Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 _________ - Strona 68 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-18, 11:54   #2011
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez ivonka7 Pokaż wiadomość
Cześć!
Przykro mi się zrobiło że moja osoba przypomniała się Wam w okazji wątku o patologii... trochę dziwnie się człowiekowi robi na sercu że dzielił się z wami częścią swojego życia i teraz jest tak wspominany...
Tak jak pisałam kiedy odeszłam -podczytuje was w wolnych chwilach- bo mam szacunek do was jako matek i interesuje mnie jak się wam wiedzie i życzę wam jak najlepiej.

Może tamta sytuacja nie wyszła najlepiej ale zwróćcie uwagę że Konia zdenerwowała się bo podważyłam opinie forum słowami pediatry... -weźcie pod uwagę że jako jedna z pierwszych na wątku byłam już wtedy mamą (Ewa miała może 2 tygodnie) i teraz przypomnijcie sobie wasze samopoczucie fizyczne i psychiczne w takim okresie macierzyństwa...z tego co czytałam to niejednej z was też nie było lekko i ja też reagowałam nieco bardziej emocjonalnie-bo chodziło o moje dziecko. Może teraz to rozumiecie. Teraz jestem spokojniejszą mamą 4 miesięcznego bąbla i wrzuciłam na luz.

Ja po prostu chciałam dobrze doradzić, nikt przecież nie musiał brać tej rady do siebie. Tak jak i ja nie miałam w obowiązku ślepo wierzyć temu co pisze się na różnych forach. A to o czym wspomniała Konia-że lekarze często tak postrzegają wiedzę matek wyniesioną z internetu-właśnie w sposób prześmiewczy to już nie jest moja wina.

Chciałam tylko odezwać się i trochę obronić, bo nie uważam się za złą osobę -a tak mnie tutaj przedstawiacie.


Pozdrawiam Was i życzę wszystkiego dobrego dla waszych dzieciaczków.
Hej,hej!Fajnie,ze sie odezwalas!I mam nadzieje,ze bedziesz odzywac sie czesciej.Bardzo mnie ciekawi co u was slychac dziewczyny!




Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
Bry!
Ja w dorym humorze, pewnie dlatego ze dzis u ans slonko swieci i jak sie Ania obudzi i naje to uderzam na spacer.

I u mnie pogoda
Popoludniu pojedziemy do parku,bo teraz mam troche rzeczy do zrobienia.

Desiu z tego co piszesz to Adas to swietny chlopczyk i na pewno wyrosnie na wspanialego mezczyzne
Moja Wiki tez najchetniej by ze mna spala,ale Radek jej nie pozwala,bo nie wyspal by sie.W sumie troche ciasno w trojke,a jakby jeszcze Eryk byl to w czworke
Ja widze jednak,ze Wiki niektorych rzeczy zle nauczylam.Np nie lubi zajmowac sie sama soba,teraz jest jej przykro,bo nie zawsze mam dla niej czas,a mama kojarzyla jej sie z zabawa.Zawsze mialam wyrzuty sumienia,ze malo poswiecam jej czasu.Duzo pracowalam w Polsce,zebysmy dali rade finansowo,wiec ledwo przekraczalam prog mieszkania poswiecalam czas Wiki,wiec jak bylam w domu,ona nie bawila sie sama.Z Erykiem chce zrobic inaczej,nauczyc go ze choc w domu jestem on moze zajac sie sam soba.Tym bardziej,ze planuje trzecie dziecko,wiec za jakis czas nie bede mogla poswiecic bardzo duzo czasu Erykowi.
Czytam wlasnie Jezyk niemowlat i duzo rad sie sprawdza.Latwy plan dziala,ale u nas tylko do popoludnia,bo pozniej przychodzi Wiki i Radek i np zabawiaja Eryka,kiedy on jest zmeczony i mija jego pora drzemki.A w dzien przez ostatnie trzy dni jest super,karmienie co trzy godziny i cykl karmienie/aktywnosc/sen.Jak jest senny odkladam go do lozeczka i zasypia sam.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 11:57   #2012
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez tikki85 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny! My po chrzcinach! Andrea była głodna przez pół Mszy na której powinna być spokojna . Krzyczała w niebo głosy . Była masakra . Ale pokazała że to jej Msza i jest najważniejsza .

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Przez to nie dało się nawet zdjęć porobić, bo było wszystko "na szybciora" .
No to Gratuluje Chrzcin

A swoja droga dalas Jej cycka? Bo w kosciele to tak troche glupio chyba
A powinno to byc w sumie odwrotnie bo gdyby Bog nie chcial zeby kobiety karmily cyckiem to by Nam mleko tam nie lecialo

Katarzynka- wspolczuje wizyty tesicowej
Kurcze , czy One wszystkie sa takie same?

Emigra- no czesto tak wlasnie jest ,ze w teorii cos pieknie sie prezentuje i brzmi a praktyka i zycie to juz inna bajka

Monia, to faktycznie nieciekawie skoro Ona i z Toba kiepsko spi
Ja szczerze mowiac to lepiej sie wyspie bez Viki, oczywiscie jesli lezy spokojnie w lozeczku, spiac z Nia kilka godzin jestem polamana bo spie na krawedzi lozka zeby Jej nie przydusic. Ale wtedy jednak spie, jesliby mi sie wiercila i sapala i rzucala w lozeczku to bym wogole nie zasnela. A Ona ze mna spi ladnie.
Szczerze mowiac nie wiem co Ci doradzic, moze faktycznie jak podasz mm to przespi dluzej?
Moze to lozeczku przy Waszym lozku tez podziala?
Jesli wpadnie mi cos do glowy to dam Ci znac.
Moze ktos inny ma jakas rade na spanie Hani, oprocz metod Tracy, ktore nie podzialaly
I nie chcialabym zeby tak bylo w Twoim przypadku, ale jesli nic nie dziala to moze po prostu okaze sie ,ze Hanka tak wlasnie spi niespokojnie i nie ma na to rady, tylko musi wyrosnac?
Oby nie!
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 12:00   #2013
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 260
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

łączę się w bólu z tymi którym dzieciaczki ciężko usypiają

Nie wiem jak mam uspac swoje dziecko. Jeden wieczór był spokojny a wczoraj znowu. Moja nie chce usypiać nigdzie Już wolałabym żeby spała na rękach przynajmniej by usnęła. Ani łóżeczko, ani ręce, cyc nie, kanapa nie, nosidło nie. Pomysłów mi brakuje. To chyba nie sa kolki, sama nie wiem. Widać że jest zmęczona, trze oczy, już ma zamknięte i zaraz jak 5zł. Powtarza się to kilka razy a potem to jest tylko płacz. Wczoraj przerwała go jedynie suszarka Jak przychodzi wieczór to zaczynam być mokra ze stresu
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 12:01   #2014
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez tikki85 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny! My po chrzcinach! Andrea była głodna przez pół Mszy na której powinna być spokojna . Krzyczała w niebo głosy . Była masakra . Ale pokazała że to jej Msza i jest najważniejsza .

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Przez to nie dało się nawet zdjęć porobić, bo było wszystko "na szybciora" .

Oj to mieliscie przezycia na chrzcie!Ale to dzien Andrei,wiec trzeba jej "wybaczyc"


Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
No to Gratuluje Chrzcin

A swoja droga dalas Jej cycka? Bo w kosciele to tak troche glupio chyba
A powinno to byc w sumie odwrotnie bo gdyby Bog nie chcial zeby kobiety karmily cyckiem to by Nam mleko tam nie lecialo

Pan Jezus tez chyba cyckiem byl karmiony,bo niby jak inaczej
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 12:02   #2015
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Hej,hej!Fajnie,ze sie odezwalas!I mam nadzieje,ze bedziesz odzywac sie czesciej.Bardzo mnie ciekawi co u was slychac dziewczyny!







I u mnie pogoda
Popoludniu pojedziemy do parku,bo teraz mam troche rzeczy do zrobienia.

Desiu z tego co piszesz to Adas to swietny chlopczyk i na pewno wyrosnie na wspanialego mezczyzne
Moja Wiki tez najchetniej by ze mna spala,ale Radek jej nie pozwala,bo nie wyspal by sie.W sumie troche ciasno w trojke,a jakby jeszcze Eryk byl to w czworke
Ja widze jednak,ze Wiki niektorych rzeczy zle nauczylam.Np nie lubi zajmowac sie sama soba,teraz jest jej przykro,bo nie zawsze mam dla niej czas,a mama kojarzyla jej sie z zabawa.Zawsze mialam wyrzuty sumienia,ze malo poswiecam jej czasu.Duzo pracowalam w Polsce,zebysmy dali rade finansowo,wiec ledwo przekraczalam prog mieszkania poswiecalam czas Wiki,wiec jak bylam w domu,ona nie bawila sie sama.Z Erykiem chce zrobic inaczej,nauczyc go ze choc w domu jestem on moze zajac sie sam soba.Tym bardziej,ze planuje trzecie dziecko,wiec za jakis czas nie bede mogla poswiecic bardzo duzo czasu Erykowi.
Czytam wlasnie Jezyk niemowlat i duzo rad sie sprawdza.Latwy plan dziala,ale u nas tylko do popoludnia,bo pozniej przychodzi Wiki i Radek i np zabawiaja Eryka,kiedy on jest zmeczony i mija jego pora drzemki.A w dzien przez ostatnie trzy dni jest super,karmienie co trzy godziny i cykl karmienie/aktywnosc/sen.Jak jest senny odkladam go do lozeczka i zasypia sam.
Dziekuje Gosiu, jestem dumna z Adasia, udal nam sie
Tylko troche za duzo gada
Ale jak Go nie ma to cisza po uszach bije

Masz racje , czlowiek uczy sie na bledach, najwazniejsze zeby wyciagac wnioski z tych bledow i ich nie powtarzac!
I Ty napewno nie bedziesz.
Milej wyprawy do parku!
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 12:08   #2016
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
łączę się w bólu z tymi którym dzieciaczki ciężko usypiają

Nie wiem jak mam uspac swoje dziecko. Jeden wieczór był spokojny a wczoraj znowu. Moja nie chce usypiać nigdzie Już wolałabym żeby spała na rękach przynajmniej by usnęła. Ani łóżeczko, ani ręce, cyc nie, kanapa nie, nosidło nie. Pomysłów mi brakuje. To chyba nie sa kolki, sama nie wiem. Widać że jest zmęczona, trze oczy, już ma zamknięte i zaraz jak 5zł. Powtarza się to kilka razy a potem to jest tylko płacz. Wczoraj przerwała go jedynie suszarka Jak przychodzi wieczór to zaczynam być mokra ze stresu
Mi Julka zawsze sama zasypiala, ale ostatnio jest i z tym problem i usypia mi ja maz. Staje w przedpokoju z mala na rekach (jej plecki do jego brzucha) i kolysze w prawo i lewo, przyklada dlon do jej buzi i mala w 5 minut zasypia....
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 12:12   #2017
tikki85
Zakorzenienie
 
Avatar tikki85
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 9 251
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Emigra u mnie waśnie ten ostatni tydzień to była masakra, bo Andrea nic nie spała i ciągle chciała cycka

Desia siadam na ławce w kaplicy i karmię. Już tak nie raz było. Tam jest zawsze pusto a i w Kościele na polskiej Mszy jest niewiele osób. Nie mam innego wyjścia jak chcę chodzić do Kościoła

Gosia nikt nie miał jej tego za złe że się darła . Przynajmniej Msza była krótsza
__________________
chomikomaniaczka
tikki85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 12:14   #2018
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 260
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Mi Julka zawsze sama zasypiala, ale ostatnio jest i z tym problem i usypia mi ja maz. Staje w przedpokoju z mala na rekach (jej plecki do jego brzucha) i kolysze w prawo i lewo, przyklada dlon do jej buzi i mala w 5 minut zasypia....
Może tak spróbuję. Wczoraj usnęła mi w pozycji do odbicia przy chodzącej w tle suszarce. Nie wiem jak to dziecko usnęło w takim hałasie ale już nic nie skutkowało
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 12:17   #2019
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
No to Gratuluje Chrzcin

A swoja droga dalas Jej cycka? Bo w kosciele to tak troche glupio chyba
A powinno to byc w sumie odwrotnie bo gdyby Bog nie chcial zeby kobiety karmily cyckiem to by Nam mleko tam nie lecialo

Katarzynka- wspolczuje wizyty tesicowej
Kurcze , czy One wszystkie sa takie same?

Emigra- no czesto tak wlasnie jest ,ze w teorii cos pieknie sie prezentuje i brzmi a praktyka i zycie to juz inna bajka

Monia, to faktycznie nieciekawie skoro Ona i z Toba kiepsko spi
Ja szczerze mowiac to lepiej sie wyspie bez Viki, oczywiscie jesli lezy spokojnie w lozeczku, spiac z Nia kilka godzin jestem polamana bo spie na krawedzi lozka zeby Jej nie przydusic. Ale wtedy jednak spie, jesliby mi sie wiercila i sapala i rzucala w lozeczku to bym wogole nie zasnela. A Ona ze mna spi ladnie.
Szczerze mowiac nie wiem co Ci doradzic, moze faktycznie jak podasz mm to przespi dluzej?
Moze to lozeczku przy Waszym lozku tez podziala?
Jesli wpadnie mi cos do glowy to dam Ci znac.
Moze ktos inny ma jakas rade na spanie Hani, oprocz metod Tracy, ktore nie podzialaly
I nie chcialabym zeby tak bylo w Twoim przypadku, ale jesli nic nie dziala to moze po prostu okaze sie ,ze Hanka tak wlasnie spi niespokojnie i nie ma na to rady, tylko musi wyrosnac?
Oby nie!
JA do tej pory naprawdę nie mogłam narzekać na teściów... zwłaszcza, że mieszkają prawie 200km od nas... ale ostatnio zaczęli być uciążliwi z tymi przyjazdami... w ogóle się nie przejmują czy nam pasuje czy nie... tylko mówią, że przyjadą i mają w nosie wszystko. Teraz nie było Męża w domu więc zupełnie było to niefajne, bo ja dopiero teraz zaczęłam się ogarniać z Hanią tak, że mogę coś zrobić nie tylko przy Niej, ale i w mieszkaniu. Zresztą najbardziej mnie wkurzyli, jak powiedzieli, że chrzciny nie mogą być 24czerwca (a już było wszystko zalatwione w kościele), bo Oni właśnie wtedy wyjeżdżają na wakacje Jakby nie mogli dzien później wyjechać (jadą samochodem i coś na zasadzie kempingu) NO i musieliśmy przesunąć o dwa tygodnie... i jak znam życie, to nie wyjadą od nas po chrzcinach tego samego dnia, tylko zostaną... Ale teraz to już jestem wkurzona na Nich więc chyba trochę się czepiam...

A co do Moni i Jej Hani (swoją drogą moja Hania też ma problemy ze spaniem, ale niekoniecznie musi spać ze mną), to może po prostu stopniowo przyzwyczajać do łóżeczka... Ja tak zrobiłam tylko troszkę wcześniej. Najpierw przekładałam do łóżeczka tylko na noc i to taką już "odpływającą" Hanię, no i w nocy po karmieniu też do łóżeczka... potem stopniowo i powoli zmieniałam spanie w gondolce w dzień na spanie w łóżeczku... i teraz już się nie burzy na łóżeczko tylko ogólnie na spanie...
Więc jak płacze kładę ją na ramieniu (jak do odbicia) i ona powolutku się uspokaja więc zanim do końca zaśnie odkładam do łóżeczka... i wtedy już się nie buntuje.... ale i tak w dzień drzemkę okołopołudniową (taką dłuższą) ma na łóżku w dużym pokoju i wtedy śpi na brzuszku
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 12:21   #2020
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez ivonka7 Pokaż wiadomość
Cześć!
Przykro mi się zrobiło że moja osoba przypomniała się Wam w okazji wątku o patologii... trochę dziwnie się człowiekowi robi na sercu że dzielił się z wami częścią swojego życia i teraz jest tak wspominany...
Tak jak pisałam kiedy odeszłam -podczytuje was w wolnych chwilach- bo mam szacunek do was jako matek i interesuje mnie jak się wam wiedzie i życzę wam jak najlepiej.

Może tamta sytuacja nie wyszła najlepiej ale zwróćcie uwagę że Konia zdenerwowała się bo podważyłam opinie forum słowami pediatry... -weźcie pod uwagę że jako jedna z pierwszych na wątku byłam już wtedy mamą (Ewa miała może 2 tygodnie) i teraz przypomnijcie sobie wasze samopoczucie fizyczne i psychiczne w takim okresie macierzyństwa...z tego co czytałam to niejednej z was też nie było lekko i ja też reagowałam nieco bardziej emocjonalnie-bo chodziło o moje dziecko. Może teraz to rozumiecie. Teraz jestem spokojniejszą mamą 4 miesięcznego bąbla i wrzuciłam na luz.

Ja po prostu chciałam dobrze doradzić, nikt przecież nie musiał brać tej rady do siebie. Tak jak i ja nie miałam w obowiązku ślepo wierzyć temu co pisze się na różnych forach. A to o czym wspomniała Konia-że lekarze często tak postrzegają wiedzę matek wyniesioną z internetu-właśnie w sposób prześmiewczy to już nie jest moja wina.

Chciałam tylko odezwać się i trochę obronić, bo nie uważam się za złą osobę -a tak mnie tutaj przedstawiacie.


Pozdrawiam Was i życzę wszystkiego dobrego dla waszych dzieciaczków.

Cześć , wg mnie troszkę teraz wybielasz tamtą sytuację , ale ok, niech będzie jak sądzisz.
Skoro mnie przywołujesz aż dwa razy to też się odezwałam i na tym kończę temat , bo szkoda mi czasu na wyjaśnianie tamtej sytuacji, kto chciał to zrozumiał o co chodzi i tyle.
Nie chcę ,żebyś przeze mnie ( a sądzę ,że tak jest) opierała swoje życie forumowe na podczytywaniu, zachęcam do pisania,nie musimy wzajemnie czytać swoich postów , każda z nas będzie przez to zdrowsza , a życie będzie piękniejsze.
Pozdrawiam
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 12:35   #2021
ivonka7
Rozeznanie
 
Avatar ivonka7
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 519
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Hej Konia, nie mam do Ciebie żadnego żalu ani uprzedzeń. Nie zaprzeczam że nieraz byłam uparta i narzucająca swoje zdanie - może to nauczycielskie zboczenie ale staram się tego wyzbyć.
Myślę że napisze co u nas słychać jak tylko znajdę chwilkę czasu, bo ostatnio k0rzystam z internetu tylko w telefonie bo jednak mała absorbuje. Miłego dnia!
ivonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 12:42   #2022
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Cześć , wg mnie troszkę teraz wybielasz tamtą sytuację , ale ok, niech będzie jak sądzisz.
Skoro mnie przywołujesz aż dwa razy to też się odezwałam i na tym kończę temat , bo szkoda mi czasu na wyjaśnianie tamtej sytuacji, kto chciał to zrozumiał o co chodzi i tyle.
Nie chcę ,żebyś przeze mnie ( a sądzę ,że tak jest) opierała swoje życie forumowe na podczytywaniu, zachęcam do pisania,nie musimy wzajemnie czytać swoich postów , każda z nas będzie przez to zdrowsza , a życie będzie piękniejsze.
Pozdrawiam
Przeze mnie tez.
Ivonka , ja juz tez na ten temat pisalam, nie musimy sie tutaj wszystkie kochac, ale powinnysmy miec do siebie szacunek, nie mozna na sile kogos do swoich racji przekonywac.
Ja zawsze mam opor przed doradzaniem, tak jak teraz pisalam Moni, bo wiem ze czesto mozna to odebrac jako krytyke, trezba wiele taktu uzyc w doradzaniu.
W koncu nikt nie chce zeby ktos mu ciagle dobre rady dawal.
Jesli kots potrzebuje rady to pyta. Pomimo to zawsze biore pod uwage ze moge sie mylic, nie zapominaj , ze Ty wcale nie bylas pierwsza mamusia bo wiele z Nas ma juz drugie a byl nawet ktos kto mial trzecie dziecko dziecko i troche doswiadczenia juz mamy i to najczesciej wlasnie z tymi mamusiami sie spieralas
Ale ja mimo wszystko nie uwazam ze powinnas sie z nami zegnac bo chyba byly dziewczyny, z ktorymi sie dogadywalas dobrze!
Ja zdaje sobie sprawe , ze nie wszystkie osoby mnie tutaj kochaja i nigdy nie beda
Takie jest zycie i nic na to nie poradze

Tikki i dobrze ze sie nie krepowalas nakarmic w koncu to ludzka rzecz, a tak jak mowisz dzieci sa najwazniejsze

Joanaros - ja od 2 dni mam nosidelko i w nim Viki odplywa szybciutko, przytula uszko do mojej klaty i widac jak Jej dobrze
Moze to byc rownie dobrze chusta, nie wiem czy posiadasz?



---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Cytat:
Napisane przez ivonka7 Pokaż wiadomość
Hej Konia, nie mam do Ciebie żadnego żalu ani uprzedzeń. Nie zaprzeczam że nieraz byłam uparta i narzucająca swoje zdanie - może to nauczycielskie zboczenie ale staram się tego wyzbyć.
Myślę że napisze co u nas słychać jak tylko znajdę chwilkę czasu, bo ostatnio k0rzystam z internetu tylko w telefonie bo jednak mała absorbuje. Miłego dnia!
Odezwij sie , ja tez chetnie przeczytam co u Was!

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Lena, widze ze jestes, co u was bo chyba troszke sie nie odzywalas?
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012

Edytowane przez desia888
Czas edycji: 2012-06-18 o 12:46
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 12:47   #2023
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Dzień dobry
U Nas nocka nawet ok karmienie o 20 i o 4 i Oskar o 21 zasnął
Gorzej z wieczora bo do dziadka przyszli dwaj bracia TŻ zawołali go potem zjawił się teść i było picie . Dwa razy interweniowałam żeby byli ciszej a za trzecim to rozgoniłam towarzystwo razem z teściową.

I chyba na dobrej drodze jest pogodzenie się TŻ z bratem

Dzisiaj Oskar ma 2 miesiące

No i godz temu mieliśmy atak kolki i to bardzo mocny o muszę zmykać bo chyba znów się zaczyna odezwę się jak Mały uśnie
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 12:47   #2024
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
JA do tej pory naprawdę nie mogłam narzekać na teściów... zwłaszcza, że mieszkają prawie 200km od nas... ale ostatnio zaczęli być uciążliwi z tymi przyjazdami... w ogóle się nie przejmują czy nam pasuje czy nie... tylko mówią, że przyjadą i mają w nosie wszystko. Teraz nie było Męża w domu więc zupełnie było to niefajne, bo ja dopiero teraz zaczęłam się ogarniać z Hanią tak, że mogę coś zrobić nie tylko przy Niej, ale i w mieszkaniu. Zresztą najbardziej mnie wkurzyli, jak powiedzieli, że chrzciny nie mogą być 24czerwca (a już było wszystko zalatwione w kościele), bo Oni właśnie wtedy wyjeżdżają na wakacje Jakby nie mogli dzien później wyjechać (jadą samochodem i coś na zasadzie kempingu) NO i musieliśmy przesunąć o dwa tygodnie... i jak znam życie, to nie wyjadą od nas po chrzcinach tego samego dnia, tylko zostaną... Ale teraz to już jestem wkurzona na Nich więc chyba trochę się czepiam...

A co do Moni i Jej Hani (swoją drogą moja Hania też ma problemy ze spaniem, ale niekoniecznie musi spać ze mną), to może po prostu stopniowo przyzwyczajać do łóżeczka... Ja tak zrobiłam tylko troszkę wcześniej. Najpierw przekładałam do łóżeczka tylko na noc i to taką już "odpływającą" Hanię, no i w nocy po karmieniu też do łóżeczka... potem stopniowo i powoli zmieniałam spanie w gondolce w dzień na spanie w łóżeczku... i teraz już się nie burzy na łóżeczko tylko ogólnie na spanie...
Więc jak płacze kładę ją na ramieniu (jak do odbicia) i ona powolutku się uspokaja więc zanim do końca zaśnie odkładam do łóżeczka... i wtedy już się nie buntuje.... ale i tak w dzień drzemkę okołopołudniową (taką dłuższą) ma na łóżku w dużym pokoju i wtedy śpi na brzuszku
gkatarzynka a pewnie ze masz racje ze powiedzialas mezowi aby po sobie ogarnal to co nabrudzil, my nie powinnysmy byc sluzacymi, moja babcia mojego ojca nauczyla ze wszystko robila za niego i mama nie mogla sobie z nim poradzic....ja tez zreszta po odejsciu mamy.
co do usypiania w lozeczku, to u nas na sposob ''na odplyniecie'' przy karmieniu itd to jeszcze da sie Hanke polozyc do lozeczka, czasami tylko pomruczy i zasnie a czasami sie wybudzi i sie drze okropnie, no i mnie to odkladanie ''odplywajacej'' Hani nie satysfakcjonowalo bo sie naczytalam Hogg ze jak dziecko bedzie usypiac na rekach to pozniej bedzie sie tego zalowac i ma zasypiac samo w lozeczku. zeby nie bylo tak ze na poczatku bylam wielka zwolenniczka Hogg a teraz ja krytykuje...nie - bo kilka jej rad wykorzystuje, tylko ciezko mi patrzec jak Hania tak strasznie sie meczy jak ma zasnac sama w lozeczku i zasypia w rezultacie wymeczona placzem, wole patrzec jak zasypia zadowolona...tylko wtedy to jest przy mnie i pozniej cala noc przegrana
wiec chyba bede musiala stosowac odkladanie do lozeczka odlywajace dziecko.

Joanaros wspolczuje Ci z problemami z usypianiem, u mnie Hanka zasnie w taki czy inny sposob, tylko sie czesto wybudza.
mamy wrazliwe dzieciaczki.

Desiu no wlasnie aby Hanka nie byla takim dzieckiem ktore ma problemy ze spaniem, mojego Tz bratanica taka jest wlasnie, ma 2 latka a rodzice musza sie nakombinowac zanim ja uspia i w nocy chodza po kilka razy do niej tylko ze ona im w ogole od poczatku nie chciala spac, Hania przesypiala chyba majac 6-9 tygodni po 6-7h ciagiem w nocy az mi sie wtedy laktacja zmniejszyla. moze cos w dzien robie nie tak i dlatego ona slabiej w nocy spi no nie wiem poprobuje jeszcze rozne rzeczy.

Tikki Andrea musiala pokazac kto rzadzi w ten dzien

Nowaken o ja nie moge z ta koleda przed snem ...zwlaszcza w lecie dobre
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 12:48   #2025
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

I ja takze chetnie poczytam co u Ivonki i Ewuni i bardzo bym chciala zobaczyc jak malutka wyglada!Jak mozesz Ivonka to wrzuc jakas fotke,co?
Ja tam uwazam,ze to dobrze,ze kazdy z nas sie rozni,ze kazda ma swoje sposoby,swoje zdanie,bo inaczej byloby bardzo nudno.A tak zawsze mozna podyskutowac,wymienic sie opiniami,czasem mozna i stwierdzic,ze moze i warto posluchac czyis rad.Ja mimo,ze mam drugie dziecko stwierdzam czasem,ze poczatkujaca mamusia daje dobre rady i moze warto zweryfikowac to co dotad robilam.A czasem po prostu przemysle rade i stwierdze,ze jednak wole po swojemu robic.Bo przeciez ile dzieci tyle sposobow wychowania.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-06-18, 12:48   #2026
gosica502
Wtajemniczenie
 
Avatar gosica502
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 545
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

MoniaHan kurczę ja nie mam pojęcia co CI doradzić, u nas jakoś tak się Gabi od początku przyzwyczaiła do łóżeczka i do tej pory w nim śpi. Może jakąś taką dostawkę do łóżka byś dokupiła, żeby mała czuła Twoją bliskość a później z dostawki może się łatwiej do łóżeczka przeniesie? Nie wiem, tak tylko głośno myślę

Tikki no to Andrea dała znać o sobie :P Ja się stresuję jak ją biorę na mszę żeby nie płakała ale w sumie to się nie ma czym stresować bo np jak inne dziecko płacze to mi to nie przeszkadza ani nie myślę sobie nic złego ani o dziecku ani o rodzicach więc nie wiem czemu się tak tym przejmuję
gosica502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 12:51   #2027
tikki85
Zakorzenienie
 
Avatar tikki85
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 9 251
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Gosica pomyśl sobie, że płacz i krzyk to modlitwa dziecka do Boga . Mi też inne dzieci nie przeszkadzają. Księdzu też nie przeszkadzało, ani nie może, bo przecież sam Pan Jezus powiedział "pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie"
__________________
chomikomaniaczka
tikki85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 12:53   #2028
gosica502
Wtajemniczenie
 
Avatar gosica502
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 545
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

No właśnie Wczoraj jak zaczęła popiskiwać na Mszy to chciałam jej skoka wsadzić do buzi a mąż mówi, daj jej spokój, niech sobie pośpiewa razem z nami No i śpiewała
gosica502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 12:54   #2029
tikki85
Zakorzenienie
 
Avatar tikki85
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 9 251
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Moja Andrea smoka nie rusza, więc tylko jedynym rozwiązaniem był cycuś . Ale nie mogłam się zmyc przed końcem
__________________
chomikomaniaczka
tikki85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 13:09   #2030
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez ivonka7 Pokaż wiadomość
Hej Konia, nie mam do Ciebie żadnego żalu ani uprzedzeń. Nie zaprzeczam że nieraz byłam uparta i narzucająca swoje zdanie - może to nauczycielskie zboczenie ale staram się tego wyzbyć.
Myślę że napisze co u nas słychać jak tylko znajdę chwilkę czasu, bo ostatnio k0rzystam z internetu tylko w telefonie bo jednak mała absorbuje. Miłego dnia!
No to ostatni post, który czytam Ja juz dawno się domyśliłam,że to przez nauczycielskie podejście, każdy ma swoje zdanie, chcę je przeforsować, bo uważa,że jest najlepsze, ale właśnie chodzi o ten sposób, zawsze bezpieczniej napisać wg mnie , moim zdaniem, a unikać "to jest bzdura "bo to właśnie jest stawianie nas , w roli przedszkolaków, ale wg mnie niewiele osób lubi być traktowanym ...
Ot to tyle, więc grabula i gra gitara
A jeszcze chciałam o wątku patologicznym tam to było moim zdaniem tak jakby te Dziewczyny , które "chciały dobrze" zrobily to tak....ej głupiutka patologiczna mamo mam dla Ciebie rady dobre? ciekawe kto po takim wstępie kogoś posłucha? to tak jakby mnie ktoś na ulicy zaczepił tekstem "idiotko...chcę Ci pomóc"no nie jest to zachęcające


ale mam humor, 30 sekund temu odzyskałam smak, podczas wycierania kurzy , porzuciłam te kurze jakby co najmniej w drzwiach zobaczyła jakiegoś przystojniaka,podgrzałam żarcie i co?i co?.....usiadłam i nie ma smaku

idę czytać

ps. czy ktoś ma kontakt do Jolki? bo Ona tak nadrabia powoli i nie wiem czy zdąży dotrzeć do stron o truskawkach zanim poda oby zdążyła , a może Ja źle zrozumiałyśmy jestem ciekawa
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 13:10   #2031
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
gkatarzynka a pewnie ze masz racje ze powiedzialas mezowi aby po sobie ogarnal to co nabrudzil, my nie powinnysmy byc sluzacymi, moja babcia mojego ojca nauczyla ze wszystko robila za niego i mama nie mogla sobie z nim poradzic....ja tez zreszta po odejsciu mamy.
co do usypiania w lozeczku, to u nas na sposob ''na odplyniecie'' przy karmieniu itd to jeszcze da sie Hanke polozyc do lozeczka, czasami tylko pomruczy i zasnie a czasami sie wybudzi i sie drze okropnie, no i mnie to odkladanie ''odplywajacej'' Hani nie satysfakcjonowalo bo sie naczytalam Hogg ze jak dziecko bedzie usypiac na rekach to pozniej bedzie sie tego zalowac i ma zasypiac samo w lozeczku. zeby nie bylo tak ze na poczatku bylam wielka zwolenniczka Hogg a teraz ja krytykuje...nie - bo kilka jej rad wykorzystuje, tylko ciezko mi patrzec jak Hania tak strasznie sie meczy jak ma zasnac sama w lozeczku i zasypia w rezultacie wymeczona placzem, wole patrzec jak zasypia zadowolona...tylko wtedy to jest przy mnie i pozniej cala noc przegrana
wiec chyba bede musiala stosowac odkladanie do lozeczka odlywajace dziecko.

Joanaros wspolczuje Ci z problemami z usypianiem, u mnie Hanka zasnie w taki czy inny sposob, tylko sie czesto wybudza.
mamy wrazliwe dzieciaczki.

Desiu no wlasnie aby Hanka nie byla takim dzieckiem ktore ma problemy ze spaniem, mojego Tz bratanica taka jest wlasnie, ma 2 latka a rodzice musza sie nakombinowac zanim ja uspia i w nocy chodza po kilka razy do niej tylko ze ona im w ogole od poczatku nie chciala spac, Hania przesypiala chyba majac 6-9 tygodni po 6-7h ciagiem w nocy az mi sie wtedy laktacja zmniejszyla. moze cos w dzien robie nie tak i dlatego ona slabiej w nocy spi no nie wiem poprobuje jeszcze rozne rzeczy.

Tikki Andrea musiala pokazac kto rzadzi w ten dzien

Nowaken o ja nie moge z ta koleda przed snem ...zwlaszcza w lecie dobre
Monia, ale dziecko "odpływające" to jeszcze nie jest dziecko śpiące... wydaje mi się, że Hania zdaje sobie sprawę z tego, że odkładam Ją do łóżeczka, zwłaszcza, że nieraz budzi się w trakcie drzemki i sama po chwili zasypia...
No i ja też się naczytałam Tracy Hogg i mi się podobały Jej metody, ale stwierdziłam, że w tym momencie bardziej zależy mi na tym, żeby Hania zasypiała spokojnie i bez awantur...i dla mnie i dla Niej
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 13:23   #2032
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Ale mi się smutno zrobiło bo mojej koleżanki co ma te bliźniaczki jedna jest w szpitalu z zapaleniem opon mózgowych stan poważny. Koleżanka dzisiaj w ogóle nie nadawała się do rozmowy. Mam nadzieję że będzie dobrze
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 13:39   #2033
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Ja tez nie uwazam zeby spanie dziecka z mama bylo zle, choc kiedys mialam inne zdanie Jula spi z nami czasami, ale dzieki bogu nie ma problemu by zasnela tez sama w lozeczku czy dostawce do lozka. Mam tylko nadzieje ze jak mala zacznie przesypiac nocki i bedzie spala w swym pokoju to nie bedzie spala juz z nami, mojej mamy kuzyn ma synka 5letniego i kazdej nocy maly do nich wedruje, oni nawet nie wiedza kiedy. No ale zycie zweryfikuje.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Konia ciesze sie ze chrzciny sie udaly, a pojesc jeszcze zdarzysz pokaz sie w kreacji


Tikki, no to ladnie Andrea upomniala sie o uwage


My chrzcimy w przyszla niedziele, juz mam stresiora, zwlaszcza ze ostatnie dni to masakra... oby do niedzieli bylo lepiej

Emigra
fotę zrobię weekend, bo te co mam to są takie wiesz rodzinne, no i nie ma tego kwiatka i ta kiecka wygląda przez to ale głównie chodzi o to ,że na każdym jestem z kimś , ktoś jest w tle , a ja nie chcę umieszczac gdziekolwiek kogoś "obcego " zdjęć

Gkatarzynka
zajefajną masz Teściową, współczuję, miałam podobnie kiedyś , znów nie mogę uwierzyc,że teraz jest tak dobrze, jeszcze komplementy dostaje od Niej , życzę Ci żeby Twoja doznała jakiejś cudnej przemiany jak moja , to niby tylko teściowa, ale krwi potrafi napsuć, znam to znam


Wczoraj poczułam s już któryś raz ,że TESCIOWA mnie KOCHA


Tikki oj Andrea pośpiewała sobie w kościele , co do pośpiechu to rozumiem doskonale, nam też czas tak przeleciał ,że ze zdjęciami krucho, a ten czas to głównie leciał przez Ninulkę małą zarazę

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Cytat:
Napisane przez tikki85 Pokaż wiadomość
Gosica pomyśl sobie, że płacz i krzyk to modlitwa dziecka do Boga . Mi też inne dzieci nie przeszkadzają. Księdzu też nie przeszkadzało, ani nie może, bo przecież sam Pan Jezus powiedział "pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie"
teraz to przeczytałam,że to jednak śpiew był , no to brawa dla Andrei klask i:kla ski:

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Cytat:
Napisane przez gosica502 Pokaż wiadomość
MoniaHan kurczę ja nie mam pojęcia co CI doradzić, u nas jakoś tak się Gabi od początku przyzwyczaiła do łóżeczka i do tej pory w nim śpi. Może jakąś taką dostawkę do łóżka byś dokupiła, żeby mała czuła Twoją bliskość a później z dostawki może się łatwiej do łóżeczka przeniesie? Nie wiem, tak tylko głośno myślę

Tikki no to Andrea dała znać o sobie :P Ja się stresuję jak ją biorę na mszę żeby nie płakała ale w sumie to się nie ma czym stresować bo np jak inne dziecko płacze to mi to nie przeszkadza ani nie myślę sobie nic złego ani o dziecku ani o rodzicach więc nie wiem czemu się tak tym przejmuję
Nie martw się, jeśli mnie wczoraj nikt z kościoła za ten kaszel nie wywiózł na taczce to płaczące dziecko nie powinno nikomu przeszkadzać, ale rozumiem ,że człowiek sie wtedy stresuje,, bo w głowie to głupie "co ludzie pomyslą?" a pomyślą tak jak Ty , dziecko przecież musi czasem płakać i tyle....będzie dobrze

ja miałam inną obawę mszalną, z tej obawy Kaja szła do chrztu w pampku nr 5 ,bo mialam wizję kleksa rudego na sukience .....no nie pomyliłam się, wyleciało dołem , na szczęscie na imprezie dopiero
Monia ja mam łóżeczko koło wyrka, mogę rękę włożyć w każdej chwili, może ta bliskość spowodowała ,że Kaja tak ładnie nocki śpi , nie wiem ...
ps. chyba się kończe, smaku nie ma, włosy zaczęły lecieć

Edytowane przez koniakonia
Czas edycji: 2012-06-18 o 13:42
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 13:40   #2034
tikki85
Zakorzenienie
 
Avatar tikki85
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 9 251
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Ale mi się smutno zrobiło bo mojej koleżanki co ma te bliźniaczki jedna jest w szpitalu z zapaleniem opon mózgowych stan poważny. Koleżanka dzisiaj w ogóle nie nadawała się do rozmowy. Mam nadzieję że będzie dobrze
Ojej Bidulka mała. Powrotu do zdrowia życzę Małej!
__________________
chomikomaniaczka
tikki85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 13:43   #2035
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Ale mi się smutno zrobiło bo mojej koleżanki co ma te bliźniaczki jedna jest w szpitalu z zapaleniem opon mózgowych stan poważny. Koleżanka dzisiaj w ogóle nie nadawała się do rozmowy. Mam nadzieję że będzie dobrze
Oby to się dobrze skończyło , tego życzę
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 13:46   #2036
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Ale mi się smutno zrobiło bo mojej koleżanki co ma te bliźniaczki jedna jest w szpitalu z zapaleniem opon mózgowych stan poważny. Koleżanka dzisiaj w ogóle nie nadawała się do rozmowy. Mam nadzieję że będzie dobrze
Jejku!
Biedna mama
wspolczuje serdecznie, mam nadzieje ze wszystko bedzie z malutka dobrze!
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 13:53   #2037
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Ale mi się smutno zrobiło bo mojej koleżanki co ma te bliźniaczki jedna jest w szpitalu z zapaleniem opon mózgowych stan poważny. Koleżanka dzisiaj w ogóle nie nadawała się do rozmowy. Mam nadzieję że będzie dobrze
biedna malutka, aby wrocila jak najszybciej do zdrowia.


Wlasnie Konia to dzis zrobimy - przysuniemy lozeczko do lozka, niby jest blisko - ale Hania jak lezy to mnie nie widzi.

gkatarzynka w naszym przypadku jesli Hania zdaje sobie sprawe ze laduje w lozeczku to nic jej powstrzyma od wrzasku i placzu itd, pomaga tylko ladowanie w lozeczku jesli sobie Hania z tego sprawy nie zdaje
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 14:08   #2038
tikki85
Zakorzenienie
 
Avatar tikki85
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 9 251
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Moja Andrea nadrabia tydzień bezsenności. W nocy spała od 22-3 (spałaby jeszcze dłużej gdyby mnie przepełnione cycki nie zaczęły boleć ) i od 3-7. Po karmieniu o 9.00 dalej poszła spać do 12.30 i teraz śpi dalej .

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

A ja widzę, że Andrea jak chce spać to śpi bez lulania, bez usypiania gdzie się ją zostawi. Zje, odbije jej się ja ją odkładam ona otwiera oczka i zasypia sama. A jak spać nie chce to choćby ją lulał, chodził z nią, usypiał to i tak spać nie będzie i koniec kropka
__________________
chomikomaniaczka
tikki85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 14:17   #2039
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
biedna malutka, aby wrocila jak najszybciej do zdrowia.


Wlasnie Konia to dzis zrobimy - przysuniemy lozeczko do lozka, niby jest blisko - ale Hania jak lezy to mnie nie widzi.

gkatarzynka w naszym przypadku jesli Hania zdaje sobie sprawe ze laduje w lozeczku to nic jej powstrzyma od wrzasku i placzu itd, pomaga tylko ladowanie w lozeczku jesli sobie Hania z tego sprawy nie zdaje
Monia, ale może Hania po prostu potrzebuje poczucia bliskości i bezpieczeństwa bardziej niż inne dzieci i wydaje mi się, że są to tak podstawowe potrzeby, że trzeba je zaspokoić... Mam nadzieję, że przysunięcie łóżeczka rozwiąże problem, bo zdaję sobie sprawę, że dziecko w łóżku rodziców to niekoniecznie jest to, czego chcecie. Ale z drugiej strony znam dzieciaki śpiące z rodzicami w łóżku (teraz Zosia ma już 2lata, a ma jeszcze 2 starsze siostry - 7 i 4 lata) i nie widzę, żeby były bardziej rozpieszczone (czyt.rozpuszczone) czy żeby im czegoś brakowało w rozwoju... Tu jest przede wszystkim sprawa Ciebie i Twojego TŻa... czy jesteście w stanie zaakceptować taką sytuację...
Tak sobie jeszcze myślę, że może za jakiś czas Hania do tego po prostu dorośnie...ja wierzę w to, że dziecko jasno sygnalizuje nam swoje potrzeby (nie zawsze my je potrafimy odczytać)
Patrz, co mądrego przeczytałam:
"Potrzeba jest to stan uświadomienia sobie braku czegoś. Obiektywne potrzeby są wspólne wszystkim ludziom, niezależnie od czasu i przestrzeni i w zasadzie są jednakowe pod względem ilościowym i jakościowym. Przyczyną tego jest natura ludzka, wspólna wszystkim ludziom, niezależnie od epoki i terytorium. Najogólniej można stwierdzić, że potrzeba jest to właściwość organizmu ludzkiego sprawiająca, że człowiek nie może normalnie funkcjonować (wykorzystywać swoich zdolności w działaniu) i rozwijać się bez określonych warunków. Kiedy potrzeba nie zostaje zaspokojona, pojawia się stan napięcia wymagający rozładowania, czyli potrzeby to pragnienie, chęci, odczucia. W życiu człowieka potrzeby odgrywają ogromną rolę. Mają one decydujący wpływ na życie i działania ludzkie. Potrzeby są czynnikami dynamizującymi ludzkie działanie. Potrzeba pobudza ludzki organizm do działania, mającego na celu jej zaspokojenie."
http://www.zset.pl/edu/node/19
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-18, 14:27   #2040
cziqua
Zadomowienie
 
Avatar cziqua
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 371
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Evcia super że macie już datę. Gratuluję przygotowania ślubne to dużo radości przynajmniej dla panny młodej wybór, sukni, zaproszeń, menu. My będziemy mieć rocznicę 13.08.
ha w moje urodzinki


a co do zasypiania to tak na wesolo
http://www.youtube.com/watch?v=_fPaqwVOxsY
__________________

Filip Jan


16.04.2012
godzina 16:30
najszczęśliwszy dzień w moim życiu
narodziny syna Filipa!!!

cziqua jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.