Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,cz.IX

[_Maya_]

Napisane przez fonn

Dzięki
to nie ja zmieniłam szpital... to szpital zmienił mnie jestem "pacjentką obciążoną ryzykiem powikłań kardio- i neurologicznych" i na dwa dni przed terminem sam pan ordynator powiedział mi że mam sobie szukać innego szpitala. To zabawne, bo pół roku chodziłam tam na konsultacje w ciąży i nikt z lekarzy mi wcześniej nie powiedział, że może być problem i powinnam rodzić gdzie indziej - dopiero te dwa dni przed terminem.
Ostatecznie nie żałuję biegu spraw, ale stresu się solidnie najedliśmy.

Gratuluję Ci serdecznie Córeczki

no to faktycznie w porę Cie poinformowali o konieczności zmiany miejsca...

[fonn]

Napisane przez _Maya_

no to faktycznie w porę Cie poinformowali o konieczności zmiany miejsca...

No tak, byłam zachwycona rozwojem wydarzeń
Znali moją "historię" od 4 m-ca ciąży, a nagle w przeddzień planowanego porodu taka akcja. Ale może na dobre nam to wyszło szpital przy Czerniakowskiej mogę śmiało polecić.

[_millena]

Napisane przez anulka4771

Heh ja dzisiaj chodziłam po Tesco bez celu

Za to pogrubione należą się
Ja też mam czasami ochotę wyjść,nie mówie tu o wyjeżdzie ale wyjść i co chociaż mogę to się obawiam,że nie nakarmi tak jak ja,nie przewinie,nie odbije tak jak ja to tylko umiemheh bo przecież nikt nie zrobi tego lepiejŻe jak Szymon będzie płakał to nie utulę go.A w ciązy mówiłam że nie omieszkam go zostawić z dwójką dzieci.....ale poczekam aż Szymonek będzie miał ze 3-4 m-ce i robię wypad

no to ja nie mam takich zmartwien chetnie bym zostawila tz'ta z dzieckiem, tylko na razie nie mam okazji, bo jestesmy u mamy i widzimy sie weekendami i jakos tak nie bardzo mam nawet z kim tu wyjsc, bo kolezanki w wielkich miastach zostaly ....

Napisane przez stokroteczka777

Tak, znam to. Coś ostatnio mnie ta Biedronka wkurza. Nic nie kupisz a płacisz dużo. Poza tym przemeblowali ją i teraz wszystkiego trzeba szukać.

no co wy? ja nie bylam co prawda z miesiac w biedrze, ale zawsze jak szlam to sie cieszylam ze pol sklepu za 200 zł wywiozłam

Napisane przez Gaabbi

Cześć.

Jak Wam Dzieci usypiają przy cycu, to też je bierzecie od razu po karmieniu do odbicia?

jak długo je to tak. a jak pije krotko ale usypia to klade na boczku i nie odbijam. albo chwile na brzuszku i przekladam na plecki po chwili.
ja wlasnie staram sie czesto odbijac przez wzdecia. zawsze próbuje przed jedzeniem , nie zawsze sie odbije co prawda przed, czesto w trakcie odbijam, jak widze ze za szybko usypia i chce zeby jeszcze dojadł, to akurat sie rozbudza, no i staram sie odbijac po, ale z roznym skutkiem...

[ladybird_1987]

Napisane przez _Maya_

o żesz Ty....
moja chyba też przybiera, bo fałdek ma coraz więcej (od wczoraj zaczęła półtora cycka jeść...będzie mały ludzik michelin )
gdybym nie wybudziła to z tego nadmiaru wolnego czasu bym chyba oszalała
w dzień też nie wybudzasz?

W dzień nie ma potrzeby, sama się wybudza. Najdłużej w dzień spała 4,5 h ciągiem. W sumie to u mnie jest tak: jak mała marudzi to mi źle. Później śpi kilka godzin, to mi się nudzi. Ale w sumie niech taki stan rzeczy pozostanie jak najdłużej. Już widzę że mniej śpi w dzień. Od tygodnia ma taki czas dłuższej aktywności w ciągu dnia. Np. nakarmię ją, przyśnie na 10 min. i nie śpi jakieś 3 h do następnego karmienia, dopiero później zasypia. Czyli i tak nie jest źle.

[_millena]

fonn witaj jak wam idzie?

[begie13]

Napisane przez Tacca

Ano, co zrobić...

Mój się przymila, jak mnie zdenerwuje i się pogniewam... Wyprowadza mnie to jeszcze bardziej z równowagi.

mój tak samo robi...eh

Napisane przez aga_bre

My jutro na szczepienie idziemy. Trzynajcie kciuki z Mikiego.

kciumi zacisniete

Napisane przez stokroteczka777

Tak, znam to. Coś ostatnio mnie ta Biedronka wkurza. Nic nie kupisz a płacisz dużo. Poza tym przemeblowali ją i teraz wszystkiego trzeba szukać.

tez to wlasnie zauwazylam

Napisane przez Gaabbi

Cześć.

Jak Wam Dzieci usypiają przy cycu, to też je bierzecie od razu po karmieniu do odbicia?

nie odbijam ale rzadko sie zdarzy zasnie w dzien podczas karmienia

Napisane przez Pandzia_2010

Hej. Z Julka juz lepiej odrazu byla poprawa. Przeszlismy definitywnie na mm. Mialam malo pokarmu do tego szpital nie mialam sily walczyc. Od wtorku do dzis 4;5/5kg mniej zalezy jak stane.
Sale mamy pojedyncza. Moj Kochany maz zmienia sie ze mna w kratke jutro na noc przyjedzie. Idzie oszalec w taki upal w szpitalu. Bede jutro blagac o wypis we wtorek.

dobrze ze juz lepiej, zdrówka

Napisane przez fonn

Cześć

Dziękuję Niuni za zaanonsowanie narodzin mojego syna oraz za wszystkie gratulacje

Wpadam tylko, żeby się przywitać.
Mayu, nie rodziłam ostatecznie w tym samym co Ty szpitalu, długo by mówić, dlaczego miałam tydzień po terminie wywoływany poród w Orłowskim, wspominam bardzo dobrze, przesympatyczny i pomocny personel, zwłaszcza na porodówce, gdzie wraz z mężem spędziłam długie 11 godzin.
Na położnictwie tragedia, tzn personalnie nadal super, ale upały prawie nas tam wykończyły.

Syn miał wg usg ważyć około 4kg, a ważył równiutkie 3070 urodzony naturalnie, ale po długiej walce. Mój dzielny Mąż wbrew wcześniejszym naszym planom towarzyszył mi przez cały czas, za co jestem mu niezmiernie wdzięczna.

Gratuluję wszystkim Mamom i mam nadzieję, że już lada moment przeniesiemy się do odchowalni

gratuluję jeszcze raz

kurde jaj mi ktos jeszcze raz dziecko zbudzi domofonem to zabije ! wylaczam go

[anulka4771]

Ku.wa czy ktoś mi powie jak się składa te pałąki w macie bo zaraz nie wytrzymam i poleci ona prze balkon.G jakieś ja nie mam cierpliwości do takich rzeczy

[fonn]

Napisane przez _millena

fonn witaj jak wam idzie?

Hej
no cóż, ekspertem jeszcze w temacie nie jestem
ale nie mamy żadnych problemów poza jednym: kolki albo coś podobnego; zwał jak zwał, ale małego czasem (1-3 razy dziennie) trafia szlag i potwornie krzyczy, macha rączkami i nożkami, krzyczy z samego środka, tak jakby płuckami i nie jest to ani głód, ani pieluszka, ani brak bliskości czy też reakcja na hałasy/światło. Po prostu się drze. Podobno kolki od trzeciego tygodnia, ale u nas takie zachowanie pojawiło sie jeszcze w szpitalu i tam lekarze prognozowali jakąś formę kolki. Poza tym jest aniołkiem.

Aha, i w temacie pielęgnacji "siusiaka" (przejrzałam ostatnie strony wątku) nam kazali próbować po kąpieli po kawałeczku odciągać napletek i zapuszczać kropelki (antybakteryjnie), żeby nie zrobiła się stulejka. Każdy mówi co innego z pępkiem też różni lekarze różnie doradzali. Na poporodowym zalecili suchą pielęgnację, a parę dni później pediatra z innej placówki powiedział nam że pępek mógłby wyglądać lepiej i nakazano przemywanie octeniseptem. Nazajutrz kikut odpadł, w szóstej dobie

[_Maya_]

Napisane przez fonn

Hej
no cóż, ekspertem jeszcze w temacie nie jestem
ale nie mamy żadnych problemów poza jednym: kolki albo coś podobnego; zwał jak zwał, ale małego czasem (1-3 razy dziennie) trafia szlag i potwornie krzyczy, macha rączkami i nożkami, krzyczy z samego środka, tak jakby płuckami i nie jest to ani głód, ani pieluszka, ani brak bliskości czy też reakcja na hałasy/światło. Po prostu się drze. Podobno kolki od trzeciego tygodnia, ale u nas takie zachowanie pojawiło sie jeszcze w szpitalu i tam lekarze prognozowali jakąś formę kolki. Poza tym jest aniołkiem.

Aha, i w temacie pielęgnacji "siusiaka" (przejrzałam ostatnie strony wątku) nam kazali próbować po kąpieli po kawałeczku odciągać napletek i zapuszczać kropelki (antybakteryjnie), żeby nie zrobiła się stulejka. Każdy mówi co innego z pępkiem też różni lekarze różnie doradzali. Na poporodowym zalecili suchą pielęgnację, a parę dni później pediatra z innej placówki powiedział nam że pępek mógłby wyglądać lepiej i nakazano przemywanie octeniseptem. Nazajutrz kikut odpadł, w szóstej dobie

ale Wam zazdroszczę...my dalej kikutka mamy ale to dlatego, ze w szpitalu nie za bardzo pokazali mi jak się z nim obchodzić i przemywałam go za delikatnie

[_millena]

nam tez kazano odciągać skórke na siusiaku..... delikatnie, ze 3 razy w tygodniu. a jakie kropelki masz do tego?

[fonn]

Napisane przez _millena

nam tez kazano odciągać skórke na siusiaku..... delikatnie, ze 3 razy w tygodniu. a jakie kropelki masz do tego?

Tobrex, nam kazano używać codziennie.

[_agata]

Witajcie cześć i czołem!


A my wczoraj cały dzień poza domem
Jak mi dziecko padło po kąpieli 0 21 to spało do 9 rano, z jednym szybkim karmieniem o 4

Napisane przez agatka661

Millena, ja mam wlasnie nikona d90 i ejstem bardzooo zadowolona
wczesniej robilam zdjecia sony alfa jakastam i bez porownania z nikonem
jakbys dokupila ten obietyw co ja kupilam 50mm napewno bylabys bardzo zadowolona.
aparaty nie wiem po ile teraz chodza, zauwazylam ze chyba zdrozaly?!...

Napisane przez anulka4771

Dla mnie każde samotne wyjście do sklepu to jakby dziecko wpuścili do sklepu z cukierkamiNormal nie czuję się jakaś wolna wtedy

Jutro idę kupić matę edukacyjną,cieszę się jak małe dziecko,powinno się spodobać Szymonowi tym samym będę mieś więcej czasu.

Spodoba się, spodoba. Zawsze jest chwila na umycie się, śniadanie...

Napisane przez Alfahelisa

Witam sie ze szpitala nudno tu. Ktg mam robione 3 razy dziennie dzis mialam tez amnioskopie - wody sa czyste. Juto proba oksytocynowa licze ze po oksy sie w koncu cos ruszy to juz 10 dzien po terminie bedzie. Ile sie naczekam na to dziecko

ranyboskie! Jeszcze czekają...?

Napisane przez begie13

Alfa powodzenia życzę

jeśli chodzi o przytulanki to u mnie też cienko, nie wiem czemu ale jak mąż przyjdzie i zacznie się przymilać i mnie głaskać to mnie jakoś denerwuje

Daj się mężowi pogłaskać tak długo aż Ci złość przejdzie. Fajnie jest

Napisane przez Gaabbi

Cześć.

Jak Wam Dzieci usypiają przy cycu, to też je bierzecie od razu po karmieniu do odbicia?

Jak uśnie to nie odbijam. Chyba że go wezmę lekko do pionu, tzn.pod ukosem, i mu się beknie.
Ale ja odbijam w trakcie jedzenia. Tak po5-7 minutach biorę Maćka podnoszę tak do ok. 45 stopni i beka. A jako, że na początku łyka najwiecej powietrrza to później już niewiele do odbeknięcia zostaje

Napisane przez 2befree

Mam pytanie w kwestii karmienia piersią - czy przy takich upałach można założyć, że mała powinna jeść po ok. 2h i jak wcześniej płacze i wcina łapki, to wcale nie jest głodna? Ja za każdym razem myślę, że pewnie chce jej się pić i ją przystawiam. Tyle, że w takim systemie nie mamy szans na unormowanie dnia Dodam, że Oliwka dużo ulewa i wtedy myślę sobie, że może rzeczywiście je za często... ehhh

Można założyć, że jest spragniona.
Maciej, który z zasady je rzadko ale dużo, wczoraj jadł i pił jakieś 11 razy, sama się w tym pogubiłam.
Rytm dnia nieco się zmienia, ale dziecko rośnie więc jego potrzeby odnośnie spania, aktywności i jedzenia też się zmieniają

Napisane przez _Maya_

moja je z dokładnością prawie do minut co 3 godziny...wybudza się opornie, więc musimy jej w tym pomagać - wczoraj pół godziny się z nią miziałam, żeby cycka zaciągnęła...

Dziewczyny jaki macie system karmienia i przewijania?

bo ja najpierw moją wybudzam > daję jeść > odbijam > zmieniam pieluchę > wracam do karmienia przy którym Mała odpływa...

czasami trzeba powtórzyć zmianę pieluchy bo oczywiście moja córka też zna zasadę, że najlepiej narobić w czystego pampka Ciekawa jestem jak Wy sobie wypracowałyście ten "rytuał"

zmiana pieluchy - odbicie - jedzenie - w trakcie odbicie - jak walnie kupę przy jedzeniu a akurat po tym jedzenniu będzie drzemka to przewijanie - dalej jedzenie - jak nie zaśnie to odbicie, a jak zasypia to do wyrka i spanie

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez anulka4771

Ku.wa czy ktoś mi powie jak się składa te pałąki w macie bo zaraz nie wytrzymam i poleci ona prze balkon.G jakieś ja nie mam cierpliwości do takich rzeczy

Jaką masz?

Napisane przez fonn

Hej
no cóż, ekspertem jeszcze w temacie nie jestem
ale nie mamy żadnych problemów poza jednym: kolki albo coś podobnego; zwał jak zwał, ale małego czasem (1-3 razy dziennie) trafia szlag i potwornie krzyczy, macha rączkami i nożkami, krzyczy z samego środka, tak jakby płuckami i nie jest to ani głód, ani pieluszka, ani brak bliskości czy też reakcja na hałasy/światło. Po prostu się drze. Podobno kolki od trzeciego tygodnia, ale u nas takie zachowanie pojawiło sie jeszcze w szpitalu i tam lekarze prognozowali jakąś formę kolki. Poza tym jest aniołkiem.

Podajesz małemu coś na te bóle brzuszka?

[fonn]

Napisane przez _agata

Podajesz małemu coś na te bóle brzuszka?

Nie, bo nie wiem co pediatrzy nam za bardzo nie pomogli, a ja już jestem skołowana wszelką wiedzą i niewiedzą. Wiem, że na kolki podaje sie preparaty symeticonu, ale tego jeszcze z lekarzem nie przerobiłam, a na własną rękę się boję. Jestesmy dziś dopiero piąty dzień w domu, więc się ciągle oswajamy, miałam nadzieję, że problem się bierze z rozdrażnienia, ale chyba niestety nie...

[ladybird_1987]

Śpieszę z wieściami od izotropii:
"Hejka! Leżę z balonikiem żeby zwiększyć rozwarcie i wywołać skurcze, jutro mają mi dać kroplówkę a jak to nic nie da to będzie cc. Mam nadzieję że Alfy tak nie męczą. Jestem załamana i przerażona i ciągle płaczę z nerwów, a męża mi wygonili bo od 14 są odwiedziny. Pozdrawiam."

[fonn]

Napisane przez ladybird_1987

Śpieszę z wieściami od izotropii:
"Hejka! Leżę z balonikiem żeby zwiększyć rozwarcie i wywołać skurcze, jutro mają mi dać kroplówkę a jak to nic nie da to będzie cc. Mam nadzieję że Alfy tak nie męczą. Jestem załamana i przerażona i ciągle płaczę z nerwów, a męża mi wygonili bo od 14 są odwiedziny. Pozdrawiam."

Bidula
Ja też miałam balonik - biegaliśmy z mężem po schodach na 5. piętro, akcja ruszyła po 13 odzinach od założenia
balonik na leżąco podobno ma niewiele sensu, więc - jeśli izotropia nie musi leżeć - proponuję spacery po szpitalnym korytarzu trzymam kciuki!

[anulka4771]

Napisane przez _agata

Witajcie cześć i czołem!


A my wczoraj cały dzień poza domem
Jak mi dziecko padło po kąpieli 0 21 to spało do 9 rano, z jednym szybkim karmieniem o 4






Spodoba się, spodoba. Zawsze jest chwila na umycie się, śniadanie...





ranyboskie! Jeszcze czekają...?




Daj się mężowi pogłaskać tak długo aż Ci złość przejdzie. Fajnie jest




Jak uśnie to nie odbijam. Chyba że go wezmę lekko do pionu, tzn.pod ukosem, i mu się beknie.
Ale ja odbijam w trakcie jedzenia. Tak po5-7 minutach biorę Maćka podnoszę tak do ok. 45 stopni i beka. A jako, że na początku łyka najwiecej powietrrza to później już niewiele do odbeknięcia zostaje





Można założyć, że jest spragniona.
Maciej, który z zasady je rzadko ale dużo, wczoraj jadł i pił jakieś 11 razy, sama się w tym pogubiłam.
Rytm dnia nieco się zmienia, ale dziecko rośnie więc jego potrzeby odnośnie spania, aktywności i jedzenia też się zmieniają




zmiana pieluchy - odbicie - jedzenie - w trakcie odbicie - jak walnie kupę przy jedzeniu a akurat po tym jedzenniu będzie drzemka to przewijanie - dalej jedzenie - jak nie zaśnie to odbicie, a jak zasypia to do wyrka i spanie

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------



Jaką masz?




Podajesz małemu coś na te bóle brzuszka?

http://allegro.pl/smily-play-edukacy...472493916.html
złozyłam prowizorycznie,mężowi zostawiam bo nie mam siły już.Jasna cholera że to tak ciężko się składa,normalnie chyba nawet rozwaliłam,bo te pałaki są z kijkiem w środku,jeden pałąk ma dwa zgięcia które trzeba złożyć i za chiny ludowe nie mogę.

Napisane przez ladybird_1987

Śpieszę z wieściami od izotropii:
"Hejka! Leżę z balonikiem żeby zwiększyć rozwarcie i wywołać skurcze, jutro mają mi dać kroplówkę a jak to nic nie da to będzie cc. Mam nadzieję że Alfy tak nie męczą. Jestem załamana i przerażona i ciągle płaczę z nerwów, a męża mi wygonili bo od 14 są odwiedziny. Pozdrawiam."

życzę żeby się ruszyło.

[_agata]

Napisane przez fonn

Nie, bo nie wiem co pediatrzy nam za bardzo nie pomogli, a ja już jestem skołowana wszelką wiedzą i niewiedzą. Wiem, że na kolki podaje sie preparaty symeticonu, ale tego jeszcze z lekarzem nie przerobiłam, a na własną rękę się boję. Jestesmy dziś dopiero piąty dzień w domu, więc się ciągle oswajamy, miałam nadzieję, że problem się bierze z rozdrażnienia, ale chyba niestety nie...

My od miesiąca podajemy symeticon, bo Maciej od czasu do czasu się prężył. I jest zdecydowanie lepiej.
A co tu może pediatra, nie ma co przerabiać Powie Ci jaki możesz kupić. Ja od razu kupiłam Bobotic, bo ma największą dawkę.

Oby u Was to nie były kolki.

Napisane przez ladybird_1987

Śpieszę z wieściami od izotropii:
"Hejka! Leżę z balonikiem żeby zwiększyć rozwarcie i wywołać skurcze, jutro mają mi dać kroplówkę a jak to nic nie da to będzie cc. Mam nadzieję że Alfy tak nie męczą. Jestem załamana i przerażona i ciągle płaczę z nerwów, a męża mi wygonili bo od 14 są odwiedziny. Pozdrawiam."

Niech pójdzie szybko, zaciskam kciuki!

Musimy się do odchowalni przenieść przecież

Napisane przez anulka4771

http://allegro.pl/smily-play-edukacy...472493916.html
złozyłam prowizorycznie,mężowi zostawiam bo nie mam siły już.Jasna cholera że to tak ciężko się składa,normalnie chyba nawet rozwaliłam,bo te pałaki są z kijkiem w środku,jeden pałąk ma dwa zgięcia które trzeba złożyć i za chiny ludowe nie mogę.

życzę żeby się ruszyło.

A to nie wiem jak tę się składa.
Nie ma instrukcji?
Długo czekałaś na przesyłkę od tego sprzedającego? Bo w piątek zamówiłąm trochę zabawek i nie wiem kiedy się spodziewać

[anulka4771]

Napisane przez _agata

A to nie wiem jak tę się składa.
Nie ma instrukcji?
Długo czekałaś na przesyłkę od tego sprzedającego? Bo w piątek zamówiłąm trochę zabawek i nie wiem kiedy się spodziewać

No jakaś porażka poprostu żeby dorosły człowiek nie umiał tego złozyć
Instrukcja brzmi tak:złożyć według instrukcji i to wszystko pokazane na rysunku są pałąki złożone już a nie jak złożyć.I ja ją kupiłam u mnie w sklepie za 144zł.

[_millena]

jak wy to robicie ze wasze dzieci tyle spia ??????
moj wczoraj zjadl jednego cyca przed kapiela, drugiego po , potem dostał butle, zjadł 30ml, i spał 1,5 h :mur" i od 0.30 do teraz mamy jazde bez trzymanki tak jak wczoraj i przedwczoraj spal kolo 10 jakies 30 min z wlaczona suszarka i teraz tez 30 min na balkonie. za chwile idziemy na spacer do lekarza, potem jestem umowiona z kolezanka i jak znam zycie bobas nie zasnie do wieczora przeciez mnie sie juz pomysły koncza co z nim robic.
moze wasze dzieci po prostu nie spia w dzien?? no ale moj tez nie spi w dzien ja nie wiem......
przy cycku usnie, a jak go przekladam do lozeczka to oczy jak 5 zł.... w zasadzie to tylko po kapieli go moge spokojnie odlozyc z rak, bo odpływa. jak tak dalej bedzie to go bede kapac 3x dziennie

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez fonn

Nie, bo nie wiem co pediatrzy nam za bardzo nie pomogli, a ja już jestem skołowana wszelką wiedzą i niewiedzą. Wiem, że na kolki podaje sie preparaty symeticonu, ale tego jeszcze z lekarzem nie przerobiłam, a na własną rękę się boję. Jestesmy dziś dopiero piąty dzień w domu, więc się ciągle oswajamy, miałam nadzieję, że problem się bierze z rozdrażnienia, ale chyba niestety nie...

a jak karmisz??

na placz i rozdraznienie polecam suszarke i ciepła pieluszke na brzuszek albo termofor.

[fonn]

Napisane przez _agata

My od miesiąca podajemy symeticon, bo Maciej od czasu do czasu się prężył. I jest zdecydowanie lepiej.
A co tu może pediatra, nie ma co przerabiać Powie Ci jaki możesz kupić. Ja od razu kupiłam Bobotic, bo ma największą dawkę.

Oby u Was to nie były kolki.

Pewnie masz rację
Właśnie nie wiem do końca co to, ale objawy opisywane przy kolce - wypisz wymaluj

Napisane przez _millena

jak wy to robicie ze wasze dzieci tyle spia ??????
moj wczoraj zjadl jednego cyca przed kapiela, drugiego po , potem dostał butle, zjadł 30ml, i spał 1,5 h :mur" i od 0.30 do teraz mamy jazde bez trzymanki tak jak wczoraj i przedwczoraj spal kolo 10 jakies 30 min z wlaczona suszarka i teraz tez 30 min na balkonie. za chwile idziemy na spacer do lekarza, potem jestem umowiona z kolezanka i jak znam zycie bobas nie zasnie do wieczora przeciez mnie sie juz pomysły koncza co z nim robic.
moze wasze dzieci po prostu nie spia w dzien?? no ale moj tez nie spi w dzien ja nie wiem......
przy cycku usnie, a jak go przekladam do lozeczka to oczy jak 5 zł.... w zasadzie to tylko po kapieli go moge spokojnie odlozyc z rak, bo odpływa. jak tak dalej bedzie to go bede kapac 3x dziennie

u mnie to samo
Za to suszarka/odkurzacz u nas nijak nie działają. A kąpiel mały od początku uwielbia

karmię piersią, raczej "na żądanie" - czasem go tylko budzę w nocy, jak śpi dłużej niż 4 godziny, ale to rzadko bywa

[anulka4771]

Napisane przez _millena

jak wy to robicie ze wasze dzieci tyle spia ??????
moj wczoraj zjadl jednego cyca przed kapiela, drugiego po , potem dostał butle, zjadł 30ml, i spał 1,5 h :mur" i od 0.30 do teraz mamy jazde bez trzymanki tak jak wczoraj i przedwczoraj spal kolo 10 jakies 30 min z wlaczona suszarka i teraz tez 30 min na balkonie. za chwile idziemy na spacer do lekarza, potem jestem umowiona z kolezanka i jak znam zycie bobas nie zasnie do wieczora przeciez mnie sie juz pomysły koncza co z nim robic.
moze wasze dzieci po prostu nie spia w dzien?? no ale moj tez nie spi w dzien ja nie wiem......
przy cycku usnie, a jak go przekladam do lozeczka to oczy jak 5 zł.... w zasadzie to tylko po kapieli go moge spokojnie odlozyc z rak, bo odpływa. jak tak dalej bedzie to go bede kapac 3x dziennie

Szymon nie spi w dzień prawie wcale robi sobie krótki drzemki po gora 30minut i 3h czuwania.Na noc idzie spać pomiędzy 20 a 21 i budzi się w nocy średnio co 3h czasami 4.Zazdroszcze tym dziewczynom których dzieci śpią chociaż 5h-marzy mi się tak.Lecz mi chyba nie będzie dane się wyspać jeszcze ze 4lataFilip zaczął przesypiać noce jak miał 4lata,teraz jak chory to się budzi pić.


Szymon do mnie dzisiaj tak gada że aż łezka mi sie zakręciała i piszczy

[ladybird_1987]

Napisane przez _millena

jak wy to robicie ze wasze dzieci tyle spia ??????

Nie wiem, taka się urodziła śpiąca. W szpitalu spała 11 h.

_agata pochwal się jakie zabawki kupiłaś. Szukam inspiracji. Na razie mamy konika z FP, ale słabe zainteresowanie. Muzyczkę staram się puszczać jak zasypia.
Wczoraj byłam u teściowej. I ona z lumpów przywlokła stado maskotek i mówi że to dla małej. Ja nic nie mam przeciwko SH (a nawet ), ale brzydkie były. I mówię że mają zostać u niej jak będzie mała przychodzić to będzie miała się czym bawić. A ona: nie, to ja wtedy następne kupię. Ale i tak nie wzięłam. Hi hi

[anulka4771]

mam dzisiaj serdecznie dosyćFilip jest taki marudzący że poprostu przechodzi sam siebie ale jest chory więc mu wybaczam najgorsze jest to ze brat do niego dołącza jak Filip jęczyZresztą zawsze jak jeden jęczy dołącza drugimam taki syf jakiego dawno tu nie było i nic jeszcze nie jadłam

[Timii]

jeny jakie moje dziecko jest marudne to szok! daje popalic.. w sobote i wczoraj nie spala od 14 do 22-23 i ciągle marudzila. juz od zmysłów z mężem odchodziliśmy... dziś rano to samo... oby jak najszybciej jej przeszło

kapukat - jak tam sytuacja w domu?? rodzice pojechali???

pandzia - duzo zdrówka dla Julki!



moj maz uparl sie ze Marcia bedzie spała w łóżeczku a nie ze mna. tak z nia walczył ostatnio że w końcu usnęła tam tak jak chciał. ale o 5 nad ranem zrobiła taka kupę że przeleciało przez pampersa, pajaca, kocyk, prześcieradło i ochraniacz na materac... zanim nam to wszystko wyschnie to pośpi sobie ze mna cwaniara

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez _millena

jak wy to robicie ze wasze dzieci tyle spia ??????
moj wczoraj zjadl jednego cyca przed kapiela, drugiego po , potem dostał butle, zjadł 30ml, i spał 1,5 h :mur" i od 0.30 do teraz mamy jazde bez trzymanki tak jak wczoraj i przedwczoraj spal kolo 10 jakies 30 min z wlaczona suszarka i teraz tez 30 min na balkonie. za chwile idziemy na spacer do lekarza, potem jestem umowiona z kolezanka i jak znam zycie bobas nie zasnie do wieczora przeciez mnie sie juz pomysły koncza co z nim robic.
moze wasze dzieci po prostu nie spia w dzien?? no ale moj tez nie spi w dzien ja nie wiem......
przy cycku usnie, a jak go przekladam do lozeczka to oczy jak 5 zł.... w zasadzie to tylko po kapieli go moge spokojnie odlozyc z rak, bo odpływa. jak tak dalej bedzie to go bede kapac 3x dziennie

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------



a jak karmisz??

na placz i rozdraznienie polecam suszarke i ciepła pieluszke na brzuszek albo termofor.

millena u mnie Marta śpi już 3 dzień po 10- 15 minut z suszarką. całe popołudnia tak wyglądaja i w nocy jak się przebudzi to też... można oszaleć kiedyś to minie mam nadzieje


dziewczyny jaki mam apetyt to szok!!! normalnie nie mogę się najeść do syta!! zjem śniadanie i za 10minut myślę o następnym! jem w sumie ciągle to samo bo u nas problemy z brzuszkiem nie ustępują ale mam już ochote na jakiegoś syfa z mcdonalda albo coś podobnego... waga stoi mi w miejscu, kiedy ja schudne??

[_millena]

Napisane przez anulka4771

Szymon nie spi w dzień prawie wcale robi sobie krótki drzemki po gora 30minut i 3h czuwania.

no ale moj np sie drze jak nie spi. sam sie soba zajmie co najwyzej przez 5 minut, mata nie dziala. zbawienna czasem jest hustawka, ale boje sie ze go rozbujam.....niechze on dorosnie juz

[moniczka1302]

hello

moje dziecko tez od wczoraj tylko spi i je, chwilka zabawy i znowu w kimono...

nie wiem czy nie za duzo spi ale chyba znowu jakas zmiana pogody jest i moze to ma wplyw ze taka ospala

[Timii]

Napisane przez moniczka1302

hello

moje dziecko tez od wczoraj tylko spi i je, chwilka zabawy i znowu w kimono...

nie wiem czy nie za duzo spi ale chyba znowu jakas zmiana pogody jest i moze to ma wplyw ze taka ospala

moniczka ciesz sie chwila spokoju poki ja masz. jak ci zacznie szalec tak jak nam to bedziesz tesknic za tymi momentami

[niunia32]

Napisane przez fonn

Dziękuję Niuni za zaanonsowanie narodzin mojego syna oraz za wszystkie gratulacje

polecam się na zaś
Witaj z powrotem
Nam pediatra poleciła espumisan (mała nie miała jeszcze 28 dni), ale jak się skończył to zakupiłam bobotic. od razu mogłam go kupić. nie dość że lepszy to jeszcze tańszy.

Napisane przez ladybird_1987

Śpieszę z wieściami od izotropii:
"Hejka! Leżę z balonikiem żeby zwiększyć rozwarcie i wywołać skurcze, jutro mają mi dać kroplówkę a jak to nic nie da to będzie cc. Mam nadzieję że Alfy tak nie męczą. Jestem załamana i przerażona i ciągle płaczę z nerwów, a męża mi wygonili bo od 14 są odwiedziny. Pozdrawiam."

trzymamy kciuki!

Napisane przez Timii

moj maz uparl sie ze Marcia bedzie spała w łóżeczku a nie ze mna. tak z nia walczył ostatnio że w końcu usnęła tam tak jak chciał. ale o 5 nad ranem zrobiła taka kupę że przeleciało przez pampersa, pajaca, kocyk, prześcieradło i ochraniacz na materac... zanim nam to wszystko wyschnie to pośpi sobie ze mna cwaniara

haha mała wie co robi. z mamą najlepiej

co do spania, to Malwina ostatnio coraz mniej śpi. właściwie to ma jedną taką dłuższą drzemkę w ciągu dnia (teraz właśnie) przysypiała u babci, poszłyśmy na spacer - po kartotekę do przychodni z babcią i do domu. dalej kima w wózku na balkonie.

mąż ma przynieść baterię do bujaczka. ciekawe czy się małej spodoba bo bujaczek jak najbardziej i zabawki przyczepione też

[Dasti80]

Hej

Agatka super plan z tym wyjazdem i brawa dla męża za odwagę.


U nas też jeszcze przytulanek nie było dlatego że czekam na pierwszą @ żeby obliczyć dni płodne bo boję się wpadki (jestem bardzo płodna, każda ciąża za pierwszym razem była) nie chcę brać tab anty, a tż nie ma przyjemności w gumce zresztą od 10 lat w naturalny sposób sięzabezpieczaliśmy i chcemy do tego wrócić.

Gin powiedział że za pół roku mogę zachodzić w ciążę, zdziwiłam sie bo myślałam że po cc trzeba więcej odczekać, ale jak coś to dopiero za dwa lata planujemy drugie

[_agata]

Napisane przez _millena

jak wy to robicie ze wasze dzieci tyle spia ??????
moj wczoraj zjadl jednego cyca przed kapiela, drugiego po , potem dostał butle, zjadł 30ml, i spał 1,5 h :mur" i od 0.30 do teraz mamy jazde bez trzymanki tak jak wczoraj i przedwczoraj spal kolo 10 jakies 30 min z wlaczona suszarka i teraz tez 30 min na balkonie. za chwile idziemy na spacer do lekarza, potem jestem umowiona z kolezanka i jak znam zycie bobas nie zasnie do wieczora przeciez mnie sie juz pomysły koncza co z nim robic.
moze wasze dzieci po prostu nie spia w dzien?? no ale moj tez nie spi w dzien ja nie wiem......
przy cycku usnie, a jak go przekladam do lozeczka to oczy jak 5 zł.... w zasadzie to tylko po kapieli go moge spokojnie odlozyc z rak, bo odpływa. jak tak dalej bedzie to go bede kapac 3x dziennie

Maciej jak nie pośpi przez dłuższy czas, np. wczoraj w ciągu dnia spał mało od 14 do 20, to później śpi jak zabity
A nawet jak w dzień spi dużo, to w nocy i tak śpi Zaciągam roletę i dziecka nie ma.
Raz tylko obudziłam go przed północą jak zasnął o 20, i już więcej tego błędu nie powtórzę. Chciałam być dobra matka, przewinąć i nakarmić dziecko, to mi się odwdzięczył godzinnym marudzeniem.

Ja myślę, że to kwestia konkretnego egzemplarza... a może to, że od początku starałam się nadać jego dniom jakiś rytm teraz procentuje.
Jak gorzej zasypia wieczorem to mu śpiewam... a właściwie to buczę, bo nuceniem tego nazwać nie można. DO świąt BN będzie znał wszystkie kolędy

Napisane przez fonn

Pewnie masz rację
Właśnie nie wiem do końca co to, ale objawy opisywane przy kolce - wypisz wymaluj

Weisz... ja tam nie czekałam na pogorszenie sytuacji.Jak tylko zauważyłam prężenie to od razu pobiegłam do apteki żeby za późno nie było.

Napisane przez ladybird_1987

Nie wiem, taka się urodziła śpiąca. W szpitalu spała 11 h.

_agata pochwal się jakie zabawki kupiłaś. Szukam inspiracji. Na razie mamy konika z FP, ale słabe zainteresowanie. Muzyczkę staram się puszczać jak zasypia.
Wczoraj byłam u teściowej. I ona z lumpów przywlokła stado maskotek i mówi że to dla małej. Ja nic nie mam przeciwko SH (a nawet ), ale brzydkie były. I mówię że mają zostać u niej jak będzie mała przychodzić to będzie miała się czym bawić. A ona: nie, to ja wtedy następne kupię. Ale i tak nie wzięłam. Hi hi

Chwalęsię

Zyrafa dzwoneczek, fajnie dzwoni przy potrząsaniu, będzie do wózka http://allegro.pl/zyrafa-dzwoneczek-...450772845.html

Zawieszka ośmiorniczka, szeleści, piszczy, kolorowa i wykonana z kilku rodzajów tkanin http://allegro.pl/k-s-kids-zawieszka...458447035.html

Truskawkowa Sally, piszczy, ma gryzak, no i odkąd ją zobaczyłam, od razu zapragnęłam! http://allegro.pl/truskawkowa-sally-...470625054.html

Karuzela na baterie http://allegro.pl/smily-karuzela-slo...454130415.html

Gwiazdeczka edukacyjna, gra, błyska... Maciej lubi jak mu świeci, leż jak zahipnotyzowany http://allegro.pl/smily-play-edukacy...467614523.html

Napisane przez anulka4771

mam dzisiaj serdecznie dosyćFilip jest taki marudzący że poprostu przechodzi sam siebie ale jest chory więc mu wybaczam najgorsze jest to ze brat do niego dołącza jak Filip jęczyZresztą zawsze jak jeden jęczy dołącza drugimam taki syf jakiego dawno tu nie było i nic jeszcze nie jadłam

Sio od komputera!

Napisane przez moniczka1302

hello

moje dziecko tez od wczoraj tylko spi i je, chwilka zabawy i znowu w kimono...

nie wiem czy nie za duzo spi ale chyba znowu jakas zmiana pogody jest i moze to ma wplyw ze taka ospala

Upał daje się we znaki. Ja też bym przespała