Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

[Soleilka]

Napisane przez ivoncia16

hej kochane wiem że bardzo długo się tu nie udzielałam ale chciałam was poinformowac ze WIKUNIA jest juz na świecie
urodzona 12.08 siłami natury 3740 kg - 57 cm

Gratulacje Duża dziewczynka

[ajka89]

Napisane przez ivoncia16

hej kochane wiem że bardzo długo się tu nie udzielałam ale chciałam was poinformowac ze WIKUNIA jest juz na świecie
urodzona 12.08 siłami natury 3740 kg - 57 cm

Gratuluję!

Dla Linki również!

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi co do KTG.
Ja mam wizytę w środę i się spytam czy ja będę miała, tak z ciekawości

[pumas]

Mieliśmy dzisiaj udaną noc, mała długo spała, bo od 1 do 5 rano, potem też kimałyśmy jeszcze. Niestety w dzień nie chciała spać, lulanie, tulenie i noszenie nie pomogło - pomogło jedzonko prosto z piersi - nie da się skubana oszukać butlami I tak spała 3h, podczas gdy mama ogarniała szafę, prała wszystkie ciuchy zleżałe z powodu ciąży i prasowała.
I wiecie co wam powiem? Mieszczę się we wszystkie jeansy sprzed porodu ! Wspaniałe uczucie

[ajka89]

Napisane przez pumas

Mieliśmy dzisiaj udaną noc, mała długo spała, bo od 1 do 5 rano, potem też kimałyśmy jeszcze. Niestety w dzień nie chciała spać, lulanie, tulenie i noszenie nie pomogło - pomogło jedzonko prosto z piersi - nie da się skubana oszukać butlami I tak spała 3h, podczas gdy mama ogarniała szafę, prała wszystkie ciuchy zleżałe z powodu ciąży i prasowała.
I wiecie co wam powiem? Mieszczę się we wszystkie jeansy sprzed porodu ! Wspaniałe uczucie

O matko, nie mogę się doczekać, kiedy ja wyjmę z dwóch wielkich kartonowych pudeł ciuchy z przed ciąży i będę się w nie mieścić

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Aktualnie posiadam dwie pary spodni ciążowych (jasne i ciemne), leginsy i z 3 bluzki w których mieści się mój brzuch...dobrze, że pogoda taka ostatnio u mnie, że nie ma upałów, bo sukienkę mam tylko jedną i tak już mi z niej biust wypływa a szkoda mi kupować już coś...

[Soleilka]

Ja się jeszcze w brzuchu nie dopinam w spodniach

[ajka89]

Napisane przez Soleilka

Ja się jeszcze w brzuchu nie dopinam w spodniach

Już zapewne niedlugo

[anna99302]

Napisane przez ivoncia16

hej kochane wiem że bardzo długo się tu nie udzielałam ale chciałam was poinformowac ze WIKUNIA jest juz na świecie
urodzona 12.08 siłami natury 3740 kg - 57 cm

Gratulacje Widziałam na fb już i sprzedałam dzisiaj Ciebie tutaj Duża dziewczynka z Waszej córeczki!

Napisane przez pumas

Mieliśmy dzisiaj udaną noc, mała długo spała, bo od 1 do 5 rano, potem też kimałyśmy jeszcze. Niestety w dzień nie chciała spać, lulanie, tulenie i noszenie nie pomogło - pomogło jedzonko prosto z piersi - nie da się skubana oszukać butlami I tak spała 3h, podczas gdy mama ogarniała szafę, prała wszystkie ciuchy zleżałe z powodu ciąży i prasowała.
I wiecie co wam powiem? Mieszczę się we wszystkie jeansy sprzed porodu ! Wspaniałe uczucie

Ale Ci dobrze...nie ukrywam, że zazdroszczę

Napisane przez Soleilka

Ja się jeszcze w brzuchu nie dopinam w spodniach

Już niedługo! bliżej niż dalej chudzielcu!

[Soleilka]

Napisane przez ajka89

Już zapewne niedlugo

Napisane przez anna99302

Już niedługo! bliżej niż dalej chudzielcu!

Patrząc na to, że nawet majtki muszę opuszczać, bo mi zawadzają o ranę to ja nie wiem czy tak szybko to nastąpi Póki co chodzę tylko w leginsach

[Mandragorrka]

Napisane przez chce_byc_mama

moja Amelka strakuje :P
ma kobietka charakterek jeszcze sie nie urodzila a juz rozki pokazuje

Napisane przez Norniczka

Amelki chyba się nie śpieszą na świat...
Mamcia już po terminie, ja na jutro mam termin i nic

Hmm mówicie dziewczyny, że trzeba zmienić imię póki czas
Ja mam tp za 12 dni, zobaczymy co na to moje dziecię

Napisane przez ivoncia16

hej kochane wiem że bardzo długo się tu nie udzielałam ale chciałam was poinformowac ze WIKUNIA jest juz na świecie
urodzona 12.08 siłami natury 3740 kg - 57 cm

Ivoncia gratulacje Bardzo duża Twoja dziecina, tym bardziej, że Ty drobniutka jesteś. Super, że Wikunia już jest

Napisane przez pumas

Mieliśmy dzisiaj udaną noc, mała długo spała, bo od 1 do 5 rano, potem też kimałyśmy jeszcze. Niestety w dzień nie chciała spać, lulanie, tulenie i noszenie nie pomogło - pomogło jedzonko prosto z piersi - nie da się skubana oszukać butlami I tak spała 3h, podczas gdy mama ogarniała szafę, prała wszystkie ciuchy zleżałe z powodu ciąży i prasowała.
I wiecie co wam powiem? Mieszczę się we wszystkie jeansy sprzed porodu ! Wspaniałe uczucie

Woli cyca Ale fajnie, że nocka była spokojna
Nie będę ukrywać - zazdroszczę Mi trochę zajmie zanim wejdę w spodnie sprzed ciąży, ale damy radę

[Soleilka]

Chłopaki śpią a mi się nudzi

[Mandragorrka]

Napisane przez Soleilka

Chłopaki śpią a mi się nudzi

Dobrze, że Ci się nudzi. Korzystaj z chwili spokoju, a poza tym może Hania i Mamcia rozwieją nudę

Poprasowane Małż mi trochę pomógł

[Soleilka]

Napisane przez Mandragorrka

Dobrze, że Ci się nudzi. Korzystaj z chwili spokoju, a poza tym może Hania i Mamcia rozwieją nudę

Tylko nie mam co zrobić ze sobą Ooo posprzątam !

No Hania i Mamcia lecą sobie w kulki z porodem Mogłyby sobie już pójść i urodzić, a nie wizażują się

[Mandragorrka]

Zaraz będę pakować torbę i będę gotowa, aż moje leniwe dziecię zechce przyjść na świat

[wvictoria]

Cześć dziewczynki
Wróciłam od rodziców
Widzę, że przybyło nam dzieciaczków
Linka, ivoncia gratuluję życzę szybkiego powrotu z maleństwami do domku. Jeszcze raz

za kolejne rozpoczęte tygodnie.

Wracam do nadrabiania zaległości

[Mandragorrka]

Napisane przez Soleilka

Tylko nie mam co zrobić ze sobą Ooo posprzątam !

No Hania i Mamcia lecą sobie w kulki z porodem Mogłyby sobie już pójść i urodzić, a nie wizażują się

Karolina poodpoczywaj trochę...

No a Mamcia i Hania dużo by dały żeby już urodzić - ale co zrobić, jak dziewuszki jeszcze nie chcą...

[Soleilka]

Napisane przez Mandragorrka

Karolina poodpoczywaj trochę...

No a Mamcia i Hania dużo by dały żeby już urodzić - ale co zrobić, jak dziewuszki jeszcze nie chcą...

Cały dzień odpoczywam, ileż można Wczoraj zrobiłam burę TŻ to Małego do karmienia w nocy mi dawał, rano go uspokajał, zrobił mi pranie i powiesił, ugotował obiad, a ja spałam do 13 Już mi się nudzi z tego wszystkiego.
A Mały spał pięknie od 1 do 5 i dopiero chciał jeść

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Znalazłam rozstęp na brzuchu Musiał mi po porodzie wyjść

[ajka89]

Napisane przez Soleilka

Cały dzień odpoczywam, ileż można Wczoraj zrobiłam burę TŻ to Małego do karmienia w nocy mi dawał, rano go uspokajał, zrobił mi pranie i powiesił, ugotował obiad, a ja spałam do 13 Już mi się nudzi z tego wszystkiego.
A Mały spał pięknie od 1 do 5 i dopiero chciał jeść

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Znalazłam rozstęp na brzuchu Musiał mi po porodzie wyjść

Czyli to się sprawdza, że te dziady mogę wyjść po porodzie

[wvictoria]

Napisane przez Soleilka

Info od Lipus: Dostałam wczoraj zastrzyk na płucka no i wiadomo luteine... Na razie mnie już nie boli. Jak nic się nie zmieni w poniedziałek do badania

TŻ robi masaż Małemu i aż Mały usnął

Trzymam za Lipus i jej maleństwo. Niech jeszcze trochę posiedzi w brzuszku

A tż ma magiczne ręce Fajnie, że się tak super zajmuje Fabiankiem Brava dla niego

Napisane przez chce_byc_mama

puszczam malej konika probuje ja przekupic :P

Jak poskutkuje to ja też tak zrobię Będę puszczać konika żeby mały się przyzwyczaił

Napisane przez Mandragorrka

Ja myślę, że Iza to jest już rozpakowana (w końcu jest już 2 tygodnie po tp) tylko jeszcze nie dała znać

No właśnie nie wiem dlaczego u nas rodzina, znajomi i nawet obcy ludzie mają taką potrzebę wypytywania o dzieci... Mało komu do głowy przyjdzie, że nie każdy może.
Jak już byłam w ciąży - ale znajomi nie wiedzieli to mąż kilka razy usłyszał insynuację, że nie wie jak to robić oraz, że ma kiepskich pływaków Strasznie go to zbulwersowało.

Na chłopaczków też jest dużo ślicznych ubranek Malusie jeansowe spodenki albo mikroskopijne koszule Chociaż czytałam, że jest to mało wygodne dla dzieciaczków ale wygląda bosko
Dla dziewuszek też jest dużo ładnych fatałaszków, jedyne co mnie drażni to to, że na ogół są różowe Zresztą strój który kupiłam też jest różowy, no ale cóż....

Mój daje swoim dzieciakom piwo - i jest z tego bardzo dumny Wychodzi z założenia, że dzieciaki powinny wszystkiego spróbować w domu.... Może i ok, ale jak to są nastolatki a nie 5-cio latki

Mnie też się wydaje, że Iza rozpakowana tylko taka zajęta, że nie ma czasu na nic.

Ja nie wiem dlaczego ludzie czują potrzebę "namawiania" kogoś na posiadanie dziecka lub dowiadywania się dlaczego jeszcze nie ma? Przecież to po prostu chamskie i świadczy o braku wyczucia. No kurde, ja nikogo nie pytam o takie sprawy i nie wydaje mi się aby była to moja sprawa. Mój brzuch, mój mąż, nasza decyzja o posiadaniu lub nie dziecka. Co kto ma do tego?

Ja już mam zakaz zaglądania na allegro bo ciągle coś mnie kusi żeby jeszcze dokupić Mąż się śmieje, że założy mi blokadę na konto

Tylko piwo? Powinien poczęstować rumem z colą albo dżinem z tonikiem Jakiś taki mało domyślny. A kiedy chce wyjarać z nimi pierwszego skręta?

Napisane przez Soleilka

Wybrałam dziś wypis ze szpitala i przysługuje mi aż 140 dni macierzyńskiego szkoda, że się nie da go komuś oddać bo bym chętnie się podzieliła

+ jeszcze 4 tygodnie dobrowolnego Razem przysługującego macierzyńskiego przy pierwszym dziecku jest 24 tygodnie To daje prawie pół roku Ja mam jeszcze urlop z tego roku do wykorzystania ale nie wiem czy uda mi się wszystko jednym ciurkiem pobrać

[hanjah]

Napisane przez Soleilka

No Hania i Mamcia lecą sobie w kulki z porodem Mogłyby sobie już pójść i urodzić, a nie wizażują się

Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym już urodzić

o 4 znów zaczęły się skurcze-najpierw kilka co 7 minut i teraz znów co 9, ale tak bolesne że ledwo mogę wysiedzieć... żeby były choć trochę częściej to byśmy pojechali do szpitala...

[eninka84]

Wróciłam, kupiliśmy panele do pokoju Małego i kibelku do jednej łazienki, do 2 sie jeszcze wstrzymamy do jakiś promocji. Ehhh trzeba by w totka wygrać, nie ma co.

[natee]

Napisane przez KarolinaPW

UWAGA, UWAGA!!!!!
Mamy kolejnego dzieciaczka!!!!!!!!!!!!!

Linka urodziła!!!!!

Przed chwilą dostałam od niej wiadomość:

Hej, urodziłam! Sn. Zaczęło się o 1 w nocy, o 4 w szpitalu, a Mała była na świecie o 6.40. Waży 3020 g i ma 52 cm. A ja jestem w szoku!

Ja też w szoku jestem ale niespodzianka!

O matulo co za niespodzianka !!!
A miała tp dalej niż ja

Napisane przez phdwao

dostałam sms o Nicki86 - są już w domu z Sarą, malutka jest grzeczna jak aniołek, pije ładnie mleczko. Na razie nie ma czasu na wizaż, może we wtorek zajrzy jak goście pojadą

kochany aniołeczek

Napisane przez agunia82

Super

A ja zapomniałam się pochwalić, że Lusia kończy dzisiaj miesiąc

Ucałuj ją od ciotek wizażowych

Napisane przez ivoncia16

hej kochane wiem że bardzo długo się tu nie udzielałam ale chciałam was poinformowac ze WIKUNIA jest juz na świecie
urodzona 12.08 siłami natury 3740 kg - 57 cm

duża księżniczka ! gratuluje

[red_scorpio]

Napisane przez agunia82

Super

A ja zapomniałam się pochwalić, że Lusia kończy dzisiaj miesiąc

Za pierwszą miesięcznicę soczek

Napisane przez Paulaaa23

gratulacje
i wszystkiego najlepszego



A dopiero co wczoraj pisała, że ma tydzień do porodu i żadnego rozwarcia


A ja dziś zaczynam 39 tydzień...

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Wczoraj siostra cioteczna męża wywróżyła mi poród w ciągu kilku najbliższych dni. Stwierdziła, że brzuch mi się opuścił i inaczej wyglądam... Ta jasne..

Gratki

Napisane przez ivoncia16

hej kochane wiem że bardzo długo się tu nie udzielałam ale chciałam was poinformowac ze WIKUNIA jest juz na świecie
urodzona 12.08 siłami natury 3740 kg - 57 cm

kawał dziewczynki, gratulacje

Napisane przez hanjah

Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym już urodzić

o 4 znów zaczęły się skurcze-najpierw kilka co 7 minut i teraz znów co 9, ale tak bolesne że ledwo mogę wysiedzieć... żeby były choć trochę częściej to byśmy pojechali do szpitala...

coś nam trzymanie kciuków nic nie daje, trzeba wymyślić inny sposób...
czary-mary.... wychodzimy na tę stronę brzusia... hooop, hoooop...

[karmeelek]

Dzień dobry!
Ja miałam wczoraj się spakować i poprać część ubranek ale jakoś nie wyszło... Mieliśmy gości i wczoraj i dziś bo mój ma imieninki. Dopiero teraz mam chwilę na posiedzenie przy kompie. Zaraz biorę się za zamawianie pościeli, podkładów i reszty drobnostek.
Linka ogromne gratulacje! Ivoncia również! Ucałowania dla dziewczynek!
Karolka 100 lat! Wszystkiego co najlepsze!
Buziaki dla Lusi! Jak to szybko zleciało...
Hania, Mamcia sio na porodówkę!

[wvictoria]

Napisane przez red_scorpio

stooooo laaaaat!!! i za tygodnie



Ale numer a ja z nią wczoraj jeszcze około 23 pisałam tutaj
Linka - gratulacje

anna - co z tego, że skończyli jak ja mało co mogę robić i porządkowanie zajmie kolejny tydzień. Miała przyjść moja mama dziś ale przyjechała do niej koleżanka z Niemiec i miały przyjść obie. A jak mój Mąż usłyszał, że mama nie będzie sama to się nie zgodził
No i takim sposobem jesteśmy zdani na siebie więc podtrzymuje, że będę lipcówką. Wszędzie mam biały pył, pudła, worki i nie wiem co jeszcze. Na argumenty, że mam w d....ie, że będzie szwabka siedziała a mama robiła mąż odparł, że obcych w domu nie chcę, najwyżej będziemy sprzątać tydzień ,a ja już nie wytrzymałam i się poryczałam. Wczoraj odkurzyłam mieszkanie bo już nie mogłam znieść syfu i całą noc bolał mnie brzuch więc nie wiem jak dam radę. Nie potrafię siedzieć w tym burdlu bo mam tak od 8 tygodni...

Łączę się w bólu. Ja żeby się wykąpać muszę jechać do rodziców. Bo jak nie to pozostaje mi miska A jak tu się umyć w misce jak brzuch wielki, równowagi brak... Dobrze, że do rodziców jakieś 15 min. autem

Napisane przez anna99302

Ha! nasze agd przyjezdza we wtorek...a jeszcze nie byli elektrycy więc nawet nie mam gniazdek w dodatku prosiłam i mówiłam od początku, że chce przyciemniane światła w pokojach i oczywiście pozakładali łącza na te zwykłe!!!! wrrrr a trułam dupę o to od kilku miesięcy aaa nasze drzwi i szafy przyjeżdżają 30 lipca!

Ja mam wszystko w różnych workach i kartonach i tez nie wiem co jeszcze dokupic...w dodatku nie piorę na razie ubranek bo i tak w przeprowadzce się pobrudzą chociaż, że stwierdziłam, że za dwa dni czyli dokładnie miesiąc przed terminem spakuję swoją i Franusiową torbę bo kurcze średnio się czuję

Brawo dla męża Linki!!!!
I masz rację, Karolina wspierajmy się!!!! Sierpniówki, nie rodzimy do przynajmneij 10 sierpnia!! nie mamy na to czasu!

Ja ubranka poprałam, wyprasowałam po czym mój mąż wymyślił remont łazienki a ja głupia stwierdziłam, że to super pomysł No i się tak bujamy... Część ubrań Kubusia wywiozłam do mamy i tam wyprałam. W najbliższym tygodniu muszę spakować torbę do szpitala...
Ja dołączam się do tego, że przed 10.08 nie rodzę

Napisane przez red_scorpio

Najważniejsze rzeczy poprała mi mama i póki co są u niej. Łóżeczko w aucie bo nie ma sensu go tachać do domu. Pościel nie kupiona. Torba spakowana. Posprzątałam kuchnię Mąż złożył szafę. Trzeba ją umyć i można ładować rzeczy. Już się nawet nie podniecam rozkładem ubrań w niej tylko poskładam i poładuje jak leci. Potem będzie czas na zmiany. Teraz zwijamy się do mamy bo na 14 mamy obiad. Sprzątając cały czas powtarzam Maciuś poczekaj, poczekaj 2 tygodnie...
Dziewczyny, dzięki po raz kolejny za słowa wsparcia, cieszę się, że mnie rozumiecie. Trzymam i za Was i za siebie

Dzielny Linkowy Mąż !!

Mój mąż też cały czas mówi do brzuszka, żeby mały jeszcze tam został
Ja nie wiem jak to się stało, że stwierdziłam, że remont przed porodem to super pomysł. Chyba na mózg upadłam

Napisane przez KarolinaPW

A ja nie mam żadnej lampy-wszędzie wiszą żarówki na drucie ale do tego się przyzwyczaiłam i jakoś mi już nie przeszkadza. Włączników też nie ma wszędzie, gdzieniegdzie światło zapala się przez zetknięcie kabelków Na rolety nie starczy już kasy, muszą też poczekać balustrada na schody-realizacja wrzesień- październik, jest wesoło

Matko, zapalać przez zetknięcie kabelków? Ja bym się bała. Ale ja to taki cykor jestem No i mam męża elektronika automatyka więc chyba bym go zatłukła gdyby mi tak zostawił. Sama bym pomontowała włączniki

Napisane przez agunia82

Super

A ja zapomniałam się pochwalić, że Lusia kończy dzisiaj miesiąc

Wow, ale czas zapiernicza!!! Gratuluję

(stare powiedzenie mówi, że czas nie penis, stał nie będzie...)

Napisane przez Paulaaa23

ja mojej siostrze mówiłam o tej próchnicy, ale ona ma to gdzieś. Co chwilę mu ten smoczek oblizuje. A jak niesie butle z mlekiem, to też trzyma ją w zębach za smoczek od tej butelki... Chyba woli potem latać do dentysty z małym ciągle...

Ja to uważam po pierwsze za obrzydliwe (mnie odrzuca i jakoś nie wydaje mi się żeby dla dziecka to było przyjemne brak do ust wymamlany przez kogoś smoczek) a poza tym to właśnie ta próchnica. A później wszyscy zaskoczeni statystykami, że 90% dzieci w Polsce ma próchnicę. A jak ma jej nie mieć?

Napisane przez Paulaaa23

Wczoraj siostra cioteczna męża wywróżyła mi poród w ciągu kilku najbliższych dni. Stwierdziła, że brzuch mi się opuścił i inaczej wyglądam... Ta jasne..

A miała kota czarnego albo szklaną kulę? Bo jak nie to z niej żadna wróżka No chyba, że będzie miała rację to posypię głowę popiołem

Napisane przez chce_byc_mama

moja Amelka strakuje :P
ma kobietka charakterek jeszcze sie nie urodzila a juz rozki pokazuje

No łatwo to z nią nie będzie... Jeszcze po tamtej stronie brzucha, a już charakterek pokazuje

[blueberry88]

Napisane przez ivoncia16

hej kochane wiem że bardzo długo się tu nie udzielałam ale chciałam was poinformowac ze WIKUNIA jest juz na świecie
urodzona 12.08 siłami natury 3740 kg - 57 cm

No i już moja Martynia nie jest największą dziewczynką Serdecznie gratulacje!!!

[ivoncia16]

dziękuję dziewczyny
właśnie nakarmiłam malutką
i sobie śpi
niestety mamy problemy z karmieniem ;/
sutki mi się chowają i małej bardzo cieżko złapać ale walczymy puki co , udało nam sie z nakładkami dzisiaj mam nadzieję że bedzie nam wychodzilo, odciągam troszkę laktatorem w razie czego gdyby bylo bardzo kiepsko i mała wogóle nie radziła by sobie z ssaniem , ale jestem dobrej mysli ,sutki mam takie poranione juz w pierwszej dobie po porodzie mala mnie tak poranila bo nie moogla zlapac i taka silą cisła

[osia86]

Napisane przez KarolinaPW

Ja muszę wyprać bo 90%ciuszków mam z lumpeksów, więc muszę je choć dwa razy wyprać Jak nie zdąże z praniem pieluszek tetrowych i frotowych to trudno jakoś przepękamy na jednorazówkach tydzień czy dwa...

Ja właśnie w pt. wyprałam całą reklamówkę od bratowej, i nic poza tym nie mamy. Jeśli Marcin faktycznie wyjdzie ze szpitala w tym tyg., to chciałabym zrobić wyprawkę, bo choc do terminu jeszcze 5 tyg. - to wolałabym być wcześniej gotowa
A co do pieluszek - to jakie zamierzacie stosować/stosujecie? Tylko pampersy, tylko tetra czy na zmianę? Bo ja bym wolała więcej tetry, choć bez pampersów się pewnie nie obędzie...

[blueberry88]

Napisane przez ivoncia16

dziękuję dziewczyny
właśnie nakarmiłam malutką
i sobie śpi
niestety mamy problemy z karmieniem ;/
sutki mi się chowają i małej bardzo cieżko złapać ale walczymy puki co , udało nam sie z nakładkami dzisiaj mam nadzieję że bedzie nam wychodzilo, odciągam troszkę laktatorem w razie czego gdyby bylo bardzo kiepsko i mała wogóle nie radziła by sobie z ssaniem , ale jestem dobrej mysli ,sutki mam takie poranione juz w pierwszej dobie po porodzie mala mnie tak poranila bo nie moogla zlapac i taka silą cisła

Podobno takie nakładki dobrze działają, więc na pewno będzie lepiej

[Paulaaa23]

Napisane przez ivoncia16

hej kochane wiem że bardzo długo się tu nie udzielałam ale chciałam was poinformowac ze WIKUNIA jest juz na świecie
urodzona 12.08 siłami natury 3740 kg - 57 cm

gratulacje

Napisane przez pumas

Mieliśmy dzisiaj udaną noc, mała długo spała, bo od 1 do 5 rano, potem też kimałyśmy jeszcze. Niestety w dzień nie chciała spać, lulanie, tulenie i noszenie nie pomogło - pomogło jedzonko prosto z piersi - nie da się skubana oszukać butlami I tak spała 3h, podczas gdy mama ogarniała szafę, prała wszystkie ciuchy zleżałe z powodu ciąży i prasowała.
I wiecie co wam powiem? Mieszczę się we wszystkie jeansy sprzed porodu ! Wspaniałe uczucie

tylko pozazdrościć

Napisane przez Soleilka

Cały dzień odpoczywam, ileż można Wczoraj zrobiłam burę TŻ to Małego do karmienia w nocy mi dawał, rano go uspokajał, zrobił mi pranie i powiesił, ugotował obiad, a ja spałam do 13 Już mi się nudzi z tego wszystkiego.
A Mały spał pięknie od 1 do 5 i dopiero chciał jeść

ty nie marudź, tylko się ciesz

Napisane przez wvictoria

Ja to uważam po pierwsze za obrzydliwe (mnie odrzuca i jakoś nie wydaje mi się żeby dla dziecka to było przyjemne brak do ust wymamlany przez kogoś smoczek) a poza tym to właśnie ta próchnica. A później wszyscy zaskoczeni statystykami, że 90% dzieci w Polsce ma próchnicę. A jak ma jej nie mieć?



A miała kota czarnego albo szklaną kulę? Bo jak nie to z niej żadna wróżka No chyba, że będzie miała rację to posypię głowę popiołem

Ad.1 dla mnie to też obrzydliwe, bo wiadomo dziecko coś je, wsadza sobie ten smoczek do buzi i zostawia na nim jakieś resztki jedzenia wymemłane w buzi, a potem taka mama bierze ten smoczek do ust . Albo dziecko wypluwa jedzenie, a ona to zbiera i sama zjada....

Ad.2 nie, ale straszyła mojego męża, żeby się przygotowywał Ja tam w takie rzeczy nie wierzę, tak samo jak w te całe objawy przepowiadające poród. Według nich, to powinnam już urodzić, co najmniej kilka dni temu...

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

A ja chyba zaraz szału dostanę z tym sikaniem... Non stop mi się chce, idę do wc, a za 5 min od nowa mnie ciśnie.. Zwariuje chyba do tego porodu

[pumas]

U nas zaraz kąpiel, a potem karmienie i mam nadzieję, że mała szybko zaśnie, a ja pobuszuję po necie