Polacy, nic się nie stało! Ale nam butów wciąż za mało! cz. 70

[biala_bula]

Napisane przez justa_l

tak dziekuje

oko


znalazlam na all balerinki, ktore sa teraz w sigmie kurcze podobaja mi sie

[ania230]

Napisane przez aagusiaa88

dziękuję dziewczyny
nawet nie pomyslalam zeby pytac o sasiadow

w końcu też z nimi będziesz mieszkać

ja kiedyś trafilam na mlodziaków co ciągle muzykę na fula do 22 -24 sluchali , szlo oszeleć

[aagusiaa88]

Napisane przez ania230

w końcu też z nimi będziesz mieszkać

ja kiedyś trafilam na mlodziaków co ciągle muzykę na fula do 22 -24 sluchali , szlo oszeleć

no tak tak, masz racje

spytam sie faktycznie o tych sasiadow, bo naprawde rozni sie trafiaja

[magda845]

Planowałam udzielać się na Waszym wątku po maturze, ale niestety cały czas Was tylko podczytuję i się nie odzywam. Trzeba się ogarnąć.

Napisane przez em_ka90

i dostałam ochrzan że nie sprzątam po psie. no ludzi. nastawiali tych zakazów ale nie zbudowali niczego gdzie można by było te psy wyprowadzać. dla mnie głupota. mama zawsze chodzi z łopatką, ja nie. a gość z ryjem na mnie i to jeszcze na TY. kurna nie przypominam sobie żebyśmy przechodzili na ty i jeszcze straszy mnie policją i że BEKNĘ za to. powiedziałam że mogę mu numer podyktować
juz widzę jak policja przyjeżdża 'proszę przyjechać na tą i tą ulicę ponieważ pies zrobił kupę' dodam że zakazu tam nie było.

za ścianą bije się żonę, dzieci i zabija ale policja przyjedzie o kupę.

Mam nadzieję, że się nie obrazisz za to co powiem, ale wydaje mi się, że facet ma rację. Jako odpowiedzialna właścicielka powinnaś bez mrugnięcia okiem sprzątać po swoim pupilu. Ludzie mieszkający w pobliżu z pewnością nie mają ochoty wdepnąć przypadkiem w psie odchody czy je oglądać.
Fakt faktem, to jak przekazał Ci swoją uwagę też pozostawia wiele do życzenia.

Napisane przez biala_bula

tylko 1800 zł

Chyba nie jestem feszyn, bo nawet za darmo bym ich nie chciała.

[ania230]

Napisane przez aagusiaa88

no tak tak, masz racje

spytam sie faktycznie o tych sasiadow, bo naprawde rozni sie trafiaja

dokladnie

[iloveacneshoes]

jest mega gorąco
od rana pracuję i dopiero teraz wróciłam, padam na pysk

[justa_l]

zbieram się na ćwiczonka, udanego popołudnia wam życzę

[ania230]

ja kce Bób


---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez justa_l

zbieram się na ćwiczonka, udanego popołudnia wam życzę

na wzajem

[SuLoVa]

Napisane przez ania230

ja kce Bób


---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------


na wzajem

od tygodnia jem prawie codziennie po dwa talerze uwielbiam bób

[ultrafiolet88]

Napisane przez erha

Ultra Czy Ty w ogóle śpisz kiedyś?

nooo nad ranem

Napisane przez mortish

nie ma za co


ultra rankami tylko sypia

oo doklanie, bo ja mam troche taki kocio- muzykowy tryb zycia

Napisane przez justa_l

coś na czasie

Napisane przez lianeska

ale jestem w☠☠☠☠iona, mam nauczke by nie dawac cynku znajomym o pracy
kolezanka pytala czy może wyslac jej tz do mojego cv bo nie moze juz rok znalesc pracy po studiach, zgodzilam sie bo laske znam - koles wyslal maila- jechal odrazu na "ty" w stylu-dostalem cynk, ze jest praca u ciebie itp zero taktu

tż odpisal, ze jakos nie pamieta, by zostali sobie formalnie przedstawieni i tyle

za to koles-widzę że wieje od Ciebie kulturą osobistą. I nie kłopocz się z "początkiem" czy "końcem" bo szczerze to nie jestem zainteresowany praca po tak "miłym" przywitaniu


i sie dziwia, ze pracy nie moga znalesc

co to w ogole za gosc co pisze taki tekst

Napisane przez chocolate_monster

boje się fryzjerów . Jeśli chodzi o te pianki to czytałam o nich i podobno tragedia

Mam ciemny blond (kwestia sporna czy to jasny brąz ) i jakby zostały mi jakieś rude refleksy to byłoby w porządku , ale boje sie tego, że kolor nie będzie schodził równomiernie, albo zostanie mi jakiś okropny sprany i wyblakły kolor i nie będę mogła się go pozbyć . Czytam o tych wszystkich szamponetkach, hennach i już mam bajlando w głowie .
Miała któraś z was do czynienia z takimi produktami?
-venita, ziołowa farba
-longona roślinna farba
-lush henna
-delia szamponetka
albo z jakimiś innymi nietrwałymi i nie niszczącymi farbami, które może polecić albo ostrzec o jakichś nieprzyjemnościach
napaliłam się na te rude włosy jak szczerbaty na suchary a i tak chyba nic z tego nie będzie

delie uzywa moja znajoma, czerwona, ladnie wychodzi, spiera sie rownomiernie
ale pozbylam sie go calkiem dopiero przez dekoloryzacje;/

Napisane przez chocolate_monster

jejku dziękuję
a jak z wypłukiwaniem, jest równomierne? Spłukuje się całkowicie? Niszczy włosy ?

joanna, ktora ja uzywalam nie niszczy, rowno sie wyplukuje.
robilam takim brazem lekkko czerwonym, kasztanowym, na swoim srednim blondzie i jak spieralo sie to wyszedl mi kolor, ktory masz na zdjeciu w zalaczniku.
skoro sie nie boisz, ze Ci zostana jakies tam refleksy tego koloru to spokojnie farbuj. na dluzsze wlosy wlasnie ze dwie saszetki trzeba.

Napisane przez Just:)

Wcześniejsza notka też jest niezła. Jest słowniczek
3. Skorzystaj z naszego słowniczka!
pies mi to zeżarł, ale potem wypluł - destroyed
pies mi to zeżarł, ale tylko z przodu - asymetric skirt
wydałam pół wypłaty w ciągu godziny - haul
za duże na każdego - oversize
wyglądam jak każdy - I'm fashion victim
umoczone w wybielaczu - ombre
kolor lodów pistacjowych (sprany) - mint
po ciotce - retro
po babci - vintage
bezdomny, ale z iPadem - hipster
buty ortopedyczne - creepers
buty kradzione dziadkowi - loafers/slip-on shoes
wycyganiłam to, ale mi się nie podoba - giveaway
oczo☠☠☠ne - fluo
wyglądam jak świnia w kosmosie - I'm wearing galaxy leggings
wyprzedaję niemodne szmaty - shop my closet
muszę wygrać ten pieprzony konkurs - vote for me!
słaaaaaawa! - press
futro z poliestrów - fake fur
skóra z poliestrów - fake leather
blaszka przykleiła się do gumki - metal hair cuff from H&M
chronię tyłek zbroją - studded shorts
czituję przy kopaniu - studded boots
wakacje - work
przytulaski i buziolki - XOXO
głupio dodać trzecią notkę tego dnia, ale muszę się pochwalić - sneak peak
zrobię to zara - I bought it in Zara
zazdrościcie mi iPhone'a i szminki Chanel - what's in my bag?

Napisane przez starlit

mnie oczywiscie tak jakby odparzyly stopy i te paseczki z przodu mnie obtarly, ale u mnie to niestety norma, 90% butow mnie obciera

ma to saamo wszystko mnie odparza

Napisane przez biala_bula

tylko 1800 zł

o raaaju

[ania230]

Napisane przez SuLoVa

od tygodnia jem prawie codziennie po dwa talerze uwielbiam bób

po ile stoi ?

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

ultrafiolet88

[msstuff]

Napisane przez magda845

Mam nadzieję, że się nie obrazisz za to co powiem, ale wydaje mi się, że facet ma rację. Jako odpowiedzialna właścicielka powinnaś bez mrugnięcia okiem sprzątać po swoim pupilu. Ludzie mieszkający w pobliżu z pewnością nie mają ochoty wdepnąć przypadkiem w psie odchody czy je oglądać.
Fakt faktem, to jak przekazał Ci swoją uwagę też pozostawia wiele do życzenia.

masz psa?

Napisane przez em_ka90

i dostałam ochrzan że nie sprzątam po psie. no ludzi. nastawiali tych zakazów ale nie zbudowali niczego gdzie można by było te psy wyprowadzać. dla mnie głupota. mama zawsze chodzi z łopatką, ja nie. a gość z ryjem na mnie i to jeszcze na TY. kurna nie przypominam sobie żebyśmy przechodzili na ty i jeszcze straszy mnie policją i że BEKNĘ za to. powiedziałam że mogę mu numer podyktować
juz widzę jak policja przyjeżdża 'proszę przyjechać na tą i tą ulicę ponieważ pies zrobił kupę' dodam że zakazu tam nie było.

bez sensu, tak mnie to denerwuje, że wychodzę z siebie
mądrzy zrobili jakieś przepisy, ba! zakazy ponastawiali, a kosz na śmieci czasem przez dwie ulice trzeba szukać. Co ja będę z torebką biegać za psem? Dla mnie to jest idiotyzm w czystej postaci - ja rozumiem, że nie pod oknami ludzi -ok. Ale że mam wbiegać w głąb każdego trawnika, bo może komuś się zawidzi tamtędy biec i ze zdziwieniem wdepnąć w kupe? Chodniki są od łażenia To jest zwierzę i nienaturalnym jest wsadzać mu rękę po kufer, bo kupę zrobiło na trawniku!


Oczywiście mówie o miejsach wokół mnie, gdzie moim zdaniem ZUPEŁNIE problemu nie stanowią, psie kupy, bo ja nie łaże tam, gdzie mogłyby być


Dodam, że pies musi mieć problemy z żołądkiem żeby jego kupa śmierdziała dłużej niż tą chwilę.

[starlit]

Napisane przez SuLoVa

od tygodnia jem prawie codziennie po dwa talerze uwielbiam bób

a ja jeszcze nie jadlam w tym roku

[Plotkaraaa]

otworzyłam fuksjowe koturny

[Freya666]

Napisane przez msstuff

bez sensu, tak mnie to denerwuje, że wychodzę z siebie
mądrzy zrobili jakieś przepisy, ba! zakazy ponastawiali, a kosz na śmieci czasem przez dwie ulice trzeba szukać. Co ja będę z torebką biegać za psem? Dla mnie to jest idiotyzm w czystej postaci - ja rozumiem, że nie pod oknami ludzi -ok. Ale że mam wbiegać w głąb każdego trawnika, bo może komuś się zawidzi tamtędy biec i ze zdziwieniem wdepnąć w kupe? Chodniki są od łażenia To jest zwierzę i nienaturalnym jest wsadzać mu rękę po kufer, bo kupę zrobiło na trawniku!

Oczywiście mówie o miejsach wokół mnie, gdzie moim zdaniem ZUPEŁNIE problemu nie stanowią, psie kupy, bo ja nie łaże tam, gdzie mogłyby być

A dzieci? Jasne, trawnik nie służy do chodzenia. Ale czy to znaczy, że jego funkcją jest przyjmowanie psich odchodów?

[lianeska]

Napisane przez Freya666

A dzieci? Jasne, trawnik nie służy do chodzenia. Ale czy to znaczy, że jego funkcją jest przyjmowanie psich odchodów?

dokladniei wyczekuje az straz miejska zajmie sie osobami ktore nie sprzataja po swoich "pupilach"
a nie tylko gadająw k-cach jak widze tez opierdzielam, nie mowiac, ze na klatce sie zdarzaja g..

[ultrafiolet88]

Napisane przez ania230

po ile stoi ?

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

ultrafiolet88

staare czasy

Napisane przez Plotkaraaa

otworzyłam fuksjowe koturny

Napisane przez Freya666

A dzieci? Jasne, trawnik nie służy do chodzenia. Ale czy to znaczy, że jego funkcją jest przyjmowanie psich odchodów?

[Kruche Ciastko]

Napisane przez msstuff

masz psa?



bez sensu, tak mnie to denerwuje, że wychodzę z siebie
mądrzy zrobili jakieś przepisy, ba! zakazy ponastawiali, a kosz na śmieci czasem przez dwie ulice trzeba szukać. Co ja będę z torebką biegać za psem? Dla mnie to jest idiotyzm w czystej postaci - ja rozumiem, że nie pod oknami ludzi -ok. Ale że mam wbiegać w głąb każdego trawnika, bo może komuś się zawidzi tamtędy biec i ze zdziwieniem wdepnąć w kupe? Chodniki są od łażenia To jest zwierzę i nienaturalnym jest wsadzać mu rękę po kufer, bo kupę zrobiło na trawniku!

Amstaf, ja poniekad Cie rozumiem, ale przeczytalam w Przekroju, ze w samej Warszawie kazdego roku psy (te zarejestrowane oraz circa wyliczone niezarejestrowane) zostawiaj 36 ton oschodow - ton! Przeciez to gigantyczna ilosc. A te trawniki w centrum sa glownie dla ludzi, a nie psow. Pies moze tam sobie pobiegac, pobawic sie, pokopac, ale na litosc, to strefa publiczna i tam ma byc czysto. Jak pies zrobi kupe, odejrzie, to taka sie wklada do reklamowki i wyrzuca do kosza- przeciez nie chodzi aby trzymac mu reke pod tylkiem Wiem, ze koszy jest niewystarczaca ilosc, ale czy to oznacza, ze trzeba jeszcze bardziej zasmiecac przestrze publiczna kupami?
Ja np. nie mam dzieci, ale jak bede miala to pewnie bede ogladac trawnik czy nie ma tam jakichs g... po niesprzatajacych wlascicielach - chcialabys zeby Twoje dziecko usmarowalo sobie np. buzie kałem z jakiegos psa? Bo ja np. nie i uwazam, ze obowiazkiem kazdgo wlasciciela jest sprzatac po swoim psie.

[em_ka90]

Napisane przez magda845

Mam nadzieję, że się nie obrazisz za to co powiem, ale wydaje mi się, że facet ma rację. Jako odpowiedzialna właścicielka powinnaś bez mrugnięcia okiem sprzątać po swoim pupilu. Ludzie mieszkający w pobliżu z pewnością nie mają ochoty wdepnąć przypadkiem w psie odchody czy je oglądać.
Fakt faktem, to jak przekazał Ci swoją uwagę też pozostawia wiele do życzenia.

ale czy nie uważasz że jeśli coś się zabiera, to trzeba coś dać?
jeśli wszędzie powtykają tabliczki z zakazami to gdzie mamy psy wyprowadzać? nie ma takiego miejsca/placu/parku dla psów. poza tym gdzie mam to wyrzucić? kosz jest jeden za 4 bloki! i nie wiem czy powinnam takie coś wyrzucić do normalnego kosza? nie powinno być jakiegoś specjalnego właśnie na to? reklamówka nie będzie się dłużej rozkładać niż ta kupa?

a dzieci nie powinny się chyba bawić na trawniku przy ulicy, tylko na placu zabaw który jest za rogiem.

jedno jest pewne, że zakazać jest łatwo ale ułatwić komuś życie to nikt nie jest chętny. jak zrobią plac do wyprowadzania psów to problemu nie będzie.

jako odpowiedzialny człowiek powinnam również segregować śmieci, ale nie mamy koszy osobnych ponieważ wszystko i tak wrzucane jest do jednej śmierciarki

zresztą mogę się założyć że jakbym była facetem to by mi uwagi nie zwrócił bo by się dziad bał, a tak to zobaczył że nic mu zrobić nie mogę i się czepił właśnie tego byle gówna.

Napisane przez msstuff

masz psa?

bez sensu, tak mnie to denerwuje, że wychodzę z siebie
mądrzy zrobili jakieś przepisy, ba! zakazy ponastawiali, a kosz na śmieci czasem przez dwie ulice trzeba szukać. Co ja będę z torebką biegać za psem? Dla mnie to jest idiotyzm w czystej postaci - ja rozumiem, że nie pod oknami ludzi -ok. Ale że mam wbiegać w głąb każdego trawnika, bo może komuś się zawidzi tamtędy biec i ze zdziwieniem wdepnąć w kupe? Chodniki są od łażenia To jest zwierzę i nienaturalnym jest wsadzać mu rękę po kufer, bo kupę zrobiło na trawniku!


Oczywiście mówie o miejsach wokół mnie, gdzie moim zdaniem ZUPEŁNIE problemu nie stanowią, psie kupy, bo ja nie łaże tam, gdzie mogłyby być


Dodam, że pies musi mieć problemy z żołądkiem żeby jego kupa śmierdziała dłużej niż tą chwilę.

THIS.
jak komuś się chce po krzakach łazić to niech nie ma pretensji że wlazł w coś. równie dobrze mógłby wejść w roztopionego loda czy zdechłego kota czy gołębia.
teraz ludziom to przeszkadza wszystko. dzieci bawią się za głośno, psy chodzą po trawniku. nie dość że płacę podatki za psa to jeszcze nie mogę z nim wyjść no bo nie mogę chodzić po trawniku, wyprowadzić go.
na trawniku kupa - źle, na chodniku - źle. niedługo w powietrze będą robić.
mówię - będzie specjalny plac, problemu nie będzie. raz na jakiś czas przyjechałaby jakaś firma, posprzątała co to do posprzątania jest i bez problemu. a tak to tabliczki zakazały, ale nie wymyślili wyjścia zastępczego.
to zupełnie tak jak u mnie przed blokiem. wykopali 8 ławek, nie ma teraz żadnej bo siedzieli i pili. łatwiej było walczyć z ławką niż z alkoholikami.

[SuLoVa]

Napisane przez ania230

po ile stoi ?

ostatnio był 8 zł za kg

[ania230]

MAM BÓ idę gotować

[erha]

Ale jest na to GENIALNE rozwiązanie. Niech psy srają w domu właściciela!

[ania230]

Napisane przez SuLoVa

ostatnio był 8 zł za kg

ja 12 płaciłam teraz

[kasia1608]

co do psów , u mnie nie ma koszy itp a psy srają tam gdzie chcą i nikt nie sprząta
Jedyną osobą sprzątająca jest dozorca

[aagusiaa88]

ja kupowalam bob za 7,50. na stoisku obok byl za 7

[ania230]

Napisane przez erha

Ale jest na to GENIALNE rozwiązanie. Niech psy srają w domu właściciela!

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez aagusiaa88

ja kupowalam bob za 7,50. na stoisku obok byl za 7

przepłaciłam :/

[Kruche Ciastko]

Napisane przez em_ka90

to zupełnie tak jak u mnie przed blokiem. wykopali 8 ławek, nie ma teraz żadnej bo siedzieli i pili. łatwiej było walczyć z ławką niż z alkoholikami.

Dobrze powiedziane.


I teraz zaczelam sie zastanawiam nad tym co powiedzialas - w sensie, ze kupa jest w woreczku i on sie rozklada b. dlugo, jesli nie w ogole.. i jak wyladuje w takim zwyklym koszu, a oni na smitnisku segreguja odpady, to co z tym robia...

[ania230]

u mnie koło alejek jest aż 4 kosze na psie odchody były nawet swego czasu woreczki , ale teraz już nie ma
za to często ludzie zwykłe śmieci wyrzucają do takiego kosza

[Kruche Ciastko]

Napisane przez erha

Ale jest na to GENIALNE rozwiązanie. Niech psy srają w domu właściciela!

Sie smiej, ale mam znajomych, ktorzy maja yorka czy innego szczura i z nim nie wychodza na pole, straszne to jest, pies sie zalatwia na taka mate, nie ma gdzie zakopac, etc. To juz moj kot ma lepiej, bo ma bardzo gruba wartswe zwirku i taki domek zamykany jako kuwetę.

[aagusiaa88]

Napisane przez Kruche Ciastko

Dobrze powiedziane.


I teraz zaczelam sie zastanawiam nad tym co powiedzialas - w sensie, ze kupa jest w woreczku i on sie rozklada b. dlugo, jesli nie w ogole.. i jak wyladuje w takim zwyklym koszu, a oni na smitnisku segreguja odpady, to co z tym robia...

a to nie sa jakies woreczki ktore sie szybciej rozkladaja? nie sa z jakiegos innego tworzywa zrobione, niz takie typowe foliówki ze sklepu?