|
|
#2732 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
![]() że w Biedronie różne fajne rzeczy można kupić to wiem, bo to mój najbliższy sklep osiedlowy ![]() ale do perfum dotychczas się nie zbliżyłam, cena odstrasza nieco od dziś testuję
|
|
|
|
|
#2733 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 314
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Limitowana seria Smoothie Yves Rocher:
Mango-passiflora: fajny, soczysty, egzotyczny sok wieloowocowy, trwałość bardziej jak mgiełka niż woda toaletowa (choć dzisiaj ze mnie wszystko ulatywało w tempie ekspresowym przez ten upał - więc to jeszcze do sprawdzenia) - odświeżający, bezpretensjonalny zapach na wakacje. Kokos-ananas: zawiodłam się - ananasa zero, a kokos, mimo że początkowo fajnie kremowo-śmietankowy, rozwadnia się po 10 min. i zamienia się w tanie mydło. Wolę normalnego kokosa z linii PN. |
|
|
|
#2734 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Passing z biedrony
- czy tylko mnie przypominają L'eau par Kenzo? albo jakiś inny zapach którego podróbkę na pewno używałam jakieś... no coby nie przesadzić ... 15 lat temu kupiłam w ciemno, bo nie bylo testera aktualnie nie moje klimaty, ale jako odżwieżacz powietrza w łazience bardzo fajny
Edytowane przez dixi Czas edycji: 2012-06-18 o 19:56 |
|
|
|
#2735 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Wieczorowo naszło mnie znowu na testy La Chasse aux Papillons - i tym razem nie wyszła wcale a wcale żadna cytryna
__________________
... panta rhei ... |
|
|
|
#2736 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Czy testowal juz ktos Tokyo Smile Masaki?
|
|
|
|
#2737 |
|
Guerlain Lover
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 19 945
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Tak, ja testowałam w Sephorze
Fajny, lekki owocowy słodziak na lato ![]() Popsikałam na nadgarstek, a potem pani, która nabijała mi punkty na kartę (za zakupy zrobione w całym centrum handlowym) skomplementowała, że moje ręce ładnie pachną Nie pamiętam jak z trwałością, ale zastanawiam się nad zakupem
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#2738 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
I nawet pisałam o nim tu na wątku.
Fajny, w typie ciut Addict 2, ale potem bardziej męczący, mimo to bardzo przyjemny. Trwałość taka sobie- tzn skandalu nie ma, ale mogłoby być lepiej.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
|
|
#2739 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ok.Płocka
Wiadomości: 6 174
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Właśnie zapodałam Nohibę E. Coudray- pierwsze, co mi przyszło na myśl, to niesamowicie podobne do lekkiej wersji klasycznego Opium
|
|
|
|
#2740 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Black, Bijan - podoba mi się. Kompozycja wyraźnie słodka, w której wybijają się białe, nieco duszne kwiaty, szczególnie jaśmin w połączeniu z owocową gumą balonową (mocno czuć owoc granatu). Gatunkowo podobna do Code czy Euphorii, ale ma swoją duszę i odrębną ścieżkę rozwoju.
|
|
|
|
#2741 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2742 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Cytat:
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist. |
||
|
|
|
#2743 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Testuje globalnie Outspoken Fergie (ten w granatowej butelce) i powiem tak - jest dobrze jak na Avon, czuje wyraznie tuberoze, ale na szczescie bez kurzu i grzyba
Zapach b.podobny do Amarige, ale ladniejszy, bo wlasnie bez tych ciezkich rpzykurzonych nutek Brakuje mi w nim jednak slodyczy, mimo to zatsanawiam sie nad zakupem, tylko, ze mam juz tyle flaszek, ze nie mam gdzie ich trzymac
|
|
|
|
#2744 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lover Silesia
Wiadomości: 4 684
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Dodatkowo wyniuchałam jeszcze nutę Białego Jelenia. Niestety, mnie Outspoken nie uwiódł.
|
|
|
|
|
#2745 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Bialego jelenia nie wyczulam, chociaz... jak sie wniuchac to szarym mydlem momentami zalatuje Zamowilam probki nowego zapachu fergie- Viva - moze to bedzie lepsze, aczkolwiek nie sadze, zeby mnie powalilo, bo raczej fanka Avonu nie jestem
|
|
|
|
|
#2746 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Addict senuelle (?) ten fioletowy- przecieram oczy ze zdumienia i nos też- palacze wiedzą, o czym piszę- zapach popielniczki, kiedy zawartość się wyrzuciło i pustą wkłada się pod wodę, albo jak mamy słoiczek z odrobiną wody na dole, żeby tam wrzucać pety, ale zawsze zapominamy go wymienić, w związku z czym co papierosek i gaszenie, aromacik jest mocniejszy
![]() A zapowiada się interesująco...przez jakieś pół minuty
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
|
|
#2747 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lover Silesia
Wiadomości: 4 684
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
szarego mydła Testuj, testuj, ja przekonałam się już nie raz, że Avon, YR czy celebrycka marka potrafi pozytywnie zaskoczyć Ostatnio zadurzyłam się w Dawn Sarah Jessica Parker, jak nie przepadam za świeżuchami i kwieciochami, tak ten zapach uważam za wyjątkowo udany: delikatny, rześki, kwiatowy, pachnie jak słoneczny poranek, 7:00 am, w środku lata, gdy słońce jeszcze nie pali, rosa osiada na czubkach butów a w cieniu drzew jest już powyżej 20 stopni Celsjusza. To bardziej wrażenie, bardziej wspomnienie, ale cudownie magicznie działa na mnie Dawn Poza tym, nie wiem czy mama nie miała podobnych perfum, których używała wieki temu, jak ja miałam wakacje a ona wychodziła rano z domu
|
|
|
|
|
#2748 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Jak dla mnie mydlany kwieciuch, blizniaczo podobny do Omnia Amethyste Bvlgari, co zreszta jest nawet napisane na fragrantice. Poza tym niuchalam nowe Light blue cos tam z Portofino w nazwie bodajze - wg mnie slaby raczej, wole klasyczne LB, to jest jakby doslodzone i morskie, nie powala. I jeszcze Kenzo L'eau2 - nic z niego nie pamietam, poza tym, ze swiezy, nietrwaly i ma lekka nutke rozgrzanej sloncem skory, niestety testowalam tylko na papierku i jakos nie zaskoczyl mnie wysoka jakoscia, jak wszystkie mainstreamowe nowosci zreszta. |
|
|
|
|
#2749 |
|
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
EnJoy Jean Patou-dziwak. Początek to jakieś zioła zanurzone w kamforze, potem te ziola mieszają się z bagnem, w ktorym utopiła się naftalinowa ciotka-klotka i tyle. Bardzo trwałe.
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." |
|
|
|
#2750 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 763
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
A ja właśnie testowałam wczoraj najnowszego brata TM Aliena- waniliowe Essence Absolue. Szczerze mówiąc, cztery (letnia edycja 2011, Taste of Fragrance, Aqua Chic i teraz ten Alien) nowe Alieny w przeciagu roku to dużo. Może by tak, ehem, jakiś nowy zapach?
Essence jest bardzo waniliowy i słodszy od pierwowzoru. Właściwie to w zależności od tego, jak wiatr powieje, albo jest niemal identyczny jak Alien, albo pachnie na mnie jak Hypnotic Pioson; tak czy siak HP juz miałam a Aliena mam obecnie, więc nie za bardzo widzę sens w kupowaniu. Nie jest tez specjalnie trwały- bo trzy godziny to jak na 'esencję' nie jest wynik fantastyczny, tym bardziej, że od większości limitowanek jest sporo droższy, więc raczej u mnie na półce nie zagości. Żeby nie było, zapach ładny, ale mnie nie zachwycił.
__________________
“It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living.” |
|
|
|
#2751 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
L de Lubin – szypr w starym stylu - sporo kwiatów - głównie jaśmin, róża i wyczuwam też sporo goździków, trochę przypraw (pieprz i goździki) i mszysta, lekko kwaśno-gorzka,szyprowa baza. Interesujący
Santalum Profumum – drzewo sandałowe i mirra – początek jest niczym sandałowe kadzidełko, później się wysładza i staje się odrobinę pudrowy. Nie w moim typie Quelques Fleurs Royale Houbigant – przyjemny "fruity-floral" z przewagą róży-wdzięczny ,dziewczęcy zapach-nie wyróżnia się jednak niczym szczególnym z powodzi innych tego typu zapachów. Baza słodsza, z dużą ilością wanilii na paczulowym tle. Trwałość średnia, kilkugodzinna. Ninfeo Mio Annick Goutal – początek świetny Alluring Boadicea – piękna, krwista róża z dużą ilością paczuli-wyczuwam jeszcze piżmo i nuty drzewne – całość jest odrobinę szyprowo-kwaśna. Gęsty, intensywny i bardzo trwały zapach. Fiori d'Ambra Profumum – bardzo ciekawa ambra – mocno przyprawowa i odrobinę skórzana. Zapach przypomina mi w swym klimacie Opium,nie jest jednak tak ciężki. Końcowka jest zaskakująca,bo pojawiają się goździki (kwiaty),które nieco się zmydlają. Trwałość bardzo dobra. Belle Route Sarah Horowitz – według nut to połączenie tuberozy z owocami-głównie figą. Mogło byc ciekawie, ale niestety wyczuwam tylko i wyłącznie tuberozę-jej delikatne, nieco mydlane wcielenie. Zapach szybko się wyostrza i gaśnie na skórze. Trwałość kiepska.
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist. Edytowane przez lady Vader Czas edycji: 2012-06-25 o 22:29 |
|
|
|
#2752 |
|
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Caron Nuir de Noel - śmierdzioszek w starym stylu, z moich ust to komplement
Kwiatowy szypr z przyprawami i mchem, tygryski to lubiąChristina Aguilera Secret Potion - ot, miłe słodkie pachnidełko Police, zapach zamknięty w butelce w kształcie różowej czaszki - na początku totalna landrynka, później przeciętny, posłodzony frutifloral Playboy Play It Rock - szok! Słodki, z pazurem i nutką zmysłowości, nuty tego nie wróżyły, o nie. Czuję piżmo, tonkę, czuję szczyptę cynamonu i przełamujący to kwiat pomarańczy, wow.
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
|
|
|
#2753 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
|
|
|
#2754 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 365
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
pur blanca bloosom
|
|
|
|
#2755 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: B-awaria ;)
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
|
|
|
|
#2756 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
|
|
|
|
#2757 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
__________________
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2758 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 314
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Ja już kupiłam jakiś czas temu 30-tkę.
Czuję podobieństwo do Hypnose. Wanilia, ale taka egzotyczna trochę, trochę kobiecą, trochę nastolatkową. Fajny zapach. Testowałam różowe jabłko DKNY w wersji So Intense i... jest bardziej rozwodnione niż oryginał. Czyżby nazwa z przekory? |
|
|
|
#2759 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 1 913
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Trzy Guerlain'y : Jicky, Sous le Vent i Mouchoir de Monsieur.
Wszystkie świetne, lecz chyba Sous le Vent przemawia do mnie najbardziej, ale zobaczymy co z tego wyjdzie przy którejś z kolei próbie. Edytowane przez Lucasai Czas edycji: 2012-06-26 o 12:57 |
|
|
|
#2760 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Testowałam sobie wczoraj Romę- jakoś nigdy wcześniej nie wąchałam tego legendarnego zapachu.
Jest dobrze, a nawet bardzo dobrze- początek rześki, świeżo- słodkawy, musujący niczym szampan z lemoniadą, bardzo letnio i wakacyjnie. Ale początek jest według mnie bardzo zwodniczy, bo po jakiejś półgodzinie Roma zaczęła pokazywać swoje prawdziwe oblicze: słodko, duszno, duużo kadzidła. Otuliła, ociepliła mnie niczym kaszmirowy sweter. W torebce miałam bloterki spryskane Shalimarem i co chwilę myślałam, że to jego zapach do mnie dobiega, tymczasem była to Roma. Zastanawiam się nad zakupem. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:48.








podróbkę
aktualnie nie moje klimaty, ale jako odżwieżacz powietrza w łazience bardzo fajny







