Polecamy:

Pani_Jasiowa · 2012-07-12, 10:11

Cytat:

Napisane przez aerien83

I u mnie

bo te 80% pewności, że dziewczynka, to już dla mnie za mało, czas wyprawkę kompletować

Mąż też już nie może się doczekać potwierdzenia płci na sto procent, "jak się nie rozkraczy to pójdziemy na 3d" - zapowiedział

Ja to nie wiem czego się spodziewać, jeszcze lekarz mi nic nie powiedział. Jutro zaczynam 18 tc, więc powinno być coś widać

Ale najważniejsze żeby zdrowe było

madzius90 · 2012-07-12, 10:11

Cytat:

Napisane przez kaaamila1

Zobaczcie jak ludzie kiedyś żyli..9 m-cy w niepewności.. Urodziło sie i niespodzianka! To musiało byc coś pięknego

Teraz tak naprawdę tylko zachodzi sie w ciąże i już od początku pyta lekarza o płec

Kiedyś nie mieli takich możliwości i były niespodzianki

Tak wczoraj rozmawiałam z moimi dziadkami, rodzicami i teściami, że kiedyś kobiety w ciąży w ogóle się nie oszczędzały, nie było tylu badań, tylu wizyt u lekarza, żadnego usg, kobiety pracowały fizycznie aż do porodu niekiedy, rodziły czasem w polu, i mimo tego wszystkiego rodziły zdrowe dzieci.

A teraz?? Tyle kobiet ma problemy z zajściem w ciążę, z utrzymaniem, od początku tyle ciąż jest zagrożonych, jakieś plamienia, problemy z szyjką

aerien83 · 2012-07-12, 10:12

kaaamila1 jasne, zdrówko malucha najważniejsze

moja kochana babcia zawsze mi powtarza: nie myśl o płci, co Bóg da to ksiądz ochrzci

ja nie umiałabym chyba wytrzymać bez poznania płci przed porodem , choć w niespodziankach jest pewien urok

madzius

Pani_Jasiowa · 2012-07-12, 10:14

Cytat:

Napisane przez kaaamila1

Zobaczcie jak ludzie kiedyś żyli..9 m-cy w niepewności.. Urodziło sie i niespodzianka! To musiało byc coś pięknego

Teraz tak naprawdę tylko zachodzi sie w ciąże i już od początku pyta lekarza o płec

Prawda, pamiętam jak mój brat sie urodził i czekałam w szpitalu z tatąi jak pielęgniarka przyszła i powiedziała, zę synuś to tata sie popłakał i krzyczał, że ma SYNA, wziął mnie na ręce i latał w jedna i w drugą stronę

ach jak sobie przypomnę to aż łęzki sie kręcą. Ja oczywiście nie byłam zadowolona, bo chciałam siostrzyczkę

jo_manh · 2012-07-12, 10:14

Cytat:

Napisane przez madzius90

Jestem po!!!!
Pokrzywka dzięki za smsa

A więc, marzenia się spełniają, a moja intuicja nie jest wiarygodna- będziemy mieli wymarzonego synka!!!!!!!!! Bartusia!!!!!!!!

Jak zobaczyłam na ekranie monitora siusiaka to az się poryczałam ze szczęścia

Pani doktor powiedziała, że syn na 99,9 %

Wszystko z nim jest w porządeczku, wszystko na swoim miejscu, waży już 522g

coś czuję, że duży chłop będzie (po wujku

).
TŻ oczywiście wniebowzięty, ja z resztą też

Tak jak u Mysti- synuś ułożył się jakoś źle, tak że nie dało rady zbadać serduszka tak jak należy. Ale z tego co pani doktor widziała, to stwierdziła, że bije miarowo (czy jakoś tak

), są dwie komory, przedsionki, także według niej jest wszystko ok. Ale na nast. wizycie za 3 tyg. ma dokładnie zbadać serduszko

Niestety mam też troszkę gorsze wieści.
Mam strasznie napiętą macicę i krótką szyjkę. I teraz pani doktor nie wie, czy taka jej uroda, że jest krótka, czy się skraca. Zrobiła dziś jej zdjęcie i będzie porównywać na nast. wizycie. Na całe szczęście szyjka jest zamknięta.
No i musze iść na zwolnienie, nie mogę pracowac, musze leżeć jak najwięcej i odpoczywać, bo grozi mi przedwczesny poród

Muszę z powrotem zacząć brać luteinę, a do tego no- spę i magne B6

No, ale dla mojego synka zrobię wszystko, aby tylko urodził się o czasie i zdrowy.

A i dostałam skierowanie na tą glukozę- 75g

I mam +6 kg od początku ciąży

Idę poszukać posta Mysti i poczytać relacji z wizyty

edit: znalazłam. Mysti Kochana cieszę się, że wszystko z Waszym dzieciątkiem w porządku!!!

!!

Super

kolejny chłopaczek wśród nas

Świetnie że wszystko jest ok, oby tak dalej. I trzymam

za szyjkę

aerien83 · 2012-07-12, 10:15

Cytat:

Napisane przez Pani_Jasiowa

Prawda, pamiętam jak mój brat sie urodził i czekałam w szpitalu z tatąi jak pielęgniarka przyszła i powiedziała, zę synuś to tata sie popłakał i krzyczał, że ma SYNA, wziął mnie na ręce i latał w jedna i w drugą stronę

ach jak sobie przypomnę to aż łęzki sie kręcą. Ja oczywiście nie byłam zadowolona, bo chciałam siostrzyczkę

ale super

emylka86 · 2012-07-12, 10:15

Kasia piękny brzusio!!!

Kamila, hehe mój tata jak mama była w ciąży też wszystkim mówił, że wie co robił i że będzie syn i co mam młodszą siostrę nie brata ; p

Pani_Jasiowa · 2012-07-12, 10:16

Cytat:

Napisane przez madzius90

Kiedyś nie mieli takich możliwości i były niespodzianki

Tak wczoraj rozmawiałam z moimi dziadkami, rodzicami i teściami, że kiedyś kobiety w ciąży w ogóle się nie oszczędzały, nie było tylu badań, tylu wizyt u lekarza, żadnego usg, kobiety pracowały fizycznie aż do porodu niekiedy, rodziły czasem w polu, i mimo tego wszystkiego rodziły zdrowe dzieci.

A teraz?? Tyle kobiet ma problemy z zajściem w ciążę, z utrzymaniem, od początku tyle ciąż jest zagrożonych, jakieś plamienia, problemy z szyjką

Ach bo czasy sie zmieniły, z pokolenia na pokolenie jesteśmy słabsi genetycznie co niestety wpływa na wszystko w życiu. Jest gorsze jedzenie, więcej chemii w tym wszystkim.. a kiedyś? jak sobie krowy czy świnki nie zabiłeś i nie uzbierałeś w polu kartofli to nie miales obiadu...

Dorisp · 2012-07-12, 10:16

Cytat:

Napisane przez aerien83

kaaamila1 jasne, zdrówko malucha najważniejsze

moja kochana babcia zawsze mi powtarza: nie myśl o płci, co Bóg da to ksiądz ochrzci

ja nie umiałabym chyba wytrzymać bez poznania płci przed porodem , choć w niespodziankach jest pewien urok

madzius

Dziewczyny, macie racje, ja chyba należę do tych co przesadzają. Najpierw jak się dowiedziałam że jestem w ciąży było mi wszystko jedno, i właśnie mówiłam sobie "aby było zdrowe", a teraz mi coś odwaliło że strasznie chcę mieć córeczkę... trzeba cieszyć się że na razie wszystko w porządku

madzius90 · 2012-07-12, 10:18

Cytat:

Napisane przez Pani_Jasiowa

Prawda, pamiętam jak mój brat sie urodził i czekałam w szpitalu z tatąi jak pielęgniarka przyszła i powiedziała, zę synuś to tata sie popłakał i krzyczał, że ma SYNA, wziął mnie na ręce i latał w jedna i w drugą stronę

ach jak sobie przypomnę to aż łęzki sie kręcą. Ja oczywiście nie byłam zadowolona, bo chciałam siostrzyczkę

Ja wczoraj jak powiedzialam, dla TŻ, że będzie synuś to nie chciał mi uwierzyć, myślał, że go wkręcam i że będzie córka, bo ciągle mu powtarzałam, że czuję córeczkę.
No, ale zapewniłam go, że będziemy rodzicami Bartusia, to tak mnie wyściskał , jakby to była moja zasługa

Mystiquee · 2012-07-12, 10:18

Cytat:

Napisane przez judkama

oby sie odwrocilo

Cytat:

Napisane przez madzius90

Oby dzidzia się odwróciła

Jeszcze ma dużo czasu na odwrócenie się

Tak do 34 tygodnia musi zając swoje miejsce, jeszcze ma 13 tygodni na kręcenie sie

happy_eve · 2012-07-12, 10:19

Hej!

Nie wyspałam się, tyle razy siku chodziłam w nocy, że nie wiem

Chyba przez arbuza, którego wczoraj cały dzień jadłam

Cytat:

Napisane przez magdaef

I z tego wszystkiego zapomniałam Wam powiedzieć, że mój Mały pływak (po tatusiu - instruktor pływania

) po dwóch tygodniach kraula i żabki w końcu przedwczraj zaczął ćwiczyć też inne sporty. Kopie aż miło, niestety póki co tylko wieczorami, kiedy Tatusia nie ma...TŻtowi jeszcze nic nie udało się poczuć.

Gratuluję kopniaków

Cytat:

Napisane przez peperonik

o ktorej masz wizyte?? ja mam o 17.10, to razem bedziemy jutro przezywac. Im blizej wizyty,tym wiekszy stres jakos sie wlacza.

Kciuki za wizytę

I za pozostałe dziewczynki

Cytat:

Napisane przez Lonia89

i ja przychodze z wiesciami po wizycie

będzie moja upragniona CÓREŃKA

jak to moja lekarka ooklresliła, mamy dziewczynke i pokazała nam cytrynke

takze bardzo sie cieszymy

. Dzidzia rozwija sie prawidlowo, zmierzyła kosc udowa i głowke i wszystko gra. moja szyjka tez wporzadku, dostalam ksieorwanie na glukoze na mocz i morfologie. Przytylam od ostatniej wizyty 3kg czyli razem jestem juz 6kg+ waze teraz 60,5 kg, przerazilam sie masakra, ale cóz pani doktor mówiła ze musze cos tyc bo jakby to było.
No to tera zbedziemy myslec nad imieniem dla naszej córuni

mnie powala Michalinka i Marcelinka a osttanio dosżła Milenka:P

Super

Gratuluję córeczki

Cytat:

Napisane przez Kasia_11_83

Dziś zapowiada się pracowity dzień, bo chciałabym nas w końcu spakować. Pogoda nie zapowiada się rewelacyjnie, więc będzie trzeba wziąć kilka rzeczy cieplejszych. A 9 dni to kupa czasu.

Nic mi nie mów o pakowaniu... Też muszę się wziąć, ale mi się nie chceeeee. Pogodą się trochę martwię - niby upałów nie chciałam, ale deszczu też nie

I weź tu mi dogódź

Cytat:

Napisane przez Kasia_11_83

Wklejam foty z Nelcia w 24 t.c. (na wadze + 4 kg)

Piękny brzuszek

karolla12 · 2012-07-12, 10:19

Witam

Wczoraj Was tylko podczytywałam.Nie odzywałam się bo byłam taka wściekła.Pojechałam o 6 rano zawieść męża do szpitala,wszystkie badania miała w porządku,miał być operowany jako pierwszy.Strasznie się denerwowałam,on też,nie spałam w nocy,żołądek mnie bolał...A przed zabiegiem był jeszcze wywiad,w wyniku którego okazało się,że mąż nie może być operowany,bo ma zmianę skórną (jakiś podskórny ropień) który jest przeciwskazaniem.I tak wróciliśmy do domu.Mąż pojechał do chirurga,nacięcie,antybio tyk,dzisiaj pojedzie do ortopedy i okaże się na kiedy zostanie przesunięta operacja.Najgorsze,że noga bardzo boli,a myśleliśmy,że już będzie po....

Gratuluję wszystkim udanych wizyt,poznanych płci

Kasia jak ty chudzinka jesteś,ale brzusio imponujący

Ja chciałabym cc,jak się nie uda to na pewno znieczulenie.W moim przypadku obydwa wcześniejsze porody powinny się odbyć przez cc.Córka ważyła 4200 cały dzień ją rodziłam,nie mogła przejść,bóle nie do opisania,a syn rodził się rączką na dodatek owinięty pempowiną,tęż nie mógł pprzejść,urodził się siny,mogło dojśc do niedotlenienia,aż strach pomyśleć....Ja uważm ,ze cesarka jest dużo bezpieczniejsza dla dziecka niż sn. ale to moje zdanie,w wyniku moich doświadczeń.

madzius90 · 2012-07-12, 10:19

Cytat:

Napisane przez emylka86

Kamila, hehe mój tata jak mama była w ciąży też wszystkim mówił, że wie co robił i że będzie syn i co mam młodszą siostrę nie brata ; p

Coś nie wyszło

Cytat:

Napisane przez Pani_Jasiowa

Ach bo czasy sie zmieniły, z pokolenia na pokolenie jesteśmy słabsi genetycznie co niestety wpływa na wszystko w życiu. Jest gorsze jedzenie, więcej chemii w tym wszystkim.. a kiedyś? jak sobie krowy czy świnki nie zabiłeś i nie uzbierałeś w polu kartofli to nie miales obiadu...

Dokladnie

Cytat:

Napisane przez Dorisp

Dziewczyny, macie racje, ja chyba należę do tych co przesadzają. Najpierw jak się dowiedziałam że jestem w ciąży było mi wszystko jedno, i właśnie mówiłam sobie "aby było zdrowe", a teraz mi coś odwaliło że strasznie chcę mieć córeczkę... trzeba cieszyć się że na razie wszystko w porządku

I życzę Ci, aby tak zostało do samego rozwiązania

Pani_Jasiowa · 2012-07-12, 10:20

Cytat:

Napisane przez madzius90

Ja wczoraj jak powiedzialam, dla TŻ, że będzie synuś to nie chciał mi uwierzyć, myślał, że go wkręcam i że będzie córka, bo ciągle mu powtarzałam, że czuję córeczkę.
No, ale zapewniłam go, że będziemy rodzicami Bartusia, to tak mnie wyściskał , jakby to była moja zasługa

magdaef · 2012-07-12, 10:23

Cytat:

Napisane przez madzius90

Kiedyś nie mieli takich możliwości i były niespodzianki

Tak wczoraj rozmawiałam z moimi dziadkami, rodzicami i teściami, że kiedyś kobiety w ciąży w ogóle się nie oszczędzały, nie było tylu badań, tylu wizyt u lekarza, żadnego usg, kobiety pracowały fizycznie aż do porodu niekiedy, rodziły czasem w polu, i mimo tego wszystkiego rodziły zdrowe dzieci.

Moja babcia jak rodziła mojego tatę w domu, to...zarwała tapczan

Do dzisiaj opowiada, ile kosztował i ile na niego z dziadkiem odkładali, a tu jak poleciała z dechami na dół, to szybciej ojczulek wyskoczył

I wiecie co, wydaje mi się, że wtedy też było tyle poronień, tylko często kobiety nie wiedziały nawet, że są w ciąży. A jak wiedziały, to i tak nie było możliwości jakiejkolwiek kontroli nad stanem dziecka, więc "co było, to było". Nam się to dzisiaj nie mieści w głowach, ale na prawdę czasy przyjścia na świat naszych rodziców to czasy, kiedy antykoncepcja to był ocet (dla mężatek), albo tabletki zatrzymujące nieodwracalnie pracę jajników (dla samotnych), a kobiety stany zapalne przy zatorze z mleka leczyły plując i masując.

kaaamila1 · 2012-07-12, 10:23

Cytat:

Napisane przez madzius90

Kiedyś nie mieli takich możliwości i były niespodzianki

Tak wczoraj rozmawiałam z moimi dziadkami, rodzicami i teściami, że kiedyś kobiety w ciąży w ogóle się nie oszczędzały, nie było tylu badań, tylu wizyt u lekarza, żadnego usg, kobiety pracowały fizycznie aż do porodu niekiedy, rodziły czasem w polu, i mimo tego wszystkiego rodziły zdrowe dzieci.

A teraz?? Tyle kobiet ma problemy z zajściem w ciążę, z utrzymaniem, od początku tyle ciąż jest zagrożonych, jakieś plamienia, problemy z szyjką

Dokładnie..

Czasy sie zmieniają i wydaje mi sie, że nasze organizmy są jakieś osłabione, jesteśmy zestresowaniu, ciągle w biegu..

Cytat:

Napisane przez aerien83

kaaamila1 jasne, zdrówko malucha najważniejsze

moja kochana babcia zawsze mi powtarza: nie myśl o płci, co Bóg da to ksiądz ochrzci

ja nie umiałabym chyba wytrzymać bez poznania płci przed porodem , choć w niespodziankach jest pewien urok

Zwłaszcza, że w sklepach jest mnóstwo rzeczy i kobieta przez całą ciążę chce kupowac wyprawkę. Moja siostra jak urodziła 15 lat temu to dopiero po mój szwagier z moją mamą pojechali do sklepu i kupowali wszystko!

Cytat:

Napisane przez Pani_Jasiowa

Prawda, pamiętam jak mój brat sie urodził i czekałam w szpitalu z tatąi jak pielęgniarka przyszła i powiedziała, zę synuś to tata sie popłakał i krzyczał, że ma SYNA, wziął mnie na ręce i latał w jedna i w drugą stronę

ach jak sobie przypomnę to aż łęzki sie kręcą. Ja oczywiście nie byłam zadowolona, bo chciałam siostrzyczkę

Aż mi się łezka zakręciła w oku

Cytat:

Napisane przez emylka86

Kasia piękny brzusio!!!

Kamila, hehe mój tata jak mama była w ciąży też wszystkim mówił, że wie co robił i że będzie syn i co mam młodszą siostrę nie brata ; p

No ja również miałam byc chłopcem

Tato był w szoku kiedy dowiedział się, że ma drugą córkę..

Cytat:

Napisane przez Dorisp

Dziewczyny, macie racje, ja chyba należę do tych co przesadzają. Najpierw jak się dowiedziałam że jestem w ciąży było mi wszystko jedno, i właśnie mówiłam sobie "aby było zdrowe", a teraz mi coś odwaliło że strasznie chcę mieć córeczkę... trzeba cieszyć się że na razie wszystko w porządku

Tak to już jest, ale jeżeli usłyszysz, ze to synuś to automatycznie się przestawisz ! Płec nie ma znaczenia ! Pamietajmy, że zdrówko maluszka jest postawą a będziemy go kochac tak samo mocno bez względu na to jakiej jest płci

Pani_Jasiowa · 2012-07-12, 10:25

Cytat:

Napisane przez kaaamila1

Dokładnie..

Czasy sie zmieniają i wydaje mi sie, że nasze organizmy są jakieś osłabione, jesteśmy zestresowaniu, ciągle w biegu..

Zwłaszcza, że w sklepach jest mnóstwo rzeczy i kobieta przez całą ciążę chce kupowac wyprawkę. Moja siostra jak urodziła 15 lat temu to dopiero po mój szwagier z moją mamą pojechali do sklepu i kupowali wszystko!

Aż mi się łezka zakręciła w oku

No ja również miałam byc chłopcem

Tato był w szoku kiedy dowiedział się, że ma drugą córkę..

Tak to już jest, ale jeżeli usłyszysz, ze to synuś to automatycznie się przestawisz ! Płec nie ma znaczenia ! Pamietajmy, że zdrówko maluszka jest postawą a będziemy go kochac tak samo mocno bez względu na to jakiej jest płci

Pewnie, ze tak!!!!!!

Kamalika · 2012-07-12, 10:27

Wylicytowałam ostatnio na all paczkę ubranek do 3 miesiąca - 38 sztuk za całe 38 zł .... i właśnie przyszła.
I wiecie co w sumie z całej paczki trzy rzeczy są lekko zmechacone - jak dla mnie do kosza i kolejne 3 raczej na lato a tak cała reszta super

w tym jest pajacyk welurowy mocno pomarańczowy jak dynia z hallowin

No tak niektórzy dzieci znajdują w kapuście a my w dyniach hallowinowych

jo_manh · 2012-07-12, 10:28

Cytat:

Napisane przez Dorisp

Ooo, a teraz nowy suwaczek pokazuje 18 tydzień, to już sama nie wiem... Tak termin mam na 5 grudnia;-) dziwne jak to jest przeliczane

A ja mam termin na 3/4 grudnia i jestem w 19 tygodniu + 2 dni

kaaamila1 · 2012-07-12, 10:28

Cytat:

Napisane przez madzius90

Ja wczoraj jak powiedzialam, dla TŻ, że będzie synuś to nie chciał mi uwierzyć, myślał, że go wkręcam i że będzie córka, bo ciągle mu powtarzałam, że czuję córeczkę.
No, ale zapewniłam go, że będziemy rodzicami Bartusia, to tak mnie wyściskał , jakby to była moja zasługa

Super Kochana

No a tak poza tym to powinien siebie wyściskac, bo to tylko dzięki niemu !!!

Cytat:

Napisane przez karolla12

Witam

Wczoraj Was tylko podczytywałam.Nie odzywałam się bo byłam taka wściekła.Pojechałam o 6 rano zawieść męża do szpitala,wszystkie badania miała w porządku,miał być operowany jako pierwszy.Strasznie się denerwowałam,on też,nie spałam w nocy,żołądek mnie bolał...A przed zabiegiem był jeszcze wywiad,w wyniku którego okazało się,że mąż nie może być operowany,bo ma zmianę skórną (jakiś podskórny ropień) który jest przeciwskazaniem.I tak wróciliśmy do domu.Mąż pojechał do chirurga,nacięcie,antybio tyk,dzisiaj pojedzie do ortopedy i okaże się na kiedy zostanie przesunięta operacja.Najgorsze,że noga bardzo boli,a myśleliśmy,że już będzie po....

Współczuje sytuacji z tą operacją..

Dosłownie śmiechu warte..

Cytat:

Napisane przez magdaef

Moja babcia jak rodziła mojego tatę w domu, to...zarwała tapczan

Do dzisiaj opowiada, ile kosztował i ile na niego z dziadkiem odkładali, a tu jak poleciała z dechami na dół, to szybciej ojczulek wyskoczył

.

Dobre

Dorisp · 2012-07-12, 10:31

Zmykam idę kupić zaległe prezenty czerwcowo - lipcowe dla dwóch siostr, szwagra, no i męża;-)

Pani_Jasiowa · 2012-07-12, 10:34

Cytat:

Napisane przez Kamalika

Wylicytowałam ostatnio na all paczkę ubranek do 3 miesiąca - 38 sztuk za całe 38 zł .... i właśnie przyszła.
I wiecie co w sumie z całej paczki trzy rzeczy są lekko zmechacone - jak dla mnie do kosza i kolejne 3 raczej na lato a tak cała reszta super

w tym jest pajacyk welurowy mocno pomarańczowy jak dynia z hallowin

No tak niektórzy dzieci znajdują w kapuście a my w dyniach hallowinowych

Super, tanioszka jak za 38 zł

madzius90 · 2012-07-12, 10:35

Cytat:

Napisane przez magdaef

Moja babcia jak rodziła mojego tatę w domu, to...zarwała tapczan

Do dzisiaj opowiada, ile kosztował i ile na niego z dziadkiem odkładali, a tu jak poleciała z dechami na dół, to szybciej ojczulek wyskoczył

Nieźle

Cytat:

Napisane przez magdaef

I wiecie co, wydaje mi się, że wtedy też było tyle poronień, tylko często kobiety nie wiedziały nawet, że są w ciąży. A jak wiedziały, to i tak nie było możliwości jakiejkolwiek kontroli nad stanem dziecka, więc "co było, to było". Nam się to dzisiaj nie mieści w głowach, ale na prawdę czasy przyjścia na świat naszych rodziców to czasy, kiedy antykoncepcja to był ocet (dla mężatek), albo tabletki zatrzymujące nieodwracalnie pracę jajników (dla samotnych), a kobiety stany zapalne przy zatorze z mleka leczyły plując i masując.

I tak też było.
Czasy się zmieniają

Cytat:

Napisane przez kaaamila1

Zwłaszcza, że w sklepach jest mnóstwo rzeczy i kobieta przez całą ciążę chce kupowac wyprawkę. Moja siostra jak urodziła 15 lat temu to dopiero po mój szwagier z moją mamą pojechali do sklepu i kupowali wszystko!

Nie wyobrażam sobie tego

Cytat:

Napisane przez kaaamila1

Tak to już jest, ale jeżeli usłyszysz, ze to synuś to automatycznie się przestawisz ! Płec nie ma znaczenia ! Pamietajmy, że zdrówko maluszka jest postawą a będziemy go kochac tak samo mocno bez względu na to jakiej jest płci

Cytat:

Napisane przez Kamalika

Wylicytowałam ostatnio na all paczkę ubranek do 3 miesiąca - 38 sztuk za całe 38 zł .... i właśnie przyszła.
I wiecie co w sumie z całej paczki trzy rzeczy są lekko zmechacone - jak dla mnie do kosza i kolejne 3 raczej na lato a tak cała reszta super

w tym jest pajacyk welurowy mocno pomarańczowy jak dynia z hallowin

No tak niektórzy dzieci znajdują w kapuście a my w dyniach hallowinowych

Super

Cytat:

Napisane przez kaaamila1

No a tak poza tym to powinien siebie wyściskac, bo to tylko dzięki niemu !!!

Fakt

Cytat:

Napisane przez karolla12

Wczoraj Was tylko podczytywałam.Nie odzywałam się bo byłam taka wściekła.Pojechałam o 6 rano zawieść męża do szpitala,wszystkie badania miała w porządku,miał być operowany jako pierwszy.Strasznie się denerwowałam,on też,nie spałam w nocy,żołądek mnie bolał...A przed zabiegiem był jeszcze wywiad,w wyniku którego okazało się,że mąż nie może być operowany,bo ma zmianę skórną (jakiś podskórny ropień) który jest przeciwskazaniem.I tak wróciliśmy do domu.Mąż pojechał do chirurga,nacięcie,antybio tyk,dzisiaj pojedzie do ortopedy i okaże się na kiedy zostanie przesunięta operacja.Najgorsze,że noga bardzo boli,a myśleliśmy,że już będzie po....

Współczuję, że tak wyszło.
mam nadzieję, że operacja zbyt długo się nie przesunie

jo_manh · 2012-07-12, 10:38

Cytat:

Napisane przez Kasia_11_83

I ostatnie pytanie: Czy któraś z was będzie "załatwiać" cesarskie cięcie, mimo, że nie ma wyraźnych wskazań????

Jak byłam młodsza to się nad tym zastanawiałam, ale teraz bez wskazań się na to nie zdecyduję

kaaamila1 · 2012-07-12, 10:40

Cytat:

Napisane przez jo_manh

Jak byłam młodsza to się nad tym zastanawiałam, ale teraz bez wskazań się na to nie zdecyduję

Ja tak samo

Chciałabym urodzic naturalnie

DeKajka · 2012-07-12, 10:41

Dzien dobry ..

Dzisiaj nerwowy dzien .. o 15 wizyta połówkowa ..

Denerwuje sie tymbardziej ze ten lekarz zupelnie rozni sie od mojego ..Jest bardziej dokladny.. i boje sie ze tamten cos przeoczyl ..

No i jeszcze kolejne nerwy bo po mnie pojdzie do niego moja siostra zeby potwierdzic ciaze .. i tez chcialabym zeby wszystko bylo u niej dobrze ..

Magdaef i Peperonik - trzymam i za was mocno

Cytat:

Napisane przez musso4

witam

zaczynam dzisiaj 21 tydzień

juz z górki

.. miłego dnia ..

Pani_Jasiowa · 2012-07-12, 10:44

Cytat:

Napisane przez DeKajka

Dzien dobry ..

Dzisiaj nerwowy dzien .. o 15 wizyta połówkowa ..

Denerwuje sie tymbardziej ze ten lekarz zupelnie rozni sie od mojego ..Jest bardziej dokladny.. i boje sie ze tamten cos przeoczyl ..

No i jeszcze kolejne nerwy bo po mnie pojdzie do niego moja siostra zeby potwierdzic ciaze .. i tez chcialabym zeby wszystko bylo u niej dobrze ..

Magdaef i Peperonik - trzymam i za was mocno

.. miłego dnia ..

kochaniutka nie denerwujemy się! Wszystko będzie dobrze i tzrymam kciuki

: kciuki:

:k ciuki:

madzius90 · 2012-07-12, 10:45

Cytat:

Napisane przez DeKajka

Dzisiaj nerwowy dzien .. o 15 wizyta połówkowa ..

Denerwuje sie tymbardziej ze ten lekarz zupelnie rozni sie od mojego ..Jest bardziej dokladny.. i boje sie ze tamten cos przeoczyl ..

Na pewnoe z Adasiem jest wszystko w porządku

Cytat:

Napisane przez DeKajka

No i jeszcze kolejne nerwy bo po mnie pojdzie do niego moja siostra zeby potwierdzic ciaze .. i tez chcialabym zeby wszystko bylo u niej dobrze ..

U siostry też będzie w porządku pewnie

nielegalnaa · 2012-07-12, 10:55

Cytat:

Napisane przez DeKajka

Dzien dobry ..

Dzisiaj nerwowy dzien .. o 15 wizyta połówkowa ..

Denerwuje sie tymbardziej ze ten lekarz zupelnie rozni sie od mojego ..Jest bardziej dokladny.. i boje sie ze tamten cos przeoczyl ..

No i jeszcze kolejne nerwy bo po mnie pojdzie do niego moja siostra zeby potwierdzic ciaze .. i tez chcialabym zeby wszystko bylo u niej dobrze ..

Na pewno wizyta będzie udana, a z maleństwami będzie wszystko dobrze

Ehhh i tak sobie myślę, że Ty już masz wizytę połówkową, u mnie się zaczął 5 miesiąc...sama nie wiem kiedy ten czas przeleciał. Ani się obejrzymy a już będziemy tulić nasze maluszki w ramionach

2012-07-12, 10:12	#393
aerien83 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 1 332	Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VII kaaamila1 jasne, zdrówko malucha najważniejsze moja kochana babcia zawsze mi powtarza: nie myśl o płci, co Bóg da to ksiądz ochrzci ja nie umiałabym chyba wytrzymać bez poznania płci przed porodem , choć w niespodziankach jest pewien urok madzius

2012-07-12, 10:15	#397
emylka86 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: Świebodzin Wiadomości: 3 775	Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VII Kasia piękny brzusio!!! Kamila, hehe mój tata jak mama była w ciąży też wszystkim mówił, że wie co robił i że będzie syn i co mam młodszą siostrę nie brata ; p __________________ Michałek 16.12.2012 Borysek 09.10.2015 zapraszam do klików w banerek

2012-07-12, 10:19	#403
karolla12 Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 770	Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VII Witam Wczoraj Was tylko podczytywałam.Nie odzywałam się bo byłam taka wściekła.Pojechałam o 6 rano zawieść męża do szpitala,wszystkie badania miała w porządku,miał być operowany jako pierwszy.Strasznie się denerwowałam,on też,nie spałam w nocy,żołądek mnie bolał...A przed zabiegiem był jeszcze wywiad,w wyniku którego okazało się,że mąż nie może być operowany,bo ma zmianę skórną (jakiś podskórny ropień) który jest przeciwskazaniem.I tak wróciliśmy do domu.Mąż pojechał do chirurga,nacięcie,antybio tyk,dzisiaj pojedzie do ortopedy i okaże się na kiedy zostanie przesunięta operacja.Najgorsze,że noga bardzo boli,a myśleliśmy,że już będzie po.... Gratuluję wszystkim udanych wizyt,poznanych płci Kasia jak ty chudzinka jesteś,ale brzusio imponujący Ja chciałabym cc,jak się nie uda to na pewno znieczulenie.W moim przypadku obydwa wcześniejsze porody powinny się odbyć przez cc.Córka ważyła 4200 cały dzień ją rodziłam,nie mogła przejść,bóle nie do opisania,a syn rodził się rączką na dodatek owinięty pempowiną,tęż nie mógł pprzejść,urodził się siny,mogło dojśc do niedotlenienia,aż strach pomyśleć....Ja uważm ,ze cesarka jest dużo bezpieczniejsza dla dziecka niż sn. ale to moje zdanie,w wyniku moich doświadczeń.

2012-07-12, 10:27	#409
Kamalika Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 425	Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VII Wylicytowałam ostatnio na all paczkę ubranek do 3 miesiąca - 38 sztuk za całe 38 zł .... i właśnie przyszła. I wiecie co w sumie z całej paczki trzy rzeczy są lekko zmechacone - jak dla mnie do kosza i kolejne 3 raczej na lato a tak cała reszta super w tym jest pajacyk welurowy mocno pomarańczowy jak dynia z hallowin No tak niektórzy dzieci znajdują w kapuście a my w dyniach hallowinowych __________________ Nasze szczęście "Niech no ja dorwę tę mendę co mi ubrania w szafie po nocach zwęża ... "

2012-07-12, 10:31	#412
Dorisp Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: east Wiadomości: 562	Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VII Zmykam idę kupić zaległe prezenty czerwcowo - lipcowe dla dwóch siostr, szwagra, no i męża;-) __________________ *KACPER 7.12.2012, 3300, 56cm* http://www.suwaczek.pl/cache/3154300c2a.png

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)