1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmienione!!!

[choco star]

witajcie zakładam ten wątek żeby troche się zmotywować do zgubienia kilku dodatkowych kilogramów, które przekładam i przekładam moim zdaniem wakacje są bardzo odpowiednim okresem do zrzucenia ciałka, mamy więcej czasu na ruch, dostęp do świeżych warzyw i owoców i motywacje żeby wrócić w szkolne mury całkowicie odmienioną, wywołując opadnięcie kopar znajomych także naprawdę serdecznie zapraszam, będziemy tu pisać co jadłyśmy danego dnia czy zmieściłyśmy się w wyznaczonych 1200 kcal, jakie ćwiczenia wykonałyśmy, przy tym wszystkim silnie się wspierać: ZAPRASZAM!

trochę o mnie:
waga: 57 kg
wzrost: 164 cm
Cel: 48 kg

Przyłączajcie się! WSPÓLNIE NAM SIĘ UDA!!!!!!!

[ChocoMonster]

jest bardzo dużo takich wątków - niektóre nowe, przyłącz się do któregoś

[201604181004]

I po co ten post??? dołączyć do wątku który ma już którąś część trudno bo każdy się zna i tworzy się zamknięta grupa. Z tym podejściem mielibyśmy tylko jeden wątek grupowego odchudzania, bo po co zakładać nowe

[ChocoMonster]

nieprawda, jest wątek chociażby "odchudzanie niewielkim kosztem", który jest nowy. poza tym co szkodzi dołączyć do jakiejś grupy, która zawsze chętnie przyjmuje i nie zaśmiecać forum? Takich wątków jest pełno i przeważnie upadają po 4 dniach.

[dzovana]

choco ma rację !!!!!! chciałoby się kliknąć- Lubię to

[choco star]

Napisane przez ChocoMonster

nieprawda, jest wątek chociażby "odchudzanie niewielkim kosztem", który jest nowy. poza tym co szkodzi dołączyć do jakiejś grupy, która zawsze chętnie przyjmuje i nie zaśmiecać forum? Takich wątków jest pełno i przeważnie upadają po 4 dniach.

ale niestety nie ma wątku w którym odchudzalibyśmy się konkretnie w okresie WAKACJI, a zależy mi na sprecyzowaniu celów, bo w bałaganie trudno sie polapać, każdy swoje i niewiadomo co do czego.

[201604181004]

To szkodzi że zawsze fajniej założyć nowy wątek od zera, z konkretnie nową datą - zawsze znajdzie się ktoś kto porzuca stary wątek i szuka czegoś na czyste konto. I to nie ty decydujesz który wątek upadnie który nie. Ja autorko wątku do ciebie nie dołączę bo już 2 miesiące wiszę gdzie indziej ale zawsze mnie to dziwi przy nowych wątkach... Każdy kiedyś zaczynał, w sensie każdy wątek. Jedne wypaliły inne nie.

[9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492]

Jest wątek 'odchudzanie niewielkim kosztem', założony w poniedziałek gdzie serdecznie zapraszam.
Większość z nas ma zamiar zrzucić do końca wakacji tyle ile to możliwe.
Zakładać wątek dzisiaj i czekać aż się zbierze większa grupa np. do 1 lipca? też chyba jest to bez sensu. No ale tak czy owak, powodzenia

[kaamilaaa]

Hmm to ja się do Ciebie chętnie dołączę
Ogólnie oglądałam wątki o odchudzaniu gdzie jest faktycznie dużo wpisów , ale wole coś nowego
Pod koniec lipca jadę do Chorwacji , więc trzeba trochę zrzucić zgromadzonych przez zimę kilogramów
a więc , moje cele :
-płaski brzuszek
-szczupłe uda
- waga 59,5 -> 53

Mam zamiar od jutra codziennie rano biegać , czasem po południu na siłownie i ćwiczenia w domu

Jedynie zastanawiam się jaka dieta będzie najlepsza? Jak by nie patrzeć został mi ok. miesiąc , wiec musiałaby być jakaś skuteczna
Dieta 1200 kcal jest dobra?

[choco star]

Napisane przez kaamilaaa

Hmm to ja się do Ciebie chętnie dołączę
Ogólnie oglądałam wątki o odchudzaniu gdzie jest faktycznie dużo wpisów , ale wole coś nowego
Pod koniec lipca jadę do Chorwacji , więc trzeba trochę zrzucić zgromadzonych przez zimę kilogramów
a więc , moje cele :
-płaski brzuszek
-szczupłe uda
- waga 59,5 -> 53

Mam zamiar od jutra codziennie rano biegać , czasem po południu na siłownie i ćwiczenia w domu

Jedynie zastanawiam się jaka dieta będzie najlepsza? Jak by nie patrzeć został mi ok. miesiąc , wiec musiałaby być jakaś skuteczna
Dieta 1200 kcal jest dobra?

witam Cię serdecznie, ciesze sie że ktoś dolączył, czekamy na więcej myśle że dieta 1200 kcal będzie odpowiednia, w moim przypadku kiedyś sie sprawdziła dorzucając do tego ruch i troche samozaparcia dotrzemy prosto do celu

[201604181004]

Grzej może i miejsce dla mnie, bo możliwe że mi wątek umarł

[kaamilaaa]

Byłam dzisiaj na siłowni - w końcu czuje że mam mięśnie! a jutro czekają mnie nieziemskie zakwasy :P Polecam trening z instruktorem
Znacie jakieś dobre ćwiczenia na smukłe nogi?

[201604181004]

No to ja z okazji tego że mój poprzedni wątek zmarł śmiercią naturalną, chciałabym dołączyć do tego autorko wątku też stosowałam i stosuję dietę 1200 kcal od już bardzo długiego czasu
A jeśli chodzi o dzisiaj, to jestem zła że była taka brzydka pogoda, jakby było ładniej to bym się wybierała na rowerowe wycieczki ale w taki deszcz 10-15 km to jest maks bo zapalenia płuc idzie dostać. :[

A ćwiczeń na nogi niestety nie znam

coś o mnie: 165 cm wzrostu, waga aktualna w podpisie. Kurcze chcę już dojść do tych nieszczęsnych 50 kg i w końcu kupić sobie strój kąpielowy tylko potem będzie problem największy z utrzymaniem tej wagi!

[delilahinsomnia]

'wpisuje' sie ;p

[izuulkaa]

Cześć dziewczyny
Dietę 1000-1200 kcal stosuję od ponad miesiąca i jakoś żółwim tempem powoli chudnę sobie ;p
Do tej pory udało mi się pozbyć ponad 11kg - (nie tylko na tej diecie)
Został jeszcze mega zapas, ale kiedyś go zgubię

Przygarniecie mnie?

[anetka257]

Cześć Mogę się też dołączyć??
A więc w tym roku to odchudzam się chyba z 50 raz. Zawsze od poniedziałku I teraz chciałam spróbować czegoś, co pozwoli mi wytrwać w tym moim odchudzaniu.
Mam 168cm wzrostu i ważę 60kg.
Nie wyglądam jakoś strasznie źle, ale te 5-6 kg przydałoby się zrzucić

[izuulkaa]

Polecam odchudzanie się od niedzieli

[201604181004]

Haha prawda co masz schudnąć jutro schudnij zaraz.
Ja sobie obiadek robię i idę na rower...
Martwię się bo moja terapeutka powiedziała że jeśli zejdę do 49 kg lub niżej będę musiała poszukać kogoś innego. Uhh ale nie zejdę poniżej 50 z resztą nawet mi daleko do nich

[anetka257]

Ja tak ogólnie, to już odchudzam się od 5 dni (dzisiaj jest 5). Od poniedziałku I na razie jakoś mi idzie. A nawet dobrze, tylko muszę więcej ćwiczyć. Bo robię codziennie 100 brzuszków i ogólnie staram się więcej ruszać tzn. wychodzić z psem na spacer, sprzątać i tak dalej.
Dzisiaj na śniadanie zjadłam 2 kawałki chleba razowego z szynką i pomidorem. Na drugie śniadanie 1 kawałek chleba razowego z szynką i serem. przed chwilą podjadłam trochę sałatki śledziowej, bo mama robiła I do końca dnia zamierzam zjeść musli z jogurtem i wkroić do tego banana i truskawki.

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez drabineczka

Haha prawda co masz schudnąć jutro schudnij zaraz.
Ja sobie obiadek robię i idę na rower...
Martwię się bo moja terapeutka powiedziała że jeśli zejdę do 49 kg lub niżej będę musiała poszukać kogoś innego. Uhh ale nie zejdę poniżej 50 z resztą nawet mi daleko do nich

No chyba muszę zacząć tak robić Chodzi mi o to "co masz schudnąć jutro schudnij zaraz". Chociaż mam nadzieję, że nie będę miała okazji, bo przy tym odchudzaniu schudnę. Ja jakbym miała schudnąć do 50 to bym źle wyglądała. Mi się wydaje, że to też od budowy ciała zależy.

[izuulkaa]

Polecam młodsze siostry -> działają cuda, taki domowy fitness club
Na obiad zupa kalafiorowa krem

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Anetka - wydaje mi się, że jesz zdecydowanie za mało. Z tego jadłospisu nigdy w żuciu nie wyjdzie 1200kcal. Polecam 5 posiłków dziennie, dorzuć jakieś warzywa koniecznie!

[201604181004]

anetka ja się nie wypowiadam odnośnie twojego jadłospisu ale jakbyś się chciała spytać o jakąś radę czy komentarz to zawsze służymy pomocą. bo póki co, to co powiedziała izuulkaa jest bardzo słuszne

ja miałam dzisiaj kurczaka po meksykańsku mmm, ryż fasolka szparagowa i czerwona, kurczaczek cebulka troszkę kukurydzy om nom nom.

właśnie wróciłam z roweru, szkoda ze ciągle pogoda taka dupiasta. acha i tata mi dał fajne kijki do nordic walkingu ale muszę jeszcze poczytać o tym żeby to w ogóle cokolwiek dawało bo boję się że będe je tylko ciągać za sobą ;d

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Ja się w ogóle nie umiem uczyć, jak nie mam na papierze. Czasem nawet notatki przepisuję ręcznie z książek, bo tak mi lepiej

No, zdecydowanie. Ja mam bardzo dziwną figurę, biust mi zmalał minimalnie i po tyl kilogramach kupiłam mniejszy obwód z taką samą miską praktycznie... Za to tyłek mam jak pięciolatka nie cieszy mnie to bo u kobiet bardziej podoba mi się duży tyłek i masywniejsze uda niż taki patyczek z cyckami jakim niestety jestem :P

[anetka257]

No macie racje z tym jadłospisem, bo zawsze kiedy trzymam się takiej diety, nie wytrzymuje więcej niż 2 tygodnie. Izuulkaa- dorzuce jeszcze jakieś warzywa i owoce. Z ty to akurat nie ma problemu, bo mamy sad i warzywnik, a teraz akurat jest taka pora, że mam wszystko świeże. A myślicie że herbata z bratka może pomóc w odchudzaniu? I tak ją pije, bo co jakiś czas na twarzy pojawiają mi się jakieś krosty. Podobno ona pomaga, chociaż ja zbytnio nie widzę różnicy ;/ A, i znalazłam ćwiczenia. To są ćwiczenia na szpagat, bo pomyślałam, że bardziej będzie mi się chciało robić ćwiczenia, które prowadzą do czegoś konkretnego są po nich widoczne efekty. A może raz w tygodniu zrobimy sobie taki dzień, w którym będziemy się ważyć. Co wy na to? Ale się rozpisałam I jeszcze jedno: Drabineczka- Ja mam właśnie figurę całkiem odwrotną niż ty, a bym wolała mieć taką jak ty. Ale to już chyba tak jest, że zawsze się chce mieć to czego się nie ma. KONIEC

[malaczarnabezcukru]

Z wielką przyjemnością się dołączę.

o mnie:

Wzrost:156 cm
Waga: 55 kg
Cel: 47 kg

[201604181004]

Ja mam właśnie figurę całkiem odwrotną niż ty, a bym wolała mieć taką jak ty. Ale to już chyba tak jest, że zawsze się chce mieć to czego się nie ma. KONIEC

Haha to prawda... coś w tym jest

A może raz w tygodniu zrobimy sobie taki dzień, w którym będziemy się ważyć.

ja przez baaardzo długi czas ważyłam się w piątki ale teraz mi się coś przestawiło i w środy mi wypada dzień ważenia ^^

Co do herbatki z bratka to nie wiem, ja w żadne herbatki nie wierzę ewentualnie w siemię lniane albo wodę z octem jabłkowym rano żeby sobie lekko pomóc ale tak to nie wiem

[mamadlo]

Hej, chętnie się do was dołącze. Fajnie chudnąć w wakacje, kto by nie chciał pokazać się we wrześniu w mniejszych rozmiarach ;p
tak o sobie, mam 164 cm i waże 52. głównie mam ogromne uda, niby 51 cm w obwodzie ale strasznie chciałabym mieć 49 <33

[anetka257]

Ooo ile nowych osób. Im więcej tym lepiej
Ja przed chwilą zjadłam śniadanie: 3 kawałki chleba z sałatą, pomidorem i szczypiorkiem i kilkanaście czereśni. Do tego wypiłam 2 herbaty i jestem pełna Dzisiaj jest taka ładna pogoda, że aż nie chce się w domu siedzieć Drabineczka: możemy się ważyć w środy. Czemu nie

[Callitus]

Mogę? Ja nie mam określonego celu wagowego (choć przydałoby się tak -10 ), ale wprowadzenie normalnych nawykow żywieniowych, odrzucenie slodyczy i trochę więcej systematyczności w uprawianiu sportów.

[201604181004]

Hejhoł, tylko żebyście nie porezygnowały wszystkie po tygodniu no to środę ustalamy?

[Mrs.]

haha tu taka cisza a ja przyszłam sie dołączyć bo zobaczylam drabineczke na innym wątku i jej podpis i potuptałam za nią a tu patrze a na wątku cicho


Drabineczka jak Ci sie udalo osiągnąc taką wage ? Startową masz taką jak ja mialam kilka tyg temu teraz mam 61.3 ale powoli mi idzie , masz jakies wskazówki jak to było u Ciebie ?

Drabineczka jak tez watek umrze to zapraszam na szał studenckich ciał

[choco star]

witam wszystkie dziewczyny które dołączyły
u mnie dzisiaj pierwszy 'oficjalny' dzień diety, na dzisiejszym koncie już kawalek ciasta, na szczescie lekkiego z pianką i truskawkami, i 4 kanapeczki z mega warzywnym dołądowaniem szacuje to wszystko na jakies 700 kcal a dopiero godzina 11 no cóż, trzeba będzie kombinować

a co sądzicie o eliminacji soli z diety? to naprawde pomaga czy to tylko jedno z 'dietowych' udziwnień??