Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

[Linka25]

już kolejna z nas pisze że do porodu nie wyjdzie z domu

ja nie puchnę jakimś cudem ale jakaś się czuje cięzka i obolała...

[wvictoria]

Cześć dziewczynki
właśnie nadrabiam zaległości w czytaniu
Gratuluję Wam kolejnych tygodni w dwupaku i udanych wizyt
Ja dziś miałam wizytę. Niestety szyjka mi się nadal skraca ale pesar trzyma i nie jest źle. Pytałam czy dotrwam do terminu to tylko powiedział, że nie wie ale nie powinno być źle jeśli nadal będę leżeć, odpoczywać i relaksować się. To tygryski lubią najbardziej ale nie jeśli jest to 4 miesiąc z kolei

Napisane przez nel_a

nieźle

moja mama leżąc kiedyś w szpitalu z powodu kręgosłupa poradziła jednej starszej pani aby zjadła kilka moreli to ją przeczyści biedna babcia nie doleciała do kibelka, popuściła w majty

Jak mnie bolało gardło (takie drapanie) i nic na nie nie pomagało to poradzili mi wypić siemię lniane - 2-3 łyżeczki zalane wrzątkiem i później wypite. Szkoda, że nie dodali, że przeczyszcza delikatnie, nie przerywając snu Na szczęście doleciałam do toalety, ale gdybym była wtedy w trasie autem... no, mogłoby się skończyć źle

[Maciejka__]

Napisane przez Soleilka

Jak nabierze ciałka, to poród sn odpada. Tak źle i tak niedobrze

Lepsze CC, niż inkubator, więc nie chodź nigdzie, bo dostaniesz

Sas - powodzenia na obronie.
Branzoletka - , a z tej wagi część to pewnie woda.

Jutro muszę jechać do hematologa. Wizyta będzie krótka i mam nadzieję, że bez niespodzianek , ale dojechać i siedzieć w poczekalni trzeba.

[buena]

Napisane przez nicki86

U nas mówili że właśnie odchodzi się od codziennych kąpieli, ale żeby nie przesadzać. Żeby dziecko traktować tak jak siebie tzn. my się pocimy i w ogóle i nie chcielibyśmy robić sobie tylko nawilżającymi chusteczkami toalety, więc i dziecku nie żałujmy wody, z resztą dzieci lubią kąpiele często. Ale jak się nie wykąpie bąbla też nic nie będzie...

Codzienne kąpiele dobre są też ze względu na tworzenie codziennych rytuałów. Bo taki maluszek, to ani za bardzo się nie spoci ani nie ubrudzi (no chyba, że ktoś przegrzeje lub dzidzia się okupka, uleje mocno).

Napisane przez muminek82

to ja napiszę co u mnie po wizycie,z dobrych wiadomości to mam odstawić Fenka z czego bardzo się ciesze
z gorszych to mam bardzo niską hemoglobinę 10,4 i przepisał mi żelazo
i te moje opuchnięte nogi są masakrycznie opuchnięte i ginowi (ockną sie dopiero teraz a ja mu na 3 wizytach o tym mówiłam) się to nie podoba zlecił białko w moczu(dopiero teraz i crp (już 3raz) żeby sprawdzić czy nie mam zatrucia ciążowego,rano o 7 jade zrobić badania z wynikami mam do niego dzwonić jak będą złe to szpital.
Co do porodu to powiedział że już tuż tuż i dał mi skierowanie do szpitala jakby się cos zaczeło.Badanie jak zwykle bolało
To tyle jestem wykończona przepraszam że smuce ale wszystko mnie już boli i te nogi to jakiś koszmar

Mam do Was pytanie bo zapomniałam zapytac gina a on sam nic oczywiście nie powie,jak przyjmować żelazo przed posiłkiem?po?mam 3 razy dziennie zalecone.

Ja brałam pół godz. przed jedzeniem. Ale zobacz na ulotce najlepiej.
Oby wyniki wyszły dobre.

Napisane przez sas

hej dziewczynki
padam..ten upal mnie wyknczy ehh, teraz siedze z wlosami w sreberkach robie balejaz bo juz mialam takie odrosy ze szok.. nie zgladalam wczesniej bo bylam na ktg ptem padlam i spalam ptem gotowalam uczylam sie i teraz mam juz czas wreszcie ehh. prosze trzymajcie za mnie kciuki w srode nic mi nie wchodzi doglowy nie wiem jak ja sie obronie ehh

Będzie dobrze na obronie, zobaczysz.

Napisane przez branzoletka

My już po wizycie, dziękuje za wasze kciuki Na szczęście wszystko super-wyniki jak malowane Za tydz. usg Niestety wagę wywróżyłam sobie idealnie +3kg. w 4 tyg. czyli razem 17.5kg.

Świetnie.

Soleilka witaj z powrotem na wizażu. Czyli w sumie cholera wie, czy będziesz mieć cc czy sn. Mogliby się określić, bo wtedy już mogłabyś się nastawić na coś.

A mnie coś złapało. Mam biegunkę i wymioty. Narazie jednorazowo, ale nadal mam skurcze żołądka a nie chcę już wymiotować. Przy tym mam skurcze dosyć mocne, więc tym bardziej nie pasi mi takie chorowanie teraz.

[Soleilka]

Napisane przez Maciejka__

Lepsze CC, niż inkubator, więc nie chodź nigdzie, bo dostaniesz

Łatwo mówić ciężej zrobić Jutro muszę iść na krew, bo mi wyniki mogą przed porodem nie dojść. W piątek mam wizytę u gina, więc znowu się nasiedzę... I to właśnie takie moje "leżenie"


branzoletko udanej wizyty

[Mandragorrka]

Napisane przez branzoletka

My już po wizycie, dziękuje za wasze kciuki Na szczęście wszystko super-wyniki jak malowane Za tydz. usg Niestety wagę wywróżyłam sobie idealnie +3kg. w 4 tyg. czyli razem 17.5kg.

Dopóki te upały nie zelżą nie wychodzę z domu poprostu mam wrażenie jakbym miała mdleć co chwilę Boję się co będzie jak w domu zemdleje i będe sama Za to teraz będę siedzieć cięgiem na wątku, bo co innego mi zostało a gotować chyba w nocy

Super, że wyniki ok A waga... po porodach będziemy się odchudzać
Z domu jeszcze wychodzę, ale w ciągu dnia kilkakrotnie biorę chłodne prysznice - ulga przynajmniej na chwilę. Ale jak jutro dalej będzie tak gorąco, a na to się zapowiada, to jedziemy z małżem na kąpielisko

Napisane przez wvictoria

Cześć dziewczynki
właśnie nadrabiam zaległości w czytaniu
Gratuluję Wam kolejnych tygodni w dwupaku i udanych wizyt
Ja dziś miałam wizytę. Niestety szyjka mi się nadal skraca ale pesar trzyma i nie jest źle. Pytałam czy dotrwam do terminu to tylko powiedział, że nie wie ale nie powinno być źle jeśli nadal będę leżeć, odpoczywać i relaksować się. To tygryski lubią najbardziej ale nie jeśli jest to 4 miesiąc z kolei

Więc odpoczywaj i relaksuję się Przypomnij mi kiedy masz tp?

[Soleilka]

Napisane przez buena

Soleilka witaj z powrotem na wizażu. Czyli w sumie cholera wie, czy będziesz mieć cc czy sn. Mogliby się określić, bo wtedy już mogłabyś się nastawić na coś.

A mnie coś złapało. Mam biegunkę i wymioty. Narazie jednorazowo, ale nadal mam skurcze żołądka a nie chcę już wymiotować. Przy tym mam skurcze dosyć mocne, więc tym bardziej nie pasi mi takie chorowanie teraz.

W środę albo piątek może coś mi rozjaśni ordynatorka...

Tylko nie ródź jeszcze!

[nel_a]

Napisane przez wvictoria

Cześć dziewczynki
właśnie nadrabiam zaległości w czytaniu
Gratuluję Wam kolejnych tygodni w dwupaku i udanych wizyt
Ja dziś miałam wizytę. Niestety szyjka mi się nadal skraca ale pesar trzyma i nie jest źle. Pytałam czy dotrwam do terminu to tylko powiedział, że nie wie ale nie powinno być źle jeśli nadal będę leżeć, odpoczywać i relaksować się. To tygryski lubią najbardziej ale nie jeśli jest to 4 miesiąc z kolei



Jak mnie bolało gardło (takie drapanie) i nic na nie nie pomagało to poradzili mi wypić siemię lniane - 2-3 łyżeczki zalane wrzątkiem i później wypite. Szkoda, że nie dodali, że przeczyszcza delikatnie, nie przerywając snu Na szczęście doleciałam do toalety, ale gdybym była wtedy w trasie autem... no, mogłoby się skończyć źle

a to takiej konsystencji jak kisiel a fuuu podobno dobre na wrzody.
ja sobie od tygodnia piekę bułeczki z siemieniem lniany i musze powiedzieć że od tamtej pory nie mam problemu z wypróżnieniem

[Soleilka]

Ale mnie żebra bolą, masakra

Tak w ogóle zaczęły mi drętwieć dłonie + ta skóra pod biustem i lekarze na to dość dziwnie zareagowali...

[lipus89]

Soleilka to w Dębie byłaś w szpitalu, czy w Tbg ?

[wvictoria]

Napisane przez Mandragorrka

Więc odpoczywaj i relaksuję się Przypomnij mi kiedy masz tp?

Termin 10-15 sierpnia (10.08 om, 13.08 pierwsze USG a 15.08 z USG genetycznego w 22 tc). Liczę na 13 sierpnia

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez nel_a

a to takiej konsystencji jak kisiel a fuuu podobno dobre na wrzody.
ja sobie od tygodnia piekę bułeczki z siemieniem lniany i musze powiedzieć że od tamtej pory nie mam problemu z wypróżnieniem

Bo siemię właśnie na cały układ trawienny dobre
A to konsystencji kisielu jest paskudne ale skuteczne (gardło przestało boleć).

[Soleilka]

Napisane przez lipus89

Soleilka to w Dębie byłaś w szpitalu, czy w Tbg ?

W Dębie. Tutaj nawet nie myślałam żeby jechać

[Mandragorrka]

Wzięłam kolejny zimny prysznic - jest mi cudownie, ciekawe na jak długo

Napisane przez wvictoria

Termin 10-15 sierpnia (10.08 om, 13.08 pierwsze USG a 15.08 z USG genetycznego w 22 tc). Liczę na 13 sierpnia

A 13.08. tak jak masz urodziny

[buena]

[QUOTE=Soleilka;34786296]
W środę albo piątek może coś mi rozjaśni ordynatorka...

Tylko nie ródź jeszcze![/QUOTE]
Nie zamierzam, mam jeszcze sporo czasu. Chwilowo jest lepiej i macica się nie stawia. Niestety żołądek boli nadal.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Ale mamy burzę.

[pumas]

Witam spowrotem Soleilka! Dobrze, że się trzymasz, wytrzymaj jeszcze trochę, a będzie lepiej

Muminku, trzymam kciuki za dobre wyniki i szybki i lekki poród, czego życzę każdej z nas

Ja też się męczę bardziej niż wcześniej, nie umiem się z tym pogodzić. Dzisiaj byłam tylko na lodach, potem na zakupach i wróciłam cała padnięta, gotowa do spania wręcz.

[red_scorpio]

Uciekam spać, nie wiem czy co z tego będzie ale idę próbować. Spokojnej nocki!

[Soleilka]

Napisane przez buena

Nie zamierzam, mam jeszcze sporo czasu. Chwilowo jest lepiej i macica się nie stawia. Niestety żołądek boli nadal.

Może z głodu?

Napisane przez pumas

Witam spowrotem Soleilka! Dobrze, że się trzymasz, wytrzymaj jeszcze trochę, a będzie lepiej

Staram się trzymać, ale zobaczymy jak to będzie

[nicki86]

Napisane przez Soleilka

Na 99% będę miała cesarkę, ale jeśli Mały wagowo nie skoczy do góry i wymiarami, to być może uda mi się urodzić sn. No, ale ginka też nie bardzo chce mnie męczyć.

Soleilka, może ty rodź przez cc... jak pisałaś o tym uduszonym dziecku to aż mi się zaczęła w jakiś sposób podobać wizja cc... a jeszcze jak Ty nie masz za bardzo predyspozycji, mam nadzieje że nie będą ryzykować..

Napisane przez muminek82

:
Mam do Was pytanie bo zapomniałam zapytac gina a on sam nic oczywiście nie powie,jak przyjmować żelazo przed posiłkiem?po?mam 3 razy dziennie zalecone.

Żelazo przed posiłkiem ok godziny jak Ci się uda albo chociaż pół ja też mam nogi jak bańki i też już dwa razy mojej gin mówiłam, ale nic mi nie kazała robić żadnych badań...

Napisane przez phdwao

ja kupiłam octenisept

Ja też mam. Ale zobacze jak będzie się goił, może to sprawa indywidualna jak u każdego z nas... może nic nie będzie trzeba a jak będzie ciężko to zawsze można użyć własnie jego. chyba pępek nie zgnije z dnia na dzień

Napisane przez natee

ostatnio narzekałam, ze nie czuje czkawki dziecka to dziś dwa razy w ciągu godziny miał i to taką, że czułam jakby mi coś w tyłku skakało

Ja się dziwie jak to jest, moja ma łepek na górze, a czkawkę czuję jak Ty to mówisz w tyłku chyba jak podskakuje to nogami gdzieś tam mi wali

Napisane przez prince_polo

ja tez juz zaczelam unikac pewnego jdzenia. Dzis nie jadlam slodyczy, i postaram sie calkiem odstawic. Nie pilam tez gazowanego. Kurcze chyba znowu zacznee jesc razowy chleb. Jutro staje na wage, jesli ebdzie +20 juz (2 tyg temu bylo +17) to sie ząłamie i wtedy juz na bank trzeb bedzie sie wziac za siebie

Ciastek to finisz już! Bierz poprawkę że dużo to woda... ja odkąd puchnę przestałam się ważyć Zaraz się zaczną rajdy z wózeczkami, hopa hopa na rękach,karmienie piersią i kg polecą... a Ty i tak na rzodkiewce tylko żyjesz hmmm zjadłabym znów chłodniku

Napisane przez Soleilka

Ciastek babka urodziła synka 4300 ta z cc Leżała biedna dzisiaj plackiem, dalej nie wstaje, ale Małego ma przy sobie i karmi go cycem
W ogóle taką lewatywę dostała, że nie wytrzymała i popuściła pod prysznicem pomagałam jej to spłukiwać, bo akurat włosy myłam obok.

a kiedy zawalili jej tą lewatywe, przed cc?? zawsze robią? już doczytałam, nie wiedziałam...fajnie że mimo leżenia może dzidziolkiem się nacieszyć

Napisane przez nel_a

moja mama leżąc kiedyś w szpitalu z powodu kręgosłupa poradziła jednej starszej pani aby zjadła kilka moreli to ją przeczyści biedna babcia nie doleciała do kibelka, popuściła w majty

na mnie nie działają takie sposoby

Napisane przez Soleilka

Pobierali mi dziś krew na WR i mam pokłute obydwie ręce, bo mam jakiś zrost w żyle I zrobili mi posiew na GBS w szpitalu. Jutro za to muszę iść na drugi koniec miasta znoooowu krew pobrać

A ja byłam w sobotę i pierwszy raz w życiu miałam taką sytuację że żyły mi się pochowały i też babka na czuja mi gmerała i nic... w końcu pobrała mi z nadgarstka. Muszę jeszcze zrobić wyniki na tarczycę,mam nadzieję że łatwiej pójdzie, bo z nadgarstka nie dość że po kroplece kapie to jeszcze piecze...

[Mandragorrka]

Z ciekawostek zapomniałam Wam powiedzieć, że opieprzyłam mojego sąsiada używając bardzo nie cenzuralnego języka. Przyszedł oglądać drugą połowę meczu i zaś do mnie mówi: cześć grubasku Ja Ci k.wa dam grubaska, tym bardziej, że jego żona w ciąży przytyła 40 kg - ja mam na razie 12 do przodu i nie czuję się grubo, więc takie gadanie tym bardziej mnie wkurza

[Soleilka]

Napisane przez nicki86

Soleilka, może ty rodź przez cc... jak pisałaś o tym uduszonym dziecku to aż mi się zaczęła w jakiś sposób podobać wizja cc... a jeszcze jak Ty nie masz za bardzo predyspozycji, mam nadzieje że nie będą ryzykować..



a kiedy zawalili jej tą lewatywe, przed cc?? zawsze robią? już doczytałam, nie wiedziałam...fajnie że mimo leżenia może dzidziolkiem się nacieszyć


A ja byłam w sobotę i pierwszy raz w życiu miałam taką sytuację że żyły mi się pochowały i też babka na czuja mi gmerała i nic... w końcu pobrała mi z nadgarstka. Muszę jeszcze zrobić wyniki na tarczycę,mam nadzieję że łatwiej pójdzie, bo z nadgarstka nie dość że po kroplece kapie to jeszcze piecze...

Ja się boję cc Mam schiza na punkcie wszelkich operacji...

Zrobili jej przed cc. Poszła do kibelka i kazali jej wziąć prysznic. I pod prysznicem drugi raz ją złapało.

No u mnie to samo położna gmerała tą igłą i nic. Co w tym najlepsze wyciągnęła igłę, przyłożyła mi opatrunek i kazała trzymać. I za 2 sekundy mi go zabrała a tu krew trysnęła a mi od razu gwiazdki przed oczami Próbowała mi krew wycisnąć ręcznie z tego, ale poleciała kropelka do probówki

[wvictoria]

Napisane przez Mandragorrka

Wzięłam kolejny zimny prysznic - jest mi cudownie, ciekawe na jak długo



A 13.08. tak jak masz urodziny

Miałabym cudny prezent na kolejne 18naste urodziny A TZ miałby łatwiej

[buena]

Napisane przez Soleilka

Może z głodu?

Nie czuję głodu nic a nic. A to też nie jest dobry znak, czyli pewnie jeszcze nie koniec rewolucji, buuu.

[Mandragorrka]

Napisane przez wvictoria

Miałabym cudny prezent na kolejne 18naste urodziny A TZ miałby łatwiej

Mój Tż liczy na rozwiązanie 24.07, bo wtedy jego tata ma urodziny

[ewka5891]

Napisane przez branzoletka

My już po wizycie, dziękuje za wasze kciuki Na szczęście wszystko super-wyniki jak malowane Za tydz. usg Niestety wagę wywróżyłam sobie idealnie +3kg. w 4 tyg. czyli razem 17.5kg.

Dopóki te upały nie zelżą nie wychodzę z domu poprostu mam wrażenie jakbym miała mdleć co chwilę Boję się co będzie jak w domu zemdleje i będe sama Za to teraz będę siedzieć cięgiem na wątku, bo co innego mi zostało a gotować chyba w nocy

za wyniki
jak sie slabo czujesz to moze sama nigdzie nie wychodz

Napisane przez Mandragorrka

Z ciekawostek zapomniałam Wam powiedzieć, że opieprzyłam mojego sąsiada używając bardzo nie cenzuralnego języka. Przyszedł oglądać drugą połowę meczu i zaś do mnie mówi: cześć grubasku Ja Ci k.wa dam grubaska, tym bardziej, że jego żona w ciąży przytyła 40 kg - ja mam na razie 12 do przodu i nie czuję się grubo, więc takie gadanie tym bardziej mnie wkurza

i bardzo dobrze, takich gburow krotko trzeba trzymac

[Soleilka]

Napisane przez buena

Nie czuję głodu nic a nic. A to też nie jest dobry znak, czyli pewnie jeszcze nie koniec rewolucji, buuu.

Mnie często boli żołądek jak jestem głodna, a czasami właśnie nawet tego nie czuję

[pumas]

Ale mała fika, nie mogę, oby poszła zaraz spać, bo znowu będę mieć ciężką noc.

Dobranoc!

[wvictoria]

Napisane przez Mandragorrka

Mój Tż liczy na rozwiązanie 24.07, bo wtedy jego tata ma urodziny

Też bardzo dobra data A jakby człowiek próbował się wstrzelić w jakąś datę to nie ma szans Jednak przypadek jest najlepszy (tym bardziej, że my próbowaliśmy dzidzię stworzyć od ponad pół roku i nic, a jak się udało to taki tp wychodzi. Cudnie )

A o tym, że jestem w ciąży dowiedziałam się 6 grudnia więcej prezentów nie chciałam

[Soleilka]

Idę spać zaraz w szpitalu spałam 18/24h

[Mandragorrka]

Napisane przez wvictoria

Też bardzo dobra data A jakby człowiek próbował się wstrzelić w jakąś datę to nie ma szans Jednak przypadek jest najlepszy (tym bardziej, że my próbowaliśmy dzidzię stworzyć od ponad pół roku i nic, a jak się udało to taki tp wychodzi. Cudnie )

A o tym, że jestem w ciąży dowiedziałam się 6 grudnia więcej prezentów nie chciałam

Nam się udało za pierwszym razem i ani przez głowę mi nie przeszło, że się uda tak od razu. No i też nie braliśmy pod uwagę kiedy będzie tp Najważniejsze, żeby dzieciaczki były zdrowe

[natee]

Ja pije meliske i ide spać.
Dobranoc