Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

[fiolusiek]

alonka00 Masz rację, że nie oddałabym swojego Skarba za nic, za rok pojedziemy w 3 razem
Takie historie dają nadzieję

[Dasti80]

Hej hej

Napisane przez BERBIE

dasti ciebie też to dotyczy jakie mieszkanie kupiliscie? ile metrów? pokoi? jaki kredyt? mozesz mi jeszcze raz powiedzieę kiedy i ja powinnam zrobić badanie progesteronu i prolaktyny?

Kupiliśmy nowe, jeszcze przed wybudowaniem bloku, widzieliśmy tylko plany, ale układ nam odpowiada - 3 pokoje, taras, garaż podziemny, salon z możliwością połączenia z kuchnią i zrobienia aneksu, 85m powierzchnia całkowita, a użytkowa 60m i za tyle płaciliśmy. Skorzystaliśmy z rodziny na swoim w PKO
Progesteron ok. 7dni po owulacji
Prolaktyna 3 dc

Napisane przez Luna0

Cześć dziewczyny
Dziś jest moj 27dc a ostatnio właśnie w 27 dniu dostałam @ wiec dziś zrobiłam test. Tzn. 3 testy
No i blada bo blada ale jest druga II mocniejsza niz w tamtej ciąży...
na wszystkich 3 jest blada, a ja nie moge w to uwierzyć i ani troche do mnie to nie dociera. Czuje się jakbym była pijana

Super

Ewel

[Luna0]

Wiecie co dziewczyny, ja do tej ciąży mam całkiem inne podejśćie. W tamtej odpoczątku bałam się że cos bedzie nie tak, nawet luteine brałam bez powodu, nie zapeszałam, wiedziała tylko rodzina itd.
Teraz dołączyłam do mam marcowo-kwietniowych, mam zamiar zrobić suwaczek i kupować rzeczy dla maluszka czyli wszystko czego nie robiłam w tamtej.. Najchętniej powiedziałabym o tym wszystkim żeby ten fakt się utrwalił No ale aż tak nie zaryzykuje
Nawet w ubikacji nie sprawdzam czy jest jakieś plamienie.. no poprostu chyba wyluzowalam

Anitaxas witaj Mam nadzieje że nasze historie i pogaduszki pomogą Ci jakoś przetrwać ten okropny czas

Napisane przez ewel28

Nad morze, ale konkretnie nie wiem gdzie bo jeszcze nic nie zarezerwowaliśmy, będzie spontan miały być góry, ale TŻ musi się wybrać do Gdyni złożyć papiery do szkoły i tak przy okazji gdzieś zostaniemy na dłużej

Spontany najlepsze

[Dasti80]

Napisane przez anitaxas

Witam się nieśmiało.. podcztuję forum już od bardzo dawna, ale nie miałam odwagi pisać. Mam jednak nadzieję, że przyjmiecie i mnie do Waszego grona.

O mnie jestem mamą dwóch Aniołków.. pierwszą ciąże straciłam w wrześniu 2011 r. (7 t.c.); drugą w czerwcu 2012 r. (8 t.c.) - nie całe trzy tygodnie temu.. Myślałam nawinie i nie widzieć czemu że teraz sobie jakoś poradzę, ale nie radzę sobie.. Na razie nie wiem co dalej, nie wiem co było powodem utraty moich maluszków..

Może tutaj jakoś przetrwam.

Witaj

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Napisane przez Luna0

Wiecie co dziewczyny, ja do tej ciąży mam całkiem inne podejśćie. W tamtej odpoczątku bałam się że cos bedzie nie tak, nawet luteine brałam bez powodu, nie zapeszałam, wiedziała tylko rodzina itd.
Teraz dołączyłam do mam marcowo-kwietniowych, mam zamiar zrobić suwaczek i kupować rzeczy dla maluszka czyli wszystko czego nie robiłam w tamtej.. Najchętniej powiedziałabym o tym wszystkim żeby ten fakt się utrwalił No ale aż tak nie zaryzykuje
Nawet w ubikacji nie sprawdzam czy jest jakieś plamienie.. no poprostu chyba wyluzowalam

Super tak trzymaj mało która z Nas miała takie podejście.

[pani22ka]

Napisane przez Luna0

Wróciłam, beta malutka

będzie rosnąć!

Napisane przez anitaxas

Może tutaj jakoś przetrwam.

witaj!

Napisane przez BERBIE

jak masz pomysły na posiłki do pracy, zupy itp to będę wdzięczna za podpowiedź.

mam zawsze dwie kanapki (10:00, 13:00) + owoc.

Napisane przez Dasti80

85m powierzchnia całkowita, a użytkowa 60m i za tyle płaciliśmy.

piękna powierzchnia!!!

Napisane przez Luna0

Wiecie co dziewczyny, ja do tej ciąży mam całkiem inne podejśćie.

[BERBIE]

Luna zazdroszczę podejścia ja nigdy tak nie będę miała...

[Lucy1111]

Cześć Kochane

gratuluję wszystkim testującym dwóch kreseczek
Ewel, Kochana
Anitaxas witaj w naszych skromnych progach

Berbie, pogoda coś nie bardzo Wam się udała, co?

Prince, spokojnie... na pewno to nic groźnego Nie przegrzewasz Małej? Wiesz, może to sprawka hormonów, których Rozalka sporo po porodzie od Ciebie "wzięła". Troszkę czasu minie zanim się to wyreguluje.

Uwaga, chwalę się: Emilka posiadła nową umiejętność - wkłada stopy do buzi

Mam zagwozdkę
Dostaliśmy zaproszenie od wujka na weekend do Rowów (nad morze). Ale weekend ma być chłodny, 17-18stopni i deszcz Nie wiem co robić. wujek w pl jest tylko w okresie wakacyjnym. Ma duży dom i wynajmuje pokoje wczasowiczom. nie miał jeszcze okazji poznać moje Tż i Emilki. Jechać mimo tak kijowej pogody?

[zebrawpaski]

Napisane przez anitaxas

Może tutaj jakoś przetrwam.

Przetrwasz! Znajdziesz wsparcie, przeżyjesz żałobę, zajdziesz w ciążę, urodzisz i będziesz wstawiać zdjęcia swojego Maluszka!
Teraz wydaje Ci się to takie odległe - ale ja rok temu przyszłam tu z takimi doświadczeniami jak Ty (też po dwóch #) a teraz moja dwutygodniowa córeczka leży na naszym łóżku i uśmiecha się przez sen

prince- po prostu goi się powoli, jak to moja gin w sobotę powiedziała- nie dopasowali mi skóry i jestem brzydko pozszywana -"na szybko";
jestem na antybiotykach

co z Rozalką- był lekarz?

[Lucy1111]

Nita, ucałuj Sylwusię ode mnie niech się kuruje bidulka. Tobie dużo energii

Natalia, brawo dla Mikołaja za "Natalię"

Basia, ale Tobiasz ma uśmiech świetny i jaki już duzy

[zebrawpaski]

Napisane przez Lucy1111

Mam zagwozdkę
Dostaliśmy zaproszenie od wujka na weekend do Rowów (nad morze). Ale weekend ma być chłodny, 17-18stopni i deszcz Nie wiem co robić. wujek w pl jest tylko w okresie wakacyjnym. Ma duży dom i wynajmuje pokoje wczasowiczom. nie miał jeszcze okazji poznać moje Tż i Emilki. Jechać mimo tak kijowej pogody?

a macie jeszcze jakieś inne plany na lato?
ja bym jechała- taki wypad przed Twoim powrotem do pracy - fajna sprawa

[BERBIE]

Lucy pogodę mieliśmy rewelacyjną, deszcz padał raz, w nocy. A tak to żar tropików.

[Dasti80]

Emilka słodziuchna ja bym jechała mimo złej prognozy pogody, a może będzie ciepło

Mnie zaczyna boleć trochę brzuch chyba na @

[Lucy1111]

Napisane przez zebrawpaski

a macie jeszcze jakieś inne plany na lato?
ja bym jechała- taki wypad przed Twoim powrotem do pracy - fajna sprawa

nie, właśnie nic nie planowaliśmy. Po cichu liczyliśmy właśnie na te Rowy Tylko, że ta pogoda mnie zdołowała cholerka....

Napisane przez BERBIE

Lucy pogodę mieliśmy rewelacyjną, deszcz padał raz, w nocy. A tak to żar tropików.

tak? to coś mi się pokićkało a już wróciliście? przepraszam, ale ostatnio czytam z doskoku i może przegapiłam

[Luna0]

Napisane przez Lucy1111

Uwaga, chwalę się: Emilka posiadła nową umiejętność - wkłada stopy do buzi

Mam zagwozdkę
Dostaliśmy zaproszenie od wujka na weekend do Rowów (nad morze). Ale weekend ma być chłodny, 17-18stopni i deszcz Nie wiem co robić. wujek w pl jest tylko w okresie wakacyjnym. Ma duży dom i wynajmuje pokoje wczasowiczom. nie miał jeszcze okazji poznać moje Tż i Emilki. Jechać mimo tak kijowej pogody?

Brawo dla Emilki
a z wyjazdu bym skorzystała, nawet żeby z małą przejść się po plaży Przeciez nie musicie się opalać a miedzy opadami napewno będzie w miare ładnie

Napisane przez BERBIE

Luna zazdroszczę podejścia ja nigdy tak nie będę miała...

Berbie akurat Ciebie doskonale rozumiem i na Twoim miejscu chyba też bym nie miała.. No ale jakoś trzeba te 9 miesiecy przetrwać, w co dalej nie wierze jak to pisze

[pani22ka]

Napisane przez Lucy1111

Uwaga, chwalę się: Emilka posiadła nową umiejętność - wkłada stopy do buzi

jechać! zawsze jakaś odmiana! poza tym a mężem, no i jod, a pogoda - przewrotna sprawa.

dla Emilci!

[eseska]

Napisane przez Luna0

Wróciłam, beta malutka
35,3 mlU
Ale pocieszające jest to że w szpitalu jakieś niskie normy są
3 tydz. (5,8-71,2) wiec w sumie się mieszczę

LuNA! uosnie i najwa z niejsze ze w normach sie mieści i żeby dobrze przyrastała!

[QUOTE=alonka00;35327844Te raz to ja wpadłam na pomysł żebym do stolicy jechać.[/QUOTE]
ALONKA! jedzcie gdziekolwiek nie patrzcie na innych. wazne zeby odpocząć. a jak paliwo drogie to poprostu gdzies blizej!

Napisane przez anitaxas

Witam się nieśmiało.. podcztuję forum już od bardzo dawna, ale nie miałam odwagi pisać. Mam jednak nadzieję, że przyjmiecie i mnie do Waszego grona.

Może tutaj jakoś przetrwam.

ANITAXAS! WITAJ! przykro ze w takich okolicznościach:cmo k: Mam nadzieje ze bedziemy w stanie Ci pomóc. jedno jest pewno - rozumiemy co czujesz i jest mi bardzo przykro z tego powodu. ale jak widzisz sa u nas dziewczyny, które nawet po 2# tula swoje maluchy!~

Napisane przez Luna0

Wiecie co dziewczyny, ja do tej ciąży mam całkiem inne podejśćie. W tamtej odpoczątku bałam się że cos bedzie nie tak, nawet luteine brałam bez powodu, nie zapeszałam, wiedziała tylko rodzina itd.
Teraz dołączyłam do mam marcowo-kwietniowych, mam zamiar zrobić suwaczek i kupować rzeczy dla maluszka czyli wszystko czego nie robiłam w tamtej..

LUNA! podziwiam za podejście Nagroda Ci sie nalezy

Napisane przez Lucy1111

Uwaga, chwalę się: Emilka posiadła nową umiejętność - wkłada stopy do buzi

Mam zagwozdkę
Dostaliśmy zaproszenie od wujka na weekend do Rowów (nad morze). Ale weekend ma być chłodny, 17-18stopni i deszcz Nie wiem co robić. wujek w pl jest tylko w okresie wakacyjnym. Ma duży dom i wynajmuje pokoje wczasowiczom. nie miał jeszcze okazji poznać moje Tż i Emilki. Jechać mimo tak kijowej pogody?

LUCY! Brawa dla Emilki!!!!!!!!!!!!!!!! i ja bym jechała. nawet jak pogoda bedzie taka średnia to jest jakas odmiana! a plus jest taki ze nie umęczycie sie w podrózy. Zreszta jak chłodniej to cyba więcej jodu sie wydizela?

[bacharybnik]

Witam.
My z Tż-tem mamy doła bo drugi bank odrzucił nasze papiery o kredyt

Napisane przez anitaxas

Witam się nieśmiało.. podcztuję forum już od bardzo dawna, ale nie miałam odwagi pisać. Mam jednak nadzieję, że przyjmiecie i mnie do Waszego grona.

O mnie jestem mamą dwóch Aniołków.. pierwszą ciąże straciłam w wrześniu 2011 r. (7 t.c.); drugą w czerwcu 2012 r. (8 t.c.) - nie całe trzy tygodnie temu.. Myślałam nawinie i nie widzieć czemu że teraz sobie jakoś poradzę, ale nie radzę sobie.. Na razie nie wiem co dalej, nie wiem co było powodem utraty moich maluszków..

Może tutaj jakoś przetrwam.

Witam.
Szkoda, że w takich okolicznościach musimy się poznać.

Napisane przez Luna0

Wróciłam, beta malutka
35,3 mlU

W piątek powtórzę

Super beta, w piątek będzie pewnie dużo większa

Napisane przez zebrawpaski

ja się za bardzo nie umiem po fb poruszać...
ciągle pytam Siostry gdzie co kliknąć aby wysłać...
zatrzymałam się na etapie nk;

Ja mam tak samo, muszę Tż się pytać jak chcę coś zrobić na fb.

Napisane przez natalia_23

Przez weekend powiedział Natalia więc jestem z niego bardzo dumna .

Pierwsze słowa dziecka "bezcenne"!!!
Kamil jak powiedział pierwsze słowo "mama" to płakałam jak bóbr.


Lucy Tobiasz też wkłada nogi do buzi ale tylko jak leży w samym pampersie.
Co do wyjazdu to ja bym jechała.

[alonka00]

Napisane przez Lucy1111

Dostaliśmy zaproszenie od wujka na weekend do Rowów (nad morze). Ale weekend ma być chłodny, 17-18stopni i deszcz Nie wiem co robić. wujek w pl jest tylko w okresie wakacyjnym. Ma duży dom i wynajmuje pokoje wczasowiczom. nie miał jeszcze okazji poznać moje Tż i Emilki. Jechać mimo tak kijowej pogody?

głupie pytanie jedź! ostatnio mówili że codziennie wieczorem będzie u nas padać i przez cały tydzień moje jednego dnia tylko popadało

Jedziemy chyba do Bukowiny, wydamy ze 300zł na paliwo ale co tam

Basia biedna ty

[eseska]

Napisane przez bacharybnik

Witam.
My z Tż-tem mamy doła bo drugi bank odrzucił nasze papiery o kredyt

o nie!!!!!!!!!!!! i co teraz?

[Dasti80]

Basia a macie jakiegoś doradcę kredytowego?? My bez dobrego doradcy który za nas wszystko robił i myślał jak żeby bank przyznał kredytu byśmy na oczy nie zobaczyli

[anusia1808]

Napisane przez ewel28

Dziewczyny nic z tego zaczęłam krwawić

Napisane przez alonka00

biedna! jeśli to cię pocieszy to wczoraj zrobiłam test - był cień kreski, a dziś temp leci na łeb, na szyję także też nici z tego cyklu

Przytulam mocno

Napisane przez anitaxas

Witam się nieśmiało.. podcztuję forum już od bardzo dawna, ale nie miałam odwagi pisać. Mam jednak nadzieję, że przyjmiecie i mnie do Waszego grona.

O mnie jestem mamą dwóch Aniołków.. pierwszą ciąże straciłam w wrześniu 2011 r. (7 t.c.); drugą w czerwcu 2012 r. (8 t.c.) - nie całe trzy tygodnie temu.. Myślałam nawinie i nie widzieć czemu że teraz sobie jakoś poradzę, ale nie radzę sobie.. Na razie nie wiem co dalej, nie wiem co było powodem utraty moich maluszków..

Może tutaj jakoś przetrwam.

Witaj


ALONKA w Bukowinie jest cudownie i warto tam pojechać

BACHA przykro mi z powodu banku

[alonka00]

Byliśmy tam w październiku po ślubie po raz drugi Anusia i teraz trzeci raz chcę pojechać

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hej hej!

Ewel, mam nadzieję, że jednak przyniesiesz nam dobre wieści...

Napisane przez Maga83

Mi też się wydawało, że czekać pół roku, to wieczność... A jakoś szybko przeleciało

Mi się tak zdawało tylko z początku. Teraz już minęły ponad 3 miesiące, więc zostało mniej niż więcej i wcale mi się nie dłuży ten czas, mam kupę roboty w pracy i w domu i jakoś leci.

A co do ciąży - ja zawsze będę mówiła, że kolejne dziecko to moje drugie dziecko, druga ciąża. Jestem taka dumna z mojego Dawidka, z mojego synka, często sobie to uświadamiam.

Napisane przez anitaxas

Witam się nieśmiało.. podcztuję forum już od bardzo dawna, ale nie miałam odwagi pisać. Mam jednak nadzieję, że przyjmiecie i mnie do Waszego grona.

O mnie jestem mamą dwóch Aniołków.. pierwszą ciąże straciłam w wrześniu 2011 r. (7 t.c.); drugą w czerwcu 2012 r. (8 t.c.) - nie całe trzy tygodnie temu.. Myślałam nawinie i nie widzieć czemu że teraz sobie jakoś poradzę, ale nie radzę sobie.. Na razie nie wiem co dalej, nie wiem co było powodem utraty moich maluszków..

Może tutaj jakoś przetrwam.

Anitko witaj Poradzisz sobie i przetrwasz, jak my wszystkie... Niektóre jak widać z happy endem, a inne mające na ten happy end nadzieję.


Za to ja Dziewczyny mam mały problem. Drugi raz na niecały tydzień przed @ mam brązowe plamienie. Czy to oznacza niedomogę progesteronową? Czy to mogło mieć wpływ na to felerne łożysko? Co ja mam z tym robić? Czy muszę to regulować przed ciążą? Planowałam iść do lekarza w sierpniu. A teraz to sama nie wiem, czy tego nie trzeba wcześniej jakoś leczyć...


Aha a co do serwisów społecznościowych, ja jak wróciłam ze szpitala po #, to wywaliłam w cholerę naszą klasę, nie mogłabym znieść.. Na fb jakoś tak nie ma tylu tych zdjęć, a newralgicznych znajomych po prostu pousuwałam z subskrypcji.

[bacharybnik]

Napisane przez eseska

o nie!!!!!!!!!!!! i co teraz?

Jutro Tż jedzie sam do banku, w którym mamy konto, złożyć papiery.
Parę dni temu jak Tż był w naszym banku po wyciągi z konta to babka się go pytała czemu nie składa papierów u nich bo niby bez problemu dostanie kredyt, tylko musi parę papierów przetłumaczyć na PL i jak już będą wszystkie papiery to kwestia dwóch tygodni.

Napisane przez Dasti80

Basia a macie jakiegoś doradcę kredytowego?? My bez dobrego doradcy który za nas wszystko robił i myślał jak żeby bank przyznał kredytu byśmy na oczy nie zobaczyli

No właśnie, że mamy takiego kolesia ale nie wiem czy on jest jakiś dobry. On ma jeszcze raz złożyć do innego banku a my spróbujemy w naszym banku złożyć sami papiery i zobaczymy co będzie dalej.

[anusia1808]

Napisane przez alonka00

Byliśmy tam w październiku po ślubie po raz drugi Anusia i teraz trzeci raz chcę pojechać

Oj Alonka a ja już się nakręciłam co ci napisze aby cię zachęcić do Bukowiny zdjęcia chciałam wrzucać a tu klops ty już tam byłaś

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35333421]


Za to ja Dziewczyny mam mały problem. Drugi raz na niecały tydzień przed @ mam brązowe plamienie. Czy to oznacza niedomogę progesteronową? Czy to mogło mieć wpływ na to felerne łożysko? Co ja mam z tym robić? Czy muszę to regulować przed ciążą? Planowałam iść do lekarza w sierpniu. A teraz to sama nie wiem, czy tego nie trzeba wcześniej jakoś leczyć...
[/QUOTE]

Też tak miałam i gin zalecił branie dupka
A zapomniałam dodać nadal tak mam więc chyba to tak od razu nie działa

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez anusia1808

Też tak miałam i gin zalecił branie dupka
A zapomniałam dodać nadal tak mam więc chyba to tak od razu nie działa

No to ja już widzę moją przyszłość w różowych barwach.

[moni_ka.g]

Napisane przez alonka00

wkurzyłam się! miałą szwagierka z chłopakiem jechać z nami na wakacje, oni mówią że chcą tylko w bieszczady, no dobra, ustąpiliśmy im, zresztą ze 2 tygodnie nie wiedzieli czy jadą. Dziś dzwonię, zadzwoniłam w 8 miejsc i dopiero pogodą zobaczyłam: nie za ciekawie, w każdym razie nie na plażę. Dzwonię do szwagierki i mówię jaka jest sytuacja i lepiej będzie, jak do Bukowiny Tatrzańskiej pojedziemy, a ona mi pisze że no nie wie, bo ona na termy nie pójdzie bo jej okres wypada w weekend, a jej TZ to obojętnie gdzie i kiedy. Piszę jej że zobaczę co można jeszcze tam robić. Oszukałam się różnych atrakcji, piszę jej jakie są a ona mi odpisuje, że dzwoniła do chłopaka i on powiedział, że jego takie rzeczy nie interesują (Giewont, saneczki, wyciągi, termy, występy zespołów góralskich pieśni i tańca, Morskie Oko) bo on chce poleżeć na plaży i jak będzie koło 20 stopni to on nie jedzie. Ja piernicze, jak chce sobie poleżeć to niech idzie za dom i leży i namiot sobie rozbije (na wsi mieszka), jak jechać, to coś zobaczyć. W tamtym roku też tak było. W☠☠☠☠iają mnie, ja staję na głowie żeby coś zorganizować a ci leją na to. Jak gówniarze zachowują się a mają 25 i 27 lat.

dlatego my wolimy jeździć we dwoje, nie musimy się do nikogo dopasowywać i jest ok. kilka razy byliśmy w większym gronie, albo z jakąś znajomą parą i niby było ok, ale ostatnio nawet nie rzucamy hasła że coś planujemy tylko samy myślimy, zwłaszcza, że u nas prawie wszystko jest na ostatnią chwilę.

Napisane przez Luna0

Wróciłam, beta malutka
35,3 mlU
Ale pocieszające jest to że w szpitalu jakieś niskie normy są
3 tydz. (5,8-71,2) wiec w sumie się mieszczę
4 tydz (9,5-750)
Na początku się zdolowałam ale teraz myśle że chyba nie jest tak źle, w koncu to bardzo wczesna ciąża. Tamtym razem wyszła mi 101 ale normy byly inne wiec chyba na to samo wcyhodzi..
W piątek powtórzę

ja mam zupełnie inne normy na wynikach, mi dali takie coś:

Ciąża:
1,3-2 tydzien: 16-156
2-3 tydzien: 101-4870
3-4 tydzien: 1110-31500
4-5 tydzien: 2560-82300
5-6 tydzien: 23100-151000
6-7 tydzien: 27300-233000
7-11 tydzien: 20900-291000
12 tydzien: 16684-127939
13 tydzien: 10743-89074
14 tydzien: 7895-70818
15 tydzien: 6210-69173
16 tydzien: 5730-54585
17 tydzien: 5267-57656
18 tydzien: 3180-51360
19 tydzien: 5879-5583
20 tydzien: 1234-45771
21-39 tydzien: 2700-78100

moja beta niby w piątek była 333, więc nie wiem czy nie za mało w porównaniu z tymi normami. ale nic, jutro idę do lekarza, wezmę skierowanie na bety i pewnie jeszcze ze 2 razy zrobię.

Napisane przez anitaxas

Witam się nieśmiało.. podcztuję forum już od bardzo dawna, ale nie miałam odwagi pisać. Mam jednak nadzieję, że przyjmiecie i mnie do Waszego grona.

O mnie jestem mamą dwóch Aniołków.. pierwszą ciąże straciłam w wrześniu 2011 r. (7 t.c.); drugą w czerwcu 2012 r. (8 t.c.) - nie całe trzy tygodnie temu.. Myślałam nawinie i nie widzieć czemu że teraz sobie jakoś poradzę, ale nie radzę sobie.. Na razie nie wiem co dalej, nie wiem co było powodem utraty moich maluszków..

Może tutaj jakoś przetrwam.

witaj zapraszamy, tu każda z nas znajduje jakieś wsparcie.

Napisane przez Lucy1111

Mam zagwozdkę
Dostaliśmy zaproszenie od wujka na weekend do Rowów (nad morze). Ale weekend ma być chłodny, 17-18stopni i deszcz Nie wiem co robić. wujek w pl jest tylko w okresie wakacyjnym. Ma duży dom i wynajmuje pokoje wczasowiczom. nie miał jeszcze okazji poznać moje Tż i Emilki. Jechać mimo tak kijowej pogody?

ja bym jechała. po pierwsze prognozy prognozami a pogoda może się zmienić w jednej chwili. my pod koniec maja/początek czerwca byliśmy nad morzem, miało prawie cały tydzień padać, padało 1 dzień i to z przerwami, więc i tak łaziliśmy. chociaż temperatura była 10stopni w miasteczku, na plaży zimniej, ale daliśmy radę. a nawet gdyby trochę padało, bo na pewno nie cały dzień, to choć troszkę połazicie, popatrzycie na morze. nie zastanawiajcie się

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

jutro idę do gina i zastanawiam się czy muszę go o coś szczególnego pytać i domagać się jakichś badań, może pomożecie w kwestii badań? obawiam się, że powie, że póki co nie robić żadnych, ale może z doświadczenia coś mi poradzicie. myślę o progesteronie i tarczycy, bo nie miałam nigdy badanych, ale czy coś jeszcze? no i na pewno będę pytać o wyjazd sierpniowy, czy to dobry pomysł.

[BERBIE]

pani widziałam, że w produktach dozwolonych jest pesto. jak je robisz skoro nie można ani parmezanu ani orzechów?

[Lucy1111]

Napisane przez zebrawpaski

ja bym jechała- taki wypad przed Twoim powrotem do pracy - fajna sprawa

Napisane przez Dasti80

ja bym jechała mimo złej prognozy pogody, a może będzie ciepło

Napisane przez Luna0

a z wyjazdu bym skorzystała, nawet żeby z małą przejść się po plaży Przeciez nie musicie się opalać a miedzy opadami napewno będzie w miare ładnie

Napisane przez pani22ka

jechać! zawsze jakaś odmiana! poza tym a mężem, no i jod, a pogoda - przewrotna sprawa.

Napisane przez eseska

i ja bym jechała. nawet jak pogoda bedzie taka średnia to jest jakas odmiana! a plus jest taki ze nie umęczycie sie w podrózy. Zreszta jak chłodniej to cyba więcej jodu sie wydizela?

Napisane przez bacharybnik

Co do wyjazdu to ja bym jechała.

Napisane przez alonka00

głupie pytanie jedź!

dziękuję za podpowiedzi. Przekazałam Tżowi ile głosów jest na tak - i chyba pojedziemy

Basiu, ale kicha z tymi bankami trzymam kciuki za kolejne próby. A jak historia z ciotką się toczy? macie z nią kontakt?

[zebrawpaski]

basiu- ja też trzymam kciuki aby się udało z kredytem