Powiększanie piersi cz.7

[belseno]

Napisane przez horo_2

hej dziewczynki
witam się jak zwykle serdecznie... buziam wszystkie
obejrzałam sobie fotki wstawione na forum, bo z tego konta nie mam dostępu do albumików
Gwen, Joasi... rewelacja... laseczki, do tego z pięknym biustem
Olivko,
gratuluję, że już po wszystkim... wracaj szybciutko i chwal się , ale tutaj.... na ogólnym

Wiecie, od kiedy nie mam dostępu do swojego starego konta, rzadko tutaj bywam... jakoś tak nieswojo mi pisać z takiego "wybrakowanego"

A ja już po urlopie ... pogoda nad morzem wprawdzie w kratkę, ale wróciłam opalona i troszeczkę wypoczęta Teraz już powoli czekam na cesarkę. Wczoraj zaliczyłam jedną z ostatnich wizyt u ginekologa...
ciąża - tydzień 32/33 , waga - 65 kg (jakoś tak dużo przybrałam na urlopie ), termin cesarki - 28.08.2012 (jeśli nic się nie zmieni); waga dziecka - 1.950 g (więc mam już kogo dźwigać )

horo no coś Ty , przecież wiemy jaka była sytuacja, jakie wybrakowane...?
Fajnie, że u Ciebie wszystko ok. A 10 kg to przecież nie jest tak dużo, wprawdzie jeszcze miesiąc został ale do 30 nie masz szans dobić

[Agatau88]

Napisane przez MILENKA2012

Loreal Professionnel, Absolute Repair cellular

ico masz z tej serii?

[siwa124]

Napisane przez korinka

Siwa bez stanika jesteś w pracy?! ja bym się chyba nie odważyła .... heheh chciałabym zobaczyć minę męskiej części biura....w sumie damskiej też

Spoko, miałam czarną, obcisłą koszulkę z pęlną gamą napisów- mąż mi kupił ostatnio jak był w Anglii na Formule 1 - wiesz cos jak laseczki na torach poubierane:hahaha :i stwierdziłam rano że bez stanika pójdę a co. Ja do patrzenia jestem przyzwyczajona bo nosze staniki sportowe w których antenki sterczą więc czy mam stanik czy go nie mam - wygladam podobnie

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez Agatau88

ico masz z tej serii?

Ja od jakiegoś roku jestem brunetka ale wczesniej przez ok. 10 lat blondynką byłam farbowaną - jak mam problemy z włosami stosuję szampon dla dzieci, skóra głowy fajnie nawilżona, nic się nie sypie i włosy mega. Po całej zuzytej butelce jest efekt - później wracam do swoich kosmetyków

[madziullasz]

Zgadzam się z Belseno, Każda z nas ma sobie coś do zarzucenia ale fotki, które do tej pory widziałam wskazują na to, że tu same SEX BOMBY na forum piszą. I może dziwnie jest pisać o akceptowaniu siebie skoro każda z nas tak poważnie ingeruje w swoje ciało....więć nie będę, każda ma WŁASNY powód, który zadecydował poddaniu się operacji. Ale jeść trzeba byleby mądrze. NO!

[gwendolinka]

dla mnie ta odżywka jest super https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...nditioner.html ta seria loreala czerwona jakoś mi nie pasuje... Ta odżywaka welli jest dla mnie na prawdę dobra! Szamponu uzywam jakiegoś zwykłego- obojętnie, do tego ta odżywka i jedwab na końce z biosilka.

[madziullasz]

Do Horo, w jednej i drugiej ciąży przytyłam 16 kg, po 2 na miesiąc, co bym nie robiła nie dało rady mniej, co dwie godziny z głodu mdłości mnie łapały a zwracałam do 5 miesiąca. Dążę do tego,że po 10 kg w dwa miesiące po porodzie śladu nie będziesz miała. Życzę łatwego rozwiązanka.

[zabulek1]

Madziullasz dzieki za wpis I ile Ci doktor zaproponowal, bo nie doczytalam, albo czytalam i zapomnialam

[gwendolinka]

Napisane przez jooasi

Gwen Ty niedobry brzydalu boziu pyskate to takie po mamusi czy tatusiu

Chyba po Tacie bardziej. Mama to taka dobra dusza... a Tata to jest nerwus i choleryk. Ja jestem opanowana co prawda z charakteru,.... ale też się nie dam

[madziullasz]

275 lub 300 CC ale z dużą szansą na 300, okrągłe Mentor, mam wklęsłą klatkę i wąski mięsień piersiowy.

[zabulek1]

To takie pelne C Ci wyjdzie Ty drobna jestes, tak Cie widze na zdjieciach Niewysoka, wysportowana dziewczyne Z pieknym usmiechem Mysle, ze z balonami nie bedzie Ci do twarzy i beda Ci przeszkadzac w chodzeniu Takie 300 powinny byc lkadniutkie u Ciebie Chyba, ze zle Cie odebralam ze zdjec i jestes wielka baba:coje st:

[madziullasz]

162 cm więc na siatkarkę nie wyrosłam. Strasznie się tym nie martwię, znalazłam stronkę na której były biusty z dokładnym opisem rozmiarów implantów, zdjęcia przed i po. Znalazłam podobne do moich maluszków, które miały zamontowane 300 i bardzo mi się podobały, przy czym na konsultacji gdy wsadzili mi 300 do stanika też takie spore mi się wydały, gorzej z tymi 275 - na nie nawet nie patrzyłam, wszystko okaże się w czwartek ale jestem dobrej myśli i już mnie roznosi od tego czekania, tym bardziej, że pada cały dzień, a dziewczyny od tego szału też dostawały, więc mama namówiła mnie do grzechu i wciągnęłam CAłĄ Napoleonkę. """""

[jooasi]

Littaleya jak masz kosmetyk w formie musu to go paluchami trzeba rozprowadzić, pędzle sobie nie poradzą, zawsze tak w telewizorni pokazują próbowałaś?

Alex Ty uważaj z tym rozmiarkiem, gdzieś tam podawałaś wymiarki i chyba chudzinka jesteś jak dobrze pamiętam, okrągłe 375 na wąskiej klatce mogą dać implnujący efekt. ja juz bym się z większymi niż 325 nie widziała chyba że z anatomkami.

[AsieK8705]

Cześć Dziewczyny
trochę mnie tu nie było, bo przez tydzień byłam bez neta i muszę przyznać, że sporo trzeba nadrobić jest co przeczytać!!
staram się nadrabiać zaległości w czytaniu, niestety MÓJ się dziwi bardzo, że wolę siedzieć na forum niż z nim :d hihihihi

Napisane przez TUSIA325

Witam Was dziewczyny...
Mam do Was WAŻNE PYTANIE - JESTEM 2-gi miesiąc po operacji powiększenia biustu - strasznie chcę dzidziusia - staraliśmy się z mężem 2 lata i nic, myślałam, że piersi zrekompensują mi choć troszkę pragnienie dziecka. Czy po 2 miesiącach mogę się zacząć starać o dziecko? Czy znacie takie przypadki kiedy to dziewczyna zaraz po operacji powiększenia biustu zachodzi w ciążę? Błagam odpiszcie....
mój mail to zelka31@onet.eu

TUSIA325

Ja mimo tego, że nie miałam jeszcze zabiegu, to też chętnie poczytałabym opinie na temat ciąży po operacji...
Chciałabym urodzić dzidziusia za jakieś 3 -4 latka no i nie chcę czekać AŻ tyle z powiększeniem, ale z drugiej strony boję się trochę, że po dziecku biust będzie się nadawał tylko do poprawy...
Czy któraś z Was zrobiła sobie cycki, a dopiero potem rodziła? Karmiła?
Jak to się u Was potoczyło? Byłyście na poprawce???
:pro si: napiszcie coś w wolnej chwili na ten temat

Napisane przez jooasi

taki telegram dostarczył mi kurier dzić rano

Chyba najsłodsze podziękowania jakie można dostać i jakie pyszne

Napisane przez Agatau88

Kobietki napiszcie mi jak dbacie o wlosy. Chodzi mi o szampony, jakies maski. Czy uzywacie kosmetykow jak Kerastase?
Takie drogie a skladowo szampony i odzywki bardzo srednie.

Ja się tutaj muszę wypowiedzieć, gdyż po moich perypetiach z włosami, to właśnie kosmetyki Kerastase doprowadziły je ponownie do stanu w którym można się pokazać ludziom. W skrócie, to malowałam wcześniej włosy na bardzo jasny blond i tak mi je fryzjerka potraktowała rozjaśniaczem, że praktycznie przestały przypominać włosy, a bardziej zbliżyły się do siana albo waty :/ potem zmieniłam fryzjerkę i kosmetyki, właśnie na Kerastase. Nie obyło się bez podcięcia włosów, ale warto było, dzisiaj są zdrowe, gładkie i miękkie <3 i co najważniejsze dla mnie W OGÓLE NIE WYPADAJĄ!!! no może pojedyncze ale w porównaniu z tym jak mi wypadały garściami to jest bajka!!!
Także dobrze dobrane kosmetyki tej firmy mogą zdziałać naprawdę wiele;] ja polecam!

P.S. czy też dostałyście wiadomość na priv od jakiejś Pani z gazetki??

i widzę, że ciągle pojawiają się nowe Dziewczyny, które chcą mieć w końcu cycki!! Buziaki dla WAS

[MyaDiva]

Napisane przez AsieK8705

P.S. czy też dostałyście wiadomość na priv od jakiejś Pani z gazetki??

To Ty masz 10 postów i już z Tobą chcą wywiady robić ja nie mogę
i gdzie tu sprawiedliwość

Jooasiu- aaaaalllllllllleeee! ale dostałaś telegram ! świetne podziękowanie!! no no , aż szkoda je zjeść

Olivko a Ty gdzie? miałaś w planach coś dziś napisać - ale chyba Cię zmogło no obyś teraz smacznie spała

Gwen- ale super ten telegram może chcesz któryś mój mammabel

Zaba- a Ty co masz jakieś nowe focie idę sobie przed snem humorek poprawić

[belseno]

Napisane przez MyaDiva

To Ty masz 10 postów i już z Tobą chcą wywiady robić ja nie mogę
i gdzie tu sprawiedliwość

Mya do mnie też napisali a ja jestem taka świeżynka, że nawet nie mogę określić czy jestem zadowolona tzn. wiadomo, że fajnie, że mam większe i pieknie się w ciuchach prezentuję, ale poza tym wszystko jest nie tak i gdyby nie to forum to chyba bym zwariowała. Na dzień dzisiejszy cycorki są cały czas zdrętwiałe, na wierzchu chodzą mi mróweczki pod spodem kompletnie ich nie czuje, jak po zabiegu dotykałam biustonosza to byłam przekonana, że on jest taki gruby wypchany jakąś watoliną, dopiero w domu się kapnęłam, że to moje ciałko brrrr .... co jakiś czas mam takie przeszywające kłócia, rano mam problem ze wstaniem, w nocy śpię tylko na plecach i też mi od tego drętwieją, nie ma szans przekręcić się na bok, do tego musze oganiać się od mojej kocicy chce wylegiwać się na moich cyckach, wczoraj o 3 w nocy probowała na mnie wleźć i tak do rana, ja sie zasłaniałam a ta kombinowała i mnie podchodziła...no i te szwy... na szczęście strupki już schodzą, siniorki powoli też...więc i samopoczucie się poprawia ale ruchy nadal mam ograniczone, ciuchy przez głowe już wkładam ale czasami ich zdjąć nie mogę, rąk do góry całkowicie jeszcze nie podniosę, przed wyjściem z domu do roboty ważę torbę i ciągle muszę z niej coś wypakowywać bo lekarz powiedział, że tak do 3kg mogę nosić i tak naprawdę dzięki forum nie sfiksowałam a jakaś Pani z gazety chce wywiad nt. że "Skalpel jest OK"i do tego goni ją czas echhh....aż szkoda słów na komentarz

[jooasi]

Mya mąż się dorwał do moich czekoladek i wrąbał dwa serca i A i K małpiszon jeden to na pocieszke też sobie I wciągnęłam, smakowite Gwen

[belseno]

Napisane przez jooasi

Mya mąż się dorwał do moich czekoladek i wrąbał dwa serca i A i K małpiszon jeden to na pocieszke też sobie I wciągnęłam, smakowite Gwen

To co Ci zostało teraz z tego napisu?

to będzie DZIEKI BUZ albo DZIEK BUZI albo DZIE BUZIK
albo KIZI ZDEB
normalnie turniej scrabble można by rozegrać...

[anika75]

Hej dziewczynki
Nie śpię po nocach, jakieś lęki mnie w nocy budzą, zaczynam się zastanawiać, po co mi te cholerne cycki, skoro tyle lat bez nich przeżyłam. Boję się narkozy i tego, co będzie potem. Olivka się nie odzywa, więc miło pewnie nie jest, no ale nikt nie mówił, że będzie. Nie chcę Was zanudzać i psuć humorków, bo pewnie każda z Was czuła to samo

Horo, buziaczki dla Niuni. I proszę mi tu o jakimś wybrakowaniu nie pisać, bo będzie lanie

Kasik, dzięki za trzymanie kciuków

Mya, ja dwa razy dostałam, mogę Ci jedno odstąpić, skoro tak bardzo chcesz celebrytką zostać

Mi nawet się spodobało, gdy pani napisała, że nie chcę piętnować ingerencji we własne ciało, ale pokazać, że operacja może zmienić nasze życie. No ale wywiadów to ja udzielać nie będę z prostego powodu - cycków jeszcze nie mam, chodzę w podwójnym puszapie i wkładkach, jakie miała Klaudeczka . Cycorki mam niesamowite, po operacji pewnie znajomi będą pytać, gdzie mam cycki

[kicia_nh]

anika75 16.07 - 3
madziullasz 19.07 - 6
kasikkk87 23.07 - 10
patrycjaw1989 02.08 - 15
Sif 20.08 - 38
Lenkii 06.09 - 62
Alex0912 12.11. - 110

Dzień dobry dziewczynki
Ja już dzisiaj wyruszam do Polski Proszę, żeby ktoś inny zajął się odliczanką, ja niestety tam neta nie mam (może czasem u kogoś uda mi się jedynie coś przejrzeć) i nie będę miała jak jej wrzucać.
Ehhh a we wtorek będę miała Mirenkę zakładaną O ile dobrze luknęłam to cosik wspominałyście, że po niej można przybrać pare kilo na wadze. Mam nadzieję, że i w moim przypadku tak będzie, bo jakoś przytyć nie mogę a kilka kilogramów więcej by mnie ucieszyło

Anika takie troszkę wcześniejsze aczkolwiek szczere powodzonka Będę trzymać kciuki, żeby wyszły dokładnie takie jakie sobie wymarzyłaś

[Agatau88]

Hej

I ja jestem, ale dzis z doskoku.
U mnie pogoda taka sobie wyskoczylabym gdzieś ale pomyslu brak

Z Olivka jestem non stop w kontakcie, objawy ma typowe. Jak rozmawialysmy to tak jakbym siebie słyszala. Ze boli, ze wstać nie moze, ze cycki jakby odpasc miały, stanik się zsuwa a ranki bolą. Norma także pocieszyłam ją.
Reszte opowie Wam jak wejdzie na forum, ale na razie odpoczywa.
Od 6 doby jest z gorki.

Za to ja po tym przeszyciu to czuję sie jakbym znowu po op byla.
Bola te miejsca szycia no ale to bylo wiadome ze boleć beda.

[AsieK8705]

Napisane przez belseno

Mya do mnie też napisali a ja jestem taka świeżynka, że nawet nie mogę określić czy jestem zadowolona tzn. wiadomo, że fajnie, że mam większe i pieknie się w ciuchach prezentuję, ale poza tym wszystko jest nie tak i gdyby nie to forum to chyba bym zwariowała. Na dzień dzisiejszy cycorki są cały czas zdrętwiałe, na wierzchu chodzą mi mróweczki pod spodem kompletnie ich nie czuje, jak po zabiegu dotykałam biustonosza to byłam przekonana, że on jest taki gruby wypchany jakąś watoliną, dopiero w domu się kapnęłam, że to moje ciałko brrrr .... co jakiś czas mam takie przeszywające kłócia, rano mam problem ze wstaniem, w nocy śpię tylko na plecach i też mi od tego drętwieją, nie ma szans przekręcić się na bok, do tego musze oganiać się od mojej kocicy chce wylegiwać się na moich cyckach, wczoraj o 3 w nocy probowała na mnie wleźć i tak do rana, ja sie zasłaniałam a ta kombinowała i mnie podchodziła...no i te szwy... na szczęście strupki już schodzą, siniorki powoli też...więc i samopoczucie się poprawia ale ruchy nadal mam ograniczone, ciuchy przez głowe już wkładam ale czasami ich zdjąć nie mogę, rąk do góry całkowicie jeszcze nie podniosę, przed wyjściem z domu do roboty ważę torbę i ciągle muszę z niej coś wypakowywać bo lekarz powiedział, że tak do 3kg mogę nosić i tak naprawdę dzięki forum nie sfiksowałam a jakaś Pani z gazety chce wywiad nt. że "Skalpel jest OK"i do tego goni ją czas echhh....aż szkoda słów na komentarz

Może właśnie trzeba było jej to napisać, że nie zawsze jest miło i bezboleśnie, wtedy pewnie sporo kobiet zamiast iść na zabieg jak na "wizytę u kosmetyczki" zastanowi się nad tym trochę dłużej i zapozna się z wszelkimi opiniami. Takie jak ja mam od Was Chociaż ja też chyba wolałabym się wstrzymać przed upublicznianiem moich osobistych doświadczeń :/ Trudna sprawa.
W każdym razie mam nadzieję, że wkrótce wszystkie te niemiłe odczucia miną i będziesz się już tylko cieszyć swoim nowym biustem


Mya, ja dwa razy dostałam, mogę Ci jedno odstąpić, skoro tak bardzo chcesz celebrytką zostać

Mi nawet się spodobało, gdy pani napisała, że nie chcę piętnować ingerencji we własne ciało, ale pokazać, że operacja może zmienić nasze życie. No ale wywiadów to ja udzielać nie będę z prostego powodu - cycków jeszcze nie mam, chodzę w podwójnym puszapie i wkładkach, jakie miała Klaudeczka . Cycorki mam niesamowite, po operacji pewnie znajomi będą pytać, gdzie mam cycki [/QUOTE]

Ja miałam tak samo, jej wyjaśnienie bardzo mi się spodobało, ale tak do końca to chyba nie wolno ufać dziennikarzom, bo potem mogą tak przekręcić, że odechce się czytać i przyznawać, że brało się udział w takim artykule...
Ja podobnie jak Ty nie mam cycków i z tego samego powodu odmówiłam i napisałam jej to wprost.
Też wczoraj zaopatrzyłam się w dwa nowe push-upy i to jaaaaaakie duże

[madziullasz]

Napisane przez Agatau88

Hej

I ja jestem, ale dzis z doskoku.
U mnie pogoda taka sobie wyskoczylabym gdzieś ale pomyslu brak

Z Olivka jestem non stop w kontakcie, objawy ma typowe. Jak rozmawialysmy to tak jakbym siebie słyszala. Ze boli, ze wstać nie moze, ze cycki jakby odpasc miały, stanik się zsuwa a ranki bolą. Norma także pocieszyłam ją.
Reszte opowie Wam jak wejdzie na forum, ale na razie odpoczywa.
Od 6 doby jest z gorki.

Za to ja po tym przeszyciu to czuję sie jakbym znowu po op byla.
Bola te miejsca szycia no ale to bylo wiadome ze boleć beda.

Agatau co to jest to przeszycie,o którym piszesz?

[Agatau88]

Napisane przez madziullasz

Agatau co to jest to przeszycie,o którym piszesz?

Pisalam o tym nieraz tutaj. Juz pisze od kilku mcy a ostatnie dni ciagle.
Mialam usuwane stare blizny i szyte ponownie.

[madziullasz]

to nie doczytałam, sorki i współczuję, niektóre posty przebiega się po prostu wzrokiem.

[Agatau88]

Napisane przez madziullasz

to nie doczytałam, sorki i współczuję, niektóre posty przebiega się po prostu wzrokiem.

Nie szkodzi
Tylko napisałam, zebys jakby co doczytala.

[horo_2]

Napisane przez madziullasz

Do Horo, w jednej i drugiej ciąży przytyłam 16 kg, po 2 na miesiąc, co bym nie robiła nie dało rady mniej, co dwie godziny z głodu mdłości mnie łapały a zwracałam do 5 miesiąca. Dążę do tego,że po 10 kg w dwa miesiące po porodzie śladu nie będziesz miała. Życzę łatwego rozwiązanka.

Ja do tej pory tyłam w ciążach po ok. 8,5-9 kg
Teraz już jest więcej... a zostało 6 tygodni, ale tłumaczę to wiekiem i wagą biustu, który zrobiłam

I na szczęście nigdy nie wymiotowałam... nawet specjalnie zachcianek nie miałam... tak, jak zwykle

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Gwen,
jaką mocca na włoski kładziesz?
Ja się ostatnio przestawiłam na loreal 10.21 bardzo jasny lodowy blond i chyba trafiłam z doborem kolorku... choć ta mocca kusi, kusi...

[belseno]

Napisane przez anika75

Hej dziewczynki
Nie śpię po nocach, jakieś lęki mnie w nocy budzą, zaczynam się zastanawiać, po co mi te cholerne cycki, skoro tyle lat bez nich przeżyłam. Boję się narkozy i tego, co będzie potem. Olivka się nie odzywa, więc miło pewnie nie jest, no ale nikt nie mówił, że będzie. Nie chcę Was zanudzać i psuć humorków, bo pewnie każda z Was czuła to samo

Anika co miałaś myśleć jak Cię negatywne, myśli dopadają? Czym je zastępować? Kochanie pozytywne myślenie to podstawa sukcesu. Ja nie czułam lęku przed operacją, wiadomo stresik był ale to taki sam jak np. przed długą podróżą. Jak wyjeżdzam na wakacje to też w nocy się budze...ale opcja, że się z narkozy nie wybudze czy coś w tym stylu nawet do głowy mi nie przyszła, przestań się nakręcać. Obudzisz się, potem trochę będzie bolało ale bez przesady, rodziłaś dzieci więc wiesz co to ból a w porównaniu z porodem to ten zabieg to pikuś Został Ci ostatni weekend bezcyckowy wiec spędź go miło, poświęć czas rodzinie bo potem z zachwytu nie oderwiesz rąk i wzroku od swoich new cycorów

[Littaleya]

Heyka laseczki


JOASI nie próbowałam palcami , chyba jeszcze gorszych plam bym narobiła, ale spróbować nie zaszkodzi , ogólnie ten bronzer powinno nakladac sie pędzlem .

Dziewczyny ja tez dostałam wiadomość od tej babki z gazety
Ale nie odpisalam jej nawet, bo przecież nie wiele wiem na ten temat , i żadnych operacji jeszcze nie zrobiłam . Ale wydaje mi sie ze to dobry pomysł żeby zrobic wywiad z kimś kto jest zadowolony z operacji której sie poddał , bo ogólnie to powiększanie piersi , jakieś liftingi , naciągania itd. To są jakoś dziwnie odbierane przez ludzi . Np jak powiedzialm koleżance ze chce powiększyć piersi to mnie zabiła swoją reakcją. Powiedziała ze jak to zrobię to zmieni zdanie na moj temat i nie będzie chciała mnie znać . zatkało mnie bo nikomu oprócz mojego Tż i właśnie jej tego nie mówię . Kazdy to odbiera, jak cos złego, głupiego , obrzydliwego itd.
I przeważnie ludzie myślą ze kobiety powiększają biusty dla facetów , albo chcą nimi świecić na lewo i prawo przed wszystkimi. A najczęściej robią to bo nie mogą na siebie patrzeć , nie ściągają stanika przy mężu , bo sie wstydzą piersi zniszczonych przez wykarmienie dzieci . A ludzie nie myślą w ten sposób, tylko odrazu pokują takie kobiety do jednego worka z PAMELĄ i taką miarą mierzą ! Bo nie przyjdzie im do głowy , ze właśnie zniszczony biust lub jego calkowity brak może unieszczesliwiac kobietę w naprawdę dużym stopniu. Moj Tż tez tak to pojmuje , mówi - ale ja je kocham , podobają mi sie i nie ma potrzeby ich powiększać bo mi sie podobają takie jakie są , ale do głowy mu nie przyszło że tu nie chodziło o niego !!!

Więc sama jestem ciekawa tego artykułu , co tam naskrobią na ten temat .


Miłego dzionka kobitki

[tonia87]

Napisane przez Littaleya

Moj Tż tez tak to pojmuje , mówi - ale ja je kocham , podobają mi sie i nie ma potrzeby ich powiększać bo mi sie podobają takie jakie są , ale do głowy mu nie przyszło że tu nie chodziło o niego !!!

tak, każdy tak mówi, że kocha te małe i takie powiększanie jest BE. a po... każdy mówi, że jednak jest lepiej
a mówią, że BE bo myślą, że może nam się coś stać jakieś powikłania i po prostu boją się o nas. dlaczego bałyśmy się przed operacją? że coś pójdzie nie tak, coś tam się w środku źle porobi, że się nie obudzimy. oni boją się tego samego, tylko że to faceci i tak tego nie okażą. ja widziałam jaki mój TŻ był przerażony a teraz się cieszy jak małe dziecko jak widzi moje cycuszki. ja z resztą też do tej pory jak się idę myć to staję przed lustrem i tak je macam i myślę: mam cycki- ale fajnie

[MyaDiva]

Napisane przez belseno

Mya do mnie też napisali a ja jestem taka świeżynka, że nawet nie mogę określić czy jestem zadowolona tzn. wiadomo, że fajnie, że mam większe i pieknie się w ciuchach prezentuję, ale poza tym wszystko jest nie tak i gdyby nie to forum to chyba bym zwariowała. Na dzień dzisiejszy cycorki są cały czas zdrętwiałe, na wierzchu chodzą mi mróweczki pod spodem kompletnie ich nie czuje, jak po zabiegu dotykałam biustonosza to byłam przekonana, że on jest taki gruby wypchany jakąś watoliną, dopiero w domu się kapnęłam, że to moje ciałko brrrr .... co jakiś czas mam takie przeszywające kłócia, rano mam problem ze wstaniem, w nocy śpię tylko na plecach i też mi od tego drętwieją, nie ma szans przekręcić się na bok, do tego musze oganiać się od mojej kocicy chce wylegiwać się na moich cyckach, wczoraj o 3 w nocy probowała na mnie wleźć i tak do rana, ja sie zasłaniałam a ta kombinowała i mnie podchodziła...no i te szwy... na szczęście strupki już schodzą, siniorki powoli też...więc i samopoczucie się poprawia ale ruchy nadal mam ograniczone, ciuchy przez głowe już wkładam ale czasami ich zdjąć nie mogę, rąk do góry całkowicie jeszcze nie podniosę, przed wyjściem z domu do roboty ważę torbę i ciągle muszę z niej coś wypakowywać bo lekarz powiedział, że tak do 3kg mogę nosić i tak naprawdę dzięki forum nie sfiksowałam a jakaś Pani z gazety chce wywiad nt. że "Skalpel jest OK"i do tego goni ją czas echhh....aż szkoda słów na komentarz

Za Tobą nie cały miesiąc to króciutko jak na tak poważną ingerencję. U Ciebie Pan dr musiał się napracować a Twoje piersiątka przeszły więcej niż nasze. Myślę, że jesteś bardzo dzielna i cierpliwa. Świetnie sobie radzisz i z ogromną pokorą przechodzisz te trudne chwile.
Myślę że po pierwszym miesiącu zaczniesz się uśmiechać bo wszystko zacznie wyglądać coraz lepiej