Opener Festival - Strona 71 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kultura(lnie)

Notka

Kultura(lnie) Kultura(lnie) to forum dla osób, które interesują się kulturą, sztuką, filmem, literaturą, polityką itd. Zapraszamy do dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-07, 16:57   #2101
anik898
Przyczajenie
 
Avatar anik898
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 26
Dot.: Opener Festival

bloc party? no poprawnie ale nie porwali całego tłumu. To co się działo po nich na FF to była impreza! tylko takich gitarowych koncertów pragne!! mam nadzieje ze pomimo iż headliner to bd retransmisja i zobacze to jeszcze raz..
anik898 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-08, 13:30   #2102
Mitsukki
Naczelny Hipster
 
Avatar Mitsukki
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 149
Dot.: Opener Festival

Ale było suuuuuper!
Właśnie dotarłam do do domu, pociąg z Gdyni o 4:18 był wyładowany błotem i ludźmi
Yeasayer cudooownyyyy, byłam z przodu, oblał nas wodą Szkoda, że tak dużo nowych piosenek grali, mogliby trochę więcej starych. No i krótko strasznie
Justice cudowneeeeeee. Piękne było jak wszyscy śpiewali We are your friends
Franz Najlepszy koncert tego Openera Na początku byłam pod barierką, potem zrobiło się zdecydowanie zbyt ostro, moje 162cm nie są kompatybilne z dużymi ludźmi, którzy mnie tratują Więc ewakuowałam się bardziej na bok
Mumford&Sons I jak mówił po polskuuu
The xx miłe, lubię, ale byłliśmy tak zmęczeni, że rozłożyliśmy folię i siedzieliśmy przysypiając
Orbital był super, szkoda, że tak późno, bo mogłaby być super impreza, a tak to wszyscy byli zmęczeni i lekko się bujali tylko
Dry the River mieli koszmarne nagłośnienie i kiepsko był słychać, ale ogólnie podobało mi się
Bat for Lashes cudownaaa! Szkoda strasznie, że zaczepiała o Mumfordów, bo nie mogłam być na całej.
Gogol był świetny! Super zabawa, chociaż oberwałam czyimś łokciem w głowę
Klezmafour baaardzo mi się podobało, a jeszcze te zachęty "no weźcie, chodźcie, ci zza tej kałuży też, przecież od nadmiaru błota nikt jeszcze nie umarł!"
Wiz Khalifa był dziwny Nie moje klimaty, a jeszcze to dymanie głośnika Później w SKM cały wagon z tego cisnął

I podobał mi się Talent Stage! Super było DVA, Miąższ i ich Gówno, Gówno i Cebula No i Pipes&Pints.

Chciałam iść na Kari Amirian, ale ją przenieśli na późniejszą godzinę i nie mogłam.

Poza tym byłam jeszcze na Fiszu, kawałek na New Order, Pendereckim//Greenwoodzie, The Cardigans, M83, SBTRKT
__________________


Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jestem dzieckiem chaosu, tylko chaotyczne działania mają u mnie prawo bytu i nie przyprawiają mnie o zniechęcenie, poczucie bycia niewolnikiem, marazm i łzy w oczach.
Mitsukki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-08, 18:52   #2103
201604250949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 795
Dot.: Opener Festival

Mitsukki mam podobne wrazenia
..tyle za ja jechalam troche wczesniej to pociąg byl jeszcze luzny

czekam juz na następnego Openera
201604250949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 15:43   #2104
svamp
Zadomowienie
 
Avatar svamp
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 237
Dot.: Opener Festival

A ja dopiero pięć godzin temu wróciłam do domu, wytęskniony, normalny prysznic, krótka drzemka i mogę pisać o swoich odczuciach odnośnie tej edycji Dwie kwestie - muzyka i wszystko co poza muzyką, czyli organizacja.

Muzycznie edycja bardzo dobra, choć były dni słabsze (jak pierwszy) i lepsze (czwarty) Moje top koncerty to przede wszystkim Bon Iver - magia, zupełnie inna kategoria tego wszystkiego co widziałam na tej edycji. Stałam, słuchałam i płakałam. Pięknie muzycznie, ale jeszcze piękniejsze emocje. Dawno nie widziałam muzyków tak bardzo czujących to, co grają. Na Perth i Skinny Love łzy mi leciały ciurkiem, tak mi się podobało. Yeasayer, jako że jestem psychofankątych chłopaków, to koncert mnie nie zawiódł. Ba, strasznie się cieszę z ilości nowych, świeżutkich kawałków. Henrietta i Longevity na żywo brzmią świetnie, w moim odczuciu to będzie lepsza płyta niż Odd Blood. SBTRKT - miałam spuchnięte nogi, ale koncert był tak dobry, że nogi same rwały się do tańca. Pozytywne zaskocznie, nie spodziewałam się, że będzie aż tak dobrze. Płyta jest świetna, ale wykonanie na żywo miażdży wszystko. Bat for lashes - Natasha jest tak urocza i słodka, że miałam ochotę ją przytulić. Nowe kawałki mistrzowskie, szykuje się dużo hiciorów, czekam na płytę, bo na pewno będzie świetna. M83 - ich koncert w 09 był takim moim koncertem życia, ten był naprawdę dobry, choć zupełnie inny. Poprzedni był bardziej surowy, typowy set bez większych przerw, a tutaj były bardzo rozbudowane aranżacje, nowa ekipa trochę jakby gwiazdorska, bo i płyta bardziej komcercyjna. Mimo wszystko bardzo mi się podobało! Midnight city na żywo - ciary! To by była piątka, poza tym świetnie bawiłam się na Franzach (ale to wiadomo, zawsze są świetni, widziałam wcześniej i teraz się tylko umocniłam w przekonaniu, że na żywo są mocni), Mumford&Sons idealnie wpisali się w porę, "Little lion man" cudowne, Toro y moi też na plus. Zawiodła mnie Bjork, w sumie wiedziałam, że gra dużo że słabej moim zdaniem Biophili, ale rany... przerost formy nad treścią, ona ma świetną osobowość sceniczną, ale w tym wydaniu była nudna. Jamie Woon słabiej niż na płycie. Justice... cóż, wcisnęli 'play' i tyle. Za mało, jak dla mnie tak przejahpowany zespół, że aż boli. Wiadomo, We are your friends to mega kawałek, ale na żywo zespół idzie na łatwiznę. Żałuję, że nie widziałam Major Lazer i Jacaszka. Ogólnie jestem zadowolona. Na minus tegoroczna organizacja - ledwo ponad 100 prysznicy na te kilkanaście tysięcy osób? I to tylko po jednej stronie pola? Tak ciężko było walnąć jakąś kładkę dodatkową w drodze na prysznice? Plus te wszystkie restrykcje (odkręcone butelki, tabletki), sprawdzanie na bramkach (kiedyś nie macali aż tak bardzo) Nie wspominająć o tym, że w tym roku ani razu nie czyszczona tojków - porażka tej edycji. W niedzielę siedzieliśmy ze znajomymi do oporu i się już z nich wylewało. Tak samo jak syf pod prysznicami, na innych festiwalach są one czyszczone regularnie, są takie maszyny, które w mig wyczyszczą kabinę po każdej osobie (!), ale Open`er ma to gdzieś, znajoma weszła do prysznica, w którym ktoś pomylił go z kiblem. Pod tym względem bardzo słabo. Za to na plus panowie w autobusach, miałam miłą przygodę z nimi związaną, jedno z lepszych wspomnień tej edycji. A, no i wczoraj już ok. 15 - wystarczyło się przejść kilka metrów i można było znaleźć różne fanty zostawione przez ludzi - czteropaki piwa, nieotwarte żarcie typu orzeszki, miliony zupek, dla zdesperowanych kalosze czy inne obuwie zostawione ot tak, o namiotach nie wspominając. Ludzie zabierali swój dobytek, ale zostawiali namiot, bo im się go nie chciało nosić. Już pod koniec była taka atmosfera, że o rany, jak miasto zombie
__________________
when I grow up, I want to be a forester
run through the moss on high heels
that’s what I’ll do, throwing out boomerang
waiting for it to come back to me
svamp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 15:52   #2105
Bellamy
Zadomowienie
 
Avatar Bellamy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 088
Dot.: Opener Festival

svamp, mimo tych wszystkich niedogodności, bardzo fajnie Twój opis brzmi zazdraszczam.
__________________
don't leave me here my guiding light
'cause I wouldn't know where to begin..
Bellamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 16:23   #2106
l4lena
Rozeznanie
 
Avatar l4lena
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 594
Dot.: Opener Festival

Cytat:
Napisane przez svamp Pokaż wiadomość
A ja dopiero pięć godzin temu wróciłam do domu, wytęskniony, normalny prysznic, krótka drzemka i mogę pisać o swoich odczuciach odnośnie tej edycji Dwie kwestie - muzyka i wszystko co poza muzyką, czyli organizacja.

Muzycznie edycja bardzo dobra, choć były dni słabsze (jak pierwszy) i lepsze (czwarty) Moje top koncerty to przede wszystkim Bon Iver - magia, zupełnie inna kategoria tego wszystkiego co widziałam na tej edycji. Stałam, słuchałam i płakałam. Pięknie muzycznie, ale jeszcze piękniejsze emocje. Dawno nie widziałam muzyków tak bardzo czujących to, co grają. Na Perth i Skinny Love łzy mi leciały ciurkiem, tak mi się podobało. Yeasayer, jako że jestem psychofankątych chłopaków, to koncert mnie nie zawiódł. Ba, strasznie się cieszę z ilości nowych, świeżutkich kawałków. Henrietta i Longevity na żywo brzmią świetnie, w moim odczuciu to będzie lepsza płyta niż Odd Blood. SBTRKT - miałam spuchnięte nogi, ale koncert był tak dobry, że nogi same rwały się do tańca. Pozytywne zaskocznie, nie spodziewałam się, że będzie aż tak dobrze. Płyta jest świetna, ale wykonanie na żywo miażdży wszystko. Bat for lashes - Natasha jest tak urocza i słodka, że miałam ochotę ją przytulić. Nowe kawałki mistrzowskie, szykuje się dużo hiciorów, czekam na płytę, bo na pewno będzie świetna. M83 - ich koncert w 09 był takim moim koncertem życia, ten był naprawdę dobry, choć zupełnie inny. Poprzedni był bardziej surowy, typowy set bez większych przerw, a tutaj były bardzo rozbudowane aranżacje, nowa ekipa trochę jakby gwiazdorska, bo i płyta bardziej komcercyjna. Mimo wszystko bardzo mi się podobało! Midnight city na żywo - ciary! To by była piątka, poza tym świetnie bawiłam się na Franzach (ale to wiadomo, zawsze są świetni, widziałam wcześniej i teraz się tylko umocniłam w przekonaniu, że na żywo są mocni), Mumford&Sons idealnie wpisali się w porę, "Little lion man" cudowne, Toro y moi też na plus. Zawiodła mnie Bjork, w sumie wiedziałam, że gra dużo że słabej moim zdaniem Biophili, ale rany... przerost formy nad treścią, ona ma świetną osobowość sceniczną, ale w tym wydaniu była nudna. Jamie Woon słabiej niż na płycie. Justice... cóż, wcisnęli 'play' i tyle. Za mało, jak dla mnie tak przejahpowany zespół, że aż boli. Wiadomo, We are your friends to mega kawałek, ale na żywo zespół idzie na łatwiznę. Żałuję, że nie widziałam Major Lazer i Jacaszka. Ogólnie jestem zadowolona. Na minus tegoroczna organizacja - ledwo ponad 100 prysznicy na te kilkanaście tysięcy osób? I to tylko po jednej stronie pola? Tak ciężko było walnąć jakąś kładkę dodatkową w drodze na prysznice? Plus te wszystkie restrykcje (odkręcone butelki, tabletki), sprawdzanie na bramkach (kiedyś nie macali aż tak bardzo) Nie wspominająć o tym, że w tym roku ani razu nie czyszczona tojków - porażka tej edycji. W niedzielę siedzieliśmy ze znajomymi do oporu i się już z nich wylewało. Tak samo jak syf pod prysznicami, na innych festiwalach są one czyszczone regularnie, są takie maszyny, które w mig wyczyszczą kabinę po każdej osobie (!), ale Open`er ma to gdzieś, znajoma weszła do prysznica, w którym ktoś pomylił go z kiblem. Pod tym względem bardzo słabo. Za to na plus panowie w autobusach, miałam miłą przygodę z nimi związaną, jedno z lepszych wspomnień tej edycji. A, no i wczoraj już ok. 15 - wystarczyło się przejść kilka metrów i można było znaleźć różne fanty zostawione przez ludzi - czteropaki piwa, nieotwarte żarcie typu orzeszki, miliony zupek, dla zdesperowanych kalosze czy inne obuwie zostawione ot tak, o namiotach nie wspominając. Ludzie zabierali swój dobytek, ale zostawiali namiot, bo im się go nie chciało nosić. Już pod koniec była taka atmosfera, że o rany, jak miasto zombie
BON IVER - koncert życia. Czekałam na niego 5 lat i się doczekałam. Mistrzostwo świata. Nie wierzyłam, że stał kilka metrów ode mnie.
A co do reszty to miałam wrażenie, że przez cały Open'er byłam na jakimś haju Choć jako jedyna wśród miliarda swoich znajomych byłam przez cały event trzeźwa. Ale TAKIEGO błota, to ja się tam nie spodziewałam. Ogólnie wszystko wyglądało inaczej, niż się spodziewałam, ale w przyszłym roku pewnie znów zawitam.
(choć słyszałam, że mają przenieść Open'era w inne miejsce )
l4lena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 16:44   #2107
svamp
Zadomowienie
 
Avatar svamp
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 237
Dot.: Opener Festival

Cytat:
Napisane przez l4lena Pokaż wiadomość
BON IVER - koncert życia. Czekałam na niego 5 lat i się doczekałam. Mistrzostwo świata. Nie wierzyłam, że stał kilka metrów ode mnie.
A co do reszty to miałam wrażenie, że przez cały Open'er byłam na jakimś haju Choć jako jedyna wśród miliarda swoich znajomych byłam przez cały event trzeźwa. Ale TAKIEGO błota, to ja się tam nie spodziewałam. Ogólnie wszystko wyglądało inaczej, niż się spodziewałam, ale w przyszłym roku pewnie znów zawitam.
(choć słyszałam, że mają przenieść Open'era w inne miejsce )
Żałuję, że nie było w Bona w signing tencie, chyba bym tam umarła, ale jaka to by była piękna śmierć! Też słyszałam o przeniesieniu festiwalu, no widać, że terminal rośnie, rozbudowuje się, z drugiej strony Ziółek ciągle gada, że 'miasto Gdynia i Alter Art ze sobą współpracują w tej sprawie, rozbudowa lotniska nie zagraża Open`erowi' Polubiłam Babie Doły, fajnie gdyby wszystko zostało na swoim miejscu
__________________
when I grow up, I want to be a forester
run through the moss on high heels
that’s what I’ll do, throwing out boomerang
waiting for it to come back to me
svamp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 17:43   #2108
a34
Zakorzenienie
 
Avatar a34
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 514
Dot.: Opener Festival

Muzycznie rozczarowała mnie Bjork (5 lat temu było milion razy lepiej) i trochę Kills, zwłaszcza w porównaniu z Dead Weather sprzed 2 lat. Zachwyciło M83, Franz, Penderecki&Greenwood, Justice, Friendly Fires, Bat For Lases i Julia Marcell.
Jak zwykle autobusy na plus, świetnie, że są karnety na SKM, ale tak bardzo współczułam ludziom z pola namiotowego.... po kilku godzinach miałam dość brodzenia w błocie i wąchania tego ohydnego zapachu, a gdybym miała wracać na pole namiotowe, to chyba bym stała i płakała.
a34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 18:24   #2109
maya89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Wiadomości: 233
Dot.: Opener Festival

Ja byłam na polu, bo rok temu zazdrościłam ludziom fajnego klimatu i bliskości do wszystkich scen.. Jestem pewna, że w przyszłym roku na pole sie nie wybiore;p albo kupie karnet z polem i będę spać w aucie (masa ludzi miała rozłożone kanapy i wsadzone dmuchane materace). Do tego słyszałam, że jeszcze NIGDY nie było tyle błota - ja to mam fart! Jeszcze błoto jak błoto - kalosze i jakieś stare spodnie ok.. Ale po prostu droga do prysznicy i to co w nich zastałam (zużyte podpaski, tampony, śmieci...) - masakra
Moi znajomi spali u kogoś ogródku na ul.Zielonej i byli strasznie zadowoleni - chyba tak najlepiej.

A koncerty: FRANZ!!! - (niestety) był to dopiero mój pierwszy ich koncert, ale.. nie wiem, brak mi słów!! to nie są ludzie, to są zwierzęta sceniczne!! strasznie mi się podobało, że nie wykonywali piosenek jak z płyt, tylko na żywo, zmieniali, przeciągali.. i jak razem grali na garach..O matko!
+ M83 i Friendly Fies - tak! Mumford&Sons Bardzo dużo ludzi chwaliło Janelle Monae za show (niestety nie byłam) i Gogola.
Justice mi się podobało, bo wcześniej ich nie widziałam, ale podobno od 2 lat grają ciągle to samo i tak samo. Zresztą, to w sumie śmieszne, że oni naciskają guziczek i się tak wczuwają i ruszają głowami:P
- Dla mnie The Kills - jakoś za krótko, czegoś brakowało. A na The XX nie miałam siły, tak mnie bolały nogi, musiałam też siedzieć.. Ale wydaje mi się, że na tencie byliby lepsi niż na głownej.
maya89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 18:44   #2110
a34
Zakorzenienie
 
Avatar a34
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 514
Dot.: Opener Festival

O, właśnie, the xx też mi się podobało.
a34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 19:01   #2111
svamp
Zadomowienie
 
Avatar svamp
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 237
Dot.: Opener Festival

Cytat:
Napisane przez maya89 Pokaż wiadomość
Ja byłam na polu, bo rok temu zazdrościłam ludziom fajnego klimatu i bliskości do wszystkich scen.. Jestem pewna, że w przyszłym roku na pole sie nie wybiore;p albo kupie karnet z polem i będę spać w aucie (masa ludzi miała rozłożone kanapy i wsadzone dmuchane materace). Do tego słyszałam, że jeszcze NIGDY nie było tyle błota - ja to mam fart! Jeszcze błoto jak błoto - kalosze i jakieś stare spodnie ok.. Ale po prostu droga do prysznicy i to co w nich zastałam (zużyte podpaski, tampony, śmieci...) - masakra
Moi znajomi spali u kogoś ogródku na ul.Zielonej i byli strasznie zadowoleni - chyba tak najlepiej.

A koncerty: FRANZ!!! - (niestety) był to dopiero mój pierwszy ich koncert, ale.. nie wiem, brak mi słów!! to nie są ludzie, to są zwierzęta sceniczne!! strasznie mi się podobało, że nie wykonywali piosenek jak z płyt, tylko na żywo, zmieniali, przeciągali.. i jak razem grali na garach..O matko!
+ M83 i Friendly Fies - tak! Mumford&Sons Bardzo dużo ludzi chwaliło Janelle Monae za show (niestety nie byłam) i Gogola.
Justice mi się podobało, bo wcześniej ich nie widziałam, ale podobno od 2 lat grają ciągle to samo i tak samo. Zresztą, to w sumie śmieszne, że oni naciskają guziczek i się tak wczuwają i ruszają głowami:P
- Dla mnie The Kills - jakoś za krótko, czegoś brakowało. A na The XX nie miałam siły, tak mnie bolały nogi, musiałam też siedzieć.. Ale wydaje mi się, że na tencie byliby lepsi niż na głownej.
moja znajoma trafiła na prysznic z... kupą głupota ludzka nie zna granic!
__________________
when I grow up, I want to be a forester
run through the moss on high heels
that’s what I’ll do, throwing out boomerang
waiting for it to come back to me
svamp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 20:47   #2112
maya89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Wiadomości: 233
Dot.: Opener Festival

Nie kumam tego, przecież nie wierze, że ludzie tak syfią w swoich własnych domach. Robią to dla zabawy, żeby obrzydzić innym życie? Nie wiem, nie mieści mi się w głowie. Mam nadzieje, że w przyszłym roku byłoby chociaż więcej pryszniców/sanitariatów.. Chociaż umywalki z wodą! I ewentualna kładka na głównych dróżkach na campingu.. Bo poza tym to organizacja jak dla mnie jest na 6!
maya89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 21:09   #2113
Mitsukki
Naczelny Hipster
 
Avatar Mitsukki
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 149
Dot.: Opener Festival

Wiecie co, ja spałam w bursie i dojeżdzałam i codziennie rano nie opłacało się iść do kibli bo były obsrane (albo rozmazane gówno), także to jakaś popularna praktyka chyba jest

Ale nie rozumiem problemu z Toi Toikami, przecież były codziennie czyszczone? Bo ja codziennie na początku trafiałam na czyste i puste, wiadomo, ze po paru godzinach był syf, ale następnego dnia rano znowu było okej.

Ludziom z pola współczuję. Chociaż musiała być fajna atmosfera
Wydaje mi się, że najlepiej jak ma się kasę wybulić na campera, ma się przyczepę, ściany, podłogę, nie śpi się na błocie, a ma się blisko Tylko kupa kasy
__________________


Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jestem dzieckiem chaosu, tylko chaotyczne działania mają u mnie prawo bytu i nie przyprawiają mnie o zniechęcenie, poczucie bycia niewolnikiem, marazm i łzy w oczach.
Mitsukki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-10, 00:03   #2114
red_chameleon
Rozeznanie
 
Avatar red_chameleon
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 578
Dot.: Opener Festival

Koncert Franzów to naprawdę piękne przeżycie. Szkoda tylko, że tyle ludu zmyło się szybciej na M83, bo nie wiedziało o przesunięciu slotu.
Piątek był dniem The Best wg mnie. Środa natomiast była dużo słabsza niż się spodziewałam. The Kills na minus, jakoś w ogóle nie wspominam tego koncertu z wysokim ciśnieniem. Setlista mnie wkurzyła - dobrze, że zagrali w końcu 'Sour Cherry', bo już zaczynałam się niepokoić. Żeby mi dogodzić powinno polecieć Pull A Y (albo Cat Claw) i Fried My Little Brians lub Black Rooster - jak już grali z pierwszej płyty to te słabsze moim zdaniem. I brakowało mi także The Good Ones z drugiego krążka. Mam za to płytkę (ukochaną pierwszą) z autografami - to udało się fartem (dosłownie).
W środę dzień ocalili Gogole - koncert był taki jaki każdy ich fan by sobie wymarzył - pijacki. Kolesie świetnie naśladowali Eugene'a - nie mogłam wyrobić ze śmiechu.
__________________
http://www.lastfm.pl/user/blue_chameleon
http://chomikuj. pl/blue_chameleon/Zachomikowane
red_chameleon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-10, 11:40   #2115
svamp
Zadomowienie
 
Avatar svamp
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 237
Dot.: Opener Festival

Cytat:
Napisane przez maya89 Pokaż wiadomość
Nie kumam tego, przecież nie wierze, że ludzie tak syfią w swoich własnych domach. Robią to dla zabawy, żeby obrzydzić innym życie? Nie wiem, nie mieści mi się w głowie. Mam nadzieje, że w przyszłym roku byłoby chociaż więcej pryszniców/sanitariatów.. Chociaż umywalki z wodą! I ewentualna kładka na głównych dróżkach na campingu.. Bo poza tym to organizacja jak dla mnie jest na 6!
Dziwne, że rok temu było więcej pryszniców i to ulokowanych w dwóch końcach pola, a podczas tej edycji tego zabrakło, duży, duży krok w tył jeśli chodzi o organizację. Po co zmieniać rzeczy, które ewidentnie lepiej funkcjonują? Czułam się olana, że daję na ten festiwal mnóstwo kasy, a jestem traktowana jak śmieć. Nie wierzę, że trudno było walnąć jakąś kładkę w drodze do pryszniców czy wyczyścić chociaż raz kible.

Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość
Wiecie co, ja spałam w bursie i dojeżdzałam i codziennie rano nie opłacało się iść do kibli bo były obsrane (albo rozmazane gówno), także to jakaś popularna praktyka chyba jest

Ale nie rozumiem problemu z Toi Toikami, przecież były codziennie czyszczone? Bo ja codziennie na początku trafiałam na czyste i puste, wiadomo, ze po paru godzinach był syf, ale następnego dnia rano znowu było okej.

Ludziom z pola współczuję. Chociaż musiała być fajna atmosfera
Wydaje mi się, że najlepiej jak ma się kasę wybulić na campera, ma się przyczepę, ściany, podłogę, nie śpi się na błocie, a ma się blisko Tylko kupa kasy
Tojki czyszczone? Hm, jeśli już to na terenie festiwalu, na polu się z nich dosłownie wylewało na koniec. Ale fakt, atmosfera była super. Ostatniego dnia, już przed zamknięciem pola trafiłam na dwóchy pozytywnych chłopaków, którzy turlali się po polu w opuszczonych namiotach
__________________
when I grow up, I want to be a forester
run through the moss on high heels
that’s what I’ll do, throwing out boomerang
waiting for it to come back to me
svamp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-10, 12:54   #2116
Mitsukki
Naczelny Hipster
 
Avatar Mitsukki
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 149
Dot.: Opener Festival

svamp, tak chodziło mi o toiki festiwalowe, na polu nie byłam

Ja słyszałam, że ponoć postawiono namiot na wodzie jako dom nad rozlewiskiem
W takich chwilach żałuję, że nie byłam na polu
__________________


Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jestem dzieckiem chaosu, tylko chaotyczne działania mają u mnie prawo bytu i nie przyprawiają mnie o zniechęcenie, poczucie bycia niewolnikiem, marazm i łzy w oczach.
Mitsukki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-10, 14:34   #2117
svamp
Zadomowienie
 
Avatar svamp
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 237
Dot.: Opener Festival

Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość
svamp, tak chodziło mi o toiki festiwalowe, na polu nie byłam

Ja słyszałam, że ponoć postawiono namiot na wodzie jako dom nad rozlewiskiem
W takich chwilach żałuję, że nie byłam na polu
dom nad rozlewiskiem na yt są filmiki pokazujące wędkarza łowiącego w kałuży na polu i kolesia w pontonie ^^
__________________
when I grow up, I want to be a forester
run through the moss on high heels
that’s what I’ll do, throwing out boomerang
waiting for it to come back to me
svamp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-12, 22:00   #2118
natalieveronique
Raczkowanie
 
Avatar natalieveronique
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 100
Dot.: Opener Festival

Zapomniałam o tym wątku kompletnie po powrocie
Mam nadzieje że uda mi się napisać jakaś dłuższą 'recenzje' jak znajdę wolna chwile, ALE:
przepraszam, ale co Justice mieli waszym zdaniem zrobić? Taka specyfika muzyki, że przygotowywana jest wcześniej, a nie na żywo. Poza tym zauważcie, ze nie było chwil ciszy pomiędzy piosenkami, czyli na żywo też coś od siebie dodawali PLUS Xavier grał na keybordzie czy co to tam było, gdy się konsola ( czy jak tak się nazywa) rozsunęła.
Dla mnie to był jeden z najlepszych koncertów, pomimo porwanej jednej z ulubionych koszulek - uroki 2 'rzędu'

Absolutnie nie mam zamiaru kogoś atakować ani nic, tylko po prostu denerwują mnie opinie, że oni tylko wciskają play i nic nie robią.
__________________
61-60-59-58-57-56-55-54-53kg

- zapuszczam włosy i paznokcie
- odkrywam nowe zespoły
- OSZCZĘDZAM! - na festiwale, płyty, ciuchy i buty

MUZYKA


TUMBLR
natalieveronique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-12, 22:29   #2119
svamp
Zadomowienie
 
Avatar svamp
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 237
Dot.: Opener Festival

Cytat:
Napisane przez natalieveronique Pokaż wiadomość
Zapomniałam o tym wątku kompletnie po powrocie
Mam nadzieje że uda mi się napisać jakaś dłuższą 'recenzje' jak znajdę wolna chwile, ALE:
przepraszam, ale co Justice mieli waszym zdaniem zrobić? Taka specyfika muzyki, że przygotowywana jest wcześniej, a nie na żywo. Poza tym zauważcie, ze nie było chwil ciszy pomiędzy piosenkami, czyli na żywo też coś od siebie dodawali PLUS Xavier grał na keybordzie czy co to tam było, gdy się konsola ( czy jak tak się nazywa) rozsunęła.
Dla mnie to był jeden z najlepszych koncertów, pomimo porwanej jednej z ulubionych koszulek - uroki 2 'rzędu'

Absolutnie nie mam zamiaru kogoś atakować ani nic, tylko po prostu denerwują mnie opinie, że oni tylko wciskają play i nic nie robią.
Uwierz mi, uwielbiam muzyką elektroniczną i będąc na wielu koncertach zespołów reprezentujących te kręgi muzyczne czuję się zawiedziona. Mogłabym zostać w domu, włączyć yt i na jedno by wyszło. Na Open`erze było tylko głośniej i wiecej ludzi
__________________
when I grow up, I want to be a forester
run through the moss on high heels
that’s what I’ll do, throwing out boomerang
waiting for it to come back to me
svamp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-12, 22:41   #2120
natalieveronique
Raczkowanie
 
Avatar natalieveronique
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 100
Dot.: Opener Festival

A była któraś z Was na The Ting Tings albo Friendly Fires? Mało osób o nich pisze niestety, ale wynika to pewnie z tego że byli w tym samym czasie co Bjork i The Mars Volta..

The Ting Tings wcześniej słabo znałam, pare piosenek i tyle, ale koncert był wspaniały i zamierzam nadrobić zaległości

Co do Friendly Fires... kocham ich, kochałam i zawsze będę, dla mnie to był najlepszy koncert, pomimo w kółko spadającego wianka ( fejsowa akcja, która średnio wyszło niestety) i rozmazanej farby na policzkach od łez

Widzę, że byłyście na Bon Iver - ja niestety tylko na paru piosenkach, czego strasznie żałuję, bo koncert był, jak wszyscy mówią i piszą, świetny. Na szczęście zdążyłam na Skinny Love
__________________
61-60-59-58-57-56-55-54-53kg

- zapuszczam włosy i paznokcie
- odkrywam nowe zespoły
- OSZCZĘDZAM! - na festiwale, płyty, ciuchy i buty

MUZYKA


TUMBLR
natalieveronique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-20, 16:19   #2121
red_chameleon
Rozeznanie
 
Avatar red_chameleon
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 578
Dot.: Opener Festival

Cytat:
Napisane przez natalieveronique Pokaż wiadomość
Widzę, że byłyście na Bon Iver - ja niestety tylko na paru piosenkach, czego strasznie żałuję, bo koncert był, jak wszyscy mówią i piszą, świetny. Na szczęście zdążyłam na Skinny Love
To zazdroszczę. Byłam prawie na całym koncercie - pod koniec zmyłam się na The Maccabees - ale Skinny Love niestety już nie usłyszałam (a zależało mi na tym najbardziej).
__________________
http://www.lastfm.pl/user/blue_chameleon
http://chomikuj. pl/blue_chameleon/Zachomikowane
red_chameleon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-20, 23:31   #2122
tarantoga
Raczkowanie
 
Avatar tarantoga
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 75
Dot.: Opener Festival

Boooże, tak strasznie tęsknie za Openerem, za polem nawet tęsknie, no za wszystkim

A dziś ogłosili Crystal Fighters na Coke i już wgl jestem mega szczęśliwa, że znowu tam jadę Ktoś jeszcze się wybiera?
__________________
blog kobiety-kota
tarantoga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 23:07   #2123
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 214
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Opener Festival

Dla zainteresowanych czy tam na pamiątkę 2 strony relacji w Angorze (3,50), do kupienia jeszcze tylko jutro, bo w poniedziałek już nowy numer.
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 20:59   #2124
anik898
Przyczajenie
 
Avatar anik898
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 26
Dot.: Opener Festival

Cytat:
Napisane przez tarantoga Pokaż wiadomość
Boooże, tak strasznie tęsknie za Openerem, za polem nawet tęsknie, no za wszystkim

A dziś ogłosili Crystal Fighters na Coke i już wgl jestem mega szczęśliwa, że znowu tam jadę Ktoś jeszcze się wybiera?
też mi tęskno do Babich, pozostaje odliczać do następnej edycji.
A myślicie że bd jeszcze raz retransmisje koncertów? to co było na yt zamieszczone było zbyt krótno żebym ogarnęła po powrocie

taa Coke..ja długo wachałam się czy ruszyć po zeszłorocznej atmosferze ale... Crystal Fighters ostatecznie przeważyło . Tylko musze gdzieś wygrać karnet albo kupić okazyjnie he he

Edytowane przez anik898
Czas edycji: 2012-07-22 o 21:00
anik898 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 21:43   #2125
rabid
Zadomowienie
 
Avatar rabid
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 688
Dot.: Opener Festival

Cytat:
Napisane przez anik898 Pokaż wiadomość
też mi tęskno do Babich, pozostaje odliczać do następnej edycji.
A myślicie że bd jeszcze raz retransmisje koncertów? to co było na yt zamieszczone było zbyt krótno żebym ogarnęła po powrocie
Na dimeadozen.org są wszystkie nagrania.
__________________
I could surf the earth on a banana peel
rabid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 23:58   #2126
bulbulka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 563
Dot.: Opener Festival

Cytat:
Napisane przez rabid Pokaż wiadomość
Na dimeadozen.org są wszystkie nagrania.
a jak waszym zdaniem Penderecki? mnie wbiło w błoto, dosłownie!
bulbulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 15:32   #2127
svamp
Zadomowienie
 
Avatar svamp
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 237
Dot.: Opener Festival

a wybieracie się na Audio?
__________________
when I grow up, I want to be a forester
run through the moss on high heels
that’s what I’ll do, throwing out boomerang
waiting for it to come back to me
svamp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-25, 22:52   #2128
LyraPotter
Zadomowienie
 
Avatar LyraPotter
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: out here the good girls die
Wiadomości: 1 569
GG do LyraPotter
Dot.: Opener Festival

Można już zgłaszać artystów na edycję 2012
http://opener.pl/News/Artysci-w-2013/

Ja na razie wpisałam The Black Keys, Jacka White'a, Wolmother i Warpaint, a co wpiszę z laptopa siostry, to jeszcze nie wiem
LyraPotter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-25, 23:17   #2129
201604250949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 795
Dot.: Opener Festival

ooo to ja zaraz zapodam im moje propozycje i bede czekac az mi je zrealizują
201604250949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-26, 18:00   #2130
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 481
Dot.: Opener Festival

Byłam na Openie 4 razy, wg mnie tegoroczna edycja była nasłabsza pod względem muzycznym i trochę organizacyjnym. Brudne toitoje, smród, mniejszy wybór w strefie gastronomicznej, pozostawione błoto (mogli rzucić jakimś sianem, odsączyć tę kałużę z pola tak, jak robi się to w Anglii- nie wiadomo co w takiej cuchnącej wodzie siedzi).
W zeszłym roku deszcz też nieźle zacinał, ale bawiłam sie cudownie, Pulp podgrzewał atmosferę i ludzi zapomnieli o deszczu, poza tym fenomenalni muzycy z Abraham Inc. itd... W tym roku było słabo. Franz Ferdinand wg mnie- w porządku, ale bez specjalnych zachwytów. Bjork- pozytywnie. Bon Iver-bardzo pozytywnie. Justice- przyszli, postali, poszli
Dla mnie edycja z 2011 roku będzie tą niezapomnianą Nawet występ Księcia na Scenie Głównej miał swój urok Niestety w tym roku kapcie mi nie spadły ani raz, a w poprzednich latach owszem
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kultura(lnie)


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-06-16 13:28:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.