Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom- odsłona 57.!

[SimplyDivine]

Napisane przez majasn

widziałycie? http://kontakt24.tvn.pl/temat,traby-...categoryId=496

naj, zwyklaki takie, glownie do pracy i na wakacje. ale z butkow jedych sie ciesze

[Antii89]

Anioł Gratulacje dla TŻ!
Katrola Jaram się! Będziesz następna
Med Jak ciotka może być ważniejsza od Ciebie?

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez SimplyDivine

naj, zwyklaki takie, glownie do pracy i na wakacje. ale z butkow jedych sie ciesze

śliczne

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Nienawidzę prasowania i pakowania.

[najfajniejsza]

Napisane przez Ilsa Lund

Tychy się nie liczą bo blisko jest Żywiec moja ciocia mieszka w Tychach a działkę ma w Żywcu więc to musi być niedaleko - wiadomo że tam dobra woda

prawie 70 km, więc aż tak blisko nie jest
Moje miasto po prostu jest cudowne!

simply, fajne zwyklaki

maja, o kurczę

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

antii, ale za to pomyśl, jak będzie na miejscu

[carmelova]

Cześć!

Simply ładne buty Wygodnych i ładnych balerinek nigdy za dużo
Karola ale czad!


Wczoraj do północy projektowaliśmy winietki, menu i etykiety na nalewki. Ale odetchnęłam z ulgą W poniedziałek drukowanie. Poza tym przez 2 godziny ćwiczyliśmy naszego walca i jest coraz lepiej. Układ mamy super! Mamie się bardzo podoba (a zna się na tańcu i świetnie wywija salsę ). Załatwiliśmy też wystrój kościoła.
Dzisiaj polowanie na ministranta po mszy, bo trzeba mieć "swojego" a nie mamy

No i co chwilę sprawdzam prognozę na sobotę. Mam już obczajonych chyba z 10 serwisów Ale nie są jednogłośne

[butterfly20]

Czeeeść

Carmi to pracowita sobota!!
Ja też przed ślubem co chwilę sprawdzałam pogodę, niestety się sprawdziła...
Pamiętam nawet,że na forum pisałyście tego dnia,że jest tak gorąco,że umieracie

Napisane przez peach_passion

używa ktoraś z Was tego środka do pralek calgon? mamy strasznie twardą wodę, do tego stopnia, że jak myję rece i zakręcę kurek to od razu pojawia się osad no i nowa pralkę, więc zastanawiam się jak ją chronić żeby za praę lat nie musieć jej wywalać. przejrzalam forum na kafeterii, że to pic na wodę i sama już nie wiem

A jak to się używa?
My mamy zarąbiaszczą wodę,śmiem powiedzieć,że najlepszą w Polsce i nigdy osadu nie widziałam.

Napisane przez SimplyDivine

To masz w zalaczniku



Wrocilam z zakupow, mialam kupic tylko kilka drobiazgow a wydalam prawie 140 funtow ale mam 2 pary butow, 2 pary spodni, 2 koszulki na ramiaczkach, 2 koszulki na krotki rekaw, 2 bluzki z rekawem 3/4, 2 tusze do rzes i kilka innych kosmetykow i kilka roznosci dla Hammi

Karola jaram sie pierscionkami!

Justyna ciesze sie, ze wszystko zmierza w dobrym kierunku

najka ja mam podobne momenty, ale zaraz przed snem, TZ mnie wtedy nazywa "silly Anna"

Oooo pokazuj zakupy!
Ja wczoraj też byłam z Mamą na zakupach, ona obkupiła się w bluzeczki, a ja kupiłam dłuuuugą sukienkę aż do ziemi-dawno o takiej marzyłam
I w Top Secret była jakaś promocja,że jak kupiło się 2 rzeczy to 3 była gratis i mam jeszcze bluzę
Szukałam usilnie jakichś przewiewnych spodni typu pumpy,ale nie z krokiem do kolan. Kupiłam takie w zeszłym roku, są z rayonu i przelazłam w nich pół Turcji-superowe są.

Napisane przez medeline

Simply, poszalałaś z zakupami, tylko pozazdrościć

Przestaję widzieć naszą wspólną przyszłość

Nie zobaczę się z A. Nie w ten weekend. Może w przyszły... Może...

Napisane przez Ilsa Lund

Tychy się nie liczą bo blisko jest Żywiec moja ciocia mieszka w Tychach a działkę ma w Żywcu więc to musi być niedaleko - wiadomo że tam dobra woda

Sisisisisiiiii


Ale wczoraj był piękny nokaut Haya!!!!Normalnie uwielbiam takie walki!!

Zaraz będę robić pankejki mężowi, potem jedziemy chopperem Teścia na tenisa, potem obiad u rodziców, a potem idziemy do Teściów bo przyjeżdżają znajomi z Holandii, którzy imho zapraszają nas do siebie i pojedziemy do nich w sierpniu

I ogólnie uznałam,że nie będę na nikogo liczyć,tylko będę sama łazić na siłownię.Moja koleżanka najpierw ze mną chodziła, potem miała mnóstwo usprawiedliwień (przeprowadzka itp.ale to rozumiem), a teraz chyba jej się nie chce.Wolę z kimś chodzić,ale jak nikt nie chce to nie

[carmelova]

Motylku jasne, lepiej samemu niż wcale Jak nie chce się wziąć za siebie to znajdzie tysiąc wymówek
A sprawdziły Ci się te prognozy na tydzień do przodu, czy te krótkoterminowe? Bo u mnie generalnie ma być 20-25 stopni i niektóre serwisy wróżą deszcz, a niektóre lekkie zachmurzenie :/

[peach_passion]

Napisane przez butterfly20

A jak to się używa?
My mamy zarąbiaszczą wodę,śmiem powiedzieć,że najlepszą w Polsce i nigdy osadu nie widziałam.



I ogólnie uznałam,że nie będę na nikogo liczyć,tylko będę sama łazić na siłownię.Moja koleżanka najpierw ze mną chodziła, potem miała mnóstwo usprawiedliwień (przeprowadzka itp.ale to rozumiem), a teraz chyba jej się nie chce.Wolę z kimś chodzić,ale jak nikt nie chce to nie

wsypuje się tam gdzie proszek

chodzisz regularnie na siłownie?


w ogóle co do tej miękkiej i twardej wody, to moi rodzice mają ok wodę (tzn. odkamieniają raz na jakiś czzas czajnik, ale ogólnie jest dobrze), a ja mieszkam 3 km. dalej i już mam fatalną. włąsnie taką jak najeczka pisała, że gdyby nie sitko w czajniku to bym miała osad w herbacie:/ wlosy koszmarne mam też po niej...

[medeline]

Carmi, no to sporo roboty za Wami Trzymam kciuki za tego walca Jeśli chodzi o pogodę to sprawdzaj codziennie na pogodynce, bo jest ten układ chmur do oglądnięcia

Motyl, pożycz trochę samozaparcia

[peach_passion]

dla mnie pogodynka to totalny szit. nie sprawdza się NIGDY, nawet w prognozie na TERAZ jest zawsze inna niż w rzeczywistości. od kilku tygodni obserwuję codziennie prognozy na onecie, tvn meteo i pogodynce i najlepsza jest na onecie, a najgorsza na pogodynce. pewnie na tych profesjonalnych mają lepsze prognozy

[medeline]

Peach, w sumie to nie wiem, jak ze sprawdzalnością, po prostu mój tata zawsze ją sprawdza przed wyjściem na rajd Myślałam, że jest OK

[peach_passion]

Napisane przez medeline

Peach, w sumie to nie wiem, jak ze sprawdzalnością, po prostu mój tata zawsze ją sprawdza przed wyjściem na rajd Myślałam, że jest OK

bo jest duzo osób zadowolonych z tego portalu
w mojej miejscowości prawdopodobnie mają jakieś ciulowe czujniki, bo zawsze prognoza jest na odwrót niż w rzeczywiśtości. jak leje deszcze, to u nich jest napisane, że teraz jest bezchmurne niebo i na odwrot

[butterfly20]

Właśnie przez ostatni miesiąc nie chodziłam!
Wracamy razem z pracy (tzn.ja ją zabieram ze sobą i podwożę pod dom) i zawsze było tak,że po pracy od razu jeździłyśmy na siłkę. Mówiła mi,że przez tę przeprowadzkę musi przystopować,więc dałam jej czas.
W tym czasie robiłyśmy z Karoliną u mnie BBL,ale już mi się znudziło.
A te ćwiczenia Ewy są jakieś w miarę różnorodne?

No ale co z tego,skoro naprawdę jem mało w porównaniu z moimi chudymi koleżankami (które mają dobrą przemianę materii),wszystkie mówią,że naprawdę zdrowo się odżywiam a mimo wszystko dopiero jest -2 kg?:/ One mi opowiadają co jedzą i nie jest to zbyt zdrowe, a ja: fast foodów nie jem ( w Krakowie na szybko zjadłam frytki pierwszy raz od ponad roku!),słodyczy też-ewentualnie jak już tak strasznie mi się chce to zjem loda,ale chyba lepsze to niż czekolada czy chipsy-ziemniaków w ogóle a makarony sporadycznie, nie jadam smażonego tylko co najwyżej pieczone lun gotowane mięsko (nie przepadam za wieprzowiną, a wołowiny w ogóle nie tknę) no i dużo warzyw,bo do mięska muszą być warzywka!I co?Jajo...


Nie ma opcji, 3 razy w tygodniu będzie siłownia i nie będę musiała się nikogo prosić.

A w ogóle jak czytam o placuszkach z cukinii to mi źle, bo od dziecka miałam tak,że jak rodzice wciskali we mnie cukinie lub bakłażany to miałam obstrukcje i do tej pory nie znoszę. Bleee

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Carmi sprawdzałam codziennie na kilku serwisach jak już były te prognozy długoterminowe-czyli 16 dni na przód.
I od początku były prognozy na 30 stopni i więcej, aczkolwiek zapowiadali pełną lampę, a cały dzień miałam jednak na szczęście wiaterek.

Marzyłabym o temp.20-25 stopni i lekkim zachmurzeniu

Chociaż np. w zeszły weekend umierałam w tych upałach, a w dzień mojego ślubu tak strasznie ich nie odczuwałam-nie wiem czy to przez ten wiaterek czy przez emocje

[peach_passion]

motyl a co Ty się odchudzasz? czy tak bardziej wymodelować się chcesz?
ewy pierwsza płyta jest własnie modelująca, a druga spalanie + modelowanie

[najfajniejsza]

Dzień dobry

ja po przeprowadzce zapiszę się na siłownię pod domem. W międzyczasie dokończę magisterkę i zapiszę się na prawko - matko ale będę miała intensywny czas ale to same plusy przecież i do tego nie będę miec czasu myśleć o moim facecie i braku zaręczyn

[peach_passion]

Napisane przez najfajniejsza

Dzień dobry

ja po przeprowadzce zapiszę się na siłownię pod domem. W międzyczasie dokończę magisterkę i zapiszę się na prawko - matko ale będę miała intensywny czas ale to same plusy przecież i do tego nie będę miec czasu myśleć o moim facecie i braku zaręczyn

i super

[najfajniejsza]

mam nadzieję, ze mają tam orbitreka i bieżnię. mam taką wizję, że pół godziny jadę na orbitreku, a potem pół godziny marsz na bieżni. z czasem trucht
w każdym razie chcę ćwiczyć 5 razy w tygodniu po godzinie, inaczej się nie odtłuszczę, ale jak będę chodzić na prawko, to będę to musiała zmniejszyć

[butterfly20]

Piczko odchudzanie i modelowanie, si

Najeczko zazdraszczam siłowni pod domem!

Na najbliższej dla mnie siłowni jest super,ale karnet miesięczny za 200 zł...
Za to mam siłownię, do której mam 5 minut drogi samochodem, karnet jest za 120 zł,ale tam się wchodzi przez taką nieprzyjemną klatkę schodową i dlatego zawsze bałam się sama chodzić,ale jakoś się zmuszę. Wszak są wakacje i jest długo widno

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez najfajniejsza

mam nadzieję, ze mają tam orbitreka i bieżnię. mam taką wizję, że pół godziny jadę na orbitreku, a potem pół godziny marsz na bieżni. z czasem trucht
w każdym razie chcę ćwiczyć 5 razy w tygodniu po godzinie, inaczej się nie odtłuszczę, ale jak będę chodzić na prawko, to będę to musiała zmniejszyć

Ja tak zawsze robię, a potem reszta treningu. A na zakończenie idę się wytrzepać

[najfajniejsza]

Napisane przez butterfly20

Piczko odchudzanie i modelowanie, si

Najeczko zazdraszczam siłowni pod domem!

Na najbliższej dla mnie siłowni jest super,ale karnet miesięczny za 200 zł...
Za to mam siłownię, do której mam 5 minut drogi samochodem, karnet jest za 120 zł,ale tam się wchodzi przez taką nieprzyjemną klatkę schodową i dlatego zawsze bałam się sama chodzić,ale jakoś się zmuszę. Wszak są wakacje i jest długo widno

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------



Ja tak zawsze robię, a potem reszta treningu. A na zakończenie idę się wytrzepać

no ja właśnie muszę się dowiedzieć, ile tam chcą kasy za karnet, bo tak do 100 zł mogę dać, ale na pewno nie 200. To już bym wolała wykupić multisport i jeździć do centrum miasta ćwiczyć.

to jak długo Ty ćwiczysz? i co to znaczy, że idziesz się wytrzepać? ja mam nadzieję, że godzina dziennie wystarczy, ale ja chcę tylko zrzucić sadło i ujędrnić się trochę. jakbym wyglądała jak Ty czy Carmi, to próbowałabym przytyć raczej ja się najlepiej czuję w swoim ciele, jak mi żadne kości nie wystają i jestem trochę krągła ale to i tak z 20 kilo przede mną

[butterfly20]

Napisane przez najfajniejsza

no ja właśnie muszę się dowiedzieć, ile tam chcą kasy za karnet, bo tak do 100 zł mogę dać, ale na pewno nie 200. To już bym wolała wykupić multisport i jeździć do centrum miasta ćwiczyć.

to jak długo Ty ćwiczysz? i co to znaczy, że idziesz się wytrzepać? ja mam nadzieję, że godzina dziennie wystarczy, ale ja chcę tylko zrzucić sadło i ujędrnić się trochę. jakbym wyglądała jak Ty czy Carmi, to próbowałabym przytyć raczej ja się najlepiej czuję w swoim ciele, jak mi żadne kości nie wystają i jestem trochę krągła ale to i tak z 20 kilo przede mną

Godzina to za mało!
Na porządny trening trzeba sobie zarezerwować około 2 godziny przynajmniej, każdy trener mi to mówił.
Wytrzepać się na takim urządzeniu,że na tym stajesz i tak Tobą trzęsie, nie wiem jak się to nazywa,ale fajny na zakończenie treningu.
Ja muszę schudnąć 4 kg,wtedy będzie moja idealna waga.
Jak była zima to dużo piekłam, a mój mąż robił mi dużo makaronowych dań i to niestety odbiło się na wadze...

[peach_passion]

dobra, zainspirowalyście mnie i idę biegać

[majasn]

hej

ale pospałam

zaraz zbieramy się na zakupy i może dzisiaj się zmobilizujemy by podjechać na siłownię- to tak w temacie..tak to zaniedbałam, że masakra..wszystko przez euro..bo jak wracałam z pracy to od razu mecze były a teraz cięzko mi wrócić na dobrą drogę..

Motylku a Ty nie masz nikogo kto by miał Multisporta? bo zawsze ktoś może dla Ciebie kartę wziąć i wtedy masz wejścia do bardzo wielu miejsc za cenę uczestnictwa i to naprawdę fajna rzecz..nie wiem jak tam u Ciebie w mieście, ale we Wrocku można naprawdę wszędzie na to wejśc

[najfajniejsza]

Napisane przez butterfly20

Godzina to za mało!
Na porządny trening trzeba sobie zarezerwować około 2 godziny przynajmniej, każdy trener mi to mówił.
Wytrzepać się na takim urządzeniu,że na tym stajesz i tak Tobą trzęsie, nie wiem jak się to nazywa,ale fajny na zakończenie treningu.
Ja muszę schudnąć 4 kg,wtedy będzie moja idealna waga.
Jak była zima to dużo piekłam, a mój mąż robił mi dużo makaronowych dań i to niestety odbiło się na wadze...

ale ja nie chcę porządnego treningu, tylko zrzucenia sadła nie no, nie wiem, szczerze mówiąc, słyszałam tylko, że aby schudnąć, nie trzeba ćwiczyć długo, tylko regularnie (i oczywiscie że dopiero powyżej 30-45 minut spala się tłuszcz). i zawsze tak ćwiczyłam i chudłam,tylko niestety, potem to rzucałam

Napisane przez peach_passion

dobra, zainspirowalyście mnie i idę biegać

[majasn]

a buuu..a u nas nie ma takiego trzepaka..w zasadzie jak idziemy to minimum 1,5 h tam jesteśmy..Cz zawsze jeszcze idzie na saunę po treningu
ja mam problem z ramionami i tutaj naprawdę nie wiem co mogę ćwiczyć by ten tłuszcz mi z ramion zszedł..

[butterfly20]

Maja zarąbisty jest ten trzepak.Wszystko tak fajnie lata, nawet poliki i podbródek

Mamy karty Multisport,ale z tego co się orientowałam to musi się zebrać gruba 10 osób chętnych,żeby móc takie posiadać (u nas tak jest).
No a mało jest chętnych...

[najfajniejsza]

Napisane przez majasn

a buuu..a u nas nie ma takiego trzepaka..w zasadzie jak idziemy to minimum 1,5 h tam jesteśmy..Cz zawsze jeszcze idzie na saunę po treningu
ja mam problem z ramionami i tutaj naprawdę nie wiem co mogę ćwiczyć by ten tłuszcz mi z ramion zszedł..

ja jak ćwiczyłam na orbitreku, to właśnie i z ramion mi schodziło, bo tam faktycznie całe ciało ćwiczy
hmm... to teraz nie wiem, bo dwóch godzin nie będę miała jak zorganizować... ja planuję rozgrzać się w domu z 15 minut, potem na siłownię i tam ćwiczyć godzinkę, potem do domu i znów się porozciągać.
Ale jestem zdziwiona tym, że dwie godziny minimum powinno się ćwiczyć, serio wcześniej się z taką opinią nie spotkałam. Zresztą aerobiki też trwają 45-60 minut, a w takim razie powinny trwać dłużej, tak?

[majasn]

Najeczko moim zdaniem to nie do końca tak, że trzeba ćwiczyć długo
tylko jak już jesteś na siłowni to te 30-45 minut zlatuje tak szybko, że nawet się zbyt dobrze zgrzać nie zdążysz to takie moje małe subiektywne odczucie
zanim poszłam pierwszy raz to myślałam, że po godzinie ćwiczeń będę płuca wypluwać, ale nic z tych rzeczy..ja zawsze zaczynam rowerkiem, potem idę na bieżnię, orbiterek i na końcu jeszcze na jakieś urządzenie- tuta różnie to bywa..i to takie moje minimum..
ale wiem, że dużo osób w domu ćwiczy po max 40 minut dziennie i super w ten sposób potrafią sobie wymodelować ciało

[najfajniejsza]

o, znalazłam taką informację: http://portal.abczdrowie.pl/jak-dlugo-cwiczyc
czyli do 90 minut, ale jak znam życie, ja po 30 minutach będę wrakiem więc myślę, że na razie postawię na te 60 minut, najwyżej zwiększę później czas

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez majasn

Najeczko moim zdaniem to nie do końca tak, że trzeba ćwiczyć długo
tylko jak już jesteś na siłowni to te 30-45 minut zlatuje tak szybko, że nawet się zbyt dobrze zgrzać nie zdążysz to takie moje małe subiektywne odczucie
zanim poszłam pierwszy raz to myślałam, że po godzinie ćwiczeń będę płuca wypluwać, ale nic z tych rzeczy..ja zawsze zaczynam rowerkiem, potem idę na bieżnię, orbiterek i na końcu jeszcze na jakieś urządzenie- tuta różnie to bywa..i to takie moje minimum..
ale wiem, że dużo osób w domu ćwiczy po max 40 minut dziennie i super w ten sposób potrafią sobie wymodelować ciało

e to luz, moja kondycja fizyczna jest ujemna, ja po wejściu na 4. piętro muszę się zatrzymać, by złapać oddech dlatego dla mnie godzina ćwiczeń to maksimum, jakie jestem sobie w stanie wyobrazić. muszę się tylko zmusić, by ćwiczyć regularnie, nawet po schudnięciu. Bo tego się boję ja nie lubię sportu specjalnie i codzienne ćwiczenie to dla mnie abstrakcja w tej chwili
mam nadzieję, że w miarę szybko złapię kondycję i rzucę siłownię dla biegania w plenerze

[peach_passion]

dla mnie ćwiczenia trwające godzinę to jakaś masakra i absolutny max nigdy nie doszlam do godziny chyba. 50 minut może. ale może dlatego, że sama ćwiczę i się nudzę - na siłowni, z ludźmi na pewno czas leci szybciej

a najeczko, nie miałaś tak, że po regularnych ćwiczeniach już się tak przyzwyczaiłaś, że "dzień bez ćwiczeń to dzień stracony"?

[Ilsa Lund]

a propos ćwiczeń to wczoraj w Futuramie wybrali się do siłowni w 3000 roku i tam był Kegelcizer a tak się dziwiłam czemu ona nic nie robi a ciężarki chodzą TŻ ma rację że to bywa nie dla dzieci

[justyna_dt]

Dzień dobry i miłego dnia