Codziennie nowe powody do dumy, letnie bobasy i ich mamy - Kuny. Mamy VII - VIII.2011

[Kajool]

Napisane przez CarmelaSoprano

Kajool prosze przypomnij jaka ksiazke polecałas Marinie?

Jeszcze foteczki z basenu

Ewa Stec wlasciwie to wszystko, bo teraz jestem po Klub Matek Swatek i jeszcze lepsze niz pogon za perpetua

Napisane przez Chelsea91

Dzień dobry
Dawno mnie tu nie było. Czytam Was czasem ale żeby napisać to zawsze coś...
Ostatnio przechodziliśmy taki mały "kryzys małżeński" i nie chciałam was zadręczać swoimi problemami.
Juluś ma 7 zębów, raczkuje jak torpeda, wszędzie wlezie, wszystko chce zjeść, chodzi przy meblach. Mowi mama, da i nie Powtarza też "buma, buma", "bama", "maba".
Wazy ponad 8 kg.
Krzyczy tak, że az w uszach dzwoni
Podcięłam mu włoski
Wszystkim solenizantom sto lat!
My również dziękujemy za życzenia

baty ci sie naleza, za zadreczanie a wlasciwie nie zadreczanie. Po to jestesmy aby wysluchac. Julka to kopia ciebie,s liczna

Napisane przez pieleszka

wrzucam mojego czorta z dzisiaj. dorwała tatusiową wuwuzele i trenowała przed meczem adrugie zdjęcie to mina na widok mamy robiącej ciasto...takie widoki są rzadkie bardzo, więc i dziecko w szoku

piekna Hania i zycze wam duzo zdrowka.

Wpadlam pozyczyc naszym solenizantom wszystkiego najlepszego i Natce rowniez i spadam spac. Nie moge juz patrzec na czeresnie. Jutro przybywa TZ, tak niespodziewanie :P Robie sernik

[Stronczek27]

a tu moja wdrapujaca sie paniusia

http://www.youtube.com/watch?v=r3GQy...ature=youtu.be

[eveewe]

Napisane przez Chelsea91

Dzień dobry
Dawno mnie tu nie było. Czytam Was czasem ale żeby napisać to zawsze coś...
Ostatnio przechodziliśmy taki mały "kryzys małżeński" i nie chciałam was zadręczać swoimi problemami.
Juluś ma 7 zębów, raczkuje jak torpeda, wszędzie wlezie, wszystko chce zjeść, chodzi przy meblach. Mowi mama, da i nie Powtarza też "buma, buma", "bama", "maba".
Wazy ponad 8 kg.
Krzyczy tak, że az w uszach dzwoni
Podcięłam mu włoski
Wszystkim solenizantom sto lat!
My również dziękujemy za życzenia

jaki sliczny jakie madre spojrzenie

Napisane przez Chelsea91

gratis

wow

Napisane przez Zmalowana

Dokładnie tak:

moja kolezanka tak siadala i dzis ma krzywe nogi

Napisane przez Oliweczka1985

Już oficjalnie- mój synek , no i Julcia oczywiście w tle
19 t.c.

wow jaki masz zgrabny brzusio i jaka ty ladna z tym brzusiemaz mi sie teskni za ta "pileczka"

Napisane przez pieleszka

wrzucam mojego czorta z dzisiaj. dorwała tatusiową wuwuzele i trenowała przed meczem adrugie zdjęcie to mina na widok mamy robiącej ciasto...takie widoki są rzadkie bardzo, więc i dziecko w szoku

ha ha ha jaki kucorek sweetasny

Witam
Stronczek a mowilam ze Wiki szybko z tym wszystkim wyskoczy. moaj tez tak wstawala ale nie stalam obok niej non stop, uderzyla sie raz drugi i juz zalapala jak "to robic" wiec dalam jej wolna reke i teraz mam za swoje. Dorwala swoj samochodzik jezdzik, przewrocila go do gory kolami i kreci kolkami i probuje go dalej wywlecraz uczepila sie drzwiczek od piekarnika i piekarnik sie na nia otworzyl i palnela glowa o podloge, teraz dalej tam idzie ale juz sie nie wiesza na tych drzwiczkach.

[Lili 83]

Napisane przez Kajool

baty ci sie naleza, za zadreczanie a wlasciwie nie zadreczanie. Po to jestesmy aby wysluchac. Julka to kopia ciebie,s liczna

Raczej Julek

Natka z okazji urodzin

[eveewe]

Oliweczka pisalam dawno temu - biopsja tarczycy, mam guzka. w 2009 roku nic powaznego. Ciekawe co przez 3 lata sie zmienilo.

Co do gadzetow itp dla dzieci - kazde ma swoje hity i kity. Dla mnie rowerek zbedna rzecz, skoro moja panna nawet w wozku sie nudzi i nie chce siedziecjesli dostanie ok, ale ja nie bede jej kupowac. Bedzie duza, to kupie jej rowerek biegowy i mysle ze bedzie to najlepszy zakup dla niej. Ja wogole z zabawek to malo co jej kupilam. Wszystko co ma to praktycznie dostala.

hmm i nie wiem co komu mialam jeszcze pisac - masakra z moja glowa - skleroza

[telik]

Hej mamolinki

Biegnie biegnie telik z życzeniami
Do

Nateczko- sto lat slicznotko zdrówka i uśmiechu

Brumiątko mój ulubiencu o pięknych oczkach wszystkiego mlecznego z okazji 10 miesięcy

Jula, Blana i Hania i po buziaku dla was

Pieleszka strasznie mi przykro z powodu komplikacji, trzymam kciuki za zdrówo Hanyska

Zanetko co do zjedzonych ilości to myśle ze ńie masz się co martwić
Moje diecie tez chce wszystko jeść z naszych talerzy i choć naszej miski zupy nie zna waży ok 11 kg a jest trawie najmłodszy na forum

Marinko ja bym Ci 6 dała za ten uśmiech

Brumku mam nadzieje ze Tymek dobrze zniesie nóżki na działce

Justyna zapisuje się do kupy syfiarzy balaganiarzy, co z tego ze dobrze posprzątać jak przez 10 minut nie potrafię utrzymać porządku

A o zaleglosciach w prasowaniu nie wspomnę

Oliweczko super zgrany brzuszka

Natka pochwaliła się sukienkami
Kiedy macie wesele

A do mnie dziś przyszła paczka z mango - super trafione zakupy

Jakoś coraz mniej czasu na wizaz i tęsknię za wami

P.s zrobiłam sernik na zimno na dzień taty

[Madziulka_17]

No to na początek ( bo cały dzień zapominam ):

Natko wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!

Hania, Blanka, Julia, Tymek

Napisane przez isiaok

Poczekaj az nauczy sie schodzić...nie zawsze celnie Ewamogłaby siedzieć zamknieta cały dzien w pokoju z kanapami i łóżkami

Ale to nie jest tak, że on wejdzie na to łóżko i na nim siedzi i czeka, aż go zdejmę Próbuje zejść sam no i właśnie nie zawsze celnie

Napisane przez pieleszka

wrzucam mojego czorta z dzisiaj. dorwała tatusiową wuwuzele i trenowała przed meczem adrugie zdjęcie to mina na widok mamy robiącej ciasto...takie widoki są rzadkie bardzo, więc i dziecko w szoku

Śliczna jest Ma piękne rzęsy

Napisane przez Stronczek27

moja nauczyla sie wstawac przy lozku, podciagnie sie i stoi a ze nie wychodzi jej to stabilnie musze jej pilnowac non stop, siedziec przy niej. Nie moge jej juz samej na dywanie zostawic, jedynie w lozeczku jest bezpieczna

Szymon też uwielbia stać przy łóżku tylko akurat przy tym nie muszę już go pilnować, bo zaczął stawać już w lutym Teraz najgorzej jest z wchodzeniem na łóżko, a doszedł z tym już do perfekcji. Niech jeszcze dojdzie do perfekcji ze schodzeniem...

Napisane przez Stronczek27

a tu moja wdrapujaca sie paniusia

http://www.youtube.com/watch?v=r3GQy...ature=youtu.be

dla Wiki za nową umiejętność!

[eveewe]

Napisane przez Madziulka_17

Natko wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!

Hania, Blanka, Julia, Tymek

dolaczam do zyczen

[Stronczek27]

Napisane przez Madziulka_17

dla Wiki za nową umiejętność!

Napisane przez eveewe

Witam
Stronczek a mowilam ze Wiki szybko z tym wszystkim wyskoczy. moaj tez tak wstawala ale nie stalam obok niej non stop, uderzyla sie raz drugi i juz zalapala jak "to robic" wiec dalam jej wolna reke i teraz mam za swoje. Dorwala swoj samochodzik jezdzik, przewrocila go do gory kolami i kreci kolkami i probuje go dalej wywlecraz uczepila sie drzwiczek od piekarnika i piekarnik sie na nia otworzyl i palnela glowa o podloge, teraz dalej tam idzie ale juz sie nie wiesza na tych drzwiczkach.

ano wyskoczyla, ja jakos sie boje ja tak na "gleboka wode" puscic

[Madziulka_17]

Napisane przez Stronczek27

ano wyskoczyla, ja jakos sie boje ja tak na "gleboka wode" puscic

Ja też na początku jak zaczął stawać to go strasznie pilnowałam - normalnie robiłam mu ciągłą asekurację żeby się główką nigdzie nie uderzył Później wyluzowałam i zobaczyłam, że świetnie sobie radzi. A wiesz kiedy najczęściej się uderzał? Właśnie wtedy kiedy go pilnowałam
Zauważyłam, że jak go pilnuję to właśnie jakoś mu ' przeszkadzam ' w tym upadku, a jak upadał sam bez mojej asekuracji to zawsze spadał jak kot na 4 łapy i wychodził z tego cało. Masło maślane, ale mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi. Mądrzę się, a dlaczego teraz pilnuję Szymona jak wchodzi na łóżko?

A jak tam z naszym spotkaniem?

[marzena_S]

Natko wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ode mnie i od synowej.

Hania,Blanka, Julia, Tymcio- sto lat maluchy.

Monia, nie bij. Ja myślałam o spotkaniu z Tobą, ale z Mrzeżyna do Koszalina jest ponad 60 km. Do tego upały i auto bez klimatyzacji, więc nie zawracałam Ci głowy.

Aga, super rodzinka i piękne miejsce!

Chelsea, Julek przystojniak- widzę, że irokez cały czas się utrzymuje.

Oliweczko, wow -pięknie wyglądasz. Brzuszek już widoczny, zaokrąglił się od ostatniego zdjęcia. Julka już sama chodzi?

Pieleszko, ależ ona ma oczy, można w nich utonąć.

Stronczu, brawa dla małej spryciuli.

Youyou, dla chodzącej Lilki.

Beata, gratuluję dostania pracy i mocno trzymam kciuki za obronę.

Telik,o właśnie malutko tu Ciebie ostatnio. Ja też (a właściwie Hania) robiłam sernik na zimno z truskawkami i borówkami na dzień taty.

A ja we wtorek mam rozmowę o pracę, chociaż to już prawie pewne, że ją dostanę. Sama już nie wiem czy się cieszyć, czy bać. Nie mamy jeszcze opiekunki, cały czas szukałam kogoś poleconego, ale na razie bez skutku. Jutro przyjdzie na rozmowę Pani z ogłoszenia. Zobaczymy co to będzie...

[eveewe]

Napisane przez Stronczek27

ano wyskoczyla, ja jakos sie boje ja tak na "gleboka wode" puscic

ja wychodze z zalozenia ze jak ma sie cos stac to i tak nie upilnujesz
marys mi tak kiedys stala przy mnie i ulamek sekundy i bach. Placzu z 10 minut. A tak to co ma zrobic to i tak zrobi. Ale to tylko moja opinia.a wiksuia uroczo sobie radzi.

[Stronczek27]

Napisane przez Madziulka_17

Ja też na początku jak zaczął stawać to go strasznie pilnowałam - normalnie robiłam mu ciągłą asekurację żeby się główką nigdzie nie uderzył Później wyluzowałam i zobaczyłam, że świetnie sobie radzi. A wiesz kiedy najczęściej się uderzał? Właśnie wtedy kiedy go pilnowałam
Zauważyłam, że jak go pilnuję to właśnie jakoś mu ' przeszkadzam ' w tym upadku, a jak upadał sam bez mojej asekuracji to zawsze spadał jak kot na 4 łapy i wychodził z tego cało. Masło maślane, ale mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi. Mądrzę się, a dlaczego teraz pilnuję Szymona jak wchodzi na łóżko?

A jak tam z naszym spotkaniem?

rozumiem rozumiem, musze troche wyluzowac chyba...
a spotkanie... hmm... chyba dopiero ja Agni wroci od tesciowej

Napisane przez eveewe

a wiksuia uroczo sobie radzi.

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez marzena_S

Stronczu, brawa dla małej spryciuli.

[Madziulka_17]

Napisane przez Stronczek27

a spotkanie... hmm... chyba dopiero ja Agni wroci od tesciowej

My już jesteśmy zupełnie zdrowi i chętni na poznanie No to czekamy na Agni

Idę spać, jestem wykończona, dobranoc

[beata_1988]

Napisane przez Natka_

Wczoraj pytałaś skąd zwyczaj tak wczesnych ślubów, więc odpowiadam- nie mam pojęcia. Nie wiem co im strzeliło, żeby już o 11 ślub robić. My mieliśmy o 14

o 11 ślub? ciekawy pomysł - my mieliśmy o 14 jak wiekszość

Napisane przez Kajool

Po to jestesmy aby wysluchac. Julka to kopia ciebie,s liczna


Wpadlam pozyczyc naszym solenizantom wszystkiego najlepszego i Natce rowniez i spadam spac. Nie moge juz patrzec na czeresnie. Jutro przybywa TZ, tak niespodziewanie :P Robie sernik

a Chelsea ma synka
i to Julek jest a nie Julka

wspaniale że tz Was odwiedzi udanego weekendu wspólnie z tż-tem

Napisane przez Oliweczka1985

Już oficjalnie- mój synek , no i Julcia oczywiście w tle
19 t.c.

gratulacje syneczka bo nie miałam okazji gratulować a reszty nie nadrobiłam

aleś Ty zgrabna i jaki masz brzuszek piekny
swoją droga wiedziałam że synek będzie

Brumciu kula zawiodła chyba pierwszy raz

Napisane przez youyou

wow gratuluję nowej pracy

nowej jak nowej ale n najważniejsze że pierwszej dziękuje

Napisane przez isiaok

gratulacje!!!To już tylko trzymam kciuki za pon!Też bedzie ...5!

dzięki za kciuki, przydadzą się

Napisane przez Stronczek27

moja nauczyla sie wstawac przy lozku, podciagnie sie i stoi a ze nie wychodzi jej to stabilnie musze jej pilnowac non stop, siedziec przy niej. Nie moge jej juz samej na dywanie zostawic, jedynie w lozeczku jest bezpieczna

zobaczysz jak szybko pewnośći w stawaniu nabierze, ja Julki już nie pilnuje bo sama pewnie chodzi przy meblach, na łóżka nie wchodzi, sama siada jak chce, nie przewraca się w ogóle teraz, raczkuje z prędkością światła szybciej ona na 4 pędzi niż ja na dwóch nogach czasami

dziś wstała o 5,15 ale leżała grzecznie z nami w łóżku prawie do 6 - tak podrzemywała trochę, teraz tż poszedł do drugiego pokoju dospać bo do 1 w nocy pracował.

dzień doberek dziewczynki

i dziękuje za wszystkie zyczenia w imieniu mojej 11 miesięcznicy

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ----------

Lili widze że Ty też już na nogach

[jacieeeee]

Cześć Kobitki.

Beata gratuluję nowej, pierwszej pracy
Kajool Tobie szczególnie życzę udanego weekendu z TŻtem
Oliweczka pięknie Ci w tej ciąży

A my mieliśmy ślub o 16tej. Nawet 14ta to dla mnie zdecydowanie za wcześnie

Byliśmy z Domkiem już w sklepie po sodę oczyszczoną (koszule z pracy mi zszarzały ) i czekoladę dla tatusia Jacieeeee jak zawsze po najmniejszej linii oporu

[alibany]

Dzień dobry

Przede wszystkim zaległe wczorajsze życzenia dla Natki 100lat szczęścia!!!!! Spełnienia marzeń!!!

pieleszko ściskam mocno, przykre, że znowu macie zmartwienia w związku ze zdrowiem Haniołka.

Beatko gratuluje dostania rpacy
marzenko a za twoją rozmowę kciuki i szukanie niani!

Oliweczko super zgrabnie wyglądasz!!

youyou dla Lili kolejnej piechurki na wątku
Aga... ekstra pocztówka z wakacji!! Dzieciaki cudne

Wczoraj zdążyłam Was troszkę podczytać, ale siedziałam do późna i tworzyłam prezent dla męża Z racji, że jest w wawie i jak wróci to będziemy w temacie roczku, to prezent zrobiłam wirtualny Własnie wysłałam

My juz po sniadnaku, na 12.30 jedziemy na te urodziny (dzieki marzenka i monia za sugestie prezentowe). kupiłam małej jakies kolorowanki z naklejkami z barbie, książeczkę w rossie z serii gryzmołki dla ślicznotki I spinki do włosów.

A i wczoraj kupiłam małej kalosze (50zł ) miniaturki moich, za które zapłaciłam kiedyś chyba 80zł. Ale frajda była chodząc po kałużach, jak Jaś Adrji

[jacieeeee]

Dziubku a po ile pchnęłaś Jedo na tablicy? Można wiedzieć? Bo ja muszę się zebrać i Domkowy wystawić

[Marina1]

Hej!

[dziubek79]

Napisane przez jacieeeee

Dziubku a po ile pchnęłaś Jedo na tablicy? Można wiedzieć? Bo ja muszę się zebrać i Domkowy wystawić

wiesz co zdecydowalismy ze wolimy dostać mniej byle szybciej sprzedać. Chcieliśmy ,żeby nowy wózek się zwrócił poszedł za 500zł, ale bez fotelika bo wczesniej sprzedaliśmy. Dałam taką cenę bo na all widziałam,że aukcje kończyły się bez sprzedaży jak wyższa cena była no i ogólnie na all małe zainteresowanie a na tablicy w ciągu 4 dni , 5 osób się kontaktowało

Napisane przez Marina1

Hej!

hej


no to witam się sobotnio , u nas pochmurno i jakoś nie chce się nic robić


Szymek, Krzyś, Malwinka, Kornelka STO LAT KOCHANI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!

[Stronczek27]

Szymek, Krzys, Malwinka i Nela

My mieliśmy na 17 ślub. 14 a tym bardziej 11 to dla mnie abstrakcja

[dziubek79]

Napisane przez Stronczek27

:Hi:

Szymek, Krzys, Malwinka i Nela

My mieliśmy na 17 ślub. 14 a tym bardziej 11 to dla mnie abstrakcja

a dla mnie abstrakcją byłby ślub o 17
pewnie "co kraj to obyczaj" ale na śląsku tradycją jest obiad po slubie czyli po 15 , wg mnie w sam raz

[Marina1]

http://www.kirstinmarie.com/search?u...&max-results=3
Oglądam właśnie. Podoba mi się ta babeczka, bawi się modą i ma odwagę eksperymentować

[jacieeeee]

Napisane przez dziubek79

wiesz co zdecydowalismy ze wolimy dostać mniej byle szybciej sprzedać. Chcieliśmy ,żeby nowy wózek się zwrócił poszedł za 500zł, ale bez fotelika bo wczesniej sprzedaliśmy. Dałam taką cenę bo na all widziałam,że aukcje kończyły się bez sprzedaży jak wyższa cena była no i ogólnie na all małe zainteresowanie a na tablicy w ciągu 4 dni , 5 osób się kontaktowało

Dzięki

[Kajool]

Napisane przez Lili 83

Raczej Julek

Natka z okazji urodzin

kurde, tak to jest pisac jednym okiem.
Chelsea, przepraszam bardzo ze zmeczenia cos mi sie wczoraj pochramolilo

Napisane przez jacieeeee

Cześć Kobitki.

Beata gratuluję nowej, pierwszej pracy
Kajool Tobie szczególnie życzę udanego weekendu z TŻtem
Oliweczka pięknie Ci w tej ciąży

A my mieliśmy ślub o 16tej. Nawet 14ta to dla mnie zdecydowanie za wcześnie

Byliśmy z Domkiem już w sklepie po sodę oczyszczoną (koszule z pracy mi zszarzały ) i czekoladę dla tatusia Jacieeeee jak zawsze po najmniejszej linii oporu

dzieki jacienku
A mam pytanie przeszlas na pepti?? Bo wiesz ja mam jeszcze recepte na 5 puszek a przechodzimy na zwykle wiec jak za dwa dni bedzie ok, to moge ci przeslac.

Czy kazda robi na dzien taty sernik?? Ja tez :P


Krzysio roczniaku, wszystkiego najlepszego!!!!

i dla naszych milych solenizantow-miesieczniakow

a teraz ide piec torta :P poki moj jubilat spi.

[Stronczek27]

Napisane przez dziubek79

a dla mnie abstrakcją byłby ślub o 17
pewnie "co kraj to obyczaj" ale na śląsku tradycją jest obiad po slubie czyli po 15 , wg mnie w sam raz

a wesela nie ma?
u nas jest slub wlasnie na pozniejsza godzine i od razu z kosciola na sale weselna sie jedzie, tam po przywitaniu jest od razu goracy posilek (jakis rosol, flaki itp i drugie danie). Jak by zaczal wesele od 15 to na 22 wszyscy byli by juz gotowi

[jacieeeee]

Napisane przez Kajool

dzieki jacienku
A mam pytanie przeszlas na pepti?? Bo wiesz ja mam jeszcze recepte na 5 puszek a przechodzimy na zwykle wiec jak za dwa dni bedzie ok, to moge ci przeslac.

Byłoby super bo my pijemy Pepti teraz choć nie wiem czy nie muszę o nutrę powalczyć, ale najpierw badania

No właśnie! KRZYŚ, SZYMEK sto lat Chłopy

Kornelka, Malwiś dla Was również buziaki z okazji miesięcznic

[zanka205]

dziewczyny mam prośbę
polećcie mi jakieś filmy z tych nowszych które warto obejrzeć
coś z komedii albo horroru

[dziubek79]

Napisane przez Stronczek27

a wesela nie ma?
u nas jest slub wlasnie na pozniejsza godzine i od razu z kosciola na sale weselna sie jedzie, tam po przywitaniu jest od razu goracy posilek (jakis rosol, flaki itp i drugie danie). Jak by zaczal wesele od 15 to na 22 wszyscy byli by juz gotowi

wiesz co no nie jest źle
po kościele jedzie się na sale , oczywiscie jest wesele ale zaczyna się właśnie tradycyjnym obiadem dwudaniowym. Jest identycznie jak u Was ale godziny wcześniejsze bo tak przyjęte ,że jak obiad to w takich godzinach. I powiem Ci ,że nie ma problemu i goście bez problemu wytrzymuja do wczesnych godzin rannych
u nas dokładnie tak było,że od 15 z minutami na sali a wesele skończyło sie ok 4 rano i nie było " procentowych zgonów"

[Madziulka_17]

Napisane przez Stronczek27

Szymek, Krzys, Malwinka i Nela

My mieliśmy na 17 ślub. 14 a tym bardziej 11 to dla mnie abstrakcja

Podpinam się pod życzonka

My mieliśmy ślub na 16-stą i to było dość wcześnie, bo przeważnie u mnie w parafii były śluby na 18-stą, ale jako, że inna para już miała zarezerwowane na 18-stą, a nie chcieliśmy z kimś to poprosiliśmy księdza o wyjątek na 16-stą. I tak jak u Ciebie po ślubie od razu na salę weselną na ciepły posiłek i przednia zabawa do 8-mej rano Zreszto Stronczek u Nas takie same zwyczaje, bo w PL dzieliło Nas ok. 60 km