Polecamy:

asia_28w · 2012-07-09, 11:07

Cytat:

Napisane przez Anev0

Mnie się wydaje że troszkę za dużo filmów się na oglądałaś z tym burdem np. Oczywiście ostrożności nigdy za wiele, a wiadomo ze ładny dekold przyciąga uwagę, i szefa i klientów

. Możesz przecież mu powiedzieć że masz faceta i jesteś mu wierna i nie masz ochoty na spacery itp.. A może to sprawa mentalności że hmm jak pracujesz w barze to jesteś biedna i przyda Ci się sponsor?? nie wiesz jak faceci niektórzy mający jakaś tam pozycję ją wykorzystują może chłop marzy o płomiennym romansie??

Moim zdaniem powinnaś zakończyć tą sytuację mówiąc że masz kogoś i to jest twoja praca i że nie umawiasz się z pracodawca i już. A może patrzysz się na niego jakoś tak dziwnie i chłop myśli że mu się podobasz

Właśnie w ogóle na niego nie patrzę, a już na pewno nie jakoś wyzywająco. I być może przesadzam z moimi scenariuszami, ale przeraża mnie dwóch facetów, którzy nie wiem kim tam są, bo są grekami, ale tam nie pracują, natomiast przesiadują całymi dniami w tej knajpie. To wypiją piwko, to kawe, gazetę czytają, za nic nie płacą, wchodzą sobie gdzie chcą. I przerażały mnie wczorajsze ściszone rozmowy szefa z nimi, w języku greckim oczywiście. Siedzieli za barem z szefem, pili piwo, patrzyli jak ja coś tam robię i rozmawiali bardzo cicho między sobą. Strasznie to podejrzane dla mnie było.

Problem jest jeszcze taki, że ja średnio mówię po niemiecku, dopiero się uczę, i rozumiem polecenia, nalewam piwko, napoje ale tak żeby wytłumaczyć szefowi, że jestem wierna, że nie chce kontaktów poza pracą itd to nie bardzo.
mi

marta1881 · 2012-07-09, 11:07

Cytat:

Napisane przez acidka

Znalazłam

http://shop.bestseller.com/vero-moda...TE&forceScope=

Ja wyglądam tak

Super wyglądasz chudzinko

Anev0 · 2012-07-09, 11:11

Cytat:

Napisane przez asia_28w

Właśnie w ogóle na niego nie patrzę, a już na pewno nie jakoś wyzywająco. I być może przesadzam z moimi scenariuszami, ale przeraża mnie dwóch facetów, którzy nie wiem kim tam są, bo są grekami, ale tam nie pracują, natomiast przesiadują całymi dniami w tej knajpie. To wypiją piwko, to kawe, gazetę czytają, za nic nie płacą, wchodzą sobie gdzie chcą. I przerażały mnie wczorajsze ściszone rozmowy szefa z nimi, w języku greckim oczywiście. Siedzieli za barem z szefem, pili piwo, patrzyli jak ja coś tam robię i rozmawiali bardzo cicho między sobą. Strasznie to podejrzane dla mnie było.

Problem jest jeszcze taki, że ja średnio mówię po niemiecku, dopiero się uczę, i rozumiem polecenia, nalewam piwko, napoje ale tak żeby wytłumaczyć szefowi, że jestem wierna, że nie chce kontaktów poza pracą itd to nie bardzo.
mi

Zobaczysz jak się sytuacja rozwinie, a sama tam jesteś z rodziną ze znajomymi?
Może uda CI się znaleść inna prace bo jak masz żyć w stresie to bez sensu...

dastin · 2012-07-09, 11:11

Cytat:

Napisane przez asia_28w

Facet jest koło 50, jest grekiem. Knajpa jest rodzinna, w kuchni pracuje chyba jego brat czy kuzyn, kelnerem jest bratanek. Dlatego sobie już wczoraj myślałam, że w razie czego to nie wiadomo czy mi ktoś pomoże bo być może "ręka rękę myje".

Pracuje tam tylko jedna dziewczyna a raczej kobieta, koło 40, i tylko jeden dzień była kiedy jeszcze nic nie podejrzewałam. Ale ona ogólnie się dziwnie zachowywała- opiła się bo piła z klientami, tańczyła z nimi (normalnie). Widać, że już długo tam pracuje i ma zażyłe relacje.

Facet koło 50

może jestem panikarą ale jesli powtórzyła yb się podobna sytuacja to bym wiała stamtąd

Cytat:

Napisane przez moniczka_2010

Hej. Informuję że żyję. Wyjazd był taki sobie- nie wiem co będzie czy przyjadą na wesele. Wracając przyjeżdżało do mnie pogotowie bo zasłabłam. Że dalej słabo się czuję to idę zaraz do lekarza. Moze później do Was wpadnę jak dam radę

Co się dzieje? Może to przez te nerwy?Życzę dużo sił i wracaj do zdrowia

marta1881 · 2012-07-09, 11:12

Burza idzie!!

FlightlessBird · 2012-07-09, 11:12

Dzień dobry

Udane dziś zakupy w lumpku zrobiłam. Udało mi się kupić 2 spódniczki, bo nie miałam żadnej krótszej na takie upały jak mamy

Poza tym co sądzicie o tych szpilkach:
http://www.mojeciuchy.pl/entityfiles...c4/3187157.jpg
??

Kupiłam takie nówki, z metką dziś w lumpku. Na nodze nie wyglądają wyzywająco mimo ćwieków i tak myślałam, żeby je ubrać do sukienki na wesele - tylko sukienki jeszcze nie mam, ale będzie jednokolorowa

extassy · 2012-07-09, 11:13

Cytat:

Napisane przez FlightlessBird

Dzień dobry

Udane dziś zakupy w lumpku zrobiłam. Udało mi się kupić 2 spódniczki, bo nie miałam żadnej krótszej na takie upały jak mamy

Poza tym co sądzicie o tych szpilkach:
http://www.mojeciuchy.pl/entityfiles...c4/3187157.jpg
??

Kupiłam takie nówki, z metką dziś w lumpku. Na nodze nie wyglądają wyzywająco mimo ćwieków i tak myślałam, żeby je ubrać do sukienki na wesele - tylko sukienki jeszcze nie mam, ale będzie jednokolorowa

lubie bardziej subtelne

acidka · 2012-07-09, 11:14

Cytat:

Napisane przez extassy

balam sie ze bedzie jak koszula nocna po opisie. a tu taka niespodzianka

Cytat:

Napisane przez marta1881

Super wyglądasz chudzinko

dziękuję! to co? zostawiam na poprawiny?

Cytat:

Napisane przez moniczka_2010

Hej. Informuję że żyję. Wyjazd był taki sobie- nie wiem co będzie czy przyjadą na wesele. Wracając przyjeżdżało do mnie pogotowie bo zasłabłam. Że dalej słabo się czuję to idę zaraz do lekarza. Moze później do Was wpadnę jak dam radę

nerwy? czemu taki sobie?

melleczka · 2012-07-09, 11:14

Cytat:

Napisane przez FlightlessBird

Dzień dobry

Udane dziś zakupy w lumpku zrobiłam. Udało mi się kupić 2 spódniczki, bo nie miałam żadnej krótszej na takie upały jak mamy

Poza tym co sądzicie o tych szpilkach:
http://www.mojeciuchy.pl/entityfiles...c4/3187157.jpg
??

Kupiłam takie nówki, z metką dziś w lumpku. Na nodze nie wyglądają wyzywająco mimo ćwieków i tak myślałam, żeby je ubrać do sukienki na wesele - tylko sukienki jeszcze nie mam, ale będzie jednokolorowa

Nie są złe

Ale ja bym jej nosiła bardziej na co dzień - do dżinsów, skórzanej kurteczki. Jakoś mi się nie widzą do eleganckiej sukienki.

acidka · 2012-07-09, 11:15

Cytat:

Napisane przez FlightlessBird

Dzień dobry

Udane dziś zakupy w lumpku zrobiłam. Udało mi się kupić 2 spódniczki, bo nie miałam żadnej krótszej na takie upały jak mamy

Poza tym co sądzicie o tych szpilkach:
http://www.mojeciuchy.pl/entityfiles...c4/3187157.jpg
??

Kupiłam takie nówki, z metką dziś w lumpku. Na nodze nie wyglądają wyzywająco mimo ćwieków i tak myślałam, żeby je ubrać do sukienki na wesele - tylko sukienki jeszcze nie mam, ale będzie jednokolorowa

a one takie lakierkowane są? bo jak dla mnie lakierkowane plus ćwieki, to nie, ale jak matowe, to spoko

extassy · 2012-07-09, 11:16

Cytat:

Napisane przez acidka

dziękuję! to co? zostawiam na poprawiny?

nerwy? czemu taki sobie?

zostaw

melleczka · 2012-07-09, 11:17

acidka ja bym nie zostawiała

Ale to ja, bo znając mnie sukienka by się wyleżała rok w szafie w oczekiwaniu na swój wielki dzień, a ja 2 tygodnie przed poprawinami bym znalazła coś lepszego

dastin · 2012-07-09, 11:18

Cytat:

Napisane przez acidka

Znalazłam

http://shop.bestseller.com/vero-moda...TE&forceScope=

Ja wyglądam tak

pięknie wyglądasz i masz bardzo ładną figurę

idealna na poprawiny

Cytat:

Napisane przez asia_28w

Właśnie w ogóle na niego nie patrzę, a już na pewno nie jakoś wyzywająco. I być może przesadzam z moimi scenariuszami, ale przeraża mnie dwóch facetów, którzy nie wiem kim tam są, bo są grekami, ale tam nie pracują, natomiast przesiadują całymi dniami w tej knajpie. To wypiją piwko, to kawe, gazetę czytają, za nic nie płacą, wchodzą sobie gdzie chcą. I przerażały mnie wczorajsze ściszone rozmowy szefa z nimi, w języku greckim oczywiście. Siedzieli za barem z szefem, pili piwo, patrzyli jak ja coś tam robię i rozmawiali bardzo cicho między sobą. Strasznie to podejrzane dla mnie było.

Problem jest jeszcze taki, że ja średnio mówię po niemiecku, dopiero się uczę, i rozumiem polecenia, nalewam piwko, napoje ale tak żeby wytłumaczyć szefowi, że jestem wierna, że nie chce kontaktów poza pracą itd to nie bardzo.
mi

Po tym co teraz napisałaś to już w ogóle jest to dla mnie podejrzane

bądź ostrożna... A tak swoją drogą jestem ciekawa jak on chce z Tobą rozmawiać na spacerze skoro Ty nie znasz języka

Cytat:

Napisane przez FlightlessBird

Dzień dobry

Udane dziś zakupy w lumpku zrobiłam. Udało mi się kupić 2 spódniczki, bo nie miałam żadnej krótszej na takie upały jak mamy

Poza tym co sądzicie o tych szpilkach:
http://www.mojeciuchy.pl/entityfiles...c4/3187157.jpg
??

Kupiłam takie nówki, z metką dziś w lumpku. Na nodze nie wyglądają wyzywająco mimo ćwieków i tak myślałam, żeby je ubrać do sukienki na wesele - tylko sukienki jeszcze nie mam, ale będzie jednokolorowa

za zakupy

a buty takie sobie

Nie lubię ćwieków. ale może na nodze wyglądają zupełnie inaczej

Anev0 · 2012-07-09, 11:18

Cytat:

Napisane przez melleczka

Nie są złe

Ale ja bym jej nosiła bardziej na co dzień - do dżinsów, skórzanej kurteczki. Jakoś mi się nie widzą do eleganckiej sukienki.

No ekstra do jensów będa wyglądać

zytka26 · 2012-07-09, 11:18

Cytat:

Napisane przez FlightlessBird

Poza tym co sądzicie o tych szpilkach:
http://www.mojeciuchy.pl/entityfiles...c4/3187157.jpg
??

Kupiłam takie nówki, z metką dziś w lumpku. Na nodze nie wyglądają wyzywająco mimo ćwieków i tak myślałam, żeby je ubrać do sukienki na wesele - tylko sukienki jeszcze nie mam, ale będzie jednokolorowa

Mnie się podobają

Oryginalne i na pewno nikt takich nie będzie miał

melleczka · 2012-07-09, 11:19

Gadaliśmy z Tż o tej Tajlandii

Zobaczymy jak będziemy stać finansowo po weselu i być może polecimy

wiecznie_pod_wiatr · 2012-07-09, 11:19

Cytat:

Napisane przez FlightlessBird

Poza tym co sądzicie o tych szpilkach:
http://www.mojeciuchy.pl/entityfiles...c4/3187157.jpg
??

Kupiłam takie nówki, z metką dziś w lumpku. Na nodze nie wyglądają wyzywająco mimo ćwieków i tak myślałam, żeby je ubrać do sukienki na wesele - tylko sukienki jeszcze nie mam, ale będzie jednokolorowa

nie w moim stylu

. Nie lubię takich ćwieków

. Wyglądają przez nie na bardzo masywne, więc wg mnie nadają się raczej do jeansów, na pewno nie do sukienki

capriola_87 · 2012-07-09, 11:20

Cytat:

Napisane przez moniczka_2010

Hej. Informuję że żyję. Wyjazd był taki sobie- nie wiem co będzie czy przyjadą na wesele. Wracając przyjeżdżało do mnie pogotowie bo zasłabłam. Że dalej słabo się czuję to idę zaraz do lekarza. Moze później do Was wpadnę jak dam radę

Tulę mocno

Cytat:

Napisane przez extassy

u nas tak samo. stawiamy na mlodych

. rodzina tylko ta najblizsza bedzie

U nas plan jest taki, żeby rodzinie i przyjezdnym dać rano śniadanie w hotelu, kawke i koniec

Nie wiem jak to wyjdzie, ale chcemy nawet mówić że poprawin nie robimy

a znajomym i miejscowym powiedzieć dykretnie jakoś i imprezę zrobić dopiero później, koło 18-19, powiemy wcześniej żeby wzięli wolne na poniedziałek jeśli mogą, myślę że nie będzie problemu

Cytat:

Napisane przez melleczka

Nie są złe

Ale ja bym jej nosiła bardziej na co dzień - do dżinsów, skórzanej kurteczki. Jakoś mi się nie widzą do eleganckiej sukienki.

Dla mnie za toporne do sukienki, ale właśnie do dzinów i kurtki super

extassy · 2012-07-09, 11:24

Cytat:

Napisane przez melleczka

Gadaliśmy z Tż o tej Tajlandii

Zobaczymy jak będziemy stać finansowo po weselu i być może polecimy

my po weselu kupujemy samochod

ten juz jest wysluzony. a podroz musi byc w jakies chlodniejsze rejony, tz zle znosi wysoki temperatury

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Cytat:

Napisane przez capriola_87

U nas plan jest taki, żeby rodzinie i przyjezdnym dać rano śniadanie w hotelu, kawke i koniec

Nie wiem jak to wyjdzie, ale chcemy nawet mówić że poprawin nie robimy

a znajomym i miejscowym powiedzieć dykretnie jakoś i imprezę zrobić dopiero później, koło 18-19, powiemy wcześniej żeby wzięli wolne na poniedziałek jeśli mogą, myślę że nie będzie problemu

Dla mnie za toporne do sukienki, ale właśnie do dzinów i kurtki super

nie wiem czy to najlpeszy pomysl. lepiej powiedziec ze tylko dla najblizszej rodziny. ja bym sie bala ze ktos i tak moze sie dowiedziec i bedzie kwas

asia_28w · 2012-07-09, 11:24

Cytat:

Napisane przez dastin

Po tym co teraz napisałaś to już w ogóle jest to dla mnie podejrzane

bądź ostrożna... A tak swoją drogą jestem ciekawa jak on chce z Tobą rozmawiać na spacerze skoro Ty nie znasz języka

No właśnie...samo przez się mówi jakie ma zamiary. Kwestia tylko czy może sobie da siana, czy będzie chciał za wszelką cenę osiągnąć swój cel...

No nic dziewczyny, dzięki za rady, pogadam dziś z tatą i chyba poproszę go, żebyśmy się rozejrzeli za nową pracą.

Uciekam na zakupy, zajrzę tu niedługo

wiecznie_pod_wiatr · 2012-07-09, 11:25

Cytat:

Napisane przez asia_28w

No właśnie...samo przez się mówi jakie ma zamiary. Kwestia tylko czy może sobie da siana, czy będzie chciał za wszelką cenę osiągnąć swój cel...

No nic dziewczyny, dzięki za rady, pogadam dziś z tatą i chyba poproszę go, żebyśmy się rozejrzeli za nową pracą.

Uciekam na zakupy, zajrzę tu niedługo

udanych zakupów

. Pa

acidka · 2012-07-09, 11:27

Cytat:

Napisane przez melleczka

acidka ja bym nie zostawiała

Ale to ja, bo znając mnie sukienka by się wyleżała rok w szafie w oczekiwaniu na swój wielki dzień, a ja 2 tygodnie przed poprawinami bym znalazła coś lepszego

znam to (tak samo wymarzona sukienka: JA8465 - odkąd jestem tu na wątku zniknęła i były już dwie inne wymarzone, więc jak pójdę mierzyć jakoś pod koniec roku to koncepcja pewnie będzie jeszcze inna)

ale jednak zawiozę do mamy do tego worka hermetycznego i przez rok nie otworzę, by spojrzeć na nią świeżą miłością w sierpniu

Cytat:

Napisane przez melleczka

Gadaliśmy z Tż o tej Tajlandii

Zobaczymy jak będziemy stać finansowo po weselu i być może polecimy

super! marzenia trzeba realizować

ja bym chciała może Czarnogórę albo Chorwację

FlightlessBird · 2012-07-09, 11:27

Zaraz coś rozwalę

marta1881 · 2012-07-09, 11:28

Ale u mnie leje!!!

Flight popieram zdanie dziewczyn

buty super,ale do jeansów albo spódniczki

dastin · 2012-07-09, 11:28

Cytat:

Napisane przez asia_28w

No właśnie...samo przez się mówi jakie ma zamiary. Kwestia tylko czy może sobie da siana, czy będzie chciał za wszelką cenę osiągnąć swój cel...

No nic dziewczyny, dzięki za rady, pogadam dziś z tatą i chyba poproszę go, żebyśmy się rozejrzeli za nową pracą.

Uciekam na zakupy, zajrzę tu niedługo

masz rację

FlightlessBird · 2012-07-09, 11:33

Cytat:

Napisane przez extassy

my po weselu kupujemy samochod

ten juz jest wysluzony. a podroz musi byc w jakies chlodniejsze rejony, tz zle znosi wysoki temperatury

A co macie teraz za auto, że takie wysłużone już? Stare?

extassy · 2012-07-09, 11:36

Cytat:

Napisane przez FlightlessBird

A co macie teraz za auto, że takie wysłużone już? Stare?

fiacika

wysluzone i to dosyc bardzo ale za to jakie tanie w utrzymaniu

i jeszcze zarabia na siebie. tz uzycza szefowej na wynosy. kilometr kosztuje nas 0,25 a wypozyczamy po 0,8 za km

capriola_87 · 2012-07-09, 11:36

Cytat:

Napisane przez extassy

nie wiem czy to najlpeszy pomysl. lepiej powiedziec ze tylko dla najblizszej rodziny. ja bym sie bala ze ktos i tak moze sie dowiedziec i bedzie kwas

Nie wiem sama... tzn. tym co śpią w hotelu powiemy że rano śniadanie itp. Tym bardziej że to niedziela więc nawet jak byśmy powiedzieli że poprawiny wieczorem u nas to Ci przyjezdni raczej i tak nie zostaną...no nie wiem, pomyślimy jeszcze

Viollet87 · 2012-07-09, 11:38

Cytat:

Napisane przez extassy

ja jeszcze czekam na wyniki, wszystko napisane i zostalo tylko czekac

Cytat:

Napisane przez myszka 1234567

Gratulacje!

Cytat:

Napisane przez dastin

super

Cytat:

Napisane przez malinka9191

Dzięki

Cytat:

Napisane przez acidka

Też o tym myślałam, ale moja mama ma jakieś specjalne worki do przechowywania ciuchów i może do takiego wora bym włożyła

no bo już sobie siebie w niej wyobraziłam i teraz klops, bo nie wiem. A z drugiej strony dziewczyny już tu mają ślubne kupione i nie boją się zżółknięcia, więc może ja też zaryzykuję...

Myślę, że nie zżółknie

noszę mnóstwo białych rzeczy (zwłaszcza latem), niektóre mają po 3-4 lata i nic im się nie dzieje

a bywa, że wiszą w szafie rok niedotykane.

Cytat:

Napisane przez asia_28w

Cześć dziewczyny...mam problem i muszę się Wam wygadać i prosić o radę.

Jak już wspominałam na wizażu wyjechałam do pracy do Niemiec, pracuje w greckiej knajpie. Wczoraj byl moj czwarty dzień. Na początku wydawało mi się, że jest super, szef miły, że będzie mi się tam dobrze pracowało. Drugiego dnia miałam na sobie białą bluzkę z kwadratowy dekoltem- nie jakoś bardzo wycięta, ale jednak nieco odsłaniała. Kiedy natomiast trzeciego dnia przyszłam do pracy w koszulowej białej bluzce, zapinanej na guziki szef mi aż 3 razy przypomniał, żebym przychodziła w takiej bluzce jak ubiegłego dnia. Nie spodobało mi się to, ale pomyślałam sobie, że ok w niektórych lokalach dziewczyny mają wymogi spódniczek, kabaretek, czy krótkich spodenek, to nic wielkiego jak nie będę się zapinała pod szyje. W związku z tym wczoraj ubrałam tę samą bluzkę co dnia drugiego-z dekoltem. I tu się zaczyna problem. Szef się wczoraj dziwnie zachowywał, dziwnie na mnie patrzył, aż w pewnym momencie podszedł i zapytał co robie jutro czyli dzisiaj. W poniedziałki knajpa jest nieczynna więc mam dziś wolne. To odpowiedziałam mu, że nie robie nic, bo sobie pomyślałam, że może mają jakieś sprzątanie knajpy czy coś w tym stylu i chce mnie zatrudnić. A wiadomo, przyjechałam tu żeby sobie zarobić. A on mi na to, że chce mnie wziąć jutro na spacer. W ogóle się tego nie spodziewałam, wymigałam się, że tata remontuje nowe mieszkanie i być może będę musiała mu pomoc przy sprzątaniu. Na co on odpowiedzial "to w następnym tygodniu".

Do końca wczorajszego wieczoru byłam tak wystraszona, że oczami wyobraźni sobie układałam różne scenariusze. Między innymi, że mnie chce komuś podstawić, albo sprzedać do jakiegoś burdelu. Do tego stopnia, że jak piłam wodę i musialam odejść od niej na chwilę to ją wylałam później do zlewu bo się bałam czy mi czegoś nie dosypali.

Nie wiem co mam robić- czy powiedzieć o tym tacie(mieszkam tu z tata)? Bo może ten szef tylko liczy na jakiś romans i jak go spławię z tym spacerem raz i drugi to sobie da siana?

Dodam, że kończę pracę między 24-3 w nocy, parkuję auto przy pobliskiej przecznicy i sama wracam do domu.

Przesadzam czy serio powinnam się bać?

Pomóżcie

Tak jak napisały dziewczyny - ja też bym się bała. Koniecznie powiedz o tym tacie i najlepiej już szukaj nowej pracy, a faceta spławiaj - byle delikatnie... Trzymaj się

Cytat:

Napisane przez moniczka_2010

Hej. Informuję że żyję. Wyjazd był taki sobie- nie wiem co będzie czy przyjadą na wesele. Wracając przyjeżdżało do mnie pogotowie bo zasłabłam. Że dalej słabo się czuję to idę zaraz do lekarza. Moze później do Was wpadnę jak dam radę

O kurcze

Zdrowiej! I wpadnij opowiedzieć jak reakcja rodziny.

Cytat:

Napisane przez FlightlessBird

Dzień dobry

Udane dziś zakupy w lumpku zrobiłam. Udało mi się kupić 2 spódniczki, bo nie miałam żadnej krótszej na takie upały jak mamy

Poza tym co sądzicie o tych szpilkach:
http://www.mojeciuchy.pl/entityfiles...c4/3187157.jpg
??

Kupiłam takie nówki, z metką dziś w lumpku. Na nodze nie wyglądają wyzywająco mimo ćwieków i tak myślałam, żeby je ubrać do sukienki na wesele - tylko sukienki jeszcze nie mam, ale będzie jednokolorowa

nie podobają mi się... lubię klasyczne, subtelne buty. Te widzę ewentualnie do dżinsów, ale do niczego więcej - na pewno nie do sukienki.

Cytat:

Napisane przez FlightlessBird

Zaraz coś rozwalę

Co się stało?

komu należy się lanie?

extassy · 2012-07-09, 11:38

Cytat:

Napisane przez capriola_87

Nie wiem sama... tzn. tym co śpią w hotelu powiemy że rano śniadanie itp. Tym bardziej że to niedziela więc nawet jak byśmy powiedzieli że poprawiny wieczorem u nas to Ci przyjezdni raczej i tak nie zostaną...no nie wiem, pomyślimy jeszcze

powiedzcie moze ze zanczynanie wieczorkiem

tak czy inaczej nie przyjda a kwasu nie bedzie.

2012-07-09, 11:12	#3695
marta1881 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 3 198	Dot.: Panny piszą tu w amoku, bo ślubują w przyszłym roku!:D PM2013 cz. 18 Burza idzie!! __________________ 11 tygodnie szczęścia

2012-07-09, 11:12	#3696
FlightlessBird Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 17 420	Dot.: Panny piszą tu w amoku, bo ślubują w przyszłym roku!:D PM2013 cz. 18 Dzień dobry Udane dziś zakupy w lumpku zrobiłam. Udało mi się kupić 2 spódniczki, bo nie miałam żadnej krótszej na takie upały jak mamy Poza tym co sądzicie o tych szpilkach: http://www.mojeciuchy.pl/entityfiles...c4/3187157.jpg ?? Kupiłam takie nówki, z metką dziś w lumpku. Na nodze nie wyglądają wyzywająco mimo ćwieków i tak myślałam, żeby je ubrać do sukienki na wesele - tylko sukienki jeszcze nie mam, ale będzie jednokolorowa __________________ II krechy - 10.08.2014 Tatianka 23.04.2015

2012-07-09, 11:17	#3702
melleczka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 18 843	Dot.: Panny piszą tu w amoku, bo ślubują w przyszłym roku!:D PM2013 cz. 18 acidka ja bym nie zostawiała Ale to ja, bo znając mnie sukienka by się wyleżała rok w szafie w oczekiwaniu na swój wielki dzień, a ja 2 tygodnie przed poprawinami bym znalazła coś lepszego __________________ "Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..."

2012-07-09, 11:19	#3706
melleczka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 18 843	Dot.: Panny piszą tu w amoku, bo ślubują w przyszłym roku!:D PM2013 cz. 18 Gadaliśmy z Tż o tej Tajlandii Zobaczymy jak będziemy stać finansowo po weselu i być może polecimy __________________ "Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..."

2012-07-09, 11:27	#3713
FlightlessBird Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 17 420	Dot.: Panny piszą tu w amoku, bo ślubują w przyszłym roku!:D PM2013 cz. 18 Zaraz coś rozwalę __________________ II krechy - 10.08.2014 Tatianka 23.04.2015

2012-07-09, 11:28	#3714
marta1881 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 3 198	Dot.: Panny piszą tu w amoku, bo ślubują w przyszłym roku!:D PM2013 cz. 18 Ale u mnie leje!!! Flight popieram zdanie dziewczynbuty super,ale do jeansów albo spódniczki __________________ 11 tygodnie szczęścia

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)