Próbować do skutku!!!!!!!

[fredziunia]

adatka: masz super geste wlosy az zazdroszcze

[Nikita_Wawa]

Ja tez bym zamieściła sowje zdjęcie ale jak je zmniejszyc zeby dało sie zamiescic?

[adatka]

Napisane przez jolineczka

Aaaaaaaaaaa, nie, nie to miałam na myśli !!! Po prostu jakoś tak. Sorki za to nieporozumienie Sama też jestem brunetką tylko malowaną...

nic sie przeciez nie stało -ja tylko tak zapytalam Wklejaj swoją foteczke tez jestem ciekawa

[adatka]

Napisane przez fredziunia

adatka: masz super geste wlosy az zazdroszcze

Dzięki ale powiem szczerze ze bardzo ciężko mi z nimi wolałabym proste

[anusia_82]

Napisane przez adatka

Dzięki ale powiem szczerze ze bardzo ciężko mi z nimi wolałabym proste

Moja mama mówi że kobietom nigdy nie dogodzisz

[fredziunia]

Nikita_Wawa: co do zmniejszenia zdjec :

- najedz myszka na miniaturke zdjecia nacisnij prawy przycisk myszki
- wybierz otworz zdjecie w : wybierz Paint
- gdy zjecie otworzy sie w Paint u gory na pasku narzedzi wybierz 4 od lewej strony "zdjecie"
- tam otworzy sie lista 2 od gory zmniejsz/powieksz zdjecie
- naciskasz i wyskoczy okienko u gory bedzie w pionie i poziomie po 100%
- wpisz sobie np: po 50% i ok
- zdjecie sie wtedy pomniejszy

kurcze mam nadzieje ze nienamieszalam zabardzo i cos z tego zrozumiesz

[jolineczka]

Dobra, nadeszła chwila prawdy... Wklejam moje ulubione zdjęcie z naszego ślubu - 14.10.2006r.:

[fredziunia]

Jolineczka: Super zdjecie i gdzie ty blada jestes

[jolineczka]

... I miałam coś jeszcze napisać o sobie. Mężatką jestem od 14 października 2006r.
Z moim mężem Przemkiem poznaliśmy się jeszcze w liceum i spotykaliśmy się ponad 5 lat zanim stanęliśmy na ślubnym kobiercu.
W czerwcu skończę 25 lat. Teraz jestem na ostatnim roku filologii polskiej i strasznie chciałabym pracowac jako nauczyciel!
A największym marzeniem mojego życia jest teraz zostać Matką!
Aha - mieszkamy w Warszawie na Ursynowie, ale niedługo przeprowadzamy sie do Piaseczna. Oboje pochodzimy z południowo-wschodniej Polski (byłe woj. zamojskie).

[kindzia1984]

Napisane przez agabil1

jutro wyprawiam moje imieniny ( są w niedzielę) i od rana stoję przy garach. Zaś prawdopodobnie w poniedziałek pójdę do szpitala, mam nadzieję że tylko na czas badań pulmonologiczncyh i kardiologicznych.

Spóżnione ale szczere życzenia imieninowe. Dużo zdrówka (bo tego Ci teraz trzeba), upragnionej i długo wyczekiwanej fasolki oraz wszystkiego czego sobie zapragniesz

Napisane przez jukol

Andragogika to nauka osob starszych,nauka o rozwoju czlowieka starszego.Glupi przedmiot ale coz zrobic
Madziorka ja juz choinke rozebralam 2 tyg temu
A co do testowanka watpie ze bede robic cos czuje ze przyjdzie @ ...

Oj, mnie to czeka jeszcze. Teraz pisałam egzamin z teorii pracy socjalnej i pedeutoligii

Napisane przez "Magdalena"

Hej! A ja juz nic nie pucuje bo od jutra nas niema, mam tylko gleboka nadzieje ze przestanie wiac bo jutro lecimy do polski i ze dolecimy cali i zdrowi ale sie ciesze, a po powrocie tez pewnie nic z pucowania tylko raczej pakowanie wszystkiego, za 3 tygodnie przeprowadzka do nowego mieszkanka

Kiedy ja się przeprowadzę do własnego (wcale nie musi być nowe) mieszkanka

Napisane przez agabil1

Dziękuję Madziorko.
Czuję się...nieciekawie. Mam przewlekłe zapalenie oskrzeli, od Sylwestra bardzo boli mnie w okolicy dolnej części lewego płuca, Ketonal i maści przeciwbólowe nie pomagają. Teraz mam silne czopki i jakoś da się życ. Wciąz pocę się jak mysz no i ten kaszel. Mam nadzieję że badania wykażą coś i będę mogła to szybko wyleczyc i zacząc znowu starania o dzidziusia.

Zdrówka Słoneczko. Trzymaj się mocno i nie poddawaj

[anusia_82]

Napisane przez jolineczka

... I miałam coś jeszcze napisać o sobie. Mężatką jestem od 14 października 2006r.
Z moim mężem Przemkiem poznaliśmy się jeszcze w liceum i spotykaliśmy się ponad 5 lat zanim stanęliśmy na ślubnym kobiercu.
W czerwcu skończę 25 lat. Teraz jestem na ostatnim roku filologii polskiej i strasznie chciałabym pracowac jako nauczyciel!
A największym marzeniem mojego życia jest teraz zostać Matką!
Aha - mieszkamy w Warszawie na Ursynowie, ale niedługo przeprowadzamy sie do Piaseczna. Oboje pochodzimy z południowo-wschodniej Polski (byłe woj. zamojskie).

Blada na bank nie jesteś ale strasznie ładnie razem wyglądacie i niesamowicie pasujecie do siebie a ja w lipcu skończę 25 lat

[jolineczka]

Napisane przez anusia_82

Blada na bank nie jesteś ale strasznie ładnie razem wyglądacie i niesamowicie pasujecie do siebie a ja w lipcu skończę 25 lat

Dziękuję Ania, jesteś raczkiem??

[anusia_82]

Napisane przez jolineczka

Dziękuję Ania, jesteś raczkiem??

Jestem lwiątkiem z23 lipca akurat w ten dzień zaczyna się miesiąc lwa poza tym chyba po mojej bujnej grzywie to widać

[Yoolia]

Napisane przez jolineczka

Dobra, nadeszła chwila prawdy... Wklejam moje ulubione zdjęcie z naszego ślubu - 14.10.2006r.:

ślicznie wyglądacie

Napisane przez jolineczka

Oboje pochodzimy z południowo-wschodniej Polski (byłe woj. zamojskie).

To byliście moimi krajanami

[jolineczka]

Napisane przez Yoolia

ślicznie wyglądacie


To byliście moimi krajanami

dziękuję Yoolia
Tak, z tego co pamiętam Ty jesteś z Lublina. Ja studiuję w Lublinie na UMCS

[Yoolia]

Napisane przez jolineczka

dziękuję Yoolia
Tak, z tego co pamiętam Ty jesteś z Lublina. Ja studiuję w Lublinie na UMCS

o proszę

[kindzia1984]

Napisane przez karolcia11

Dodam jeszcze, ze mam 23 lata.. Szczerze mowiac, to czym bardziej mysle ze jest mozliwe ze bede miala trudnosci z zajsciem w ciazy, tym bardziej pragne juz teraz zaczac starania o dzidzie.. Mysle, ze gdy tylko sytuacja materialna nam na to pozwoli.. Alee... kiedy to bedzie...

Witaj!!! My też nie mamy ustabilizowanej strony finansowej ale nie myślimy o tym. Pieniądze zawsze się znajdą. Najważniejsza jest miłość i nie zamierzamy czekać długo na naszą dzidzię

Napisane przez ZłOSNICA

Bardzo długo zbierałam się, żeby tu wejsc!

Jeszcze tydzien temu bylam najszczesliwsza osoba pod sloncem (miałam w sobie ANIOłKA), a dzis nie moge sie pozbierac - mam rozdarte serce - BOżE JAK BOLI!


16.01.2007 ANIOłEK JEST W NIEBIE.

Żadne słowa pociech zapewno nie pomogą. Trzymaj sie mocno i nie poddawaj

Napisane przez karolcia11

Witam ponownie! I dziekuje Ci serdecznie anusiu_82 za odpowiedz.. Nie wiem sama.. Z tego co wyczytalam, to wydaje mi sie ze wyniki sa w normie.. Ale juz sie sama pogubilam.. To jest wszystko takie dziwne.. Jeszcze w zasadzie nie zaczelam staran, a juz lekarze mowia, ze moge miec problemy.. Postaram sie dostac do mojego lekarza w poniedzialek - moze sie uda..Wtedy bede wiedziala co i jak i dostane skierowania na nastepne badania...
Od dluzszego czasu kraze po roznych forach o tematyce ciazy, ale dopiero tutaj jakos odwazylam sie odezwac.. Lekarze podejzewaja u mnie endometrioze lub/i policystyczne jajniki.. Tak naprawde sama nie wiem juz co mamy robic.. Duzo czytalam, ze przy takich chorobach najlepiej zaczac jak najpredzej starania o dzidze.. Naprawde nie wiecie jak ja tego pragne, ale boje sie ze nie zdolamy zapewnic tej malej kruszynce wszystkiego czego bedzie potrzebowala..
Wczoraj zaczelam czytac Wasz watek i stwierdzilam ze przeczytam go calego - od deski do deski - jestem na 20 str. Jestescie naprawde kochane, ze tak wspieracie sie nawzajem.. Przyznam sie szczerze ze czytajac mozna sie niezle usmiac, jak i nie raz juz prawie poleciala mi lezka.. Mam nadzieje, ze nie macie mi tego za zle (ze czytam od poczatku).. Jak i tego, ze wtracam sie w wasza rozmowe, skoro tak naprawde nie zaczelismy sie jeszcze starac.. Jakby cos - jedno slowo i juz mnie nie ma....

Pozdrawiam i mocno trzymam kciuki!!!

Zaglądaj do nas jak najczęściej i nikt Cię nie będzie wyganiał z tego wątku Wręcz przeciwnie

Napisane przez pysiamn

Dziewczyny nie dowierzam ale wczoraj zobaczyłam Załącznik 749266....myślałąm że za pierwszym podejściem to bardzo mało prawdopodobne

Wczoraj z mężem wariowałąm ze szczęścia, tego nie da się opisać, teraz to ja trzymam za was kciuki, byście jak najszybciej zobaczyły II kreski i byśmy mogły cieszyć się macierzyństwem BUZIAKI dla WAS

GRATULACJE!!!!! Wreszcie jakaś pozytywna wiadomość, do której dobrnęłam. Zagladaj do nas i przesyłaj nam fluidki ciążowe Ale się cieszę, jupi

[poissonivy]

No to i ja się przyznam, że studiujecie na mojej rodzimej uczelni (kończyłam ją 3 lata temu), a Julia mieszka w moim ukochanym, rodzinnym mieście, z którego wyjechałam też 3 lata temu.

Jolineczko naprawdę chcesz być nauczycielem? Ja niestety jestem...

[Yoolia]

Ja niestety nie studiowałam na UMCS tylko zaocznie na prywatnej uczelni WSPiA ale byli tam wykładowcy z UMCS i PL.

Kiedyś też chciałam być nauczycielką ale z czasem mi przeszło

[Mariqa]

No proszę co za silna lubelska grupa Witam nowe koleżanki krajanki i koleżanki studentki
Mam nadzieję, że przy następnej okazji wizażankowego zjazdu spotkamy się- ja już teraz zrobię wszystko, by na niego wpaść

[jolineczka]

Tutaj jest więcej zdjęć z naszego wesela:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=47944&page=44
Przy okazji zobaczycie fotki kindzi

No proszę, widzę, że połowę lubelskiego się tutaj zebrało

Ja jestem rodowitą hrubieszowianką

[kindzia1984]

Napisane przez Madziorka

No już mówię, otóż od dzisiaj jestem moderatorem poczeklalni , nic wcześniej nie mówiłam bo byłam w trakcie rozmów na ten temat dopiero dzisiaj po powrocie ze szkolenia na chwilkę odpaliłam kompa i zobaczyłam że już jestem zielona

Madzia gratuluje. A właśnie zastanawiałam się jak Ty edytowałaś bociana. Teraz dopiero doszłam po postach, że jesteś Moderatorem. W takim razie dziękuje za pomoc. Musimy zrobić porządek w nim bo lista się wydłużyła. Musimy pomyśleć. Ja coś kombinowałam ale jak widac nic mi nie wyszło. Po sesji pomyślę chyba, że mnie wyprzedzisz to będę wdzięczna

Napisane przez jukol

zadalam i TZ tez jeszcze tylko sprawa tego || i bede super szczesliwa.Korci mnie aby dzis zrobic test ...

Jukolku gratulacjony. Ja czekam na wyniki. Z jednego mam mieć jutro a z drugiego w piątek

[kindzia1984]

Napisane przez biankaaa

)) Chciałam Wam powiedzieć ze probowane do skutku ma naprawde sens! W sobote ledwie widoczna rozowa kreseczka dala mi nadzieje... dzisiaj - 5 dni po terminie spodziewanej @ - test powtornie wyszedl pozytywny. Nie poafie opanowac radosci szczescia czułosci ktore narosly we mnie podczas tych 3 minut gdy dzieciatko po raz pierwszy nakreslilo w sposob fizyczny swoja obecnosc w moim, naszym zyciu.Jestem niewymownie szczesliwa - z calych sil zycze wam tego samego, bo wiem co czulam przez te miasiace bezowocnych staran i wiem ze naparwde zaslugujecie na to szczescie

Co za kolejna cudowana wiadomość Gratuluję serdecznie fasolinki

[kindzia1984]

Napisane przez biankaaa

Ponad pół roku. Wiem, wiekszosc z Was czeka znacznie dluzej - dla mnie byla to wiecznosc.Radosc jest tym wieksza))

A no napewno. U nas to już grubo ponad pół roku ale myślę, że jakoś to będzie

Napisane przez Nikita_Wawa

witam was dziewczyny jakos tak wyszło ze tylko sobie was czytam ostatnio jakis dół mnie załapał. zapisałam dzis swojego M na badania żołnierzyków a 29.01. ide do innej nowej doktor zobaczymy co ta powie.

pysiam gratuluje , może zła passa sie przerwie i zakonczymy ten wątek i nowy sie otworzy nadzieja umiera ostatnia.

O tak, nowy musi nastapić..... I prosze mi się tutaj nie dołować

Napisane przez AMILAMIJA

misia, glowa do góry! Każda z nas jak do tej pory co misiąc ma pod górkę (niestety), ale to wszystko do czasu Ja też dziś rozmawiałam z TZ-em, za co się los taknade mną znęca...Nie umiał mi odpowiedzieć...tylko pocieszyć w takiej cchwili iprzytulić może...
Ja też się zastanawiam, co się ze mną dzieje. Dziś 21 dc, od kilku dni boli mnie podbrzusze (na samym dole, chyba macica ciągnie i kłuje). Czasem jajniki ciągną. Sporo mlecznego śluzu. Trzeci dzień boli mnie głowa, a dzisiaj do tego wszystkiego zaczęła mnie swędzieć skóra na biuście, coś mnie w nich zakłuje czasem...
Mówię Wam, czasem mam ochotę rzucuć w kąt te wszystkie leki i witaminy, zaszyć się w kącie...Ale jeszcze ciągle i niezmiennie instynkt macierzyński wygrywa.
Boję się, że może coś jest ze mną nie tak, że jakieś zrosty gdzieś mam, jakaś niedrożność. Ze jakies leczenie mnie czeka i odciągnie się to wszystko w czasie...Wiem, że nie powinno się tak negatywnie nastawiać...ale jak inaczej tłumaczyć, że już 7 cykl bez dzidzi??
Znów mi jakos skrzydełka opadły ........

Mnie ostatnio też jajniki coś dają popalić. Nawalają jak oszalałe. Szkoda mówić. W piątek idę do gina. Ciekawe co mi powie. Ja chyba zwariuję i wezmę go w obroty, żeby się dowiedzieć o co u mnie dokładnie chodzi

Napisane przez *misia*

Dzięki dziewczynki za wsparcie Ja wczoraj też śluzu miałam dużo, ale i temp i test wskazywały na ewidentny brak owulacji. Dziś też temp 36,6 ale biore sobie na wstrzymanie następny test zrobię dopiero jak będę miała nawet o jedną, ale podwyższoną temperaturkę. Basta koniec nerw, zajmę się teraz załatwianiem formalności do aktu darowizny i pracą

Trzymam kciuki, żeby wszystko odbyło się bez problemów i poszło jak po masle

[m@gd@len@]

witam nowe wizażanki

gratuluję świerzo upieczonym mamuśkom, dbajcie o siebe i maleństwa


u mnie dziś 14 dc, noramlna norma, ze mam nadzieję...
w przyszłym tygodniu zaklepujemy termin na badania nasienia i jak już bedziemy wiedzieli kiedy wyniki bedą to ja idę do nowej ginki. myślę, że bedzie dobrze.

[Yoolia]

ale lalę na allegro znalazłam jak żywą, tylko ta cena :
http://www.allegro.pl/item157359901_...gabrysia_.html

[jolineczka]

Napisane przez Yoolia

ale lalę na allegro znalazłam jak żywą, tylko ta cena :
http://www.allegro.pl/item157359901_...gabrysia_.html

Faktycznie, ciekawa ta lala, tylko mnie się jej włosy nie podobają. Lepiej jak jest w czpce

Poza tym ciekawi mnie dla kogo jest przeznaczona taka zabawka, dodam bardzo droga zabawka...

[mamz]

Witam wszystkie staraczki i gratuluję tym dopiero co upieczonym ciężarówkom! Śledzę ten wątek już od dawna, aż w końcu zdecydowałam się też przyłączyć do Was drogie staraczki, po kolejnej nieudanej próbie. Nie ukrywam, że mam już doła, zresztą jak zawsze gdy przychodzi kolejna @. U mnie to już 5 próba bez rezultatu i prawdę mówiąc nie wiem sama co mam robić.

[emurulez77]

Laski, nie kraczcie z tymi testami owu, ja wczoraj zakupilam cala pake. Hmm.. poki co z tego cyklu nici, lecze sie silnym antybiotykiem bo mam bakterie w cewce, pisi i moczu.......... Szlag mnie trafia, ja zawsze cos mam i tylko wiecznie te wstretne antybiotyki!!! i przykazania, ze teraz to nie mozna dzialac, a teraz to nie bo antybiotyczek... no ale nie popadajmy w panike.. moze teraz bedzie lepiej
Co do tej lalki to wydaje mi sie byc kontrowersyjna strasznie... Nie wiem dla kogo, dla dziecka raczej nie.... juz na pewno nie dla doroslej kobiety.. no chyba, ze producentka zalacza tone chusteczek higienicznych bo to tylko frustracje i dola by poglebilo.... dalej juz nie skomentuje....

[kindzia1984]

Napisane przez jukol

Hej kochane
Dzis mam 32 dc i dalej nie widac @ wkurza mnie to ze mam tak niereguralne @ ... niech sie wkoncu zacznie przynajmniej po do lekarza pojde.
A co u Was??

Kurcze a może to to Trzymam kciuki mocno, mocno

Napisane przez adatka

Oj dziewczyny ale sie namotało-zadna nie ma owu źle się dzieje -

• .

Madziorku widziałas sie z bocianami - eee to dziewczyny niema sie co zamartwiac ,madzia załatwiła sprawe z bockami i niedługo do nas przyleca...

Ja się na temat owu nie wypowiadam bo ani nie mierzę tempki ani nieuzywam testów

Napisane przez adatka

Teraz była u mnie mama i w maju idzie na operację ,wczoraj była u gina na usg i stwierdził ze wszystko jest do wyciecia ,macice ma wiekszą niz głowa i nawed jajników nie widac bo pełno mięsniaków jest MAM NADZIEJE ŻE WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE...

Kurcze tak późno ta operacja? Nie znam się na tym ale chyba im wcześniej tym lepiej. Trzymam kciuki za zdrowie Twojej mamy

Napisane przez adatka

wiesz jolineczko z tym to masz rację -teraz ta pogoda jest tak popierniczona że az głowa boli i w organizmach to samo sie robi. Jeszcze pare lat i wogóle wszystko sie poprzestawia - kto widział zeby w styczniu nie było sniegu a są burze jak latem -ojojoj źle sie dzieje na tym świecie

A u mnie jest śnieg... od dzisiaj i to nadal sypie

Napisane przez Yoolia

jolineczko też sie nad tym zastanawiałam i wkurza mnie to
Jestem ciekawa jak oni to robią?? przy dzieciach?? bo mieszkanko małe dwupokojowe, to chyba ledwo się mieszczą i jeszcze się sekszą przy dzieciach??, chyba że na ten czas wyganiają je z domu

też mnie to zastanawia

Napisane przez adatka

A teraz sie tak zastanawiam ,bo moja kolezanka 3 lata mładsza ode mnie -chodzi z chłopakiem 3 lata i ze dwa lata bedzie jak sie bzykaja- i zawsze mi powtarza ze robia bez zabezpieczenia -nie chciałam nic jej mowic bo niechce sie wtracac w jej sprawy,ale wydaje mi się że bedzie miec kłopoty z zajsciem w ciąże tak samo jak my chociaz wcale jej nie zycze tego--kurde nigdy ją to nie zastanawiało - ja juz dawno bym poszła do lekarza -tyle tylko ze ona lekarzy nie uznaje i wogole nie chodzi ,kiedys poszla ze mna bo ja namowilam , bo źle sie czula,lekarz zrobil jej cytologie wyszlo cos zle -juz niepamietam co, gin wypisal jej leki a ona powiedziala ze nie bedzie pic dziadostwa no i dalej tak funkcjonuje.Dziwne ma podejscie do życia -a najlepsze ze kiedys przyjechała do mnie i uswiadamiała mnie kiedy najlepiej zachodzi się w ciaże -stwierdziła ze tylko jak trwa okres- A po co mam sie z nią kłucic -wolałam przemilczec sprawe...

Gdyby mnie ktoś poinformowal o takiej mozliwości to bym sie nie zastanawiala i posżła do lekarza. Też długo z TŻ seksimy sie bez zabezpieczenia i nawet przez mysl mi nie przeszło, że może coś byc nie tak. Dopiero niedawno sobie to uświadomiłam

Napisane przez jolineczka

Dziewczyny kochane, co powiecie na pomysł ujawnienia siebie?? Chodzi mi o to, żebysmy przestały być anonimowe i pokazały jak wyglądamy, jak wyglądają nasi męzowie czy partnerzy itp. Co wy na to? Trochę się przy tym rozluźnimy i skupimy nasze myśli na boczne tory. Bo ile można gadać i niepowodzeniu w płodzeniu...

Możnaby było odnowic nasze zdjątka. Tzn jesli macie cos nowego to wklejajcie. Ja po sesji się postaram coś powklejać, żeby były zdjatka aktualne

Napisane przez jolineczka

Ale nawaliłam... Nie wiedziałam... Ale zaraz nadrobię zaległości i od początku poczytam wątek.

Nie przejmuj się. Tego jes tyle, że masakra Ja po kilku dniach nieobecności dopiero teraz dobrnęłam do końca

Napisane przez jolineczka

Na szybciocha przeleciałam wątek. Ale tu ładne kobietki na tym forum przesiadują. Sama słodycz. Najbardziej się "zawiodłam" na adatce, bo byłam pewna, że jest blondynką! Nie wiem dlaczego, ale tak sobie ciebie wyobrazałam... Ale masz ciemną karnację! Zawsze o takiej marzyłam... Ja jestem blada jak ściana

Wiem już jak wygląda amilamija (śliczne jest to zdjęcie koło zamku z piasku), anusia82 (masz ślicznie kręcone włosy!), Madziorka (tak właśnie sobie Ciebie wyobrażałam), a kindzie i jukol pamiętam z wątku "nasze zdjęcia ślubne". Yoolia jest bardzo podobna do mojej znajomej i też chyba się udzielała w wątkach ślubnych.

Ojejku, teraz wypada, żebym ja sie ukazała... Aż się boję. że na waszym tle wypadnę tak blado jak moja cera
Obiecuję, że dzisiaj wkleję forki (slubne, bo tylko takie mam teraz w kompie) i napiszę kilka słów o sobie i o moim zyciu.
Całuje Was kochane

Ja też Cie kojarzę z watku ślubnego