TŻ-tówki majowo-czerwcowe, nie ważne w którym roku! ;)

[patrysiowa_]

Napisane przez just92

chyba wszyscy oprócz mnie chcą pierścionek

ja nie.
poza tym ani ja ani TŻ nie mamy bierzmowania.
z tym, że TŻ i jego rodzina są bardzo religijni, ale TŻ w okresie gimnazjalnego buntu nie lubił księdza swojego to nie poszedł do bierzmo moja babcia jest bardzo religijna, rodzice mi nie kazali iść do bierzmo jakoś specjalnie, a ja z racji swoich dziwacznych poglądów nie poszłam z własnej woli.

[karolinaaa92]

Napisane przez patrysiowa_

jani ja ani TŻ nie mamy bierzmowania.

Bo tak naprawdę bierzmowanie jest potrzebne tylko do tego, aby zostać chrzestnym/chrzestną. Do ślubu jest niepotrzebne.

[vicky_]

cześć dziewczyny

Napisane przez _groooszek_

Hej, można się przyłączyć?

witaj.

Napisane przez taka_dziwna

No wczoraj zaczęłam z nim na ten temat rozmawiać, ale skonczyło się kłótnią i placzem. ahh, ale wiem, trzeba próbować.

Napisane przez Kinqaa

to sama idź Wiki pobaw się, potańcz a nawet nie sama, tylko z koleżankami
parę razy, to może się zrobi troszeczkę zazdrosny i będzie chciał zobaczyć co ty tam robisz

wiesz, byłam raz i patrząc na atmosferę to jest naprawdę fajnie tam, tylko że ja chyba faktycznie nie pasuję do tego typu imprez.. nie wiem, chciałabym z tż wyskoczyć chociażby po to, żeby sobie posiedzieć i pogadać, zobaczymy jak to będzie. może go wyciągnę jak jego szwagier będzie tam grał na gitarze

Napisane przez karolinaaa92

Jest sobota wieczór, a TŻ mnie dzisiaj olał, mimo że obiecał... Znów siedzę sama, chyba pójdę na spacer, bo z rodzicami też się dogaduję ostatnio średnio i atmosfera w domu nie bardzo. A propos mojego zaufania do TŻa - właśnie legło w gruzach, już chyba na zawsze...

[patrysiowa_]

Napisane przez karolinaaa92

Bo tak naprawdę bierzmowanie jest potrzebne tylko do tego, aby zostać chrzestnym/chrzestną. Do ślubu jest niepotrzebne.

Mi się nie zanosi.

W ogóle to jestem mega zmęczona, TŻ miał przyjść a chyba zasnął po wczorajszej imprezie i duuupppa...

[karolinaaa92]

patrysiowa_, też siedzę sama, bo TŻ siedzi w domu po wczoraj, a mieliśmy pogadać. Jest taka ładna pogoda i chciałabym z Nim gdzieś wyjść czy coś, a tu niiic.

[_groooszek_]

My z kolei zaraz jedziemy do miasta i wieczorem wybieramy się do znajomych TŻ-ta

[taka_dziwna]

A u mnie teraz TŻ siedzi.
Jest już ok. Ale gadalam z nim wczoraj i dupa, tak się pożarlismy, że myślalam, że już na zawsze, ale jednak nie... jest dobrze. Znaczy tak jak bylo.

[Malwina_89]

Napisane przez karolinaaa92

Bo tak naprawdę bierzmowanie jest potrzebne tylko do tego, aby zostać chrzestnym/chrzestną. Do ślubu jest niepotrzebne.

O, nie wiedziałam. My oboje jesteśmy bierzmowani

[taka_dziwna]

My właśnie też jesteśmy oboje bierzmowani.

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

W koncu od dnia bierzmowania naszego jesteśmy razem.

[_groooszek_]

A właśnie jak się poznałyście z TŻ-tami?

My oboje też mamy bierzmowanie, chociaż ja robiłam później i głównie po to, by kiedyś nie było problemów z wzięciem ślubu kościelnego właśnie

[vicky_]

Napisane przez _groooszek_

A właśnie jak się poznałyście z TŻ-tami?

pisałam wcześniej, na 1. stronie chyba

[_groooszek_]

Napisane przez vicky_

pisałam wcześniej, na 1. stronie chyba

Widać jak nadrabiałam

[vicky_]

Napisane przez _groooszek_

Widać jak nadrabiałam

zdarza się.

[dolidoli]

Napisane przez karolinaaa92

Bo tak naprawdę bierzmowanie jest potrzebne tylko do tego, aby zostać chrzestnym/chrzestną. Do ślubu jest niepotrzebne.

W Moim przypadku ksiądz wymagał na kursie przedmalzenskim bierzmowania

[just92]

Napisane przez karolinaaa92

Chcę z Nim porozmawiać. Chwilę gadaliśmy przez telefon, ale TŻ wczoraj późno wrócił i właściwie to spal jeszcze, więc mamy pogadać trochę później. TŻ jest mi najbliższy, ale za dużo nieporozumień między nami, wreszcie trzeba sobie wszystko wyjaśnić.

A jak tam u Was dziś?

trzymamy kciuki, żeby TŻ sie ocknął i poprawił

Napisane przez Kinqaa

just ja nie chcę wracać, po prostu pojadę na parę tygodni żeby zobaczył jak to przyjemnie jest

jeśli uważasz że to Wam dobrze zrobi to jedź

Napisane przez patrysiowa_

ja nie.
poza tym ani ja ani TŻ nie mamy bierzmowania.

u mnie ksiądz robi problem jak ktoś bierzmowania nie ma ale podobno jak sie da w łape to problem staje się mniejszy..
teraz bym nie chciała, ale ogólnie w przyszłości nie wyobrażam sobie, żeby nie wziąć ślubu Kościelnego (mówię o sobie, nie ogólnie)

Napisane przez taka_dziwna

A u mnie teraz TŻ siedzi.
Jest już ok. Ale gadalam z nim wczoraj i dupa, tak się pożarlismy, że myślalam, że już na zawsze, ale jednak nie... jest dobrze. Znaczy tak jak bylo.

szkoda że tak jest, bo sama wiem po sobie kiedy jest taki czas, że TŻ nic nie chce robić to mnie to do takiego stopnia wkurza że zaraz mu gadam o tym że jak nie zacznie o mnie dbać to zobaczy i wtedy też nie jest to miłe kiedy musze wszystko wymuszać
a może troche przemyśli to po waszej rozmowie?

[karolinaaa92]

Napisane przez _groooszek_

My oboje też mamy bierzmowanie, chociaż ja robiłam później i głównie po to, by kiedyś nie było problemów z wzięciem ślubu kościelnego właśnie

Napisane przez dolidoli

W Moim przypadku ksiądz wymagał na kursie przedmalzenskim bierzmowania

Bo to jest właśnie tak, że Kościół mówi, że do ślubu bierzmowanie jest niepotrzebne, a wiadomo jacy są niektórzy księża. No, ale lepiej tego tematu nie zaczynać.

Napisane przez just92

trzymamy kciuki, żeby TŻ sie ocknął i poprawił

u mnie ksiądz robi problem jak ktoś bierzmowania nie ma ale podobno jak sie da w łape to problem staje się mniejszy..
teraz bym nie chciała, ale ogólnie w przyszłości nie wyobrażam sobie, żeby nie wziąć ślubu Kościelnego (mówię o sobie, nie ogólnie)

Ehh..., mam swoje wyrobione już zdanie na temat księży i tego "dawania w łapę". Przykładowo: u mnie jest fajny ksiądz, taki ludzki, który często odprawia mszę za darmo, bo wie, ze kogoś nie stać czy coś. Tak powinno być, bo to Kościół jest dla ludzi, a nie na odwrót, a księża jako następcy Chrystusa powinni tego przestrzegać. Ale znam też przypadki parafii, gdzie ksiądz ogłasza zbiórkę 200-300zł na jakieś tam cele i każdy ma dać i koniec. W czasie ogłoszeń ksiądz czyta kto ile dał, a kto nie dał w ogóle. Kolejnym paradoksem w polskim Kościele są "cenniki" pogrzebów, ślubów, mszy, itd. I najgorsze jest to, że starsi ludzie (przede wszystkim) bezgranicznie ufają księżom i lecą z ostatnimi groszami, żeby tylko ich nie wyczytał. A później dziwić się, że tyle osób przestaje praktykować i odsuwa się od Kościoła.


A z TŻem trochę lepiej, ale do tego, żeby było tak, jak kiedyś, to dużo nam brakuje. Muszę jakoś na nowo zaufać, jeśli chcę z Nim być, a nie wiem, czy będę potrafiła. Czas pokaże.

[dolidoli]

Karolinaaa trzymam kciuki zeby z Tż Ci sie ulozylo

[_groooszek_]

Karolina na pewno warto spróbować, żeby potem nie żałować zbyt pochopnie podjętej decyzji. Trzymam za Was kciuki

Sama wybieram się już spać, jutro na 9-tą do pracy i poza domem do 21-szej

[dolidoli]

Napisane przez _groooszek_

Karolina na pewno warto spróbować, żeby potem nie żałować zbyt pochopnie podjętej decyzji. Trzymam za Was kciuki

Sama wybieram się już spać, jutro na 9-tą do pracy i poza domem do 21-szej

Mój Tż już też śpi a ja jakoś nie mogę

[Kinqaa]

Mój na kacyku zdycha chyba śpiocha na kanapie, a ja oglądam tv
trzeba zaraz się położyć spać

[_groooszek_]

A u mnie taka nawałnica że za nic nie usnę

[just92]

nie zazdroszczę, ja też nie mogę spać kiedy jest duża burza na szczęście dziś jest spoko, tylko gorącoooooooooo

ide już spać, dobranoc wszystkim

[_groooszek_]

Dobranoc, ja jeszcze posiedzę... może stopery coś pomogą choć nie wydaje mi się

[dolidoli]

Pobudka śpiochy

[Kinqaa]

ja nie śpię od 2 h już

[karolinaaa92]

Dobry!

[just92]

cześć laski
ja wstałam przed 11 w nocy sie ciągle przebudzałam, a teraz kołek
ide sobie zrobić smaczną kawusie

[vicky_]

cześć Wam!

[just92]

Napisane przez vicky_

cześć Wam!

hello, co tam ?

[vicky_]

jeszcze nic, wstałam niedawno i siedzę sobie w piżamie pogoda dziś fajna, chłodno jest więc pewnie tżta gdzieś wyciągnę, o ile będzie mógł chodzić po wczorajszej grze w piłkę.
a co u Ciebie?