|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3571 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#3572 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ---------- Znając mojego to wypije tyle, że będzie prawie trzeźwy On w ogóle nie przepada za alkoholem i takiego pijanego to widziałam go może ze 2-3 razy No ale pępkowe - mus ![]() Mój tata chodzi dumny jak paw z powodu wnuka Mówi, że w końcu będzie dziadkiem, a nie tylko mężem babci No i do tego rodzi jego ukochana córeczka (mimo, że mam tyle lat ile mam inaczej do mnie nie mówi jak córciu, dziecko...)
|
|
|
|
|
#3573 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
moj tez tez pije tyle o ile
|
|
|
|
|
#3574 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
|
|||
|
|
|
#3575 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
mój TŻ pochodzi ze środowiska, gdzie kobiete na porodówke zawożą a chłop zaczyna pić (a jak na złość mamy w pobliżu kilku jego znajomych i kuzynów z którymi sie wychował)... u mnie to wygląda troche inaczej w rodzinie. czesto pępkowe odbywa sie jak już kobieta wraca do domu i czuje sie na silach przygotowac jakies przekąski, przychodzą faceci i opijają z tatusiem.
na dzień dzisiejszy nie wiem czy coś takiego w ogóle sie odbedzie, bo tu bardzo szybko wypuszczaja po porodzie, jak pisala Hania nawet po 6-12h, wiec za bardzo nie bedzie mial czasu na picie i trzezwienie
Edytowane przez natee Czas edycji: 2012-07-13 o 21:44 |
|
|
|
#3576 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
|
|
|
|
|
#3577 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
![]() Mój mi też już zapowiedział pępkowe...a raczej jego koledzy bardziej na to nalegają ale jak to wyjdzie w praniu to nie mam zielonego pojęcia...
|
|
|
|
|
#3578 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
![]() |
|
|
|
|
#3579 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
wszystko zalezy od tego czy bede rodzic przed przylotem mamy czy jak juz bedzie u nas, bo TŻ ma respekt przed teściówką ![]() w pracy ma ugadane, ze jakbym miala zostac dluzej w szpitalu to moze nawet przyjsc na jedną albo dwie nocki do pracy, bo sa potrzebne rece do roboty, wiec zobaczymy jak to bedzie
|
|
|
|
|
#3580 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
Ja pewnie tak zrobię bo podbiłam legitymację ubezp. 9 lipca i jak urodzę po 9 sierpnia to będzie nieważna a do pracy się już nie wybieram po głupią pieczątkę A i RMUA nie będę miała bo też musiałabym do pracy jechać odebrać a jakoś ponad godzinna podróż nie jest aktualnie moim marzeniem
|
|
|
|
|
#3581 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#3582 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 637
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#3583 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Dziewczęta, sama chętnie bym się po porodzie opiła
Ale jak ja nie mogę to chociaż niech mąż się pobawi Ja na swoją kolej poczekam
|
|
|
|
#3584 | ||||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
![]() Chyba to zalezy od szpitala, bo w moim 2h po porodzie pakuja cie na wózek i zawożą na salę poporodową. A tam radź se sama babo Ja wstałam po porodzie dopiero po ok. 5h do lazienki, wcześniej się bałam z powodu opuchlizny i dyskomfortu.Cytat:
Co do podpaski lub gazika - nie przeciekała mi podpaska raczej, a jeśli nawet, to podkładałam sobie podkład na łóżko i nie było problemu. Kurde sorki ze tak piszę pod Twoim postem, ale wcielo mi polowe cytatów oczywiście :/ Cytat:
Cytat:
Też to nic nie dało w obu przypadkach ![]() Cytat:
Moja nie mogła się doczekać, ale też tak reagowała.Cytat:
Tak apropo niuni - moja mama cały czas prawie płacze jak ją widzi, a ja płaczę z nią Jest taka szcesliwa, ze się doczekała wnusi. Moj tata to samo, nie poznaje go, tak małą kocha.Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Mój tż jeszcze nie robił pępkówki, podobno ma zrobić jak pojedziemy do moich rodziców na 2 tygodnie. |
||||||||||
|
|
|
#3585 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ---------- Cytat:
wylezie kiedy zechcenoo niech robi, takie wydarzenie trzeba opic ![]() dziewczyny czy wasze maluchy tez tak silnie napierają główką w szyjkę, ale tak z epy jakby chciały wyjśc i tak dlugo nawet z godzien??
|
||
|
|
|
#3586 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Lipus jest w szpitalu. Złapały ją silne boleści i pojechała na IP. Okazało się, że Mały pcha się w kanał a waży tylko 1800g. Nie wie ile zostanie w szpitalu. I macie pozdrowienia
|
|
|
|
#3587 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
nie kładę jej dużo na brzuchu, tak jak położna mi powiedziała, tak około raz dziennie
Oj za Lipus żeby jej tam akcję zahamowali i potrzymali jeszcze w brzuszku malucha
__________________
|
|
|
|
#3588 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
o ile mi wiadomo, to w Dojczlandzie można tylko online kupować. Next tu chyba nie ma sklepów stacjonarnych
![]() już od początku nie szło się z babskiem normalnie na godzinę umówić - potrafiła rzucić niedbale "a ja jutro nad jezioro jadę, to wpadnę do was przed - albo po" tudzież "sorry, kochana, ja miałam cały dzień komórkę rozładowaną, dlatego nie przyjechałam. Aha, coś się dziwnego z pępkiem dzieje? hmm, ale ja muszę teraz do domu, strasznie jestem głodna" ![]() Pierwsze 2-4 dni, gdy głównie siedziałam w domu, nie zwracałam uwagi na tę jej nieprzewidywalność i niepunktualność, potem już zaczęło mnie irytować, że pisze "mogę być za pół godziny" choć umawiałyśmy się nie za pół, a za trzy. Poprosiłam ją o jedną rzecz - o spotkania nie wcześniej, niż o 17 (bo raz, że wcześniej często mnie nie ma/mam gości, dwa, że o tej porze mąż wraca z pracy a też chciał przy tych spotkaniach być). To tak tytułem wstępu. A oto, co mnie dziś zeźliło: położna miała przyjść w środę koło 18. Jakoś przed 13 pisze mi smsa, że jest w okolicy i może przyjść teraz. "Teraz jestem poza domem" - odpisuję. Ona na to, że wieczorem jednak przyjść nie może, w czwartek w ogóle nie ma czasu, więc ewentualnie w piątek. Wysyłam jej dziś zatem smsa (nie dzwonię, bo rzadko odbiera) z pytaniem, jak się umawiamy - i że mi tradycyjnie najbardziej pasowałoby między 17 a 20. Na to babsko raczy odpowiedzieć, że ona popołudniami przyjeżdżać nie będzie, bo ona ma też swoje życie prywatne i nie będzie się dostosowywać do każdej pacjentki, bo by musiała być po 12 godzin w pracy. Następny wysłany do niej przeze mnie smsa był krótki i konkretny - napisałam po prostu, że rezygnuję z jej pomocy. A tak swoją drogą, to musi kobitka niezłą kasę trzepać, skoro taką lekką ręką zrezygnowała z tych 800€ za 17 półgodzinnych spotkań (zarabia prawie 5 dych za spotkanie, ale skoro nie chce, to ja się z nią już dłużej użerać nie będę) w 18 tc
|
|
|
|
#3589 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
lipus oby wstrzymali dzidzie jeszcze!
|
|
|
|
#3590 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
żeby jak najdłużej pobył w brzuszku.Rzeczywiście jakaś nieużyta kobieta. Dostaniesz jakąś inna, żeby dociągnąć do 17 spotkań czy Twoja przygoda z położnymi jest zakończona? |
|
|
|
|
#3591 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
oby opanowali sytuacje
|
|
|
|
|
#3592 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Widać dobrze je karmiłaś
![]() Cytat:
Ale utuczyłaś malucha ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Jakby było obowiązkowe, to by każda z nas miała. Mi robili tylko w szpitalu, gin nie zlecał normalnie bo nie miał sprzętu w gabinecie |
||||
|
|
|
#3593 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Dobry wieczór! Tak na szybko poczytałam co się działo i widzę, że żadna dziś na porodówkę się nie wybrała.
Ja miałam 2 intensywne dni i sporo jeżdżenia ale warto było Udało nam się kupić rodzinne autko i odwiedzić Ciastka. Powiem Wam, że zdjęcia Rozalki nie oddają tego jaka ona jest kochana, słodka, grzeczna - normalnie cudo ![]() Houserka ogromne gratulacje i ucałowania dla Poli! Balbinka, kasikkkkka, Malwina gratuluję pomyślnych wizyt! U nas wszystko dobrze - mała daje popalić aż miło. Już nie mogę doczekać się wizyty w środę - jestem bardzo ciekawa jak mała i szyjka. |
|
|
|
#3594 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
żeby maluszek jeszcze zechciał posiedzieć w brzuszku ![]() Cytat:
A ja dziś złożyłam skargę na poczcie Listonoszka nie dość, że nie może się zdecydować na której placówce pocztowej zostawić przesyłkę to (dziś miałam awizo na jedną, a przesyłka była na innej) to jeszcze jędza jedna nie korzysta z dzwonka przy bramce tylko trąbi pod domem. No ku.rw.a, nie będę się zrywać to każdego trąbnięcia.
|
||
|
|
|
#3595 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
żeby powstrzymali akcję.
|
|
|
|
|
#3596 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 637
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Pamiętam nawet taką sytuację z moją siostrą. Zawieźliśmy ją do szpitala w 34tc, bo miała regularne skurcze, bolesne. Oczywiście IP, pierwsze o co pytają - ważne ubezpieczenie. Okazało się, że ma nieważne. Przyjęli ją, ale w dniu wypisu tydzień później kazali jej pokazać już ważne. Z tymi skurczami siedziała tak samo ok 20min, pielęgniarka nawet się nie spieszyła z wypisywaniem. Widząc tylko jak siostra zwija się z bólu na krześle głupio zapytała: "aż tak panią boli?"
. W końcu dostała kroplówkę na powstrzymanie skurczy i po tygodniu wyszła. Minął kolejny tydzień i znowu dostała skurczy, tym razem silniejszych. Tym razem było to nad ranem, więc ja dowiedziałam się po fakcie, ale jej mąż ją zawiózł do szpitala. No i znowu prawie pół godziny wypisywania papierków, a ona siedzi i się zwija. A pielęgniarka zastanawia się co jeszcze ma wypisać. W końcu jej mąż się wkurzył i zaczął się na nią drzeć, że żonę boli, a ona się wlecze i niczym nie przejmuje. Jakiś lekarz przyleciał i do niego, że na policję zadzwoni jak się nie uspokoi. No to on na to, żeby dzwonił i zobaczymy komu rację przyznają. Lekarz się zamknął i zaraz zabrali ją na oddział i nagle panika i zdziwienie lekarza, bo siostra dostała krwotoku do tego i wody jej odeszły. Podpisała papiery (miała już wcześniej skierowanie na cc z powodu nerek, serca i nadciśnienia), i podali jej narkoze. A ostatnie co siostra usłyszała, zanim zasnęła to słowa lekarza:" mam nadzieję, że zdążymy"...
|
|
|
|
#3597 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
Cytat:
![]() I też nie przyszło jej do głowy, że mogę akurat mieć gości, chcieć wejść pod prysznic, odpocząć, bo właśnie uśpiłam dziecko albo się po prostu zdrzemnąć... Ona ma czas za 20 minut i się dostosuj, człowieku. Uhm, jasne ![]() Lipus, trzymam kciuki, wszystko musi być ok! |
||
|
|
|
#3598 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 637
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
|
|
|
|
|
#3599 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Chciałam się odnieść do tego, żeby brać, co leci ze znieczuleń, jak boli przy porodzie. Otóż u nas na SR położna mówiła, że np. dolantyna, która najczęściej jest podawana, wcale nie jest taka bezpieczna dla dziecka (zwłaszcza jak urodzi się w przeciągu 3 h od podania leku matce), a i tak jest mało przeciwbólowa. Dobrze dokładnie porozmawiać z położną lub lekarzem o lekach w trakcie porodu, bo potem podobno jest już wszystko jedno rodzącej kobiecie i chce cokolwiek, żeby tylko nie bolało... ;(
|
|
|
|
#3600 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV
Cytat:
Oczywiście było to ubrane w ładniejsze słowa, ale do tego się sprowadzało
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:33.





Nie wiem czy u nas czy gdzie indziej ale będzie


Teściowa wydzwania kilka razy dziennie, nawet jak się nic nie dzieje, więc w takiej sytuacji będzie cały czas wisiała na telefonie
, niestety dla niektórych pierwsze dziecko po 30 to dalej coś dziwnego
Pięknie Ci córcia rośnie





A po kolejnych dwóch godzinach widziałam ją samą wychodzącą z łazienki z ręcznikiem w ręku... Ledwo chodziła, ale sama...
haha
za Lipus żeby jej tam akcję zahamowali i potrzymali jeszcze w brzuszku malucha

![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)



