Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII - Strona 79 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-17, 13:27   #2341
chce_byc_mama
Zakorzenienie
 
Avatar chce_byc_mama
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 967
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
o ty powiedz że zazdrościsz
no

bez kitu tz je tosta z beconem i tak mi ☠☠☠ie ze chyba zaraz naprawde zwymiotuje

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
o kurczę, właśnie widzę, że się zastanawiałyście gdzie zniknełam i czy aby nie na porodówce

Nic z tych rzeczy - po prostu od dwóch dób mieliśmy taki huk roboty, że nie było jak przysiąść. W piątek demontowaliśmy stare meble, potem małż z kolegą wywoził je do specjalnego punktu, następnie wszyscy wybraliśmy się (wynajętym transporterem) do Ikei i nabyliśmy nie tylko sofę (o której niedawno wspominałam), ale cały ten system szaf pax-komplement.
A potem jeszcze market budowlany, gdzie kupiliśmy kolejne półki na książki.
Diabli wiedzą czemu, ale zajęło nam to caluteńki dzień

Wczoraj od rana montowaliśmy te meble - niestety, ale szafa o wysokości 2,36m jest ze względów oczywistych tak mało poręczna, że nie było szans, by mąż zrobił to sam. Dlatego robiliśmy to wspólnie (uznałam, że jeśli teraz nie urodzę, to... już nie wiem, kiedy )
Szafa stanęła, kanapa stanęła, dziś od rana rozmontowywaliśmy nasze stare Leksviki, bo znaleźliśmy na nie kupca.
Obłęd - szkoda, że jeszcze później nie wzięliśmy się za tę robotę. Ale jak to się ładnie mówi - lepiej późno niż wcale, jeszcze 'tylko" montaż drugiej szafy i przenosiny reszty rzeczy, montaż łóżeczka, bejcowanie, zawieszanie i zagospodarowywanie półek, jeszcze jedna wyprawa do Ikei i... uff, chyba będziemy gotowi
o jaaaaaa
to widze ze robota pelna para
tak na przyszlosc gdybys jednak wybierala sie na porodowke po tym calym remoncie daj znac
__________________
Szczescie sie do mnie usmiechnelo

Amelcia
chce_byc_mama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 13:44   #2342
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez houserka Pokaż wiadomość
wvictoriawitamy, co do Bochni to rzeczywiście nowiutki i jak w hotelu, ale co z tego jak personel kiepski. Nie rodziłam tam , bo to też moja pierwsza ciąża. Jak się nic nie dzieje to podobno jest super, gorzej jak są jakieś komplikacje, albo jak się trafi na niefajna położną.Podobno strasznie propagują karmienie piersią,a tak normalnie dla świętego spokoju dokarmiają butlą. No ale fakt faktem,że teraz w Bochni rodzi się więcej dzieci niż wtedy gdy był stary odział położniczy. No ale to w każdym szpitalu coś lub ktoś się znajdzie nie taki jak trzeba.



OOO widzisz! A ja nie wiedziałam o tym. W każdym razie te, które rodziły były zachwycone (ale chyba żadna problemów nie miała). W takim razie rozważę jeszcze raz Krynicę Chociaż mieszkam w Bochni i do szpitala mam 10 minut, a do Krynicy ok. 100 km (czyli jakieś 1,5h).
Ja chodziłam do sr do Bochni. Ale szczerze mówiąc oprócz tego, że jest darmowa i można zwiedzić szpital i dowiedzieć się wszystkiego to żadna rewelacja. No i na siłę namawiają na bankowanie krwi pępowinowej (aż mi głupio było powiedzieć, że ja w to nie wierzę i nie mam zamiaru dawać na sobie zarobić)


A z całkiem innej sprawy - ma może któraż z Was królika w domu? Lub wie jak to zwierzątko się zachowuje po pojawieniu się dziecka? Bo ja mam 1,5 rocznego Mariana, który teraz jest pępkiem i boję się, że w sierpniu jak sytuacja się zmieni może mu się to nie spodobać...
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 13:49   #2343
Maciejka__
Zakorzenienie
 
Avatar Maciejka__
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 3 222
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez anna99302 Pokaż wiadomość
Czerwcówki wczoraj mówiły, że co to za wpychanie się w ich kolejkę z dzieciaczkami hahah
Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
to jakie spocieszenie, tylko ty jestes kilka tygodni dalej boze jak dobrze ze jutro wizyta
Ja co prawda też jestem dalej, ale czułam coś takiego już kilka tygodni temu.
Edit: tzn. ja czuję to, co Kasik - takie grzebanie rączkami, a nie pukanie.

Houserka - odezwij się po powrocie, bo pamiętałam o Twoich skurczach i w nocy sprawdzałam, o której pisałaś ostatni post!

Edytowane przez Maciejka__
Czas edycji: 2012-06-17 o 13:52
Maciejka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 13:56   #2344
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 21 719
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez Maciejka__ Pokaż wiadomość
Ja co prawda też jestem dalej, ale czułam coś takiego już kilka tygodni temu.
Edit: tzn. ja czuję to, co Kasik - takie grzebanie rączkami, a nie pukanie.
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 14:26   #2345
chce_byc_mama
Zakorzenienie
 
Avatar chce_byc_mama
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 967
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

A ja tone w rozu. Tzn prasuje niuni ubranka. Ale na siedzaco bo wystac bym nie dala rady...
__________________
Szczescie sie do mnie usmiechnelo

Amelcia
chce_byc_mama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 14:35   #2346
depoison
Zadomowienie
 
Avatar depoison
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 951
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Yyy, głupio mi teraz, bo widzę, że pytanie gdzie zniknęłam padło już wczoraj. A ja sobie beztrosko szafy w tym czasie montowałam, hmm


No i nadrobiłam. Nie to, że jakoś super szczegółowo, ale już to i owo wiem
____
Przede wszystkim - Soleilka, wielkie kciuki! ponoś Fabianka jeszcze trochę, wracaj do nas! wierzę, że będzie ok, że to na razie taki mały fałszywy alarm, że wylądowałaś w szpitalu
____
Z tą wagą Lusi to lekarz faktycznie przyciął. Prawie 1200 g różnicy?!

Cytat:
Napisane przez chce_byc_mama Pokaż wiadomość
no wlasnie ja mam voucher na ten kosz z angelcare 50% znizki, moge go kupic za 7 funtow czyli nie duzo,
pytanie czy ja tego naprawde potrzebuje czy bedzie tylko zabierac miejsce.
no i czy nie spłuczesz się za bardzo na te wkłady. Bo ponoć śmietnik śmietnikiem, ale potem najdroższa sprawa to te worki

Cytat:
Napisane przez chce_byc_mama Pokaż wiadomość
Ale Depoison to przewaznie juz byla zawsze. a tu wczoraj jakos przed 20 ostatni post dala
a tutaj chciałam napisać, żeby się jednak tak do końca nie sugerować że jestem - jak jestem Bo często mnie nie ma
/ja mam po prostu nasz wątek ustawiony jako jedną ze stron startowych, a baaaardzo często zdarza mi się wyjść z domu i nie wyłączyć kompa, dlatego widnieję wiecznie jako dostępna, a tak naprawdę mogę od 3 godzin siedzieć gdzie na meczu albo... rodzić /

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Jutro chyba na kolanach wyszoruję podłogę w łazience
no - w łazience, w kuchni, w pokoju, nie zaszkodzi, jak jeszcze klatkę schodową przelecisz
Wiem, że to brzmi dziwnie, ale już dwie niemieckie położne radziły w przypadku przenoszenia/chęci wywołania akcji napić się... alkoholu. Oczywiście nie to, że trzy lufy, tylko kieliszek wina musującego na przykład. Nie mam pojęcia, co to daje, ale może coś w tym jest

(no i specjalnie dla Ciebie: NUDNO TU! )

Cytat:
Napisane przez ooolllccciiiaaa Pokaż wiadomość
o w h&m zaczęły się wyprzedaże dzieciaczkowe wiecie coś na ten temat?phdwao?
aaaaaaaaaa, i po co pisałaś!?
Przecież ja już nie mam gdzie tych rzeczy składować

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
dziewczyny czy wy tez czujecie ruchy, jakby pukanie delikatne nisko w okolicy kości łonowej?
delikatne?
wolne żarty!
czasem tak mi tam dłubie, że aż nie wiem, jak siedzieć

Cytat:
Napisane przez karolka110 Pokaż wiadomość
Dziewczyny!!! czy pościągałyście pierścionki/obrączki??bo ja dziś ledwo ściągnęłam obrączkę, tak bolało, że prawie się popłakałam....a wcale nie wydaje się bym miała spuchnięte łapki-a jednak musi być w nich woda....
tak, na wszelki wypadek pościągałam. Co prawda palce popuchły mi odrobinę, ale wolę nie kusić losu i nie czekać na moment, gdy przecisnę sobie obrączkę niemal zrywając skórę z palca
__________________
To read or not to be

Le roi est mort, vive le... reine!

depoison jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 14:41   #2347
anna99302
Zadomowienie
 
Avatar anna99302
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 897
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

z tym ale nudy to zazwyczaj ktos spoza kolejki trafia na porodówkę więc uważajcie czarownice
anna99302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 14:41   #2348
Maciejka__
Zakorzenienie
 
Avatar Maciejka__
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 3 222
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez karmeelek Pokaż wiadomość
Dzień dobry kochane!
Przepraszam, że jeszcze nie nadrabiam ale mam jakieś 600 postów do ogarnięcia (szalone jesteście z pisaniem ) i ogarnę je jak tylko
Wam się pochwalę i poskarżę....
Otóż tak...
Gratuluję wyboru męża, który robi takie niespodzianki.
---
Karmelku - a co za różnica, czy mama się obrazi i będzie narzekać na sam wybór wózka, czy na wybór wózka, imienia, mebli i iluś elementów wyprawki? Leret też jest ładny, a lniany na pewno podobałby mi się jeszcze bardziej, ale Jedo Fyn jest lżejszy i z tego, co mi wiadomo, ma lepszą amortyzację.
---
U mnie za wózek też płaciła mama, ale w wybór modelu nie ingerowała - może dzięki temu, że była ze mną tylko w jednym sklepie i już po naszym wstępnym wyborze. Tako tam nie mieli, a inne oczywiście też nam się podobały, ale były o wiele droższe, albo miały malutką gondolę. Żeby nie było tak wspaniale, to wybór wózka próbował zmienić tż, jak już pojechaliśmy z zamiarem zakupu - bo jakieś mądre koleżanki po 40-ce, czyli z dość dużymi dziećmi, powiedziały mu, że skrętne kółka są złe . Być może kilkanaście lat temu faktycznie były bardziej awaryjne, ale my kupujemy wózek teraz! Powiedziałam, że możemy jeszcze jechać do innych sklepów i obejrzeć inne modele, ale kółka i tak mają być skrętne.
---
Wracając do mamy - wybranymi przeze mnie imionami (pierwszym i drugim) najpierw była zachwycona, a później nie dość, że przestała i przekonywała mnie do zmiany decyzji, to ostatnio zadzwoniła i podała mi 4 imiona, które jej się najbardziej podobają. Odpowiedziałam, że dla mnie już inne mogą nie istnieć, ale trochę mnie tym zdenerwowała. Mimo, że chce dobrze i generalnie mogę na nią liczyć bardziej, niż na tż.
---
Za to tż o wyborze imienia przypomni sobie chyba na porodówce. Do tej pory pytał, jak chcę nazwać córkę tylko dwa razy - raz w marcu, a drugi raz chyba w maju. W obu przypadkach były to rozmowy telefoniczne i to z domu jego rodziców, więc jestem pewna, że z inicjatywy jego mamy. Odpowiedziałam, że to nie jest rozmowa na telefon, a jak przyjechał, to już do wyboru imienia nie wracał.
A ja też nie, bo o ile mogłabym zmienić zdanie i przyjąć jakąś jego autorską propozycję, o tyle narzucania pomysłów jego mamy już nie zniosę.
---
Trochę się rozpisałam... może któraś z Was przez to przebrnie.

---
Edit: O, depoison się znalazła.

Edytowane przez Maciejka__
Czas edycji: 2012-06-17 o 14:44
Maciejka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 14:41   #2349
karolka110
Wtajemniczenie
 
Avatar karolka110
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Stuttgart/Chocianów
Wiadomości: 2 352
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
delikatne?
wolne żarty!
czasem tak mi tam dłubie, że aż nie wiem, jak siedzieć


tak, na wszelki wypadek pościągałam. Co prawda palce popuchły mi odrobinę, ale wolę nie kusić losu i nie czekać na moment, gdy przecisnę sobie obrączkę niemal zrywając skórę z palca
no moja też często tak gmera, że mam wrażenie, że zaraz mi wyjdzie...dołem

lepiej ściągnąć, bo mi się wydaje, że też niewiele spuchłam, a obrączkę ledwo, ledwo ściągnęłam z wielkim bólem
__________________
Nasza CaLileczka
karolka110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:07   #2350
chce_byc_mama
Zakorzenienie
 
Avatar chce_byc_mama
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 967
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Mam ochote na jajecznice
__________________
Szczescie sie do mnie usmiechnelo

Amelcia
chce_byc_mama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:07   #2351
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez chce_byc_mama Pokaż wiadomość
A ja tone w rozu. Tzn prasuje niuni ubranka. Ale na siedzaco bo wystac bym nie dala rady...
Ją ostatnio stałam . i mi się stopy Spocily
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:09   #2352
agusiaaaa1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 201
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

hej Dziewczyny,
dawno mnie tu nie było, ale .....siła wyższa....tzn. już jestem mamusią Kacperka)
agusiaaaa1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:10   #2353
anna99302
Zadomowienie
 
Avatar anna99302
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 897
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez agusiaaaa1234 Pokaż wiadomość
hej Dziewczyny,
dawno mnie tu nie było, ale .....siła wyższa....tzn. już jestem mamusią Kacperka)
oooooooooo kiedy? jak? ile waży?? w którym tyg?
anna99302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:14   #2354
karolka110
Wtajemniczenie
 
Avatar karolka110
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Stuttgart/Chocianów
Wiadomości: 2 352
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez agusiaaaa1234 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny,
dawno mnie tu nie było, ale .....siła wyższa....tzn. Już jestem mamusią kacperka)
kiedy?jak było?jak mały??jak poród?? I jak ty się czujesz????
__________________
Nasza CaLileczka
karolka110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:17   #2355
agusiaaaa1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 201
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez anna99302 Pokaż wiadomość
oooooooooo kiedy? jak? ile waży?? w którym tyg?
no to opowiem wszystko..... lezałam sobie na patoligii... pewnego dnia lekarz wziął mnie na usg i się okazało, że prawie wód już nie mam i trzeba było kończyć ciążę bo lepiej urodzić zdrowego wcześniaczka, niż chorego (bez wód nie ma ochrony). miałam cesarskie cięcie 12.06.2012 Mały ważył 2590, i miał 51 cm Dostał 9 punktów, jednak miał problemy z utrzymaniem oddechu (oddychał za szybko), dlatego leży sobie w inkubatorku. Na szczęście robi postępy dzią poraz pierwszy zobaczyłam go bez rurek w nosku oddech ma juz spokojny i jeśli tak się utrzyma to jest szansa, że jutro będę mogła przystawić go do piersi jejku jak ja bardzo chce go dotknąć.....
agusiaaaa1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:19   #2356
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez agusiaaaa1234 Pokaż wiadomość
hej Dziewczyny,
dawno mnie tu nie było, ale .....siła wyższa....tzn. już jestem mamusią Kacperka)

napisy coś więcej!

patrzcie Napisalam że nuda i już jest dziecko następne
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:20   #2357
agusiaaaa1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 201
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez karolka110 Pokaż wiadomość
kiedy?jak było?jak mały??jak poród?? I jak ty się czujesz????
uroidziłam wg mnie i mojej gin 36 tydzien wg ordynatora (i jego kółeczka) 34,5 tyg.
Porodu bałam się strasznie... zawieźli mnie na sale, dostałam znieczulenie w kręgosłup, a gdy zaczęło działać..... skalpel w ruch czułam, że coś mi robią, ale nie czułam bólu.
Moment gdy zobaczyłam Kacperka- niezapomniana chwila. Płakałam bardziej od niego
agusiaaaa1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:20   #2358
nitka_88
Zadomowienie
 
Avatar nitka_88
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 333
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez agusiaaaa1234 Pokaż wiadomość
hej Dziewczyny,
dawno mnie tu nie było, ale .....siła wyższa....tzn. już jestem mamusią Kacperka)
Cytat:
Napisane przez agusiaaaa1234 Pokaż wiadomość
no to opowiem wszystko..... lezałam sobie na patoligii... pewnego dnia lekarz wziął mnie na usg i się okazało, że prawie wód już nie mam i trzeba było kończyć ciążę bo lepiej urodzić zdrowego wcześniaczka, niż chorego (bez wód nie ma ochrony). miałam cesarskie cięcie 12.06.2012 Mały ważył 2590, i miał 51 cm Dostał 9 punktów, jednak miał problemy z utrzymaniem oddechu (oddychał za szybko), dlatego leży sobie w inkubatorku. Na szczęście robi postępy dzią poraz pierwszy zobaczyłam go bez rurek w nosku oddech ma juz spokojny i jeśli tak się utrzyma to jest szansa, że jutro będę mogła przystawić go do piersi jejku jak ja bardzo chce go dotknąć.....
Ojej! Najważniejsze, że synek zaczyna ładnie oddychać i robi postępy A ty jak się czujesz?
__________________
Przyszłość zaczyna się teraz...


www.NiciutKa.pl
nitka_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:22   #2359
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez agusiaaaa1234 Pokaż wiadomość
no to opowiem wszystko..... lezałam sobie na patoligii... pewnego dnia lekarz wziął mnie na usg i się okazało, że prawie wód już nie mam i trzeba było kończyć ciążę bo lepiej urodzić zdrowego wcześniaczka, niż chorego (bez wód nie ma ochrony). miałam cesarskie cięcie 12.06.2012 Mały ważył 2590, i miał 51 cm Dostał 9 punktów, jednak miał problemy z utrzymaniem oddechu (oddychał za szybko), dlatego leży sobie w inkubatorku. Na szczęście robi postępy dzią poraz pierwszy zobaczyłam go bez rurek w nosku oddech ma juz spokojny i jeśli tak się utrzyma to jest szansa, że jutro będę mogła przystawić go do piersi jejku jak ja bardzo chce go dotknąć.....
jej gratuluje ! 3 mam kciuki bys szybko Miala Go przy sobie. a który to był Tydzien?
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:24   #2360
agusiaaaa1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 201
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

w moim przypadku nawet nie miałam chwili tak naprawde na myślenie...myślałam i modliłam się jak już leżałam na stole i czas strasznie zaczął mi się dłużyć.... bałam się żeby dziecku nic nie było i modliłam zeby już zaczął zdrowo płakać.
Dziewczyny mężczyzna w szpitalu to naprawdę ogromna pomoc. Przy cesarce nie ma go, ale za to po porodzie .... nie wyobrażam sobie, żeby go nie było przy mnie.
agusiaaaa1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:24   #2361
chce_byc_mama
Zakorzenienie
 
Avatar chce_byc_mama
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 967
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

chwile mnie nie bylo tu nastepne dziecko :P
gratulacje
__________________
Szczescie sie do mnie usmiechnelo

Amelcia
chce_byc_mama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:26   #2362
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez agusiaaaa1234 Pokaż wiadomość
w moim przypadku nawet nie miałam chwili tak naprawde na myślenie...myślałam i modliłam się jak już leżałam na stole i czas strasznie zaczął mi się dłużyć.... bałam się żeby dziecku nic nie było i modliłam zeby już zaczął zdrowo płakać.
Dziewczyny mężczyzna w szpitalu to naprawdę ogromna pomoc. Przy cesarce nie ma go, ale za to po porodzie .... nie wyobrażam sobie, żeby go nie było przy mnie.
Domyślam się .
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:26   #2363
agusiaaaa1234
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 201
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

ja się czuję w miare ok... troszkę mi ta rana jeszcze piecze jak chodzę ale da się żyć. jest mi tylko strasznie smutno, że małego nie ma przy mnie. Na szczęście mam jednoosobową salę ( nie zniosłabym widoku matki z dzieckiem obok mnie). Od 2 dni już noszę małemu swój pokarm, a każdy taki mały szczegół daje mi siłę i ogrom radości. On jest taki piękny i malutki...kruszynka moja
agusiaaaa1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:29   #2364
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 618
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Hej
Widzę że znów "magiczne" słowa podziałały i od razu znalazło się nowe dziecko
Agusia gratulacje

Nasze łowy bardzo udane Znaleźliśmy babeczkę co sprzedawała ciuszki dziecięce po 10p W sumie na dwie siatki ubrań i dla malucha, i dla Dorotki wydaliśmy całe 3,30f Zrobiłam zdjęcia tym fajniejszym, reszta to rajstopki, bodziaki i pajace. Na zdj na tej małej różowej czapeczce jest napisane "Born 2012"

Potem zajrzeliśmy jeszcze do Primarka, chciałam kupić jakiś miękki biustonosz (te do karmienia to i tak po jakimś czasie tylko zsuwałam z piersi bo mi się nie chciało tego haczyka odczepiać), ale nie umiałam dobrać rozmiaru Muszę się porządnie zmierzyć i dopiero wtedy wybrać na zakupy.

I jeszcze Starbucksa nawiedziliśmy

Cytat:
Napisane przez karolka110 Pokaż wiadomość
Dziewczyny!!! czy pościągałyście pierścionki/obrączki??bo ja dziś ledwo ściągnęłam obrączkę, tak bolało, że prawie się popłakałam....a wcale nie wydaje się bym miała spuchnięte łapki-a jednak musi być w nich woda....
Właśnie dziś ściągnęłam obrączkę Ledwo ledwo się dało, a do tej pory nic mi palce nie puchły... teraz też nie wydają się spuchnięte, bo u nas to raczej zimno niż ciepło, a i tak nie mogę jej z powrotem założyć

A Soleilka odezwała się dzisiaj, bo nie mogę znaleźć?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg SDC19248.jpg (90,6 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg SDC19249.jpg (103,4 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg SDC19250.jpg (83,2 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg SDC19251.jpg (91,9 KB, 18 załadowań)

Edytowane przez hanjah
Czas edycji: 2012-06-17 o 15:30
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:29   #2365
chce_byc_mama
Zakorzenienie
 
Avatar chce_byc_mama
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 967
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez agusiaaaa1234 Pokaż wiadomość
ja się czuję w miare ok... troszkę mi ta rana jeszcze piecze jak chodzę ale da się żyć. jest mi tylko strasznie smutno, że małego nie ma przy mnie. Na szczęście mam jednoosobową salę ( nie zniosłabym widoku matki z dzieckiem obok mnie). Od 2 dni już noszę małemu swój pokarm, a każdy taki mały szczegół daje mi siłę i ogrom radości. On jest taki piękny i malutki...kruszynka moja
no to teraz troszke nabierze sil i zanim sie obejrzysz bedziesz wychodzila z nim do domku!
__________________
Szczescie sie do mnie usmiechnelo

Amelcia
chce_byc_mama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:30   #2366
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez agusiaaaa1234 Pokaż wiadomość
ja się czuję w miare ok... troszkę mi ta rana jeszcze piecze jak chodzę ale da się żyć. jest mi tylko strasznie smutno, że małego nie ma przy mnie. Na szczęście mam jednoosobową salę ( nie zniosłabym widoku matki z dzieckiem obok mnie). Od 2 dni już noszę małemu swój pokarm, a każdy taki mały szczegół daje mi siłę i ogrom radości. On jest taki piękny i malutki...kruszynka moja
A który to był Tydzien ciazy ?
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:30   #2367
Maciejka__
Zakorzenienie
 
Avatar Maciejka__
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 3 222
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
o kurczę, właśnie widzę, że się zastanawiałyście gdzie zniknełam i czy aby nie na porodówce (...) Obłęd - szkoda, że jeszcze później nie wzięliśmy się za tę robotę. Ale jak to się ładnie mówi - lepiej późno niż wcale, jeszcze 'tylko" montaż drugiej szafy i przenosiny reszty rzeczy, montaż łóżeczka, bejcowanie, zawieszanie i zagospodarowywanie półek, jeszcze jedna wyprawa do Ikei i... uff, chyba będziemy gotowi
A myślałam, że tylko u mnie to wszystko zostanie zrobione tuż przed, albo... już po porodzie. Pocieszyłaś mnie trochę, za co bardzo dziękuję. Tylko u mnie się jeszcze koncepcje zmieniają.
Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość
Ja chodziłam do sr do Bochni. Ale szczerze mówiąc oprócz tego, że jest darmowa i można zwiedzić szpital i dowiedzieć się wszystkiego to żadna rewelacja. No i na siłę namawiają na bankowanie krwi pępowinowej (aż mi głupio było powiedzieć, że ja w to nie wierzę i nie mam zamiaru dawać na sobie zarobić)
No to już wiesz, kto sponsoruje tą "darmową" szkołę.
Dziewczyny ostatnio pisały o możliwości oddania krwi pępowinowej dla innych. Zapytaj, czy tam też można, czy interesuje ich tylko podpisanie umowy na przechowywanie.
Maciejka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:30   #2368
chce_byc_mama
Zakorzenienie
 
Avatar chce_byc_mama
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 967
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Hania pokazuj ciuszki!
zadnych wiesci od Soleilki....
__________________
Szczescie sie do mnie usmiechnelo

Amelcia
chce_byc_mama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:31   #2369
Maciejka__
Zakorzenienie
 
Avatar Maciejka__
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 3 222
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez chce_byc_mama Pokaż wiadomość
Mam ochote na jajecznice
Ja też... idę sobie zrobić.
Maciejka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-17, 15:32   #2370
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 618
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

Cytat:
Napisane przez chce_byc_mama Pokaż wiadomość
Hania pokazuj ciuszki!
zadnych wiesci od Soleilki....
martwię się co u niej

Już edytowałam posta
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.