Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 _________

[gosia261282]

Zariah mam pytanko czy ty z tego Merlina zamawialas tylko ksiazki,czy tez inne rzeczy?Bo jest napisane tylko,ze za granice duzych gabarytow,ale ja nie wiem od ile liczy sie jako duzy gabaryt
Przegladam sobie wlasnie i oj duzo bym chciala zamowic.Oprocz ksiazek m.in tez gry planszowe bym chciala,zabawki itp...

[emigra]

Czesc mamuski z rana wczoraj wieczorem Julia byla troche marudna, a raczej chciala byc ciagle zabawiana, a maz musial pracowac a ja mialam kupe rzeczy do roboty wiec posadzilam ja na ok 30 minut przy bajkach i oto efektem byla nieprzespana prawie nocka Julia budzila sie co 1.5-2h z tak przerazliwym placzem musialam ja nosic i tulic zeby sie uspokoila .... teraz odsypia a ja juz nie umiem zasnac .... nigdy wiecej bajek

Zariah, ja rozumiem Twoje zdenerwowanie na mame a jej nie rozumiem po co wymusza placzem??? Co jej dalo to ze sie poplakala bo Ty chcesz inaczej swoje dziecko wychowac??? Raczej powinna sie cieszyc, ze masz jakis plan a nie wychowujesz jak leci ... z moja mama jak ostatnio rozmawialam i mowilam ze maz nauczyl mala teraz raczek i ta ciagle by chciala byc na rekach itp to tez mi strzelila ze jak Julia placze a jest przewinieta, nakarmiona, napojona itp to nic jej sie nie stanie jak chwile poplacze owszem jak pomarudzi to nic sie nie stanie, ale jak zacznie mi sie zanosic z placzu i przestanie oddychac to tez mam nie zwracac uwagi bo jest przewinieta, nakarmiona itp?? To my najlepiej znamy nasze dzieci i nie sadze zeby ktoras z nas ulegala maluszkom we wszystkim i dala sobie wejsc na glowe pomijajac fakt, ze takie male dzieci jeszcze nie wiedza co to wymuszanie placzem.... placza bo czegos potrzebuja, czegos sie boja, jest im zle. Tego nie rozumieja chyba nasi niektorzy rodzice.... dla nich dziecko placze bo jest dzieckiem i mowic nie umie - wiec niech placze...

[nowaken]

Hej,

u nas nocka rewelacja Ania obudziła się dopiero przed piątą na jedzenie i spała tak ładnie bez jedzonka od 18.30 teraz jeszcze śpi

Dzisiaj jadę na kontrolę z Antkiem do Poznania mam nadzieję że będzie dobrze

[Zariah]

Napisane przez koniakonia

A to się skuszę na Irvinga, czytałam Metodę wodną i pamiętam ,że mi się bardzo podobało, dzięki na wakacje będzie ok
Dzięki

Nie ma sprawy Metoda Wodna też mi się bardzo podobała

Bierz się za produkcję syna i niech się żeni Chętnie Cię adoptuję na teściową

Napisane przez gosia261282

Zariah mam pytanko czy ty z tego Merlina zamawialas tylko ksiazki,czy tez inne rzeczy?Bo jest napisane tylko,ze za granice duzych gabarytow,ale ja nie wiem od ile liczy sie jako duzy gabaryt
Przegladam sobie wlasnie i oj duzo bym chciala zamowic.Oprocz ksiazek m.in tez gry planszowe bym chciala,zabawki itp...

Gosia masakra z tymi GP niestety. Przecież ona jest chora + może pozarażać inne dzieci co za bzdura

Co do Merlina to tylko książki zamawiałam - na dostawę kurierem wychodzi dużo taniej i szybciej niż pocztą
Nie wiem jak to jest odnośnie gabarytów ale raz zamówiłam 12 książek i było ok. Myślę, że możesz zadzwonić do nich jeśli nie ma gabarytów podanych jasno na ich stronie

emigra dzięki moja mama niestety jest baaardzo emocjonalna osoba
biedna Julia moze te bajki sie nałożyły na skok albo coś? oby dziś było dobrze

Napisane przez nowaken

Dzisiaj jadę na kontrolę z Antkiem do Poznania mam nadzieję że będzie dobrze

za Antka! będzie ok

[nowaken]

Moja Ania dzisiaj kończy 3 miesiące

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Napisane przez koniakonia

A miło miło mi no na racja, Morfik juz ma Dziewczynę nie będziemy się wcinać,w takim razie rodzę Syna i się żeni z Elizą


Ja tam będę dobrą teściową wiem , co z moja przeszłam , więc chłopakom nie będę życia utrudniać z tym,że jak się za mąż córkę wydaje to się zyskuje syna, a jak syn się żeni to się go traci, jest takie powiedzenie i chyba coś w tym jest, bo choć kawały są niby ,że zięc jedzie na teściową, to więcej ognia jest na linii synowa -teściowa

Bo Ty masz szansę na bycie tą lepszą teściową bo z reguły jest tak że teściowe dla zięciów są lepszymi teściowymi a ja mam szansę na bycie i tą dobrą i tą złą

[joanaros]

Dzień dobry!

U nas w końcu usypianie wieczorne bez płaczu (po miesiącu) Oby to juz na stałe. Chyba małej służy ten chłód bo lepiej śpi w nocy. Dzś pobudka była tylko ok północy, potem 5.30 jedzenie, zmiana pieluchy i pospała do 7

[cottonpuma]

Napisane przez desia888

Oliwke mam, zapach swietny!
Co do kupek to nie pamietam czy jestes na piersi czy na mm?
Bo jesli mm to sa specjalne mleczka - bebilon ma dla dzieci ze sklonnoscia do kolek i zaparc. Moze inne tez maja?
A jesli na piersi to pojedz rozluzniajace produkty np jablko i wtedy lenka wyciagnie to od Ciebie.

Tak! u nas zaczelo sie przy karmieniu mieszanym a jak przeszlysmy tylko na mm to zaczely sie jeszcze gorsze baki! Czasami ide zmienic pieluche z kupa a tam nie ma kupy! To takie pierdziochy porobila, ze ja bylam pewna ze to kupa

W tej chwili, od jakichś10 dni jesteśmy na mieszanym, niestety z przewagą mm (Nan) gdyż podobnie Jak Zariah wywiązała mi się paskudna sytuacja rodzinna. Do tego stopnia paskudna, że w kacie obrony mego dziecięcia powiedziałąm siostrze,że nie jest u nas mile widziana, ona się mnie niby wyrzekła (żadna strata, nie potrzebuję nikogo, kto nazywa moje dziecko potencjalnym debilem) i poleciałą na skargę do mamusi (24lata!) mimo,że chciałam to zostwić między nami, i w fekcie rodzice poznali jej wersję, poelciały pod moim adresem straszliwe obelgi i nie utrzymujemy kontaktu. Podejrzewam,że to właśnie może mi powodować problemy z laktacją... Widocznie przejmujęsię tym bardziej niż zdaję sobei sprawę.

Cytrynka jaką macie rehabilitację dla małej? Vojtę? Bobath?

[aalegna]

Napisane przez koniakonia

Ja tam będę dobrą teściową wiem , co z moja przeszłam , więc chłopakom nie będę życia utrudniać z tym,że jak się za mąż córkę wydaje to się zyskuje syna, a jak syn się żeni to się go traci, jest takie powiedzenie i chyba coś w tym jest, bo choć kawały są niby ,że zięc jedzie na teściową, to więcej ognia jest na linii synowa -teściowa

popieram to samo zaobserwowałam

[nowaken]

Napisane przez cottonpuma

W tej chwili, od jakichś10 dni jesteśmy na mieszanym, niestety z przewagą mm (Nan) gdyż podobnie Jak Zariah wywiązała mi się paskudna sytuacja rodzinna. Do tego stopnia paskudna, że w kacie obrony mego dziecięcia powiedziałąm siostrze,że nie jest u nas mile widziana, ona się mnie niby wyrzekła (żadna strata, nie potrzebuję nikogo, kto nazywa moje dziecko potencjalnym debilem) i poleciałą na skargę do mamusi (24lata!) mimo,że chciałam to zostwić między nami, i w fekcie rodzice poznali jej wersję, poelciały pod moim adresem straszliwe obelgi i nie utrzymujemy kontaktu. Podejrzewam,że to właśnie może mi powodować problemy z laktacją... Widocznie przejmujęsię tym bardziej niż zdaję sobei sprawę.

Cytrynka jaką macie rehabilitację dla małej? Vojtę? Bobath?

Współczuję sytuacji w rodzinie ostatnio się zastanawiam skąd się to wszystko bierze że nawet w najbliższej rodzinie są takie problemy

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Napisane przez aalegna

popieram to samo zaobserwowałam

Faceci narzekają na teściowe a nie wiedzą nawet jak mają dobrze

[tikki85]

Gosia z gorączką do szkoły??? co za głupi lekarz . Ja jak byłam mała to przy 40st miałam majaki i mdlałam. Ale przy takiej temp. to chyba jedynie można zbić gorączkę zimną wodą. W każdym razie mnie pediatra obkładał zimnymi ręcznikami, chciał mnie wrzucić do wanny z zimną wodą, ale mama się nie zgodziła.

Flower...nie wiem czy duża z Andrei dziewczynka . Ma 62cm i kolo 6kg (nie wiem bo na kontroli byłyśmy 11. czerwca). Kuzynki córka nosi już wszystko na 68. Jest tydzień starsza. Andrea body ma jeszcze na 54 i są dobre . Tylko śpioszki ma na 62.
Konia kuracje . Ćwiczenia aparatu mowy .

[gosia261282]

Dzien dobry!
Nocka oczywiscie nieprzespana,Eryk jadl trzy razy,ale jeszcze do Wiki latalam.Ladnie w nocy jej spadla temperatura,bo wieczorem miala 39,7,a od 3 w nocy do teraz juz ma tylko 37,2.Glowa jej nie boli.Tylko gardlo wczoraj popoludniu zaczelo ja bolec,ale lekarka mowila,ze gardlo jest OK,to nie wiem czemu boli.I tak mysle,ze jakby dobrze sie czula i nie wzrosla temperatura,to moze ja jutro puszcze do szkoly.Oni ten ostatni tydzien maja fajny,juz sie praktycznie nie ucza,tylko jakies pikniki,zabawy,duzo atrakcji i kurcze szkoda mi,zeby miala to opuscic...

Napisane przez emigra

Czesc mamuski z rana wczoraj wieczorem Julia byla troche marudna, a raczej chciala byc ciagle zabawiana, a maz musial pracowac a ja mialam kupe rzeczy do roboty wiec posadzilam ja na ok 30 minut przy bajkach i oto efektem byla nieprzespana prawie nocka Julia budzila sie co 1.5-2h z tak przerazliwym placzem musialam ja nosic i tulic zeby sie uspokoila .... teraz odsypia a ja juz nie umiem zasnac .... nigdy wiecej bajek

Na pewno to kusi,jak dziecko sie uspokaja przy czyms,no ale Tv dobra nie jest dla takich brzdacow.I nie ma znaczenia,ze to bajki.Rownie dobrze mozesz jej horror puscic,skutek bedzie ten sam.
Ja Eryka zawsze trzymam w takim miejscu,zeby nawet przypadkiem nie mogl spojrzec w telewizor.
A Julka nie ma ulubionych rzeczy oprocz telewizji przy ktorych sie uspokaja?Eryk lubi mate,hustawke (ale wsadzam go do niej na max pol godz,bo to jest pozycja jakby nie bylo pollezaca),przy macie ma lusterko i lubi tam na brzuszku lezec,bo bardzo polubil wpatrywanie sie w nie.Na kocyku jak ma rozsypane zabawki dookola tez lubi byc na brzuszku.Czasem nudzi mu sie po 15-20 minutach,to jak cos musze robic zmieniam mu miejsca ,tu zabawi sie 15,gdzie indziej znow 15,a ja cos zrobie w tym czasie.

Napisane przez tikki85

Gosia z gorączką do szkoły??? co za głupi lekarz . Ja jak byłam mała to przy 40st miałam majaki i mdlałam. Ale przy takiej temp. to chyba jedynie można zbić gorączkę zimną wodą. W każdym razie mnie pediatra obkładał zimnymi ręcznikami, chciał mnie wrzucić do wanny z zimną wodą, ale mama się nie zgodziła.

Ja Wiki ochladzalam w kapieli,ale nie odrazu na zimna wode,zeby szoku termicznego nie dostala.Nalalam 2 stopnie chlodniejsza od temperatury ciala i dolewalam po troszeczku chlodniej stopniowo.

[lena_mi]

Napisane przez koniakonia

Lenka właśnie słucham sobie muzyczki i jejku jak ja bym sobie poszła " w tango" , jak za starych czasów, ale takich baletów jak kiedyś to już nie będzie...rozważania starzej pani
szkoda ,że masz takie smutki,ale to wszystko minie ubzdryngolimy się kiedyś razem i zapalimy ćmika , a nawet paczkę

ps. dzisiaj sobie piwka nalałam 0, 5 szklaneczki ( prawdziwego) i dymusia puściłam ( parę maszków ), na balkonie, świerszcze grały, maciejka pachniała, normalnie poczułam ten klimacik wakacyjny , uwielbiam

hehe, oj w fajny klimacik weszłas, ja też lubię taki..
Szkoda że teraz tak do dupy się ułożyło, tak czekałam na to lato a tu takie rzeczy wyszły
No nic, mam nadzieję, że w sierpniu się postawię na nogi (może będę miała zabieg który mnie usprawni)
A na ubzdryngolenie to ja chętna i fajeczke i muzyczke i ten klimacik... eh..

hehe nie wiedziałąm dokładnie co z tym cmikiem, ale Gosia już wytłumaczyła

Aguśka brawo dla Szymonka no i fajnie że do kina poszliście Aguś a jedziecie na jakieś wakacje? Może odpoczynku Wam trzeba, oderwania się od pracy (mąż), domowych obowiązków.. i wtedy powróci dawna czułośc? Ściskam

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Gosiu zdrówka dka Wiktorii Oby to nie było nic poważnego, a pogoda utrzymała się żebyście wszyscy mogli skorzystac

Desiu przeszłaś już zupelnie na mm, nie karmisz piersią? DO jakiego nałogu wróciłaś?
Ja jak zapaliłam, to miałam nadzieję, że mi nie "posmakuje" i odrzuci.. Okazało się że poczułam się tak jakbym wcale nie rzucała.. (a już rok mijał od ostatniego papierosa)
Desiu uściski dla Ciebie, nie dziwię się że tęsknisz, jak nie widziałąm kilka dni Kai to myślałam że zwariuję! Ale na pewno Twoi chłopcy będą się fajnie wspólnie bawic, pamiętając jednocześnie o Was Trzymaj się Kochana

Aguśka rozbraja mnie jak piszesz że Szymonek chce pic z 3 cycusiów hihi
Zawsze sobie wyobrażam tego trzeciego, gdzie Ty go mieścisz

[emigra]

Napisane przez gosia261282

Dzien dobry!
Nocka oczywiscie nieprzespana,Eryk jadl trzy razy,ale jeszcze do Wiki latalam.Ladnie w nocy jej spadla temperatura,bo wieczorem miala 39,7,a od 3 w nocy do teraz juz ma tylko 37,2.Glowa jej nie boli.Tylko gardlo wczoraj popoludniu zaczelo ja bolec,ale lekarka mowila,ze gardlo jest OK,to nie wiem czemu boli.I tak mysle,ze jakby dobrze sie czula i nie wzrosla temperatura,to moze ja jutro puszcze do szkoly.Oni ten ostatni tydzien maja fajny,juz sie praktycznie nie ucza,tylko jakies pikniki,zabawy,duzo atrakcji i kurcze szkoda mi,zeby miala to opuscic...





Na pewno to kusi,jak dziecko sie uspokaja przy czyms,no ale Tv dobra nie jest dla takich brzdacow.I nie ma znaczenia,ze to bajki.Rownie dobrze mozesz jej horror puscic,skutek bedzie ten sam.
Ja Eryka zawsze trzymam w takim miejscu,zeby nawet przypadkiem nie mogl spojrzec w telewizor.
A Julka nie ma ulubionych rzeczy oprocz telewizji przy ktorych sie uspokaja?Eryk lubi mate,hustawke (ale wsadzam go do niej na max pol godz,bo to jest pozycja jakby nie bylo pollezaca),przy macie ma lusterko i lubi tam na brzuszku lezec,bo bardzo polubil wpatrywanie sie w nie.Na kocyku jak ma rozsypane zabawki dookola tez lubi byc na brzuszku.Czasem nudzi mu sie po 15-20 minutach,to jak cos musze robic zmieniam mu miejsca ,tu zabawi sie 15,gdzie indziej znow 15,a ja cos zrobie w tym czasie.





Ja Wiki ochladzalam w kapieli,ale nie odrazu na zimna wode,zeby szoku termicznego nie dostala.Nalalam 2 stopnie chlodniejsza od temperatury ciala i dolewalam po troszeczku chlodniej stopniowo.

wiesz ja nie bylam nigdy jakas wielka przeciwniczka tv, owszem mowi sie ze nie powinno sie, ale czasami nie dalo sie uniknac ze mala spojrzala. teraz jakos i tak w dzien tv nie leci, dopiero wieczorem wlaczamy. Ona lubi na macie czy pod karuzelka lezec ale jak ma dobry humor a jak jest marudna to poki co tylko tv ja na tyle umialo zaabsorbowac ze lezala w lezaczku i sobie ogladala i nic wiecej jej nie obchodzilo... no ale trudno, wole zeby bylo nieposprzatane czy nie poprasowane ale zeby mala nie miala takich problemow w ncy ze cala w strachu sie budzila....

idziemy na spacer... pogoda do bani :/

[lena_mi]

Napisane przez Aguśkaa83

Monia teraz juz tylko nocne i ranne z piersi.
Wlasnie z tego powodu ostatnio mialam doła i nawet przy sniadaniu sie rozplakalam, ze mimo "uwiazania" to karmienie bylo dla mnie przezyciem najcudowniejszym na swiecie, noi ze nigdy juz go nie doswiadcze. Jeszcze te nocne i ranne nam pozostaly przytulanki ale niedlugo tez bede musiala sie z nimi pozegnac
Gdyby nie powrot do pracy na zmiany (m.in. na nocki) nie musialabym calkiem rezygnowac z karmienia, a tak musze
Dopiero teraz sobie zdalam sprawe jakie karmienie piersią bylo wspaniałe, wygodne, teraz bawienie sie w te butelki mnie denerwuje ale co zrobic Szymon tez przy piersi byl spokojniejszy, mial mleczko "na zawolanie" teraz musi czekac, bardziej placze bo zanim zrobie mleko sama wiesz jak jest.

mi też strasznie źle że nie mogę Kai karmic piersią, też było to dla mnie cudowne, taka bliskosc i poczucie że daje maleńkiej coś od siebie..

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez MoniaHan

Dziewczyny Hania ma bardzo smierdzace pierdzioszki i kupki (ostatnio jedna/2dni) nie wiem czy to po formule (ale wypija lacznie liczac kilka podejsc 90ml dziennie, bo czasami wypije 60ml pozniej 30ml, czasami po kilka razy po 30ml) a reszta to moje mleko.czy Dziewczyny karmiace mieszanie tez zauwazylyscie roznice w kupkach?

Kaja teraz jest tylko na mm i ma zupełnie inne kupki, no ale to pewnie normalne, tak jak w przypadku mieszanego karmienia. A śmierdzące są czasem niestety Tym bardzoej że Kaja bierze żelazo - i czasem śmierdzą tak jakby chemicznie


---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez desia888

Tak, tak! Nigdy nie przestaniemy sie martwic
Aguska to Ty masz 3 piersi?
Sorki, nie moglam sie opanowac

hehe Desia, a my znów podobne myśli i skojarzenia

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez koniakonia

Flower chyba muszę trzecią corę mieć, bo mam już zięcia dla Niej , Morfika, towar nieprzeciętnej urody, karnacja, rzęsy ....będzie musiał sobie klapkę do oganiania się od dziewczyn kupić, najlepiej wiosło

Hej Konia, Morfik to już umówiony z moją Kają


Zariah głowa do góry, ja jestem zdania, że każdy ma prawo chowac dziecko po swojemu i inni powinni to uszanowac, oczywiście rady są w porządku, ale nie powinno się nic narzucac
Buziaki dla Was!

[ewcisz]

Napisane przez MoniaHan

Dziewczyny Hania ma bardzo smierdzace pierdzioszki i kupki (ostatnio jedna/2dni) nie wiem czy to po formule (ale wypija lacznie liczac kilka podejsc 90ml dziennie, bo czasami wypije 60ml pozniej 30ml, czasami po kilka razy po 30ml) a reszta to moje mleko.czy Dziewczyny karmiace mieszanie tez zauwazylyscie roznice w kupkach?

odkąd podaję na noc mm też puszcza bardzo dużo bączków i kupy raz na dzień lub dwa

Dziękujemy za komplementy!
A tak z innej beczki to mój mąż twierdził, że dziecko po chrzcie staje się odmienione (czyt. spokojniejsze, grzeczniejsze) niestety u nas poszło w odwrotną stronę

[88natka]

Napisane przez nowaken

Hej,

u nas nocka rewelacja Ania obudziła się dopiero przed piątą na jedzenie i spała tak ładnie bez jedzonka od 18.30 teraz jeszcze śpi

Dzisiaj jadę na kontrolę z Antkiem do Poznania mam nadzieję że będzie dobrze

za Antka

Napisane przez nowaken

Moja Ania dzisiaj kończy 3 miesiące

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------



Bo Ty masz szansę na bycie tą lepszą teściową bo z reguły jest tak że teściowe dla zięciów są lepszymi teściowymi a ja mam szansę na bycie i tą dobrą i tą złą

Wszystkiego najlepszego dla Ani
U nas nocka ok, mała zasnęła po 20 i wstała po 5 i właśnie przed chwilą wstała i bawi się w łóżeczku. Idziemy dziś do konsula wyrobić paszport i zostało nam w Uk tylko 4,5 miesiąca. Już nie mogę się docżekać

[lena_mi]

dla NIneczki Koni - Biedroneczki kochanej, żeby była zdrowa!

Napisane przez Flowerbombka

Konia nie wiem czy Kajusia Lenki odstąpiłaby Morfika hehe...ale taką teściową jak Ty dla małego to bardzo chętnie...
Biedna Nina Niech gorączka idzie sobie precz...
I standardowo zazdroszczę wyjazdu nad morze ...my w tym roku to tylko działeczka...za rok pewnie dopiero dalsze wojaże..kiedyś to co rok w Ustce się bywało conajmniej na miesiąc...

hihi, oj Kaja chyba nie ustąpi
No i mam nadzieję, że na teściową też się nadam

[ivonka7]

Witajcie dziewczyny!
Ja to chyba zostanę tylko czytelniczka waszych przygód -bo nie mam jak nawet włączyć się do odpisywania, ale czytam was z przyjemnością.

Ewa dzisiaj skończyła 5 miesięcy i dzisiaj przywitaliśmy na powierzchni dziąsełek pierwszego ząbka! Także wrażeń co niemiara

Córcia nam rośnie i jest bardzo absorbująca-ale (tfu, tfu) nadal grzeczna Karmie piersią i od zeszłego tygodnia wprowadziłam jej warzywko na obiadek i przed snem kaszkę mleczno-ryżową (o naturalnym smaku) -ładnie je łyżeczką, otwiera buźkę i jak się spóźniam to niecierpliwi się kopiąc nóżkami

Ciekawa jestem jak to będzie z moim pokarmem jak teraz Ewa je dodatkowe jedzonko, zmniejszy się? Ktoś ma już z tym doświadczenie?
Zastanawiam się czy nie zacząć odciągać w porze tych posiłków...

Czy któraś z mam używających pieluszki Dada może mi powiedzieć jakie 3'ki mają wyłożenie w środku? Bo ja widziałam takie zielone z włókniny a u kuzynki która właśnie używa dada newborn- takie białe z dziurkami (jak w Pampers Premium Care). My używamy właśnie Premium-są jednak najbardziej suche ze wszystkich, nigdy nas nie zawiodły-ale ciekawa jestem czy dada też zmieniła wygląd w większych rozmiarach?

Na mailu same śliczne mamy i ich cudne dzieciaczki

Pozdrawiam

p.s. A wrzucę wam jeszcze Ewe z wczoraj

[88natka]

Dziewczyny moja Olivka robi zeza lewym oczkiem Czy mam się martwić i iść do lekarza czy to minie ?

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Ivonka śliczna ta Twoja córeczka. Gratulację z okazji 5 miesiąca ale ten czas leci.

[karolca]

Napisane przez ivonka7

Witajcie dziewczyny!
Ja to chyba zostanę tylko czytelniczka waszych przygód -bo nie mam jak nawet włączyć się do odpisywania, ale czytam was z przyjemnością.

Ewa dzisiaj skończyła 5 miesięcy i dzisiaj przywitaliśmy na powierzchni dziąsełek pierwszego ząbka! Także wrażeń co niemiara

Córcia nam rośnie i jest bardzo absorbująca-ale (tfu, tfu) nadal grzeczna Karmie piersią i od zeszłego tygodnia wprowadziłam jej warzywko na obiadek i przed snem kaszkę mleczno-ryżową (o naturalnym smaku) -ładnie je łyżeczką, otwiera buźkę i jak się spóźniam to niecierpliwi się kopiąc nóżkami

Ciekawa jestem jak to będzie z moim pokarmem jak teraz Ewa je dodatkowe jedzonko, zmniejszy się? Ktoś ma już z tym doświadczenie?
Zastanawiam się czy nie zacząć odciągać w porze tych posiłków...

Czy któraś z mam używających pieluszki Dada może mi powiedzieć jakie 3'ki mają wyłożenie w środku? Bo ja widziałam takie zielone z włókniny a u kuzynki która właśnie używa dada newborn- takie białe z dziurkami (jak w Pampers Premium Care). My używamy właśnie Premium-są jednak najbardziej suche ze wszystkich, nigdy nas nie zawiodły-ale ciekawa jestem czy dada też zmieniła wygląd w większych rozmiarach?

Na mailu same śliczne mamy i ich cudne dzieciaczki

Pozdrawiam

p.s. A wrzucę wam jeszcze Ewe z wczoraj

Śliczna córcia
Gratuluję ząbka
Dada2 był jak dla mnie średnie i trójek nie kupiłam.
Teraz przerzuciłam się na Pampers ActiveBaby i jestem zadowolona. Jednak ze względu na tuszę Ewelinki kupiłam już rozmiar4 bo trójki był bardzo ciasne przy nóżkach.
Z premiumCare też byłam zadowolona, ale teraz są mało "ekonomiczne". Bo np. w Rossmannie ActiveBaby 3 sztuk 96 są po 59.90 (promocja obecnie, normalna cena 63.90) a PremiumCare za tę samą cenę jest chyba 20 czy 30 sztuk mniej.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

a nocka u mnie beznadziejna
Co prawda Ewelinka ładnie zasnęła około 23 - SAMA... ale o 1.30 pobudka na jedzenie, a potem co 2 godziny jak nie częściej. Ale wydaje mi się, że chciała bardziej pić niż jeść, bo karmienie nie trwało dłużej jak 5 minut a TŻ w nocy zamknął wszystkie okna (ja zostawiam rozszczelnione aby było chłodniej w pokoju).
Generalnie nie wiedziałam gdzie jestem, jak się nazywam. A jak mnie rano mąż obudził to powiedziałam mu, aby mi nie przeszkadzał, bo karmię (a mała spała w łóżeczku)

I śniło mi się, że byłam w takim ładnym miejscu gdzie było tyyyyyle pysznych słodyczy no i obudziłam się a tu nic nie ma

[desia888]

Napisane przez koniakonia

A to się skuszę na Irvinga, czytałam Metodę wodną i pamiętam ,że mi się bardzo podobało, dzięki na wakacje będzie ok
Dzięki

A z Niną to najgorsze czy może najlepsze , trudno powiedzieć , jest to ,że humor ma dobry, apetyt wzrósł , latała jak dzikus,a tu gorączka, czyli takie to dziwne

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------


Para naszych Przyjaciól i .....nasi wszyscy Rodzice , czyli 2 pary rodziców, moja mama, 3 dzieciaczki no jedziemy ze starymi na wakacje można rzecz, chyba jadą nas pilnować, cos za późno, bo my już po pierwszym razie przecież może nie wiedzą? może wierzą w bociany ? i że im wnuki te bociany czy inna kapusta przyniosła

To nie jest koło Rewala, to jest bardziej na wschód, między Ustką a Łebą, Rewal fajny, ale za wysokie schody na dzieciaczkowe wyprawy, tam jest strome wybrzeże.

Konia, na Ciebie zawsze mozna liczyc, ze humor poprawisz
To cos musialo mi sie pomylic z tymi rowami
A fajnie bedziecie miec, babcie napewno pomoga przy dzieciach to Wy mozecie za synka sie brac

Napisane przez koniakonia

A miło miło mi no na racja, Morfik juz ma Dziewczynę nie będziemy się wcinać,w takim razie rodzę Syna i się żeni z Elizą


Ja tam będę dobrą teściową wiem , co z moja przeszłam , więc chłopakom nie będę życia utrudniać z tym,że jak się za mąż córkę wydaje to się zyskuje syna, a jak syn się żeni to się go traci, jest takie powiedzenie i chyba coś w tym jest, bo choć kawały są niby ,że zięc jedzie na teściową, to więcej ognia jest na linii synowa -teściowa

Oj tak, rzadko ktorea kobieta dogaduje sie z tesciowa niestety!

Napisane przez emigra

Czesc mamuski z rana wczoraj wieczorem Julia byla troche marudna, a raczej chciala byc ciagle zabawiana, a maz musial pracowac a ja mialam kupe rzeczy do roboty wiec posadzilam ja na ok 30 minut przy bajkach i oto efektem byla nieprzespana prawie nocka Julia budzila sie co 1.5-2h z tak przerazliwym placzem musialam ja nosic i tulic zeby sie uspokoila .... teraz odsypia a ja juz nie umiem zasnac .... nigdy wiecej bajek

Zariah, ja rozumiem Twoje zdenerwowanie na mame a jej nie rozumiem po co wymusza placzem??? Co jej dalo to ze sie poplakala bo Ty chcesz inaczej swoje dziecko wychowac??? Raczej powinna sie cieszyc, ze masz jakis plan a nie wychowujesz jak leci ... z moja mama jak ostatnio rozmawialam i mowilam ze maz nauczyl mala teraz raczek i ta ciagle by chciala byc na rekach itp to tez mi strzelila ze jak Julia placze a jest przewinieta, nakarmiona, napojona itp to nic jej sie nie stanie jak chwile poplacze owszem jak pomarudzi to nic sie nie stanie, ale jak zacznie mi sie zanosic z placzu i przestanie oddychac to tez mam nie zwracac uwagi bo jest przewinieta, nakarmiona itp?? To my najlepiej znamy nasze dzieci i nie sadze zeby ktoras z nas ulegala maluszkom we wszystkim i dala sobie wejsc na glowe pomijajac fakt, ze takie male dzieci jeszcze nie wiedza co to wymuszanie placzem.... placza bo czegos potrzebuja, czegos sie boja, jest im zle. Tego nie rozumieja chyba nasi niektorzy rodzice.... dla nich dziecko placze bo jest dzieckiem i mowic nie umie - wiec niech placze...

Ja wlasnie czytalam ze takie malenstwa tv przyciaga , ale wlasnie nie wplywa to na dobre samopoczucie dziecka, wiec nie pozwalam, jak widze, ze oczka w strone tv uciekaja to Ja obracam.
Co do placzu to teraz jest to oczywiste, wszedzie mowia i pisza wlasnie , ze takie malenstwa nie potrafia wymuszac, jesli placza to jest tego jakis powod i nawet jesli najedzone, pieluszka czysta itp to moga plakac z tego prostego powodu ze chca sie przytulic.
Widocznie kiedys bylo inaczej, ze duzo starszych ludzi ma podejscie ze dziecko musi sie wyplakac

Napisane przez nowaken

Hej,

u nas nocka rewelacja Ania obudziła się dopiero przed piątą na jedzenie i spała tak ładnie bez jedzonka od 18.30 teraz jeszcze śpi

Dzisiaj jadę na kontrolę z Antkiem do Poznania mam nadzieję że będzie dobrze

To daj znac po kontroli!

Napisane przez nowaken

Moja Ania dzisiaj kończy 3 miesiące

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------



Bo Ty masz szansę na bycie tą lepszą teściową bo z reguły jest tak że teściowe dla zięciów są lepszymi teściowymi a ja mam szansę na bycie i tą dobrą i tą złą

Gratki dla Ani

Napisane przez joanaros

Dzień dobry!

U nas w końcu usypianie wieczorne bez płaczu (po miesiącu)Oby to juz na stałe. Chyba małej służy ten chłód bo lepiej śpi w nocy. Dzś pobudka była tylko ok północy, potem 5.30 jedzenie, zmiana pieluchy i pospała do 7

Napisane przez cottonpuma

W tej chwili, od jakichś10 dni jesteśmy na mieszanym, niestety z przewagą mm (Nan) gdyż podobnie Jak Zariah wywiązała mi się paskudna sytuacja rodzinna. Do tego stopnia paskudna, że w kacie obrony mego dziecięcia powiedziałąm siostrze,że nie jest u nas mile widziana, ona się mnie niby wyrzekła (żadna strata, nie potrzebuję nikogo, kto nazywa moje dziecko potencjalnym debilem) i poleciałą na skargę do mamusi (24lata!) mimo,że chciałam to zostwić między nami, i w fekcie rodzice poznali jej wersję, poelciały pod moim adresem straszliwe obelgi i nie utrzymujemy kontaktu. Podejrzewam,że to właśnie może mi powodować problemy z laktacją... Widocznie przejmujęsię tym bardziej niż zdaję sobei sprawę.

Cytrynka jaką macie rehabilitację dla małej? Vojtę? Bobath?

Co za siostra
To moze sprobuj dac jakies specjalne mm na zatwardzenia?

Napisane przez tikki85

Gosia z gorączką do szkoły??? co za głupi lekarz . Ja jak byłam mała to przy 40st miałam majaki i mdlałam. Ale przy takiej temp. to chyba jedynie można zbić gorączkę zimną wodą. W każdym razie mnie pediatra obkładał zimnymi ręcznikami, chciał mnie wrzucić do wanny z zimną wodą, ale mama się nie zgodziła.

Flower...nie wiem czy duża z Andrei dziewczynka . Ma 62cm i kolo 6kg (nie wiem bo na kontroli byłyśmy 11. czerwca). Kuzynki córka nosi już wszystko na 68. Jest tydzień starsza. Andrea body ma jeszcze na 54 i są dobre . Tylko śpioszki ma na 62.
Konia kuracje . Ćwiczenia aparatu mowy

Tikki machaj moim chlopakom, sa pod Barcelona

Napisane przez gosia261282

Dzien dobry!
Nocka oczywiscie nieprzespana,Eryk jadl trzy razy,ale jeszcze do Wiki latalam.Ladnie w nocy jej spadla temperatura,bo wieczorem miala 39,7,a od 3 w nocy do teraz juz ma tylko 37,2.Glowa jej nie boli.Tylko gardlo wczoraj popoludniu zaczelo ja bolec,ale lekarka mowila,ze gardlo jest OK,to nie wiem czemu boli.I tak mysle,ze jakby dobrze sie czula i nie wzrosla temperatura,to moze ja jutro puszcze do szkoly.Oni ten ostatni tydzien maja fajny,juz sie praktycznie nie ucza,tylko jakies pikniki,zabawy,duzo atrakcji i kurcze szkoda mi,zeby miala to opuscic...





Na pewno to kusi,jak dziecko sie uspokaja przy czyms,no ale Tv dobra nie jest dla takich brzdacow.I nie ma znaczenia,ze to bajki.Rownie dobrze mozesz jej horror puscic,skutek bedzie ten sam.
Ja Eryka zawsze trzymam w takim miejscu,zeby nawet przypadkiem nie mogl spojrzec w telewizor.
A Julka nie ma ulubionych rzeczy oprocz telewizji przy ktorych sie uspokaja?Eryk lubi mate,hustawke (ale wsadzam go do niej na max pol godz,bo to jest pozycja jakby nie bylo pollezaca),przy macie ma lusterko i lubi tam na brzuszku lezec,bo bardzo polubil wpatrywanie sie w nie.Na kocyku jak ma rozsypane zabawki dookola tez lubi byc na brzuszku.Czasem nudzi mu sie po 15-20 minutach,to jak cos musze robic zmieniam mu miejsca ,tu zabawi sie 15,gdzie indziej znow 15,a ja cos zrobie w tym czasie.





Ja Wiki ochladzalam w kapieli,ale nie odrazu na zimna wode,zeby szoku termicznego nie dostala.Nalalam 2 stopnie chlodniejsza od temperatury ciala i dolewalam po troszeczku chlodniej stopniowo.

Biedna Wiki gdyby miala takie fajne dni opuscic
Dobrze ze juz Jej lepiej
Co do tv to sie zgadzam
A co do kapieli to wlasnie tez z tego co wiem to woda do schlodzenia powinna byc troszeczke chlodniejsza niz temp ciala, inaczej jest to niebezpieczne.

Napisane przez lena_mi

hehe, oj w fajny klimacik weszłas, ja też lubię taki..
Szkoda że teraz tak do dupy się ułożyło, tak czekałam na to lato a tu takie rzeczy wyszły
No nic, mam nadzieję, że w sierpniu się postawię na nogi (może będę miała zabieg który mnie usprawni)
A na ubzdryngolenie to ja chętna i fajeczke i muzyczke i ten klimacik...eh..

hehe nie wiedziałąm dokładnie co z tym cmikiem, ale Gosia już wytłumaczyła

Aguśka brawo dla Szymonka no i fajnie że do kina poszliścieAguś a jedziecie na jakieś wakacje? Może odpoczynku Wam trzeba, oderwania się od pracy (mąż), domowych obowiązków.. i wtedy powróci dawna czułośc? Ściskam

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Gosiu zdrówka dka WiktoriiOby to nie było nic poważnego, a pogoda utrzymała się żebyście wszyscy mogli skorzystac

Desiu przeszłaś już zupelnie na mm, nie karmisz piersią? DO jakiego nałogu wróciłaś?
Ja jak zapaliłam, to miałam nadzieję, że mi nie "posmakuje" i odrzuci.. Okazało się że poczułam się tak jakbym wcale nie rzucała.. (a już rok mijał od ostatniego papierosa)
Desiu uściski dla Ciebie, nie dziwię się że tęsknisz, jak nie widziałąm kilka dni Kai to myślałam że zwariuję! Ale na pewno Twoi chłopcy będą się fajnie wspólnie bawic, pamiętając jednocześnie o Was Trzymaj się Kochana

Aguśka rozbraja mnie jak piszesz że Szymonek chce pic z 3 cycusiów hihi
Zawsze sobie wyobrażam tego trzeciego, gdzie Ty go mieścisz

Jestesmy juz tylko na mm,a wrocilam do palenia oczywiscie
i wlasnie bylo tak jakbym nigdy nie przestala palic
Co do trzech cycusiow Aguski to tez sobie to wyobrazilam i mnie to bardzo rozsmieszylo
Wiem , ze chlopaki bede sie dobrze bawic, wiem
Musze byc silna i nie myslec tyle o sobie, cieszyc sie ze Adas sie dobrze bawi, taki los matki!

[Zia_]

Dzindybry!

Podczytuje regularnie ale jakos nie mam weny na pisanie - Ania pochlania mnie w 99% choc w dobrym sensie oczywiscie - taka sie zrobila smieszka ze jak nie spi to ciagle ja zagaduje zeby mi posylala te swoje usmiechy

Z meila:
Uwielbiam wloski Ewelinki! Jakie geste i dlugie!
Aguskaa, w koncu i jka dopatrzylam sie w Szymonku tego ogromnego podobienstwa do Ciebie. Bo wczesniej to myslalam ze jest identyczny jak Filip, ale jednak nie!
KOnia - ja tez czekam az Ania pozre paluszki od stopek Na razie musi paluszkom wystarczyc ze mama je caluje
Roksape - sliczna ta twoja Basia. A ty mi bardzo przypominasz moja sis
KAro_Z - ale wam dobrze na dzialce
Tynka - super miny maja twoje chlopaki. Twoj TZ troch podobny do Norbiego, tlyko ladniejszy
Jolkaa - sle slodki spioch z Michalka
Flower - czyli Morfik ma juz narzeczona? Bo jakby co to moja Ania tez zainteresowana
Zariah - slicznie Elizie w opaskach
Tikki - Tikki, moja Ania ma z 62cm i 4800 wazy a nie 6kg jak Andrea Jak zobaczylam brzusio Andrejci to padlam, moja przy niej jak pajak wyglada
MOniaHan - fajne zdjecie w lazience, tatus sie odbil w lusterku
COtton - ale radosna twoja Lenka
Desia - faktycznie Adas ma rzesy ze hej! A Viki jaka juz duza. Na buzce sie bardzo zmienila

Napisane przez desia888

No ja wiem i chcialam przeciez zeby jechali, zeby Adas mial wakacje!
Tylko i tak mi smutno
Bedzie tam tez jego druga babcia i starszy brat, wiec Adas bedzie mial raj, tylko mamusia bedzie plakac

Pomysl jak sie nim bedziesz cieszyc jak wroci. Ja w sobote wyszlam do fryzjera na 3.5h i jak wrocilam to milam ochote Anie przez nastepne 3.5 na rekach nosic

Napisane przez MoniaHan

Dziewczyny Hania ma bardzo smierdzace pierdzioszki i kupki (ostatnio jedna/2dni) nie wiem czy to po formule (ale wypija lacznie liczac kilka podejsc 90ml dziennie, bo czasami wypije 60ml pozniej 30ml, czasami po kilka razy po 30ml) a reszta to moje mleko.czy Dziewczyny karmiace mieszanie tez zauwazylyscie roznice w kupkach?

Si, jak dawalam Ani troche mm to zaraz pieluchy byly bardziej smierdzace... Nie zeby normalnie po moim mleku pachnialy fiolkami

Napisane przez tikki85

Moje bratanice zostały do dziś do 18.00 i wcale nie chciały jechać do domu. Ta starsza (9lat) bardzo chce pomagać przy Andrei, a młodsza (4,5lat) śmieje się do Małej a ona do niej . Andrea jednak nie jest przyzwyczajona do pisków i nie mogła długo spać i musiałam ją dłuuuugo wyciszać po 19.00, żeby zasnęła, bo płakała.

U nas wczoraj to samo - byli znajomi z 4 dzieci i po 1.5h Ania wpadla w szal - byla zmeczona ale sie nie dala polozyc, normalnie masakra i palcz jaki byl tlyko po szczepieniu kiedys. U nocy budzila sie od 1.40 co godzine/pol. Dalo im to do myslenia ze takie chowanie w ciszy i spokoju kompletnym tez nie za dobre, no i mozliwe tlko przy pierwszym dziecku

Napisane przez Zariah

Dziewczyny poprztykałam się z mamą trochę
Już się pogodziłyśmy ale ja się nie lubię z nią kłócić. Poszło o Elizę oczywiście. Byliśmy u rodziców na obiedzie, Eliza marudna zaczęła troszkę popłakiwać a moja mama na to żeby mój tata ją wziął na ręce i zabawił. Ja od razu powiedziałam że uważam to za zły pomysł ale nikt mnie nie chciał słuchać. Więc tata się stara i zabawia a moje dziecko coraz bardziej nieszczęśliwe. Powiedziałam, że tak myślałam że nic z tego nie będzie. A moja mama- zostaw ją niech popłacze to się przyzwyczai. No i próbowałam jej tłumaczyć, że w ten sposób jej raczej nie nauczę zaufania do ludzi. Na co moja mama do mnie że jestem za miękka- potem w sklepie mi będzie sceny urządzać o zabawki itd.
No więc się zdenerwowałam trochę ale spokojnie jej tłumaczyłam, że ja Elize we wszystkim nie ustępuje ale skoro widzę, że sie boi to chyba bez sensu na siłę płaczące dziecko zabawiać i że ona mnie wychowała i moją siostrę tak jak uważała za stosowne, a ja Elizę po swojemu chcę.
A moja mama w płacz Ona w ogóle dużo płaczem wymusza Ech...
Masakra. Nie wiem jak to zrobić żeby Eliza była bardziej odważna do ludzi. Ale chyba nie w ten sposób, co?

Zgadzam sie z Emigra - chyba nie ma co na sile takich malych dzieci zmuszac do kontaktu z obcymi. Przeciez i parolatki potrafia sie "chowac za spodnice" a co dopiero maja czuc takie maluchy na rekach u prawie obcych ludzi! Tzn. ja bym sie cieszyla jakby Ania byla otwarta i towarzyska i zawsze chetnie daje ja innym na rece ale jakbym widziala ze jej to nie pasi to na sile bym tego nie robila Przeciez to rodzice maja sie troszczyc o komfort dzieci, takze psychiczny.

Napisane przez Zariah

Co do książek to z gustami różnie bywa - gust mam swój i dość różnorodny a czy dobry to nie wiem
Nie wiem jaki gatunek lubisz czytać więc trudno mi coś polecić. Ja często ostatnio wracam do Irvinga - jego "Jednoroczna wdowa" to jedna z moich ulubionych książek. Polecam. (był na jej podstawie film ale przyznam, że nie widziałam)
On pisze tomiszcza opasłe i czasem bywa ciężkawy ale "Jednoroczna wdowa" to dla mnie majstersztyk. Książka pełna erotyzmu i podróży po Europie, z wątkiem kryminalnym i perfekcyjną budową postaci. Super.
Irvinga mam w całości w papierze

O przypomnialas mi ze w poczekalni czeka na mnie ostatnia ksiazka Irvinga. Zaczytywalam sie nim w 'mlodosci' - jedynie 'metoda wodna' mi nie podeszla A najbardziej polecam 'Modlitwe za Owena' i 'Regulamin tloczni win'

Napisane przez nowaken

Moja Ania dzisiaj kończy 3 miesiące

Gratki Moja tradycyjnie dogoni twoja jutro

Napisane przez gosia261282

A Julka nie ma ulubionych rzeczy oprocz telewizji przy ktorych sie uspokaja?Eryk lubi mate,hustawke (ale wsadzam go do niej na max pol godz,bo to jest pozycja jakby nie bylo pollezaca),przy macie ma lusterko i lubi tam na brzuszku lezec,bo bardzo polubil wpatrywanie sie w nie.Na kocyku jak ma rozsypane zabawki dookola tez lubi byc na brzuszku.Czasem nudzi mu sie po 15-20 minutach,to jak cos musze robic zmieniam mu miejsca ,tu zabawi sie 15,gdzie indziej znow 15,a ja cos zrobie w tym czasie.

To widze ze Eryk i Ania identycznie spedzaja wolny czas

[desia888]

Napisane przez karolca

Śliczna córcia
Gratuluję ząbka
Dada2 był jak dla mnie średnie i trójek nie kupiłam.
Teraz przerzuciłam się na Pampers ActiveBaby i jestem zadowolona. Jednak ze względu na tuszę Ewelinki kupiłam już rozmiar4 bo trójki był bardzo ciasne przy nóżkach.
Z premiumCare też byłam zadowolona, ale teraz są mało "ekonomiczne". Bo np. w Rossmannie ActiveBaby 3 sztuk 96 są po 59.90 (promocja obecnie, normalna cena 63.90) a PremiumCare za tę samą cenę jest chyba 20 czy 30 sztuk mniej.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

a nocka u mnie beznadziejna
Co prawda Ewelinka ładnie zasnęła około 23 - SAMA... ale o 1.30 pobudka na jedzenie, a potem co 2 godziny jak nie częściej. Ale wydaje mi się, że chciała bardziej pić niż jeść, bo karmienie nie trwało dłużej jak 5 minut a TŻ w nocy zamknął wszystkie okna (ja zostawiam rozszczelnione aby było chłodniej w pokoju).
Generalnie nie wiedziałam gdzie jestem, jak się nazywam. A jak mnie rano mąż obudził to powiedziałam mu, aby mi nie przeszkadzał, bo karmię (a mała spała w łóżeczku)

I śniło mi się, że byłam w takim ładnym miejscu gdzie było tyyyyyle pysznych słodyczy no i obudziłam się a tu nic nie ma

Co za koszmar

[karolca]

Desia, koszmarem była ta pobudka i rozczarowanie, bo we śnie... baaaajka. W ogóle ostatnio mam fazę na słodycze

[gosia261282]

Napisane przez 88natka

U nas nocka ok, mała zasnęła po 20 i wstała po 5 i właśnie przed chwilą wstała i bawi się w łóżeczku. Idziemy dziś do konsula wyrobić paszport i zostało nam w Uk tylko 4,5 miesiąca. Już nie mogę się docżekać

No nie dziwie sie,ja bym chciala chociaz tydzien pojechac.I podziwiam tak wielkiej zmiany.Ja moze bym i wrocila do Polski,ale musialabym miec sporo pieniedzy,a ze tyle ile byloby mi potrzebnych nigdy nie bedziemy zarabiac w Pl,to zostaje tutaj.Nie chce juz nigdy mowic dzieciom,ze nie stac mnie na kupno loda czy czekolady,bo jestem przed wyplata...No moze troche przesadzilam.Ale zdarzylo mi sie,ze Wiki byla chora w Polsce (w wieku przedszkolnym duzo chorowala) ja w portfelu ostatnia stowa,bo kilka dni do wyplaty,a tu lekow zapisanych za wiecej jak ta stowa.I co teraz?Albo bedziemy jesc albo leczyc?Tutaj nie mam takich dylematow.

Napisane przez ivonka7

Witajcie dziewczyny!
Ja to chyba zostanę tylko czytelniczka waszych przygód -bo nie mam jak nawet włączyć się do odpisywania, ale czytam was z przyjemnością.

Ewa dzisiaj skończyła 5 miesięcy i dzisiaj przywitaliśmy na powierzchni dziąsełek pierwszego ząbka! Także wrażeń co niemiara

Córcia nam rośnie i jest bardzo absorbująca-ale (tfu, tfu) nadal grzeczna Karmie piersią i od zeszłego tygodnia wprowadziłam jej warzywko na obiadek i przed snem kaszkę mleczno-ryżową (o naturalnym smaku) -ładnie je łyżeczką, otwiera buźkę i jak się spóźniam to niecierpliwi się kopiąc nóżkami

Ciekawa jestem jak to będzie z moim pokarmem jak teraz Ewa je dodatkowe jedzonko, zmniejszy się? Ktoś ma już z tym doświadczenie?
Zastanawiam się czy nie zacząć odciągać w porze tych posiłków...

Czy któraś z mam używających pieluszki Dada może mi powiedzieć jakie 3'ki mają wyłożenie w środku? Bo ja widziałam takie zielone z włókniny a u kuzynki która właśnie używa dada newborn- takie białe z dziurkami (jak w Pampers Premium Care). My używamy właśnie Premium-są jednak najbardziej suche ze wszystkich, nigdy nas nie zawiodły-ale ciekawa jestem czy dada też zmieniła wygląd w większych rozmiarach?

Na mailu same śliczne mamy i ich cudne dzieciaczki

Pozdrawiam

p.s. A wrzucę wam jeszcze Ewe z wczoraj

Gratki 5 miesiecy i zabka
Sliczna jest Ewcia i jaki wlos ma bujny
Odzywaj sie czesciej!!

Napisane przez karolca

a nocka u mnie beznadziejna
Co prawda Ewelinka ładnie zasnęła około 23 - SAMA... ale o 1.30 pobudka na jedzenie, a potem co 2 godziny jak nie częściej. Ale wydaje mi się, że chciała bardziej pić niż jeść, bo karmienie nie trwało dłużej jak 5 minut a TŻ w nocy zamknął wszystkie okna (ja zostawiam rozszczelnione aby było chłodniej w pokoju).
Generalnie nie wiedziałam gdzie jestem, jak się nazywam. A jak mnie rano mąż obudził to powiedziałam mu, aby mi nie przeszkadzał, bo karmię (a mała spała w łóżeczku)

I śniło mi się, że byłam w takim ładnym miejscu gdzie było tyyyyyle pysznych słodyczy no i obudziłam się a tu nic nie ma

Ten sen to chyba skutek przemeczenia
A byla tam chatka z piernika i Baba Jaga?

[Zia_]

Napisane przez ivonka7

Witajcie dziewczyny!
Ja to chyba zostanę tylko czytelniczka waszych przygód -bo nie mam jak nawet włączyć się do odpisywania, ale czytam was z przyjemnością.

Ewa dzisiaj skończyła 5 miesięcy i dzisiaj przywitaliśmy na powierzchni dziąsełek pierwszego ząbka! Także wrażeń co niemiara

Córcia nam rośnie i jest bardzo absorbująca-ale (tfu, tfu) nadal grzeczna Karmie piersią i od zeszłego tygodnia wprowadziłam jej warzywko na obiadek i przed snem kaszkę mleczno-ryżową (o naturalnym smaku) -ładnie je łyżeczką, otwiera buźkę i jak się spóźniam to niecierpliwi się kopiąc nóżkami

Ciekawa jestem jak to będzie z moim pokarmem jak teraz Ewa je dodatkowe jedzonko, zmniejszy się? Ktoś ma już z tym doświadczenie?
Zastanawiam się czy nie zacząć odciągać w porze tych posiłków...

Czy któraś z mam używających pieluszki Dada może mi powiedzieć jakie 3'ki mają wyłożenie w środku? Bo ja widziałam takie zielone z włókniny a u kuzynki która właśnie używa dada newborn- takie białe z dziurkami (jak w Pampers Premium Care). My używamy właśnie Premium-są jednak najbardziej suche ze wszystkich, nigdy nas nie zawiodły-ale ciekawa jestem czy dada też zmieniła wygląd w większych rozmiarach?

Na mailu same śliczne mamy i ich cudne dzieciaczki

Pozdrawiam

p.s. A wrzucę wam jeszcze Ewe z wczoraj

Hej Iwonka - gratuluje zabka! Ewunia cud dziewczyna, bardzo 'doroslo' wyglada. Ale nie ma co sie dziwic, jest jedna z najstarszych na watku

Napisane przez 88natka

Dziewczyny moja Olivka robi zeza lewym oczkiem Czy mam się martwić i iść do lekarza czy to minie ?

Hej 88natka - u nas to samo, ale z prawym. GP zauwazyla w 6 tygodniu. Teraz w 3 miesaicu public nurse powiedziala ze do 3 miesaica powinno juz minac. Ale polska pediatra powiedziala ze nawet do 2 roczku moze sie zez niemowlecy utrzymac. Ja jeszcze poczytam ale pewnie postaram sie zdobyc skierowanie do okulisty jednak, szczegolnie ze strony TZ moga byc problemasy z oczami

[karolca]

Napisane przez gosia261282

Ten sen to chyba skutek przemeczenia
A byla tam chatka z piernika i Baba Jaga?

Zapewne. Ale zdziwienie meza - bezcenne
Nie, chatki z piernika nie było, Baby Jagi także

[Cytrynka_Wawa]

witam
bylismy na rehabilitacji tzn na spotkaniu z rehabilitantka ktora nam pokazala co i jak mamy robic w domu i jak ubierac prawidlowo i jak nosic, u Wiktorka sa nadal piastki zacisniete jak sie na brzuszku podnosi i musimy lewa reke cwiczyc zeby bark sie dobrze ukladal bo jak go podosimy to za bardzo pod paszki wladamy rece i jeden bark ma wyzej i jak lezy na brzuszku to lewa reka mu w tyl ucieka, to tyle w tym temacie

ogolnie jestem ostatnio strasznie zmeczona i nie moge sie z niczym zorganizowac mlody coraz bardziej wynagajacy ale nadal tfu tfu grzeczny na dzialce nic sie nie opalilam bo wiekszosc dnia z dzieckiem w domku siedzialam bo za goraco dla niego bylo. postaram sie wrzucic zdjecia na maila

tak w ogole to mi sie komp zepsul i trzeba bylo zrobic format i wiekszosc danych potracilam tak wiec nigdy przenigdy nie wylaczajcie komputera jak instaluje aktualizacje!!! bo moj maz byl taki madry niestety

[tikki85]

Zia to chudzinka z Twojej Ani . 4800 to Andrea miała 2 miesiące temu
Desia ja w PL to mnie nie zauważą
Cytrynka mi kiedyś wyłączył się laptop bez baterii (bo prądu zabrakło) przy wgrywaniu aktualizacji i też wszystko poszło się paść.

[prince_polo]

hejka mamusie
nie wiem czy mnie ejszcze pamietacie, ale chciałam zameldowac ze i ja juz doczekałam sie swojej pociechy
Przedstawiam Wam moją Rozalie ur 11.07.2012 o godz 9 przez cc . z wagą 3220 i 54 cm
mam nadzieje z ebede ,mogła do Was zagladac po jakies porady, narazie sie siebie uczymy i nie powiem łatwo nie bylo juz w pierwszej nocy. Ale wczoraj juz ok

pozdrawiamy