Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VII

[Kasia_11_83]

Napisane przez anett234

To jest moja pierwsza ciąża

O Matko!! Byłam święcie przekonana, że masz już bliźniaki I dopiero teraz uświadomiłam sobie, że pomyliłam Cię z muminkiem Przepraszam

[madzius90]

Napisane przez gusiak23

T'ai, co do kwiatka we włosach. Ja też miałam żywego. Żeby ładnie się trzymał warto go popsikać lakierem do włosów. Mój był spryskany i był OK, tż w marynarce nie i trochę przyklapnięty był. A miałam storczyka, więc to nie jest bardzo wytrzymały kwiatek

Ja miałam żywą róże we włosach, psikaną lakierem i mi oklapła po kilku godzinach (wytrzymała od 9 do ok. 15 ), a TŻ i świadek mieli identyczne róże w butonierce nie psikane niczym i ładnie wytrzymały do końca wesela, dopiero na poprawinach, jak leżały bez wody to zmarniały

Napisane przez dyltharra

Muszę się Wam, Dziewczynki, poskarżyć. Od wczoraj strasznie mnie brzuch boli. Wieczorem, jak wracałam autobusem do domu, złapały mnie takie jakby skurcze - nie wiem, jak to nazwać... No myślałam, że umrę. Zdołałam dojechać do domu, szybko sie umyć i położyć. Oczywiście jestem po nieprzespanej nocy.
Teraz siedzę w biurze i znowu to samo - brzuch mnie boli i czuję taki ścisk co jakiś czas, że oddychać nie mogę

Może nie powinnaś pracować?? Możesz iśc na zwolnienie?
A jak się położyłaś to było lepiej? Może weź no-spę?

[Kasia_11_83]

Napisane przez dyltharra

Muszę się Wam, Dziewczynki, poskarżyć. Od wczoraj strasznie mnie brzuch boli. Wieczorem, jak wracałam autobusem do domu, złapały mnie takie jakby skurcze - nie wiem, jak to nazwać... No myślałam, że umrę. Zdołałam dojechać do domu, szybko sie umyć i położyć. Oczywiście jestem po nieprzespanej nocy.
Teraz siedzę w biurze i znowu to samo - brzuch mnie boli i czuję taki ścisk co jakiś czas, że oddychać nie mogę

Nie chcę być złą wróżką, ale ja na Twoim miejscu leciałabym na Izbę Przyjęć,lub dzwoniła do gina (jeżeli masz taką możliwość). Nie wolno ignorować silnych bóli, tym bardziej długotrwałych. W którym jesteś tygodniu? Czujesz już ruchy? Małe kopie?
Moja rada: zwolnij się z pracy i jedź do szpitala.

[landi0909]

a ja kiedyś w piątek 13-go się połamałam dokładnie 13 lutego, dzień przed walentynkami kilka lat temu. Upadłam na schodach i trochę mnie ręka bolała ale to olałam. W walentynkową sobotę czekając na mojego (wtedy) ukochanego, nosiłam na lewej ręce 3-letniego syna znajomych... I nie dość że się w walentynki wieczorem rozstałam z facetem, to jeszcze potem w poniedziałek okazało się że mam złamanie z odpryskiem i trzeba sprawdzić czy nie będzie konieczna operacja to jest właśnie moje szczęście


a co do kwiatka we włosach, ja miałam trzy kwiatuszki, łodygi owinięte folią florystyczną i podrutowane wytrzymały jeszcze 2 dni po weselu

[anett234]

Napisane przez dyltharra

Muszę się Wam, Dziewczynki, poskarżyć. Od wczoraj strasznie mnie brzuch boli. Wieczorem, jak wracałam autobusem do domu, złapały mnie takie jakby skurcze - nie wiem, jak to nazwać... No myślałam, że umrę. Zdołałam dojechać do domu, szybko sie umyć i położyć. Oczywiście jestem po nieprzespanej nocy.
Teraz siedzę w biurze i znowu to samo - brzuch mnie boli i czuję taki ścisk co jakiś czas, że oddychać nie mogę

Najlepiej by było gdybyś się położyła i odpoczęła

Napisane przez Kasia_11_83

O Matko!! Byłam święcie przekonana, że masz już bliźniaki I dopiero teraz uświadomiłam sobie, że pomyliłam Cię z muminkiem Przepraszam

Nic nie szkodzi
Ale by były jaja gdybym miała już bliźniaki a w drodze następne

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez magdaef

Dzięki Dziewczynki za miłe słowa
Peperonik, cieszę się, że wszystko ok z Twoją dzidzią A powiedz, ten nowy lekarz przyjmuje w szpitalu, w którym chcesz rodzić?

Mi dzisiaj gin obiecał, że jeśli rzeczywiście cesarka okaże się konieczna, to załatwi mi u jednego ze swoich znajomych i oni innych lekarzy do mnie nie dopuszczą przez cały pobyt w szpitalu, więc mam się niczym nie przejmować. Tak się zastanawiam, czy to nie byłoby lepsze, bo spokojniejsza bym szła, a nie na kogo trafię, to będzie. Jakoś po tych ostatnich doświadczeniach niespecjalnie ufam lekarzom w szpitalach No, ale to nie moja wygoda najważniejsza, będzie, co ma być...

Dobry pomysł...

Napisane przez MiciaKicia

Hej
ja jak zwykle z doskoku, nie mam czasu na wizaż niestety
Kupiłam dziś z mamą sukienkę dla niej. Wygląda tak
kupiłyśmy też wstążki i różyczki do dekoracji klatki schodowej, będziemy tworzyc no i najważniejsze. MAM PERFUM !!!! http://www.xperfume.pl/moschino-pink...l-p-43065.html jest meeeeega:love : Szkoda tylko, że tak ciężko go jeszcze dostać... ;/ Ale jestem w nim na maxa zakochana i nie omieszkałam kupić. ;] będę się pryskać chyba raz na rok

Jutro idę zamówić tort i przyjeżdża TZ !!

Aaaaa no i dziś coś mi tam w brzuszku się przesuwało tak ze 3 razy po parę sekund : jupi: To chyba dzidzi

Gratuluję


Witam się Mamusie

My dzisiaj zaczynamy 18 tydzień i wizyta na 15

Kochane moje trzymam kciuki za nasze wizyty, oby się ukazało dużo dziewczynek

[dyltharra]

Napisane przez madzius90

Może nie powinnaś pracować?? Możesz iśc na zwolnienie?
A jak się położyłaś to było lepiej? Może weź no-spę?

Właśnie nie chcę rezygnować na razie z pracy - szału bym w domu dostała, a tak mam się czym zająć. Brzuch dawał tak czadu całą noc - w końcu przysnęłam na jakiś czas ze zmęczenia, a jak się obudziłam dalej to samo. Wzięłam nospę, na razie nic.

[judkama]

Napisane przez dyltharra

Właśnie nie chcę rezygnować na razie z pracy - szału bym w domu dostała, a tak mam się czym zająć. Brzuch dawał tak czadu całą noc - w końcu przysnęłam na jakiś czas ze zmęczenia, a jak się obudziłam dalej to samo. Wzięłam nospę, na razie nic.

wiesz to nie jest normalne, zeby tak caly czas bolalo
nie obraz sie
moze bedzie to niemile, ale sie zastanow co jest wazniejsze ciaza czy praca

ja bym juz siedziala na izbie przyjec w szpitalu albo przynjamniej dzwonilabym do gina

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez judkama

wiesz to nie jest normalne, zeby tak caly czas bolalo
nie obraz sie
moze bedzie to niemile, ale sie zastanow co jest wazniejsze ciaza czy praca

ja bym juz siedziala na izbie przyjec w szpitalu albo przynjamniej dzwonilabym do gina

Zgadzam się z Tobą, jak to mówią strzeżonego Pan Bó strzeże

[landi0909]

Napisane przez dyltharra

Właśnie nie chcę rezygnować na razie z pracy - szału bym w domu dostała, a tak mam się czym zająć. Brzuch dawał tak czadu całą noc - w końcu przysnęłam na jakiś czas ze zmęczenia, a jak się obudziłam dalej to samo. Wzięłam nospę, na razie nic.

ja też bym zadzwoniła do lekarza, ewentualnie jeśli nie chcesz iść jeszcze na zwolnienie, to przynajmniej kilka dni żebyś wolnego miała... jak po no spie Ci nie przechodzi to chyba powinien Cię zobaczyć lekarz

[Dojotka1987]

Napisane przez czarnamadonna1982

ic mi nei mow o panikowaniu..ja od wczoraj czuje jakies klucia po bokach..czasmai mam twardszydol brzuchachociaz ja nei wiem bo mam problemy z wyproznianiem wiec ja juz nie wiem i sie denerwuje a jak sie denerwuje to mnie brzuch boli i wtedy dopeiro sie denerwuje..ale to ze mnei kluje to fakt i wogole dzis szlam na poczte to myslalam ze nei dojde w polowie stanelam i przesunelam po brzuchu i przeszlo bo chyba maly mi uciskal no taki bol jak przy kolce ...nie wiem ja mam dosc ja nie wiem czy ja mam skurcze czy nie mam.grrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrrrrrr jeszcze mama mnie nastraszyla ze jak mam zaparcia to mam nie przec pozniej bo mogewywowalc cos i kurde to co ja mam czekac meisiac az sie wyproznie??ja pitole ciąza to stresujacy okres no


dojotka bedzie dobrze

madzius dobrze ze masz l4 sobie odpoczniesz

mam takie samo zdanie na ten temat!!!

Napisane przez AnnaEf

Ratujcie, co na zgagę poza migdałami?

mi niestety nic nie pomaga;/

Napisane przez DeKajka

Nie spie ..
Chyba zaraz urodze ..
Mam takie skurcze jakbym naprawde miala zaraz urodzic ..
Teraz jak siedze jest troche lepiej ale jak lezalam to byla masakra .. dzidzi chyba sie niepokoi i denerwuje go ze cos go sciska bo kopie strasznie .. eh.. wzielam juz 2 nospy i nic .. Dlaczego ten cholerny lekarz nie przepisal mi tego na ''f'' co Musso bierze

Boje sie kurde

kurcze

Napisane przez dyltharra

Muszę się Wam, Dziewczynki, poskarżyć. Od wczoraj strasznie mnie brzuch boli. Wieczorem, jak wracałam autobusem do domu, złapały mnie takie jakby skurcze - nie wiem, jak to nazwać... No myślałam, że umrę. Zdołałam dojechać do domu, szybko sie umyć i położyć. Oczywiście jestem po nieprzespanej nocy.
Teraz siedzę w biurze i znowu to samo - brzuch mnie boli i czuję taki ścisk co jakiś czas, że oddychać nie mogę

zwolnij sie z pracy i jedz do lekarza! zobaczymy co Ci powie gin...

Napisane przez dyltharra

Właśnie nie chcę rezygnować na razie z pracy - szału bym w domu dostała, a tak mam się czym zająć. Brzuch dawał tak czadu całą noc - w końcu przysnęłam na jakiś czas ze zmęczenia, a jak się obudziłam dalej to samo. Wzięłam nospę, na razie nic.

nie wiem, ale wg mnie sa rzeczy wazne i wazniejsze! w tym momencie dobro dziecka jest dla mnie na pierwszym miejscu! wiec ja nie zastanawialabym sie nawet nad tym tylko odrazu pojechalabym do gin...

[Kasia_11_83]

Napisane przez anett234

Najlepiej by było gdybyś się położyła i odpoczęła

Nic nie szkodzi
Ale by były jaja gdybym miała już bliźniaki a w drodze następne

Muminek88 ma już blizniaki i drugie w drodze

Napisane przez Pani_Jasiowa

Dobry pomysł...

Gratuluję
Witam się Mamusie

My dzisiaj zaczynamy 18 tydzień i wizyta na 15

Kochane moje trzymam kciuki za nasze wizyty, oby się ukazało dużo dziewczynek

Trzymam kciuki (po cichu za córeczkę) Jejku jak między naszymi maluszkami jest różnica. Ja kończę 24 tydzień, a Ty zaczynasz 18. To chyba jeszcze nie "połówkowe"?

Napisane przez dyltharra

Właśnie nie chcę rezygnować na razie z pracy - szału bym w domu dostała, a tak mam się czym zająć. Brzuch dawał tak czadu całą noc - w końcu przysnęłam na jakiś czas ze zmęczenia, a jak się obudziłam dalej to samo. Wzięłam nospę, na razie nic.

O tym, czy nadjesz się do pracy decyduje ginekolog moja droga, a nie Ty Ja nie ryzykowałbym i sprawdziłabym co maluszkiem. Ból brzucha nie musi oznaczać nic złego, ale różne są przypadki i lepiej wyjść na przewrażliwioną, niż doprowadzić do nieszczęścia.. To moje zdanie.

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez Kasia_11_83

Muminek88 ma już blizniaki i drugie w drodze



Trzymam kciuki (po cichu za córeczkę) Jejku jak między naszymi maluszkami jest różnica. Ja kończę 24 tydzień, a Ty zaczynasz 18. To chyba jeszcze nie "połówkowe"?

Własnie nie wiem czy zrobi połówkowe czy nie, jeśli zwykła wizyta to będę musiała za 2 tyg pewnie do innego miasta jechać. Ale zobaczymy, Ważne żeby dzidzia było wszystko ok. O tak poproszę duże kciuki za dziewczynkę

[Dojotka1987]

ile dzisiaj wizyt 3mam kciuki za wszystkie
nie strsujcie sie bo napewno wszystko bedzie dobrze

[Pani_Jasiowa]

Czy 18 tc to już 5 miesiąć??

[madzius90]

Napisane przez Pani_Jasiowa

My dzisiaj zaczynamy 18 tydzień

Napisane przez dyltharra

Właśnie nie chcę rezygnować na razie z pracy - szału bym w domu dostała, a tak mam się czym zająć. Brzuch dawał tak czadu całą noc - w końcu przysnęłam na jakiś czas ze zmęczenia, a jak się obudziłam dalej to samo. Wzięłam nospę, na razie nic.

Ale teraz to zdrowie Twoje i dziecka jest najważniejsze a nie praca
Z takimi skurczami nie ma żartów. Mogą nie oznaczac niczego złego, a może być i wręcz odwrotnie.
ja bym tak jak dziewczyny radzą- zadzwoniła do ginekologa prowadzącego, albo poszłą od razu na IP

ja też byłam pewna, że będę pracować do końca września i co? Teraz musze iść na zwolnienie co najmniej na trzy tygodnie. Dla mnie to też jest masakra, ale wiem, że tak będzie lepiej dla mnie a przede wszystkim dla mojego synka, będę mogła się odprężyć w domu, odpocząc, bo w pracy to jednak stres, plus codziennie dojeżdżanie po 15 km w jedną stronę. No i siedzenie na przez 8 godzin też nie jest dobre. A niestety nie mam tu możliwości położenia się choćby na 5 minut, jak mnie brzuch zaczyna boleć.

[emylka86]

Napisane przez dyltharra

Właśnie nie chcę rezygnować na razie z pracy - szału bym w domu dostała, a tak mam się czym zająć. Brzuch dawał tak czadu całą noc - w końcu przysnęłam na jakiś czas ze zmęczenia, a jak się obudziłam dalej to samo. Wzięłam nospę, na razie nic.

praca nie zając, zwalniaj się i leć na IP. Dzidzia jest najważniejsza!


Kamila, Kasia, Aerien, Pani Jasiowa, Sola i nie wiem czy jeszcze jakaś dziewczyna ma dziś wizytę, ale za wszystkie trzymam kciuki i czekam na dobre wieśći.

a my dziś zaczynamy 19 tydzień : D

Dekajka tobie też radziłabym zadzwonić do gienka i się dopytać... w ogóle to odpoczywaj i nie stresuj się tak, bo to może przez stres.

Peperonik wiem co za ból, ostatnio jak robiłam pyzy też se paluchy poparzyłam parą... cały lód na łapkę zużyłam, a takiego wielkiego bąbla to nigdy od poparzenia nie miałam... trzymaj się!

[anett234]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Witam się Mamusie

My dzisiaj zaczynamy 18 tydzień i wizyta na 15

Kochane moje trzymam kciuki za nasze wizyty, oby się ukazało dużo dziewczynek

Trzymam mocno kciuki i gratuluję 18 tc

Napisane przez Kasia_11_83

Muminek88 ma już blizniaki i drugie w drodze

Wow to nie wiedziałam.
Dlatego ja już się boję zdecydować/myśleć o kolejnej ciąży

[madzius90]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Czy 18 tc to już 5 miesiąć??

Tak jest

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Napisane przez emylka86

a my dziś zaczynamy 19 tydzień : D

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez emylka86

praca nie zając, zwalniaj się i leć na IP. Dzidzia jest najważniejsza!


Kamila, Kasia, Aerien, Pani Jasiowa, Sola i nie wiem czy jeszcze jakaś dziewczyna ma dziś wizytę, ale za wszystkie trzymam kciuki i czekam na dobre wieśći.

a my dziś zaczynamy 19 tydzień : D

Dekajka tobie też radziłabym zadzwonić do gienka i się dopytać... w ogóle to odpoczywaj i nie stresuj się tak, bo to może przez stres.

Peperonik wiem co za ból, ostatnio jak robiłam pyzy też se paluchy poparzyłam parą... cały lód na łapkę zużyłam, a takiego wielkiego bąbla to nigdy od poparzenia nie miałam... trzymaj się!

Gratuluję 19 tygodnia

[emylka86]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Czy 18 tc to już 5 miesiąć??

tak 5 ; )

[dyltharra]

Dzwoniłam do swojego lekarza, lecę, bo się zaraz zwinę.
Trzymajcie się

[landi0909]

a ja chcę już poniedziałek i zobaczę znowu mojego szkraba to będzie już 22 tc wtedy

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez dyltharra

Dzwoniłam do swojego lekarza, lecę, bo się zaraz zwinę.
Trzymajcie się

[madzius90]

Napisane przez dyltharra

Dzwoniłam do swojego lekarza, lecę, bo się zaraz zwinę.
Trzymajcie się

Dobra decyzja.
Daj znać jak będzie po wizycie

[Dojotka1987]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Czy 18 tc to już 5 miesiąć??

gratuluje 5 miesica

Napisane przez dyltharra

Dzwoniłam do swojego lekarza, lecę, bo się zaraz zwinę.
Trzymajcie się

to dorbze mocno zaciskam kciuki zeby wszystko bylo OK

[Pokrzywka19]

Napisane przez DeKajka

Juz po wizycie ..

Lekarz marzenie .. badał mnie grubo ponad pol godziny .. Z Adasiem wszystko dobrze .. wszystkie narzady w porzadku , lozysko na tylniej scianie , troche za szybko serduszko mu bilo bo ponad 160 na minute ale mowil ze przy upalach to normalne .. wazy troche ponad pol kilo

Tylko oczywiscie jest problem .. wiedzialam ze te skurcze i bole brzuchu nie bez powodu są .. Moja macica jest za bardzo napieta i jak zacznie mi sie obkurczac to ide do szpitala .. Także mam na siebie uwazac , duzo lezec.. Ale szyjka dluga i dobrze trzyma wiec mowi ze ok ..
No i Adas jak narazie w polozeniu miednicowym wiec jak sie nie obroci to cc ..

Ogolnie jestem happy bo wkoncu ktos sie mna i Adaskiem porzadnie zajal

U siostry potwierdzil ciaze .. narazie sam pechrzyk bylo widac ale robil jej przez brzuch wiec moze dlatego .. Ma torbiel na jajniku ale maja ja obserwowac i czekac do 12 tygodnia .. Jest w 5 tygodniu ..

Super, no i gratulacje dla siostry

Napisane przez doro

Witam dziewczyny,
chciałam się dopisać do listy mamuś listopadowych: 25.11.2012, synek Adaś. Aktualnie jestem w połowie 21 tc.
Cieszę się, że tu trafiłam, bo to moja pierwsza ciąża i czasem jak mam jakieś wątpliwości to nie zawsze jest kogo zapytać. A tu jest Was sporo i widzę, że zawsze jesteście chętne do pomocy.
Pozdrawiam Was mamusie

Witaj

Napisane przez magdaef

Ja też już po wizycie i - zgodnie z zapowiedzią tego, że dzisiaj będzie dobry dzień, z Nikosiem podobnie jak z Adasiem wszystko super Szyjka długa i dobrze utrzymana, serduszko w normie, siusiak też dalej jest i dzisiaj głównie to on się nam prezentował do zdjęcia
Połówkowe mam najprawdopodobniej dopiero w 22 tygodniu, 11 sierpnia, ale mam dzwonić jeszcze w poniedziałek co i jak. No, i na tym połówkowym okaże się, czy przypadkiem konieczne nie będzie cc, bo dzisiaj gin mówił, że łożysko na jego oko jest trochę nisko, ale nie widzi dobrze i nie chce niepotrzebne straszyć Z resztą, twierdzi, że jeszcze jest czas, żeby się "podniosło". Szczerze, to już mi wszystko jedno - byleby urodzić mojego Nikosia całego i zdrowego, to mogą mnie ciąć gdzie im się rzewnie podoba.

Swoją drogą, ogromnie mnie rozczulił lekarz, jak mówił do mojego Maluszka po imieniu

Super

Napisane przez peperonik

czesc dziewczynki
gratuluje udanych wizyt DeKajce i MadziEf, witam nowa mamusie
pisze jedna reka , bo druga oparzylam i mocze pod zlewem
u mnie na wizycie w miare ok
Dzidzius super, poprosilam o pokazanie serduszka,wiec chwile go widzialam bilo jak dzwon
niestety mam jakies zapalenie i dostalam globulki
do tego spadl mi jeden wynik z krwi i mam brac omega 3 i magnez , a jak skoncze za tydzien folik i jod,to kupic zestaw witamin, pozostale wyniki krwi i moczu bardzo dobre.
Niestety musze zmieic lekarza,bo moja dr tez w ciazy i odchodzi, wiec na sierpien mam wizyte u jakiegos mezczyzny.
Usg dopiero w sierpniu, juz polowkowe, oczywiscie musze isc za kase,bo ten ich sprzet za slaby
Ogolnie wizyta ok, bo oprocz zapalenia to wszystko super. lozysko mam z przodu i moge slabiej czuc ruchy,ale to nic zlego
ilosc wod plodowych odpowiednia
torbiel nie powiekszyla sie i najwazniejsze,ze nie daje zadnych objawow

Super oby ręka jak najszybciej się zagoiła.

Napisane przez natallkaa

słucham sobie właśnie tej piosenki http://www.youtube.com/watch?v=Dny3EMK8p58 - znacie może? moim zdaniem piękna i wzruszająca

Nie znałam ale fajna.

Napisane przez peperonik

Dziewczynki chyba poczułam pierwszego kopniaka takie pukniecie w brzuch, pojedyncze. To chyba to
to na pocieszenie za dzisiejszy bol

WOW gratuluje

Napisane przez gusiak23

no właśnie ja też tak mam Najbardziej czuję jak leżę na płasko na plecach

Mam tak samo.

Napisane przez AnnaEf

Ratujcie, co na zgagę poza migdałami?

Ja nawet nie wiem co to zgaga, nigdy nie miałam.

Napisane przez aerien83

Hej laseczki
Dzisiaj na 17 mam wizytę !!! Jak zawsze proszę o wsparcie, pozytywną energię, skuteczne kciuki i ciepłe myśli !!!
I niech mi się moja dzidzia porządnie dzisiaj rozkraczy i niech wszystko będzie dobrze

Napisane przez Sola1

Ja też mam dzisiaj wizytę i proszę o pozytywne wsparcie - tak na wszelki wypadek, bo podejrzewam, że dzisiejsza wizyta może być skupiona przede wszystkim na wypisaniu skierowania na USG i badania, ale zobaczę, co mi doktorek wymyśli.

Normalnie to zawsze przepisują lek przeciwbólowy ( i to taki na receptę) po wycinaniu dziąsła i wyrwaniu zęba - chyba, że u Ciebie z racji ciąży Twój tego nie zrobił. Współczuję. Opuchlizna może trzymać się ze 3 dni.
Na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, co zresztą kiedyś pisałam, że moja siostra powiedziała, że dla niej gorszy był ból zęba niż poród. Jeśli u Ciebie też się to sprawdzi to masz już z górki

za wizytę

No właśnie ze względu na ciąże nie dostałam nic przeciwbólowego mogę tylko apap i mam wyrzuty sumienia bo wzięłam wczoraj 3 a i tak nie pomogły, a co do samego znieczulenia też miałam jakiś inne, wszystko ze względu na mój stan.
Mam nadzięję że to co twoja siostra powiedziała i u mnie się sprawdzi.

[Kasia_11_83]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Czy 18 tc to już 5 miesiąć??

Tak, zaczynasz 5 miesiąc A na połówkowe chyba za wcześnie, bo dopiero zaczynasz 18 t.c., a robi się je około 20 tygodnia- najpóźniej w 22. Tak czy siak trzymam kciuki Gin będzie wiedział co i jak.

Ja jeszcze w pracy, kończę dopiero po 10 i muszę jechać do pracy podbić książeczkę ubezpieczeniową (oczywiście mam nadzieje, że się nie przyda, ale wolę nie ryzykować w razie czego miłej rozmowy z pielęgniarkami w obcym szpitalu). Happy_eve też weź jakiś dowód ubezp. i koniecznie kartę ciąży

[judkama]

Napisane przez dyltharra

Dzwoniłam do swojego lekarza, lecę, bo się zaraz zwinę.
Trzymajcie się

prawidłowa decyzja

emylka gratki 19 tygodnia!1

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez madzius90

Tak jest [COLOR="Silver"]

AAAAAAAAAAAA SUPER!!!!!!!!!!!

A wczoraj zaliczyłam pierwszą sprzeczkę z teściową. Po pierwsze powiedziała, że czuje, że będzie chłopak bo nie zbrzydłam to jej mówie, że na kształt brzucha wychodzi dziewczynka, A ona Brzucha??? przecież Ty jeszcze nie masz brzucha!!!! a chyba widziałeyscie, ze mam. Potem zaczeła coś o naszej budowie, bo ja bym chciała grzeiś za 2 lata zacząć,a ta znowu swoje... ze ile to pieniędzy, zę napewno nam sie nie uda uzbierać kasy, że zawsze to z rodzicami lepiej mieszkać, bo pomogą, a samemu to tzreba ugotować, zrobić opłaty.... a co ja głupia jakaś jestem?? 4 lata na swoim mieszkałam i opłacałam i miałam na utrzymaniu chłopaka lenia, to wiem jak to jest. Nie ona to mnie czasem załamuje, a najlepsze jest to. Mówi: musielibyście najpierw działkę ogrodzić bo wam materiał rozkradną bo tam żywej duszy nie ma, sam las!! A my tam mamy sąsiadów bliżej niż ona stodołę na podwórku!!!! Jak jej to powiedziałam to sie zamknęła i powiedziała, a to muszisz mnie tam kiedyś zawieźć i pokazać!!! i sie zebraliśmy i pojechalismy do domu, a na początku tak miło było.

[emylka86]

Napisane przez dyltharra

Dzwoniłam do swojego lekarza, lecę, bo się zaraz zwinę.
Trzymajcie się

słuszna decyzja