Polecamy:

Narrhien · 2012-06-22, 22:22

Mam w łazience zestaw czasopism i krzyżówki z długopisem

Dodatkowo często biorę książkę ze sobą. Nie tylko na sedes, również do wanny

Goście sobie chwalą tę podręczną biblioteczkę

niejeden już się u mnie zasiedział nad krzyżówką

mc266 · 2012-06-22, 22:27

Kiedy mam "dłuższe posiedzenie" to zazwyczaj czytam etykiety kosmetyków.

Jaatkaa85 · 2012-06-22, 22:27

Cytat:

Napisane przez wesna

No ale kurczę.. to ile wy tam siedzicie?

Bo ja szast-prast i po sprawie; nie zdążyłabym się wciągnąć nawet w akcję gazetki z tesco!

Ja zrobię swoje, spłukuję i dalej siedzę

U nas w domu tylko ja i córka czytamy na kibelku.

Cytat:

Napisane przez khloe

powiem wprost- nie zrobię kupy bez czytania

w sumei czytanie to za duże słowo... najbardziej lubię kolorowe magazyny- tutaj najlepiej sprawdza się Avanti- mało czytania, dużo obrazków

i katalog z avonu tez jest good do toalety

ja powiem wiecej - w pracy też czytam na kibelku, tylko z zestawem wychodzę ukradkiem, tj. gazetę trzymam pod swetrem

, albo udaję, że idę odpocząć

wesna · 2012-06-22, 22:31

Cytat:

Napisane przez Jaatkaa85

Ja zrobię swoje, spłukuję i dalej siedzę

U nas w domu tylko ja i córka czytamy na kibelku.

ja powiem wiecej - w pracy też czytam na kibelku, tylko z zestawem wychodzę ukradkiem, tj. gazetę trzymam pod swetrem, albo udaję, że idę odpocząć

A nie prościej byłoby spłukać i poczytać na fotelu, np w kuchni? Rozumiem, że zapewne chodzi o jakąś tajemniczą aurę tworzoną przez toaletę?

Nigdy nawet nie próbowałam czytać w wannie. Jakieś takie mam obawy o zmoczenie książki i o to, że woda zbyt szybko by mi się ochłodziła.

taka_sobie_jedna · 2012-06-22, 22:35

ja tylko czasem etykietki, ale tylko przy baaardzo grubej sprawie, bo normalnie kończę szybciej niż wypalę papierosa, więc czasu już nie ma i trzeba wychodzić

szprotka_ · 2012-06-22, 22:40

jeśli już coś czytam, to ograniczam się do etykiet. jak czytam coś normalnego to za dużo czasu mi schodzi na posiedzeniu. a wyleczyłam się z czytania, jak znana mi osoba, zabunkrowała się w łazience na 1,5 godziny z książką. koszmar dla mojego pęcherza (łazienka pokroju "2 kroki do przodu i zderzasz się ze ścianą", po posiedzeniu powietrze można było ciąć nożem).

ellish · 2012-06-22, 22:45

w wannie to zawsze. Musi byc ksiazka, i cos slodkiego. Czasami mam ipoda nawet.

**201804100943** · 2012-06-22, 22:46

ale o co chodzi z tym czytaniem na kiblu?

Zawsze się nad tym zastanawiałam.. dlaczego człowieka w tym momencie nachodzi na czytanie etykiet. Why?

alkaxy · 2012-06-22, 22:55

Cytat:

Napisane przez sandrina

nie czytam
za krótko tam przebywam żeby opłacało mi się coś czytać

Mam tak samo.

Mam jakieś tam gazety w łazience, bo czasem w wannie poczytam, albo jak czekam aż krem do depilacji zacznie działać. Tyle, że te gazetki zwykle mi się w wannie trochę pomoczą<mokre łapki>, więc zawsze zastanawiało mnie jak ludzie sobie radzą z książkami w wannie?

Olivvek · 2012-06-22, 23:04

Cytat:

Napisane przez acidka

ja pamiętam, że jako dziecko czytywała książki siedząc na sedesie, potrafiłam pół godziny tak spędzić

ale mi to przeszło, nie wiem nawet kiedy. może pęd dorosłego życia mnie oduczył

Za dzieciaka mój rekord wyniósł 6 godzin

nawet nie wiem, kiedy zleciało ;p

A teraz na klop obowiązkowo fajka i telefon z Wiżażem

Też szybko kończę, ale tron jest wygodny, to siedzę

Heledore · 2012-06-22, 23:05

O kurczaczek a ja myślałam że czytanie na tronie to jest jakieś urban legend

Nie czytam ani ja ani moi domownicy. Będąc u znajomych również nigdy nie zauważyłam czytadeł w toalecie.

malagaw · 2012-06-22, 23:06

Czytam

Ale nie składuję książek/prasy w toalecie, zabieram ze sobą pozycję aktualnie czytaną

KarolinaK · 2012-06-22, 23:10

Cytat:

Napisane przez Jaatkaa85

Ja zrobię swoje, spłukuję i dalej siedzę

U nas w domu tylko ja i córka czytamy na kibelku.

I w tym *zapachu* siedzisz i czytasz? A nie wolisz poczytac w wygodnym fotelu?

sandra1892 · 2012-06-22, 23:24

Ja nie czytam, ale u gości często widuję gazety w WC .
A jak ostatnio byłam u kuzynki i jej tż siedział w kiblu 30minut, zapytałam sie co on tam robi a ona mi na to "pewnie etykiety na kosmetykach czyta"

żurawinka · 2012-06-22, 23:27

No czytam ale tylko gazety których nie mam możliwości przeczytać w domu bo zawsze jest jakies inne zajęcie. Miło dowiedzieć sie że jednak nie jestem odmieńcem

w tym temacie, u nikogo ze znajomych czy rodziny nie zauważyłam, a może się wstydzą?

Mileva_ · 2012-06-23, 00:25

Nie bardzo rozumiem czytanie na kibelku

Ale gdy mieszkałam w akademikowym segmencie, chłopcy trzymali przy sedesie Playboye i CKMy

Ailanna · 2012-06-23, 01:35

Cytat:

Napisane przez KarolinaK

I w tym *zapachu* siedzisz i czytasz? A nie wolisz poczytac w wygodnym fotelu?

Też mnie to dziwi.

Jak byłam mała w łazience leżał czasem nieaktualny program telewizyjny i zawsze się wkurzałam "Jak to?! Gazeta w łazience?!". Później się dowiedziałam, że służył do zawijania w wyrwane strony zużytych podpasek przed wyrzuceniem do kosza (wtedy były same takie "na wagę" bez kolorowych opakowań, w które można zawinąć).

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2012-06-23, 08:05

Tak się dziwicie, że przecież tam zrobić i wyjść tylko, to nawet nie 2 minuty - a ja jak ma się te 2 minuty nudzić to pypcia dostaję

adhd mam.

Za to jak byłam mała, to jak nie miałam co czytać, to sobie rozmawiałam w kiblu z wymyśloną przyjaciółką

Renatka_2108 · 2012-06-23, 08:18

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Czytam. Wszystko czytam, muszę czytać. Czytam czasem nawet etykiety

Cytat:

Napisane przez dudipopka

czytam
ale ja czytam wszędzie w autobusie

(jak jezdziłam bo teraz gdzie mieszkam nie ma autobusów

) na ławce w parku, w kolejce do lekarza no i w kibelku(szybko czytam więc nieraz czytam z 20 minut pare rozdziałow grubego tomu np) a wczoraj smażyłam naleśniki i czytałam

u mnie tż też czyta na kibelku albo gra na tel w gry...mnie nic nie zdziwi

Ja musze miec cos w rekach na "posiedzeniu"

Jak nie mam gazety czy czegos to telefonem sie bawie, przegladam zdjecia itd

Albo etykiety rozne nawet po 100 razy.

Przy jedzeniu to samo, musze cos czytac i mi sie je lepiej

Narrhien · 2012-06-23, 08:53

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34878958]Tak się dziwicie, że przecież tam zrobić i wyjść tylko, to nawet nie 2 minuty - a ja jak ma się te 2 minuty nudzić to pypcia dostaję

adhd mam.

Za to jak byłam mała, to jak nie miałam co czytać, to sobie rozmawiałam w kiblu z wymyśloną przyjaciółką

[/QUOTE]

Ja miałam przyjaciela w pralce, z którym rozmawiałam na kiblu... nazywał się Miś i rozmowa polegała na tym, że prosiłam go, aby do mnie wyszedł, a on nie mógł, bo jego rodzica zamknęła wszystkie wyjścia (tzn otwory w pralce), bo był niegrzeczny...

Myślałam, że tylko ja tak mam...

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2012-06-23, 08:56

O raju, ale sobie koszmary wymyśliłaś

kaarooo · 2012-06-23, 09:08

Cytat:

Napisane przez malagaw

Czytam

Ale nie składuję książek/prasy w toalecie, zabieram ze sobą pozycję aktualnie czytaną

Oj, ja przeważnie też zabieram, chociaż pewne gazety czy czasopisma są stale tam i czytam po kilka razy. Nie umiem bez, a już jak mam lekkie zatwardzenie

I nawet smrodek nie przeszkadza, mój smrodek, odświeżacze mam, a jak książka ciekawa, to muszę dokończyć dany rozdział czy akcję

Czytałam od dziecka, u mnie w rodzinie wszyscy czytają. Mam siedzieć i się gapić w ścianę?

Z braku laku, i etykiety dobre

A do wanny to obowiązkowo czytadło musi być.

Annaluka · 2012-06-23, 09:17

Czytam

Praktycznie zawsze maszeruję do WC z książką albo gazetą w ręce

A w nocy potrafię siedzieć z godzinę czasu, bo nie wiem, kiedy ten czas tak zlatuje

kobietasukcesu · 2012-06-23, 09:19

U mnie też obowiązkowo coś do wanny- ale raczej gazeta niż książka. Nie umiem tak po prostu wyleżeć, bo mnie przekręca

Jeśli chodzi o mycie włosów, peeling, depilację- to wszystko pod prysznicem, wanna tak typowo relaksacyjnie.

boinnenazwybylyzajete · 2012-06-23, 09:57

a czytam

książeczka, etykietki, stale leżące na pralce gazetki

i powiem, że z tego co się orientuje to czyta też moja rodzina, tylko tata raczej z telefonem w internecie rano wiadomości śledzi

Mini007 · 2012-06-23, 10:01

Cytat:

Napisane przez klempaa

Czytam, rozwiązuję krzyżówki i sudoku

Nie wiem czemu, ale jakos to miejsce mnie wyjatkowo nastraja.....

Aura, nie?

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Czytam. Wszystko czytam, muszę czytać. Czytam czasem nawet etykiety

Też muszę czytać. Po prostu... w innym wypadku czuję się nieswojo.

Cytat:

Napisane przez cava

U mnie w łazience niestety stosy książek.
Wszyscy czytamy w wannie.
Dzieci podejrzewam też o czytanie " na tronie", ale pewna nie jestem bo twierdzą że niby nie, ale nie raz widziałam jak idą z książka " na posiedzenie" i ciągle ich czytadła tam się gromadzą.

Heh, też czasem mówię, że idę na posiedzenie. Albo do "kącika/świątyni dumania"/"cichej pracy i skupienia".

Cytat:

Napisane przez Renatka_2108

Ja musze miec cos w rekach na "posiedzeniu"

Jak nie mam gazety czy czegos to telefonem sie bawie, przegladam zdjecia itd

Albo etykiety rozne nawet po 100 razy.

Przy jedzeniu to samo, musze cos czytac i mi sie je lepiej

I w jednym, i w drugim przypadku mam tak samo! Nawet kompa teraz włączyłam tylko po to, żeby śniadanie zjeść.

Ogólnie to nigdy nie zastanawiałam się, dlaczego tak robię. Po prostu biorę telefon, gazetę, książkę i idę "na stronę". Kiedyś książki czytałam też we wannie, ale odkąd kupuję nałogowo własne, szkoda mi ich. Utopiłam tylko jedną, za to radykalnie.

No, ale ja to jestem uzależniona od słowa pisanego.

havana · 2012-06-23, 10:05

Mnie strasznie denerwuje, kiedy wciąga mnie fabuła książki, a ktoś mi zawraca głowę bzdurami, więc kibelek to idealne miejsce, żeby w spokoju poczytać

zdarzało mi się zostawiać książkę na parapecie w łazience i czytać tylko w trakcie posiedzień. No a co do zapachów to można otworzyć okno i jeszcze się dotlenić, w zimie zahartować - same korzyści

Ostatnio czytam niestety mało, to i posiedzenia się skróciły o 90%

kolorowatecza · 2012-06-23, 10:36

Czytam ja, brat i tato ;D
A mam znajomych, którzy bez czytadła się po prostu nie załatwią ;D

Jaatkaa85 · 2012-06-23, 21:05

Cytat:

Napisane przez wesna

A nie prościej byłoby spłukać i poczytać na fotelu, np w kuchni? Rozumiem, że zapewne chodzi o jakąś tajemniczą aurę tworzoną przez toaletę?

Nigdy nawet nie próbowałam czytać w wannie. Jakieś takie mam obawy o zmoczenie książki i o to, że woda zbyt szybko by mi się ochłodziła.

Prosciej, ale lubie czytać na tronie

nie wiem dlaczego. Tam jest cisza i spokój, dzieci mi nie wchodzą, nikt mi nie przeszkadza. Moze dlatego.

wika82 · 2012-06-23, 21:08

Szczerze mówiąc dla mnie to oczywistość, jestem zdziwiona, że niektórych to dziwi.

2012-06-22, 22:22	#31
Narrhien Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 6 757	Dot.: Czytanie na sedesie. Mam w łazience zestaw czasopism i krzyżówki z długopisem Dodatkowo często biorę książkę ze sobą. Nie tylko na sedes, również do wanny Goście sobie chwalą tę podręczną biblioteczkę niejeden już się u mnie zasiedział nad krzyżówką __________________ "Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."

2012-06-22, 22:27	#32
mc266 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 6 480	Dot.: Czytanie na sedesie. Kiedy mam "dłuższe posiedzenie" to zazwyczaj czytam etykiety kosmetyków. __________________

2012-06-22, 22:35	#35
taka_sobie_jedna Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 2 737	Dot.: Czytanie na sedesie. ja tylko czasem etykietki, ale tylko przy baaardzo grubej sprawie, bo normalnie kończę szybciej niż wypalę papierosa, więc czasu już nie ma i trzeba wychodzić

2012-06-22, 22:40	#36
szprotka_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 4 550	Dot.: Czytanie na sedesie. jeśli już coś czytam, to ograniczam się do etykiet. jak czytam coś normalnego to za dużo czasu mi schodzi na posiedzeniu. a wyleczyłam się z czytania, jak znana mi osoba, zabunkrowała się w łazience na 1,5 godziny z książką. koszmar dla mojego pęcherza (łazienka pokroju "2 kroki do przodu i zderzasz się ze ścianą", po posiedzeniu powietrze można było ciąć nożem).

2012-06-22, 22:45	#37
ellish Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: różnie to bywa Wiadomości: 5 910	Dot.: Czytanie na sedesie. w wannie to zawsze. Musi byc ksiazka, i cos slodkiego. Czasami mam ipoda nawet.

2012-06-22, 22:46	#38
201804100943 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 6 037	Dot.: Czytanie na sedesie. ale o co chodzi z tym czytaniem na kiblu? Zawsze się nad tym zastanawiałam.. dlaczego człowieka w tym momencie nachodzi na czytanie etykiet. Why?

2012-06-22, 23:05	#41
Heledore Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 4 538	Dot.: Czytanie na sedesie. O kurczaczek a ja myślałam że czytanie na tronie to jest jakieś urban legend Nie czytam ani ja ani moi domownicy. Będąc u znajomych również nigdy nie zauważyłam czytadeł w toalecie. __________________ "Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć" moje robótki

2012-06-22, 23:06	#42
malagaw Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 3 402	Dot.: Czytanie na sedesie. Czytam Ale nie składuję książek/prasy w toalecie, zabieram ze sobą pozycję aktualnie czytaną __________________ Procrastinate now and panic later.

2012-06-22, 23:24	#44
sandra1892 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Toruń Wiadomości: 1 046	Dot.: Czytanie na sedesie. Ja nie czytam, ale u gości często widuję gazety w WC . A jak ostatnio byłam u kuzynki i jej tż siedział w kiblu 30minut, zapytałam sie co on tam robi a ona mi na to "pewnie etykiety na kosmetykach czyta" __________________ Jesteś jak narkotyk... MY Amelka 30tc 1280g 38cm

2012-06-22, 23:27	#45
żurawinka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D Wiadomości: 9 036	Dot.: Czytanie na sedesie. No czytam ale tylko gazety których nie mam możliwości przeczytać w domu bo zawsze jest jakies inne zajęcie. Miło dowiedzieć sie że jednak nie jestem odmieńcem w tym temacie, u nikogo ze znajomych czy rodziny nie zauważyłam, a może się wstydzą?

2012-06-23, 00:25	#46
Mileva_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 4 679	Dot.: Czytanie na sedesie. Nie bardzo rozumiem czytanie na kibelku Ale gdy mieszkałam w akademikowym segmencie, chłopcy trzymali przy sedesie Playboye i CKMy

2012-06-23, 08:05	#48
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Czytanie na sedesie. Tak się dziwicie, że przecież tam zrobić i wyjść tylko, to nawet nie 2 minuty - a ja jak ma się te 2 minuty nudzić to pypcia dostaję adhd mam. Za to jak byłam mała, to jak nie miałam co czytać, to sobie rozmawiałam w kiblu z wymyśloną przyjaciółką

2012-06-23, 08:53	#50
Narrhien Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 6 757	Dot.: Czytanie na sedesie. [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34878958]Tak się dziwicie, że przecież tam zrobić i wyjść tylko, to nawet nie 2 minuty - a ja jak ma się te 2 minuty nudzić to pypcia dostaję adhd mam. Za to jak byłam mała, to jak nie miałam co czytać, to sobie rozmawiałam w kiblu z wymyśloną przyjaciółką [/QUOTE] Ja miałam przyjaciela w pralce, z którym rozmawiałam na kiblu... nazywał się Miś i rozmowa polegała na tym, że prosiłam go, aby do mnie wyszedł, a on nie mógł, bo jego rodzica zamknęła wszystkie wyjścia (tzn otwory w pralce), bo był niegrzeczny... Myślałam, że tylko ja tak mam... __________________ "Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."

2012-06-23, 08:56	#51
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Czytanie na sedesie. O raju, ale sobie koszmary wymyśliłaś

2012-06-23, 09:17	#53
Annaluka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 4 010	Dot.: Czytanie na sedesie. Czytam Praktycznie zawsze maszeruję do WC z książką albo gazetą w ręce A w nocy potrafię siedzieć z godzinę czasu, bo nie wiem, kiedy ten czas tak zlatuje __________________ *Wszyscy mają bloga - mam i ja* Bella Beauty

2012-06-23, 09:19	#54
kobietasukcesu zawsze mam racje Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Upper East Side Wiadomości: 10 952	Dot.: Czytanie na sedesie. U mnie też obowiązkowo coś do wanny- ale raczej gazeta niż książka. Nie umiem tak po prostu wyleżeć, bo mnie przekręca Jeśli chodzi o mycie włosów, peeling, depilację- to wszystko pod prysznicem, wanna tak typowo relaksacyjnie. __________________ Janusze reklamy “You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf <3 <3 <3

2012-06-23, 09:57	#55
boinnenazwybylyzajete Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 4 588	Dot.: Czytanie na sedesie. a czytam książeczka, etykietki, stale leżące na pralce gazetki i powiem, że z tego co się orientuje to czyta też moja rodzina, tylko tata raczej z telefonem w internecie rano wiadomości śledzi __________________ Mother Tell your children not to walk my way Tell your children not to hear my words

2012-06-23, 10:05	#57
havana Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: śląskie Wiadomości: 1 618	Dot.: Czytanie na sedesie. Mnie strasznie denerwuje, kiedy wciąga mnie fabuła książki, a ktoś mi zawraca głowę bzdurami, więc kibelek to idealne miejsce, żeby w spokoju poczytać zdarzało mi się zostawiać książkę na parapecie w łazience i czytać tylko w trakcie posiedzień. No a co do zapachów to można otworzyć okno i jeszcze się dotlenić, w zimie zahartować - same korzyści Ostatnio czytam niestety mało, to i posiedzenia się skróciły o 90%

2012-06-23, 10:36	#58
kolorowatecza Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 4 244	Dot.: Czytanie na sedesie. Czytam ja, brat i tato ;D A mam znajomych, którzy bez czytadła się po prostu nie załatwią ;D __________________ Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze!

2012-06-23, 21:08	#60
wika82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 16 184	Dot.: Czytanie na sedesie. Szczerze mówiąc dla mnie to oczywistość, jestem zdziwiona, że niektórych to dziwi. __________________ *najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia..*.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)