Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

[phdwao]

Wrócilam z jogi w humorze gorszym niz jak na nią szłam. Na piczątek-zaczeła się poł godziny póxniej niż zawsze i nikt mnie nie poinformowal Niezbyt zgrabnie mi szły ćwiczenia, w zasadzie w każdej pozycji mi niewygodnie i juz nie bede na nią chodzic.Jedyne co bylo fajne to słuchałysmy tętna maluszków, a moj dzis jest bardzo leniwy, wiec sie ciesze ze posłuchałam a tak ogolnie jestem na NIE, nic mi sie nie chce

[chce_byc_mama]

Blue wykres ktory znajduje sie w mojej karcie ciazy jest zbudowany na podstawie mojej wagi wyjsciowej mojego wzrostu oraz wagi i wielkosci dziecka na ostatnim usg.
Na tej podstawie buduje sie wykres ktory zawiera trzy linie: a) minimum b) norme i c) maximum ktore nigdy nie bedzie jakies bardzo przesadzone.
na podstawie tego wykresu polozna mierzy brzuch od poczatku dna macicy(naciska mi i maca brzuch zeby go znalezc) az do poczatku kosci spojenia lonowego i mierzy wzdluz podluznej lini macicy wyznaczajac najwyzszy punkt.
Po wyznaczeniu punkt odnajduje na wykresie i na tej podstawie orkesla przyrost dziecka.
zalaczam zdjecie dla zwizualizowania
po lewej stronie jest punkt z tasmy, na dole tygodnie ciazy wraz z datami odpowiednio przylegajacymi z tc, po prawej stronie wielkosc .

[hanjah]

Ja ten wykres też mam w folderze, a położna nic mi tam nie zaznacza

[chce_byc_mama]

nie wiem czy wystarczajaco zrozumiale to napisalam

[Irmusia81]

Napisane przez phdwao

Wrócilam z jogi w humorze gorszym niz jak na nią szłam. Na piczątek-zaczeła się poł godziny póxniej niż zawsze i nikt mnie nie poinformowal Niezbyt zgrabnie mi szły ćwiczenia, w zasadzie w każdej pozycji mi niewygodnie i juz nie bede na nią chodzic.Jedyne co bylo fajne to słuchałysmy tętna maluszków, a moj dzis jest bardzo leniwy, wiec sie ciesze ze posłuchałam a tak ogolnie jestem na NIE, nic mi sie nie chce

Oj, bo to nie jest dobra pogoda dla kobiet w zaawansowanej ciąży...

Mój Mały też się mało dziś rusza- pewnie jest zmęczony tym skwarem

[phdwao]

Napisane przez Irmusia81

Oj, bo to nie jest dobra pogoda dla kobiet w zaawansowanej ciąży...

Mój Mały też się mało dziś rusza- pewnie jest zmęczony tym skwarem

dokładnie, ale normalnie wszytsko mnie denerwuje ostatnio i mam wrazenie ze nic nie wychodzi, wszytsko wypada z rąk

[chce_byc_mama]

Napisane przez phdwao

dokładnie, ale normalnie wszytsko mnie denerwuje ostatnio i mam wrazenie ze nic nie wychodzi, wszytsko wypada z rąk

no to przybij piatke....

[cynamonowy_deser]

Napisane przez Mandragorrka

Od maja weszły nowe przepisy w sprawie dokumentacji związanej z udzielaniem zasiłków i generalnie jest prościej.
Do pracodawcy wystarczy dostarczyć oryginalny akt urodzenia dziecka (chociaż podobno zus udziela macierzyńskiego na podstawie kserokopii poświadczonej przez płatnika za zgodność z oryginałem - piszę podobno bo przepisy jedno a praktyka drugie i jeszcze tego nie testowałyśmy) i on zajmuje się resztą. Wniosku o urlop nie trzeba pisać, przysługuje od dnia narodzenia dziecka w wymiarze 140 dni plus 14 dni urlopu fakultatywnego, o który już trzeba napisać wniosek. Możliwe, że pracodawca da Ci jakieś pismo z informacją od kiedy do kiedy udziela Ci urlopu - albo i nie da.
Do pracodawcy możesz zadzwonić, wysłać maila - jak Ci wygodniej.
Urlop macierzyński jest równoznaczny z zasiłkiem macierzyńskim - płatnym 100% przez cały okres urlopu. Warto podać numer konta (chyba, że zrobiłaś to już przy chorobowym).
Jeśli firma jest mała to wypłatą zasiłku zajmuje się ZUS - obowiązek ten przejmują firmy, które zatrudniają powyżej 20 osób.
Jeśli chodzi o termin przekazywania papierów do ZUSu to powiem szczerze, że nigdy się nad tym nie zastanawiałam, bo papierologię związaną z macierzyńskim, zawsze obrabiało się na bieżąco.
Jedno jest pewne, nawet jeśli Twój pracodawca przekaże dokumenty po swoim urlopie to zasiłek i tak dostaniesz. Nie pomniejszają go ani nic, więc tutaj nie musisz się o nic martwić.
Chyba, odpisałam na wszystko...

Kochana jesteś niezastąpiona, bardzo dziękuję za odpowiedź

Napisane przez Soleilka

Zamiast okłady robić, to byście się poseksiły

mój mąż wraca z kontraktu 20 lipca a tp mam na 21 lipca więc o seksie mogę pomarzyć ew. śnić o nim do tego czasu taaa wiem.. okłady z kawy kiepska alternatywa

Napisane przez prince_polo

ja plomienna iskra z joanny wczesniej robilam tez boski kolorek terzaz musialam tą bio ta musiala mi najpierw jakos rozjasnic

bo mam moge Ci poakzac w wydaniu rudym krecone ale poprzednie

poka poka

Napisane przez Maciejka__

Hej!
Nie mam teraz czasu na nadrabianie wątku. Mam nadzieję, że nikt przed 38 tc nie trafił na porodówkę.
Wróciłam od hematologa i można uznać, że wszystko jest w porządku.

Uznałam, że skoro ta moja wizyta jest ostatnią taką trasą, którą muszę pokonać środkami komunikacji miejskiej i nie mam na nic siły, to przynajmniej w jedną stronę pojadę taksówką. No i pojechałam, ale na miejscu okazało się, że w związku z remontem WSZYSTKIE poradnie z tego budynku zostały przeniesione, więc i tak musiałam iść spory kawałek pod górkę, a pani w informacji nowoczesnego budynku stwierdziła tylko, że z hematologią to jest ... (nie pamiętam, jakiego słowa użyła), bo jest w różnych miejscach. Na szczęście pierwsze, które wskazała (w przybliżeniu, bo podała tylko piętro i numery wind) było właściwe.

Płytki i parametry związane z żelazem mam w normie. Przyznałam się, że ostatnio po żelazie miałam takie mdłości, że po badaniu je odstawiłam i spytałam, czy muszę brać. Otóż nie muszę, tylko jeśli zamierzam karmić, to mam do niego wrócić po porodzie.
Wszystko, co związane z białymi krwinkami mam w niewłaściwych proporcjach, ale podejrzewam, że część różnic wynika z ciąży, a resztę wyjaśni jutrzejsze badanie moczu. Opuchlizna kostek jest pomijalna, więc na pewno nic bardzo złego się nie dzieje. Nie podoba mi się różnica na twarzy, ale pewnie każdy uzna, że to tłuszczyk.

W drodze do tramwaju przegoniłby mnie nawet żółw.
Za to kupiłam sobie twix-y, czereśnie i uzupełniając wyprawkę: pomadkę ochronną, płatki do demakijażu i żel pod prysznic biały jeleń, bo któraś z Was pisała, że warto go zabrać do szpitala jako 2w1. Przeleję do małych buteleczek intymny z korą dębu, ale jako zwykły wezmę właśnie ten. A ponieważ nie chce mi się w takich temperaturach gotować obiadu, to zamierzam zamówić pizzę. Przez całą ciążę grzecznie unikałam takiego jedzenia, a w ostatnim miesiącu nadrobię.

gratuluję dobrych wieści i ładnych wyników

od paru dni też czuję się jak taran, bardziej sunę niż idę wejście po schodach powoduje zadyszkę i przyprawia o 7 poty

Napisane przez pumas

Świetne wieści od Agi, oby szybko wyszły Nie zazdroszczę jej upałów (btw: gdzie ona leży ??? w jakim szpitalu, wie ktoś??), ale nas czekają jeszcze gorsze. Pamiętam jak byłam na dniu otwartym w te majowe upały, to myślałam, że odlecę z duchoty. A co dopiero teraz...

Karolina, Linka, na imprezkę zrobiłam krewetki z pieczywem, roladki z kurczaka zawijane z zblendowaną pastą pomidorową+czosnkiem+piet ruszką+papryczką piri piri+fetą i z szynką parmeńską, roladki z grillowanego bakłażana, ricotty i boczku, sałatkę nicejską z jajkiem, tunczykiem, pomidorem, kukurydza i sałatą lodową. Do tego torcik truskawkowy, truskawki i arbuzy w miseczkach. Tyle. Nie chciało mi się jakoś wysilać, nie mam sił dzisiaj.

roladki z bakłażana brzmią pysznieeee

Napisane przez prince_polo

juz 2 dni nie jadłam bialego chleba i slodkiego w tym zadnych lodow i o dziwo mi sie nie chce

rano postanowiłam, że nie jem słodyczy koło nosa przeszły mi lody i czekolada ale drugi podbródek wystarczająco mnie odstręcza od jedzenia słodkości

[Irmusia81]

Napisane przez phdwao

dokładnie, ale normalnie wszytsko mnie denerwuje ostatnio i mam wrazenie ze nic nie wychodzi, wszytsko wypada z rąk

Oj... Może sobie zjedz loda na poprawę humoru

[pumas]

Houserka, napisz mi smsa proszę, jakby się okazało, że tż też trzeba rejestrować Też nie wiem, czy wytrzymam 4h, ale może będzie ciekawie
Idę pilnować jedzenia, bo się własnie grilluje i mi się spoli !

[prince_polo]

Napisane przez cynamonowy_deser

a ja wczoraj wylicytowałam na allegro takie kompleciki na lato dla naszego synka

http://allegro.pl/letni-komplet-i241...tml#tabsAnchor

http://allegro.pl/letni-komplet-i2420411921.html

http://allegro.pl/komplecik-0-3m-i2414668687.html

jeszcze wcześniej:

http://allegro.pl/ogrodniczki-i2307810778.html

http://allegro.pl/spodnie-firmy-next...317968906.html

http://allegro.pl/body-mothercare-i2364358640.html

mam nadzieję, że będzie mu wygodnie

super

Napisane przez hanjah

Wizyta u położnej udana Dziecko główką w dół, mogę czuć ucisk jak chodzę bo już rodziłam, ale główka jeszcze nie jest w kanale. Serduszko super bije Brzuch ma odpowiednie wymiary Ciśnienie książkowe
Tylko w moczu coś wyszło Po ostatniej wizycie wysłała mój mocz do analizy i wyszła jakaś infekcja (a mnie oczywiście nic nie boli ) i ponoć kontaktowała się ze mną 6 czerwca, a ja nie dostałam żadnej wiadomości ani na komórkę, ani na stacjonarny A miałam brać antybiotyk na tę infekcję-dlatego dopiero dziś odebrałam receptę i od dziś zacznę brać dopiero...
Powiedziała, że mam się nie martwić bo to nic groźnego, ale lepiej to wyleczyć teraz.
Na 3 lipca umówiła mi wizytę do GP a gdybym się nie rozpakowała w terminie to jeszcze mam wizytę u niej 17 lipca-ale mówi że pewnie już się nie spotkamy, dopiero jak urodzę I że jak nie przyjdę na wizytę to będzie wiedziała że ma czekać na fax ze szpitala że urodziłam
Bez niczego podpisała mi papiery na Sure Start, także to też już wysłaliśmy, może akurat dostaniemy tę kasę

A potem poszliśmy na rodzinny spacerek-na plac zabaw, także dziecko mam już wyszalane Pogoda super Teraz zajęłam się tym ciastem, zaraz kładę Dorotkę, tż jedzie na zakupy a ja się będę relaksować

dobrze ze wszytsko ok

Napisane przez chce_byc_mama

a ja juz w domku.
widze nikt za mnie kciukow nie trzymal no i beda baty ...
ogolnie ok ale znowu mam za maly przyrost...
za 2 tyg nastepna wizyta.
jestem spuchnieta jak bania

wkoncu znalazłam Twoją relacje. Jaki przyrost massz za mały??????

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez cynamonowy_deser

rano postanowiłam, że nie jem słodyczy koło nosa przeszły mi lody i czekolada ale drugi podbródek wystarczająco mnie odstręcza od jedzenia słodkości

ja tez mam 2 podbródki

[red_scorpio]

Napisane przez blueberry88

Czyli dobrze myślę, że w łazience nie mam okna

Widziałyście jakieś ładne firanki do dziecięcego nie zabijające ceną? Wstawiałam kiedyś kolory pokoiku, ale wrzucę raz jeszcze (to nie jest ten pokoik, tylko chodzi o kolory ścian). Do tego mam drewniane mebelki i zielone łóżeczko i zielony wózek Nie wiem, dlaczego nie powiedziałyście, że mam tam brzydką firankę - dopiero ostatnio do tego doszłam

No i nadal nie mam stanika do karmienia Nikt mi nie chce odpisać, czym dla nich jest 75E, czy 75F w centymetrach. A nie mam pewności, że akurat te rozmiary podchodzą pod normy, które znam, czy wypadają inaczej.

A chcesz dziecięcą czy, że taką normalną....??

[anna99302]

Zbieram się do nadrobienia Was od 15:00 ale albo pranie albo obiad albo milion meili. uff teraz mam chwilkę.

Napisane przez cynamonowy_deser

a ja wczoraj wylicytowałam na allegro takie kompleciki na lato dla naszego synka

mam nadzieję, że będzie mu wygodnie

Słodziachne ogrodniczki!

Napisane przez hanjah

Wizyta u położnej udana Dziecko główką w dół, mogę czuć ucisk jak chodzę bo już rodziłam, ale główka jeszcze nie jest w kanale. Serduszko super bije Brzuch ma odpowiednie wymiary Ciśnienie książkowe
Tylko w moczu coś wyszło Po ostatniej wizycie wysłała mój mocz do analizy i wyszła jakaś infekcja (a mnie oczywiście nic nie boli ) i ponoć kontaktowała się ze mną 6 czerwca, a ja nie dostałam żadnej wiadomości ani na komórkę, ani na stacjonarny A miałam brać antybiotyk na tę infekcję-dlatego dopiero dziś odebrałam receptę i od dziś zacznę brać dopiero...
Powiedziała, że mam się nie martwić bo to nic groźnego, ale lepiej to wyleczyć teraz.
Na 3 lipca umówiła mi wizytę do GP a gdybym się nie rozpakowała w terminie to jeszcze mam wizytę u niej 17 lipca-ale mówi że pewnie już się nie spotkamy, dopiero jak urodzę I że jak nie przyjdę na wizytę to będzie wiedziała że ma czekać na fax ze szpitala że urodziłam
Bez niczego podpisała mi papiery na Sure Start, także to też już wysłaliśmy, może akurat dostaniemy tę kasę

A potem poszliśmy na rodzinny spacerek-na plac zabaw, także dziecko mam już wyszalane Pogoda super Teraz zajęłam się tym ciastem, zaraz kładę Dorotkę, tż jedzie na zakupy a ja się będę relaksować

No to super, że z wizytą ok!

Napisane przez depoison

o, to dobrze, że nie jestem sama
Królik uroczy, jaka fryzura!!
w załączniku moja 'córcia' - zdjęcie z dziś (tak sie delektuje faktem zaistnienia w jej życiu nowej kanapy) i z wczoraj (tak nam pomagała montować szafę)


hyhyhy, dokładnie

Słodziak

[anna99302]

Napisane przez natee

ja też sie martwie jak moja zareaguje na nowego domownika, a raczej dwóch, bo jeszcze moja mama przylatuje na miesiąc
do łóżeczka próbowała wskakiwać, ale ją wyganiamy to teraz przestała. zazwyczaj jak przychodzą goście z maluszkami to albo idze sie położyć w bezpieczne miejsce (na najwyższej szafie albo po prostu do sypialni) albo podchodzi obwąchuje z ciekawości.
z pewnością będzie jej ciężko, bo mamy małe mieszkanko, ale myśle, ze jak nie odtrącimy jej tylko okażemy chociaż 2/3 zainteresowania jakie teraz dostaje to bedzie dobrze, poza tym moja mama tez kocha kotki. myślałam także nad kupnem tego :
http://www.feliway.com/pl/Wszystko-o...jest-Feliway-R




kurcze ale mnie brzuch rozbolał

Napisane przez depoison

Dziękujemy
i gabaryty też ma cudne
i sposób bycia
(vide załącznik, jeszcze ciepły, zdj. sprzed godziny)

my z kolei wiecznie na kupie w sypialni - i nie wiem, gdzie ona teraz będzie spać, skoro miejsce w którym kładła się najchętniej (taka skrzynia, mieliśmy na nią rzucony koc) teraz będzie zajęte przez łóżeczko
Kupna Feliway też nie wykluczam


dokładnie tak

Wyczytałam gdzieś jedną dobrą radę: nie pozwalac kotu spac w łóżeczku, wózku, nosidełku dziecka przed porodem zeby nie zaadoptowało go jako swoje! Tylko przez pierwsze dwa dni może powąchac i popatrzec ale to wszystko! Nie martwcie się o pupile! Na pewno dostaja od Was dużo miłości i to się liczy! Grunt, żeby po porodzie okazywac im trochę uczucia i będzie dobrze! Depoison jak mała będzie większa pomyśl o drugim kocie, żeby Twoja córcia miała towarzystwo tylko dla siebie

Moje koty dzisiaj przeżywają bo kupiliśmy wysoki wiatrak haha i wpatrują się w niego jak w obrazek. CHyba filują czy nie zacznie chodzic i ich nie pogoni full alert w każdym razie

Napisane przez muminek82

czekam na wyniki badań,rano pojechałam z mężem do lab. póżniej szybkie zakupy jak wróciliśmy do domu to położyłam się jak mi sie wydawało na chwilę, spałam do 13tej

dzisiaj z Miłoszkiem zaczynamy 39 tc stawiam lody dla ochłody

lece na obiadek a póżniej będe nadrabiała

Gratuluję 39!!! Kolejna imponująca liczba! Muminku i kiedy będziesz miała ywniki i będziesz wiedziec co i jak?

Napisane przez prince_polo

info od AGUNI

U nas wporzadku, jutro bedą juz małą wyciagac z inkubatora, jest bardzo dzielna ładnie przybiera na wadze i ja tez juz jestem na chodzie

Super!!! Już niedługo będą sobie w domu! Ale fajnie!

Napisane przez Linka25

Ja dostałam od koleżanki pampersy newborn, nie zdążyła zużyć - wzięłam je z myślą o szpitalu Nawiasem mówiąc zostałam przez nią delikatnie "wyśmiana" za zamiar używania wielorazówek. Że wyraziła swój sceptycyzm co mało i zbyt delikatnie powiedziane. Wkurzyłam się i nie ukrywałam tego; przeprosiła mnie. Ty też sie spotykasz z podobnymi reakcjami? Ludzie zazwyczaj robią wielkie oczy i mówią, ze nie damy rady i takie tam. Nieliczni wpierają i mówią, że to mądry wybór: moi rodzice, teściowie..

Ja tam jestem pod wrażeniem waszych postanowień. Ja myślę o wielorazowych jak mały już będzie duży. Nie chce mi się pieprzyc z przebieraniem jak będzie smółka i inne przygody na początku. ale powodzenia Wam życzę!

Napisane przez wvictoria

Dziękuję Na żywo jest jeszcze fajniejszy

A tak wygląda jak leży przed klimatyzatorem i jest mu chłodno

haha fajny

Napisane przez hanjah

Mnie już mąż zapowiedział atrakcje na wieczór, także nie wiem czy jutro na porodówkę nie polecę

A teraz zapraszam na ciacho I jeszcze raz dziękuję za życzenia tym, którym nie dziękowałam jeszcze
Przepis stąd.

ulalala atrakcje ciasto wygląda obłędnie. a skąd wzielas w UK rabarbar?? mają??

[chce_byc_mama]

Napisane przez prince_polo

wkoncu znalazłam Twoją relacje. Jaki przyrost massz za mały??????

Ciastus opisalam troszke wyzej

[prince_polo]

Napisane przez anna99302

ulalala atrakcje ciasto wygląda obłędnie. a skąd wzielas w UK rabarbar?? mają??

Boze a ja nie znalazłam tego ciasta hani jakas dzis jestem ślepa czy co juz 3 razy szukalam wszystkie strony za wypoiwiuedzią mamci i za trzecin znalazłam, a ciasta dalej nie widzialam

[nadalka]

Ja jestem jestem
pół dnia rozkminiałam czy mi wody się nie sączą ale to chyba jednak mała mi strasznie uciska na pęcherz i przy moim lekkim wysiłku troszkę coś poleci...
Ja mam tej babki wszystkie dane, nawet nr polisy zdobyłam, mam zdjęcie jej całego auta , swojego, no i 2 świadków. Nie było ich przy samym zdarzeniu ale dopóki oni nie przyjechali to ja z nią nie podejmowałam żadnej rozmowy. no i jej brat się z nią skontaktował... Napisał mi że ona jutro do mnie zadzwoni i żebym się nie martwiła. Może rzeczywiście nie miała czasu?

[chce_byc_mama]

a co by nie bylo zrobie sobie jajecznice.

[hanjah]

Napisane przez anna99302

ulalala atrakcje ciasto wygląda obłędnie. a skąd wzielas w UK rabarbar?? mają??

Pewnie by się znalazł
Ale ja zrobiłam tylko z truskawkami

[red_scorpio]

blueberry88 - nie wiem czy w Twoim guście ale dość fajnie wyglądają.
http://allegro.pl/pomponiki-okienne-...401317142.html
Nie wiem jaką masz koncepcję. Może wachlarze w jakiś bajkowych postaciach albo w ładnych kolorkach tzn. białe z dodatkami zieleni i pomarańczy. A może jakieś fajne łuki i wachlarz. Co Ci się podoba?

[prince_polo]

Napisane przez chce_byc_mama

Blue wykres ktory znajduje sie w mojej karcie ciazy jest zbudowany na podstawie mojej wagi wyjsciowej mojego wzrostu oraz wagi i wielkosci dziecka na ostatnim usg.
Na tej podstawie buduje sie wykres ktory zawiera trzy linie: a) minimum b) norme i c) maximum ktore nigdy nie bedzie jakies bardzo przesadzone.
na podstawie tego wykresu polozna mierzy brzuch od poczatku dna macicy(naciska mi i maca brzuch zeby go znalezc) az do poczatku kosci spojenia lonowego i mierzy wzdluz podluznej lini macicy wyznaczajac najwyzszy punkt.
Po wyznaczeniu punkt odnajduje na wykresie i na tej podstawie orkesla przyrost dziecka.
zalaczam zdjecie dla zwizualizowania
po lewej stronie jest punkt z tasmy, na dole tygodnie ciazy wraz z datami odpowiednio przylegajacymi z tc, po prawej stronie wielkosc .

ja jestem dzis niekumata!!!!!!!

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

a wiecie co zauwazyłam? ze ja mało sikam

[nitka_88]

Napisane przez nadalka

Hej wam laski... wiecie co mam stresa, bo ta babka co mnie stuknęła miała wczoraj zadzwonić i nie zadzwoniła, a jak ja dzwonię to nie odbiera


Haniu , 100lat , a torcikiem się częstuję, podejrzewam że będziesz musiała dopiec


A my dzisiaj zaczynamy 40 tydzień
Mój komentarz do tego :

Gratuluję!!! Mam nadzieję, że sprawa stłuczki szybko się rozwiąże.
Gratuluję też reszty rozpoczętych tygodni

Napisane przez prince_polo

info od AGUNI

U nas wporzadku, jutro bedą juz małą wyciagac z inkubatora, jest bardzo dzielna ładnie przybiera na wadze i ja tez juz jestem na chodzie

Super wieści

Witam Też miałam dziś wizytę u położnej, ale przeprowadziła ją praktykantka. Podczas macania brzuszka, tak mocno ucisnęła mnie na dole, że aż krzyknęłam z bólu! Według niej, mały ułożony jest główką do dołu, ale jakoś mnie to nie przekonuje, skoro nie potrafi dobrze wyczuć dziecka, bez miażdżenia całego brzucha Następna wizyta za 3 tygodnie, mam nadzieję, że zbada mnie wtedy moja położna.

Haniu, Wszystkiego Najlepszego!!! Pamiętałam o Twoich urodzinach, od kiedy się obudziłam, ale nie miałam jak złożyć Ci życzeń.

Miłego wieczorku mamuśki

[chce_byc_mama]

Ciastek ja tez malo sikam jak jest goraco a pije tony wody mineralne,
Zauwaz to przy takiej pogodzie wody sie zatrzymuja w organizmie i dlatego puchniesz a nie sikasz

[KarolinaPW]

Napisane przez pumas

Karolina, Linka, na imprezkę zrobiłam krewetki z pieczywem, roladki z kurczaka zawijane z zblendowaną pastą pomidorową+czosnkiem+piet ruszką+papryczką piri piri+fetą i z szynką parmeńską, roladki z grillowanego bakłażana, ricotty i boczku, sałatkę nicejską z jajkiem, tunczykiem, pomidorem, kukurydza i sałatą lodową. Do tego torcik truskawkowy, truskawki i arbuzy w miseczkach. Tyle. Nie chciało mi się jakoś wysilać, nie mam sił dzisiaj.

I to było nie wysilając się??? jesteś wielka a ja zaśliniłam klawiaturę

Napisane przez Linka25

A mój mąż bardzo na tak z kolei, od samego początku, nawet nie musiałam go namawiać - co mnie zdziwiło... Zobaczymy jak to będzie w praktyce, ale on nie należy do leniwych osób więc chyba damy radę wspólnymi siłami.

zainspirowana Twoją kawką mrożoną, też sobie zrobiłam z tym ze prymitywną wersję: mocno schłodzona zbożówka (co za czasy nastały ) i do tego sporo lodów waniliowych care dore. Dobre to Miałam kiedyś ten ubijacz z Tchibo,ale gdzieś go wydałam chyba bo nie mogę znaleźć.

Fajnie, że mąż Cię w tym wspiera

Twoja wersja kawki też super, bo z lodami ja na razie mogę zapomnieć o lodach, szukałam lodów w wersji dla diabetyków, ale nigdzie nie ma

Napisane przez hanjah

Mnie już mąż zapowiedział atrakcje na wieczór, także nie wiem czy jutro na porodówkę nie polecę

A teraz zapraszam na ciacho I jeszcze raz dziękuję za życzenia tym, którym nie dziękowałam jeszcze
Przepis stąd.

Zapowiada się gorący wieczór

Ciasto pysznie się prezentuje

Napisane przez Maciejka__

Hej!
Nie mam teraz czasu na nadrabianie wątku. Mam nadzieję, że nikt przed 38 tc nie trafił na porodówkę.
Wróciłam od hematologa i można uznać, że wszystko jest w porządku.

Uznałam, że skoro ta moja wizyta jest ostatnią taką trasą, którą muszę pokonać środkami komunikacji miejskiej i nie mam na nic siły, to przynajmniej w jedną stronę pojadę taksówką. No i pojechałam, ale na miejscu okazało się, że w związku z remontem WSZYSTKIE poradnie z tego budynku zostały przeniesione, więc i tak musiałam iść spory kawałek pod górkę, a pani w informacji nowoczesnego budynku stwierdziła tylko, że z hematologią to jest ... (nie pamiętam, jakiego słowa użyła), bo jest w różnych miejscach. Na szczęście pierwsze, które wskazała (w przybliżeniu, bo podała tylko piętro i numery wind) było właściwe.

Płytki i parametry związane z żelazem mam w normie. Przyznałam się, że ostatnio po żelazie miałam takie mdłości, że po badaniu je odstawiłam i spytałam, czy muszę brać. Otóż nie muszę, tylko jeśli zamierzam karmić, to mam do niego wrócić po porodzie.
Wszystko, co związane z białymi krwinkami mam w niewłaściwych proporcjach, ale podejrzewam, że część różnic wynika z ciąży, a resztę wyjaśni jutrzejsze badanie moczu. Opuchlizna kostek jest pomijalna, więc na pewno nic bardzo złego się nie dzieje. Nie podoba mi się różnica na twarzy, ale pewnie każdy uzna, że to tłuszczyk.

W drodze do tramwaju przegoniłby mnie nawet żółw.
Za to kupiłam sobie twix-y, czereśnie i uzupełniając wyprawkę: pomadkę ochronną, płatki do demakijażu i żel pod prysznic biały jeleń, bo któraś z Was pisała, że warto go zabrać do szpitala jako 2w1. Przeleję do małych buteleczek intymny z korą dębu, ale jako zwykły wezmę właśnie ten. A ponieważ nie chce mi się w takich temperaturach gotować obiadu, to zamierzam zamówić pizzę. Przez całą ciążę grzecznie unikałam takiego jedzenia, a w ostatnim miesiącu nadrobię.

Super że wyniki dobre
Mi też się nie chciało gotować, odgrzałam sobie wczorajszą zapiekankę

Napisane przez blueberry88

Czyli dobrze myślę, że w łazience nie mam okna

Widziałyście jakieś ładne firanki do dziecięcego nie zabijające ceną? Wstawiałam kiedyś kolory pokoiku, ale wrzucę raz jeszcze (to nie jest ten pokoik, tylko chodzi o kolory ścian). Do tego mam drewniane mebelki i zielone łóżeczko i zielony wózek Nie wiem, dlaczego nie powiedziałyście, że mam tam brzydką firankę - dopiero ostatnio do tego doszłam

No i nadal nie mam stanika do karmienia Nikt mi nie chce odpisać, czym dla nich jest 75E, czy 75F w centymetrach. A nie mam pewności, że akurat te rozmiary podchodzą pod normy, które znam, czy wypadają inaczej.

Ad1.kolorki raczej żywe, więc wybrałabym jakąś zupełnie gładką, białą lub kremową, bez wzorków, w marketach są niedrogie. Poszalałabym za to z zasłonkami, np. z takiego materiału (drugi od dołu)
Ad2.Wydaje mi się że lepiej większą miseczkę wziąć, wkładkę laktacyjną też tam trzeba upchać Ja kupiłam C mimo, że ciutkę za duże jest (B noszę teraz)

Napisane przez phdwao

dokładnie, ale normalnie wszytsko mnie denerwuje ostatnio i mam wrazenie ze nic nie wychodzi, wszytsko wypada z rąk

Biedna ten upał jest destrukcyjny
mi sie też nic nie chce przez tą pogodę, miałam dziś do szklarza podjechać i dupa nie chciało mi się

[prince_polo]

Napisane przez nitka_88

Witam Też miałam dziś wizytę u położnej, ale przeprowadziła ją praktykantka. Podczas macania brzuszka, tak mocno ucisnęła mnie na dole, że aż krzyknęłam z bólu! Według niej, mały ułożony jest główką do dołu, ale jakoś mnie to nie przekonuje, skoro nie potrafi dobrze wyczuć dziecka, bez miażdżenia całego brzucha Następna wizyta za 3 tygodnie, mam nadzieję, że zbada mnie wtedy moja położna.

*

to wi9dze ze mialas tak udaną wizyte jak ja

Napisane przez chce_byc_mama

Ciastek ja tez malo sikam jak jest goraco a pije tony wody mineralne,
Zauwaz to przy takiej pogodzie wody sie zatrzymuja w organizmie i dlatego puchniesz a nie sikasz

nooooooo

[anna99302]

Maciejka-gratuluję udanej wizyty!! Ja też ostatni miesiąc zamierzam sobie pozwalac na zachcianki tym bardziej, że moja ginka powiedziała, że cukrzyca ciążowa jeżeli miałaby wyrządzic szkody to na początku ciąży największe. a u nas, dzięki Bogu, na razie wszystko gra!

[chce_byc_mama]

Ciastek znalazlas ciasto Hani?

[nitka_88]

Napisane przez prince_polo

to wi9dze ze mialas tak udaną wizyte jak ja

No niestety Ale Twoja wizyta chyba i tak gorsza, bo poszłaś tam na próżno, a na mnie się chociaż dziewczyna pouczyła

[chce_byc_mama]

Napisane przez nitka_88

No niestety Ale Twoja wizyta chyba i tak gorsza, bo poszłaś tam na próżno, a na mnie się chociaż dziewczyna pouczyła

ja mialam raz studentke ale byla przy niej polozna na szczescie

[prince_polo]

Napisane przez chce_byc_mama

Ciastek znalazlas ciasto Hani?

nieee

Napisane przez nitka_88

No niestety Ale Twoja wizyta chyba i tak gorsza, bo poszłaś tam na próżno, a na mnie się chociaż dziewczyna pouczyła

noooo