Wszystko co chcecie wiedzieć, ale nie macie kogo zapytać - cz. XIV

[olasia99]

Moja znajoma roznosi ulotki. Ma 3,5 gr za sztukę, tylko że pani powiedziała jej, że na rękę wychodzą 3 grosze. Nie podpisywała żadnej umowy, więc niech mi ktoś wyjaśni, co się dzieje z tym 0,5 gr? Nie wiem, na ZUS nie idzie chyba?

[Mitsukki]

Napisane przez Gofrzyca

rury nie miała????

Nie miała, a taka od odkurzacza się nie mieściła...

Napisane przez olasia99

Moja znajoma roznosi ulotki. Ma 3,5 gr za sztukę, tylko że pani powiedziała jej, że na rękę wychodzą 3 grosze. Nie podpisywała żadnej umowy, więc niech mi ktoś wyjaśni, co się dzieje z tym 0,5 gr? Nie wiem, na ZUS nie idzie chyba?

Yyyy, to ile ona zarabia w sumie? Aż tyle tych ulotek schodzi, żeby cokolwiek zarobićsensownego? Mój kolega co roku rozdaje ulotki i zarabia tak sobie na wakacje, tylko, że on dostaje za godzine.
Co do połowy grosza to nie wiem

[olasia99]

Napisane przez Mitsukki

Nie miała, a taka od odkurzacza się nie mieściła...



Yyyy, to ile ona zarabia w sumie? Aż tyle tych ulotek schodzi, żeby cokolwiek zarobićsensownego? Mój kolega co roku rozdaje ulotki i zarabia tak sobie na wakacje, tylko, że on dostaje za godzine.
Co do połowy grosza to nie wiem

Dzisiaj jakoś w 3 godziny rozniosła 900 ulotek po blokach
Mnie ciekawi kwestia tego pół grosza

[Andriejewna]

Napisane przez olasia99

Dzisiaj jakoś w 3 godziny rozniosła 900 ulotek po blokach
Mnie ciekawi kwestia tego pół grosza

Ale lipa, ok. 9zł na godzinę... To stojąc na promocji jest więcej
A pół grosza nie mam pojęcia ale na moje pewnie pracodawcy do kieszeni idzie pod pozorem ZUSu choć coś mało mi to jak na polskie realia mojemu chłopu agencja pracy bierze prawie pół wypłaty, a z tego co zostanie opłacają składki

[Oh Peggy Brown]

Napisane przez Andriejewna

Ale lipa, ok. 9zł na godzinę... To stojąc na promocji jest więcej

To 9 zł/h to mało? :P

[Heroldin]

Napisane przez Kadin_

Dobrze, że karmę kupuje w stacjonarnym sklepie

Wystarczy poszukać innego sklepu internetowego . Kupuję "z internetu" od lat . Przede wszystkim dlatego, że sporą kwotę oszczędzam, no i gratisowo mam pod drzwi dostarczone .

Napisane przez Agnieszka987

Czy jest dla Was ważne przy wyborze salonu, jakich lakierów uzywa manikiurzystka?

Ja chodzę . Tak naprawdę, to mi ganc pomada z jakiej firmy lakieru używa. Zwracam uwagę na kolor lakieru i kształt paznokci. No i czasem swój też przynoszę, tak samo jak do fryzjera - swój szampon i odżywkę .

Napisane przez Oh Peggy Brown

To 9 zł/h to mało?

O to samo chciałam zapytać .

[Mitsukki]

Napisane przez Oh Peggy Brown

To 9 zł/h to mało? :P

Napisane przez Heroldin

O to samo chciałam zapytać .

I ja też
9zł to dużo właśnie. Zazwyczaj za h ulotek idzie coś koło 7zł.

[invisible_01]

Jak się składa życzenia ślubne po angielsku? (ściślej: Amerykanom, jeśli jest różnica)

[kasiencja]

Napisane przez Mitsukki

I ja też
9zł to dużo właśnie. Zazwyczaj za h ulotek idzie coś koło 7zł.

albo 4

[sadie]

Napisane przez invisible_01

Jak się składa życzenia ślubne po angielsku? (ściślej: Amerykanom, jeśli jest różnica)

chodzi ci o utarte formułki typu "wszystkei dobrego na nowej drodze zycia"? Głównie potkałam się z wariacjami frazy "(hope you) have a happy wedded/married life"

[Andriejewna]

Napisane przez Oh Peggy Brown

To 9 zł/h to mało? :P

Napisane przez Heroldin

(...)
O to samo chciałam zapytać.

Napisane przez Mitsukki

I ja też
9zł to dużo właśnie. Zazwyczaj za h ulotek idzie coś koło 7zł.

Już Wam mówię
Uważam, że ulotki to nie taka łatwa, lekka i przyjemna praca i jednak oczekiwałabym za to lepszej zapłaty, szczególnie jak porównam do promocji, gdzie za tak naprawdę nicnierobienie już coraz częściej jest co najmniej ta dycha.
Nigdy tak nie pracowałam więc nie mam pojęcia jak się płace kształtują, ale promocje obskakiwałam i jakoś tak mnie to ubodło jak porównałam jedno do drugiego
No ale to moja subiektywna opinia, z perspektywy lenia i kombinatora jak tu się nie narobić a zarobić

[invisible_01]

Napisane przez sadie

chodzi ci o utarte formułki typu "wszystkei dobrego na nowej drodze zycia"? Głównie potkałam się z wariacjami frazy "(hope you) have a happy wedded/married life"

Tak, właśnie o taką formułkę chodzi

[Aninek]

Napisane przez Andriejewna

Ale lipa, ok. 9zł na godzinę... To stojąc na promocji jest więcej

Eee...pracowałam w call center,zapierdziel był ostry i dostawałam 7,5/h...także te 9 zł jak dla mnie to dobra zapłata, roznoszenie ulotek nie jest tak męczące psychicznie jak rozmowy telefoniczne z dziwnymi ludźmi

[khloe]

używam tamponów od ho,ho i jeszcze dłużej ale nigdy się w nich nie kąpałam (w sensie w jeziorze, bądź na basenie). Wyjeżdżam na wakacje i mogę dostać okres

czy jak będę pływać w tymże jeziorze, to do tampona nie dostanie się woda z jeziora??

[Rotkohl]

Napisane przez Andriejewna

Już Wam mówię
Uważam, że ulotki to nie taka łatwa, lekka i przyjemna praca i jednak oczekiwałabym za to lepszej zapłaty, szczególnie jak porównam do promocji, gdzie za tak naprawdę nicnierobienie już coraz częściej jest co najmniej ta dycha.
Nigdy tak nie pracowałam więc nie mam pojęcia jak się płace kształtują, ale promocje obskakiwałam i jakoś tak mnie to ubodło jak porównałam jedno do drugiego
No ale to moja subiektywna opinia, z perspektywy lenia i kombinatora jak tu się nie narobić a zarobić

tylko weź sie zaczep na te promocje, bo ja tyle razy juz skladałam i ani razu sie na promocje nie dostałam

[invisible_01]

Napisane przez khloe

używam tamponów od ho,ho i jeszcze dłużej ale nigdy się w nich nie kąpałam (w sensie w jeziorze, bądź na basenie). Wyjeżdżam na wakacje i mogę dostać okres

czy jak będę pływać w tymże jeziorze, to do tampona nie dostanie się woda z jeziora??

Ja też miałam obawy, ale pływałam na basenie z tamponem i wszystko było w porządku.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez Rotkohl

tylko weź sie zaczep na te promocje, bo ja tyle razy juz skladałam i ani razu sie na promocje nie dostałam

Do mnie nigdy nie oddzwoniono po wysyłaniu CV, więc sobie darowałam. Każdą pracę na promocji zdobyłam po prostu idąc do siedziby agencji i pytając. Zawsze mi coś dali, a często była to współpraca na dłużej. Dlatego ja polecam taki sposób.

[Andriejewna]

Napisane przez Aninek

Eee...pracowałam w call center,zapierdziel był ostry i dostawałam 7,5/h...także te 9 zł jak dla mnie to dobra zapłata, roznoszenie ulotek nie jest tak męczące psychicznie jak rozmowy telefoniczne z dziwnymi ludźmi

Ojejko pewnie że zawsze się znajdzie gorsza i lepsza praca ale ja mówię jak dla mnie to wygląda.

Co do promocji to u mnie sporo koleżanek tak pracuje to miałam ten komfort że jak jakaś tam nie mogła iść to pytała czy ją zastąpię, a stąd już tylko krok do innych zleceń bo roszada duża na tym polu.

[Gofrzyca]

Napisane przez Andriejewna

Oj, to płukanka była? Nie lubię a pamiętam, że pomyślałam, że fajne tylko się nie zagłębiałam, bo mnie to nie dotyczyło

Ciekawe jak moja wioska jest zaopatrzona dużo szukania nie bedzie, aż dwa sklepy
Choć szczerze mówiąc jak mam im tu dać zarobić, a Bóg wie jak długo asortyment na półkach się kurzy, to mi się w żołądku przewraca ale jeśli to bedzie jedyny sposób na sukces...

płukanka ale dodawana do szamponu

[LeejdiNaati]

No i czekam na paczkę do poniedziałku, napisałam już maila do perfumerii, że chciałabym się starać o odszkodowanie (tak mi w DPD powiedzieli). Myślicie, że coś to da?

[Andriejewna]

Napisane przez Gofrzyca

płukanka ale dodawana do szamponu

O matko
Dobra, już kumam wreszcie to tak to spoko, wygodnie

[Gofrzyca]

Napisane przez Andriejewna

O matko
Dobra, już kumam wreszcie to tak to spoko, wygodnie

chyba ze truskawa jeszcze o czymś innym pisała

[Oh Peggy Brown]

Napisane przez Andriejewna

Już Wam mówię
Uważam, że ulotki to nie taka łatwa, lekka i przyjemna praca i jednak oczekiwałabym za to lepszej zapłaty, szczególnie jak porównam do promocji, gdzie za tak naprawdę nicnierobienie już coraz częściej jest co najmniej ta dycha.
Nigdy tak nie pracowałam więc nie mam pojęcia jak się płace kształtują, ale promocje obskakiwałam i jakoś tak mnie to ubodło jak porównałam jedno do drugiego
No ale to moja subiektywna opinia, z perspektywy lenia i kombinatora jak tu się nie narobić a zarobić

Parę lat temu za ulotki miałam średnio 2,5 za godzinę i uważałam to za wyzysk ^^
Stałam na promocjach i jako żywa reklama salonu ślubnego na targach to miałam 6 zł/h. Teraz pracowałam w barze i miałam 7 zł stawki podstawowej lub 10 zł/h jeśli było powyżej 20 tysięcy utargu. Więc jak dla mnie 9 zł/h za roznoszenie ulotek to jest super stawka

[Andriejewna]

Napisane przez Gofrzyca

chyba ze truskawa jeszcze o czymś innym pisała

Jezu nie dobijaj mnie

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez Oh Peggy Brown

Parę lat temu za ulotki miałam średnio 2,5 za godzinę i uważałam to za wyzysk ^^
Stałam na promocjach i jako żywa reklama salonu ślubnego na targach to miałam 6 zł/h. Teraz pracowałam w barze i miałam 7 zł stawki podstawowej lub 10 zł/h jeśli było powyżej 20 tysięcy utargu. Więc jak dla mnie 9 zł/h za roznoszenie ulotek to jest super stawka

Całkowicie zgadzam się z Twoim zdaniem w temacie wyzysku

I przy Twoim porównaniu to rzeczywiście, dobrze to wygląda
Z kolei u mnie - 9 za ulotki a 12 za "zapraszam do degustacji" no to hmm... Jednak wypada gorzej

Za mało się shańbiłam pracą jeszcze, by mieć obiektywny pogląd

[Nusia7]

Mogę włożyć do lodówki sos szpinakowo-lazurowy z kurczakiem? (chodzi mi głównie o ser, czy się z nim nic nie stanie) Ile może stać w lodówce?

[Oh Peggy Brown]

Napisane przez Andriejewna

Całkowicie zgadzam się z Twoim zdaniem w temacie wyzysku

I przy Twoim porównaniu to rzeczywiście, dobrze to wygląda
Z kolei u mnie - 9 za ulotki a 12 za "zapraszam do degustacji" no to hmm... Jednak wypada gorzej

Za mało się shańbiłam pracą jeszcze, by mieć obiektywny pogląd

no chyba Ale zazdroszczę Ci w sumie

[Andriejewna]

Napisane przez Oh Peggy Brown

no chyba Ale zazdroszczę Ci w sumie

Łee, dla mnie to przypał bardziej lubię zbierać doświadczenia
A tu tylko kilka fuszek

[tekila901]

dlaczego ostatnio mój żołądek nie toleruje owoców? po każdym jabłuszku, kiwi czy innym owocu coś mnie kuje w żołądku. a nie jem ich wiele - przeważnie jeden owoc dziennie, na drugie śniadanie. z warzywami mam podobnie, ale tylko surowymi.

[chwast]

Napisane przez Nusia7

Mogę włożyć do lodówki sos szpinakowo-lazurowy z kurczakiem? (chodzi mi głównie o ser, czy się z nim nic nie stanie) Ile może stać w lodówce?

ja tak robiłam i nic się nie stało.

Napisane przez tekila901

dlaczego ostatnio mój żołądek nie toleruje owoców? po każdym jabłuszku, kiwi czy innym owocu coś mnie kuje w żołądku. a nie jem ich wiele - przeważnie jeden owoc dziennie, na drugie śniadanie. z warzywami mam podobnie, ale tylko surowymi.

moja koleżanka to miała, musi mieć specjalną dietę i niestety nie może jeść wszytkiego, dużo ograniczeń. Ale nie wiem co to.

[PannaNiktt]

wizażanki, co sądzicie o tego rodzaju etui na telefon? nie wygląda 'plastikowo'? chciałabym takie ze względu na ochronę telefonu przy upadkach etc..

[Nikaaa152]

Napisane przez Charmain

U mnie nie chcieli, tylko to z maturą.
Natomiast na 2 stopień chcieli to z LO mimo, że to ta sama uczelnia

Napisane przez Rotkohl

I nigdzie nie wymagaja świadectwa szkolnego jedynie maturalne.

Napisane przez SamaraMorganx

dlaczego podarłaś swoje świadectwo? Ja musiałam oddać kopię z tego co pamiętam.


ale dziwnie, na magisterskich chyba powinni patrzyć na oceny ze studiów a nie z LO

Dzięki za odpowiedzi
No przecież nie podarłam celowo Miałam w teczce to właśnie świadectwo i stare CV, więc wyjęłam świadectwo, a resztę podarłam - później okazało się, że to które odłożyłam było z drugiej klasy, a razem z CV podarłam z maturalnej