Podjelam wstepna decyzje-grupa starsza-Tomus do mlodszej,ale nie codziennie tyko wtedy kiedy TZ bedzie w pracy, czyli np-2-3 razy w tyg. Nie wiem czy tak zostanie, bo sa jeszcze pewne kwestie ktore moga wszystko pozmieniac. Nie wiem co bedzie wtedy z zajeciami z fundacji, grupa zabawaowa-bo wtedy bym tego nie mogla prowadzic-i nie wiem jak ta kwestie rozwiazemy z moja kasia dyr.
Poza tym boje sie-5dni w tyg a w razie wu nie mam opieki dla Toma jak tfu tfu zachoruje. Martwie sie ze nie bede go tyle widziec...i jest mi z tym zle!
Chyba przewazylo wczoraj zdanie mojej mamy-jak sie rzucac to na gleboka wode! bo mam wtedy szanse w koncu zaczac awans, popracowac ze starszymi dzieci-a po 2latach pracy z dziecmi-1-3lata to fajna odskocznia. Ze jak Tom teraz pochodzi do przedszkola juz to bedzie o ten rok do przodu w porownianiu z 3latkami ktore pojda z nim do przedszkola i bedzie mu latwiej.
Nie wiem co bedzie...pozyjemy zobaczymy!

Gucia, Rosi - jak piszecie o bobie to przypominaja mi sie wakacje w dziecinstwie u babci na wsi. Dziadkowie mieli wlasne gospodarstwo,mieli m.in. wasnie bób i babcia gotowala go w wielkim garnku-smierdzialo ze hoho. Ale potem razem z kuzynowstwem dostawalismy wielka miche bobu i jedlismy. Obowiazkowo plujac skórkami po calym podworku kto dalej. Albo wystrzyiwalismy bob ze skórek bo on taki fajnie śliski i była dobra zabawa. Uwielbiam bób!

Martus - czekałam na Twoja opinie odnośnie pracy, ale w sumie wiedzialam i tak co powiesz!
Współczuje choroby Pata ale z tym smoczkiem fajnie!
A z tym spaniem moze sie jeszcze odwroci i wroci sen w ciagu dnia. To jednak fajnie jak dziecko spi w dzien. Moze spróbuj sie z nim Ty albo jak jest opiekunka klasc w ciagu dnia. Jesli nie zasnie to chociaz polezac, uspokoic sie, wyciszcy, moze sen powroci.
Fajnie napisalas o tych rodzajach płaczu-my robimy tak samo. Najgorsze jest ze wielu rodzicow z mojego pzredszkola nia ma takiej swiadomosci i czasem mamy takie dramaty ze szok. Ale w kwesti placzu z wymuszenia i zostawienia dziecka samego dziala- i widac ewidentnie ktorzy rodzice tego nie stosuja!
Mój chyba jakis skok przechodzi teraz albo nie wiem-jest jakis skok rozwojowy ok 20mca? Tylko mama i mama i nawet spac z mama! a zawsze zaypial sam a jak sie kolo niego kladlam to zaczynal sie bawic a nie spac. A teraz przytua sie i zasypia przy mnie.

Baja - nie mialam okazji wczesniej napisac. Super ze pisalas swoja relacja z tego szkolenia! bardzo wnikliwie przeczytalam wszystkie Twoja posty i na pewno wiedza bardzo przydatna!

monus - to tylko auto wiec spokojnie. Przy okazji naprawione bede stare rysy wiec bedzie cacy

[Gucia0987]

Katunia BRAWO! myślę, że to bardzo słuszna decyzja
A że Ci smutno, że nie będziesz mogła być teraz z Tomem non stop i cały czas to jak najbardziej zrozumiałe, ale głowa do góry, będzie dobrze!

[201803111825]

Treść usunięta

[Katunia:)]

ktosiu - caly czas pamietam ze mialam odpowowiedziec na Twojego posta z przedwczoraj chyba, jak pisalas o tym jak bylas w grupie u swojej mamy. Ja sie zgadzam ze nie powinno sie miec swojego dziecka w grupie, klasie! Ale zakladalam zawsze ze Tom pojdzie do przedszkola w wieku 3lat a nie 2 i szkoda mi momentami tak malego szkraba oddawac... No ale wiem ze ile jest dzieci wychowanych z złobku i maja sie dobrze nawet bardzo dobrze.

[baja_86]

Napisane przez Katunia:)

czesc

Podjelam wstepna decyzje-grupa starsza-Tomus do mlodszej,ale nie codziennie tyko wtedy kiedy TZ bedzie w pracy, czyli np-2-3 razy w tyg. Nie wiem czy tak zostanie, bo sa jeszcze pewne kwestie ktore moga wszystko pozmieniac. Nie wiem co bedzie wtedy z zajeciami z fundacji, grupa zabawaowa-bo wtedy bym tego nie mogla prowadzic-i nie wiem jak ta kwestie rozwiazemy z moja kasia dyr.
Poza tym boje sie-5dni w tyg a w razie wu nie mam opieki dla Toma jak tfu tfu zachoruje. Martwie sie ze nie bede go tyle widziec...i jest mi z tym zle!
Chyba przewazylo wczoraj zdanie mojej mamy-jak sie rzucac to na gleboka wode! bo mam wtedy szanse w koncu zaczac awans, popracowac ze starszymi dzieci-a po 2latach pracy z dziecmi-1-3lata to fajna odskocznia. Ze jak Tom teraz pochodzi do przedszkola juz to bedzie o ten rok do przodu w porownianiu z 3latkami ktore pojda z nim do przedszkola i bedzie mu latwiej.
Nie wiem co bedzie...pozyjemy zobaczymy!

Gucia, Rosi - jak piszecie o bobie to przypominaja mi sie wakacje w dziecinstwie u babci na wsi. Dziadkowie mieli wlasne gospodarstwo,mieli m.in. wasnie bób i babcia gotowala go w wielkim garnku-smierdzialo ze hoho. Ale potem razem z kuzynowstwem dostawalismy wielka miche bobu i jedlismy. Obowiazkowo plujac skórkami po calym podworku kto dalej. Albo wystrzyiwalismy bob ze skórek bo on taki fajnie śliski i była dobra zabawa. Uwielbiam bób!

Martus - czekałam na Twoja opinie odnośnie pracy, ale w sumie wiedzialam i tak co powiesz!
Współczuje choroby Pata ale z tym smoczkiem fajnie!
A z tym spaniem moze sie jeszcze odwroci i wroci sen w ciagu dnia. To jednak fajnie jak dziecko spi w dzien. Moze spróbuj sie z nim Ty albo jak jest opiekunka klasc w ciagu dnia. Jesli nie zasnie to chociaz polezac, uspokoic sie, wyciszcy, moze sen powroci.
Fajnie napisalas o tych rodzajach płaczu-my robimy tak samo. Najgorsze jest ze wielu rodzicow z mojego pzredszkola nia ma takiej swiadomosci i czasem mamy takie dramaty ze szok. Ale w kwesti placzu z wymuszenia i zostawienia dziecka samego dziala- i widac ewidentnie ktorzy rodzice tego nie stosuja!
Mój chyba jakis skok przechodzi teraz albo nie wiem-jest jakis skok rozwojowy ok 20mca? Tylko mama i mama i nawet spac z mama! a zawsze zaypial sam a jak sie kolo niego kladlam to zaczynal sie bawic a nie spac. A teraz przytua sie i zasypia przy mnie.

Baja - nie mialam okazji wczesniej napisac. Super ze pisalas swoja relacja z tego szkolenia! bardzo wnikliwie przeczytalam wszystkie Twoja posty i na pewno wiedza bardzo przydatna!

monus - to tylko auto wiec spokojnie. Przy okazji naprawione bede stare rysy wiec bedzie cacy

Kasiu myślę, że słuszną decyzję podjęłaś A Tom choć będzie w innej grupie to zawsze będziesz miała na niego oko i myślę, że jakoś to będzie. A jak będzie chory to na pewno jakoś tak ułożycie sobie nad nim opiekę, że będzie miał kto z nim zostać. Poza tym jest coraz większy więc będzie dużo łatwiej
Cieszę się, że moje refleksje poszkoleniowe nie poszły w eter i sporo was podchwyciło temat

Zabciu najlepszego z okazji urodzin

[śliweńka]

Napisane przez Katunia:)

czesc

Podjelam wstepna decyzje-grupa starsza-Tomus do mlodszej,ale nie codziennie tyko wtedy kiedy TZ bedzie w pracy, czyli np-2-3 razy w tyg. Nie wiem czy tak zostanie, bo sa jeszcze pewne kwestie ktore moga wszystko pozmieniac. Nie wiem co bedzie wtedy z zajeciami z fundacji, grupa zabawaowa-bo wtedy bym tego nie mogla prowadzic-i nie wiem jak ta kwestie rozwiazemy z moja kasia dyr.
Poza tym boje sie-5dni w tyg a w razie wu nie mam opieki dla Toma jak tfu tfu zachoruje. Martwie sie ze nie bede go tyle widziec...i jest mi z tym zle!
Chyba przewazylo wczoraj zdanie mojej mamy-jak sie rzucac to na gleboka wode! bo mam wtedy szanse w koncu zaczac awans, popracowac ze starszymi dzieci-a po 2latach pracy z dziecmi-1-3lata to fajna odskocznia. Ze jak Tom teraz pochodzi do przedszkola juz to bedzie o ten rok do przodu w porownianiu z 3latkami ktore pojda z nim do przedszkola i bedzie mu latwiej.
Nie wiem co bedzie...pozyjemy zobaczymy!

Gucia, Rosi - jak piszecie o bobie to przypominaja mi sie wakacje w dziecinstwie u babci na wsi. Dziadkowie mieli wlasne gospodarstwo,mieli m.in. wasnie bób i babcia gotowala go w wielkim garnku-smierdzialo ze hoho. Ale potem razem z kuzynowstwem dostawalismy wielka miche bobu i jedlismy. Obowiazkowo plujac skórkami po calym podworku kto dalej. Albo wystrzyiwalismy bob ze skórek bo on taki fajnie śliski i była dobra zabawa. Uwielbiam bób!

Martus - czekałam na Twoja opinie odnośnie pracy, ale w sumie wiedzialam i tak co powiesz!
Współczuje choroby Pata ale z tym smoczkiem fajnie!
A z tym spaniem moze sie jeszcze odwroci i wroci sen w ciagu dnia. To jednak fajnie jak dziecko spi w dzien. Moze spróbuj sie z nim Ty albo jak jest opiekunka klasc w ciagu dnia. Jesli nie zasnie to chociaz polezac, uspokoic sie, wyciszcy, moze sen powroci.
Fajnie napisalas o tych rodzajach płaczu-my robimy tak samo. Najgorsze jest ze wielu rodzicow z mojego pzredszkola nia ma takiej swiadomosci i czasem mamy takie dramaty ze szok. Ale w kwesti placzu z wymuszenia i zostawienia dziecka samego dziala- i widac ewidentnie ktorzy rodzice tego nie stosuja!
Mój chyba jakis skok przechodzi teraz albo nie wiem-jest jakis skok rozwojowy ok 20mca? Tylko mama i mama i nawet spac z mama! a zawsze zaypial sam a jak sie kolo niego kladlam to zaczynal sie bawic a nie spac. A teraz przytua sie i zasypia przy mnie.

Baja - nie mialam okazji wczesniej napisac. Super ze pisalas swoja relacja z tego szkolenia! bardzo wnikliwie przeczytalam wszystkie Twoja posty i na pewno wiedza bardzo przydatna!

monus - to tylko auto wiec spokojnie. Przy okazji naprawione bede stare rysy wiec bedzie cacy

szybko poszło

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez baja_86

Kasiu myślę, że słuszną decyzję podjęłaś A Tom choć będzie w innej grupie to zawsze będziesz miała na niego oko i myślę, że jakoś to będzie. A jak będzie chory to na pewno jakoś tak ułożycie sobie nad nim opiekę, że będzie miał kto z nim zostać. Poza tym jest coraz większy więc będzie dużo łatwiej
Cieszę się, że moje refleksje poszkoleniowe nie poszły w eter i sporo was podchwyciło temat

Zabciu najlepszego z okazji urodzin

zabcia ma urodziny??to ja też się dołączam z karolą do życzeń wszystkiego naj

[baja_86]

Napisane przez śliweńka

zabcia ma urodziny??to ja też się dołączam z karolą do życzeń wszystkiego naj

tak wynika z nk

[ktosia86]

Napisane przez Katunia:)

ktosiu - caly czas pamietam ze mialam odpowowiedziec na Twojego posta z przedwczoraj chyba, jak pisalas o tym jak bylas w grupie u swojej mamy. Ja sie zgadzam ze nie powinno sie miec swojego dziecka w grupie, klasie! Ale zakladalam zawsze ze Tom pojdzie do przedszkola w wieku 3lat a nie 2 i szkoda mi momentami tak malego szkraba oddawac... No ale wiem ze ile jest dzieci wychowanych z złobku i maja sie dobrze nawet bardzo dobrze.

Kasiu myślę, że podjęłaś dobrą decyzję. Pewnie, że teraz masz mnóstwo wątpliwości, która mama by ich nie miała Jestem jednak przekonana, że to tylko strach przed nieznanym, przed całkowitą reorganizacją tego co do tej pory. Szkoda kurcze tylko byłoby grupy zabawowej, bo jednak to bardzo fajna inicjatywa, a i sądzę, że już rodzice i dzieci zdążyli się do tego przyzwyczaić. Tomcio sobie da radę, mądry chłopak w końcu A tym bardziej, że to 2-3 razy w tygodniu. Będzie super, zobaczysz!


Żabciu wszystkiego najlepszego! Dużo miłości i pociechy z rodzinki

[śliweńka]

no patrzyłam na fb i też z tego wynika

[anika222]

Żabciu witajcie!!! śliczna kruszynka jaki on maleńki


aaa no i dla Ciebie wszytskiego naj naj piekny prezent sobie sprawiłaś

Kasiu dasz radę ja dałam to i ty też dasz

Martuś to Pat tak jak Tuśka dziś... poszła spac o 21 30 i wstała o 7 rano!!!!! zjadła i poszła dalej spac
już dawno się tak nie zdarzyło

[201803111825]

Treść usunięta

[śliweńka]

Rosi mam skierowanie do endo niby dużo nie odbiegają ale rodzinny dał by u niego porobić już badania :/

[kliwia]

na razie z samochodem cisza nie moze sie znajomy dodzownic tam buu, ale znalazla innego fajnego, renault scenica yeah i wsuper kolorze niebieski ciemny metalic zobaczymy aaa i nawet komplet opon zimowych jest w nim

zabcia ale slicznie!

martucha jak ja bym chciala zeby zuzka wywalila smoka.

[myszka_maj]

Napisane przez Gucia0987

Ale powaga tak masz, że lody Ci smakują tylko w górach? Bo myślałam, że tylko ja taki wariat Gofra normalnie się nie chwycę, a nad morzem nie mogę się opanować i codziennie bym jadła

może nie tylko ale najlepiej w każym bądź razie najlepsze jadłam w górach

Żabcia -cuuuuudo i Sto lat