Polecamy:

mama zosi · 2012-06-18, 18:56

wróciłam do domu od babci i jestem ledwo żywa, a mojemu dziecku zdaje się upał w ogóle nie przeszkadza i tryska energią

no i jadła dziś przyzwoicie, choć jeszcze czeka nas najgorsze czyli kolacja

Asia, poducha fajna!

Sharifa, jak Nadia? Przeszło jej trochę?

aa2 · 2012-06-18, 19:00

heja

jestem i ja

moje dziecko już spi-masakra , chciałam go do 19 przetrzymać ale rady na niego nei ma , jak chce spac to zasypia i juz, dziś trzymam go na rekach a mu głowa fruuu na dół i mi zasypia, to ja szybko butla, dałam mu jesc i przy tej butli odpłynął totalnie, kurde martwię sie trochę bo za dużo nei zjadł i będzie bidulek głodny w nocy

ale za to mam czas na pisanie ale pewnie nikogo nei ma he

mama zosi · 2012-06-18, 19:02

Zośka pospała 30 minut w samochodzie, więc teraz bedziemy się usypiać znowu do północy

aa2 · 2012-06-18, 19:04

Cytat:

Napisane przez lullaby_ml

Melduje ze Mikul zjadl koktajlik bananowy

mniammmmmmmmmmm

Cytat:

Napisane przez mama zosi

Zośka pospała 30 minut w samochodzie, więc teraz bedziemy się usypiać znowu do północy

kurde ja załuje ze ok 16 go jakos nie uspałam na te 30 minut, przynajmniej by wytrzymał i zjadł , a tak to teraz nei wiem jak ta nocka bedzie wyglądac, no a spi jak zastrzelony

mama zosi · 2012-06-18, 19:11

Asia, jak się obudzi dasz mu butlę i pewnie pójdzie spać dalej

aa2 · 2012-06-18, 19:28

Cytat:

Napisane przez mama zosi

Asia, jak się obudzi dasz mu butlę i pewnie pójdzie spać dalej

własnei sie obudził

wypił butle i byłam pewna ze bawic sie bedziemy bo miał oczy jak 5 zeta , ale przyniosłam go do pokoju a on se tak lezał bidulek jak do spania to zaniosłam go do pokoju chwile poleżałam i jednak spi

mama zosi · 2012-06-18, 19:38

Asia nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę. Mnie czeka jeszcze Zośki kolacja, kąpiel i usypianie. A tak marzy mi się zimny prysznic, ech... Może za trzy godzinki się uda.

aa2 · 2012-06-18, 19:43

Cytat:

Napisane przez mama zosi

Asia nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę. Mnie czeka jeszcze Zośki kolacja, kąpiel i usypianie. A tak marzy mi się zimny prysznic, ech... Może za trzy godzinki się uda.

no miejmy nadzieje ze Zosia bedzi edziś łaskawa

ja dziś z młodym siedziałam w basenie wiec teraz prysznic to se na spokojnie wezme bo ochłode miałam hehehe
dobrze ze tez dzis młodego w wodzie wymoczyłam bo kurde przez to padniecie nei zdarzyłam go wykapac hehe, no ale woda to woda co nie

anciaahk · 2012-06-18, 20:20

melduje, że nie mam ogrodu, ale mieszkanie dość spore, jakoś Was pomieszczę. Mogę robić łososia i co tam chcecie

.
Dzisiaj np. Franek jadł botwinkę. Bez entuzjazmu.

Mamo Zo z tym miodem mi się przypomniało, że zaraz po urodzeniu złapałam lekkie przeziębienie i miodem się leczyłam, a dużo później doczytałam, że uczula. Więc nie wiem, chyba Franiowi nie szkodziło.

Agnyska

za wyzdrowienie.

I zapomniałam, co jeszcze, bo z 2h to piszę.

archinta · 2012-06-18, 20:20

Helouuuuuuuuuu!

No to diabeł wypędzony- ciekawe czy coś się polepszy

Ogólnie to ten czort chciał sie jakoś podlizać przed wypędzaniem bo Pio w sobotę i niedziele spał tak do 8.30

(oczywiście z przerwami na papu

)

Na mszy mały zasnął, nie obudziło go ani wyciąganie z wózka, ani macanie przez księdza, ani lanie wody

Obudził się jak wychodziliśmy.
Pogoda tez dopisało- było ciepło i troszkę wietrznie. Dziś masakra ukrop niemiłosierny

Może uda mi się poczytać coście naskrobały- co prawda padam juz i w oko zatarłam sobie krem i mam czerwone i bolące

Jutro będę mówiła, ze zupa była za słona

anciaahk · 2012-06-18, 20:21

Cytat:

Napisane przez lullaby_ml

Melduje ze Mikul zjadl koktajlik bananowy

A jak to Lulcia robisz?

archinta · 2012-06-18, 20:22

Cytat:

Napisane przez anciaahk

Dzisiaj np. Franek jadł botwinkę. Bez entuzjazmu.

jak zrobiłaś

bo ja ost na ryneczku widziałam ale nie wiem jak sie do niej zabrać

bo nigdy nie robiłam

aa2 · 2012-06-18, 20:30

Cytat:

Napisane przez archinta

Helouuuuuuuuuu!

No to diabeł wypędzony- ciekawe czy coś się polepszy

Ogólnie to ten czort chciał sie jakoś podlizać przed wypędzaniem bo Pio w sobotę i niedziele spał tak do 8.30

(oczywiście z przerwami na papu

)

Na mszy mały zasnął, nie obudziło go ani wyciąganie z wózka, ani macanie przez księdza, ani lanie wody

Obudził się jak wychodziliśmy.
Pogoda tez dopisało- było ciepło i troszkę wietrznie. Dziś masakra ukrop niemiłosierny

Może uda mi się poczytać coście naskrobały- co prawda padam juz i w oko zatarłam sobie krem i mam czerwone i bolące

Jutro będę mówiła, ze zupa była za słona

no brawo

grzeczny Piotruś

zobaczysz teraz bedzie aniołkiem

a ja własnie nadmuchałam ta moja poduche-ustnie

i jestem wypompowana he, najpierw dmuchałam basen potem ta poduche i jestem kaput

normalny człek robi to pompką a ja sklerotyczka zapomniałam ze nei mam i musiałam se dac jakos rade

anciaahk · 2012-06-18, 20:31

Cytat:

Napisane przez archinta

jak zrobiłaś

bo ja ost na ryneczku widziałam ale nie wiem jak sie do niej zabrać

bo nigdy nie robiłam

Ja też pierwszy raz w życiu

i do mamy po wsparcie dzwoniłam. Ogólnie początek standardowo - mięcho, potem cebula, por, seler, pietruszka i marchewka. Jak się podgotowało to wrzuciłam botwinkę i ziemniaki. Wrzuciłam te łodygi i te małe buraczki, bo nie wiedziałam, co trzeba

. Posoliłam, popieprzyłam. I już. O kwasku cytrynowym jeszcze myślałam, ale nie chciałam przeginać

. Chociaż buraczki takie do obiadu z kwaskiem jadł, więc chyba by nie poszkodziło.

Melduję że Franek wypił wodę z miodem, szału nie było. Kupa poszła.

Aha i piszę się na komunę jak Asia będzie gotować barszcz ukraiński i bigos. O.

aa2 · 2012-06-18, 20:39

ejjj ja myslałam że naszej Lu padł net i dlatego jej nie ma, a ona mi pisze smsa ze jest u sąsiadki i kazała was pozdrowić od Ululanej Luli:hahaha:

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Cytat:

Napisane przez anciaahk

Ja też pierwszy raz w życiu

i do mamy po wsparcie dzwoniłam. Ogólnie początek standardowo - mięcho, potem cebula, por, seler, pietruszka i marchewka. Jak się podgotowało to wrzuciłam botwinkę i ziemniaki. Wrzuciłam te łodygi i te małe buraczki, bo nie wiedziałam, co trzeba

. Posoliłam, popieprzyłam. I już. O kwasku cytrynowym jeszcze myślałam, ale nie chciałam przeginać

. Chociaż buraczki takie do obiadu z kwaskiem jadł, więc chyba by nie poszkodziło.

Melduję że Franek wypił wodę z miodem, szału nie było. Kupa poszła.

Aha i piszę się na komunę jak Asia będzie gotować barszcz ukraiński i bigos. O.

ejjj teraz mi smaka zrobiłaś na botwinke

chyba ugotuje bo lubie

a ja ostatnio dałam synowi nasz żurek bo ni emiałam kiedy jedzenia mu ugotować, słoika nie miałam a nie chciałam dawac kaszki i zgniotłam mu dośc troche ziemniaków i zalałam chochelką żurku, dzięki ziemniakom miał taką papkę i wcinał jak szalony

a na barszcz i bigos zapraszam, ale byłoby czadowo jakbyś mnei z Franiem odwiedziła, mogłabym ugotowac coś jeszcze

anciaahk · 2012-06-18, 20:41

Asia

.

mama zosi · 2012-06-18, 20:52

Asia, ja bym się nie odważyła, ale jak młodemu smakowało i nic nie było, to super.

Ja dziś zaszalałam i do kaszki na dobranoc dodałam pokrojone truskawki bo myślałam że to ją zachęci. Jak zwykle się myliłam.

No i oczywiście melduje, że moja córka nie śpi i się nie zapowiada na to.

archinta · 2012-06-18, 20:58

Ancia- no ja właśnie tez nie wiedziałam co z tej botwinki dać- liscie, łodygi, buraczka

dlatego pytam

Cytat:

Napisane przez mama zosi

o

no i dziecko zasnęło w huśtawce, czyli efekt zamierzony został spełniony

Cytat:

Napisane przez Sharifa

Dzisiaj na termometrze widzialam 28 stopni, co prawda zalozylam sukienke na szelkach, ale w torbe wzielam bluzke z dlugim i cienkie getry, jakby za mocno wialo

Takze pod tym wzgledem jestem stuknieta

To ja druga stuknieta- dzis na termometrze 30 stopni a ja wzielam jeszcze chuste na szyje jakby mi mialo chlodno byc

Cytat:

Napisane przez agus1978

no to załączam basenową Miśkę i co robię, gdy mi sie nudzi w nim

Cytat:

Napisane przez aa2

Marczello w podusi boski- na dole tez wrzucam coś w tym stylu

Cytat:

Napisane przez mama zosi

po raz pierwszy biorę ją na przetrzymanie, marudzi w drugim pokoju, ale nie ma histerii i coraz dłuższe są momenty ciszy - ciężko mi ale nie mam już innego pomysłu na nią, bo wszystko źle. To jest idealne dziecko od 9 do 21, a od 21 do 9 to jakiś horror

Ja Cie podziwiam,ze ogarniasz ją- no ale chociaz w dzien nie robi Ci pod gorke

Cytat:

Napisane przez irmith

Katar małą męczy już półtora tygodnia, już nei wiem co robić. Kropelki musiałam już odstawić więc została nam woda morska i maść marjankowa, smaruję na noc nóżki plecy i klatkę piersiową kremem natłuszczającym i rozcieńczonym amolem i

a mała się męczy strasznie. Jak nie odpuści to znów będę musiała z nią iść do pedi oczywiście na dzieci chore i zaś ktoś mi ją czymś zarazi

macie jakieś inne rady na katar???? Odciągać fridą jak tylko coś zalega czy starac się odciągac jak najmniej?? Słyszałam że im więej się odciąga tym więcej wydzieliny się pojawia

Jak zdrowko???

Z tym odciaganiem i produkcja to jakas bajka. Ja odciagalam tak czesto jak byla potrzeba

i inhalowałam oil bas albo jeszcze zaparzonymi ziołami SEPTOSAN, z 2 tabletkami wapna i łyżka soli

Cytat:

Napisane przez Wuwka

Archi - gratulujemy wypędzenia diabełka

a koszule - rewelka

a dzis nocka u Was lepiej?

Cytat:

Napisane przez Wuwka

Naprawdę było ciężko! Ale byłam szalenie konsekwentna nawet jeżeli oznaczało to wielki ryk to wchodziłam uspokajałam odkładałam (ryk juz przy nachylaniu ) i wychodziłam. Robiłam coraz dłuższe przerwy a płacz powoli się tez skracał

podziwiam!

Cytat:

Napisane przez agnyska81

No nie, co ja pacze!
Że mój tata kupił Benowi kilka ubranek dziewczęcych (no dobra, nie zna angielskiego i nie wie co to "diva"

) to jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Ale oglądam teraz smoczek, który mu wczoraj przywózł, a on ma w tarczce zatopiony brokat

no i jest lans

anciaahk · 2012-06-18, 20:58

No ja żurek akurat też bym chyba się bała,bo taki kwaskowy, ale jak młodemu takie rzeczy nie szkodzą, to czemu nie. Na pewno szkodzą chipsy czy jakieś macdonaldy. A to w końcu normalne jedzenie jest.

aa2 · 2012-06-18, 20:58

zaraz mni ecoś wezmie.....pod moimi oknami wybudowali dwa bloki i to takei specjalne, ogrodzone i ludzi eco wykupuja parter maja taki mini ogródek i gośc teraz kosi trawe!!!!!! nosz kurna zaraz młodego mi obudzi bo on hałasuje kosiarka a pies w bloku obok szczeka jak oszałaly, kurde nei można o jakiejs normalnej porze kosic tylko teraz, nawet telewizora nie słysze

anciaahk · 2012-06-18, 20:59

Archi to Ci pomogłam, co ?

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Asia ale porę sobie wybrał, faktycznie kretyn.

aa2 · 2012-06-18, 21:01

Cytat:

Napisane przez anciaahk

No ja żurek akurat też bym chyba się bała,bo taki kwaskowy, ale jak młodemu takie rzeczy nie szkodzą, to czemu nie. Na pewno szkodzą chipsy czy jakieś macdonaldy. A to w końcu normalne jedzenie jest.

no bałam sie, potem go dwa dni pod ścisłą obserwacją miałam, ale zachowywał sie normalnie, kupki tez były ok wiec uffff

na razie pilnuje zeby jednak cos do jedzenie dla niego było, ale jak wróce do pracy to boje sie ze czas może mi umykać za szybko-no zobaczymy jak bedzie

archinta · 2012-06-18, 21:02

Cytat:

Napisane przez aa2

no brawo

grzeczny Piotruś

zobaczysz teraz bedzie aniołkiem

oby

Cytat:

Napisane przez aa2

ejjj ja myslałam że naszej Lu padł net i dlatego jej nie ma, a ona mi pisze smsa ze jest u sąsiadki i kazała was pozdrowić od Ululanej Luli:hahaha:

i rowniez buziaki dla ululanej!

Cytat:

Napisane przez aa2

zaraz mni ecoś wezmie.....pod moimi oknami wybudowali dwa bloki i to takei specjalne, ogrodzone i ludzi eco wykupuja parter maja taki mini ogródek i gośc teraz kosi trawe!!!!!! nosz kurna zaraz młodego mi obudzi bo on hałasuje kosiarka a pies w bloku obok szczeka jak oszałaly, kurde nei można o jakiejs normalnej porze kosic tylko teraz, nawet telewizora nie słysze

Cytat:

Napisane przez anciaahk

Archi to Ci pomogłam, co ?

noooo- bardzo

anciaahk · 2012-06-18, 21:03

Cytat:

Napisane przez aa2

no bałam sie, potem go dwa dni pod ścisłą obserwacją miałam, ale zachowywał sie normalnie, kupki tez były ok wiec uffff

na razie pilnuje zeby jednak cos do jedzenie dla niego było, ale jak wróce do pracy to boje sie ze czas może mi umykać za szybko-no zobaczymy jak bedzie

Zanim ja wrócę, to Franek już na pewno będzie ze wszystkim oswojony. Bo to w sumie 2 miesiące zostało.

Ta obserwacja mnie rozwaliła

aa2 · 2012-06-18, 21:05

Archi twoja poducha zdecydowanie fajniejsza i wieksza

no i motyw piłki-mój mąż padnei jak zobaczy hehehe a Piotruś przesłodki no

ja go juz dawwwno nie widziałam i powiem ze cudownyyyyy

archinta · 2012-06-18, 21:08

Cytat:

Napisane przez aa2

Archi twoja poducha zdecydowanie fajniejsza i wieksza

no i motyw piłki-mój mąż padnei jak zobaczy hehehe a Piotruś przesłodki no

ja go juz dawwwno nie widziałam i powiem ze cudownyyyyy

Piłka niestety nie nasza- fajowska jest

A ja Pio na ogólny 1x dalam, jakoś tak mieszanymi uczuciami

aa2 · 2012-06-18, 21:10

Cytat:

Napisane przez anciaahk

Zanim ja wrócę, to Franek już na pewno będzie ze wszystkim oswojony. Bo to w sumie 2 miesiące zostało.

Ta obserwacja mnie rozwaliła

sie śmiej , ale ja naprawdę miałam potem schiza hehehe mąz ze mnei lał jak głupi a to on był pomysłodawcą(a on zazwyczaj z tych co raczej mi mówi zeby z czymś poczekać-nawet jak juz mozna) , no i najpierw pomysł podsunął a potem miał ubaw

kurde za dwa miechy tez juz bedziesz mama pracująca-czaddd coraz nas wiecej

dla chętnych dzisiejsze zabawy
:http://www.youtube.com/watch?v=VmGdF...ature=youtu.be

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

filmik kręcony dla tatusia bo w pracy był biedny jak Marcel debiutował hehehe

mama zosi · 2012-06-18, 21:11

Archi, super że gładko wczoraj poszło

i poducha super.

jejku, jak ona marudzi trzeba iść ją ogarnąć i poprzytulać, metody wychowawcze na przetrzymanie płaczącego dziecka to jednak nie dla mnie.

aa2 · 2012-06-18, 21:13

Cytat:

Napisane przez archinta

Piłka niestety nie nasza- fajowska jest

A ja Pio na ogólny 1x dalam, jakoś tak mieszanymi uczuciami

za odwagę

ja w sumie cały czas myśle czy dobrze robie, ale teraz to juz i tak po ptakach wiec co mi tam , najwyzej mnie syn za pare lat okrzyczy

Sharifa · 2012-06-18, 21:15

Dziekuje wszystkim i kazdemu z osobna dla zyczenia zdrowka dla Nadii

Cytat:

Napisane przez mama zosi

wróciłam do domu od babci i jestem ledwo żywa, a mojemu dziecku zdaje się upał w ogóle nie przeszkadza i tryska energią

no i jadła dziś przyzwoicie, choć jeszcze czeka nas najgorsze czyli kolacja

Asia, poducha fajna!

Sharifa, jak Nadia? Przeszło jej trochę?

Hmmmm nie wiem, po poludniu jakby troszke lepiej, zobaczymy jak bedzie jutro.

za jedzenie

Cytat:

Napisane przez archinta

Helouuuuuuuuuu!

No to diabeł wypędzony- ciekawe czy coś się polepszy

Ogólnie to ten czort chciał sie jakoś podlizać przed wypędzaniem bo Pio w sobotę i niedziele spał tak do 8.30

(oczywiście z przerwami na papu

)

Na mszy mały zasnął, nie obudziło go ani wyciąganie z wózka, ani macanie przez księdza, ani lanie wody

Obudził się jak wychodziliśmy.
Pogoda tez dopisało- było ciepło i troszkę wietrznie. Dziś masakra ukrop niemiłosierny

Może uda mi się poczytać coście naskrobały- co prawda padam juz i w oko zatarłam sobie krem i mam czerwone i bolące

Jutro będę mówiła, ze zupa była za słona

A to diabel sprytny - wiedzial czym kusic

teraz juz wypedzony, to bedzie spal jak aniolek

Cytat:

Napisane przez aa2

no brawo

grzeczny Piotruś

zobaczysz teraz bedzie aniołkiem

a ja własnie nadmuchałam ta moja poduche-ustnie

i jestem wypompowana he, najpierw dmuchałam basen potem ta poduche i jestem kaput

normalny człek robi to pompką a ja sklerotyczka zapomniałam ze nei mam i musiałam se dac jakos rade

Zdrowe pluca

Tez bym chetnie zjadla barszczu, zurku, bigosu, klusek i w ogole wszystkiego co typowo polskie

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł
Tuptać zaczynamy i siniaczki nabijamy-mamunty wrzesniowo=pazdziernikowe 2011	2	7,14%
Maluchy pierwsze roczki świętują i coraz więcej łobuzują	1	3,57%
Jescze tylko jeden kroczek i za chwile bedzie roczek	14	50,00%
Świeczki na torty kupujemy, bo za chwilę roczki świętujemy	2	7,14%
Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek	4	14,29%
Mamy wrześniowo październikowe 2011	5	17,86%
Głosujący: 28. Nie możesz głosować w tej sondzie

2012-06-18, 18:56	#2101
mama zosi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 3 771	Dot.: Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek" Mamy wrześ-paź wróciłam do domu od babci i jestem ledwo żywa, a mojemu dziecku zdaje się upał w ogóle nie przeszkadza i tryska energią no i jadła dziś przyzwoicie, choć jeszcze czeka nas najgorsze czyli kolacja Asia, poducha fajna! Sharifa, jak Nadia? Przeszło jej trochę?

2012-06-18, 19:00	#2102
aa2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 12 238	Dot.: Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek" Mamy wrześ-paź heja jestem i ja moje dziecko już spi-masakra , chciałam go do 19 przetrzymać ale rady na niego nei ma , jak chce spac to zasypia i juz, dziś trzymam go na rekach a mu głowa fruuu na dół i mi zasypia, to ja szybko butla, dałam mu jesc i przy tej butli odpłynął totalnie, kurde martwię sie trochę bo za dużo nei zjadł i będzie bidulek głodny w nocy ale za to mam czas na pisanie ale pewnie nikogo nei ma he

2012-06-18, 19:02	#2103
mama zosi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 3 771	Dot.: Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek" Mamy wrześ-paź Zośka pospała 30 minut w samochodzie, więc teraz bedziemy się usypiać znowu do północy

2012-06-18, 19:11	#2105
mama zosi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 3 771	Dot.: Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek" Mamy wrześ-paź Asia, jak się obudzi dasz mu butlę i pewnie pójdzie spać dalej

2012-06-18, 19:38	#2107
mama zosi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 3 771	Dot.: Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek" Mamy wrześ-paź Asia nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę. Mnie czeka jeszcze Zośki kolacja, kąpiel i usypianie. A tak marzy mi się zimny prysznic, ech... Może za trzy godzinki się uda.

2012-06-18, 20:20	#2109
anciaahk kosmitka Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 19 149	Dot.: Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek" Mamy wrześ-paź melduje, że nie mam ogrodu, ale mieszkanie dość spore, jakoś Was pomieszczę. Mogę robić łososia i co tam chcecie . Dzisiaj np. Franek jadł botwinkę. Bez entuzjazmu. Mamo Zo z tym miodem mi się przypomniało, że zaraz po urodzeniu złapałam lekkie przeziębienie i miodem się leczyłam, a dużo później doczytałam, że uczula. Więc nie wiem, chyba Franiowi nie szkodziło. Agnyska za wyzdrowienie. I zapomniałam, co jeszcze, bo z 2h to piszę. __________________ mama Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...

2012-06-18, 20:20	#2110
archinta Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 4 064	Dot.: Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek" Mamy wrześ-paź Helouuuuuuuuuu! No to diabeł wypędzony- ciekawe czy coś się polepszy Ogólnie to ten czort chciał sie jakoś podlizać przed wypędzaniem bo Pio w sobotę i niedziele spał tak do 8.30 (oczywiście z przerwami na papu ) Na mszy mały zasnął, nie obudziło go ani wyciąganie z wózka, ani macanie przez księdza, ani lanie wody Obudził się jak wychodziliśmy. Pogoda tez dopisało- było ciepło i troszkę wietrznie. Dziś masakra ukrop niemiłosierny Może uda mi się poczytać coście naskrobały- co prawda padam juz i w oko zatarłam sobie krem i mam czerwone i bolące Jutro będę mówiła, ze zupa była za słona

2012-06-18, 20:41	#2116
anciaahk kosmitka Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 19 149	Dot.: Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek" Mamy wrześ-paź Asia . __________________ mama Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...

2012-06-18, 20:52	#2117
mama zosi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 3 771	Dot.: Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek" Mamy wrześ-paź Asia, ja bym się nie odważyła, ale jak młodemu smakowało i nic nie było, to super. Ja dziś zaszalałam i do kaszki na dobranoc dodałam pokrojone truskawki bo myślałam że to ją zachęci. Jak zwykle się myliłam. No i oczywiście melduje, że moja córka nie śpi i się nie zapowiada na to.

2012-06-18, 20:58	#2119
anciaahk kosmitka Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 19 149	Dot.: Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek" Mamy wrześ-paź No ja żurek akurat też bym chyba się bała,bo taki kwaskowy, ale jak młodemu takie rzeczy nie szkodzą, to czemu nie. Na pewno szkodzą chipsy czy jakieś macdonaldy. A to w końcu normalne jedzenie jest. __________________ mama Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...

2012-06-18, 20:58	#2120
aa2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 12 238	Dot.: Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek" Mamy wrześ-paź zaraz mni ecoś wezmie.....pod moimi oknami wybudowali dwa bloki i to takei specjalne, ogrodzone i ludzi eco wykupuja parter maja taki mini ogródek i gośc teraz kosi trawe!!!!!! nosz kurna zaraz młodego mi obudzi bo on hałasuje kosiarka a pies w bloku obok szczeka jak oszałaly, kurde nei można o jakiejs normalnej porze kosic tylko teraz, nawet telewizora nie słysze

2012-06-18, 20:59	#2121
anciaahk kosmitka Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 19 149	Dot.: Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek" Mamy wrześ-paź Archi to Ci pomogłam, co ? ---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ---------- Asia ale porę sobie wybrał, faktycznie kretyn. __________________ mama Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...

2012-06-18, 21:05	#2125
aa2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 12 238	Dot.: Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek" Mamy wrześ-paź Archi twoja poducha zdecydowanie fajniejsza i wieksza no i motyw piłki-mój mąż padnei jak zobaczy hehehe a Piotruś przesłodki no ja go juz dawwwno nie widziałam i powiem ze cudownyyyyy

2012-06-18, 21:11	#2128
mama zosi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 3 771	Dot.: Pierwszy ząbek, pierwszy kroczek zbliża się dzieciaczków roczek" Mamy wrześ-paź Archi, super że gładko wczoraj poszło i poducha super. jejku, jak ona marudzi trzeba iść ją ogarnąć i poprzytulać, metody wychowawcze na przetrzymanie płaczącego dziecka to jednak nie dla mnie.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)