Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III

[aguniaaaaa041986]

Hejjj

Ufff dotarłam do pracy juz na 8 wszystko musze jak najszybciej zrobic, bo o 12 uciekam sie smazyc z kumpela na basen
bo tutaj zwaiowac idzie, okna pozamykane duszno i gorąco az mi sie momentami słabo robi;/

Wczoraj byłam z kolezanka na piwku, bo miała urodziny a pozniej z K. sie spotkalam

[natalkaa7522]

Eee tam. Ja nie lubię czekać. Szkoda mi wychodzić na chwilę się opalać.

[arnama]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Hejjj

Ufff dotarłam do pracy juz na 8 wszystko musze jak najszybciej zrobic, bo o 12 uciekam sie smazyc z kumpela na basen
bo tutaj zwaiowac idzie, okna pozamykane duszno i gorąco az mi sie momentami słabo robi;/

Wczoraj byłam z kolezanka na piwku, bo miała urodziny a pozniej z K. sie spotkalam

I jak było z K. ?

[Rougess]

Dzień dobry!

Miałam napisać wczoraj ale była taka burza, że moja mama chodziła po domu i wyciągała wszystko z kontaktu. -,- W sumie to się nie dziwię tym bardziej, że ostatnio jakieś 10km od nas piorun trzasną w jakiś dom i wszystkie urządzenia jakie były w podłączone do kontaktu poszły się ☠☠☠*ć
Za niecałe 2 miesiące będę w 2 klasie LO na profilu bilogia- geografia-angielski (chociaż powinnam być w 3) Ile dokładnie ważę to podam w piątek 14 (ważę się tylko w piątki, a teraz mam okres więc w tym tygodniu sobie odpuszczę ), ale teraz mogę już powiedzieć, że waga pokazuję coś w granicach 76-78kg, przy wzroście 163cm, co za tym idzie jest dużooo za dużoo Mam nadzieję, że zanim wrócę do szkoły to pozbędę się tej przeklętej 7 z przodu.
Wraz z rozpoczęciem szkoły postanowiłam wrócić na treningi TKD więc to jest kolejny powód dla którego muszę schudnąć, chodzi mi tu o kategorie wagowe...

Początkująca włosomaniaczka

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez arnama

I jak było z K. ?

Fajnie fajnie siedzialismy w aucie, wogole akurat ta burza sie zaczeła, mysłałam, ze zawału dostane jak zaczęło sie błyskac i grzmiec mamy sie spotkac w weekend bo ma wolny, zobaczymy jak to bedzie...

Napisane przez Rougess

Dzień dobry!

Miałam napisać wczoraj ale była taka burza, że moja mama chodziła po domu i wyciągała wszystko z kontaktu. -,- W sumie to się nie dziwię tym bardziej, że ostatnio jakieś 10km od nas piorun trzasną w jakiś dom i wszystkie urządzenia jakie były w podłączone do kontaktu poszły się ☠☠☠*ć
Za niecałe 2 miesiące będę w 2 klasie LO na profilu bilogia- geografia-angielski (chociaż powinnam być w 3) Ile dokładnie ważę to podam w piątek 14 (ważę się tylko w piątki, a teraz mam okres więc w tym tygodniu sobie odpuszczę ), ale teraz mogę już powiedzieć, że waga pokazuję coś w granicach 76-78kg, przy wzroście 163cm, co za tym idzie jest dużooo za dużoo Mam nadzieję, że zanim wrócę do szkoły to pozbędę się tej przeklętej 7 z przodu.
Wraz z rozpoczęciem szkoły postanowiłam wrócić na treningi TKD więc to jest kolejny powód dla którego muszę schudnąć, chodzi mi tu o kategorie wagowe...

Początkująca włosomaniaczka

hej hej fajnie, ze dołaczyłas, masz jakis konkretny plan na odchudzanie?

[minthema]

Napisane przez natalkaa7522

Eee tam. Ja nie lubię czekać. Szkoda mi wychodzić na chwilę się opalać.

Mam to samo


Kurde ale jestem wściekłaaa... miałam zadzwonić do prokuratorki, dzwonie od wczoraj i nie odbiera W weekend jej nie będzie a w poniedziałek wyjeżdżam i chciałm mieć z tym już spokój, no świetnie

[Rougess]

aguniaaaaa041986 Mój lan na odchudzanie, hmm... Głównie MŻ i WR xD Czyli najlepsza dieta jaka może być :P

[arnama]

Napisane przez minthema

Mam to samo


Kurde ale jestem wściekłaaa... miałam zadzwonić do prokuratorki, dzwonie od wczoraj i nie odbiera W weekend jej nie będzie a w poniedziałek wyjeżdżam i chciałm mieć z tym już spokój, no świetnie

Nie denerwuj się
Gdzie jedziesz?

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez minthema

Mam to samo


Kurde ale jestem wściekłaaa... miałam zadzwonić do prokuratorki, dzwonie od wczoraj i nie odbiera W weekend jej nie będzie a w poniedziałek wyjeżdżam i chciałm mieć z tym już spokój, no świetnie

A gdzie wyjeżdżasz?

Napisane przez Rougess

aguniaaaaa041986 Mój lan na odchudzanie, hmm... Głównie MŻ i WR xD Czyli najlepsza dieta jaka może być :P

No dokładnie najlepsza i najbardziej skuteczna

[arnama]

A.... powiem wam, bo nie wytrzymam
Dziś rano waga mi pokazała 61,1 w Poniedziałek było 63,3
Wiem ze to woda, ale jakoś mnie to pokrzepiło
Boję się jednak ze po tym imprezowym weekendzie znów bedzie 63

[natalkaa7522]

Arnama,

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez arnama

A.... powiem wam, bo nie wytrzymam
Dziś rano waga mi pokazała 61,1 w Poniedziałek było 63,3
Wiem ze to woda, ale jakoś mnie to pokrzepiło
Boję się jednak ze po tym imprezowym weekendzie znów bedzie 63

[arnama]

Dzięki dziewczyny

[Rougess]

Napisane przez arnama

A.... powiem wam, bo nie wytrzymam
Dziś rano waga mi pokazała 61,1 w Poniedziałek było 63,3
Wiem ze to woda, ale jakoś mnie to pokrzepiło
Boję się jednak ze po tym imprezowym weekendzie znów bedzie 63

[arnama]

Napisane przez Rougess

Kurcze jak by się tak udało kilogram tygodniowo.... to do wczasów mogła bym dojść do ok 56 kg

[minthema]

Napisane przez arnama

Nie denerwuj się
Gdzie jedziesz?

Napisane przez aguniaaaaa041986

A gdzie wyjeżdżasz?

A, nad jeziorko niedaleko Poznania, do Skorzęcina, tam się taki kurort trochę zrobił Nie mogę nigdzie dalej bo zależało nam na pieniądzach dość, mama w te wakacje wyda na korepetycje dla mnie i nie mogę przeginać... a tak to nocleg od poniedziałku do czwartku za stówkę, przejazd z 16zł i myślę że 100-150zł na życie (jedzenie, % i takie tam ) i mam wakacje Nad morze, do Mielna moi znajomi planują to noclegu poniżej 60zł nie ma co szukać, do tego chcą jechać na tydzień, droższy przejazd i robi się z tego większa sumka.. a mama marzy o remoncie w te wakacje

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez arnama

A.... powiem wam, bo nie wytrzymam
Dziś rano waga mi pokazała 61,1 w Poniedziałek było 63,3
Wiem ze to woda, ale jakoś mnie to pokrzepiło
Boję się jednak ze po tym imprezowym weekendzie znów bedzie 63

nie ma co zakładać że będzie więcej tylko pilnować się

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez minthema

A, nad jeziorko niedaleko Poznania, do Skorzęcina, tam się taki kurort trochę zrobił Nie mogę nigdzie dalej bo zależało nam na pieniądzach dość, mama w te wakacje wyda na korepetycje dla mnie i nie mogę przeginać... a tak to nocleg od poniedziałku do czwartku za stówkę, przejazd z 16zł i myślę że 100-150zł na życie (jedzenie, % i takie tam ) i mam wakacje Nad morze, do Mielna moi znajomi planują to noclegu poniżej 60zł nie ma co szukać, do tego chcą jechać na tydzień, droższy przejazd i robi się z tego większa sumka.. a mama marzy o remoncie w te wakacje

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------



nie ma co zakładać że będzie więcej tylko pilnować się

Ooo to super napewno fajnie bedzie ja tez patrzyłam na Mielno , ale zrezygnowałam bo jak wszystko policzylysmy tzn noclegi, przejazd i to co wydamy na zycie to wyszło tyle co last minute za granice bo jakby nie było ceny nad morzem sa kosmiczne

[arnama]

Napisane przez minthema

A, nad jeziorko niedaleko Poznania, do Skorzęcina, tam się taki kurort trochę zrobił Nie mogę nigdzie dalej bo zależało nam na pieniądzach dość, mama w te wakacje wyda na korepetycje dla mnie i nie mogę przeginać... a tak to nocleg od poniedziałku do czwartku za stówkę, przejazd z 16zł i myślę że 100-150zł na życie (jedzenie, % i takie tam ) i mam wakacje Nad morze, do Mielna moi znajomi planują to noclegu poniżej 60zł nie ma co szukać, do tego chcą jechać na tydzień, droższy przejazd i robi się z tego większa sumka.. a mama marzy o remoncie w te wakacje

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------



nie ma co zakładać że będzie więcej tylko pilnować się

Wiem! Muszę spić poślady, codziennie ćwiczyć i nie dawać się %%
A Tu dziś kumpela woła na piwo, jutro impreza u nas
Ale chociaż jedzenia muszę pilnować

Fajny wypad Jak będzie woda, znajomi to cóz trzeba więcej Jeszcze tylko zapakować dobry nastrój i wio na wczasy

[Rougess]

minthema Ja się ze znajomymi wybieram do Mielna ale to dopiero w połowie sierpnia, a tak do tej pory cały czas w domu. Będę miała więcej czasu na ćwiczenia

arnama No to pilnuj się i ćwicz to na pewno Ci się uda, w końcu chudnięcie 1kg tygodniowo jest wskazane = )

A ja jak na razie zrobiłam Mel B. brzuch i pośladki i wymiękam! Jestem cała mokra muszę iść pod prysznic!

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez arnama

Wiem! Muszę spić poślady, codziennie ćwiczyć i nie dawać się %%
A Tu dziś kumpela woła na piwo, jutro impreza u nas
Ale chociaż jedzenia muszę pilnować

Fajny wypad Jak będzie woda, znajomi to cóz trzeba więcej Jeszcze tylko zapakować dobry nastrój i wio na wczasy

Dasz rade musimy uwazac w weekendy na te wszystkie pokusy wczoraj np na piwku byłm, ale nic nie wpadło dodatkowo zadne przekąski jak wrocilam do domu to tez nic nie jadłam juz tylko wode piłam

[natalkaa7522]

Napisane przez arnama

Kurcze jak by się tak udało kilogram tygodniowo.... to do wczasów mogła bym dojść do ok 56 kg

Arnama, uda Ci się. Wierzę w Ciebie!

A gdzie są w ogóle dziewczyny? Kotowe, Piekiełko, Martyna?

[aguniaaaaa041986]

Aaaaa no własnie gdzie reszta dziewczyn

[arnama]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Dasz rade musimy uwazac w weekendy na te wszystkie pokusy wczoraj np na piwku byłm, ale nic nie wpadło dodatkowo zadne przekąski jak wrocilam do domu to tez nic nie jadłam juz tylko wode piłam

Tak musimy! W kupie siła!!!!
No to ja tak z winkiem (wtedy na spacerze) o 20 coś zjadłam, później poszliśmy i więcej już nic, tylko woda
A wczoraj zrobiłam spaghetti na obiad (już tak za mną chodziło, takie prawdziwe z mięskiem mielonym ) i jak zjedliśmy koło 18, może ciut po było.... to NIC a nic nie wsadziłam w usta aż do zaśnięcia, choć koło 22 zaczynało mnie już ssać powoli

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Dzięki kochane, na prawdę Takiego wsparcia właśnie mi trzeba Nie tylko mi, ale nam wszystkim i wspólnie damy radę!!!

[aguniaaaaa041986]

Dzisiaj zjadłam na sniadanie palucha serowego pozniej na basenie kanapke i jabłko + duuuzo wody a jak wroce do domku to chyba sobie zrobie serek wiejski z rzodkiewka pomidorem i pietruszka przez te upały apetytu kompletnie nie mam
Tylko wode chleje i siusiam

[natalkaa7522]

Napisane przez arnama

Tak musimy! W kupie siła!!!!
No to ja tak z winkiem (wtedy na spacerze) o 20 coś zjadłam, później poszliśmy i więcej już nic, tylko woda
A wczoraj zrobiłam spaghetti na obiad (już tak za mną chodziło, takie prawdziwe z mięskiem mielonym ) i jak zjedliśmy koło 18, może ciut po było.... to NIC a nic nie wsadziłam w usta aż do zaśnięcia, choć koło 22 zaczynało mnie już ssać powoli

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Dzięki kochane, na prawdę Takiego wsparcia właśnie mi trzeba Nie tylko mi, ale nam wszystkim i wspólnie damy radę!!!

(sory, ostatnio wszędzie widzę podteksty )

[aguniaaaaa041986]

[arnama]

Napisane przez natalkaa7522

(sory, ostatnio wszędzie widzę podteksty )

A wiesz że też się śmiałam jak to pisałam i mialam napisać "Aż do wejścia do łózka"

[Eldo_rado]

Napisane przez arnama

A.... powiem wam, bo nie wytrzymam
Dziś rano waga mi pokazała 61,1 w Poniedziałek było 63,3

no i super!!!! co z tego że woda? wazne ze zeszła. i tka musiała zejść więc super że tka szybko

Napisane przez aguniaaaaa041986

Fajnie fajnie siedzialismy w aucie, wogole akurat ta burza sie zaczeła, mysłałam, ze zawału dostane jak zaczęło sie błyskac i grzmiec mamy sie spotkac w weekend bo ma wolny, zobaczymy jak to bedzie...

w aucie mówisz? aaaa, uwielbiam takie klimaty. auto i burza to dobre poałczenie- chociaz w sumie abrdziej na filamch bo bym się bała ze rąbnie piorun czy coś

zdawaj nam relacje jak tam się z K. wszystko toczy

Napisane przez natalkaa7522

(sory, ostatnio wszędzie widzę podteksty )

dobra jesteś

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Eldo_rado

no i super!!!! co z tego że woda? wazne ze zeszła. i tka musiała zejść więc super że tka szybko




w aucie mówisz? aaaa, uwielbiam takie klimaty. auto i burza to dobre poałczenie- chociaz w sumie abrdziej na filamch bo bym się bała ze rąbnie piorun czy coś

zdawaj nam relacje jak tam się z K. wszystko toczy




dobra jesteś

ajjj klimacik był nie powiem, ale piorunów to sie autentycznie bałam jak z horroru jakiegos
Nie no ja podchodze na pełnym lajcie do tego wszystkiego jest jak jest , wiadomo chciałabym zeby było jeszcze lepiej, ale mam nadzieje ze małymi kroczkami to wszystko pojdzie do przodu

Wogóle ten koles co pisałam, ze go poznałam nad woda do mnie wypisuje

[natalkaa7522]

Eee tam, K. Cię na pewno przytulił? Żebyś się nie bała.

edit. edit. Czy tylko ja tutaj nie mam chłopaka lub nie mam kogoś z kim mogłabym.. posiedzieć w aucie?