Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

[Irmusia81]

Napisane przez muminek82

Dzień dobry mamusie
u mnie od 7 wiercą tak że mam ochotę tam wyjść i ich
dzisiaj w nocy bardzo bolały mnie plecy na dole może bede mogła już odstawić fenka i no-spe całkowicie,zobaczymy co ten mój dr dzisiaj powie.

miłego dnia gaduły

Nie wiem czy nie za późno, ale trzymam kciuki za wizytę

Napisane przez karolka110

to pokażę Wam jak kibicowałyśmy w sobotę- a jak się skończyło to każdy wie

a foto drugie- Aniołek dla Liluni wyszedł mi średnio, szczególnie napis-miało być symetrycznie, zagapiłam się, potem dodziergałam serduszko, potem te małe i jest lekko przesłodzone, ale mam nadzieję, że będzie czuwał nad Moją Maleńką

Super

[ooolllccciiiaaa]

oooo widzę że wszystkie dzisiejsze wizyty udane super dziewczyny

wróciłam z h&m i nic dla małego nie kupiłam doopa a nie wyprzedaż na razie, wkurzyłam się tylko bo strasznie podobała mi się już od pół roku taki pajacyk z kapturem szary i czekałam pół roku żeby go kupić teraz na wyprzedaży no i był rzeczywiście przeceniony z 59,90 na 30zł ale tylko rozmiar 50 został strasznie mi smutno bo taaak mi się podoba ten pajacyk na pocieszenie kupiłam sobie 2 pary butów,bluzkę i 2 koszulki nocne ale nadal mi smutno

[Irmusia81]

Napisane przez prince_polo

soleilka Was pozdrawia

Dzięki

Napisane przez wvictoria

Dzień dobry dziewczęta
Ja też dziś mam wizytę u lekarza, ale dopiero o 16.20.
No i wczoraj zaczęłam 33 tydzień

Trzymam kciuki I gratuluję 33 tc

Napisane przez muminek82

porzeoczyć

dziewczyny możecie mi napisać jakie ubranka dla Malucha pakujecie do szpitala ile sztuk czego?bo już 3 razy zmieniam wariant nie mogę sie w tym połapać

Jeszcze nie spakowałam, ale planuję zabrać: 3 bodziaki z krótkim rękawem, 3 cienkie pajace, czapeczki, niedrapki. Przygotuję mężowi kocyk i grubszy polarkowy pajacyk na wyjście, gdyby było zimno. I to chyba wszystko

[prince_polo]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

oooo widzę że wszystkie dzisiejsze wizyty udane super dziewczyny

wróciłam z h&m i nic dla małego nie kupiłam doopa a nie wyprzedaż na razie, wkurzyłam się tylko bo strasznie podobała mi się już od pół roku taki pajacyk z kapturem szary i czekałam pół roku żeby go kupić teraz na wyprzedaży no i był rzeczywiście przeceniony z 59,90 na 30zł ale tylko rozmiar 50 został strasznie mi smutno bo taaak mi się podoba ten pajacyk na pocieszenie kupiłam sobie 2 pary butów,bluzkę i 2 koszulki nocne ale nadal mi smutno

jakie buty kupilas??
bodzikami sie nie przejmuj, jeszcze nie raz łądne kupisz

[chce_byc_mama]

ogladalam porod.. poryczalam sie

[prince_polo]

Wyglądam jak hipopotam

[Irmusia81]

Napisane przez izasz-b

Kupujecie coś swoim tż na dzień ojca?

Nie.

Napisane przez bebe1987

U nas na wątku dwie mamusie będą świętowały z dzieciaczkami i tatusiami dzień ojca .

A ja myślę, że może już więcej niż dwie...

Napisane przez hanjah

Padniecie jak Wam powiem co mi się dziś śniło Pumas u Wojewódzkiego opowiadała o ciąży i pokazywała pokoik dla dziecka i łazienkę wypełnioną kosmetykami dla malucha

Napisane przez KarolinaPW

Nie mam ani jednej takiej rzeczy, nie trafiłam na nic rozpinanego z przodu może to kwestia że ja kupuję tylko i wyłącznie w lumpeksach, jedyne nowe rzeczy to body (przez głowę) z Biedry i czapeczka od r_p77, muszę chyba na all poszukać

Ale przecież pajace są rozpinane z przodu, na całej długości Bodziaka bardzo szybko się ubiera, a pajace są rozpinane. Spokojnie. Damy radę

Napisane przez chmielinka

hej

wyobraźcie sobie, że mi opuchlizna ze stóp i kostek nie zeszła nawet przez noc dalej mam z nóg dwa kołki

wstawiam fotki wózka ale tylko w wersji głębokiej bo spacerówka została w garażu fotki nie najlepsze bo małż robił telefonem

Ad1. Mi też nie zeszła opuchlizna Za gorąco jest w nocy

Napisane przez karolka110

Hej hej My już po wizycie

wszystko w porządku- moja waga 1,2 kg w dwa tygodnie, co daje 1,9 kg w miesiąc, co w sumie daje +11,5-12kg od początku-wydaje mi się, że niezły wynikprzypominam-leci nam 34tc

Lilunia jest dość duża-wyprzedza termin o dwa tygodnie-czy to możliwe??czy możliwe, że przez to wcześniej się urodzi??

no i wg USG waży nieco ponad 2500!!! troszkę dużo chyba??ale w sumie...ja przez miesiąc przytyłam niespełna 2kg a ona niby 1,3kg to w sumie mogłoby się zgadzać...

aha spadła hemoglogina do 10,9-muszę jeść żelazo codziennie....

najważniejsze, że wszystko w porządku:jupi :

A wagą z usg się nie sugeruj tak do końca.

Napisane przez blueberry88

A skończyłyśmy 36 tydzień Jak ja się cieszę - tyle było w tej ciąży pod górkę! Teraz moja malutka jest bezpieczna Stawiam kawę mrożoną (kto musi - zdejmuje śmietankę) i deser na bazie owoców i jogurtu - co by każdy mógł zjeść

Gratuluję

[natee]

Witam, spałam dziś do 12stej, bo noc była bardzo ciężka, budziłam sie kilka razy z brzuchem jak kamień i obolałym nadgarstkiem

Napisane przez phdwao

Dzieki za gratki!
Jestem po KTG maly w nie kopal i ruszal sie jak szalony, zapisalo sie 9 skurczy, a najwyzszy na poziomie 55

mój też obkopywał te diody, kupe hałasu narobił pewnie

Napisane przez Sala

Kilka informacji z mojej szkoły rodzenia, może kogoś zaciekawi...

Poród w wodzie -- jak najbardziej, ale pamiętać trzeba, że to się wyklucza z ZZO.

Ogólnie u nas mocno odradzają rodzenie na leżąco. Każda pozycja jest lepsza od leżenia na plecach. Pomiędzy skurczami natomiast zachęcają do jak największej aktywności, bo wtedy idzie łatwiej.

U nas w szpitalu w ogóle nie kąpią dzieci (jeśli zostaje się tam standardowe 2-3 doby), uważają, że to tylko niepotrzebna ingerencja we florę bakteryjną dziecka. Położna ze szkoły rodzenia w ogóle mówi, że teraz odchodzi się od codziennych kąpieli, tak samo jak od nadużywania kosmetyków, smarowideł itd.

Rożek uważają za bezsensowny wymysł, zwłaszcza w lecie. Ogólnie na oddziale w lecie dzieci najczęściej leżą w samych pampersach, i przestrzegają przed przegrzewaniem ich.

Co do laktatora, położna na początek odradza zakup. Mówi, że najlepszym sposobem poradzenia sobie z nawałem jest częste przystawianie dziecka do piersi, nawet co godzinę, wtedy najlepiej się wszystko samo ureguluje -- organizm matki będzie produkował tyle pokarmu, ile potrzebuje dziecko, a częste przystawianie zapobiega zatkaniu się kanalików. Wg niej już po dobie takiego wymuszonego przystawiania laktacja powinna się unormować, natomiast jak się nadmiar na początku odciąga laktatorem, to pokarmu będzie coraz więcej.

A na sam początek porodu/ skurczy ona zaleca jak najlepiej się zrelaksować, zjeść coś dobrego, wziąć kąpiel, przygotować sobie kanapki do szpitala, obejrzeć film, poprzytulać się z mężem i ogólnie próbować sprawić, by ten czas był jak najprzyjemniejszy i bezstresowy. Im bardziej się rozluźnimy i czymś zajmiemy, tym łatwiej pójdzie. W domu najlepiej wytrzymać jak najdłużej, dopóki czujemy się bezpiecznie.

Nota bene, jeśli najpierw odejdą wody, a nie ma jeszcze skurczy, to też się nie trzeba jakoś strasznie spieszyć. O ile wody nie mają niezdrowego koloru (mogą być przezroczyste, lekko różowe, nie mogą być zielone), to spokojnie można parę godzin w domu przesiedzieć. W szpitalu zakładają, że skurcze powinny się pojawić do 12h po odejściu wód i nadal wszystko jest OK. Dopiero po tym czasie rozważają przyspieszenie skurczy za pomocą oksytocyny, by wyeliminować ryzyko zakażenia.

Aha, co do wód i sączenia się bądź chluśnięcia -- może być tak, że poleci trochę, co spowoduje, że dziecko przesunie się niżej i zadziała jak korek, tamując dalsze wypływanie. I dopiero po jakimś czasie znowu trochę poleci...

pisz pisz takie rady na wage złota jak sie nie chodzi na sr

Napisane przez ooolllccciiiaaa

oooo widzę że wszystkie dzisiejsze wizyty udane super dziewczyny

wróciłam z h&m i nic dla małego nie kupiłam doopa a nie wyprzedaż na razie, wkurzyłam się tylko bo strasznie podobała mi się już od pół roku taki pajacyk z kapturem szary i czekałam pół roku żeby go kupić teraz na wyprzedaży no i był rzeczywiście przeceniony z 59,90 na 30zł ale tylko rozmiar 50 został strasznie mi smutno bo taaak mi się podoba ten pajacyk na pocieszenie kupiłam sobie 2 pary butów,bluzkę i 2 koszulki nocne ale nadal mi smutno

ja też ostatnio jak byłam to z takich rzeczy co mi sie strasznie podobały to były tylko wieksze rozmiary

[chce_byc_mama]

ogladalam porod w wodzie i jestem spanikowana.. te dzieci taki sine wychodza w tej wodzie

[Irmusia81]

Napisane przez phdwao

Hej dziewczeta! Jestem po wizycie, wiesci dobre maly ma 2700g, pani doktor mowila ze konkretny i raczej nie dotrwam do tp.Siedzi juz bardzo nisko, ale szyjka trzyma-jest zamknieta i ma 3,5 cm. Wedlug lekarza 3 tyg. Ponosze a potem moze sie dziac,ponoc jest w bardzo dobrej konsycji, bo cwiczy ruchy oddechowe, ktore o tak mu nie sa do niczego potrzebneMialam pobrany posiew tylko z pochwy.

Wspaniale Jaś pięknie rośnie
A z tym wcześniejszym porodem, to widzę, ze Twoja gin też się bawei w proroka Poczekamy-zobaczymy

Napisane przez Kasik_12

DZIEWCZYNY KUPUJECIE PODUSZKĘ POD TYŁEK LUB GUMOWE KOŁO DO KĄPIELI DO SZPITALA ????

Nie.

[ooolllccciiiaaa]

ciastek a Twoje tuniki też miałaś pokazać

takie buty

[ooolllccciiiaaa]

gdzie Soleilka niech nam tu szybko pisze co i jak

[pumas]

Fajne butki, w moim stylu

[anna99302]

Napisane przez Kasik_12

Napisane przez Alexandraaa88

A ja właśnie wróciłam od gina. Dalej mam brać fenoterol i się oszczędzać. Stwierdziła, że do tego 11 lipca powinnam wytrzymać. Sebastianek już jest w odpowiedniej pozycji i waży 2928g Wszystko z nim w porządku i z tego najbardziej się cieszę Potem miałam jeszcze konsultacje z anestezjologiem, który mi opowiedział o cc i znieczuleniu. Będę miała znieczulenie rdzeniowe. Ogólnie to się po tej wizycie uspokoiłam. Boję się tyko odstawienia fenoterolu na tydzień przed terminem

Teraz lecę Was nadrabiać

A czemu masz CC?

Napisane przez karolka110

moja też podczas KTG dawała z siebie wszystko, aż pielęgniarka się dziwiła, co to za hałasy
a u mnie nadal skurczy zero....wszystko na poziomie ok 20...niemal ciągła linia....ale to chyba nic złego

w 34 tyg to chyba dobrze, że nia ma skurczy. Jeszcze troszkę przed Tobą!

Napisane przez prince_polo

a

[/COLOR]zapomnialam Wam powiedziec. Znajoma mi dzis mowila ze jej siostra urodzila dziecko i lekarz jej pwoiedzial ze wazyy 3600 a w rzeczywistosci wazyło 1400

Napisane przez Sala

Kilka informacji z mojej szkoły rodzenia, może kogoś zaciekawi...

Poród w wodzie -- jak najbardziej, ale pamiętać trzeba, że to się wyklucza z ZZO.

Ogólnie u nas mocno odradzają rodzenie na leżąco. Każda pozycja jest lepsza od leżenia na plecach. Pomiędzy skurczami natomiast zachęcają do jak największej aktywności, bo wtedy idzie łatwiej.

U nas w szpitalu w ogóle nie kąpią dzieci (jeśli zostaje się tam standardowe 2-3 doby), uważają, że to tylko niepotrzebna ingerencja we florę bakteryjną dziecka. Położna ze szkoły rodzenia w ogóle mówi, że teraz odchodzi się od codziennych kąpieli, tak samo jak od nadużywania kosmetyków, smarowideł itd.

Rożek uważają za bezsensowny wymysł, zwłaszcza w lecie. Ogólnie na oddziale w lecie dzieci najczęściej leżą w samych pampersach, i przestrzegają przed przegrzewaniem ich.

Co do laktatora, położna na początek odradza zakup. Mówi, że najlepszym sposobem poradzenia sobie z nawałem jest częste przystawianie dziecka do piersi, nawet co godzinę, wtedy najlepiej się wszystko samo ureguluje -- organizm matki będzie produkował tyle pokarmu, ile potrzebuje dziecko, a częste przystawianie zapobiega zatkaniu się kanalików. Wg niej już po dobie takiego wymuszonego przystawiania laktacja powinna się unormować, natomiast jak się nadmiar na początku odciąga laktatorem, to pokarmu będzie coraz więcej.

A na sam początek porodu/ skurczy ona zaleca jak najlepiej się zrelaksować, zjeść coś dobrego, wziąć kąpiel, przygotować sobie kanapki do szpitala, obejrzeć film, poprzytulać się z mężem i ogólnie próbować sprawić, by ten czas był jak najprzyjemniejszy i bezstresowy. Im bardziej się rozluźnimy i czymś zajmiemy, tym łatwiej pójdzie. W domu najlepiej wytrzymać jak najdłużej, dopóki czujemy się bezpiecznie.

Nota bene, jeśli najpierw odejdą wody, a nie ma jeszcze skurczy, to też się nie trzeba jakoś strasznie spieszyć. O ile wody nie mają niezdrowego koloru (mogą być przezroczyste, lekko różowe, nie mogą być zielone), to spokojnie można parę godzin w domu przesiedzieć. W szpitalu zakładają, że skurcze powinny się pojawić do 12h po odejściu wód i nadal wszystko jest OK. Dopiero po tym czasie rozważają przyspieszenie skurczy za pomocą oksytocyny, by wyeliminować ryzyko zakażenia.

Aha, co do wód i sączenia się bądź chluśnięcia -- może być tak, że poleci trochę, co spowoduje, że dziecko przesunie się niżej i zadziała jak korek, tamując dalsze wypływanie. I dopiero po jakimś czasie znowu trochę poleci...

bardzo fajne informacje. i wygląda na całkiem w porządku podejscie położnych. a gdzie rodzisz?

Napisane przez Norniczka

Ja też mam ten problem... i jestem bardzo drażliwa na tym punkcie... wczoraj mąż przyszedł i mi ścisnął kolano a ja zaraz walnęłam focha bo mi się zdawało że mi cellulit sprawdza, a tu już nawet ściskać nie trzeba i płakać mi się chciało... z 10 min mnie przepraszał, niby wcale nie sprawdzał....
Ehh, czas kupić herbatkę z liści malin i po porodzie ostro sie zabrać za siebie...

eee facet by raczej nie wpadł na to, żeby celulit żonie sprawdzac

Napisane przez chce_byc_mama

a ja ogladam nastoletnie ciaze

Tam to się nie martwią skracającą szyjką czy cukrzycą....też bym chciała tak beztrosko ciążę znosic i tylko martwic się, czy koleżanki się do mnie przestaną odzywac jak urodzę

[chce_byc_mama]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

ciastek a Twoje tuniki też miałaś pokazać

takie buty

ha kupilam ostatnio podobne tylko trampki niestety neiwiazane bo to dla mnie odpada w tym momencie

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez pumas

Fajne butki, w moim stylu

[chce_byc_mama]

cos bym zjadla :P

[Irmusia81]

Napisane przez Alexandraaa88

A ja właśnie wróciłam od gina. Dalej mam brać fenoterol i się oszczędzać. Stwierdziła, że do tego 11 lipca powinnam wytrzymać. Sebastianek już jest w odpowiedniej pozycji i waży 2928g Wszystko z nim w porządku i z tego najbardziej się cieszę Potem miałam jeszcze konsultacje z anestezjologiem, który mi opowiedział o cc i znieczuleniu. Będę miała znieczulenie rdzeniowe. Ogólnie to się po tej wizycie uspokoiłam. Boję się tyko odstawienia fenoterolu na tydzień przed terminem

Teraz lecę Was nadrabiać

Dobre wieści

Napisane przez karolka110

pytanie - czy któraś robiła badanie na Streptokoki Grupy B???bo ginka dziś wspomniała o tym badaniu, że kosztuje 40euro itp., ale nie wiem ważne ono jest???

Tak, dziś robiłam

Napisane przez ewka5891

Ale Wam dziewczyny zazdroszczę tego ciepla, też bym chciała
a tak to musi mi wystarczyc 13 stopni,w porywach do 15 narazie

A ja się wolę z Tobą zamienić

Napisane przez phdwao

Dzieki za gratki!
Jestem po KTG maly w nie kopal i ruszal sie jak szalony, zapisalo sie 9 skurczy, a najwyzszy na poziomie 55

No to super

Napisane przez wvictoria

Nam w szkole rodzenia mówili żeby ich nie kupować wcześniej, nawet jak się ma wklęsłe sutki. Podobno udaje się mimo wszystko karmić dziecko bez nich. A jak będą potrzebne to wtedy kupić. Podobne zdanie miały o pasach poporodowych - nie kupować bo jak są potrzebne to one zmierzą obwód i podadzą jaki rozmiar kupić. Twierdzą, że można z rozmiarem nie trafić

Ja tam kupiłam. Kosztują kilkanaście zł, a moim znajomym mamom bardzo się przydały w pierwszych dniach-tygodniach karmienia, jak sutki były poranione.

[prince_polo]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

ciastek a Twoje tuniki też miałaś pokazać

takie buty

juz zaraz dodam biala sie peirze te 2 pzoostałe zrobilam zdj
butki ładniutkie!!!

Napisane przez ooolllccciiiaaa

gdzie Soleilka niech nam tu szybko pisze co i jak

Soleilka napsiała ze wlasnie do domu weszla i lezy bo ma nogi jak banie

[anna99302]

Napisane przez depoison

Hello
Pracowicie zaczęłam dziś dzień - trochę dla siebie (ostatni chyba przed porodem pedicure), trochę dla domu (rzadko zdarza mi się wyrobić z gotowaniem obiadu wcześniej, niż na 18, a dziś już mam ), zaraz wysuszę włosy i jadę kupić sobie w nagrodę havaianas


a więęęęc
Nie kupiliśmy nic gotowego, całość wykombinowałam tak, by pasowało i weszło do sypialni. Wzięliśmy dwa ciemnobrązowe korpusy po 100cm długości i 236cm wysokości, do tego 3 sztangi na ubrania (dwie dla mnie, jedna dla małża), 4 półki zwykłe, dwie szklane, takie wieszadełko http://www.ikea.com/de/de/catalog/products/90106785/ na spodnie i najzwyklejsze 4 sztuki białych drzwi (z zawiasami, musieliśmy się zmieścić w 1000€, a że braliśmy jeszcze sofę, to starczyło tylko na te tańsze ), zawiasy i gryfy.
Montowało się to łatwo i bezboleśnie, najtrudniejszym momentem było takie przewiercenie gryfów (wzięliśmy te http://www.ikea.com/de/de/catalog/products/70222559/), by wszystkie znajdowały się na identycznym poziomie.
Na razie jesteśmy zadowoleni

I ten pedicure to sama tak ??? A poka poka efekt końcowy w sensie szaf efekt koncowy

Napisane przez pumas

Depoison, zależało mi, żeby dowiedzieć się, czy z dzieckiem wszystko ok, jak tam moja szyjka i rozwarcie no i waga małej. Potrzebuję konsultacji z innym lekarzem przed 26 czerwca, kiedy to idę na masaż szyjki i jej mechaniczne otwieranie, czego się strasznie boję i czego nie chcę! Muszę wiedzieć, czy to jest konieczne, czy mogę spokojnie sobie czekać na naturalne rozwarcie, a nie wymuszane.

Irmusia, ten spray nazywa się Myven, nie kupiłam go dzisiaj, bo go nie znalazłam.

ooo masażu szyjki to się strasznie boję i współczuję a może wszystko ci się samo pootwiera do tego czasu?

Napisane przez ooolllccciiiaaa

ciastek a Twoje tuniki też miałaś pokazać

takie buty

Fajne buciczki. A klapunie to Tommy?

[Irmusia81]

Napisane przez pumas

Irmusia, ten spray nazywa się Myven, nie kupiłam go dzisiaj, bo go nie znalazłam.

Dziękuję za info

[prince_polo]

o prosze
ta pierwsza jest taka cieniutka prawie ze przezroczysta mimo ze nie widac,paskiem sie ja podwiazuje pod biustem bo bez paska jest taki wielki kwadrat bardziej bedzie pasowac na okres po ciązy.

[ewka5891]

Super, ze Soleika jest juz w domu

Napisane przez chce_byc_mama

cos bym zjadla :P

tez, dlatego gotuje pomidorowke, bo mnie jakas ochota naszła

[chce_byc_mama]

Napisane przez prince_polo

o prosze
ta pierwsza jest taka cieniutka prawie ze przezroczysta mimo ze nie widac

sexi mamcia

[pumas]

Anna, ja jestem pewna, że sama się otworzy, bo w końcu kiedyś musi, a przecież nie będę przeterminowana 26 czerwca, żeby tak szaleć z tym masażem. Dlatego mam wątpliwości co do zasadności takiego rozwiązania, wręcz jestem pewna, że to zbędne.

[Irmusia81]

Napisane przez prince_polo

Soleilka napsiała ze wlasnie do domu weszla i lezy bo ma nogi jak banie

To super, ze jest w domku

[chce_byc_mama]

Napisane przez ewka5891

Super, ze Soleika jest juz w domu




tez, dlatego gotuje pomidorowke, bo mnie jakas ochota naszła

ale ja juz obiad zjadlam i teraz mysle co by tu szamac jeszcze

[prince_polo]

Napisane przez chce_byc_mama

sexi mamcia

tz mi schowal moja rozowa sukienke chcialam ja zalozyc dzis i dupa

[izasz-b]

Napisane przez bebe1987

No to faktycznie masz dużą dawkę . Jaką masz dietę? Ja mam jeść 7 posiłków dziennie, zero cukrów prostych. Godziny posiłków mam wyznaczone i staram się ich przestrzegać.

ja biorę insulinę od stycznia i cały czas mi rosła - najpierw od kilku jednostek na dobę do obecnych 60j. Dieta cukrzycowa - mam zawsze jeść węglowodan+białko+ tłuszcz i zieleninę(czyli błonnik warzywny), też nie powinnam jeść cukrów prostych, ale wpieprzam lody - staram się jeść je w małych porcjach - do 15-20g węglowodanów i albo podczas spaceru, albo chwilę przed...
mam 3 główne posiłki i 3-4 przekąski i koniecznie II kolacja, bo mi cukry w nocy spadają mocno...

Napisane przez KarolinaPW

Nie kupuję, jak będzie potrzebna to męża wyślę

Ja też będę męża wysyłała po kółko - nie ma sensu wydawać kasy...

Napisane przez chce_byc_mama

musze sie zaglebic w temacie porod w wodzie
czy w PL tez sie to praktykuje czy jest to uwazane za wymysl matki i w dodatku sie za to placi?

Ewka moja kolezanka rodzila w wodzie i bardzo sobie chwalila, w ogole nie pekla ani nic mowila ze super, w czwartek bede sie z nia widziec to zaglebie sie w temat.

Dziewczyny jak bedziecie rodzic mowilo mi to juz kilka mam, nie dajcie sie polozyc!
Duzo znajomych rodzilo w pozycji na pieska, na kolanach mowily ze bardzo fajnie i rowniez kilka nie peklo, a jedna pekla albe tylko jeden szew miala.

Co do porodu w wodzie - też się zastanawiałam i pytałam na porodówce - w II fazie porodu (parcie) już nie siedzisz w wannie i raczej przenosisz się na łóżko, ale zdarzyło im się kilkukrotnie, że musiały nurkować po dziecko w wannie...
Ale u mnie odpada, bo cukrzycowych mam do wanny nie wpuszczają, boją się niedocukrzenia...
Co do porodu w pozycji leżącej to fakt - można wtedy popękać, a przy pozycjach wertykalnych jest mniejsze prawdopdobieństwo... ale pozycja wertykalna oznacza, że stopy maja być wyżej niż pośladki, a plecy mogą być nieco podniesione, czyli też można ją osiągnąć na łóżku porodowym, które się odpowiednio składa i rozkłada...

Napisane przez Alexandraaa88

A ja właśnie wróciłam od gina. Dalej mam brać fenoterol i się oszczędzać. Stwierdziła, że do tego 11 lipca powinnam wytrzymać. Sebastianek już jest w odpowiedniej pozycji i waży 2928g Wszystko z nim w porządku i z tego najbardziej się cieszę Potem miałam jeszcze konsultacje z anestezjologiem, który mi opowiedział o cc i znieczuleniu. Będę miała znieczulenie rdzeniowe. Ogólnie to się po tej wizycie uspokoiłam. Boję się tyko odstawienia fenoterolu na tydzień przed terminem

A czemu masz cc?

Napisane przez linzey

ad1
O porodzie w wodzie niewiele wiem, tyle tylko że podobno lżej sie tak rodzi i ze jest troche przeciwwskazan
Ad2
Zgadzam sie ze duzo lepiej sie rodzi jak natura podpowiada , zresztą grawitacja pomagaKoleżanka w UK też urodziła na klęczkach i 0 szwów. niestety w państwowych szpitalach w PL jak jest pełne rozwarcie to marsz na łózko i nie ma innej opcji (przynajmniej w Rzeszowie)

Właśnie, grawitacja pomaga...
Właśnie wróciłam ze spaceru do Rossmanna i na dworze jest koszmarnie gorąco - ugotowałam się... nogi mi nie spuchły, ale są takie lekko fioletowe w białe kropki - to chyba też objaw złego krążenia...

[Irmusia81]

Napisane przez prince_polo

o prosze
ta pierwsza jest taka cieniutka prawie ze przezroczysta mimo ze nie widac,paskiem sie ja podwiazuje pod biustem bo bez paska jest taki wielki kwadrat bardziej bedzie pasowac na okres po ciązy.

Fajne

Napisane przez pumas

Anna, ja jestem pewna, że sama się otworzy, bo w końcu kiedyś musi, a przecież nie będę przeterminowana 26 czerwca, żeby tak szaleć z tym masażem. Dlatego mam wątpliwości co do zasadności takiego rozwiązania, wręcz jestem pewna, że to zbędne.

A nie możesz tego powiedzieć swojemu lekarzowi? Czemu masz się temu poddawać wbrew sobie?