Styczniowo-lutowe mamusie 2013 :)

[gochaa_p]

Napisane przez iskierka0310

Dziewczeta bo ja mam ciążową skleroze i nie wiem czy o tym było...ale zapytam:jakie witaminy zlecił Wam gin.?
bo ja mam brac Matruelle a to cholerstwo 30 kapsułek kosztuje prawie 50zł!!!

ja też to biorę

[hope01]

Napisane przez MadamAgula

Ja w pierwszej ciąży od 1 do 7 miesiąca wymiotowałam dzień w dzień od 8 do 11 godz. To była masakra... Zero życia w sobie nie miałam... Nic nie pomagało. I tak z 62 kg przed ciążą zaraz po porodzie miałam 51,5 nie zdążyłam przez te dwa miesiące za wiele narobić Mam nadzieję że teraz mój organizm się nie będzie tak bronił

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------



Mój mąż mówi że chyba by znienawidził to dziecko że przez nie jego kochana żona musiałaby tak cierpieć i to na jego oczach a on nic by nie mógł zrobić. Na szczęście to mamy wyjaśnione i będzie na 99,9 % Cesarskie cięcie.

hm, i znowu sie nie sparwdzaja przesądy, bo podobno na chłopca się nie bełta oj ja nie wiem co będziemy mieć jeszcze, ważne żeby zdrowe było, ale wiem, że TŻ chciałby synka, chyba jak większość facetów

[gochaa_p]

Napisane przez Swarovska

Jako żonka czuje się wspaniale!.

oj gapa ze mnie WSZYSTKIEGO DOBREGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA !!!!

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Napisane przez MadamAgula

Aż buźka mi się śmieje. Test z rana 2 kreseczki. Staraliśmy się z mężem o tego drugiego malude 1,5 roku mamy już prawie 4 letniego synka Antosia. Ostatnia miesiączka to 22.05. Przewidywany termin porodu według kalkulatora to 21.02. (mąż ma urodziny 19.02 więc się ucieszy) Jeszcze mu nic nie powiedziałam bo czekam na dzień ojca

I mam jeszcze obawy. Gdy robiłam test zaaplikowałam mocz i chciałam test przenieś na komodę i w tym momencie mi wypadł z rąk... Teoretycznie mogło to spowodować fałszywy wynik testu... Ale ja nie chcę żeby tak było jutro rano zrobię nowy.

Przygarniecie mnie do siebie???

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------



Też jestem fanką Pottera 32 razy przeczytałam pierwszą część. Każdą pozostałą już stopniowo mniej razy

Pracę licencjacką zaczynam pisać w tym semstrze co był Semestr ma już zaliczony Jako jedynej na roku udało mi się pozaliczać wszystko na piękne oczy i aktywność na zajęciach i tak o to nie miałam sesji w tym roku Ulga niesamowita.

witaj

[Antepenultimate]

Napisane przez MadamAgula

Kiedy macie ślub? Współczuje Ci mdłości... Musisz to przetrwać kawy jeszcze nie nauczyłam się pić

w październiku planowaliśmy go już od roku a tu taka niespodzianka, wiec będę tak w 5 mc, pewnie gdyby nie to, że już wszystko pozałatwiane to zdecydowalibyśmy się go przełożyć aż dzidzia będzie..

[MadamAgula]

Napisane przez hope01

hm, i znowu sie nie sparwdzaja przesądy, bo podobno na chłopca się nie bełta oj ja nie wiem co będziemy mieć jeszcze, ważne żeby zdrowe było, ale wiem, że TŻ chciałby synka, chyba jak większość facetów

Ja chciałam pierwszego synka A drugie to jest mi to obojętnie. Teoretycznie chciałabym dziewczynę, ale w praktyce lepiej sprawdziłby się chłopczyk bo wiem co i jak, wszystkie rzeczy już są no i miałby starszego brata

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez gochaa_p

oj gapa ze mnie WSZYSTKIEGO DOBREGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA !!!!

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------



witaj

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez Antepenultimate

w październiku planowaliśmy go już od roku a tu taka niespodzianka, wiec będę tak w 5 mc, pewnie gdyby nie to, że już wszystko pozałatwiane to zdecydowalibyśmy się go przełożyć aż dzidzia będzie..

A ile macie lat?

[gochaa_p]

Napisane przez MadamAgula

A gdzie Mąż wyjeżdża?

pracuje w Belgii

[Antepenultimate]

Napisane przez MadamAgula

Ja chciałam pierwszego synka A drugie to jest mi to obojętnie. Teoretycznie chciałabym dziewczynę, ale w praktyce lepiej sprawdziłby się chłopczyk bo wiem co i jak, wszystkie rzeczy już są no i miałby starszego brata

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------





---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------



A ile macie lat?

Ja 21 a mój przyszły 23

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Młode ziemniaczki, fasolka, jajo, buła z masłem - miodzio, niebo w gębie

[hope01]

http://www.mamazone.pl polecam, fajnie się czyta porady i ogląda

co mi radzicie na obiad? pochłonę wszystko tylko pomysłu brak!

[MadamAgula]

Napisane przez gochaa_p

pracuje w Belgii

Też za granicą... I co ile wraca?

[Antepenultimate]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34818650]Młode ziemniaczki, fasolka, jajo, buła z masłem - miodzio, niebo w gębie [/QUOTE]

Młode ziemniaczki

[MadamAgula]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34818650]Młode ziemniaczki, fasolka, jajo, buła z masłem - miodzio, niebo w gębie [/QUOTE]

O widzę że miłośniczka wełny tak jak ja Tylko ja preferuje szydełko Robie właśnie dwa kocyki jeden w miętowo-biały dla synka w serduszka a drugi fioletowo-biały dla tego nicponia w brzuchu

[Hosenka*]

Napisane przez hope01

http://www.mamazone.pl polecam, fajnie się czyta porady i ogląda

co mi radzicie na obiad? pochłonę wszystko tylko pomysłu brak!

NO ja właśnie też nie mam pomysłu Liczę na to, że TŻ coś wymyśli.

Wczoraj mieliśmy spagetti z kurczakiem i sosem.

Wracając z pracy zaglądnę chyba do Subwaya Akurat mam kupony rabatowe na kanapki

[hope01]

Napisane przez Hosenka*

NO ja właśnie też nie mam pomysłu Liczę na to, że TŻ coś wymyśli.

Wczoraj mieliśmy spagetti z kurczakiem i sosem.

Wracając z pracy zaglądnę chyba do Subwaya Akurat mam kupony rabatowe na kanapki

ja bym sobie typowo jakieś drugie danie zjadła...
Z jadłodajni Pod wierzbą chyba nie dowożą, a nie chce mi się tam iść i sklepu zamykać a tak mnie ciągnie

[MadamAgula]

Uciekam z Synem na spacer bo przestało padać a go już roznosi. Będę później

[Antepenultimate]

Napisane przez hope01

http://www.mamazone.pl polecam, fajnie się czyta porady i ogląda

co mi radzicie na obiad? pochłonę wszystko tylko pomysłu brak!

Ja dzisiaj jakąś shoarme z kurczaczka stworzę do tego surówka i fryteczki

[hope01]

Napisane przez Antepenultimate

Ja dzisiaj jakąś shoarme z kurczaczka stworzę do tego surówka i fryteczki

hm... może zamówię z Safira... chociaż - strasznie się na nich nacięłam poprzednim razem

[Antepenultimate]

Napisane przez hope01

hm... może zamówię z Safira... chociaż - strasznie się na nich nacięłam poprzednim razem

a na co masz smaczki????

[hope01]

Napisane przez Antepenultimate

a na co masz smaczki????

hm no właśnie na co dokładnie to nie wiem rozważam małą shoarme z frytami, a kalafiorki panierowane z frytami

[marsi11]

Svarowska-ja też przegapiłam, dużo miłości Wam życzę


ja zrobiłam właśnie barszcz ukraiński, wyszedł wspaniały, a drugie danie robi teściowa

[Antepenultimate]

Napisane przez hope01

hm no właśnie na co dokładnie to nie wiem rozważam małą shoarme z frytami, a kalafiorki panierowane z frytami

Ja jeszcze takich kalafiorków nie jadłam, tak z baru U nas w Lesznie w ogóle jakoś mało wyboru Pewnie dobre są co nie...

[hope01]

Napisane przez Antepenultimate

Ja jeszcze takich kalafiorków nie jadłam, tak z baru U nas w Lesznie w ogóle jakoś mało wyboru Pewnie dobre są co nie...

jasne, ostatnio tylko się wkurzyłam bo mi z jednej knajpy zimne przywieźli

[gochaa_p]

Napisane przez MadamAgula

Też za granicą... I co ile wraca?

nie wraca tylko przyjezdza na urlop. stara sie tak czesto jak sie da

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

ja dzis zapraszam na botwinkę i na placki ziemniaczane

[Antepenultimate]

Napisane przez hope01

jasne, ostatnio tylko się wkurzyłam bo mi z jednej knajpy zimne przywieźli

A skąd ja to znam będziemy za 40 minut, a po 2 h ich nie ma.. Właśnie mi się wydaję, że jak już robią coś na dowóz to tak na łapu - capu byle było..

[LadyWhisper]

rany dziewczyny ale mi coś śmierdzi, no umrę zaraz ;(((
już wiem czemu takie spanie miałam - oberwanie chmury i burza jak trza u nas!!! Kosmos. I dalej chce mi się spać, dzisiaj jakiś fatalny dzień mam. Będę płakać ;(
Mąż się pyta co chcę na obiad a ja nie wiem

[Antepenultimate]

Napisane przez gochaa_p

nie wraca tylko przyjezdza na urlop. stara sie tak czesto jak sie da

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

ja dzis zapraszam na botwinkę i na placki ziemniaczane

Ze mnie taki antytalent do gotowania, że aż się wstyd przyznać... botwinki pewnie bym nie umiała zaserwować

[hope01]

Napisane przez Antepenultimate

A skąd ja to znam będziemy za 40 minut, a po 2 h ich nie ma.. Właśnie mi się wydaję, że jak już robią coś na dowóz to tak na łapu - capu byle było..

no ja właśnie dostałam strasznego nerwa w tyłek stwierdziłam że dotrwam do powrotu do domu to sobie obiad odgrzeje a tu miałam w lodówce sałatkę... no i właśnie ją wyciągam, a tu się okazuje, że prawie cała zeżarta przez drugą osobę

[Antepenultimate]

Napisane przez LadyWhisper

rany dziewczyny ale mi coś śmierdzi, no umrę zaraz ;(((
już wiem czemu takie spanie miałam - oberwanie chmury i burza jak trza u nas!!! Kosmos. I dalej chce mi się spać, dzisiaj jakiś fatalny dzień mam. Będę płakać ;(
Mąż się pyta co chcę na obiad a ja nie wiem

Biedula głowa do góry .. oj.. tez bym najchętniej wskoczyła do łóżka..

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez hope01

no ja właśnie dostałam strasznego nerwa w tyłek stwierdziłam że dotrwam do powrotu do domu to sobie obiad odgrzeje a tu miałam w lodówce sałatkę... no i właśnie ją wyciągam, a tu się okazuje, że prawie cała zeżarta przez drugą osobę

Gdy kobieta głodna to zła aż strach

[djerba]

Dziewczyny, nie wiem czego od Was oczekuję po tym co napiszę...ale muszę się wyżalić......
Dzisiaj jadę oglądać mieszkanko, niedaleko mnie...tzn na innej dzielnicy...3 pokoje, co prawda tylko 50m, no ale może to wystarczy.. ;] 300zł droższe niż to moje, ale jest za to garaż... no i okolica fajna, bo spokojna - to takie osiedle z dala od miasta, od szumu samochodów..nie to co tutaj gdzie teraz mieszkam...
No i ...zaczęło się...dziadkowie na mnie naskoczyli łącznie z moją mamą...że po co mi większe mieszkanie (no po co?bo będzie 2jka dzieci) i 2 pokoje (38m), że inne rodziny to nawet w jednym pokoju dają radę... ALE JA nie dam rady i nie chcę i mam na to mieszkanie pieniądze...ale oni nie rozumieją...a jak staram im się to wytłumaczyć, to odpowiadają : a zresztą to nie moja sprawa i wielce obrażeni....
No ja Cię p........czy to jest tak naprawdę ciężko zrozumieć? ale mam rodzinkę...
Aha, i to że potrzebuję kolejne auto, to też problem : bo po co.....bo lepiej sobie odłożyć na życie.... Daaaaamn..... No to się wyżaliłam......

[hope01]

Napisane przez djerba

Dziewczyny, nie wiem czego od Was oczekuję po tym co napiszę...ale muszę się wyżalić......
Dzisiaj jadę oglądać mieszkanko, niedaleko mnie...tzn na innej dzielnicy...3 pokoje, co prawda tylko 50m, no ale może to wystarczy.. ;] 300zł droższe niż to moje, ale jest za to garaż... no i okolica fajna, bo spokojna - to takie osiedle z dala od miasta, od szumu samochodów..nie to co tutaj gdzie teraz mieszkam...
No i ...zaczęło się...dziadkowie na mnie naskoczyli łącznie z moją mamą...że po co mi większe mieszkanie (no po co?bo będzie 2jka dzieci) i 2 pokoje (38m), że inne rodziny to nawet w jednym pokoju dają radę... ALE JA nie dam rady i nie chcę i mam na to mieszkanie pieniądze...ale oni nie rozumieją...a jak staram im się to wytłumaczyć, to odpowiadają : a zresztą to nie moja sprawa i wielce obrażeni....
No ja Cię p........czy to jest tak naprawdę ciężko zrozumieć? ale mam rodzinkę...
Aha, i to że potrzebuję kolejne auto, to też problem : bo po co.....bo lepiej sobie odłożyć na życie.... Daaaaamn..... No to się wyżaliłam......

rób swoje masz potrzeby - w pełni zrozumiałe i nikt nie może ci utrudniać ich realizacji