XXV - Kolejne PMki już sączą rum, w czasie swojego honeymoon

[MiciaKicia]

Napisane przez ewuszkaaa

Jamee, lepiej mieć kontakt z kotami przed ciąży. Toksoplazmoza jest groźna tylko dla płodu. Jeśli teraz miałabyś kontakt z kotami, przejdziesz chorobę i się (teoretycznie) powinnaś uodpornić. Niemniej jednak mając kota w ciąży absolutnie nie możesz mieć kontaktu z jego odchodami, nie wolno czyścić żwirku, myć ręcę po głaskaniu, nie dawać się lizać (bo wiadomo jak się koty myją i gdzie , na łapach i sierści też zresztą mogą być bakterie. Najważniejsze żeby te kocie bakterie nie trafiły do śluzówki, czyli głaszczesz kota, myjesz ręcę, dopiero jesz kanapkę, to samo ze sprzętami w domu, na których kładziesz jedzenie, deski do krojenia, rzeczy które leżą w zasięgu kota. Zachowując higienę nie trzeba pozbywać się kotka

My mieliśmy koty, ale jeden miał masakryczną chorobę genetyczną, a drugi nie wytrzymał podróżowania z nami i nam robił brzydkie niespodzianki w pościeli Musial znaleźć nowy domek. Także jak wyjeżdzacie często na weekendy, albo u Was nie będzie nikt mógł mieszkać jak pojedziecie na wakacje, to trzeba to dobrze przemyśleć... koty nie lubią zmiany miejsca...

Co do kota i małych dzieci... to chyba od kota zależy jaki ma charakter, z mojego doświadczenia wynika, że kocury są bardziej przyjazne. No a jak kotek nie polubi dziecka, to cóż, znajdziecie mu nowy domek.

zgadzam się z Tobą, lekarka mi to samo mówiła bo mam kotka i pytałam czy muszę się go pozbyć. teraz tez mieszkam z kotem bo współlokatorka ma

[ewuszkaaa]

Wniosek o dowód złożony, będzie za miesiąc dopiero Ćwiczyłam podpis, a na wzorniku się oczywiście najbrzydziej podpisałam ...jak zwykle. Za prawko mnie skasowali 84,50 i też ma być za miesiąc. Ale najważniejsze, że będzie wszystko z nowym pieknym nazwiskiem

Tylko w pracy HR mnie wnerwia ponownie, bo nie chcą mi zmienić nazwiska na podstawie aktu ślubu i mam maila innego, a podpisuje się inaczej

Teraz czas planować wakacje - wyjazd 27 lipca

[Jamee]

Napisane przez ewuszkaaa

Jamee, lepiej mieć kontakt z kotami przed ciąży. Toksoplazmoza jest groźna tylko dla płodu. Jeśli teraz miałabyś kontakt z kotami, przejdziesz chorobę i się (teoretycznie) powinnaś uodpornić. Niemniej jednak mając kota w ciąży absolutnie nie możesz mieć kontaktu z jego odchodami, nie wolno czyścić żwirku, myć ręcę po głaskaniu, nie dawać się lizać (bo wiadomo jak się koty myją i gdzie , na łapach i sierści też zresztą mogą być bakterie. Najważniejsze żeby te kocie bakterie nie trafiły do śluzówki, czyli głaszczesz kota, myjesz ręcę, dopiero jesz kanapkę, to samo ze sprzętami w domu, na których kładziesz jedzenie, deski do krojenia, rzeczy które leżą w zasięgu kota. Zachowując higienę nie trzeba pozbywać się kotka

My mieliśmy koty, ale jeden miał masakryczną chorobę genetyczną, a drugi nie wytrzymał podróżowania z nami i nam robił brzydkie niespodzianki w pościeli Musial znaleźć nowy domek. Także jak wyjeżdzacie często na weekendy, albo u Was nie będzie nikt mógł mieszkać jak pojedziecie na wakacje, to trzeba to dobrze przemyśleć... koty nie lubią zmiany miejsca...

Co do kota i małych dzieci... to chyba od kota zależy jaki ma charakter, z mojego doświadczenia wynika, że kocury są bardziej przyjazne. No a jak kotek nie polubi dziecka, to cóż, znajdziecie mu nowy domek.

Dziękuję

Napisane przez bluesky89

Na 59 dni przed ślubem zrobiłam taki mały kolaż tego co mam. Nie ma tego dużo, ale jakiś zarys już jest mniej więcej

Wysłałam dwa rozdziały promotorowi błagam o mocne kciuki żeby nie czepiał się bardzo

[Nattiv]

Napisane przez gosiulka22

hej dziewczny! Wpadłam prosić o kciuki bo mam o 12 egzamin
upał i mi się nic nie chce

https://static.wizaz.pl/forum/images...es/biggrin.gif
jeszcze zdążyłam

kicia Fajne zestawienie

Mój Tż też nadal czeka na zwrot podatku

[MiciaKicia]

Napisane przez ewuszkaaa

Tylko w pracy HR mnie wnerwia ponownie, bo nie chcą mi zmienić nazwiska na podstawie aktu ślubu i mam maila innego, a podpisuje się inaczej

a na podstawie czego niby mają zmienić? bezsens

Napisane przez Jamee

Wysłałam dwa rozdziały promotorowi błagam o mocne kciuki żeby nie czepiał się bardzo

mocne mocnee!

[Jamee]

Napisane przez ewuszkaaa

Wniosek o dowód złożony, będzie za miesiąc dopiero Ćwiczyłam podpis, a na wzorniku się oczywiście najbrzydziej podpisałam ...jak zwykle. Za prawko mnie skasowali 84,50 i też ma być za miesiąc. Ale najważniejsze, że będzie wszystko z nowym pieknym nazwiskiem

Tylko w pracy HR mnie wnerwia ponownie, bo nie chcą mi zmienić nazwiska na podstawie aktu ślubu i mam maila innego, a podpisuje się inaczej

Teraz czas planować wakacje - wyjazd 27 lipca

A gdzie jedziecie?

[klaudusk_a]

też trzymam za pracę

[iceflower]

Napisane przez ewuszkaaa

Wniosek o dowód złożony, będzie za miesiąc dopiero Ćwiczyłam podpis, a na wzorniku się oczywiście najbrzydziej podpisałam ...jak zwykle. Za prawko mnie skasowali 84,50 i też ma być za miesiąc. Ale najważniejsze, że będzie wszystko z nowym pieknym nazwiskiem

Dużo za to prawko, jakoś jak wyrabiałam się chyba płaciło sporo mniej aczkolwiek to dawno było Mnie mocno zaćmiło jak składałam wniosek o dowód i nie złożyłam od razu o prawko , ale mam mieć dowód do odbioru już po weekendzie to wtedy złożę.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Jamee

Ja się czuję zmasakrowana pogoda i zmianą tabletek, jestem ospała, wieczorem padam, rano nie mogę wstać, dzisiaj się spóźniłam do pracy i wyszłam z domu w dziurawej bluzce.

[ewuszkaaa]

Napisane przez MiciaKicia

a na podstawie czego niby mają zmienić? bezsens

dowodu osobistego wyłącznie...
Jak dla mnie skoro w akcie jest napisane nowe nazwisko, to też jest to dokument, ale cóż... ja też mam swoje procedury, to siedzę cicho

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez Jamee

A gdzie jedziecie?

Wybrzeże Francji i Włoch, samochodem po namiot

[(kicia)]

Napisane przez ewuszkaaa

dowodu osobistego wyłącznie...
Jak dla mnie skoro w akcie jest napisane nowe nazwisko, to też jest to dokument, ale cóż... ja też mam swoje procedury, to siedzę cicho

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------



Wybrzeże Francji i Włoch, samochodem po namiot

ale tak wszedzie jest mojej siostrze też nie chcieli zmienic

[Jamee]

Napisane przez iceflower

Dużo za to prawko, jakoś jak wyrabiałam się chyba płaciło sporo mniej aczkolwiek to dawno było Mnie mocno zaćmiło jak składałam wniosek o dowód i nie złożyłam od razu o prawko , ale mam mieć dowód do odbioru już po weekendzie to wtedy złożę.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Jamee

Ja się czuję zmasakrowana pogoda i zmianą tabletek, jestem ospała, wieczorem padam, rano nie mogę wstać, dzisiaj się spóźniłam do pracy i wyszłam z domu w dziurawej bluzce.

Dziękuję dziewczynki za kciuki

Chciałam iść na wakacje zrobić w końcu to prawko ale stwierdziła, że to chyba nie ma sensu bo co zdam i za 2 miesiące będę zmieniać nazwisko i będę płacić dwa razy

[iceflower]

Napisane przez ewuszkaaa

Wybrzeże Francji i Włoch, samochodem po namiot

Ale fajnie destynacja super, chociaż ja namiotów nie lubię.

[Jamee]

Napisane przez ewuszkaaa

dowodu osobistego wyłącznie...
Jak dla mnie skoro w akcie jest napisane nowe nazwisko, to też jest to dokument, ale cóż... ja też mam swoje procedury, to siedzę cicho

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------



Wybrzeże Francji i Włoch, samochodem po namiot

[klaudusk_a]

Napisane przez ewuszkaaa

Wybrzeże Francji i Włoch, samochodem po namiot

[Nattiv]

Przyszła mi nowa karta z banku, bo kończy mi się ważność obecnej i teraz mam dwie identyczne Będą mi się mylić.

[kooocur]

Napisane przez MiciaKicia

zawsze musi być ten pierwszy raz
a z uchem koniecznie do lekarza marsz! Dziwie sie, że jeszcze nie poszłaś
u mnie też sie rozpadało :/

Niestey nie miałam kiedy..w czwartek sama zaaplikowałam antybiotyk, ale dostałam wysypki wiec zaprzestałam...

Głos wraca do formy, ale ucho mnie bardzo martwi...


Kindzia pindza...robiłas test????????????????????? ?????

[aleksandrettaa]

Napisane przez Jamee

Dziękuję dziewczynki za kciuki

Chciałam iść na wakacje zrobić w końcu to prawko ale stwierdziła, że to chyba nie ma sensu bo co zdam i za 2 miesiące będę zmieniać nazwisko i będę płacić dwa razy

JA jestem "w trakcie" czyli po 3 oblanych i teraz nie wiem czy się zapisywać na kolejny czy czekać na nowe papiery.

[iceflower]

Napisane przez Nattiv

Przyszła mi nowa karta z banku, bo kończy mi się ważność obecnej i teraz mam dwie identyczne Będą mi się mylić.

Ja tak miałam dwa miesiące temu, ale starą szybciutko przepuściłam przez niszczarkę żeby się nie pomylić. A teraz sytuacja się powtórzy, bo musze zamówić z nowym nazwiskiem.

[Jamee]

Napisane przez aleksandrettaa

JA jestem "w trakcie" czyli po 3 oblanych i teraz nie wiem czy się zapisywać na kolejny czy czekać na nowe papiery.

Ja się już nie nie przyznaję ile razy zdawałam=oblewałam
Ale jakbym się teraz zapisywała to miałabym egzamin gdzieś w sierpniu podejrzewam a ewentualne prawko musiałabym wymieniać już w październiku szkoda zachodu
Poza tym wole zdawać zimą

[ladystar]

TZ dostal info ze ma sie zjawic w sobote w KKK (czyli Klubie Kajakowym Kolna), gdzie pracuje moj brat i domyslil sie ze bedzie mial rafting jest przeszczesliwy Poprosil mnie abym mu towarzyszyla i robila zdjecia, nie bylam pewna czy chlopakom sie ten pomysl spodoba (przyszla PMka na wieczorze kawalerskim!!! ), ale jednak dostalam od nich zgode Wiec bede fotografem na pierwszej czesci wieczoru kawalerskiego mojego przyszlego meza

a tymczasem... zbieram sie na przymiarke, przyznam ze znowu mam stresa

[Jamee]

Napisane przez ladystar

TZ dostal info ze ma sie zjawic w sobote w KKK (czyli Klubie Kajakowym Kolna), gdzie pracuje moj brat i domyslil sie ze bedzie mial rafting jest przeszczesliwy Poprosil mnie abym mu towarzyszyla i robila zdjecia, nie bylam pewna czy chlopakom sie ten pomysl spodoba (przyszla PMka na wieczorze kawalerskim!!! ), ale jednak dostalam od nich zgode Wiec bede fotografem na pierwszej czesci wieczoru kawalerskiego mojego przyszlego meza

a tymczasem... zbieram sie na przymiarke, przyznam ze znowu mam stresa

No to super, że TŻ jest zadowolony a przymiarką się nie stresuj, będzie dobrze

[MiciaKicia]

Napisane przez ewuszkaaa

dowodu osobistego wyłącznie...
Jak dla mnie skoro w akcie jest napisane nowe nazwisko, to też jest to dokument, ale cóż... ja też mam swoje procedury, to siedzę cicho

aha.. bo u mnie na uczelni np to chcą akt ślubu
Ojj to fajne wakacje Wam się szykują

[Chatka]

Napisane przez ladystar

TZ dostal info ze ma sie zjawic w sobote w KKK (czyli Klubie Kajakowym Kolna), gdzie pracuje moj brat i domyslil sie ze bedzie mial rafting jest przeszczesliwy Poprosil mnie abym mu towarzyszyla i robila zdjecia, nie bylam pewna czy chlopakom sie ten pomysl spodoba (przyszla PMka na wieczorze kawalerskim!!! ), ale jednak dostalam od nich zgode Wiec bede fotografem na pierwszej czesci wieczoru kawalerskiego mojego przyszlego meza

a tymczasem... zbieram sie na przymiarke, przyznam ze znowu mam stresa

Super! Pewnie, że jak marzył o czymś takim, to się nie ma co dziwić, że chce mieć zdjęcia... A wiadomo, że Narzeczona najlepsze zrobi

Eh, ja nie wiem, co będzie z Kawalerskim TŻta, chciałabym Mu coś zorganizować, ale nie wiem, z której strony to ugryźć... Chyba muszę Mu podkraść numery do Jego Przyjaciół i niech Mu coś zorganizują chociaż trochę. Bo na świadka to raczej nie ma co liczyć, nie dość, że daleko, to jeszcze tylko dupy mu w głowie, więc nawet gdyby coś wymyślił, to TŻtowi by się to raczej nie spodobało.

A ja się Wam pochwalę co dziś zakupiliśmy, zakochałam się normalnie Będzie super nie tylko w razie ewentualnego deszczu (tfu tfu!) czy mocnego słońca, ale i na sesji poślubnej się przyda
A po ślubie będzie można normalnie używać.
http://piekneparasolki.pl/ksztalty/2...-czerwony.html

[aleksandrettaa]

Napisane przez Jamee

Ja się już nie nie przyznaję ile razy zdawałam=oblewałam
Ale jakbym się teraz zapisywała to miałabym egzamin gdzieś w sierpniu podejrzewam a ewentualne prawko musiałabym wymieniać już w październiku szkoda zachodu
Poza tym wole zdawać zimą

Dlaczego? Ja bym się bała, że będzie śnieżyca albo ślizgawka i będzie trudniej.

[Jamee]

Napisane przez aleksandrettaa

Dlaczego? Ja bym się bała, że będzie śnieżyca albo ślizgawka i będzie trudniej.

łatwiej mi się jeździ w takich ekstremalnych warunkach, przeszłam już i śniegawicę i ślizgawkę

[Anulka_p]

Napisane przez ewuszkaaa

Wybrzeże Francji i Włoch, samochodem po namiot

Świetnie Tez marzy mi się taki wyjazd

[MiciaKicia]

Napisane przez Chatka

A ja się Wam pochwalę co dziś zakupiliśmy, zakochałam się normalnie Będzie super nie tylko w razie ewentualnego deszczu (tfu tfu!) czy mocnego słońca, ale i na sesji poślubnej się przyda
A po ślubie będzie można normalnie używać.
http://piekneparasolki.pl/ksztalty/2...-czerwony.html

ale śliczne!

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez aleksandrettaa

Dlaczego? Ja bym się bała, że będzie śnieżyca albo ślizgawka i będzie trudniej.

zimą się fajnie zdaje, ja zdawalam ;] sie jedzie ostrożniej, wolniej, trudniej o jakieś pomyłki.. i np jak są zaspy to nie każe Ci parkować:brzydal :

[niusia_87]

Napisane przez ewuszkaaa

Wniosek o dowód złożony, będzie za miesiąc dopiero Ćwiczyłam podpis, a na wzorniku się oczywiście najbrzydziej podpisałam ...jak zwykle. Za prawko mnie skasowali 84,50 i też ma być za miesiąc. Ale najważniejsze, że będzie wszystko z nowym pieknym nazwiskiem

Tylko w pracy HR mnie wnerwia ponownie, bo nie chcą mi zmienić nazwiska na podstawie aktu ślubu i mam maila innego, a podpisuje się inaczej

Teraz czas planować wakacje - wyjazd 27 lipca

Pamiętajo paszporcie. A co do panów w pracy, to ręce opadają

[aleksandrettaa]

Napisane przez MiciaKicia

zimą się fajnie zdaje, ja zdawalam ;] sie jedzie ostrożniej, wolniej, trudniej o jakieś pomyłki.. i np jak są zaspy to nie każe Ci parkować:brzydal :

Ja zdawałam zimą ale oszukaną trochę bo śniegu nie było.

[niusia_87]

Napisane przez a u d r e y

Spiłowuje się żele zostawiając cieniuteńką warsttewkę i jedzie się z odżywkami, aby paznokcie się wzmocniły. Absolutnie nie zrywać bo się zrobi pergamin zamiast paznokci.


acetn działa tylko na akryl bądź żele silikonowe, a i tak to jedynie go zmiękcza i trzeba dopiłować resztę.

jakoś wolę się Ciebie zapytać, niż szukać po necie, przynajmniej wiadomo co zrobić, by było ok.

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez Cierpliwosc

A my sobie dziś z Tż porozmawialiśmy tak od serca. Zastosowaliśmy się do rad z naszych nauk przedślub. Powiedziałam o co mam do niego żal (leżało mi to strasznie na wątrobie), Tż wyraził swoje obawy, posnuliśmy trochę planów poślubnych. Jestem teraz taka wyciszona i radosna tak od środka. Dobrze wykorzystaliśmy naszą rocznicę

No i przyszły wreszcie moje zielone trampki na sesję

Tu doskonały przykład, że nauki przedślubne są potrzebne
Cieszę się, że wszystko się ułożyło