Sierpniowe Panny Młode cz.III

[ona8686]

Napisane przez bluesky89

My dajemy rodzicom taką ramkę : http://allegro.pl/hit-podziekowania-...445442522.html
Kosz z słodkościami, dobrym winkiem.
I mamy takie ślubowanie dla rodziców :

Drodzy rodzice uważacie się za idealnych rodziców, bo wychowaliście tak sympatyczną parę dzieci, od dzisiaj jesteście już nie tylko rodzicami ale także TEŚCIAMI.
Toteż na prośbę Państwa Młodych przeprowadzimy teraz uroczyste ślubowanie na IDEALNEGO TEŚCIA i TEŚCIOWĄ - ja będę czytał słowa ślubowania a rodzice będą zgodnym chórem odpowiadali ŚLUBUJEMY

Wodzirej: Czy ślubujecie nie zaglądać do garnków synowej?
Rodzice : ŚLUBUJEMY

Wodzirej: Czy ślubujecie co tydzień przyjmować Wasze dzieci na obiadkach niedzielnych składających się z co najmniej dwóch dań i deseru?
Rodzice : ŚLUBUJEMY

Wodzirej: Czy ślubujecie udawać, że nie widzicie pajęczyn, stosów brudnych garów i walających się ubrań w mieszkanku Waszych dzieci?
Rodzice : ŚLUBUJEMY

Wodzirej: Czy ślubujecie każdorazowo dawać pokaźną wałówkę pysznego jedzonka kiedy tylko poproszą o to Wasze dzieci?
Rodzice : ŚLUBUJEMY

Wodzirej: Czy ślubujecie nigdy nie używać następujących zwrotów:
- jak będziesz w moim wieku .....
- ja to się nie chcę wtrącać, ale ....
Rodzice : ŚLUBUJEMY

Wodzirej: Czy ślubujecie bez marudzenia zajmować się gromadką co najmniej 10 dzieciaków jakie pojawią się w tym małżeństwie, kiedy tylko przyjdzie taka potrzeba ?
Rodzice : ŚLUBUJEMY

Wodzirej: Czy ślubujecie z promiennym uśmiechem dostarczać zięciowi piwo w nieograniczonych ilościach?
Rodzice : ŚLUBUJEMY

i piosenka :

Tez chcemy to ślubowanie. Choc zaczęłam sie zastanawiać czy to jednak dobry pomysł. A na koniec odśpiewać sto lat. A zespół kazał nam sie zastanowić czy zamiast tego nie zagrać piosenki. I tym sposobem tez dał mi dylemat, choc nie chce wzruszających podziękowań. Wole na osobności.
Ramka bardzo mi sie podoba, jak nie znajde takiej jaka widziałam, gdzies i nic innego mi w oko nie wpadnie, to pewnie ją wezmę.

[bluesky89]

Wydaje mi się, że ślubowanie troszkę rozładuje atmosferę. Mamuśki może się nie popłaczą i ja może też nie

[Kessi_86]

Napisane przez ona8686

A jak planujecie zrobić podziękowania na sali? Piosenka specjalna i kółeczko?

U nas będą na sali podziękowania damy rodzicom kosze ze słodkościami i też chcieliśmy takie ślubowanie co bluesky89 pisała, zobaczymy co na to nasz zespół i potem będzie piosenka



Dziewczyny w poniedziałek jadę przymierzać moją suknię bo jest już gotowa do odbioru ciekawe czy będzie dobra

[Suqub]

Jeju zazdroszczę wam, że niektóre z was będą miały tak szybko sukienkę. Ja swoją dostanę dopiero na kilka dni przed ślubem. Teraz biegam za biżuterią i niestety nic mi nie pasuje. W salonie prezentowali mi naprawdę piękną ale cena od razu mnie zgasiła ( 480 zł za kolczyki i naszyjnik). Stwierdziłam, że za drogo kupić a później by leżało bo za bardzo okazała jest jak na normalne wyjście.

Czy organizujecie swoim gościom dojazd do miejsca wesela z Kościoła?

[Kessi_86]

Napisane przez Suqub

Jeju zazdroszczę wam, że niektóre z was będą miały tak szybko sukienkę. Ja swoją dostanę dopiero na kilka dni przed ślubem. Teraz biegam za biżuterią i niestety nic mi nie pasuje. W salonie prezentowali mi naprawdę piękną ale cena od razu mnie zgasiła ( 480 zł za kolczyki i naszyjnik). Stwierdziłam, że za drogo kupić a później by leżało bo za bardzo okazała jest jak na normalne wyjście.

Czy organizujecie swoim gościom dojazd do miejsca wesela z Kościoła?

Ja tez nie wiem czy zabiorę ja już do domu bo po pierwsze nie mam gdzie jej trzymać, a po drugie to nie wiem jak bym się miała z nią zabrać autobusem
Z biżuterią tez miałam problem dopiero wczoraj mi wysłali znalazłam na all mam nadzieję że będzie ładna bo jak nie to nie wiem co ja zrobię
Co do pojazdu to u mnie nie wiem czy będzie tylko że u mnie miał by być autokar z domu do kościoła i na salę ale jak tylko ze dwie rodziny czy ze trzy będą chciały jechać autobusem to mi się nie opłaca

[Czarnooka_Paula]

hejka

dzisiaj pierwsza rocznica moich i tz zareczyn

ale było fajnie, narobiliśmy super jedzonka i winko poszło

az tak smiesznie, bo za rok juz bedziemy obchodzic te rocznice jako maz i zonka

a za 38 dni ślub nasz : jupi:

[wloszka8]

Napisane przez ona8686

gratuluje dziewczynom spisania protokołu i załatwienia spraw.

Suqub witaj

U nas niedługo miesiac zostanie, a nie mamy załatwionych wielu spraw. Zaczynam widziec, że Tż powoli zaczyna sie stresować

Na niedziele umówiliśmy sie z właścicielka sali. Ustalimy juz menu i inne kwestie. Zespół juz dograliśmy. Kamerzyście tez już zakomunikowałam zmiany. Jeszcze do fotografa przydałoby sie zadzwonić. I najważniejsze, dkończyć przeróbki sukni, bo pójdę do ołtarza w bieliźnie

A co do podziękowań dla rodziców. Nie wiem czego konkretnie chce. Na początku było drzewko bonzai zamiast kwiatów, które by zwiędły. A teraz zastanawiam sie nad jakaś ramką, na której bedzie grawer podziękowań i nasze zdjęcie.
A jak planujecie zrobić podziękowania na sali? Piosenka specjalna i kółeczko?

super.. kurcze, ale ten czas leci... u nas jeszcze 5 tygodni zostało brawa za załatwione sprawy my dajemy wazony z grawerami i kompozycją kwiatową, a do tego kręcimy własny filmik, który potem zostanie wyświetlony podczas wesela

Napisane przez bluesky89

My dajemy rodzicom taką ramkę : http://allegro.pl/hit-podziekowania-...445442522.html
Kosz z słodkościami, dobrym winkiem.
I mamy takie ślubowanie dla rodziców :

Drodzy rodzice uważacie się za idealnych rodziców, bo wychowaliście tak sympatyczną parę dzieci, od dzisiaj jesteście już nie tylko rodzicami ale także TEŚCIAMI.
Toteż na prośbę Państwa Młodych przeprowadzimy teraz uroczyste ślubowanie na IDEALNEGO TEŚCIA i TEŚCIOWĄ - ja będę czytał słowa ślubowania a rodzice będą zgodnym chórem odpowiadali ŚLUBUJEMY

Wodzirej: Czy ślubujecie nie zaglądać do garnków synowej?
Rodzice : ŚLUBUJEMY

Wodzirej: Czy ślubujecie co tydzień przyjmować Wasze dzieci na obiadkach niedzielnych składających się z co najmniej dwóch dań i deseru?
Rodzice : ŚLUBUJEMY

Wodzirej: Czy ślubujecie udawać, że nie widzicie pajęczyn, stosów brudnych garów i walających się ubrań w mieszkanku Waszych dzieci?
Rodzice : ŚLUBUJEMY

Wodzirej: Czy ślubujecie każdorazowo dawać pokaźną wałówkę pysznego jedzonka kiedy tylko poproszą o to Wasze dzieci?
Rodzice : ŚLUBUJEMY

Wodzirej: Czy ślubujecie nigdy nie używać następujących zwrotów:
- jak będziesz w moim wieku .....
- ja to się nie chcę wtrącać, ale ....
Rodzice : ŚLUBUJEMY

Wodzirej: Czy ślubujecie bez marudzenia zajmować się gromadką co najmniej 10 dzieciaków jakie pojawią się w tym małżeństwie, kiedy tylko przyjdzie taka potrzeba ?
Rodzice : ŚLUBUJEMY

Wodzirej: Czy ślubujecie z promiennym uśmiechem dostarczać zięciowi piwo w nieograniczonych ilościach?
Rodzice : ŚLUBUJEMY

i piosenka :

ale fajny pomysł z tą przysięgą, nie spotkałam się wcześniej z tym

i piosenka też ładna, taka inna, a nie oklepane "cudownych rodziców mam"

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

hejka

dzisiaj pierwsza rocznica moich i tz zareczyn

ale było fajnie, narobiliśmy super jedzonka i winko poszło

az tak smiesznie, bo za rok juz bedziemy obchodzic te rocznice jako maz i zonka

a za 38 dni ślub nasz : jupi:

superrr... czas leci nieubłaganie, a mnie ogarnia jakiś straszny stres, że nie wszystko jeszcze załatwione ale będzie dobrze

a my wczoraj byliśmy na pierwszej lekcji tańca, w przyszłym tygodniu czekają nas kolejne dwie mam nadzieję, że wszystko wypali podczas wesele i nie pomylimy żadnych kroków

a dzisiaj zamawiam welon, nalepki na wódkę i podwiązkę, a od poniedziałku ruszam z produkcją winietek

[klaudusk_a]

a ja wam pokażę moje buty ślubne

[123spinka]

cudne butki gdzie kopiłaś

u nas to póki co bez większych zmian
w środę spisujemy protokół
i musimy na sale pojechać dopytać o szczegóły
może alko się w tym tyg załatwi i tort

gratuluję wszystkim załatwionych spraw

[ewelina119]

Hej dziewczyny!

Ja też jestem sierpniową PM. Nasz ślub odbędzie się 25 sierpnia Teraz zaczynam się najbardziej stresować szczególnie, że mieszkamy za granicą a ślub jest w Polsce więc bardzo ciężko jest załatwić coś na odległość... Na szczęście większość rzeczy jest już załatwione, suknia się szyje a fryzura i makijaż sprawdzone Mam tylko problem z doborem bukietu i ozdoby do włosów... Mam nadzieję, że któraś z Was może by mnie poratowała?

Moja suknia jest bardzo podobna do Sincerity 3664 (niemalże identyczna tylko cała z koronki i w ecru) szyta w salonie krawieckim w Brzesku, buty złote z koronką (kupiłam w Anglii) a fryzura to będzie gładki niski kok hiszpański. Co do bukietu myślałam o mieszance herbacianych i kremowych róż tylko nie wiem, który (lejący czy okrągły) będzie bardziej pasował do kształtu mojej sukienki... A co do ozdoby to chcę zrezygnować z welonu ale nie chcę żywych kwiatów (zawsze dostaję bólu głowy i kicham jak za długo jestem w pobliżu kwiatów) więc myślałam o piórkach? Znalazłam fajną ozdobę w sklepie internetowym i połączyłam fryzurę z tą ozdobą w programie graficznym, żeby zobaczyć jak to będzie razem wyglądało no ale nie wiem...

Dołączam zdjęcia, bo zawsze lepiej usłyszeć kilka różnych opinii

Dzięki i pozdrawiam

[czarny flamaster]

Daliśmy radę i protokół spisany. Muszę iść jutro do mojej parafii dać na zapowiedzi. Umówiłam się też z fryzjerką u mnie w miejscowości na fryzurę. Nie będę ukrywać, że szukam taniej, a ta zaczyna od 50zł więc źle nie jest
Ciągle nie mamy garnituru i sukienki, haha. Okey, jeśli chodzi o sukienkę, to wiem, że jest podszewka

Widziałam, że rozmawiałyście o biżuterii ślubnej. Nie kupuję niczego na tą okazję. Dwa lata temu mój TŻ dał mi pod choinkę srebrny naszyjnik z sercem i cyrkoniami, myślę, że będzie odpowiedni. Chcemy mieć to już za sobą, serio ))

[piekna_marianna]

Dziewczyny, czytam Was w miarę na bieżąco (bardzo mnie ten wątek motywuje! ) ale nawet nie mam czasu się zebrać i odpisać, matko, chyba mnie tu kilka miesięcy już nie było...no nic, to tak zbiorowo - wszystkim gratuluję postępów w przygotowaniach

my już mamy w sumie większość załatwione, strój Tż się szyje (będzie brązowy surdut angielski, trochę się stresuję czy nie przekombinowaliśmy:brzyda l:ale Tż wygląda w nim super), buty są, obrączki zamówione, z zespołem wszystko ustalone, z fotografem też (nawet sesję narzeczeńską nam gratis zrobił i bardzo się cieszę, bo się oswoiłam z pozowaniem do zdjęć, bardzo tego nie lubię), protokół spisaliśmy (bezboleśnie, miła rozmowa z księdzem, a on sobie potem uzupełnił rubryczki) , zapowiedzi były (150zł) , musieliśmy tylko na 2 spotkania do poradni isć,( bardzo było miło i bez żadnych tam średniowiecznych czarów, tylko taka bardziej pogadanka o psychologii życia we dwoje + film o NMPR, tez myślę, że to się przy planowaniu dziecka bardzo przyda ), sukienkę na poprawiny mam, fryzjer i makijaż zamówione, jutro mam 1szą przymiarkę sukienki i się nie mogę doczekać

Do załatwienia zostały: kwiaty, moja biżuteria, spinki do mankietów dla Tż ustalenie menu, kupno alkoholu, pierwszy taniec (wciąż w czarnej...) i chyba tyle no wciąż mamy 5 zaproszeń nie rozdanych, ale to znajomi, którzy o weselu od dawna wiedzą i dawno już potwierdzili.

Jedynym stresem póki co była pierwsza spowiedź przedślubna, na której się dowiedziałam, że przez to, że uprawiam seks przedmałżeński moje małżeństwo się NA PEWNO rozpadnie i że to będzie moja wina i mam pretensji do Tż nie mieć, że mnie zostawił. Oraz że śmieciem jestem. Dziewczyny, uważajcie, do kogo idziecie do spowiedzi, mówię Wam

[czarny flamaster]

My dostaliśmy tylko "skierowanie" na jedną spowiedź z racji, że pomieszkujemy razem (nie mylić z mieszkaniem ). Ksiądz tylko zapytał czy współżyjemy i byśmy spróbowali wytrwać w czystości do ślubu, bo będzie to taki sprawdzian czy w przyszłości, gdy będą problemy zdrowotne lub ciąża, i zaprzestaniemy współżyć by się nie okazało, że łączy nas jedynie seks i, że jest najważniejszy. Ale do spowiedzi pewnie pójdę na dzień, dwa przed ślubem

[ona8686]

Napisane przez wloszka8

a my wczoraj byliśmy na pierwszej lekcji tańca, w przyszłym tygodniu czekają nas kolejne dwie mam nadzieję, że wszystko wypali podczas wesele i nie pomylimy żadnych kroków

a dzisiaj zamawiam welon, nalepki na wódkę i podwiązkę, a od poniedziałku ruszam z produkcją winietek

lekcji, na pewno Wam sie wszystko uda
U kogo zamawiałas welon? Bo ja jednak chyba kupie kolejny tylko z dwóch warstw

Napisane przez klaudusk_a

a ja wam pokażę moje buty ślubne

fajne

Napisane przez ewelina119

Hej dziewczyny!

Ja też jestem sierpniową PM. Nasz ślub odbędzie się 25 sierpnia Teraz zaczynam się najbardziej stresować szczególnie, że mieszkamy za granicą a ślub jest w Polsce więc bardzo ciężko jest załatwić coś na odległość... Na szczęście większość rzeczy jest już załatwione, suknia się szyje a fryzura i makijaż sprawdzone Mam tylko problem z doborem bukietu i ozdoby do włosów... Mam nadzieję, że któraś z Was może by mnie poratowała?

Moja suknia jest bardzo podobna do Sincerity 3664 (niemalże identyczna tylko cała z koronki i w ecru) szyta w salonie krawieckim w Brzesku, buty złote z koronką (kupiłam w Anglii) a fryzura to będzie gładki niski kok hiszpański. Co do bukietu myślałam o mieszance herbacianych i kremowych róż tylko nie wiem, który (lejący czy okrągły) będzie bardziej pasował do kształtu mojej sukienki... A co do ozdoby to chcę zrezygnować z welonu ale nie chcę żywych kwiatów (zawsze dostaję bólu głowy i kicham jak za długo jestem w pobliżu kwiatów) więc myślałam o piórkach? Znalazłam fajną ozdobę w sklepie internetowym i połączyłam fryzurę z tą ozdobą w programie graficznym, żeby zobaczyć jak to będzie razem wyglądało no ale nie wiem...

Dołączam zdjęcia, bo zawsze lepiej usłyszeć kilka różnych opinii

Dzięki i pozdrawiam

Witaj Bardzo ładna sukienka



Wczoraj zaliczyliśmy I spowiedź, trafiliśmy akurat do ksiedza w podeszłym wieku, ale nie było źle.
Dodatkowo załatwione sprawy:
- ustaliliśmy menu
- zamówiłam bukiet
- zamówilismy dekoracje na samochód
- kupiłam dekoracje za nami na sali
- byłam na próbnej fryzurze - chciałam lekkiego koka, takiego romantycznego (stwierdziłam, że wypróbuje, bo jak bedzie tak gorąco to w rozpuszczonych włosach nie wytrzymam), wyszło całkiem co innego. Na poczatku byłam zadowolona, potem radosć mi przeszła, wiec pójdę jeszcze do kogos innego, albo zostaje przy pierwszej opcji.


Odmówiły nam kolejne osoby, brat tych wcześniejszych osób, ktore tez odmówiły. A wymówka tak.... mamy slub u świadka. Woli kolege niz rodzinę. Pierdziele. Gdybym wiedziała, że tak zrobi to bym rok temu do niego nie poszła na ślub. Dodatkowo wtedy Tż sie rozchorował i moja wymówka mogła byc taka, ze sama nie ide. A poszłam... Czekam jeszcze tylko na to, żeby ich rodzice odmówili.

[Suqub]

Na zaproszeniach powinno się pisać " odmowy bez głupich wymówek". U mnie też się zaczyna :/ Najbardziej żałuje, że przyjaciółki mojej nie będzie gdyż jej kuzynka zaliczyła "wpadkę" a nie chce z brzusiem iść do ślubu który miała zaplanowany na czerwiec następnego roku i postanowiła wszystko zorganizować wszystko w półtora miesiąca i akurat w dzień kiedy ja mam :/ jakby to mało dni w roku było.

Czy organizujecie poprawiny, czy te pieniądze wolicie na coś innego przeznaczyć, np. podróż poślubną?

[klaudusk_a]

Napisane przez Suqub

Na zaproszeniach powinno się pisać " odmowy bez głupich wymówek". U mnie też się zaczyna :/ Najbardziej żałuje, że przyjaciółki mojej nie będzie gdyż jej kuzynka zaliczyła "wpadkę" a nie chce z brzusiem iść do ślubu który miała zaplanowany na czerwiec następnego roku i postanowiła wszystko zorganizować wszystko w półtora miesiąca i akurat w dzień kiedy ja mam :/ jakby to mało dni w roku było.

Czy organizujecie poprawiny, czy te pieniądze wolicie na coś innego przeznaczyć, np. podróż poślubną?

w mojej rodzinie wesele xzawsze jest dwudniowe + klin

[Kessi_86]

Hej dziewczyny nie jestem w stanie wasz wszystkie zacytować i tylko powiem że gratuluję wszystkim załatwionych spraw

A co do poprawin to u mnie też jest tak że w rodzinie zawsze trwa wesele dwa dni

Ja jestem padnięta po wyprawię do stolicy, spałam w nocy tylko 3 godziny a dopiero wróciłam i powiem wam że mam suknię w domu jest po prostu cudna i obeszło się bez poprawek

[Suqub]

U mnie w rodzinie też wesele zazwyczaj trwa 2 dni ale ostatnio coraz częściej właśnie spotykam się z zjawiskiem, że młodzi rezygnują z poprawin i te pieniądze przeznaczają na podróż poślubną. Chociaż myślę, że akurat na drugi dzień to można już na takim luzie się pobawić bez obawy, że kamera coś uchwyci

[piekna_marianna]

ja mam poprawiny wliczone w cenę, ale pewnie i tak byśmy robili, taka tradycja w rodzinie.

I głupich wymówek też póki co brak, w ogóle niewiele osób nam odmówiło. Z tych oczywiście, które potwierdziły, termin mija za trzy dni, ale przecież po co potwierdzać....ale spodziewałam się tego, będę dzwonić i pytać.

[ona8686]

Napisane przez Suqub

Na zaproszeniach powinno się pisać " odmowy bez głupich wymówek". U mnie też się zaczyna :/ Najbardziej żałuje, że przyjaciółki mojej nie będzie gdyż jej kuzynka zaliczyła "wpadkę" a nie chce z brzusiem iść do ślubu który miała zaplanowany na czerwiec następnego roku i postanowiła wszystko zorganizować wszystko w półtora miesiąca i akurat w dzień kiedy ja mam :/ jakby to mało dni w roku było.

Czy organizujecie poprawiny, czy te pieniądze wolicie na coś innego przeznaczyć, np. podróż poślubną?

U nas kiedyś tez praktykowało poprawiny. My ich nie robimy. A jak juz to cos na działce w małym gronie.

Napisane przez Kessi_86

Hej dziewczyny nie jestem w stanie wasz wszystkie zacytować i tylko powiem że gratuluję wszystkim załatwionych spraw

A co do poprawin to u mnie też jest tak że w rodzinie zawsze trwa wesele dwa dni

Ja jestem padnięta po wyprawię do stolicy, spałam w nocy tylko 3 godziny a dopiero wróciłam i powiem wam że mam suknię w domu jest po prostu cudna i obeszło się bez poprawek

Swietnie, teraz można zagladac do niej co jakas chwile

[lilitha]

Załatwiliśmy nauki, pogadaliśmy z teściami, żeby znormalizować sytuację i mamy wszystko związane z lokalem ogarnięte...Teraz protokół.

[wloszka8]

Napisane przez ewelina119

Hej dziewczyny!

Ja też jestem sierpniową PM. Nasz ślub odbędzie się 25 sierpnia
Dołączam zdjęcia, bo zawsze lepiej usłyszeć kilka różnych opinii

Dzięki i pozdrawiam

bardzo ładna ta ozdoba do włosów, myślę, że będzie pasowała do sukienki, a jeśli chodzi o bukiet to dla mnie okrągły bardziej będzie pasował

Napisane przez ona8686

lekcji, na pewno Wam sie wszystko uda
U kogo zamawiałas welon? Bo ja jednak chyba kupie kolejny tylko z dwóch warstw

heh ja jednak zrezygnowałam z welonu i zamówiłam woalkę do której zostaną wpięte żywe kwiaty z bukietu

a odnośnie odmowy to narazie jedna para nam odmówiła, bo załatwili sobie pracę w Anglii na dwa miesiące.. i jedna dalsza kuzynka... podobno ma jakiś zabieg i inny powód z którego nie będzie obecna na weselu, powiedziała, że jedynie jak da radę to do kościoła przyjdzie, tak jakby łaskę robiła...

a poza tym to obroniłam się w poniedziałek i ze względu na naukę nie było mnie tutaj od soboty, więc tak ogólnie gratuluję wszystkim PMkom załatwionych spraw

[klaudusk_a]

Napisane przez wloszka8

bardzo ładna ta ozdoba do włosów, myślę, że będzie pasowała do sukienki, a jeśli chodzi o bukiet to dla mnie okrągły bardziej będzie pasował



heh ja jednak zrezygnowałam z welonu i zamówiłam woalkę do której zostaną wpięte żywe kwiaty z bukietu

a odnośnie odmowy to narazie jedna para nam odmówiła, bo załatwili sobie pracę w Anglii na dwa miesiące.. i jedna dalsza kuzynka... podobno ma jakiś zabieg i inny powód z którego nie będzie obecna na weselu, powiedziała, że jedynie jak da radę to do kościoła przyjdzie, tak jakby łaskę robiła...

a poza tym to obroniłam się w poniedziałek i ze względu na naukę nie było mnie tutaj od soboty, więc tak ogólnie gratuluję wszystkim PMkom załatwionych spraw

gratuluję obrony
ja też myślałam nad woalką ale jakoś nie podobam się sobie w woalce dlatego będę miała tylko małe słonmeczniki we włosach

[malinka22]

cześć Dziewczyny

Ale dawno do Was nie pisałam, ciągły brak czasu pozwolił mi jedynie na podczytywanie OD dziś miesiąc do ślubu został oj zaczyna się stres.
U mnie do przodu:
Spisaliśmy protokół, zapowiedzi wygłoszone niestety nie udało nam się ani razu posłuchać
Obrączki odebrane ( wieczorem wstawię zdjęcie
W poniedziałek mam przymiarkę sukni a jutro idę zamówić bolerko.
Nadal TŻ nie ma garnituru zakup zaplanowany jest na niedziele, ale mam problem z Teściową ktora sobie wymyśliła, że nie moge widzieć garnituru przed ślubem i jest wielka obraza
Wczoraj ustaliliśmy menu i mieliśmy problem z babką od sali ponieważ w umowie mieliśmy ustaloną cenę od talerzyka za osobę bez dopisku, że cena może ulec zmianie w jakimś przypadku a ona nam wczoraj wyskakuje z tekstem czy mozemy dopłacić do każdej osoby i, że ona nie chce nam robić problemów i chociaż po 5 zł już nie będzie mówić o 10 zł. co przy 130 os daje 650 zł. Oczywiście nie zgodziliśmy się na to, ponieważ umowa to umowa jest wiążaca zdecydowaliśmy się na tą salę za tą cenę i to co teraz robi to jest smieszne po prostu argumentuje to tym, że wszystko poszło w górę wszystkie opłaty, żywność.
I jak się nie zgodziliśmy to powiedziała, że nam będzie zmuszona odjąć z dekoracji stołów czyli np wędlina będzie leżeć na zwykłej sałacie a nie karbowanej, jakieś ozdobne różyczki będą zrobione z marchewki a nie papryki i inne takie głupoty. Ja już nie chce się denerwowac przed samym ślubem ale zachowaniem co najmniej nie poważne na miesiąc przed ślubem mówić, że mamy dopłacić mam nadzieje, że wszystko będzie zrobione ok.
Podniosła też cene za wiejski stół tego nei meiliśmy zapisanego w umowie więc nic nie możemy zrobić ale przyzwoitość by nakazywała pozostać dla nas przy tej cenie o której rozmawialiśy bo nie robi sobie tym dobrej reklamy.
Byłam bardzo poztywnie zaskoczona ilością jedzenia jakie nam zaproponowali, ilością przystawek, jakością wiejskiego stołu no ale opcja podniesienia ceny niestety zepsuła pozytywne wrażenie

[bluesky89]

Malinka, współczuje sytuacji z salą. Bardzo nie fajnie się Pani zachowuje, bo tak jak piszesz, umowa to umowa. Skoro nie ma na niej dopisku, że cena może ulec zmianie, to nie ma prawa mówić Ci, że masz dopłacić, bo wszystko poszło w górę. No i jak może Ci dojąć z dekoracji!? Przecież płacisz za to duże pieniądze! Niepoważna jakaś!
Co do teściowej, ja nie słyszałam o czymś takim, że nie możesz widzieć garnituru Młodego! Co to za wymysł w ogóle. Ja na Twoim miejscu bym się nie przejmowała i pojechała z nim normalnie kupić garnitur

[martusia15cc]

Witam!
Mam dwie dobre wiadomści
1. Dzwoniła wczoraj pani z salonu, w czwartek moja suknia będzie

2. skończyliśmy wczoraj poradnie

[czarny flamaster]

Naklejki na wódkę przyszły już do mnie.
Dziś idę dać na zapowiedzi w mojej parafii.
Byłam na próbnej fryzurze ślubnej i baaardzo mi się podoba.
Wykonałam też dziś próbny makijaż ślubny i wyszedł mi bardzo fajnie, no i będzie świetnie pasował do fryzurki.
Wczoraj też byłam na miarach do sukienki )

A czasu coraz mniej Przesyłam fryzurkę, na której się wzorowałyśmy ) Do niej wepniemy dwa kwiaty )

[bluesky89]

Jak dla mnie ta fryzura bardzooo mało ślubna.

[czarny flamaster]

Wiem, i o to mi chodziło Nie podobają mi się ślubne koki i upięcia, a my nie mamy wesela tylko kameralne przyjęcie (nawet tańców nie będzie).
Gdy podejmowałam decyzję co i jak postanowiłam: do ślubu idę JA, a nie osoba wystylizowana przez magazyny z modą ślubną. Taka fryzura idealnie mnie obrazuje )) Chociaż najchętniej zakręciłabym tylko fale, założyła jakąś zwiewną sukienkę i tyle ))

[bluesky89]

Nie mówię, że masz mieć koka. Ale po prostu nie pasuje mi to do ślubnego looku. Ale to nie mi ma się podobać