Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

[chce_byc_mama]

dziewczyny jutro ide do polozej i jak do jutra nie urodze to jej powiem ze ma mnie masowac i ze bez tego nie wyjde

[Vestis]

Napisane przez KarolinaPW

Po pierwsze Roman (mój teść), po drugie Czesław (dziadek) potem Krystian, Remigiusz, chciał jeszcze Wiktor- i o ile imię samo w sobie nie jest złe, to dobija mnie to, że tak mój teść mówi na małego, tak nazywa mój brzuch i mąż pewnie daje tą propozycję żeby się ojcu przypodobać a tego nie zdzierżę

U mnie teściowie też chcieli mieć jak najwięcej do powiedzenia w temacie. Oczywiście mój wybór skrytykowali - bo oni chcieli Dawidka, a poza tym najważniejsze, żeby to było imię "święte".
A ja mam tak, że nawet gdyby mi się ten Dawidek podobał to z przekory i tak nazwałabym inaczej. Zresztą będzie Bartuś

[Mandragorrka]

Napisane przez chce_byc_mama

dziewczyny jutro ide do polozej i jak do jutra nie urodze to jej powiem ze ma mnie masowac i ze bez tego nie wyjde

Mówisz, że idziesz w ślady Pumci? Żeby to coś dało, no chyba, że jeszcze dzisiaj w nocy urodzisz

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

A ja zapisałam się do ginki na 25.07 - ale mam cichą nadzieję, że nie będzie mi dane pójść bo już będę po porodzie

[phdwao]

Napisane przez Mandragorrka

No tak, Linka też nam zrobiła psikusa

heh no

[Vestis]

A tak na marginesie to dziś zaczyna mi się 40 tydzień!!
I wciąż nic!!

Jutro idę do gin, ciekawe co powie;-/

[phdwao]

Napisane przez Mandragorrka

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

A ja zapisałam się do ginki na 25.07 - ale mam cichą nadzieję, że nie będzie mi dane pójść bo już będę po porodzie

ja mam na 26.07 i oby mały wyszedl do tego czasu

[wvictoria]

Napisane przez KarolinaPW

Moja koleżanka ze studiów miała (po mężu) nazwisko jak rektor uczelni i szef jednej z ważniejszych katedr na naszym kierunku w jednej osobie a nie była z nim w żaden sposób spokrewniona, po prostu przypadek. Rozwiodła się po roku czy dwóch ale nazwisko zostawiła, bo otwierało wiele drzwi Po czasie zaczęłam się zastanawiać czy nie wyszła za tego kolesia tylko dla nazwiska, bo traktowała go bardzo źle

Po pierwsze Roman (mój teść), po drugie Czesław (dziadek) potem Krystian, Remigiusz, chciał jeszcze Wiktor- i o ile imię samo w sobie nie jest złe, to dobija mnie to, że tak mój teść mówi na małego, tak nazywa mój brzuch i mąż pewnie daje tą propozycję żeby się ojcu przypodobać a tego nie zdzierżę

No to też laska miała pomysł Chociaż mój były opowiadał mi o swojej znajomej, które wyszła za faceta żeby mieć darmowy bilet kolejowy bo on na kolei pracował Ile w tym prawdy nie wiem ale on się zarzekał, że serio

Z imionami to moja teściowa nie może przeboleć, że żadne z nas (ani ja ani mąż) nie zgodziliśmy się na Michała. Mąż nawet bardziej niż ja
A koleżanka urodzi niedługo trzeciego syna i jest załamana bo tatuś dziecka wymyślił, że skoro odpuścił imiona dwóm starszym to temu nada zgodnie z tradycją czyli imię po sobie, po swoim ojcu i po swoim dziadku (tak żeby przetrwało w czwartym pokoleniu). Nic niezwykłego, tylko, że to imię to Zygmunt...

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez Vestis

U mnie teściowie też chcieli mieć jak najwięcej do powiedzenia w temacie. Oczywiście mój wybór skrytykowali - bo oni chcieli Dawidka, a poza tym najważniejsze, żeby to było imię "święte".
A ja mam tak, że nawet gdyby mi się ten Dawidek podobał to z przekory i tak nazwałabym inaczej. Zresztą będzie Bartuś

I ja mam dokładnie to samo!!!

[chce_byc_mama]

Napisane przez Mandragorrka

Mówisz, że idziesz w ślady Pumci? Żeby to coś dało, no chyba, że jeszcze dzisiaj w nocy urodzisz

mam nadzieje ze sie zgodzi na to bo naprawde mam juz dosyc he he watpie ze urodze w nocy watpie ze urodze do przyszlego tygodnia, bede chodzic w ciazy jak slonica...

[prince_polo]

Napisane przez chce_byc_mama

dziewczyny jutro ide do polozej i jak do jutra nie urodze to jej powiem ze ma mnie masowac i ze bez tego nie wyjde

[chce_byc_mama]

Napisane przez prince_polo

a Ty sie nie ciesz :P jak Rozalek? :

[Mandragorrka]

Napisane przez Vestis

A tak na marginesie to dziś zaczyna mi się 40 tydzień!!
I wciąż nic!!

Jutro idę do gin, ciekawe co powie;-/

Już 40? No to lada chwila urodzisz

Napisane przez phdwao

ja mam na 26.07 i oby mały wyszedl do tego czasu

Obyśmy nie doczekały naszych wizyt

Napisane przez chce_byc_mama

mam nadzieje ze sie zgodzi na to bo naprawde mam juz dosyc he he watpie ze urodze w nocy watpie ze urodze do przyszlego tygodnia, bede chodzic w ciazy jak slonica...

Na pewno urodzisz, jest ciąża będzie poród. I pewnie na dniach

[wvictoria]

chce_byc_mam urodzisz, spokojnie... i to szybciej niż Ci się wydaje

Ja lecę do lekarza Matko, jak mi się nie chce...
Do przeczytania później

[chce_byc_mama]

ja wiem ze urodze :P
zobaczymy co mi moja madra polozna jutro powie
jeszcze dzis starego wezme w obroty

[ewka5891]

Napisane przez KarolinaPW

Po pierwsze Roman (mój teść), po drugie Czesław (dziadek) potem Krystian, Remigiusz, chciał jeszcze Wiktor- i o ile imię samo w sobie nie jest złe, to dobija mnie to, że tak mój teść mówi na małego, tak nazywa mój brzuch i mąż pewnie daje tą propozycję żeby się ojcu przypodobać a tego nie zdzierżę

z wyżej wymienionych podoba mi się tylko Krystian...

też bym nie chciała imienia, ktore ktos wybrał 'pod kogos'

[chce_byc_mama]

nie robilam dzis obiadu i tak mysle co tu zjesc.

[prince_polo]

Napisane przez chce_byc_mama

a Ty sie nie ciesz :P jak Rozalek? :

Rozalek slodko sobie spi

[chce_byc_mama]

Napisane przez prince_polo

Rozalek slodko sobie spi

to daj jej buzki od cioci jak sie obudzi



Pisalam do Hanki jak tam ale nie odpisuje moze odpoczywa albo ma gosci

[prince_polo]

Napisane przez chce_byc_mama

to daj jej buzki od cioci jak sie obudzi

ok

[sas]

Gratuluję przede wszystkim nowym mamusiom widze , ze juz jest sporo maluszkow na swiecie po moim

Napisane przez depoison

hmm, no właśnie
a uwagę zwraca na mnie i dziecko, po mieszkaniu łaziła o tyle, o ile to było niezbędne (do łazienki - umyć ręce, do sypialni - do małej, do dużego - bo tam stoi stół a coś sobie zapisywała)
Na warunki nie zwracała uwagi (jak sądzę), bo to nie pracownik opieki społecznej - ona jest od pomagania a nie oglądania warunków
_______

Właśnie udało mi się uśpić dziecko dźwiękiem suszarki na youtubie
Uff, bo nockę mieliśmy taką jakby odrobinkę zarwaną...
_______

Dawno zakupów dzieciowych nikt nie pokazywał! No to przerwę złą passę () i pokażę, cośmy wczoraj o takiej jednej ciociuni dostali (wełniana sukienka jest ni to pomarańczowa, ni różowa, trudno powiedzieć)

śliczne zakupy a co do położnej, to moja byla na razie raz, oglądała ja ze wszystkich stron, i tak w sumie wodzila oczami po pokoju..teraz czekam na druga wizyte...

Napisane przez Soleilka

Hej.
Mama TŻ przyjechała, tylko jej mi tu brakowało
Do tego Mały ma alergię na mleko, wczoraj wieczorem go wysypało. W nocy chciałam go nakarmić, to zaczął się prężyć, nie mógł złapać tchu i zaczął toczyć pianę z ust. Myślałam, że umrę ze strachu. TŻ go wziął na bok i oklepywał, do tego w ruch poszła Frida i mu przeszło na szczęście. Dziś już lepiej krostki zniknęły prawie wszystkie a Mały spokojny. Ale stracha miałam, będę się bała teraz nowych rzeczy próbować I jeszcze pęcherz mnie boli

A teraz jemy śniadanko i do urzędu idziemy.


Info od Lipus: Miała badanie i zostaje do piątku w szpitalu

kurcze chyba bym zawału dostala..dobrze, ze juz jest lepiej

Napisane przez Irmusia81

Hej Kochane

Ale za Wami tęskniłam/tęsknię
Od sobotniego popołudnia jesteśmy z Leonkiem w domu.
Mały jest cudny, kochany, do schrupania
Powoli się aklimatyzujemy w domku.
Mamy kłopoty z karmieniem piersią I Mały zjada też mm.
Ja mam właśnie nawał pokarmu, więc odciągam mu laktatorem. I tak idzie nam lepiej, bo mam płaskie brodawki i Leoś nie potrafi dobrze się przyssać Ale cały czas wierzę, że się nauczy i zostaniemy przy piersi




Wszystkie Was serdecznie pozdrawiam

Może uda mi sie teraz poczytać parę stron, bo Mały właśnie śpi, a ja i tak nie mam na nic siły

super, ze juz jestescie w domku.. ja tez musze zaczac korzystc z laktatora, a powiedz czy to zawsze tak ciagnie i boli jak sie mleko odciaga czy tylko na poczatku..bo jak ja wlaczylam na probe to myslalam, ze mi oczy wyjda, ale wtedy mialam bardzo poranione sutki..

Napisane przez natee

Radosne info od Hanki :

Marysia jest już po tej stronie brzucha ur. godz. 3:03, 2800g, 50 cm. Jest śliczna a my jesteśmy bardzo szczęśliwi





---------- Dopisano o 06:25 ---------- Poprzedni post napisano o 06:23 ----------

to sie spoznilam 2 minuty

---------- Dopisano o 06:26 ---------- Poprzedni post napisano o 06:25 ----------


no teraz to juz musi byc Mamcia

GRATULUJE duzo zdrowka

[chce_byc_mama]

moja mala dzis tak szaleje ze zaraz mi brzuch rozerwie i az mnie wszystko boli dawno nie byla w dzien tak aktywna zaraz chyba oszaleje.

[eninka84]

wróciłam z zakupów, chyba wszytsko mam, kupiłąm płyn do prania, reczniczek dla Małego, husteczki, małą paczke pampków, płyn do kapieli, oliwke, skarpetki, kilka par ciuszków, pieluszki, przescieradełko, dla siebie podpaski......i mam nadzieje ze mam juz wszystko
A imie jakie będzie nosił nasz Królewcz to TYMON dlaczeg? Bo byłąm jakis czas temu u koleżanki, nie bedac jeszcze w ciazy i jej synek miał wtedy roczek, był tak żywym, ślicznym i wesołym dzieckiem, że powiedziałąm wtedy ze jak bede miala syna to tez tak dam na imie I jest Chociaz TZa przez 7 m-cy przekonywałam

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Ide chyba nastawic pralke z tymi rzeczami

[prince_polo]

kąpiecie w oilatum dzieciaczka?? mi polozna kazała tylkow tym kąpac...... I mama szuka w sklepie i w aptkach est oilan tylko, a oilatum jedynie w rosmanie. Ze niby rosman prowadzi. To ten rosmanowski bedzie dobry??

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez chce_byc_mama

nie robilam dzis obiadu i tak mysle co tu zjesc.

zjedz coś dobrego najlepiej pizze albo kebaba bo po później to ciężko z tą dietą,serio..ja boję się o wszystko

jutro mamy sesję z Mszu

[karmeelek]

Napisane przez chce_byc_mama

moja mala dzis tak szaleje ze zaraz mi brzuch rozerwie i az mnie wszystko boli dawno nie byla w dzien tak aktywna zaraz chyba oszaleje.

Moja ma tak od soboty - to boli tak, że aż łzy mam w oczach. Nie mam pojęcia jak ją wtedy uspokoić.
Przeraża mnie to, że mała nie jest jeszcze donoszona a ja już bym chciała urodzić....

[chce_byc_mama]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

zjedz coś dobrego najlepiej pizze albo kebaba bo po później to ciężko z tą dietą,serio..ja boję się o wszystko

jutro mamy sesję z Mszu

zjadlam zapiekanki z duza iloscia sera zoltego, pomidorami i sosem czosnkowym :P

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez karmeelek

Moja ma tak od soboty - to boli tak, że aż łzy mam w oczach. Nie mam pojęcia jak ją wtedy uspokoić.
Przeraża mnie to, że mała nie jest jeszcze donoszona a ja już bym chciała urodzić....

moja w nocy zawsze zawala popalic ale chyba jej sie poprzestawialo bo od jakis 3 godzin tak wariuje ze az mnie caly brzuch pipka i odbyt bola no tragedia po prostu.

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez chce_byc_mama

zjadlam zapiekanki z duza iloscia sera zoltego, pomidorami i sosem czosnkowym :P

mogłaś tego nie pisać ja od tygodnia jem gotowanego kurczaka i kanapki z wędliną drobiową

[chce_byc_mama]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

mogłaś tego nie pisać ja od tygodnia jem gotowanego kurczaka i kanapki z wędliną drobiową

przepraszam nie pomyslalam

[Irmusia81]

Napisane przez blueberry88

Podobno takie nakładki dobrze działają, więc na pewno będzie lepiej

Dobrze działają

Napisane przez Paulaaa23

Dziewczyny, mam takie pytanie. Czy zamierzacie, jeśli oczywiście będzie taka konieczność, np w razie gdyby dziecko raniło bardzo sutki przy karmieniu, zakupić osłonki silikonowe?? Jak można dobrać ich rozmiar, tzn. skąd mam wiedzieć czy kupić S, M, czy L

Ja mam rozmiar S. One i tak są duże

Napisane przez sas

super, ze juz jestescie w domku.. ja tez musze zaczac korzystc z laktatora, a powiedz czy to zawsze tak ciagnie i boli jak sie mleko odciaga czy tylko na poczatku..bo jak ja wlaczylam na probe to myslalam, ze mi oczy wyjda, ale wtedy mialam bardzo poranione sutki..

A nie masz regulowanej siły ssania?
Ja mam ręczny, więc sama sobie tym steruję i mnie nie boli.

[karmeelek]

Napisane przez wvictoria

Ja gotuję na parze ale niestety przepisy z głowy
W każdym razie warzywa to podstawa. Do tego zwykle pierś z kurczaka (wcześniej ją marynuję ale pewnie jak będę karmić to zrezygnuję z tego). Nie lubię ryb gotowanych na parze (właściwie to w ogóle gotowanych ryb nie lubię) więc problem z tym odpada Nie wiem czy masz parowar ale jak kupisz to zwykle są w nich jakieś przepisy na początek Chociaż na początek bym się nie rujnowała kupnem jakiegoś mega drogiego bo może się okazać, że będziesz rzadko z niego korzystać...
Powodzenia bo wymaga to wytrwałości Zwłaszcza jak to będzie drugi obiad gotowany w domu

No właśnie ja nie chcę się ograniczać tylko do kurczaka czy ryb. Parowar przywiozła mi szwagierka (leżał bezużyteczny u niej) więc nie mam żadnych przepisów do niego. Boję się, że jedzenie z parowaru będzie bardzo monotonne i mąż nie będzie chciał go jeść, nie wiem czy nie będzie mu brakowało sosów i panierki.
Karolina ja właśnie się boję, że nie będzie mi lub mężowi smakowało mięsko zrobione na parze.

[phdwao]

byłam z zapisem KTG u jakiegos doktorka który miał opisać, a ten mnie badac zacżał móil że rozwarcie na 2cm i bolało mnie