Slimex 15

[marika39]

Witam wszystkie sibumki i oczywiście Ciebie kochana aditko ha ha

Mam na myśli NenkaEr

jak tam piątek wam mija Troszkę się schłodziło , i wreszcie jest czym oddychać ufff

Co do chęci podjadania słodkiego- już nie ma u mnie i cieszy mnie to. Chyba ten etap pszeszłam , choć lepiej nie wywoływac wilka z lasu. Jestem teraz ciekawa na co tym razem przyjdzie chcęć

Kiedy urlopy zaczynacie? i gdzie jedziecie pokazywac swoje piękne walory?

pozdrawiam i piszcie jakie efekty bo nic nie piszecie o postępach

[tina86]

Czy mogę prosić o namiary na sprawdzonego sprzedawcę? Czy kupował ktoś może u karinax178 lub malzenstwo40?

[marika39]

Tu raczej nikogo takiego nie znajdziesz. Poza tym jeszcze nie słyszałam o takich osobach, a z tego co się czyta w necie- nie za ciekawe- bo wrażenie jest takie , jakby sobie sam ktoś pisał opinie.

[Nemezis0810]

Hej,
Ale kołomyja u mnie. W pracy masakra, jedna z koleżanek prawie położyła nam projekt.
Nie chce mi się jeść, waga leci w dół. Komplementy sypią się dookoła.
Jutro rano wyprawiam synów z moimi rodzicami nad morze na tydzień.
Obecnie na wadze mam 95, ale mam też @, więc może mniej. To opakowanie zaczynałam z wagą chyba 99,8.
Gosik, którą mamy teraz tabletkę na tapecie.
A tak poza tym ja też muszę już zamówić Si...x, i co teraz bez KZ? Jakieś koncepcje?

[miks23]

co teraz bez kz kto ma pomysl

[marika39]

błąd błąd i jeszcze raz błąd w texcie

[Nemezis0810]

Marika ja się absolutnie z tobą zgadzam.
A tak w ogóle to pewnie nie ma co obecnie do niego pisać? Niewiadomo bowiem ile może potrwać ta przerwa.
Już niebawem powinnam dokonać zamówienia.
Marika a jak u Ciebie? Jak idzie, te 1,5 kg bardzo Cię zmartwiło?

[marika39]

Napisane przez Nemezis0810

Marika ja się absolutnie z tobą zgadzam.
A tak w ogóle to pewnie nie ma co obecnie do niego pisać? Niewiadomo bowiem ile może potrwać ta przerwa.
Już niebawem powinnam dokonać zamówienia.
Marika a jak u Ciebie? Jak idzie, te 1,5 kg bardzo Cię zmartwiło?

Witaj kochana

No ale delikatnie daję sobie radę, tak myslę że będzie dobrze

A co u Ciebie? jak samopoczucie?

[77magdzia]

Witam Was drogie forumowiczki,jestem tu nowa,dotychczas tylko czytałam Wasze wpisy.
Czy możecie mi podać namiar na sprzedawcę?Co polecacie?2 lata temu byłam na zel.15,waga pokazała upragnioną 7 z przodu ale teraz jest klęska-dlatego proszę o pomoc

[gosik39]

dziewczynki
U mnie na liczniku dziś rano 92 kg czyli po 16 tabsach spadło 3,600 ale jakoś tego nie widzę i nie odczuwam samopoczucie ok ,tyle że zrezygnowałam z kawy bo ciśnienie podskakiwało mi w górę i ból głowy towarzyszył po wypiciu ,teraz od kilku dni nie piłam i ok

Marika zgadzam się z tobą pozdrawiam

wszystkim super spadków i miłej soboty a jeszcze lepszej niedzieli

[marika39]

Napisane przez gosik39

dziewczynki
U mnie na liczniku dziś rano 92 kg czyli po 16 tabsach spadło 3,600 ale jakoś tego nie widzę i nie odczuwam samopoczucie ok ,tyle że zrezygnowałam z kawy bo ciśnienie podskakiwało mi w górę i ból głowy towarzyszył po wypiciu ,teraz od kilku dni nie piłam i ok

Marika zgadzam się z tobą pozdrawiam

wszystkim super spadków i miłej soboty a jeszcze lepszej niedzieli

Witaj , po takim czasie brania i dalej skacze ciśnienie? Czy leczysz sie może na nadciśnienie?

Dziwne , bo powinno juz sie wyregulować no chyba że palisz?

Co do spadku kg dobijesz do 5 kg , czyli norma.
Gratuluje i pozdrawiam

[marta_mala1982]

Napisane przez marika39

Witaj , po takim czasie brania i dalej skacze ciśnienie? Czy leczysz sie może na nadciśnienie?

Dziwne , bo powinno juz sie wyregulować no chyba że palisz?

Co do spadku kg dobijesz do 5 kg , czyli norma.
Gratuluje i pozdrawiam

Witam
jestem tu nowa i troszkę wam zazdroszczę że tak się fajnie wspieracieja mam 15kg za dużo czy macie kogoś sprawdzonego zeby kupić? troszkę się boje brac od osoby z ogłoszenia

[marika39]

Napisane przez marta_mala1982

Witam
jestem tu nowa i troszkę wam zazdroszczę że tak się fajnie wspieracieja mam 15kg za dużo czy macie kogoś sprawdzonego zeby kupić? troszkę się boje brac od osoby z ogłoszenia

Witaj , ja miałam więcej

Fajnie by było pomóc, ale jak na razie ja nie jestem w stanie udzielic info..

Wszyscy się boją brać z ogłoszeń , ale innej opcji nie ma .

[zegda]

Och w końcu dowlekłam się tutaj .Witam Was
U mnie od tygodnia nic w dół jakoś ostatnio jestem ospała .
Cholerka no musi coś się ruszyć

Dwa dni temu córka bez mojej zgody wzieła tabletkę sibu , oczywiście nie przyznała się . Rano godz 5 -a ,a ona jest w naszej sypialni wściekła i mówi : w ogóle nie mogłam spać całą noc , a co jest najdziwniejsze ze nie jestem senna ...
Nie połączyłam faktów ,a ona przyznała się dopiero na drugi dzień gdy pojechałyśmy na zakupy, gdy ta podarła do sklepu po wodę bo z pragnienia nie mogła wytrzymać

[marika39]

Napisane przez zegda

Och w końcu dowlekłam się tutaj .Witam Was
U mnie od tygodnia nic w dół jakoś ostatnio jestem ospała .
Cholerka no musi coś się ruszyć

Dwa dni temu córka bez mojej zgody wzieła tabletkę sibu , oczywiście nie przyznała się . Rano godz 5 -a ,a ona jest w naszej sypialni wściekła i mówi : w ogóle nie mogłam spać całą noc , a co jest najdziwniejsze ze nie jestem senna ...
Nie połączyłam faktów ,a ona przyznała się dopiero na drugi dzień gdy pojechałyśmy na zakupy, gdy ta podarła do sklepu po wodę bo z pragnienia nie mogła wytrzymać

Hej , czasami przestój bywa nie Ty pierwsza i nie ostatnia. Ale się ruszy!!

A co do córki ile ma lat? Dlaczego wzięła? Prze pomyłkę czy dla sprawdzenia co mam bierze?

Ciesz się , że tak się to skończyło

[Darkena]

marika39 wyczuwam, że jesteś w posiadaniu jakiś tajnych informacji na temat KZ Żartuję oczywiście, ale chciałabym wierzyć, że będzie tak jak mówisz czyli że wszystko niebawem wróci do normy i KZ zacznie realizować zamówienia. Pal licho tą kasę, ale skąd tu wziąć innego sprawdzonego sprzedawcę? W necie aż roi się od oszustów. Mam nadzieję, że KZ nie ma żadnych kłopotów...

[Nemezis0810]

Hej,
Marika rozumiem Cię, w takiej sytuacji każdy kilogram jest na wagę złota. Ale osiągnęłaś już tak wiele, że takie zmiany o 1,5 kg to dla Ciebie nic. Jesteś nie do zdarcia.
U mnie samopoczucie jest ok. Zmuszam się do jedzenia. Czuję, że żołądek pusty, ale nie mam na nic ochoty. Jem malutki, ale często. Po 16 mam 5 kg na minusie.
Dziś moi synowie wyjechali z dziadkami nad morze. Pól roku czekałam na ten tydzień. Nie mamy bowiem na codzień czasu z mężem pomyśleć tylko o sobie i nacieszyć się sobą. Myślałam, że wreszcie na chwilę przestaniemy być rodzicami i znowu będziemy tylko dla siebie.
Myliłam się. Mój mąż nie miał ochoty nigdzie pójść, pojechać, wyrwać się. Oczywiście powiedział, że on pojedzie tam gdzie ja chcę, ale jemu to i tak nie sprawi przyjemności. Zrobi to dla mnie. No cóż spotkałam się z przyjaciółmi. Nawet nie obchodziło go gdzie jestem i kiedy wrócę.
Dotarło do mnie, że jedyne co nas łączy to dzieci. Jak wyjechały to mam wrażenie, że to współlokator a nie mąż.
Sorry, że Wam przynudzam, ale tak jakoś muszę się wygadać. Cały tydzień przed nami. Chyba jutro przeprowadzę się do rodziców - są nad morzem z moimi dzieciakami to będę miała tydzień tylko dla siebie. Jak wrócą to wrócę do domu i będziemy grzecznie udawać, że jest ok.
Buziaki dla Wszystkich walczących z kilogramami.
P.S wybrałam takiego faceta pomimo, że wiedziałam, że to nie jest mistrzostwo świata (ojciec najlepszy, wspólokator extra - sprząta, gotuje, zajmuje się dziećmi, ale mąż żaden).
doszłam ostatnio do wniosku, że skoro całe życie słyszałam od mamy: nie będziesz miała męża, nikt Cię nie będzie chciał, nikt się nie będzie z Tobą przyjaźnił - taka gruba, śmierdząca (nie wiem dlaczego wszyscy myślą, że jak ktoś ma nadwagę to się z pewnością nie myje). I dlatego pewnie stwierdziłam gdzieś podświadomie, że na nic więcej mnie nie stać i nikt inny się mną nie zainteresuje i zostanę sama i nie będę miała dzieci. A że przy okazji go kochałam to uznałam, że te drobne niedociągnięcia to pestka i że i tak mnie zaszczyt kopnął, że w ogóle ktoś się zainteresował.
Dobra idę sobie.
Jutro będę pisała jedynie o efektach diety, obiecuję.
Buźka

[marika39]

Napisane przez Nemezis0810

Hej,
Marika rozumiem Cię, w takiej sytuacji każdy kilogram jest na wagę złota. Ale osiągnęłaś już tak wiele, że takie zmiany o 1,5 kg to dla Ciebie nic. Jesteś nie do zdarcia.
U mnie samopoczucie jest ok. Zmuszam się do jedzenia. Czuję, że żołądek pusty, ale nie mam na nic ochoty. Jem malutki, ale często. Po 16 mam 5 kg na minusie.
Dziś moi synowie wyjechali z dziadkami nad morze. Pól roku czekałam na ten tydzień. Nie mamy bowiem na codzień czasu z mężem pomyśleć tylko o sobie i nacieszyć się sobą. Myślałam, że wreszcie na chwilę przestaniemy być rodzicami i znowu będziemy tylko dla siebie.
Myliłam się. Mój mąż nie miał ochoty nigdzie pójść, pojechać, wyrwać się. Oczywiście powiedział, że on pojedzie tam gdzie ja chcę, ale jemu to i tak nie sprawi przyjemności. Zrobi to dla mnie. No cóż spotkałam się z przyjaciółmi. Nawet nie obchodziło go gdzie jestem i kiedy wrócę.
Dotarło do mnie, że jedyne co nas łączy to dzieci. Jak wyjechały to mam wrażenie, że to współlokator a nie mąż.
Sorry, że Wam przynudzam, ale tak jakoś muszę się wygadać. Cały tydzień przed nami. Chyba jutro przeprowadzę się do rodziców - są nad morzem z moimi dzieciakami to będę miała tydzień tylko dla siebie. Jak wrócą to wrócę do domu i będziemy grzecznie udawać, że jest ok.
Buziaki dla Wszystkich walczących z kilogramami.
P.S wybrałam takiego faceta pomimo, że wiedziałam, że to nie jest mistrzostwo świata (ojciec najlepszy, wspólokator extra - sprząta, gotuje, zajmuje się dziećmi, ale mąż żaden).
doszłam ostatnio do wniosku, że skoro całe życie słyszałam od mamy: nie będziesz miała męża, nikt Cię nie będzie chciał, nikt się nie będzie z Tobą przyjaźnił - taka gruba, śmierdząca (nie wiem dlaczego wszyscy myślą, że jak ktoś ma nadwagę to się z pewnością nie myje). I dlatego pewnie stwierdziłam gdzieś podświadomie, że na nic więcej mnie nie stać i nikt inny się mną nie zainteresuje i zostanę sama i nie będę miała dzieci. A że przy okazji go kochałam to uznałam, że te drobne niedociągnięcia to pestka i że i tak mnie zaszczyt kopnął, że w ogóle ktoś się zainteresował.
Dobra idę sobie.
Jutro będę pisała jedynie o efektach diety, obiecuję.
Buźka

Witaj , jestem w szoku.

Dzięki za słowa otuchy z tymi plusowymi 1,5 kg, jak widać to nie problem ( chyba to chciałaś mi przekazać)

Po 1 dziwi mnie stwierdzenie Twoich rodziców. Dlaczego takie rzeczy wygadują do dziecka, szok.

Po 2 myślę, że skoro masz tak fajnego faceta , który zajmuję się domem , dziećmi, gotuje sprząta itp- (pozazdrościć). to znaczy że najzwyczajniej jest zmęczony tak jak nie jedna kobieta , która właśnie takie obowiązki wykonuje sama bez pomocy męża. I wydaje mi się, że najzwyklej w świecie jemu było potrzebna odskocznia , polegająca na zwykłym siedzeniu w domu w ciszy, bez wrzasków i robienia na czas kolacji.. i patrzeniu w telewizor z piwem w ręku -niz zabawa.


Sama napisałaś
Pól roku czekałam na ten tydzień. Nie mamy bowiem na codzień czasu z mężem pomyśleć tylko o sobie i nacieszyć się sobą
Nie pomyslałaś , że byc może chodziło o to żebyście razem spędzili czas w domu- tylko we dwoje ? A skoo Ty wyskoczyłaś z wyjściem z domu to chciał sie przychylić do Twojej propozycji?

Poza tym takie zachowanie to raczej pasuje do przemęczonej "kury "domowej a nie "koguta" . Ale z tego co piszesz , pełni wszystkie obowiązki , więc nie ma co narzekać.

Rzadko trafia sie ideał , zresztą odwrotnie również! ( w ogóle coś takiego istnieje) ?

Więc chyba nie ma czym sie przejmować, choć pewnie też by nas wszystkie zabolał to , że nie zadzwonił i się nie zapytał jak tam i co ?!

Ale to tylko facet !!! więc wszystko tłumaczy.
Nie masz tragedii, spokój i pomoc - to ważne. A reszta w tych czasach mało istotna.

Zazdroszczę !! pozdrawiam

---------- Dopisano o 05:47 ---------- Poprzedni post napisano o 05:39 ----------

Napisane przez Darkena

marika39 wyczuwam, że jesteś w posiadaniu jakiś tajnych informacji na temat KZ Żartuję oczywiście, ale chciałabym wierzyć, że będzie tak jak mówisz czyli że wszystko niebawem wróci do normy i KZ zacznie realizować zamówienia. Pal licho tą kasę, ale skąd tu wziąć innego sprawdzonego sprzedawcę? W necie aż roi się od oszustów. Mam nadzieję, że KZ nie ma żadnych kłopotów...

Oj!!! rozczaruje Cię- niestety nie!!nie

pozdrawiam

[gosik39]

Napisane przez marika39

Witaj , po takim czasie brania i dalej skacze ciśnienie? Czy leczysz sie może na nadciśnienie?

Dziwne , bo powinno juz sie wyregulować no chyba że palisz?

Co do spadku kg dobijesz do 5 kg , czyli norma.
Gratuluje i pozdrawiam

Widzisz ani nie leczę się na nadciśnienie ani nie palę ,do niedawna jeszcze piłam kawkę co ranek i było ok .Nie wiem co jest przyczyną ale poczekam i zobaczymy jak dalej będzie ...

zegda no a ile córcia ma latek?Ja mam tabletki schowane i nikt nie wie że łykam

Nemezis0810 wiesz nie chce cię urazic ale mi się wydaje że teraz zachowujesz się jak samolubna .... posłuchaj co maż mówi ... powiedział ze pojedzie gdzie chcesz choć mu to nie sprawi przyjemnosci -ale dla Ciebie to zrobi ... kobieto z tego wynika że nie jesteś dla niego obojętna on chce odpocząć bo na co-dzień tyra a ty ? Może usiądźcie porozmawiajcie o waszym życiu czego kto oczekuje ,jak widzicie swój związek ?Nie polecam takiego przeniesienia się do mamusi a potem powrót jak gdyby nigdy nic ...jak dla mnie jest to postępowanie niedojrzałe
sorki ale takie moje zdanie mam za sobą 25 lat małżeństwa i naprawdę rożnie bywało i był taki punkt że prawie się rozstaliśmy ale daliśmy sobie szanse i przystaliśmy na pewne kompromisy i udało się życzę by i wam się ułożyło ....

marika hii zawsze byłaś i jesteś kompendium wiedzy na tym forum hiii i wszystkie myślą że jesteś pośrednikiem w sprzedaży tabsów:cojes t:


laseczki życzę wam pięknej niedzieli i dużych spadków wagi

[marika39]

Napisane przez gosik39

marika hii zawsze byłaś i jesteś kompendium wiedzy na tym forum hiii i wszystkie myślą że jesteś pośrednikiem w sprzedaży tabsów:cojes t:


laseczki życzę wam pięknej niedzieli i dużych spadków wagi

Ha ha ha , co to miało znaczyć? Skąd taki pomysł?
W przeciwieństwie do wszystkich dziewczyn, które w większości wchodzą na forum , napiszą 3-4 posty , dostana kontakt i uciekają.

A co do pośrednictwa- nic bardziej mylnego , nie wiem co to za firma, kto to KZ itp. Nic nie wiem , prócz tego co wy!!

Wszystko na ten temat . A pośrednikiem nigdy bym nie byłam - nie mam zamiaru brać odp. za to wszystko , mam jeszcze syna dla którego coś jeszcze mam do zrobienia na tym świecie

pozdrawiam laseczki

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

A Tobie Gosik życzę duuuużych postepów

zreszta wszystkim wam tego życzę

[gosik39]

Napisane przez marika39

Ha ha ha , co to miało znaczyć? Skąd taki pomysł?

Może takie wrażenie odnosicie, ponieważ ja najdłużej jestem i się udzielam. W przeciwieństwie do wszystkich dziewczyn, które w większości wchodzą na forum , napiszą 3-4 posty , dostana kontakt i uciekają.
A ja płynę samotnie na tej "tratwie" i co jakiś czas napotykam błądzące dusze, które czasami zostają na dłuższą chwilkę a i tak znikają

A co do pośrednictwa- nic bardziej mylnego , nie wiem co to za firma, kto to KZ itp. Nic nie wiem , prócz tego co wy!!
Różni mnie od was pewnie tylko to , że przeszłam przez wiele nicków pojawiających się na forum " odchudzających się" , które czasami zostawiają tutaj ślad w postaci postu !!!!

Wszystko na ten temat . A pośrednikiem nigdy bym nie byłam - nie mam zamiaru brać odp. za to wszystko , mam jeszcze syna dla którego coś jeszcze mam do zrobienia na tym świecie

pozdrawiam laseczki

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

A Tobie Gosik życzę duuuużych postepów

zreszta wszystkim wam tego życzę

Marika a tak na marginesie to można zapytać jak duży synuś ?
bo chyba ja najstarsza baba na tym forum hiiiiiiii

[marika39]

Napisane przez gosik39

Marika a tak na marginesie to można zapytać jak duży synuś ?
bo chyba ja najstarsza baba na tym forum hiiiiiiii

Nie kochana, nie jestes samotna na tym forum. Juz nie będe pisać " stara baba" bo do tekich nie należymy
Więc "synuś" już w jego mniemaniu - synusiem nie jest . Tylko facetem , z rozumem chłopca 18 lat

[nenkaEr]

Witam dziewuchy
Ależ tu się pozmieniało,w końcu jakiś ruch powstałAle rozumiem,każda ma swoje życie i sprawyAle bardzo miły jest Wasz widok dziewczyny
Mariczko,bardzo dziękuję za zainteresowanie i pamięć,Ty tutaj to prawie jak nasza matka
A u mnie po staremu,to znaczy waga stoi a dzisiaj zauważyłam nawet że troszkę do góry poszła.Nie dużo bo pół kg ale to zawsze przygnębia,tym bardziej że jestem już po 26 tabletce adika i jakoś spektakularnych efektów nie było i niemaTo mnie martwi bo chyba za dużo nadziei pokładałam w tych tabsach i teraz powolutku jestem rozczarowana
Ale wykupię jeszcze jedno opakowanie i zobaczymy jaki będzie następny miesiąc...Może wtedy coś się ruszy..?Całuję
Wiecie co ale jestem świnia....Wlazłam teraz na to forum jak jakaś gruboskórna kwoka i zaczęłam pisać o sobie nie czytając za bardzo Waszych poprzednich postów.To dopiero samolubstwo!!!Macie dziewczyny naprawdę problemy czasem mniejsze,czasem większe a każda to różnie przechodzi.Jednak należą Wam się wielkie słowa pochwały,jesteście naprawdę dzielne..Ogromnie cieszy mnie fakt że poruszamy tu nawet tak osobiste sprawy i nie skupiamy się tylko na odchudzaniu.Tak więc piszcie o sobie śmiało,to jest taki rodzaj terapii.Ja też napiszę za jakiś czas o sobie-oczywiście jeśli ktoś będzie miał ochotę to czytać hhehehBuziaki kochane,pa!

[gosik39]

Napisane przez marika39

Nie kochana, nie jestes samotna na tym forum. Juz nie będe pisać " stara baba" bo do tekich nie należymy Jesteśmy w najlepszym wieku rozkwitania czy jak tam można to nazwać

Ja dobijam do Ciebie słoneczko 40 na karku także samotna nie jesteś

Więc "synuś" już w jego mniemaniu - synusiem nie jest . Tylko facetem , z rozumem chłopca 18 lat

haaaa to i tak młodsza ja juz odbiłam od czterdziestki wbrew pozorom na niku hiii mój najstarszy ma 25 24 i najmniejszy 19 hiiiiii
Mnie się wydaje że na forum większośc panienek zagląda co są z figurką a chcą mieć figurę modelki
Miło mi że jednak nie dokońca tak jest

[zegda]

Napisane przez marika39

Hej , czasami przestój bywa nie Ty pierwsza i nie ostatnia. Ale się ruszy!!

A co do córki ile ma lat? Dlaczego wzięła? Prze pomyłkę czy dla sprawdzenia co mam bierze?

Ciesz się , że tak się to skończyło

He he he, no ma 20 lat -sory nie dopisałam .Waży 64 kg i zobaczyła że sadło się wylewa

[marika39]

Napisane przez nenkaEr

Witam dziewuchy
Ależ tu się pozmieniało,w końcu jakiś ruch powstałAle rozumiem,każda ma swoje życie i sprawyAle bardzo miły jest Wasz widok dziewczyny
Mariczko,bardzo dziękuję za zainteresowanie i pamięć,Ty tutaj to prawie jak nasza matka
A u mnie po staremu,to znaczy waga stoi a dzisiaj zauważyłam nawet że troszkę do góry poszła.Nie dużo bo pół kg ale to zawsze przygnębia,tym bardziej że jestem już po 26 tabletce adika i jakoś spektakularnych efektów nie było i niemaTo mnie martwi bo chyba za dużo nadziei pokładałam w tych tabsach i teraz powolutku jestem rozczarowana
Ale wykupię jeszcze jedno opakowanie i zobaczymy jaki będzie następny miesiąc...Może wtedy coś się ruszy..?Całuję
Wiecie co ale jestem świnia....Wlazłam teraz na to forum jak jakaś gruboskórna kwoka i zaczęłam pisać o sobie nie czytając za bardzo Waszych poprzednich postów.To dopiero samolubstwo!!!Macie dziewczyny naprawdę problemy czasem mniejsze,czasem większe a każda to różnie przechodzi.Jednak należą Wam się wielkie słowa pochwały,jesteście naprawdę dzielne..Ogromnie cieszy mnie fakt że poruszamy tu nawet tak osobiste sprawy i nie skupiamy się tylko na odchudzaniu.Tak więc piszcie o sobie śmiało,to jest taki rodzaj terapii.Ja też napiszę za jakiś czas o sobie-oczywiście jeśli ktoś będzie miał ochotę to czytać hhehehBuziaki kochane,pa!

Ach Ty kochaniutka


NenkaEr dobrze że wpadasz i piszesz o sobie czyli kg . Po to tu jesteśmy - a dodatkowko dochodza inne problemy i super.

Teraz widze , że wahania kg i Ciebie dopadły ale nie przejmuj się - drgnie

trzymam kciuki i wracaj do nas szybciej i cześciej

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez gosik39

haaaa to i tak młodsza ja juz odbiłam od czterdziestki wbrew pozorom na niku hiii mój najstarszy ma 25 24 i najmniejszy 19 hiiiiii
Mnie się wydaje że na forum większośc panienek zagląda co są z figurką a chcą mieć figurę modelki
Miło mi że jednak nie dokońca tak jest

Wiem kochana że mlodsza, ale co tam 4 lata. To że nick masz mylący- nie znaczy że nie wiem ile masz latek

I tu teraz z Toba sie zgodzę, co do małolatek , które widzą tylko jeden cel w tabl

A synów to masz uuuuu kawalerowie, idzie już któryś w żeniaczkę

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez zegda

He he he, no ma 20 lat -sory nie dopisałam .Waży 64 kg i zobaczyła że sadło się wylewa

Ma bardzo malutką wagę pozazdrościc

A nie wpadła na pomysł, żeby brać takie tabl?

Wiesz młodzież waży 50 kg i to ich zdaniem jest dużo , ale to już nie jest normalne. Nie ma co sie dziwić - dzisiejsze czasy , modelki, telewizja młodzież itp. wszystko ma wpływ

[nenkaEr]

No kochaniutka masz jak zawsze racjęDziękuję za milutkie słowa i postaram się tu bywać częściej i pisać.Życzę Wam wszystkim kochane słonecznej niedzielki,pa!

[marika39]

Napisane przez nenkaEr

No kochaniutka masz jak zawsze racjęDziękuję za milutkie słowa i postaram się tu bywać częściej i pisać.Życzę Wam wszystkim kochane słonecznej niedzielki,pa!

Nie ma za co kochana jesteśmy zawsze na posterunku jakby co


Miłej niedzieli Tobie również

[Nemezis0810]

Hej drogie towarzyszki,
Szanuję Wasze zdanie, jednak chyba muszę parę kwestii doprecyzować, bo chyba źle mnie zrozumiałyście.
Mój mąż nie tyra a ja myślę tylko o imprezach. Oboje zajmujemy się domem i dziećmi. Różnica jest taka, że on pracuje 5 godzin a ja 8 i jestem później w domu. Jak przychodzę to pierwsze to zabieram się za sprzątanie, dzieci itp. Napisałam, że mąż robi takie rzeczy, ale nie napisałam, że codziennie i tylko on się tym zajmuje, po prostu pomaga mi.
Gosik nie uciekam do mamusi, bo mamusi nie ma, dom jest pusty. Pomyślałam po prostu, że pare dni odpoczynku od siebie dobrze nam zrobi.
A jeśli chodzi o spędzenie czasu razem, to liczyłam na dowolną formę. Wieczór w domu we dwoje, super, ale na to też nie mogłam liczyć. Powiedział, że dla niego największa przyjemność to samotność i nie słyszenie mnie. To chyba jak mnie parę dni nie będzie to raczej zrobię mu tym przysługę.

[zrazka]

Witam ,

w zasadzie to tu nie pisałam chyba nigdy, ale za to pisałam na forum na stronce KZ pod innym nickiem , kurcze weszłam tam ostatnio bo chciałam zamówić sibu... i co okazuje się, że stronki nie ma :-(

Marika fajnie, że taka pełna optymizmu jesteś, ja niestety nie i wcale nie myślę, że KZ zawinął kase i uciekł ale wydaje mi się, że ma problemy z prawem i mam wielką nadzieję, że do nas wróci gdyż uważam go jako jednego z niewielu uczciwych i zdania nie zmienię i nie zmieniła bym nawet wtedy gdybym mu przelała kasę i towaru nie uzyskała, długo pracował na swoją opinię i nie sądze by sam z siebie to przekreślił , wydaje mi się, że to nie zależne od niego poczekam jeszcze ze dwa tyg jak nie będę się rozglądać za innym sprzedawcą ehhh

ja schudłam 13 kg ale troche to w czasie przeciągnięte bo ja nie odchudzam się na maxa tylko lajcikowo pozwalam sobie na conieco czasami i dzięki temu jak robie przerwe w braniu tabl to waga stoi mi w miejscu chociaż ostatnio apetyt mam jak głupia i muszę się powstrzymywać by lodówki nie wyjeść hahahah do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze jednych 13 kg ale marzenie ściętej glowy, chociaż mam zamiar od tego tyg zacząć chodzić na basen

postaram sie zaglądać od czasu do czasu ale zawalona pracą jestem i czasu mam malo niestety :/