Tatuaż część II- wątek zbiorczy - Strona 47 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Moda

Notka

Moda Forum, na którym znajdziesz porady specjalistów i użytkowników w zakresie mody. Wejdź i poznaj odpowiedzi na nurtujące pytania. Zadaj własne.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-28, 12:52   #1381
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Dla mnie spontaniczność przy tatuażu odpada - moja koleżanka poszła do studia i z miejsca zrobiła sobie wzór, który jej rano przyszedł do głowy. Ja bym tak nie zrobiła. Za duże ryzyko, że to byłoby zauroczenie wzorem na chwilę.
to zależy co się rozumie pod pojęciem spontaniczny - u mnie parę razy było tak (szczególnie gdy tatuażyście na którymi mi zależało wypadł nagle wolny termin i mogłam wskoczyć pod igłę), że mówiłam tylko co chcę np:
powiedziałam, że chcę mieć realistyczno-surrealistyczny tatuaż z hełmem nurkowym, za parę dni szłam na tatuaż i jak widziałam projekt to szczena mi opadała do podłogi
jak jechałam na konwent na tatuaż u Adriaana Machete, to nie wiedziałam nawet jak tatuażysta wygląda, a co dopiero mój przyszły tatuaż (napisałam co chcę w mailu - na zasadzie chcę meksykańską twarz śmieci z elementami symbolizującymi szczęście). Rezultat końcowy mnie zaskoczył i zafascynował
u Kosy chciałam tatuaż zawierający konkretne - nurkowe elementy wysłałam zdjęcia na maila - a on zaprojektował pluszaka (to retro miś nurek) i wkomponował to co chciałam tak, że znów szczena była na podłodze

Przy rękawie było krótko: chcę mieć czaszkowy rękaw z 4 żywiołami - resztę wymyślił Kazik - ja zasugerowałam dwa elementy rybki i kwiatka (a on zrobił je po swojemu i wkomponował w tatuaż.

Oczywiście były to tematy, które chciałam mieć na skórze od dawna (no poza pin-up o której w ogólne wcześniej nie myślałam, i wyszedł spontan)

Myślę, że czasem lepiej dac tatuażyście więcej swobody niż przychodzić z gotowcem i upierac sie przy odwzorowaniu.
Pamiętajmy, że u dobrego tatuażysty (a zakładam, że w takich ręce się oddajemy) projekt jest wliczony w cenę tatuażu.
i jeśli ktos każe nam poszukać gotowego wzoru ''na internecie'' i potem przyjść to jest dupa nie tatuator.
Ewentualnie, żeby zrobić jak najlepszy projekt tatuażysta powinien poprosić o przyniesienie/przesłanie tego co nam się podoba, inspiracji, stylu itp, żeby poznac nasz gust i oczekiwania i lepiej sie zrozumieć.

Edytowane przez 201712071518
Czas edycji: 2012-06-28 o 12:54
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 13:05   #1382
jasnosz
Zakorzenienie
 
Avatar jasnosz
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 236
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Ja jestem wdzięczna sama sobie, że nie zrobiłam sobie tatuażu mając 16 czy 17 lat...

Ogólnie wydaje mi się, że jeśli ktoś tatuowanie traktuje jak sztukę i ma te tatuaże po prostu piękne, to nie ma opcji, żeby się one znudziły. Mam na kompie zdjęcia wytatuowanych rąk czy pleców, na które patrzę codziennie i codziennie zachwycają mnie tak samo i nie wierzę, że tak piękny wzór, który jest sztuką, mógłby się kiedykolwiek znudzić. Inna sprawa jak ktoś ma tatuaże-stempelki (nikogo nie chcę obrażać) i napisy - jednak napis jest bardzo dosłowny i z czasem sens może już nie być dla nas taki sam. Jak widzę nastolatki z napisem na nadgarstku "forever young" albo "życie to nie bajka" to się zastanawiam, za ile będą tego żałować.
zgadzam sie jak coś nie jest kreską plamką to może byc bardzo ładne a to jak dla mnie raczej nie powinno sie znudzic.
chociaż ja ogólnie jakoś nie podchodze w kwestiach zudzenia do tego,ja mam tatuaż robiony w wieku 17 lat i nadal go lubie,nadal mi sie podoba,żałuje że nie jest większy troche ale ani razu nie pomyślałam zeby usunąc
tak samo moje dwa napisy nie są dosłowe sa głupie troche nawet żadne wielkie słowa też nie ma sie co nudzic,przy okazji fajnie brzmiące słowa to tym bardziej

tylko może nie wiem ja jakaś nadmiernie zdecydowana jestem...nigdy nad niczym długo nie myśle,czy w życiu czy z pierdołami typu spodnie,czy włosy przefarbowac,jaki samochód kupic itd wszystko na spontanie mi raczej wychodzi więc ...

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Dla mnie spontaniczność przy tatuażu odpada - moja koleżanka poszła do studia i z miejsca zrobiła sobie wzór, który jej rano przyszedł do głowy. Ja bym tak nie zrobiła. Za duże ryzyko, że to byłoby zauroczenie wzorem na chwilę.
ha dla mnie to idealne wyjście,widze wzór w minute wiem czy to TEN w kolejną gdze go zrobic jak nad którymś mysle dłużej to już wiem że nie warto że właśnie on może mi sie przestac podobac skoro w minute mnie nie powalił
jasnosz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 13:48   #1383
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
dlatego ja jestem tak sceptycznie nastawiona do tatuowania sobie w wieku 18-20 lat wieku ''ważnych życiowych sentencji"

nie krytykuje, ale jestem sceptyczna.
Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Dla mnie spontaniczność przy tatuażu odpada - moja koleżanka poszła do studia i z miejsca zrobiła sobie wzór, który jej rano przyszedł do głowy. Ja bym tak nie zrobiła. Za duże ryzyko, że to byłoby zauroczenie wzorem na chwilę.
Ja mam "nieważną życiową sentencję", pewnie oklepaną, wydziaraną w wieku 21 lat i od wpadnięcia na pomysł do zrobienia tattoo minąło 1,5 tygodnia. Po prostu wiedziałam że CHCĘ TO Wzoru, który chciałam w wieku 15-17 lat sobie w końcu nie zrobiłam, ale nie zakładam, że sobie go jeszcze nie wydziaram, po prostu był za duży jak na pierwszy raz i do dzisiaj nie mogę zdecydować się na miejsce Na pierwszy raz wybrałam coś małego, żeby sprawdzić czy mity o umieraniu z bólu to prawda i przestać bać się tatuażystów (bo oni tacy duzi i traszni zawsze są ).

Ja osobiście nie traktuję mojego życia zbyt poważnie i tatuaże które wybieram świetnie do mnie pasują - wszystkie górnolotne napisiki, kwiatki, motylki wywołują u mnie od zawsze ... no, nie wyobrażam sobie tego mieć na sobie Ciężko mi powiedzieć, czy za 20 lat tego nie pożałuję, bom młoda i głupia, ale wydaje mi się, że są większe rzeczy do żałowania w tym wieku (np. zły wybór ścieżki kariery) niż ładny rysunke na ciele. Poza tym zawsze mogę mówić, że cóż "młodość rządzi się swoimi prawami"
solideja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 14:05   #1384
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Jak ja kocham ludzi z dystansem do siebie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 563345_259922424108727_132421214_n.jpg (106,9 KB, 295 załadowań)
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 14:32   #1385
Nerchie
Zakorzenienie
 
Avatar Nerchie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 661
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Jak my będziemy stare to wytatuowane babcie to będzie norma

Powiem szczerze, że marzy mi się spotkać tatuażystę, który będzie czytał mi w myślach i czuł mój klimat. Teraz chce skończyć łydkę, mój łapacz będzie motywem przewodnim i chce zrobić a'la senne zjawy w mgle wokół niego na całej powierzchni łydki, półbajkowe, wiem dokładnie, co, ale jedno czego potrzebuje to tatuażysty, który uchwyci moją wizję.

Za każdym razem do studia przychodziłam z gotowym projektem, dogadywałam się ino co do kolorów (przysięgam 30 minut rozmowy na temat tego, co to jest marchewkowa czerwień).
__________________
Włosy: 75/100
Waga: 68/55

„Prawdopodobnie nie powiedziałbym wszystkiego, o czym myślę, ale na pewno przemyślałbym wszystko, co powiedziałem.”
Nerchie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 14:35   #1386
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
Jak ja kocham ludzi z dystansem do siebie
za☠☠☠iste
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 14:38   #1387
Nerchie
Zakorzenienie
 
Avatar Nerchie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 661
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

a i przyznam, że często w studiach czuję się traktowana, jak 15letnia dziewczynka z głupią, niewartą uwagi zachcianką
__________________
Włosy: 75/100
Waga: 68/55

„Prawdopodobnie nie powiedziałbym wszystkiego, o czym myślę, ale na pewno przemyślałbym wszystko, co powiedziałem.”
Nerchie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 14:56   #1388
Benek23
Zakorzenienie
 
Avatar Benek23
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 870
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
Jak ja kocham ludzi z dystansem do siebie
Hahahaha
Cytat:
Napisane przez Nerchie Pokaż wiadomość

Powiem szczerze, że marzy mi się spotkać tatuażystę, który będzie czytał mi w myślach i czuł mój klimat.
Ja mam takiego! Ale czekałam na niego dobre 10 lat...
Cytat:
Napisane przez Nerchie Pokaż wiadomość
a i przyznam, że często w studiach czuję się traktowana, jak 15letnia dziewczynka z głupią, niewartą uwagi zachcianką
No coś Ty...? To nieładnie...
__________________
Moja biżuteria z sutaszu i nie tylko, zapraszam

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post26092774
Benek23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 15:02   #1389
Tor_Zireael
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Czechy, Praha
Wiadomości: 1 059
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Nerchie Pokaż wiadomość
a i przyznam, że często w studiach czuję się traktowana, jak 15letnia dziewczynka z głupią, niewartą uwagi zachcianką
No ja tak mialam w prawie kazdym studio...
Tor_Zireael jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 15:34   #1390
Belliza
Raczkowanie
 
Avatar Belliza
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 208
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
Ja mam "nieważną życiową sentencję", pewnie oklepaną, wydziaraną w wieku 21 lat i od wpadnięcia na pomysł do zrobienia tattoo minąło 1,5 tygodnia. Po prostu wiedziałam że CHCĘ TO Wzoru, który chciałam w wieku 15-17 lat sobie w końcu nie zrobiłam, ale nie zakładam, że sobie go jeszcze nie wydziaram, po prostu był za duży jak na pierwszy raz i do dzisiaj nie mogę zdecydować się na miejsce Na pierwszy raz wybrałam coś małego, żeby sprawdzić czy mity o umieraniu z bólu to prawda i przestać bać się tatuażystów (bo oni tacy duzi i traszni zawsze są ).

Ja osobiście nie traktuję mojego życia zbyt poważnie i tatuaże które wybieram świetnie do mnie pasują - wszystkie górnolotne napisiki, kwiatki, motylki wywołują u mnie od zawsze ... no, nie wyobrażam sobie tego mieć na sobie Ciężko mi powiedzieć, czy za 20 lat tego nie pożałuję, bom młoda i głupia, ale wydaje mi się, że są większe rzeczy do żałowania w tym wieku (np. zły wybór ścieżki kariery) niż ładny rysunke na ciele. Poza tym zawsze mogę mówić, że cóż "młodość rządzi się swoimi prawami"
nie wyobrażasz sobie mieć na sobie "górnolotnych napisików", a wyżej piszesz, że masz na sobie "oklepaną" sentencję.. ? troche zaprzeczasz sama sobie..
Motylki też mnie nie kręcą, z kwiatami różnie bywa - są KWIATY i kwiatki... to mega różnica, jak dla mnie.

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
Jak ja kocham ludzi z dystansem do siebie
świetne
Belliza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 16:43   #1391
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Nerchie Pokaż wiadomość
Jak my będziemy stare to wytatuowane babcie to będzie norma
mam nadzieję

Cytat:
Napisane przez Nerchie Pokaż wiadomość
Powiem szczerze, że marzy mi się spotkać tatuażystę, który będzie czytał mi w myślach i czuł mój klimat. Teraz chce skończyć łydkę, mój łapacz będzie motywem przewodnim i chce zrobić a'la senne zjawy w mgle wokół niego na całej powierzchni łydki, półbajkowe, wiem dokładnie, co, ale jedno czego potrzebuje to tatuażysty, który uchwyci moją wizję.
Musisz poszukać właściwego.
Pytanie czy chcesz mieć ten tatuaż powiedzmy realistyczny, (mówię o cieniowaniu) czy bardziej new/old schoolowy. Czy czarno-szary czy w kolorze i pod tym kątem szukać tatuażysty.


Cytat:
Napisane przez Nerchie Pokaż wiadomość
Za każdym razem do studia przychodziłam z gotowym projektem, dogadywałam się ino co do kolorów (przysięgam 30 minut rozmowy na temat tego, co to jest marchewkowa czerwień).
hehehe - u mnie było odwrotnie - to tatuażysta chociaż facet mial większe pojęcie o kolorach niż ja

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Nerchie Pokaż wiadomość
a i przyznam, że często w studiach czuję się traktowana, jak 15letnia dziewczynka z głupią, niewartą uwagi zachcianką
nie wróciłabym do takiego studia.
Tam gdzie ja byłam nawet jak przychodził ktoś zapytać o banalny napis to był uprzejmie traktowany - oczywiście nikt nie rzucał pracy i nie giął się w ukłonach, ale jeśli ktoś przyszedł z z konkretami czy choćby sensownymi pytaniami to był poważnie traktowany.
Ale nawet mnie zaczynało brakować cierpliwości jak wchodziły hałaśliwe nastolatki i zamiast dzień dobry wyskakiwały z pytaniem: ''ile kosztuje mały napis na nadgarstku/gwiazdka/nutka/imię za uchem/na karku. i jeszcze foch np, że nie można tego zrobić już, albo kolesie z pytaniem ''ile kosztuje smok na całe plecy"
Nie wszystkie studia są na tyle duże, żeby zatrudniac menedżera, który organizuje pracę, rozmawia z klientami itp. czasem tatuażysta musi przerwac pracę, żeby ''obsłużyć'' takiego dupotruja.
Poza tym (było już o tym nawet na wątku) no nie idzie się do studia w którym robią wyłącznie autorskie wzory, albo np neo/oldschoolowe czy realistyczne tatuaże po coś zupełnie z innej bajki.
IMHO fajnie jest zajrzeć na stronę studia (czasami jest napisane jakie tatuaże robią, albo np, że ''na omówienie wzorów zapraszamy po godz 17") a jeśli dzownić to z doświadczenia wiem, że najlepiej rano na początku otwarcia, albo przed zamknięciem - kiedy tatuator nie jest w trakcie pracy i ma więcej czasu.
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 18:53   #1392
Belliza
Raczkowanie
 
Avatar Belliza
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 208
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Ja byłam świadkiem, jak przyszła laska do studia:
ona - dzień dobry, ile kosztuje tatuaż?
-to zależy, jaki?
laska - no... takie wzorki... a macie jakiś katalog czy moge sobie sama wybrać?
Belliza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 20:25   #1393
Nerchie
Zakorzenienie
 
Avatar Nerchie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 661
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Stupid_girl: kolor, hmmm.... new school z elementami realistycznego? Chcę kontynuację tego, co już mam.

To nie są jakieś konkretne slowa w tym traktowaniu
Np. nieszanowanie tego, że wzięłam wolne na ten dzień, luźno ustawiać sobie mnie na ostatnią chwilę, mimo protestów, że mi nie pasuje, albo takie słuchanie mnie, jakbym była przeszkodą w pracy (czyli wyczekanie aż skończe, żeby mnie po prostu zignorować), intonację w pytaniach, albo pytania jak dla niepełnosprawnych ("wiesz, że to trzeba myć?"). Nie wiem, czy wyglądam, jak półgłupek?
Raz czekałam na miejscu jakieś 3 godziny zanim mi powiedział, że dzisiaj nie bo się źle czuje... (nagle? mój mi powiedzieć, jak przyszłam!) I to są doświadczenia z Jastrzębia Zdroju, z Rybnika, Żor. Nic mi nie zostaje, jak chyba zapakowanie się w samochód i jechanie do Bielska.

Fakt jest taki, że z moimi doświadczeniami dalej szukam osoby, z którą się dogadam
__________________
Włosy: 75/100
Waga: 68/55

„Prawdopodobnie nie powiedziałbym wszystkiego, o czym myślę, ale na pewno przemyślałbym wszystko, co powiedziałem.”
Nerchie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 07:25   #1394
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Nerchie Pokaż wiadomość
Raz czekałam na miejscu jakieś 3 godziny zanim mi powiedział, że dzisiaj nie bo się źle czuje... (nagle? mój mi powiedzieć, jak przyszłam!) I to są doświadczenia z Jastrzębia Zdroju, z Rybnika, Żor. Nic mi nie zostaje, jak chyba zapakowanie się w samochód i jechanie do Bielska.

Fakt jest taki, że z moimi doświadczeniami dalej szukam osoby, z którą się dogadam
a ciekawości kto Cię w Rybniku tak potraktował?
Bo mam podejrzenie co do dwóch panow z których jeden właśnie za coś takiego już wyleciał...


BTW: wybiera się ktos jutro na otwarcie Muzeum tatuażu w Gliwicach?

Edytowane przez 201712071518
Czas edycji: 2012-06-29 o 08:38
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 10:56   #1395
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Ja bałam się idąc do studia, że potraktują mnie jak głupią małą dziewczynkę. Nic takiego się nie stało - wręcz przeciwnie. Tatuator dokładnie się mną zajął, wszyscy byli przemili, po skończeniu pytali jak mi się podoba, gdyby bolało mogłam poprosić o przerwę, po prostu aż chciało się tam wracać. Gdyby w którymś studiu zajęli się mną "taśmowo" i byli olewczy w stosunku do mnie, to już bym tam nie wróciła.

Ja mam niestety za daleko do Gliwic
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-06-29, 13:37   #1396
Sandrika
Zadomowienie
 
Avatar Sandrika
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 476
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Witam wszystkich
Chciałabym poprosić o pomoc, planuje już od dłuższego czasu tatuaż - napis wzdłuż kręgosłupa, od paru lat wiem co chce mieć napisane: jest to napis "Cause there's no points for second best" co po Polsku oznacza "Ponieważ nie ma punktów za drugie miejsce", problem pojawia sie w tym że od ostatniego czasu podobają mi sie napisy arabskie, hindi czy też hebrajskie.. o jak co ale dużo lepiej wyglądają moim zdnaiem od zwykłego napisu po angielsku.. Pojawia sie tylko problem z tłuamczeniem tego w odpowiedni sposób na któryś język z wyżej wymienionych ^ bo nie chce zeby sie okazalo ze na plecach mam napisane "głupia pipa z Polski" :p Troszke zartuje ale rozumiecie o co mi chodzi co ja moge z tym zrobić? przecież tatuator nie zna wszystkich języków świata.. natomiast nie wiem na ile można wierzyć "google tłumacz" Jakieś pomysły ?
Podkreśle że wolałabym jednak napis arabski niż anigielski
Sandrika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 13:46   #1397
ewelinamack
Raczkowanie
 
Avatar ewelinamack
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 81
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Sandrika Pokaż wiadomość
Witam wszystkich
Chciałabym poprosić o pomoc, planuje już od dłuższego czasu tatuaż - napis wzdłuż kręgosłupa, od paru lat wiem co chce mieć napisane: jest to napis "Cause there's no points for second best" co po Polsku oznacza "Ponieważ nie ma punktów za drugie miejsce", problem pojawia sie w tym że od ostatniego czasu podobają mi sie napisy arabskie, hindi czy też hebrajskie.. o jak co ale dużo lepiej wyglądają moim zdnaiem od zwykłego napisu po angielsku.. Pojawia sie tylko problem z tłuamczeniem tego w odpowiedni sposób na któryś język z wyżej wymienionych ^ bo nie chce zeby sie okazalo ze na plecach mam napisane "głupia pipa z Polski" :p Troszke zartuje ale rozumiecie o co mi chodzi co ja moge z tym zrobić? przecież tatuator nie zna wszystkich języków świata.. natomiast nie wiem na ile można wierzyć "google tłumacz" Jakieś pomysły ?
Podkreśle że wolałabym jednak napis arabski niż anigielski
A może po prostu wytatuuj sobie napis po polsku ;-) czemu wszyscy robią napisy po angielsku lub w innym języku? przecież po polsku też może być ładnie ;-) pomyśl nad tym.
Ja osobiście też mam tatuaż w języku angielskim, ale niestety trafiłam na takiego tatuażystę, że pożal się Boże.. Teraz jak oglądam różne stronki z tatuażami to coraz bardziej podobają mi się te w języku polskim, a ostatnio nawet widziałam taki wzdłuż kręgosłupa i efekt rewelacyjny ;-)


http://naszetatuaze.pl/werka183/napis-75/ - a tu link do tego tattoo ;-)

Edytowane przez ewelinamack
Czas edycji: 2012-06-29 o 13:48
ewelinamack jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 13:47   #1398
fiasco
Wtajemniczenie
 
Avatar fiasco
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Wiadomości: 2 442
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Sandrika Pokaż wiadomość
Witam wszystkich
Chciałabym poprosić o pomoc, planuje już od dłuższego czasu tatuaż - napis wzdłuż kręgosłupa, od paru lat wiem co chce mieć napisane: jest to napis "Cause there's no points for second best" co po Polsku oznacza "Ponieważ nie ma punktów za drugie miejsce", problem pojawia sie w tym że od ostatniego czasu podobają mi sie napisy arabskie, hindi czy też hebrajskie.. o jak co ale dużo lepiej wyglądają moim zdnaiem od zwykłego napisu po angielsku.. Pojawia sie tylko problem z tłuamczeniem tego w odpowiedni sposób na któryś język z wyżej wymienionych ^ bo nie chce zeby sie okazalo ze na plecach mam napisane "głupia pipa z Polski" :p Troszke zartuje ale rozumiecie o co mi chodzi co ja moge z tym zrobić? przecież tatuator nie zna wszystkich języków świata.. natomiast nie wiem na ile można wierzyć "google tłumacz" Jakieś pomysły ?
Podkreśle że wolałabym jednak napis arabski niż anigielski
możesz poszukać na forach internetowych ludzi, którzy uczą się tych języków (dla mnie to szaleństwo, ale skoro ludzie sie uczą japońskiego to może z arabskiego czy hebrajskiego też się ktoś znajdzie?) i poprosić kogoś o pomoc
__________________
Don't worry. I don't have low self-esteem. It's a mistake. I have low esteem for everyone else.
fiasco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 13:55   #1399
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Sandrika Pokaż wiadomość
Witam wszystkich
Chciałabym poprosić o pomoc, planuje już od dłuższego czasu tatuaż - napis wzdłuż kręgosłupa, od paru lat wiem co chce mieć napisane: jest to napis "Cause there's no points for second best" co po Polsku oznacza "Ponieważ nie ma punktów za drugie miejsce", problem pojawia sie w tym że od ostatniego czasu podobają mi sie napisy arabskie, hindi czy też hebrajskie.. o jak co ale dużo lepiej wyglądają moim zdnaiem od zwykłego napisu po angielsku.. Pojawia sie tylko problem z tłuamczeniem tego w odpowiedni sposób na któryś język z wyżej wymienionych ^ bo nie chce zeby sie okazalo ze na plecach mam napisane "głupia pipa z Polski" :p Troszke zartuje ale rozumiecie o co mi chodzi co ja moge z tym zrobić? przecież tatuator nie zna wszystkich języków świata.. natomiast nie wiem na ile można wierzyć "google tłumacz" Jakieś pomysły ?
Podkreśle że wolałabym jednak napis arabski niż anigielski
Zgłoś się do tłumacza.
Ewentualnie kogoś kto na arabistyce, kto jest dobry i walnie błędu.
Tylko jak mawia klasyk "wierne przekłady nie są piękne, a piękne nie są wierne", takie zdanie fajnie brzmiące po angielsku, może w języku arabskim czy hebrajskim brzmieć dziwnie albo głupio, albo bez sensu (tym bardziej jak ktos dosłownie przetłumaczy z angielskiego ''second best")
poza tym zrób sobie na komputerze symulację tego napisu -bo może okazać się, że arabski w pionie zupełnie nie przypomina napisu, a raczej abstrakcję z kleksów i kresek jak np tu: http://www.arabictattoos.info/images...ng-tattoos.jpg czy tu: http://tattoojoy.com/tattoo-designs/...G?m=1333017783

BTW: dałam odczytac ten pierwszy tatuaż znajomemu Egipcjaninowi - nie bardzo był w stanie
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 13:56   #1400
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Sandrika Pokaż wiadomość
Witam wszystkich
Chciałabym poprosić o pomoc, planuje już od dłuższego czasu tatuaż - napis wzdłuż kręgosłupa, od paru lat wiem co chce mieć napisane: jest to napis "Cause there's no points for second best" co po Polsku oznacza "Ponieważ nie ma punktów za drugie miejsce", problem pojawia sie w tym że od ostatniego czasu podobają mi sie napisy arabskie, hindi czy też hebrajskie.. o jak co ale dużo lepiej wyglądają moim zdnaiem od zwykłego napisu po angielsku.. Pojawia sie tylko problem z tłuamczeniem tego w odpowiedni sposób na któryś język z wyżej wymienionych ^ bo nie chce zeby sie okazalo ze na plecach mam napisane "głupia pipa z Polski" :p Troszke zartuje ale rozumiecie o co mi chodzi co ja moge z tym zrobić? przecież tatuator nie zna wszystkich języków świata.. natomiast nie wiem na ile można wierzyć "google tłumacz" Jakieś pomysły ?
Podkreśle że wolałabym jednak napis arabski niż anigielski
Jedyna pewna metoda, jeśli nie chcesz mieć na plecach "lubię kebab" - pójść do tłumacza przysięgłego. Wydasz kasę, ale będziesz mieć absolutną pewność, że ten napis oznacza to, co miał oznaczać. Jeśli szkoda Ci kasy i wolisz szukać po forach, to Twoja sprawa, ale ja bym nie ryzykowała. Ten napis będziesz mieć na całe życie i możesz z nim chodzić 10 lat będąc pewną, że masz na plecach to, co chciałaś, aż pewnego dnia po 10 latach jakiś Arab wybuchnie na Twój widok śmiechem, bo napis będzie pełen błędów.

Możesz też szukać wśród studentów, ale arabski to o tyle rzadki język, że poziom na filologiach może być różny, studenci też nie są bezbłędni, a i nie każdy będzie chciał to zrobić za darmo. Zresztą, wiedząc że nie znasz języka może Ci walnąć głupotę z translatora zapewniając, że to to. Ty podziękujesz from the mountain, a potem się okaże, że jest błąd, tyle że już będzie after birds

Edytowane przez invisible_01
Czas edycji: 2012-06-29 o 13:59
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 14:04   #1401
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez ewelinamack Pokaż wiadomość
Teraz jak oglądam różne stronki z tatuażami to coraz bardziej podobają mi się te w języku polskim, a ostatnio nawet widziałam taki wzdłuż kręgosłupa i efekt rewelacyjny ;-)


http://naszetatuaze.pl/werka183/napis-75/ - a tu link do tego tattoo ;-)
trochę spieprzone niektóre litery (powinny byc identyczne, tak samo brzuszki itp - np wyraz "mnie" powtórzony leży i kwiczy
Generalnie im większy napis tym bardziej powinna być PERFEKCYJNA kreska - odległości, kształty. Bo strasznie widać każde niedociągnięcie - dużo bardziej niż w tatuażach "obrazkowych":brzydal :

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Ty podziękujesz from the mountain, a potem się okaże, że jest błąd, tyle że już będzie after birds
Zrobiłaś mi dzień
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 14:08   #1402
Sandrika
Zadomowienie
 
Avatar Sandrika
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 476
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Jedyna pewna metoda, jeśli nie chcesz mieć na plecach "lubię kebab" - pójść do tłumacza przysięgłego. Wydasz kasę, ale będziesz mieć absolutną pewność, że ten napis oznacza to, co miał oznaczać. Jeśli szkoda Ci kasy i wolisz szukać po forach, to Twoja sprawa, ale ja bym nie ryzykowała. Ten napis będziesz mieć na całe życie i możesz z nim chodzić 10 lat będąc pewną, że masz na plecach to, co chciałaś, aż pewnego dnia po 10 latach jakiś Arab wybuchnie na Twój widok śmiechem, bo napis będzie pełen błędów.

Możesz też szukać wśród studentów, ale arabski to o tyle rzadki język, że poziom na filologiach może być różny, studenci też nie są bezbłędni, a i nie każdy będzie chciał to zrobić za darmo. Zresztą, wiedząc że nie znasz języka może Ci walnąć głupotę z translatora zapewniając, że to to. Ty podziękujesz from the mountain, a potem się okaże, że jest błąd, tyle że już będzie after birds
Tak własnie zrobiłam, poszperałam w internecie i napisałam do biura tłumaczeń żeby zapytać się o cene, pani ładnie i szybko mi odpisywała, ma zapytać o cene tłumacza i da znać Co prawda patrzyłam w cennik i za strone biorą od 40-70 zł za język europejski, cena języka poza europejskiego nie jest podana ale ja nie tłumacze całej storny tylko jedną fraze więc licze na to że mnie nie skasuje aż tak bardzo

Licze też na to że jednak przetłumaczą to dobrze
A jeszcze jedno mam pytanko, ile goi się 'tatuaż' i jak to z opalaniem? ponieważ chcę go zrobić w przyszłym tygodniu a za 3 tyg wyjeżdżam nad morze no i nie jestem pewna jak to z pielęgnacja tego nad tym morzem
Sandrika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 14:15   #1403
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Sandrika Pokaż wiadomość
Tak własnie zrobiłam, poszperałam w internecie i napisałam do biura tłumaczeń żeby zapytać się o cene, pani ładnie i szybko mi odpisywała, ma zapytać o cene tłumacza i da znać Co prawda patrzyłam w cennik i za strone biorą od 40-70 zł za język europejski, cena języka poza europejskiego nie jest podana ale ja nie tłumacze całej storny tylko jedną fraze więc licze na to że mnie nie skasuje aż tak bardzo

Licze też na to że jednak przetłumaczą to dobrze
A jeszcze jedno mam pytanko, ile goi się 'tatuaż' i jak to z opalaniem? ponieważ chcę go zrobić w przyszłym tygodniu a za 3 tyg wyjeżdżam nad morze no i nie jestem pewna jak to z pielęgnacja tego nad tym morzem
Tłumacze mają najczęściej cenę za stronę - i nieważne, czy przychodzisz z jedną linijką czy całą stroną zapłacisz tyle samo. Bo często nie objętość jest trudniejsza, a kontekst. Na zajęciach z tłumaczeń miałam zdania, które ciężej było przetłumaczyć niż całe akapity.

A co do opalania - jak dla mnie 2 tygodnie po zrobieniu tatuażu odpada totalnie. Chyba, że chcesz żeby tatuaż Ci zszarzał. Po 2 tygodniach tatuaż nawet może nie być jeszcze do końca zagojony, a Ty go chcesz pluskać w morzu, taplać w piasku i opalać? Przemyśl może ten tatuaż jeszcze raz, jeśli masz zaplanowany wyjazd, bo jak dla mnie wrócisz z tatuażem bladym i do poprawki.

Edytowane przez invisible_01
Czas edycji: 2012-06-29 o 14:17
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 14:16   #1404
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Sandrika Pokaż wiadomość
Licze też na to że jednak przetłumaczą to dobrze
A jeszcze jedno mam pytanko, ile goi się 'tatuaż' i jak to z opalaniem? ponieważ chcę go zrobić w przyszłym tygodniu a za 3 tyg wyjeżdżam nad morze no i nie jestem pewna jak to z pielęgnacja tego nad tym morzem
Absolutne minimum to miesiąc bez opalania, a potem nawet jak Ci się zagoi to porzadna warstwa kremu z filtrem na niego.
Poza tym to Twój pierwszy tatuaż? Wiesz jak twoja skóra zareaguje na barwnik? Masz kogoś kto będzie Ci go smarował i przemywał i zakładał folię jak będziesz chciała wyjść (zapomnij przy tych upałach o wyjściu na słońce z odsłoniętymi plecami min 3 tygodnie)?
A przede wszystkim masz wybrane dobre (do dużego napisu bardzo dobre studio), z tak krótkim terminem oczekiwania na tatuaż?

Wydaje mi się, że masz za duże ciśnienie na ten tatuaż - skoro czekasz na niego kilka lat to poczekaj do jesieni a teraz ciesz się latem
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 14:18   #1405
ruda3d
Zakorzenienie
 
Avatar ruda3d
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 240
GG do ruda3d
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

mnie
Cytat:
Napisane przez Sandrika Pokaż wiadomość
Witam wszystkich
Chciałabym poprosić o pomoc, planuje już od dłuższego czasu tatuaż - napis wzdłuż kręgosłupa, od paru lat wiem co chce mieć napisane: jest to napis "Cause there's no points for second best" co po Polsku oznacza "Ponieważ nie ma punktów za drugie miejsce", problem pojawia sie w tym że od ostatniego czasu podobają mi sie napisy arabskie, hindi czy też hebrajskie.. o jak co ale dużo lepiej wyglądają moim zdnaiem od zwykłego napisu po angielsku.. Pojawia sie tylko problem z tłuamczeniem tego w odpowiedni sposób na któryś język z wyżej wymienionych ^ bo nie chce zeby sie okazalo ze na plecach mam napisane "głupia pipa z Polski" :p Troszke zartuje ale rozumiecie o co mi chodzi co ja moge z tym zrobić? przecież tatuator nie zna wszystkich języków świata.. natomiast nie wiem na ile można wierzyć "google tłumacz" Jakieś pomysły ?
Podkreśle że wolałabym jednak napis arabski niż anigielski
hmmm, wyrażę moje zdanie,
ale podkreślam - to jest moje subiektywne zdanie:

1. jeśli powodem, dla którego uważasz, że napis hebrajski/arabski/hindi wygląda fajnie jest wyłącznie jego estetyka, czyli po prostu ładniej, ciekawiej wygląda - to ja osobiście odpuściłabym sobie napis i po prostu zrobiła ładnie wyglądający wzorek

2. jeśli powodem napisu w egzotycznym języku jest chęć "ukycia" znaczenia napisu, to trzeba w ogóle się zastanowić nad tatuowaniem napisu

3. generalnie jeśli decydowałabym się na napis, to wolałabym go mieć w języku który jestem w stanie zrozumieć - to jest w końcu naznaczenie ciała do końca życia i może lepiej wiedzieć dokładnie co tam jest napisane, a nie polegać na kimś innym
zgodnie z tym podejściem, jakbym naprawdę chciała mieć napis po arabsku, to po prostu podjęłabym wysiłek nauczenia się chociaż podstaw tego języka, bo trąci mi to ignorancją

4. i jeszcze jedna wątpliwość - nie poważyłabym się na napis w języku pochodzącego z kultury wobec której mam ambiwalentne uczucia lub o której niewiele wiem - dla mnie to też właśnie ignorancja i głupi szpan (patrz punkt 1)

no ale to moje podejście - chociaż jak najbardziej rozumiem, że te pisma są bardzo ładne estetycznie, wyglądają egzotycznie i tajemniczo ale dla mnie niosą w sobie oprócz wyglądu jeszcze dodatkowe znaczenie

może rozwiązaniem jest wybór ciekawej czcionki do napisu angielskiego lub wybranie czcionki stylizowanej na jakiś egzotyczny język (takie tez gdzieś widziałam)?
__________________



Edytowane przez ruda3d
Czas edycji: 2012-06-29 o 14:29 Powód: literówka
ruda3d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 14:21   #1406
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
Zrobiłaś mi dzień
Translatory górą
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 14:29   #1407
Sandrika
Zadomowienie
 
Avatar Sandrika
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 476
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

To nie to że mam ciśnienie i nagle chce go zrobić, nadażyła się okazja to chce to wreszcie zrobić, nie miałam pojecia że tzreba będzie teraz unikać długo słońca, dlatego też pójde za waszą radą i zrobie go na jesień kiedy już nie będą groźne mi upały etc.

Natomiast jeżeli chodzi o język arabski, tak podoba mi się pod względem estetycznym, ma też więcej znaczeń.. Rozumiem wasz naskok na mnie natomiast nie znam sie dokładnie na tym więc dla was pewnie to dość dziwne :P

Ciesze sie jednak że napisałam tutaj bo nie wiedziałam wielu rzeczy, na pewno tego tatuażu teraz nie wykonam

Pozdrawiam :P
Sandrika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 14:35   #1408
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Sandrika Pokaż wiadomość
To nie to że mam ciśnienie i nagle chce go zrobić, nadażyła się okazja to chce to wreszcie zrobić, nie miałam pojecia że tzreba będzie teraz unikać długo słońca, dlatego też pójde za waszą radą i zrobie go na jesień kiedy już nie będą groźne mi upały etc.
Dobra decyzja Naprawdę szkoda lata
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 14:35   #1409
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Dobrze, że taką decyzję podjęłaś Jak będziesz mieć tatuaż i już Ci się wygoi, to nawet jak po długim czasie będziesz się opalać używaj kremów z bardzo wysokim filtrem (ja używam SPF 50 w ogóle wychodząc na słońce z odsłoniętym tatuażem) na tatuaż, żeby go ochronić. Ja w sumie nigdy nie lubiłam opalania, wręcz nie znosiłam, ale i tak podjęłam decyzję, że odkąd mam tatuaże rezygnuję z leżenia na słońcu (oczywiście w kontekście opalania, a nie wychodzenia w ogóle ). Planuję dużo kolorowych tatuaży i jak pomyślę, ile na to wydam i jak będą śliczne (mam nadzieję ) to szkoda mi ich narażać na wyblaknięcie.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 14:40   #1410
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Tatuaż część II- wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Dobrze, że taką decyzję podjęłaś Jak będziesz mieć tatuaż i już Ci się wygoi, to nawet jak po długim czasie będziesz się opalać używaj kremów z bardzo wysokim filtrem (ja używam SPF 50 w ogóle wychodząc na słońce z odsłoniętym tatuażem) na tatuaż, żeby go ochronić. Ja w sumie nigdy nie lubiłam opalania, wręcz nie znosiłam, ale i tak podjęłam decyzję, że odkąd mam tatuaże rezygnuję z leżenia na słońcu (oczywiście w kontekście opalania, a nie wychodzenia w ogóle ). Planuję dużo kolorowych tatuaży i jak pomyślę, ile na to wydam i jak będą śliczne (mam nadzieję ) to szkoda mi ich narażać na wyblaknięcie.
to tak jak ja - nie lubię leżeć na słońcu i nigdy nie lubiłam a teraz jak mam tatuaże to już w ogóle.
Zawsze mam w torebce/kieszeni tubkę kremu z filtrem SPF50 - i jak jest lato to nakładam krem na tatuaże nawet kilka razy dziennie
a jak w upał muszę pracować w terenie to na nasmarowane ręce wkładam długi rękaw (jasna przewiewna piłkarska koszulka - dodatkowo punktuje w męskiej ekipie budowlanej ;-) )

Edytowane przez 201712071518
Czas edycji: 2012-06-29 o 14:43
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Moda


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-29 19:16:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.