Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,cz.IX

[śliweńka]

Napisane przez szerylka

Witam w ten pochmurny dzień
Kilka postów wstecz zauważyłam że toczy się dyskusja na temat karmienia piersią a mm
Ja mogę przyznać szczerze że kiedy byłam w ciąży to chciałam karmić ale gdy już urodziłam moje zdanie na ten temat się diametralnie zmieniło,syna mogłam dostawiać dopiero w 3 dobie więc od początku był nauczony butli więc nie było żadnego problemu z odstawianiem itp .
Dla mnie dużo wygodniej jest karmić butelką ponieważ syn nie wisi bez przerwy na cycu je co 3-4godziny a dzięki temu mogę coś zrobic w domu ,posprzątać,ugotować obiad zająć się córką ,wyjść jak człowiek i nie martwić się że mąz nie da sobie rady .Najgorsza była ta presja ze strony najbliższych każdy(oprócz męża) naciskał bardzo na karmienie piersią co przyczyniło się również w pewnym stopniu o mojej decyzji karmienia mm położna która do mnie przychodziła (i nadal przychodzi) jest nieco nierozgarnięta jak usły7szałam od niej co mi wolno ......a raczej czego absolutnie mi nie wolno ! to podziękowałam i mówiła to kobieta która bardziej była skłonna do mm jak ona sama powiedziała nigdy nie należała do kobiet karmiących.
Piszecie tu równiez o straconym czasie na sterylizacje butelek itp dla mnie to chwila ,na noc zawsze mam przygotowane kilka sztuk ,jedynym minusem mm jest cena bo przyznam że dużo pieniędzy na to idzie ale wolę to niż ten dyskomfort wynikający z karmienia piersią a miano0wicie :wiecznie przeciekające piersi ,wiecznie ciężkie i nabrzmiałe ,bolące ...nieee to nie dla mnie .
I mogę sobie zawsze napić się jakiegoś winka czy piwka.
Mam nadzieję że nie zostanę zlinczowaną za swą szczerość i wyrażenie swej opinii ...aaa jest jeszcze jeden minus mm wróciłam do nałogu i znowu palę ale cóż matka też człowiek

po pierwsze wiedziałaś co będzie po porodzie, nikt niczego o karmieniu piersią przed tobą nie ukrył, mi się laktacja unormowała i nie mam takich problemów, a jeśli wolisz się napić wina czy piwa, choć możesz wypić piwo bezalkoholowe to zostawiam to bez komentarza, wszystkie wiemy jakie są uroki macierzyństwa

[justys1358]

Majcia wczoraj usneła po kapieli o 19 i obudziłam ją dopiero o 2 w nocy. Byłam przerażona, ze tak długo spała i nie obudziła sie na jedzenie. Ale zjadła z cyca i poszła znów spac. No i ja przyznam się, ze tez troszke pospałam

Ogarnełam dom i poźniej wizyta położnej. Mam nadzieje, ze cos mi poradzi w sprawie kupek, bo ciagle ma problemy z ich robieniem. Maja spi, wiec mam chwilkę.

[szerylka]

Napisane przez śliweńka

po pierwsze wiedziałaś co będzie po porodzie, nikt niczego o karmieniu piersią przed tobą nie ukrył, mi się laktacja unormowała i nie mam takich problemów, a jeśli wolisz się napić wina czy piwa, choć możesz wypić piwo bezalkoholowe to zostawiam to bez komentarza, wszystkie wiemy jakie są uroki macierzyństwa

Jak już napisałam karmienie piersią to nie dla mnie i nie mam sobie nic do zarzucenia jak czytam czasem o problemach matek kp to cieszę się że ja takich nie mam a jeśli kogoś razi w oczy mój post to proszę nie czytać ja nie krytykuje kobiet kp za wszelką cenę czasem kosztem dobra dziecka

[_agata]

A my dzisiaj mamy dzień zasrańca nie zliczę ile razy już dzisiaj Maćka przewijałam.


Nie zgodzę się z tymi przeciekającymi piersiami. Faktycznie, na początku karmienia bywało tak, że miałam nadprodukcję mleka, ale teraz luzik, jest tyle ile powinno być
Mnie się czasem cycka nie chce wyciągnąć więc nie wiem jak bym dziecku musiała butlę podawać
Palenie przy dziecku... nie komentuję.

[szerylka]

Napisane przez _agata

A my dzisiaj mamy dzień zasrańca nie zliczę ile razy już dzisiaj Maćka przewijałam.


Nie zgodzę się z tymi przeciekającymi piersiami. Faktycznie, na początku karmienia bywało tak, że miałam nadprodukcję mleka, ale teraz luzik, jest tyle ile powinno być
Mnie się czasem cycka nie chce wyciągnąć więc nie wiem jak bym dziecku musiała butlę podawać
Palenie przy dziecku... nie komentuję.

O przeciekających cycach akurat pisałam o sobie nie o żadnej z was , co do palenia to nie pale przy dziecku a tak na marginesie nie jestem tu jedyna która pali z tego co ostatnio czytałam a mam chociaz odwagę się przyznać

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Widze że nie warto tu być szczerym ktoś ostatnio pisał o szczerości i że nie lubi obłudy a z tego co zauważyłam dużo osób ma tu problemy z tolerancją ,przykro mi jesli sie komus nie podoba moja szczerość no ale cóż taka juz jestem i nie zamierzam niczego kolorować

[Ewunia_1984]

Ktoś tu pisał o "Łatwy plan" tylko teraz nie wiem czy to jest osobna ksiązka czy ten plan jest w książce "Język niemowląt".

Dziewczyny, oszaleje przez ta moją Małą. Nie wiem co jej odbiło, ale wpada w histerie jak tylko chcę ją położyć tzn w kółko chce być na rękach. Wcześniej też był z tym problem, ale nie krzyczała tak jak teraz. Jak ja tego oduczyć??? Nie mogę jej zostawić aż sie wypłacze bo robi się bordowa i się zanosi. probuje zagadywać , zabawiać i nic

[justys1358]

Łatwy plan jest w Jezyk niemowląt. Chciałam zabrac sie za jego stosowanie, ale nawet nie bardzo mam czas by to od nowa przeczytac, a gdzie wziasc sie za wdrazanie :/

Czuje sie taka wypalona psychicznie....

[ladybird_1987]

Hej!
Wczoraj pierwszy raz piłam KARMI. Nie smakowało mi.
Jeśli laktacja ma się poprawić to od czasu do czasu wypiję.
Jakieś inne dobre napoje na laktację? Dużo piję, woda, słaba herbata, kawa zbożowa, ale już mi się to nudzi. Ta herbata o której piszecie, roi... droga jest?

Napisane przez Ewunia_1984

Ktoś tu pisał o "Łatwy plan" tylko teraz nie wiem czy to jest osobna ksiązka czy ten plan jest w książce "Język niemowląt".

Dziewczyny, oszaleje przez ta moją Małą. Nie wiem co jej odbiło, ale wpada w histerie jak tylko chcę ją położyć tzn w kółko chce być na rękach. Wcześniej też był z tym problem, ale nie krzyczała tak jak teraz. Jak ja tego oduczyć??? Nie mogę jej zostawić aż sie wypłacze bo robi się bordowa i się zanosi. probuje zagadywać , zabawiać i nic

To ja pisałam. Łatwy plan jest opisany w książce "Język niemowląt".

centipede wielkie gratulacje. Podziwiam! Mimo że moja Hania jest spokojnym dzieckiem to nie wiem czy bym dała radę. WIELKIE !!!

[moniczka1302]

Napisane przez _agata

A my dzisiaj mamy dzień zasrańca nie zliczę ile razy już dzisiaj Maćka przewijałam.


Nie zgodzę się z tymi przeciekającymi piersiami. Faktycznie, na początku karmienia bywało tak, że miałam nadprodukcję mleka, ale teraz luzik, jest tyle ile powinno być
Mnie się czasem cycka nie chce wyciągnąć więc nie wiem jak bym dziecku musiała butlę podawać
Palenie przy dziecku... nie komentuję.

bry!
my tez zaliczylismy dzis dzien zasranca wymieszzany z sikami ;d na przemian
jak ostatnio sobie kichnęłam, to aż mi bluzka przemokła i musialam sie w sklepie zakrywac bo zapomnialam wkladek laktacyjnych)

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez Ewunia_1984

Ktoś tu pisał o "Łatwy plan" tylko teraz nie wiem czy to jest osobna ksiązka czy ten plan jest w książce "Język niemowląt".

Dziewczyny, oszaleje przez ta moją Małą. Nie wiem co jej odbiło, ale wpada w histerie jak tylko chcę ją położyć tzn w kółko chce być na rękach. Wcześniej też był z tym problem, ale nie krzyczała tak jak teraz. Jak ja tego oduczyć??? Nie mogę jej zostawić aż sie wypłacze bo robi się bordowa i się zanosi. probuje zagadywać , zabawiać i nic

a smoczek nie pomaga?

[szerylka]

Napisane przez ladybird_1987

Hej!
Wczoraj pierwszy raz piłam KARMI. Nie smakowało mi.
Jeśli laktacja ma się poprawić to od czasu do czasu wypiję.
Jakieś inne dobre napoje na laktację? Dużo piję, woda, słaba herbata, kawa zbożowa, ale już mi się to nudzi. Ta herbata o której piszecie, roi... droga jest?



To ja pisałam. Łatwy plan jest opisany w książce "Język niemowląt".

centipede wielkie gratulacje. Podziwiam! Mimo że moja Hania jest spokojnym dzieckiem to nie wiem czy bym dała radę. WIELKIE !!!

słyszałam że kiedys pito bawarkę na laktację ale to do smacznych tez nie należy

[moniczka1302]

Napisane przez anulka4771

Laski zaczynam walkę o mój brzuch a raczej o jego powrót ćwiczę brzuszki i coś tam z pilates i już wymiękam a dopiero zaczęłam,kondycja bliska 0

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Ja wczoraj też pekłam i zapaliłam papierosa

ja zaczynam od jutra cwiczyc, ale widze ze brzuch mi strasznie lec, co mnie cieszy.

niestety nie mieszcze sie w zadne rzeczy sprzed ciazy biodra mi urodsly o jakies 4cm i nie wejde w zadne spodnie!!! Nie wspomne o bluzkach (przez cycki, mialam b a teraz d)

[ladybird_1987]

Ja ćwiczę od 3 dni. Mam taki zestaw ćwiczeń w połogu. Bardzo fajne, nie za ciężkie. Póki co to głównie wzmacnianie mięśni Kegla. Na bardziej intensywne poczekam aż się skończy 6 tydzień.

Herbatkę rooibos kupujecie w normalnych sklepach, czy tylko w specjalnych?
Jeszcze wyczytałam że można pić meliskę i pokrzywę. Wypróbuję na pewno.

[Freya_85]

Napisane przez Ewunia_1984

Ktoś tu pisał o "Łatwy plan" tylko teraz nie wiem czy to jest osobna ksiązka czy ten plan jest w książce "Język niemowląt".

Dziewczyny, oszaleje przez ta moją Małą. Nie wiem co jej odbiło, ale wpada w histerie jak tylko chcę ją położyć tzn w kółko chce być na rękach. Wcześniej też był z tym problem, ale nie krzyczała tak jak teraz. Jak ja tego oduczyć??? Nie mogę jej zostawić aż sie wypłacze bo robi się bordowa i się zanosi. probuje zagadywać , zabawiać i nic

Czytałaś cokolwiek o rozwoju dziecka? Wiesz co to są skoki rozwojowe i czym się objawiają?

[niunia32]

Napisane przez szerylka

słyszałam że kiedys pito bawarkę na laktację ale to do smacznych tez nie należy

bawarka jest pycha

Dzisiaj sobie Karmii zasponsoruję. a co

BYła teściowa na kawie i cieście, moja mama z babcią też.
oczywiście teściowa musiała swoje powiedzieć, że mała leży cały czas na jednym boku - tak jakby siedziała z nami 24h na dobę. Czy to moja wina, że ona akurat na tym boku leży jak ona przychodzi??? dziecko kładziemy raz na jednym boku, raz na drugim. eh...

Anulka powodzenia z ćwiczeniami.
Ja chyba poczekam Tydzień.


Anulka, Kism, Timii gratulacje skończonych 6tyg.

Malwinka ma dzisiaj 5 tyg.


Begie wczoraj nic nie kupiliśmy. Chciałam bieliznę. Mąż się mnie pyta, ok, jaki masz rozmiar. No ale ja muszę przymierzyć stanik, bo bardzo ciężko dobrać odpowiedni do mojego biustu, a nie jest jakoś specjalnie duży.... wg mnie.
poszliśmy do sklepu i mąż mówi, to wybieraj. A mówiłam mu, że ma wybrać wzór a ja będę mierzyć.

tak piszecie o tym karmieniu. w ciąży mi to wisiało, czy będę karmić piersią czy butelką. ale teraz jak karmię, to chciałabym jeszcze pokarmić. wiadomo, z czasem, jeszcze za nim do pracy wrócę, będę wprowadzać mm.

w ogóle boli mnie coś pod prawym żebrem. jak się schylam, czy śmieję, czy kicham i nie mam pojęcia co to.

[begie13]

Tosia obes.ała się po szyję ( dosłownie), cała wymazana w kupie musiałam ją wykąpać

[niunia32]

Napisane przez ladybird_1987

Ja ćwiczę od 3 dni. Mam taki zestaw ćwiczeń w połogu. Bardzo fajne, nie za ciężkie. Póki co to głównie wzmacnianie mięśni Kegla. Na bardziej intensywne poczekam aż się skończy 6 tydzień.

Herbatkę rooibos kupujecie w normalnych sklepach, czy tylko w specjalnych?
Jeszcze wyczytałam że można pić meliskę i pokrzywę. Wypróbuję na pewno.

co to za ćwiczenia?

[cate_]

Ją tam też pije piwko ale bezalkoholowe


Czy to działa na laktacje to nie wiem bo już prawie ni mam pokarmu.

Dziewczyny którąś miała Język niemowląt w pdf . poproszę o wysłanie o ile to nie problem.

[clauudik]

Napisane przez ladybird_1987

Hej!
Wczoraj pierwszy raz piłam KARMI. Nie smakowało mi.
Jeśli laktacja ma się poprawić to od czasu do czasu wypiję.
Jakieś inne dobre napoje na laktację? Dużo piję, woda, słaba herbata, kawa zbożowa, ale już mi się to nudzi. Ta herbata o której piszecie, roi... droga jest?

Napisane przez ladybird_1987

Ja ćwiczę od 3 dni. Mam taki zestaw ćwiczeń w połogu. Bardzo fajne, nie za ciężkie. Póki co to głównie wzmacnianie mięśni Kegla. Na bardziej intensywne poczekam aż się skończy 6 tydzień.

Herbatkę rooibos kupujecie w normalnych sklepach, czy tylko w specjalnych?
Jeszcze wyczytałam że można pić meliskę i pokrzywę. Wypróbuję na pewno.

Widziałam wczoraj w rossmanie za kilka złotych. Ja mam teraz taką fusiastą ze sklepu z herbatami, myślę, że w zielarskich też powinna być, bo jak wyczytałam ostatnio to nawet nie jest herbata tylko liście czerwonokrzewu a co najważniejsze jest przepyszna przed ciążą piłam roibosa z Biedronki

[anulka4771]

Napisane przez niunia32

Anulka powodzenia z ćwiczeniami.
Ja chyba poczekam Tydzień.


Anulka, Kism, Timii gratulacje skończonych 6tyg.

zapał mi się skończył
dla Malwinki za 5tyg

Napisane przez begie13

Tosia obes.ała się po szyję ( dosłownie), cała wymazana w kupie musiałam ją wykąpać

[begie13]

no nie wiedziałam dosłownie jak mam dziecku body przed głowę ściągnąć bo całe plecy zawalone

a jak się robi bawarkę? mlekiem się zaparza herbatę czy wystarczy dolać mleka do herby?

[rinco]

A my mamy dziś dzień śpiocha

Kurdeeee, Seba nam tam ostatnio dawał w kość z tym płaczem całymi dniami, że wczoraj w końcu wymiękłam i umówiłam się na dziś wieczór do pediatry, żeby coś z na ten brzuszek dała. No i odkąd się umówiłam to mu przeszło Je ładnie, śpi spokojnie i prawie wcale nie płacze! Co prawda pręży się trochę i coś tam czasem kwęknie, ale szału nie ma. No i teraz mi głupio bo co, pójdę do lekarki ze zdrowym, spokojnie śpiącym dzieckiem? Pomyśli, że jestem jakaś nawiedzona...

Aaaggusia Odnośnie dokarmiania butelką to nie zawsze jest tak, że dziecko od razu odrzuca pierś jak tylko poczuke butelkę. Ja dokarmiam 2x na dobę od ponad tygodnia i nie mam problemów z przystawianiem do piersi. Może to przez to, że karmię w nakładkach silikonowych. Niestety Seba jakoś od urodzenia nie może się przekonać do gołego cyca A jeśli Twoje dziecko się pręży w czasie jedzenia to może rzeczywiście boli go wtedy brzuszek. Mój też tak czasem ma - wygląda to tak, jakby nie chciał piersi, płacze, złości się, a za chwilę puści bąka albo zrobi kupę, uspokaja się i zaczyna jeść normalnie

Dziewczyny jak tam Wasze brzuchy po porodzie? Bo mój się coś nie chce zmniejszyć, albo robi to niezauważalnie wolno Cała reszta figury jest OK, tylko ten brzuch - wystaje jak na początku ciąży Za 1,5 tygodnia robimy chrzciny i nie mam się w co ubrać, bo sukienka, o której myślałam, jest trochę przyciasnawa. Będę musiała sobie kupić coś innego, tylko nie wiem kiedy i jak się wyrwać z domu

Pamiętam, że któraś z Was polecała tu kiedyś jakieś sukienki z Allegro, takie mieszczące ciążowy (i ewentualnie pociążowy) brzuszek - czy mogłybyście podlinkować? Może bym się skusiła...

[begie13]

Anulka, Kism, Timii, Niunia - najlepsze życzenia dla Waszych dzieciaczków ;*

[Ewunia_1984]

Napisane przez moniczka1302

a smoczek nie pomaga?

Wyplywa go. A jakie smoczki Wy uzywacie???

Napisane przez Freya_85

Czytałaś cokolwiek o rozwoju dziecka? Wiesz co to są skoki rozwojowe i czym się objawiają?

Ona ma przeszlo 7tygodni, a ten skok myslalam ze juz miala po 5. Lece biegusiem po Jezyk niemowlat.

[Freya_85]

Napisane przez Ewunia_1984

Wyplywa go. A jakie smoczki Wy uzywacie???



Ona ma przeszlo 7tygodni, a ten skok myslalam ze juz miala po 5. Lece biegusiem po Jezyk niemowlat.

Tych skoków rozwojowych jest więcej nie ma lekko

[centipede]

Ladybird dziękuję jakoś się udało, na szczęście mam to już za sobą ja na początku piłam herbatkę humana na laktację, chyba było lepiej po niej?! u nas w szpitalu bardzo polecali herbatkę hipp Herbatkę rooibos znajdziesz w normalnym sklepie, mój mąż ją odkrył kilka lat temu i czasem kupujemy dla smaczku

Napisane przez justys1358

Majcia wczoraj usneła po kapieli o 19 i obudziłam ją dopiero o 2 w nocy. Byłam przerażona, ze tak długo spała i nie obudziła sie na jedzenie. Ale zjadła z cyca i poszła znów spac. No i ja przyznam się, ze tez troszke pospałam

Ogarnełam dom i poźniej wizyta położnej. Mam nadzieje, ze cos mi poradzi w sprawie kupek, bo ciagle ma problemy z ich robieniem. Maja spi, wiec mam chwilkę.

oby z kupkami się poprawiło u nas ostatnie 2 dni też było gorzej pomaga nam troszkę herbatka rumiankowa w popchnięciu towaru Super, że Majcia tak pospała

Napisane przez Ewunia_1984

Ktoś tu pisał o "Łatwy plan" tylko teraz nie wiem czy to jest osobna ksiązka czy ten plan jest w książce "Język niemowląt".

Dziewczyny, oszaleje przez ta moją Małą. Nie wiem co jej odbiło, ale wpada w histerie jak tylko chcę ją położyć tzn w kółko chce być na rękach. Wcześniej też był z tym problem, ale nie krzyczała tak jak teraz. Jak ja tego oduczyć??? Nie mogę jej zostawić aż sie wypłacze bo robi się bordowa i się zanosi. probuje zagadywać , zabawiać i nic

język niemowląt jest SUPER ja jak się zaczytałam to nie mogę się oderwać A może Malutka ma ten słynny skok i dlatego potrzebuje bliskości?

Napisane przez moniczka1302

ja zaczynam od jutra cwiczyc, ale widze ze brzuch mi strasznie lec, co mnie cieszy.

niestety nie mieszcze sie w zadne rzeczy sprzed ciazy biodra mi urodsly o jakies 4cm i nie wejde w zadne spodnie!!! Nie wspomne o bluzkach (przez cycki, mialam b a teraz d)

mi też chyba biodra urosły jak będę musiała wymieniać całą dolną garderobę to mnie szlag trafi

Dziewczyny po cc, jak tam Wasze brzuszki? jest szansa, że się wchłonie jako tako? bo mnie mój strasznie irytuje


Byłoby bardzo miło jakbyśmy szanowały i wspierały zarówno te mamy, które karmią piersią jak i butelkowe jeśli mam być szczera to ja też mam wrażenie, że mamy tutaj problem ze wzajemną tolerancją

Szerylko ja szanuję to, że napisałaś szczerze że zdecydowałaś się z takich a nie innych powodów, masz do tego prawo!
I szanuję i zazdroszczę mamom, które karmią i nie mają takich rozterek jak ja, bo ja wciąż walczę z pogodzeniem się z tym faktem, że jest tak a nie inaczej
I Śliweńko z tego co zauważyłam to Szerylka napisała, że zdecydowała tak ze względu na wygodę a nie możliwość napicia się wina czy piwa Co do przygotowywania wszystkiego, to albo mamy za mało butelek albo moja organizacja jest do bańki w takim razie, muszę się przeorganizować Na palenie bym się nie zdecydowała, ale nie paliłam nigdy więc nie wiem jak to jest jak się jest w nałogu

Poszukuję SzmaragdowegoKotka Pisałaś ostatnio jak testowałaś na początku mleczka. Mogłabyś napisać jak dziecko reagowało i skąd wiedziałaś, że coś jest nie tak? Byłabym Ci ogromnie wdzięczna! my zmieniliśmy raz, po dwóch tygodniach i na pewno jest dużo lepiej ale nie wiem czy to jest TO

[Ewunia_1984]

Napisane przez rinco

Dziewczyny jak tam Wasze brzuchy po porodzie? Bo mój się coś nie chce zmniejszyć, albo robi to niezauważalnie wolno Cała reszta figury jest OK, tylko ten brzuch - wystaje jak na początku ciąży Za 1,5 tygodnia robimy chrzciny i nie mam się w co ubrać, bo sukienka, o której myślałam, jest trochę przyciasnawa. Będę musiała sobie kupić coś innego, tylko nie wiem kiedy i jak się wyrwać z domu

Pamiętam, że któraś z Was polecała tu kiedyś jakieś sukienki z Allegro, takie mieszczące ciążowy (i ewentualnie pociążowy) brzuszek - czy mogłybyście podlinkować? Może bym się skusiła...

U mnie brzuch to jedna wielka katastrofa. Nie chce w ogole zmalec. Chodze na basen 5x w tygodniu, robie elektrostymulavje i masaz i dalej nic. Od wczoraj zaczelam diete, kyora rozpisalam dietetyczka, moze to
Pomoze. A propo, przepisala mi takie pysznosci ze nawet nue odczuwam ze to diet

[aaaggusia]

Napisane przez cate_

Ją tam też pije piwko ale bezalkoholowe


Czy to działa na laktacje to nie wiem bo już prawie ni mam pokarmu.

Dziewczyny którąś miała Język niemowląt w pdf . poproszę o wysłanie o ile to nie problem.

tutaj masz w pdf

http://www.edukateria.pl/praca/jezyk-niemowlat/

też zaczęłam studiować

[rinco]

Napisane przez centipede

Dziewczyny po cc, jak tam Wasze brzuszki? jest szansa, że się wchłonie jako tako? bo mnie mój strasznie irytuje

No właśnie parę postów wyżej napisałam Też mnie irytuje. Wygląda jak na początku ciąży i skutecznie utrudnia zapięcie się we wszystkim przedciążowych spodniach i spódnicach

[centipede]

Ewunia to mnie nie pocieszyłaś, u mnie też masakra cała reszta ok, ale brzuch jeszcze ciążowy mam nadzieję, że to tak już nie zostanie?

Co do smoczka, to my mamy jakiś taki najprostszy od rp77, silikonowy chyba na początku go nie chciała, teraz już się lubią

Kupiliśmy leżaczek-bujaczek i jest tam taka pszczółka wisząca, ale się Malutkiej podoba!

[moniczka1302]

Napisane przez Ewunia_1984

Wyplywa go. A jakie smoczki Wy uzywacie???



Ona ma przeszlo 7tygodni, a ten skok myslalam ze juz miala po 5. Lece biegusiem po Jezyk niemowlat.

ale trzymasz jej w buzce dopoki nie zassie? (nazywamy to pieszczotliwie - plugged in)

aha - mamy tommy tippee

smoczki ok ale butelki to dla nas porazka
musialam kupic zwykla z canpola i mala ciagnie herbatke , z TT nie chciala