Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,cz.IX - Strona 106 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-30, 21:24   #3151
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 294
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
jak ubieracie dzieci w takie upały?
w pieluszkę tetrową i na kocyk
A jak wychodzimy to rampers

Co do filtrów my mamy babydream 50+ oczywiście standardowo bieli
I potem tego cholerstwa nie mogę zmyć...:/
Z siebie filtry zmywam mydłem alep i jeszcze płynem micelarnym, a maluchowi zazwyczaj przemywam buźkę samą przegotowaną wodą z moim mlekiem. A jak go wykremuję tym filtrem, to mam problem...
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 21:47   #3152
stokroteczka777
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: T.G.
Wiadomości: 2 996
GG do stokroteczka777
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
Co do stroju to bodziak bądź rampers, bez skarpetek. No i goły tyłek popołudniamibo tak mu najlepiej.
Goły tyłek a co pod tyłek na wypadek kupki lub siku?
__________________
Nasz skarb:
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png

Nasz ślub:
http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png

Jesteśmy razem od:
http://s1.suwaczek.com/200706022338.png


"Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu"
stokroteczka777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 21:53   #3153
_Maya_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 801
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

hello

Dzięki dziewczyny za wszystkie gratulacje, niewiele nadrobiłam bo ekspresem przeleciałam tylko ost kilka stron. akurat Malutka śpi, więc korzystam z okazji dzisiaj było ciężko...cały dzień dosłownie połykała ręce - ma tak silny odruch ssania a żadnego smoczka nie chce zassać akceptuje tylko cycka

Poród totalnie sn - bez żadnych dopalaczy oksytocyny i znieczulenia. zaczęło się wszystko o 2:40 we wtorek (tak czy inaczej na 08:00 we wtorek miałam się stawić na IP do szpitala do wywołania ) więc byliśmy przeszczęsliwi, ze zaczęło się naturalnie.

Od razu od odejścia wód miałam skurcze co 1,5 minuty i tak bite 7 godzin....po przyjeździe na IP lekarz stwierdził że rozwarcie jest ale na 3 cm i to też się przez te 7 godzin porodu nie zmieniało - myślałam, ze zejdę a skurcze się nasilały z każdym kolejnym.

Bez wsparcia Męża nie wyobrażam sobie porodu masował mi plecy, podawał wodę - spisał się na medal.

W pewnym momencie powiedziałam, żeby wołał położną bo nie wytrzymam i że to musi być już i nagle z 3 cm zrobiło się 8cm a przy następnych dwóch skurczach powiedziałam, że więcej nie dam rady i już muszę przeć - okazało się, ze droga wolna i jest 10 cm druga faza trwała 28minut - byłoby szybciej, ale na początku wykłócałam się z położną(w trakcie partych ), że na leżąco i na półsiedząco nie będę rodziła bo nie chcę być nacinana i wolę popękać i przekręciłam się po swojemu.
Ze stresu zwolniły się te skurcze i osłabły, a ja nie mogłam właściwie nabrać powietrza do wypchnięcia Małej.
Dałam się po kilku bezskutecznych próbach namówić na powrót do półsiedzącej ale M. kazałam podłożyć poduszkę pod plecy tak że prawie wisiałam na tym łóżku. Darłam się w trakcie parcia i skurczy okrutnie - chyba wszędzie mnie słyszeli, ale to było silniejsze ode mnie

Poszło wtedy już szybko i nie musieli mnie nacinać ani nie pękłam położna i dziewczyny, z położnictwa, które jej asystowały były w szoku, że pierwsze dziecko z takimi wymiarami i bez szwanku z tego wyszłam
Oczywiście mimo mojego zakazu zaglądania "tam" w pozycji jakiej ja byłam mąż nie miał wyjścia i widział wszystko

Córa jest przesłodka, jesteśmy zakochani w niej po uszy po dwóch dniach w szpitalu wypuścili nas do domku


No to tak na szybko moje wspomnienia po porodowe - każdej kobiecie życzyłabym takiego porodu jaki ja miałam

Edytowane przez _Maya_
Czas edycji: 2012-06-30 o 21:57
_Maya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 21:54   #3154
agatka661
Zakorzenienie
 
Avatar agatka661
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 5 114
GG do agatka661
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Anulka ja mam mate bright starts - lion in the park polecam
agatka661 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 22:11   #3155
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Maya za opis.

Moje dziecko po godz snu obudziło sie z płaczem. Prawie 40 min wisi na cycku i doi, wczesniej jeszcze wypiła wode, a tak to przy cycku mi zasnela.
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 22:25   #3156
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez _Maya_ Pokaż wiadomość
hello

Dzięki dziewczyny za wszystkie gratulacje, niewiele nadrobiłam bo ekspresem przeleciałam tylko ost kilka stron. akurat Malutka śpi, więc korzystam z okazji dzisiaj było ciężko...cały dzień dosłownie połykała ręce - ma tak silny odruch ssania a żadnego smoczka nie chce zassać akceptuje tylko cycka

Poród totalnie sn - bez żadnych dopalaczy oksytocyny i znieczulenia. zaczęło się wszystko o 2:40 we wtorek (tak czy inaczej na 08:00 we wtorek miałam się stawić na IP do szpitala do wywołania ) więc byliśmy przeszczęsliwi, ze zaczęło się naturalnie.

Od razu od odejścia wód miałam skurcze co 1,5 minuty i tak bite 7 godzin....po przyjeździe na IP lekarz stwierdził że rozwarcie jest ale na 3 cm i to też się przez te 7 godzin porodu nie zmieniało - myślałam, ze zejdę a skurcze się nasilały z każdym kolejnym.

Bez wsparcia Męża nie wyobrażam sobie porodu masował mi plecy, podawał wodę - spisał się na medal.

W pewnym momencie powiedziałam, żeby wołał położną bo nie wytrzymam i że to musi być już i nagle z 3 cm zrobiło się 8cm a przy następnych dwóch skurczach powiedziałam, że więcej nie dam rady i już muszę przeć - okazało się, ze droga wolna i jest 10 cm druga faza trwała 28minut - byłoby szybciej, ale na początku wykłócałam się z położną(w trakcie partych ), że na leżąco i na półsiedząco nie będę rodziła bo nie chcę być nacinana i wolę popękać i przekręciłam się po swojemu.
Ze stresu zwolniły się te skurcze i osłabły, a ja nie mogłam właściwie nabrać powietrza do wypchnięcia Małej.
Dałam się po kilku bezskutecznych próbach namówić na powrót do półsiedzącej ale M. kazałam podłożyć poduszkę pod plecy tak że prawie wisiałam na tym łóżku. Darłam się w trakcie parcia i skurczy okrutnie - chyba wszędzie mnie słyszeli, ale to było silniejsze ode mnie

Poszło wtedy już szybko i nie musieli mnie nacinać ani nie pękłam położna i dziewczyny, z położnictwa, które jej asystowały były w szoku, że pierwsze dziecko z takimi wymiarami i bez szwanku z tego wyszłam
Oczywiście mimo mojego zakazu zaglądania "tam" w pozycji jakiej ja byłam mąż nie miał wyjścia i widział wszystko

Córa jest przesłodka, jesteśmy zakochani w niej po uszy po dwóch dniach w szpitalu wypuścili nas do domku


No to tak na szybko moje wspomnienia po porodowe - każdej kobiecie życzyłabym takiego porodu jaki ja miałam
brawo wspaniały poród

kurde oby u mnie też się w końcu samo zaczęło, bo już mam wizje wywoływania
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 22:29   #3157
_Maya_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 801
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez niunia32 Pokaż wiadomość
Maya za opis.

Moje dziecko po godz snu obudziło sie z płaczem. Prawie 40 min wisi na cycku i doi, wczesniej jeszcze wypiła wode, a tak to przy cycku mi zasnela.
a ja właśnie mojej nie mogę teraz dobudzić... spi ponad 4 godziny, cały dzień się wściekała bo chciała ssać, ciekawe co w nocy z nią zrobię jak się teraz rozbudzi

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
brawo wspaniały poród

kurde oby u mnie też się w końcu samo zaczęło, bo już mam wizje wywoływania
ja też miałam wizje wywoływania a samo się rozkręciło - spokojnie, bądź dobrej myśli trzymam kciuki

(z tym odejściem wód to ja nie wiem co bym zrobiła gdyby poszły mi na mieście...umarłabym ze śmiechu chyba albo co...
całą kołdrę miałam mokrą - akurat spałam na poskładanej pierwszą noc, bo już biodra mnie bolały - gdyby nie ona mielibyśmy materac chyba do wymiany)
_Maya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 22:48   #3158
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
Bry
Wczoraj pisałam o tych kroplach biogaia, dzisiaj rano chce dać małemu, patrzę, że coś nie leci. Odkleiłam naklejkę, bo butelka ciemna, wiec nic nie było widać a tam krople sie skończyly. Tak wiec starczyły mi dokładnie na 5 dni (5 ml) przy cenie 43 zl.
Byłam dziś w aptece i kupiłam delicol i bobotic.
Jak Wy to dajecie?
delicol przed każdym karmieniem?
A bobotic co 6 godzin?

czapeczkę mu dziś kupiłam taką z siatki, ja mam na podworku wiecznie przeciąg, nie wiem ile stopni by było to tam zawsze wieje, więc uszy musi mieć zasłonięte, chociaż dzisiaj jak leżał na jednym uchu to drugie mu tylko pieluszką osłoniłam.
jako ze moje piskle je dosc czesto bo gdzies co godzine to ja daje delicol co drugie karmienie, a bobotic rano , w poludnie , wieczorem i kolo 12 na noc.
teraz przechodzimy na sab simplex ....zobaczymy .
(sa lepsze w smaku niz bobotic )

czapke na lato mamy cienka przewiewna, z daszkiem i nausznikami. zakladam ja jak wieje, bo u nas w budzie przeciagi mamy bo otwieram mu tylną część gondoli.

co do ziajki, ja tego nie wsmarowywuje jakos mocno tylko rozprowadzam po skorze, ale kurde nie da sie tego potem zmyć
agatasprobuje z ta pieluchą.

matko zazdroszcze wam takich spiacych bobasów. moje piskle jest po kąpieli i normalnie spalo 40 minut i wlasnie wstaje
nie wiem jak dlugo wytrzymam takie wysokie obroty bez wytchnenia .... u nas tez nic nie dziala, zadne bujaczki, hustawki, matki, wożenie w wózku, konik fp też chyba furory nie zrobił.
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-30, 23:03   #3159
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

ludzie ratunku - ja chcę żeby oni pojechali już do domu. Moja mama doprowadza mnie do szału - co jej powiem, to argument na mój jest że wychowała już tyle dzieci! a mnie to g@wno obchodzi ile dzieci wychowała. Ja wychowuje swojego i nie życzę sobie żeby go przegrzewać, nosić na rękach non stop i traktować jak zabawkę! ogólnie według mojej mamy chyba wszystko robię źle - za słabo go ubieram, źle go kąpie, nie takie ubrania, nie powinnam tego, a tamto powinnam!!!! boju dobrze, że zrezygnowaliśmy z jej pomocy przy urodzeniu dziecka, bo zapewne przeszłabym załamanie nerwowe i skoczyła z okna. Do tego jeszcze "cwierkają" niby mową małego dziecka, wszystko jest dobzie, doble i jeszcze nie wiem jakie!!! głowy nam pękają, już się dwa razy przez nich pokłóciliśmy. Do tego usłyszałam od mojej mamy że jestem jak moja puknięta bratowa, tylko dzieci dla siebie chcę zatrzymać, z nikim się nie podziele - a wiecie dlaczego? dlatego że powiedziałam, żeby nie ruszała Adasia z łóżka bo dziecko zjadło i śpi! Wpadają nam z samego rana jak tylko Adaś zaskrzypi z okrzykiem gdzie dziecko, możemy wziąc dziecko!!! zero prywatności, nie pukają nie czekają aż wyjdziemy z sypialni tylko stoją jak te wrony i czekają aż oddamy Adama.

a co do powodzi - zalało nam cały dół, dostaliśmy maszynę do oczyszczenia wody, ale i tak śmierdzi stęchlizną, pewnie podłóg nam nie wymienią bo właściciele są bardzo pazerni i musi coś wypaść żeby coś zmienić... jeśli tak bedzie smierdziec a oni nic nie zrobią to niestety bedziemy zmuszeni szukac nowego lokum

dziewczyny przepraszam ze nie odnosze sie do wszystkiego - ale furia mnie nosi

tak w ogole to wczoraj z tych stresow dostalam goraczki 39 stopni, palilam sie, czulam sie jakby pozar ogarnal moje cialo, palily mnie ciuchy, palil mnie mokry recznik na glowie - niczym nie moglismy zbic goraczki! siedzialam i nie moglam utrzymac swojego dziecka do karmienia, łzy mi ciórkiem lecialy z bezsilnosci
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 03:33   #3160
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
ludzie ratunku - ja chcę żeby oni pojechali już do domu. Moja mama doprowadza mnie do szału - co jej powiem, to argument na mój jest że wychowała już tyle dzieci! a mnie to g@wno obchodzi ile dzieci wychowała. Ja wychowuje swojego i nie życzę sobie żeby go przegrzewać, nosić na rękach non stop i traktować jak zabawkę! ogólnie według mojej mamy chyba wszystko robię źle - za słabo go ubieram, źle go kąpie, nie takie ubrania, nie powinnam tego, a tamto powinnam!!!! boju dobrze, że zrezygnowaliśmy z jej pomocy przy urodzeniu dziecka, bo zapewne przeszłabym załamanie nerwowe i skoczyła z okna. Do tego jeszcze "cwierkają" niby mową małego dziecka, wszystko jest dobzie, doble i jeszcze nie wiem jakie!!! głowy nam pękają, już się dwa razy przez nich pokłóciliśmy. Do tego usłyszałam od mojej mamy że jestem jak moja puknięta bratowa, tylko dzieci dla siebie chcę zatrzymać, z nikim się nie podziele - a wiecie dlaczego? dlatego że powiedziałam, żeby nie ruszała Adasia z łóżka bo dziecko zjadło i śpi! Wpadają nam z samego rana jak tylko Adaś zaskrzypi z okrzykiem gdzie dziecko, możemy wziąc dziecko!!! zero prywatności, nie pukają nie czekają aż wyjdziemy z sypialni tylko stoją jak te wrony i czekają aż oddamy Adama.

a co do powodzi - zalało nam cały dół, dostaliśmy maszynę do oczyszczenia wody, ale i tak śmierdzi stęchlizną, pewnie podłóg nam nie wymienią bo właściciele są bardzo pazerni i musi coś wypaść żeby coś zmienić... jeśli tak bedzie smierdziec a oni nic nie zrobią to niestety bedziemy zmuszeni szukac nowego lokum

dziewczyny przepraszam ze nie odnosze sie do wszystkiego - ale furia mnie nosi

tak w ogole to wczoraj z tych stresow dostalam goraczki 39 stopni, palilam sie, czulam sie jakby pozar ogarnal moje cialo, palily mnie ciuchy, palil mnie mokry recznik na glowie - niczym nie moglismy zbic goraczki! siedzialam i nie moglam utrzymac swojego dziecka do karmienia, łzy mi ciórkiem lecialy z bezsilnosci
widze, ze prawie kazda przechodzi wlasna droge krzyzowa , ja z mezem , ty z rodzicami
n apocieszenie powiem Ci, ze czas szybko płynie i za chwilę Twoja mama będzie już bardzo daleko Może znajdz rodzicom jakieś zajecie Nie wiem, zakupy , gotowanie , sprzątanie ( w koncu chyba przyjechali Ci pomoc a nie gościć się, prawda?) Dasz radę ! Myśl pozytywnie, bo sama widzę po sobie, ze jak ja mam wk.urwa to moje dziecko też jest bardzo niespokojne, co nakreca mnie podwójnie, bo jak ono jest niespokojne to ja trace cierpliwość... i kolo sie zamyka.
a jak samopoczucie teraz? gorączka nie wraca? na pewno dostałaś ją z nerwów?
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 07:37   #3161
szerylka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 183
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
chyba będe licytowała mate na allegro używaną

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------


Widziałam ale może wyrwę używaną w dobrym stanie za dobrą cenę

Tak jak leżaczek i fotelik do auta.
http://allegro.pl/mata-do-lezenia-si...424602894.html ta jest w bardzo przyzwoitej cenie
szerylka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 08:20   #3162
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Kapukat przetrwasz i dasz rade,niedługo pojadą i będziecie mieli spokójpowodzi strasznie współczuję,nawet nie wiedziałam że takowa was nawiedziła.

Maya witajale fajny poród,najfajniejsze że nie pękłas i nie cieli cię

Moje dziecie jest boskie wstał dzisiaj tylko o 5 rano i spał do 8zasnął o 21

U mnie od 3 w nocy są burze więc jeśli któraś mieszka w moim regionie to teoretycznie powinna być na porodówce
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 08:40   #3163
moniczka1302
Wtajemniczenie
 
Avatar moniczka1302
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 965
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

witam!

ja pi.tole, nienawidze takiego skwaru!!!! ja chce zeby bylo zimno
tak ma byc przynajmniej do konca tygodnia wykonczymy sie chyba, wczoraj siedzielismy w domu, mala w bodziaku a i tak dostala potowek

wychodzicie w taki skwar z bąblami na dwor? ja chcialabym, ale boje sie ze Hanka mi sie zagotuje w tej gondoli

wogole moja cora malo je w takie upaly a i tak wg pediatry za malo przybrala na wadze... ciekawe co z tego bedzie

maya - gratuluje i za opis

kapukat - nie martw sie, ja tez tak mialam, nawal gosci zaraz po przyjezdzie do domu ze szpitala i tak przez 3 tygodnie; na szczescie 90% wizyt mam za sobą ufffff
ale strasznie Ci wspolczuje; musisz to przetrwac, pomysl, ze jeszcze tylko chwilka i zaraz bedziecie sami

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Kapukat przetrwasz i dasz rade,niedługo pojadą i będziecie mieli spokójpowodzi strasznie współczuję,nawet nie wiedziałam że takowa was nawiedziła.

Maya witajale fajny poród,najfajniejsze że nie pękłas i nie cieli cię

Moje dziecie jest boskie wstał dzisiaj tylko o 5 rano i spał do 8zasnął o 21

U mnie od 3 w nocy są burze więc jeśli któraś mieszka w moim regionie to teoretycznie powinna być na porodówce
zazdroszcze taqk dlugiego snu u Twego synia i zazdroszcze burzy
__________________
Hania
moniczka1302 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 08:40   #3164
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Dzień dobry.

Czy wychodzicie ze swoimi dziećmi w te upały na spacer?
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 08:50   #3165
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Ja wychodzę póznym popołudniem,rano też bym wychodziła ale nie mogę się obrobić

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Szymon znowu poszedł w kime,zresztą u mnie wszyscy śpiąFilip 12 godzin już
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 09:06   #3166
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Ja chciałam iść o 8 na spacer, ale już było tak gorąco, że hej O 18tej nadal jest gorąco. Myślicie, że nasze dzieciaczki z tym sobie radzą? W domu jest znośnie, ale na dworze ledwo ja wytrzymuję...
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 09:17   #3167
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Mam wiadomość od Sailormaary z FB:
Hej piszę do was tutaj, ponieważ nie wiem czemu u męża w laptopie mam zablokowane odpowiadanie na posty wizażowe;/ a mój został u mamy;/ Więc jak co to wklejcie tą wiadomość za mnie na nasz wątek.

My z Niną jesteśmy już w domku,
Nina urodziła się 27.06 o 21:25
Ważyła 3 kg. i 100 g. dł.52cm
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 09:20   #3168
onething
Zadomowienie
 
Avatar onething
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 265
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
Goły tyłek a co pod tyłek na wypadek kupki lub siku?
Kładę go na podkład (w szpitalu nie używałam to teraz się przydaje) i zarzucam mu tetrową pieluszkę. I robię tak gdzieś godzinę przed karmieniem, bo wtedy najczęściej jest już po kupce, a i siku nie ma za dużo
Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
Anulka ja mam mate bright starts - lion in the park polecam
My też ją mamy, choć mały jeszcze mało zainteresowany, ale na wszystko przyjdzie czas. Póki co pszczółkę wozimy w wózku

Co do spacerów to my wychodzimy ok. 16:00-17:00 i staramy się chodzić cały czas w cieniu, czyli parki albo między blokami.
__________________
2017
2016
2015
2013/2014
onething jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 09:29   #3169
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Mam wiadomość od Sailormaary z FB:
Hej piszę do was tutaj, ponieważ nie wiem czemu u męża w laptopie mam zablokowane odpowiadanie na posty wizażowe;/ a mój został u mamy;/ Więc jak co to wklejcie tą wiadomość za mnie na nasz wątek.

My z Niną jesteśmy już w domku,
Nina urodziła się 27.06 o 21:25
Ważyła 3 kg. i 100 g. dł.52cm
Nina miała urodzeniowe parametry prawie takie, jak moja Hania- 3090g i 53cm

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
Kładę go na podkład (w szpitalu nie używałam to teraz się przydaje) i zarzucam mu tetrową pieluszkę. I robię tak gdzieś godzinę przed karmieniem, bo wtedy najczęściej jest już po kupce, a i siku nie ma za dużo

Co do spacerów to my wychodzimy ok. 16:00-17:00 i staramy się chodzić cały czas w cieniu, czyli parki albo między blokami.
My też tak robimy Wczoraj Hania leżała z gołą pupcią około 5h Jak biorę do karmienia, to podkładam pieluchę tetrową, chociaż to tylko prowizorka, bo zostałam wczoraj dwa razy osiusiana A takie osiusianie skutkuje mokrymi spodniami, majtkami i koszulką Tata też został osiusiany Kupkę też się zdarzyło, że zrobiła na mamusię. A co tam, najważniejsze, że dziecko szczęśliwe, a Hania uwielbia leżeć bez pampersiocha

Hania dzisiaj skończyła 4 tygodnie A we wtorek kończy miesiąc

Edytowane przez Gaabbi
Czas edycji: 2012-07-01 o 10:39
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 10:03   #3170
sailormaary
Zadomowienie
 
Avatar sailormaary
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Żary/Zielona Góra
Wiadomości: 1 932
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

O już teraz wszystko działa.
to może napiszę jak to było
27 rano poszłam do szpitala, po badaniu okazało się, że mam już 3,5cm rozwarcia, więc zostawiono mnie już na porodówce, tym razem miałam szczęście, że była inna położna, która była całkiem ok i za pierwszym razem wkłuła mi wenflon, bez żadnych problemów, nawet nie mam siniaka
Zrobiono mi lewatywkę
potem poszłam na górę i na KTG wyszły mi skurcze, nie były na początku mocno bolesne, ale z czasem się nasiliły, podano mi zastrzyk na zmiękczenie szyjki
rozwarcie się powiększało było 5cm. potem przyszedł lekarz i stwierdził, że tak to będziemy do rana siedzieć i podał mi oksytocynę był już wieczór, przyszedł mąż i już siedział ze mną, skurcze się nasiliły i były częstsze, położna kazała kręcić biodrami, ale ja mdlałam więc za długo nie dałam rady, darłam się na cały szpital... byłam zmęczona i myślałam, że to się nie skończy,,, kiedy zaczęła się 2 faza porodu było już z górki, trwała tylko 25 min, na początku nie mogłam przeć, dopiero jak pani kazała podciągnąć kolana wszystko się ruszyło, Nina przyszła na świat podczas jednego skurczu,,, dalej nie mogę uwierzyć, że to było tak szybko Mąż powiedział, że takie małe karakany to są nie do zdarcia XD nacinanie w ogóle nie bolało, za to szycie okropnie;/ no i szwy bolały mnie jak diabli, teraz już coraz mniej I faktycznie poród zaczyna się zacierać... Czuję się już lepiej, mimo, że mam wrażenie zakwasów praktycznie na całym ciele...

Nina jest bardzo grzeczna i póki co nie daje mocno popalić, aczkolwiek koledzy męża straszą, że to tak na razie i że jeszcze da nam popalić;/
sailormaary jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 10:30   #3171
ladybird_1987
Rozeznanie
 
Avatar ladybird_1987
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 698
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez sailormaary Pokaż wiadomość
O już teraz wszystko działa.
to może napiszę jak to było
27 rano poszłam do szpitala, po badaniu okazało się, że mam już 3,5cm rozwarcia, więc zostawiono mnie już na porodówce, tym razem miałam szczęście, że była inna położna, która była całkiem ok i za pierwszym razem wkłuła mi wenflon, bez żadnych problemów, nawet nie mam siniaka
Zrobiono mi lewatywkę
potem poszłam na górę i na KTG wyszły mi skurcze, nie były na początku mocno bolesne, ale z czasem się nasiliły, podano mi zastrzyk na zmiękczenie szyjki
rozwarcie się powiększało było 5cm. potem przyszedł lekarz i stwierdził, że tak to będziemy do rana siedzieć i podał mi oksytocynę był już wieczór, przyszedł mąż i już siedział ze mną, skurcze się nasiliły i były częstsze, położna kazała kręcić biodrami, ale ja mdlałam więc za długo nie dałam rady, darłam się na cały szpital... byłam zmęczona i myślałam, że to się nie skończy,,, kiedy zaczęła się 2 faza porodu było już z górki, trwała tylko 25 min, na początku nie mogłam przeć, dopiero jak pani kazała podciągnąć kolana wszystko się ruszyło, Nina przyszła na świat podczas jednego skurczu,,, dalej nie mogę uwierzyć, że to było tak szybko Mąż powiedział, że takie małe karakany to są nie do zdarcia XD nacinanie w ogóle nie bolało, za to szycie okropnie;/ no i szwy bolały mnie jak diabli, teraz już coraz mniej I faktycznie poród zaczyna się zacierać... Czuję się już lepiej, mimo, że mam wrażenie zakwasów praktycznie na całym ciele...

Nina jest bardzo grzeczna i póki co nie daje mocno popalić, aczkolwiek koledzy męża straszą, że to tak na razie i że jeszcze da nam popalić;/
WIELKIE GRATULACJE!!!
__________________
ladybird_1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 11:37   #3172
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez sailormaary Pokaż wiadomość
O już teraz wszystko działa.
to może napiszę jak to było
27 rano poszłam do szpitala, po badaniu okazało się, że mam już 3,5cm rozwarcia, więc zostawiono mnie już na porodówce, tym razem miałam szczęście, że była inna położna, która była całkiem ok i za pierwszym razem wkłuła mi wenflon, bez żadnych problemów, nawet nie mam siniaka
Zrobiono mi lewatywkę
potem poszłam na górę i na KTG wyszły mi skurcze, nie były na początku mocno bolesne, ale z czasem się nasiliły, podano mi zastrzyk na zmiękczenie szyjki
rozwarcie się powiększało było 5cm. potem przyszedł lekarz i stwierdził, że tak to będziemy do rana siedzieć i podał mi oksytocynę był już wieczór, przyszedł mąż i już siedział ze mną, skurcze się nasiliły i były częstsze, położna kazała kręcić biodrami, ale ja mdlałam więc za długo nie dałam rady, darłam się na cały szpital... byłam zmęczona i myślałam, że to się nie skończy,,, kiedy zaczęła się 2 faza porodu było już z górki, trwała tylko 25 min, na początku nie mogłam przeć, dopiero jak pani kazała podciągnąć kolana wszystko się ruszyło, Nina przyszła na świat podczas jednego skurczu,,, dalej nie mogę uwierzyć, że to było tak szybko Mąż powiedział, że takie małe karakany to są nie do zdarcia XD nacinanie w ogóle nie bolało, za to szycie okropnie;/ no i szwy bolały mnie jak diabli, teraz już coraz mniej I faktycznie poród zaczyna się zacierać... Czuję się już lepiej, mimo, że mam wrażenie zakwasów praktycznie na całym ciele...

Nina jest bardzo grzeczna i póki co nie daje mocno popalić, aczkolwiek koledzy męża straszą, że to tak na razie i że jeszcze da nam popalić;/
GRATULACJE !!! dobrze ze obyło sie bez wiekszych komplikacji i traumy



mam do was pytanie z serii krępujących :
jak tam z waszymi 2 ?
ja nigdy nie mialam z tym problemów, nawet w ciazy, po porodzie zaczeły się jaja, tzn nie wyprózniam się codziennie po prostu, a potem wiadomo... jest różnie, a zazwyczaj mało przyjemnie, nie wgłębiając się w szczegóły. Zastanawiam się czy kiedyś to minie.... ??
nie biorę już żelaza, karmię piersią, wiec teoretycznie nie odżywiam się jako mega źle, raczej wszystko lekkostrawne, pije duzo płynów.... i wciąż mam problem....normalnie wspomagałabym się nabiałem, kefirem, jogurtami, otrębami, ale nie wiem czy mi teraz wolno....
nie mam też problemow z hemoroidami ( dzięki Bogu).
macie jakieś sposoby na tego typu dolegliwości ?
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 11:48   #3173
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
ludzie ratunku - ja chcę żeby oni pojechali już do domu. Moja mama doprowadza mnie do szału - co jej powiem, to argument na mój jest że wychowała już tyle dzieci! a mnie to g@wno obchodzi ile dzieci wychowała. Ja wychowuje swojego i nie życzę sobie żeby go przegrzewać, nosić na rękach non stop i traktować jak zabawkę! ogólnie według mojej mamy chyba wszystko robię źle - za słabo go ubieram, źle go kąpie, nie takie ubrania, nie powinnam tego, a tamto powinnam!!!! boju dobrze, że zrezygnowaliśmy z jej pomocy przy urodzeniu dziecka, bo zapewne przeszłabym załamanie nerwowe i skoczyła z okna. Do tego jeszcze "cwierkają" niby mową małego dziecka, wszystko jest dobzie, doble i jeszcze nie wiem jakie!!! głowy nam pękają, już się dwa razy przez nich pokłóciliśmy. Do tego usłyszałam od mojej mamy że jestem jak moja puknięta bratowa, tylko dzieci dla siebie chcę zatrzymać, z nikim się nie podziele - a wiecie dlaczego? dlatego że powiedziałam, żeby nie ruszała Adasia z łóżka bo dziecko zjadło i śpi! Wpadają nam z samego rana jak tylko Adaś zaskrzypi z okrzykiem gdzie dziecko, możemy wziąc dziecko!!! zero prywatności, nie pukają nie czekają aż wyjdziemy z sypialni tylko stoją jak te wrony i czekają aż oddamy Adama.

a co do powodzi - zalało nam cały dół, dostaliśmy maszynę do oczyszczenia wody, ale i tak śmierdzi stęchlizną, pewnie podłóg nam nie wymienią bo właściciele są bardzo pazerni i musi coś wypaść żeby coś zmienić... jeśli tak bedzie smierdziec a oni nic nie zrobią to niestety bedziemy zmuszeni szukac nowego lokum

dziewczyny przepraszam ze nie odnosze sie do wszystkiego - ale furia mnie nosi

tak w ogole to wczoraj z tych stresow dostalam goraczki 39 stopni, palilam sie, czulam sie jakby pozar ogarnal moje cialo, palily mnie ciuchy, palil mnie mokry recznik na glowie - niczym nie moglismy zbic goraczki! siedzialam i nie moglam utrzymac swojego dziecka do karmienia, łzy mi ciórkiem lecialy z bezsilnosci
Nieszczęścia chodzą parami A raczej trójkami...

Telewizora nie mam, radia nie słucham, nic nie wiedziałam o powodzi. Współczuję Wam strasznie
Jak wilgoć zostanie to będzie się rozwijała pleśń i grzyby,a to nie jest dobre środowisko do życia dla Was, a szczególnie dla Adasia.

A rodzice... może ja aspołeczna jestem, ale pogoniłabym bez wahania, gdyby u mnie w domu, z moim dzieckiem takie cyrki wyprawiali.
Ale pewnie nie pozostaje Ci nic innego jak to przeczekać.



Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
w pieluszkę tetrową i na kocyk
A jak wychodzimy to rampers

Co do filtrów my mamy babydream 50+ oczywiście standardowo bieli
I potem tego cholerstwa nie mogę zmyć...:/
Z siebie filtry zmywam mydłem alep i jeszcze płynem micelarnym, a maluchowi zazwyczaj przemywam buźkę samą przegotowaną wodą z moim mlekiem. A jak go wykremuję tym filtrem, to mam problem...
Mokrą tetrą zmywa się świetnie jak już wcześniej pisałam


Cytat:
Napisane przez _Maya_ Pokaż wiadomość
hello

Dzięki dziewczyny za wszystkie gratulacje, niewiele nadrobiłam bo ekspresem przeleciałam tylko ost kilka stron. akurat Malutka śpi, więc korzystam z okazji dzisiaj było ciężko...cały dzień dosłownie połykała ręce - ma tak silny odruch ssania a żadnego smoczka nie chce zassać akceptuje tylko cycka

Poród totalnie sn - bez żadnych dopalaczy oksytocyny i znieczulenia. zaczęło się wszystko o 2:40 we wtorek (tak czy inaczej na 08:00 we wtorek miałam się stawić na IP do szpitala do wywołania ) więc byliśmy przeszczęsliwi, ze zaczęło się naturalnie.

Od razu od odejścia wód miałam skurcze co 1,5 minuty i tak bite 7 godzin....po przyjeździe na IP lekarz stwierdził że rozwarcie jest ale na 3 cm i to też się przez te 7 godzin porodu nie zmieniało - myślałam, ze zejdę a skurcze się nasilały z każdym kolejnym.

Bez wsparcia Męża nie wyobrażam sobie porodu masował mi plecy, podawał wodę - spisał się na medal.

W pewnym momencie powiedziałam, żeby wołał położną bo nie wytrzymam i że to musi być już i nagle z 3 cm zrobiło się 8cm a przy następnych dwóch skurczach powiedziałam, że więcej nie dam rady i już muszę przeć - okazało się, ze droga wolna i jest 10 cm druga faza trwała 28minut - byłoby szybciej, ale na początku wykłócałam się z położną(w trakcie partych ), że na leżąco i na półsiedząco nie będę rodziła bo nie chcę być nacinana i wolę popękać i przekręciłam się po swojemu.
Ze stresu zwolniły się te skurcze i osłabły, a ja nie mogłam właściwie nabrać powietrza do wypchnięcia Małej.
Dałam się po kilku bezskutecznych próbach namówić na powrót do półsiedzącej ale M. kazałam podłożyć poduszkę pod plecy tak że prawie wisiałam na tym łóżku. Darłam się w trakcie parcia i skurczy okrutnie - chyba wszędzie mnie słyszeli, ale to było silniejsze ode mnie

Poszło wtedy już szybko i nie musieli mnie nacinać ani nie pękłam położna i dziewczyny, z położnictwa, które jej asystowały były w szoku, że pierwsze dziecko z takimi wymiarami i bez szwanku z tego wyszłam
Oczywiście mimo mojego zakazu zaglądania "tam" w pozycji jakiej ja byłam mąż nie miał wyjścia i widział wszystko

Córa jest przesłodka, jesteśmy zakochani w niej po uszy po dwóch dniach w szpitalu wypuścili nas do domku


No to tak na szybko moje wspomnienia po porodowe - każdej kobiecie życzyłabym takiego porodu jaki ja miałam
Świetnie, że tak się udało Gratuluję


Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Dzień dobry.

Czy wychodzicie ze swoimi dziećmi w te upały na spacer?
Wychodzimy Wczoraj u nas było ciepło, ale wiał wiaterek więc w ciągu dnia byliśmy, ale dziś jest taki upał, ze dopiero wieczorem pewnie ruszymy się z domu. O ile w ogóle.

Dziś rano o 4 jak wstałam Maćka karmić, były 22 stopnie, teraz 35 w cieniu...


Cytat:
Napisane przez sailormaary Pokaż wiadomość
O już teraz wszystko działa.
to może napiszę jak to było
27 rano poszłam do szpitala, po badaniu okazało się, że mam już 3,5cm rozwarcia, więc zostawiono mnie już na porodówce, tym razem miałam szczęście, że była inna położna, która była całkiem ok i za pierwszym razem wkłuła mi wenflon, bez żadnych problemów, nawet nie mam siniaka
Zrobiono mi lewatywkę
potem poszłam na górę i na KTG wyszły mi skurcze, nie były na początku mocno bolesne, ale z czasem się nasiliły, podano mi zastrzyk na zmiękczenie szyjki
rozwarcie się powiększało było 5cm. potem przyszedł lekarz i stwierdził, że tak to będziemy do rana siedzieć i podał mi oksytocynę był już wieczór, przyszedł mąż i już siedział ze mną, skurcze się nasiliły i były częstsze, położna kazała kręcić biodrami, ale ja mdlałam więc za długo nie dałam rady, darłam się na cały szpital... byłam zmęczona i myślałam, że to się nie skończy,,, kiedy zaczęła się 2 faza porodu było już z górki, trwała tylko 25 min, na początku nie mogłam przeć, dopiero jak pani kazała podciągnąć kolana wszystko się ruszyło, Nina przyszła na świat podczas jednego skurczu,,, dalej nie mogę uwierzyć, że to było tak szybko Mąż powiedział, że takie małe karakany to są nie do zdarcia XD nacinanie w ogóle nie bolało, za to szycie okropnie;/ no i szwy bolały mnie jak diabli, teraz już coraz mniej I faktycznie poród zaczyna się zacierać... Czuję się już lepiej, mimo, że mam wrażenie zakwasów praktycznie na całym ciele...

Nina jest bardzo grzeczna i póki co nie daje mocno popalić, aczkolwiek koledzy męża straszą, że to tak na razie i że jeszcze da nam popalić;/
Gratuluję Szybka akcja była

A co do straszenia... nie wierz im. Maciek od początku był grzeczny, i tak jest nadal, z małymi wyjątkami , ale szybko wyrzucam je z pamięci.



---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Moje dziecko śpi od 16, chodzę tylko patrzeć czy dycha. Dycha!
Musieliśmy go obudzić o 21.30 i wykąpać, bo upocony był strasznie. Po kąpieli zasnął o 22.30 i spał do 4, szybkie karmienie i dalej w kimę. Obudził się o 7.50
Kochane dziecko
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o

Edytowane przez _agata
Czas edycji: 2012-07-01 o 11:58
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 11:59   #3174
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
mam do was pytanie z serii krępujących :
jak tam z waszymi 2 ?
ja nigdy nie mialam z tym problemów, nawet w ciazy, po porodzie zaczeły się jaja, tzn nie wyprózniam się codziennie po prostu, a potem wiadomo... jest różnie, a zazwyczaj mało przyjemnie, nie wgłębiając się w szczegóły. Zastanawiam się czy kiedyś to minie.... ??
nie biorę już żelaza, karmię piersią, wiec teoretycznie nie odżywiam się jako mega źle, raczej wszystko lekkostrawne, pije duzo płynów.... i wciąż mam problem....normalnie wspomagałabym się nabiałem, kefirem, jogurtami, otrębami, ale nie wiem czy mi teraz wolno....
nie mam też problemow z hemoroidami ( dzięki Bogu).
macie jakieś sposoby na tego typu dolegliwości ?
A dlaczego nie chcesz się napić kefiru czy zjeść otrąb? Jakieś przeciwwskazania, Borys ma uczulenie?
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 12:09   #3175
sailormaary
Zadomowienie
 
Avatar sailormaary
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Żary/Zielona Góra
Wiadomości: 1 932
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość

Gratuluję Szybka akcja była

A co do straszenia... nie wierz im. Maciek od początku był grzeczny, i tak jest nadal, z małymi wyjątkami , ale szybko wyrzucam je z pamięci.
Dzięki
Mam nadzieję, że właśnie tak tylko straszą
sailormaary jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 12:27   #3176
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
mam do was pytanie z serii krępujących :
jak tam z waszymi 2 ?
ja nigdy nie mialam z tym problemów, nawet w ciazy, po porodzie zaczeły się jaja, tzn nie wyprózniam się codziennie po prostu, a potem wiadomo... jest różnie, a zazwyczaj mało przyjemnie, nie wgłębiając się w szczegóły. Zastanawiam się czy kiedyś to minie.... ??
nie biorę już żelaza, karmię piersią, wiec teoretycznie nie odżywiam się jako mega źle, raczej wszystko lekkostrawne, pije duzo płynów.... i wciąż mam problem....normalnie wspomagałabym się nabiałem, kefirem, jogurtami, otrębami, ale nie wiem czy mi teraz wolno....
nie mam też problemow z hemoroidami ( dzięki Bogu).
macie jakieś sposoby na tego typu dolegliwości ?
Ja jem jogurty z lnem i płatkami owsianymi.
Wiem, że nie jestem dla nikogo wykładnikiem.
Pewnie lepiej byłoby przeczytać "lepiej tego nie jedz, bo może zaszkodzić", to by potwierdziło Twoje obawy.
Hani nie szkodzi i ja jem.

A ja mam pytanie z innej beczki.
Co zrobić, kiedy dziecko ma tyle włosów, co moja Hania, a pojawi się ciemieniucha
_agata, czym myjesz włosy Maćka? Też mu się tak przetłuszczają? My Hani umyjemy wieczorem, a na drugi dzień ma jakby tłuste włoski Może to od tych kremów, ciągłego kontaktu główki z podłożem, naszymi rękoma
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 12:30   #3177
centipede
Zadomowienie
 
Avatar centipede
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 055
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Jejku ale skwar my się wczasujemy u rodziców w domu, bo u nas w mieszkaniu jest sauna Pytacie czy wychodzimy, jak będzie coś lepiej po południu lub wieczorkiem to na pewno, ale na razie jak byłam sama na zakupach to myślałam, że kipnę

Gratulacje dla Mayi i Sailormary!!!

Kapukat ale Was dopadło, bardzo współczuję, i powodzi i takiego podejścia rodziców Nie wiem co to za pomysł, żeby brać śpiące dziecko 2 tygodnie mają być? Oby Ci szybko zleciało!

Patrzyłam dzisiaj na nasz Bebilon i Bebiko i kurczę one są praktycznie identyczne czy mi się wydaje? Czy któraś wie coś na temat różnic? Przeczytałam składy i ja tam nic wielkiego nie widzę? Różnica w cenie spora, boję się ryzykować, ale z drugiej strony patrząc po składzie to to praktycznie to samo Jak pójdziemy na szczepienie to może zapytam pediatrę.

Jutro mamy badanie biorerek, oby było wszystko ok

Następny nasz wątek to już chyba będzie na odchowalni?!
__________________
Dominiczka jest już z nami
25.05.2012r.
centipede jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 12:30   #3178
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

Cytat:
Napisane przez sailormaary Pokaż wiadomość
Dzięki
Mam nadzieję, że właśnie tak tylko straszą
Moja Hania od początku jest grzeczna Wiadomo, że teraz jest bardziej absorbująca, wymagająca, ale jest grzeczna. A że zdarza Jej się płakać- tak się z nami komunikuje, ja to tak odbieram
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 12:38   #3179
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 11 749
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

ja wychodzę późnym popołudniem dopiero
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-01, 12:38   #3180
agatka661
Zakorzenienie
 
Avatar agatka661
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 5 114
GG do agatka661
Dot.: Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,

CZY Mamy karmiace mm Bebilon Pepti musialy miec stwierdzona alergie, musialy isc z dzieckiem do alergologa ???

po zwyklyh mlekach typu nan, bebilon- mamy niezle jazdy., pol nocy wycia i skrecania sie z bolu
po nan ha nic mu nie ejst....
ale to mleko jest na moj budzet troche za drogie
czy nan ha to cos podobnego jak bebilon pepti ?
lekarka jak kiedys pisalam powiedziala, ze mi go nie przepisze
z refundacja byloby ok 11 zl za puche
a jesli mialoby takie same dzialanie jak nan ha....
jutro wezwe innego lek na wizyte domowa, ale tez watpie ze na domowej on mi wystawi
musialyscie jakies testy robic ??
od nan mial uczulenie, od bebilonu tylko bol brzucha od nan ha Nic ...
agatka661 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.