Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

[natee]

a mnie z nerwów brzuch rozbolał, ze sie zwijam

z tego wszystkiego zapomniałam też, ze zaczęłam 40 tydzień...

[chce_byc_mama]

Napisane przez natee

a mnie z nerwów brzuch rozbolał, ze sie zwijam

z tego wszystkiego zapomniałam też, ze zaczęłam 40 tydzień...

a czym Ty sie denerwujesz slonko?

[eninka84]

Wyglądam jakbym miała trąd, dajcie spokój, mnie już ręce opadają, raz sie cieszę, raz płacze, mam siebie dosyć, ale jakbym za mało na głowie miała to raz jeszcze twarza sie będę przejmować
Poza tym mam wyrzuty sumienia, bo jestem niemiła dla wszystkich którzy do mnie przyjdą, albo dzwońia, nie mam ochoty z nikim przebywać i chyba nie potrafię udawać ze jest super, jak nie jest, jak nie wiem co mnie czeka, boje sie wszystkiego....a jeszcze kilka dni temu mówiłam Tz ze w ogóle to sie nie boje, nie martwię, poradzimy sobie.....a jak nie?

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

EHhh nie mecze Was, tak mam Bo za duzo osób w domu a ja bym chciała. Już mieć święty spokój, a nie żyć problemami domowników, chciałabym sie wyciszyć, odpocząć, a w domu pełnym ludzi sie nie da. Mieszkamy teraz z siostra, jej 2 dzieci i moimi rodzicami. Kocham ich wszystkich bardzo, ale już mam dosyć ich porad, krzykow, kłótni...tak blisko jest nasz nowy dom, a ja nie mogę sie jeszcze przeprowadzić

[pumas]

Gratulacje dla Hani!!!!!!!!!!!!!!

[natee]

Napisane przez chce_byc_mama

a czym Ty sie denerwujesz slonko?

ehh nie moge za bardzo sie tu rozpisać, ale brzuch mnie tak rozbolał, ze troche sie przeraziłam mały jeszcze zaczął z całych sił napierać do dołu i wije sie z bólu...

[Soleilka]

Po dzisiejszej kąpieli odpadł nam kikut z pępowiny
Byliśmy w USC żeby zarejestrować Małego, okazało się że musimy do miasta obok jechać Jutro ostatni dzień, więc mnie wkurzą jak mnie odeślą gdzie indziej. Przed wyjściem do Urzędu nakarmiłam Małego, doszliśmy na miejsce i z głodu się rozwrzeszczał a od karmienia minęło 20 minut Musiałam go cycem na mieście karmić Masakra... Byliśmy też na zakupach, kupiliśmy w końcu czapeczkę, która pasuje mu na główkę, bo wszystkie miał za duże. Ceny jak z kosmosu :25-35 zł do tego 2 pary skarpetek, oczywiście pół miasta zlataliśmy bo wszędzie mieli za duże, kupiliśmy też przewijak.
Z rzeczy ciekawszych - popsuł mi się laktator


Idę Was nadrobić i zaraz spać, bo padam

[chce_byc_mama]

Napisane przez natee

ehh nie moge za bardzo sie tu rozpisać, ale brzuch mnie tak rozbolał, ze troche sie przeraziłam mały jeszcze zaczął z całych sił napierać do dołu i wije sie z bólu...

cokolwiek to jest pamietaj ze nie jest to warte stresu Twojego synka

[Mandragorrka]

Goście jakąś chwilę temu poszli, było bardzo miło. Ale powiem Wam, że jakby było cieplej na dworze to jeszcze wyciągnęłabym małża na rynek na piwo i colę dla mnie

Napisane przez anna99302

A i chciałam wyprac Franiusiowi częśc ubranek. Dziewczyny czy pierzecie w samym proszku? ja mam dzidziusia. Bo kupiłam jeszcze koncentrat do płukania?? Płuczecie jeszcze w czyms?


Tymon też mi się bardzo podoba. I Tymon i Tymoteusz.

Ja prałam w Loveli (do białego i do koloru) w 40 stopniach, potem wszystko wyprasowałam... Strasznie nie lubię prasować. Nie płukałam w żadnym płynie.

Tymoteusz Nasz typ dla synka

Napisane przez sas

a ja wam jeszcze nie opisywalam porodu
W pt ktg nie podobalo sie mojej lekarce i kazala mi sie polozyc na obserwacje..dopoki ktg sie nie polepszy, nie mialam skurczy i rozwarcie tylko na pol palca..wiec nie nastawialysmy sie na porod o 16 mialam kolejne ktg juz lepsze, ale pojawilo sie tez 6 skurczy..niestety rozwarcie nadal na pol palca.... i tak do 23 o 23 rozwarcie bylo na 3 cm a o 4 rano akcja zaczela sie na maxa...z kazda chwila rozwarcie sie powiekszalo i mialam mocniejsze skurcze..po 5 zadzwonilam po tz...przyjechal o 6 a ja juz bylam na porodowce na pilce z rozw 8,5cm....i na tym rozwarcie sie skonczylo a ja juz nie mialam sil..Przed 7 polozyli mnie na fotel i niestetytu bylo najgorzej przez gdzine przy kazdym skurczu mialam 4 parcia, ok 7.30 podlaczyli mi kroplowke, pod koniec nie mieli wyjscia i ponacinali w 3 miejscach i o 8 mala byla na swiecie... przestraszylam sie bo zaczlea plakac dopiero po kilku sekundach...Tz byl ze mna, strasznie to przezywal...moja mama tez...W trakcie porodu polozne mimowily ze wszystko jest ok, ze juz prawie itp.. dopiero po sie dowiedzialam, ze ta ostatnia faza byla bardzo ciezka i bali sie o dziecko i o mnie czy damrade.... na szczescie sie udaloa teraz mam ten maly skarb przy sobie

Kochana świetnie dałaś sobie radę Poród ciężki, ale najważniejsze że mała jest już z Wami

Napisane przez red_scorpio

Piękny, piękny
Chłopak jest do wzięcia Import prosto z Bali

Akurat informacja na czasie dla ciężarówek Ale w zasadzie za niedługo nie będziemy w ciąży

Napisane przez depoison

dzięki
no jakbym o moim czytała
znasz ten rysunek? kiedyś zobaczyłam i padłam, i od razu pokazałam małżowi. Teraz każdą tego typu sytuację (że czegoś "nie ma") nazywamy "kobieto, gdzie są nożyczki"

Fantastyczne

[chce_byc_mama]

Napisane przez Soleilka

Po dzisiejszej kąpieli odpadł nam kikut z pępowiny
Byliśmy w USC żeby zarejestrować Małego, okazało się że musimy do miasta obok jechać Jutro ostatni dzień, więc mnie wkurzą jak mnie odeślą gdzie indziej. Przed wyjściem do Urzędu nakarmiłam Małego, doszliśmy na miejsce i z głodu się rozwrzeszczał a od karmienia minęło 20 minut Musiałam go cycem na mieście karmić Masakra... Byliśmy też na zakupach, kupiliśmy w końcu czapeczkę, która pasuje mu na główkę, bo wszystkie miał za duże. Ceny jak z kosmosu :25-35 zł do tego 2 pary skarpetek, oczywiście pół miasta zlataliśmy bo wszędzie mieli za duże, kupiliśmy też przewijak.
Z rzeczy ciekawszych - popsuł mi się laktator


Idę Was nadrobić i zaraz spać, bo padam

brawo za kikut
nie brawo za laktator :/ masz go na gwarancji albo cos?

[natee]

Napisane przez chce_byc_mama

cokolwiek to jest pamietaj ze nie jest to warte stresu Twojego synka

słyszałam, ze podczas porodu można (a nawet niektóre położne polecają) pić napoje izotoniczne, któras z Was coś wie na ten temat ?

[Soleilka]

Napisane przez prince_polo

kąpiecie w oilatum dzieciaczka?? mi polozna kazała tylkow tym kąpac...... I mama szuka w sklepie i w aptkach est oilan tylko, a oilatum jedynie w rosmanie. Ze niby rosman prowadzi. To ten rosmanowski bedzie dobry??

Ja kąpię teraz w takim żelu 2w1 z Musteli i jest ok. A później oliwka.
A patrzyłaś za tym płynem natłuszczającym z Ziajki? On ma takie samo działanie jak Oliatum, a jest o wiele tańszy

Napisane przez ooolllccciiiaaa

jutro mamy sesję z Mszu

Pochwal się efektem końcowym!

Napisane przez ooolllccciiiaaa

ja od tygodnia jem gotowanego kurczaka i kanapki z wędliną drobiową

Czemu tak mało? Mi położna kazała jeść wszystkie rodzaje mięs, ale gotowane/robione na parze/zapiekane w folii a nawet karkówkę z grilla ale bez marynat Ostatnio też jadłam krakowską suchą i było ok

Napisane przez red_scorpio

soleilka chusta za 400 zł - porażka jak dla mnie, ciut za drogo

Za 400 zł to ja bym miała porządne perfumy

Napisane przez anna99302

A i chciałam wyprac Franiusiowi częśc ubranek. Dziewczyny czy pierzecie w samym proszku? ja mam dzidziusia. Bo kupiłam jeszcze koncentrat do płukania?? Płuczecie jeszcze w czyms?

Używam tylko proszku

Napisane przez nadalka

Mam pytanie do mam, i do tych przyszłych doświadczonych. Bo moja mała dzisiaj miała zatwardzenie. Ogólnie robi kupki nawet 10 razy dziennie a dzisiaj takie zdziwko. Czy to może być przyczyna mleka (daje bebilon) czy może po prostu tak się zdarzyło?

Może od mleka, zapytaj położnej A wcześniej karmiłaś swoim czy od początku na mm?

Napisane przez sas

a ja wam jeszcze nie opisywalam porodu
W pt ktg nie podobalo sie mojej lekarce i kazala mi sie polozyc na obserwacje..dopoki ktg sie nie polepszy, nie mialam skurczy i rozwarcie tylko na pol palca..wiec nie nastawialysmy sie na porod o 16 mialam kolejne ktg juz lepsze, ale pojawilo sie tez 6 skurczy..niestety rozwarcie nadal na pol palca.... i tak do 23 o 23 rozwarcie bylo na 3 cm a o 4 rano akcja zaczela sie na maxa...z kazda chwila rozwarcie sie powiekszalo i mialam mocniejsze skurcze..po 5 zadzwonilam po tz...przyjechal o 6 a ja juz bylam na porodowce na pilce z rozw 8,5cm....i na tym rozwarcie sie skonczylo a ja juz nie mialam sil..Przed 7 polozyli mnie na fotel i niestetytu bylo najgorzej przez gdzine przy kazdym skurczu mialam 4 parcia, ok 7.30 podlaczyli mi kroplowke, pod koniec nie mieli wyjscia i ponacinali w 3 miejscach i o 8 mala byla na swiecie... przestraszylam sie bo zaczlea plakac dopiero po kilku sekundach...Tz byl ze mna, strasznie to przezywal...moja mama tez...W trakcie porodu polozne mimowily ze wszystko jest ok, ze juz prawie itp.. dopiero po sie dowiedzialam, ze ta ostatnia faza byla bardzo ciezka i bali sie o dziecko i o mnie czy damrade.... na szczescie sie udaloa teraz mam ten maly skarb przy sobie

Dzielna jesteś

Napisane przez wvictoria

Gdyby głupota unosiła to ona by latała jak gołębica:
http://teleshow.pl/gid,14759281,img,...3&ticaid=6ed14

to jest obleśne na maksa!

[chce_byc_mama]

Napisane przez natee

słyszałam, ze podczas porodu można (a nawet niektóre położne polecają) pić napoje izotoniczne, któras z Was coś wie na ten temat ?

ohh pierwsze slysze, ze niby dobrze nawadniaja?
przed ciaza tonami spijalam powerride niebieskiego napilabym sie teraz

[Soleilka]

Napisane przez prince_polo

Jesteśmy z mała w szpitalu . niestety skierowała nas tutaj bo nie podobało jej się to
wzięli wymaz moja niunia tak plakala bo wenflonu nie mogli wbic. a ja plakalam razem z nią. jestem wykonczona dosłownie jakie UO przykre że takie malenstwo leży już w szpitalu a ja nie mogę nic poradzić jedyne co dobre to to że przytyla 90 gram od kad wyszlyśmy .

położyli nas w osobnej sali żeby nikt nie odwiedzał. może jedynie tz .

Biedne Mam nadzieję, że szybko Wam pomogą i że niedługo wrócicie do domu. Ucałuj Rozalcię

Napisane przez osia86

A właśnie nadajecie tylko po 1 imieniu, czy ktoś z Was wybrał 2?

My podtrzymujemy tradycję ode mnie z domu i na drugie imię dajemy po sobie Więc Mały będzie miał dwa imiona. Jak będziemy się stara o córcię to otrzyma drugie imię po mnie

Napisane przez chce_byc_mama

brawo za kikut
nie brawo za laktator :/ masz go na gwarancji albo cos?

, muszę kupić nowy. I chyba kupię porządny elektryczny.
Co w tym najlepsze musiałam ściągnąć pokarm na jutro, bo musimy z TŻ do tego urzędu jechać i w bólach udało mi się tylko 50 ml muszę rano jeszcze drugie 50 ml odciągnąć. Nie wiem jak to zrobię

[Mandragorrka]

Napisane przez prince_polo

Jesteśmy z mała w szpitalu . niestety skierowała nas tutaj bo nie podobało jej się to
wzięli wymaz moja niunia tak plakala bo wenflonu nie mogli wbic. a ja plakalam razem z nią. jestem wykonczona dosłownie jakie UO przykre że takie malenstwo leży już w szpitalu a ja nie mogę nic poradzić jedyne co dobre to to że przytyla 90 gram od kad wyszlyśmy .

położyli nas w osobnej sali żeby nikt nie odwiedzał. może jedynie tz .

Będzie dobrze, dużo zdrówka dla Rozalki i siły dla Ciebie

Napisane przez osia86

Ja słyszałam o 2 dziwnych połączenich imienia z nazwiskiem: Dolores Miednica (kilkuletnia dziewczynka w przedszkolu) i Sława Donica (urzędniczka)... Warto więc się zastanowić. Ja też nie znoszę mojego drugiego imienia i całe życie mam z nim problem... A właśnie nadajecie tylko po 1 imieniu, czy ktoś z Was wybrał 2?

U nas będzie jedno

Napisane przez Soleilka

Po dzisiejszej kąpieli odpadł nam kikut z pępowiny
Byliśmy w USC żeby zarejestrować Małego, okazało się że musimy do miasta obok jechać Jutro ostatni dzień, więc mnie wkurzą jak mnie odeślą gdzie indziej. Przed wyjściem do Urzędu nakarmiłam Małego, doszliśmy na miejsce i z głodu się rozwrzeszczał a od karmienia minęło 20 minut Musiałam go cycem na mieście karmić Masakra... Byliśmy też na zakupach, kupiliśmy w końcu czapeczkę, która pasuje mu na główkę, bo wszystkie miał za duże. Ceny jak z kosmosu :25-35 zł do tego 2 pary skarpetek, oczywiście pół miasta zlataliśmy bo wszędzie mieli za duże, kupiliśmy też przewijak.
Z rzeczy ciekawszych - popsuł mi się laktator


Idę Was nadrobić i zaraz spać, bo padam

Super, że odpadł Wam kikutek Czapeczki, rzeczywiście mają dość wysoką cenę.
a laktator to masz na gwarancji?

Napisane przez natee

słyszałam, ze podczas porodu można (a nawet niektóre położne polecają) pić napoje izotoniczne, któras z Was coś wie na ten temat ?

Moja kuzynka jak już była po tp to położna poleciła jej pić na rozkręcenie akcji - ale nic to nie dało

[Soleilka]

Napisane przez Mandragorrka

Super, że odpadł Wam kikutek Czapeczki, rzeczywiście mają dość wysoką cenę.
a laktator to masz na gwarancji?

No i weź znajdź taką małą żeby z głowy nie leciała
, to taki zwykły apteczny Niby majątku nie kosztował, ale szkoda nawet tej kasy wydanej, bo używałam go 4 razy?

[red_scorpio]

Napisane przez wvictoria

red_scorpio, anna99302 to trzymam żeby w końcu panowie zakończyli wszystkie prace co by można spokojnie posprzątać i mieszkać Ja już się nie mogę doczekać końca remontu łazienki (to właśnie jedna z tych prac za które ja chcę zapłacić, a mąż chce zrobić po swojemu i sam). Ale u mnie jutro dopiero zaczynają kłaść płytki. Tylko, że łazienka ma niecałe 5m2 więc powinno iść stosunkowo szybko

osia mnie to ręce opadają z niektórymi połączeniami. Mnie się wydaje, że jak nazwisko jest proste to i imię powinno być stosunkowo proste. A imiona obce (typu Dastin, Jessica) to według mnie do żadnego polskiego nazwiska nie pasują.

No i nie skończyli a właśnie wyszli. Zapowiedzieli, że jutro mają jeszcze z 5h roboty Już się nie denerwuje bo to nie ma najmniejszego sensu... teraz już mnie to bawi bo majstry mają miny bezcenne jak 3 dzień z kolei wychodzą i mówią do jutra

Napisane przez eninka84

Znów mam doła nie wiem czemu, wyskoczyly mi jakieś krosty na twarzy swedzace, moze to jakiś znak.....

Żaden tam znak a efekt ciąży bądź wpływu jakieś świństwa z remontu. Moja siostra jak ma malowanie to zaraz jest na buzi czymś szypana.

Napisane przez natee

a mnie z nerwów brzuch rozbolał, ze sie zwijam

z tego wszystkiego zapomniałam też, ze zaczęłam 40 tydzień...

gratki za 40 , połóż się i odpocznij, powinno przejść i się nie denerwuj bo najważniejsze jest Maleństwo!!!

Napisane przez eninka84

Wyglądam jakbym miała trąd, dajcie spokój, mnie już ręce opadają, raz sie cieszę, raz płacze, mam siebie dosyć, ale jakbym za mało na głowie miała to raz jeszcze twarza sie będę przejmować
Poza tym mam wyrzuty sumienia, bo jestem niemiła dla wszystkich którzy do mnie przyjdą, albo dzwońia, nie mam ochoty z nikim przebywać i chyba nie potrafię udawać ze jest super, jak nie jest, jak nie wiem co mnie czeka, boje sie wszystkiego....a jeszcze kilka dni temu mówiłam Tz ze w ogóle to sie nie boje, nie martwię, poradzimy sobie.....a jak nie?

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

EHhh nie mecze Was, tak mam Bo za duzo osób w domu a ja bym chciała. Już mieć święty spokój, a nie żyć problemami domowników, chciałabym sie wyciszyć, odpocząć, a w domu pełnym ludzi sie nie da. Mieszkamy teraz z siostra, jej 2 dzieci i moimi rodzicami. Kocham ich wszystkich bardzo, ale już mam dosyć ich porad, krzykow, kłótni...tak blisko jest nasz nowy dom, a ja nie mogę sie jeszcze przeprowadzić

Jeszcze chwila i będziecie na swoim. Wytrzymaj jeszcze chwilkę. Pomyśl sobie, że teraz CIę denerwują itd ale za chwilę będziesz u siebie i będziesz miała swój skarb.

Napisane przez natee

ehh nie moge za bardzo sie tu rozpisać, ale brzuch mnie tak rozbolał, ze troche sie przeraziłam mały jeszcze zaczął z całych sił napierać do dołu i wije sie z bólu...

Bidulko... połóż się

My w końcu tez możemy się położyć. Tzn Mąż już się położył a ja się po co mam kłaść skoro zasnę o 2 ??

[ajka89]

Napisane przez wvictoria

Spokojnie, może to tylko oskarżenia niezadowolonej pacjentki? Czy został już skazany?

Nie, na razie tylko został oskarżony....

Napisane przez karmeelek

Ciastuś trzymam kciuki za Rozalcie!
red_scorpio dzięki za podpowiedź. A co tych pulpecików robisz później jakiś sos?
ajka a wiesz dokładnie o co chodzi?

Jakaś komplikacja po operacji usunięcia ciąży macicznej...

[natee]

Napisane przez chce_byc_mama

ohh pierwsze slysze, ze niby dobrze nawadniaja?
przed ciaza tonami spijalam powerride niebieskiego napilabym sie teraz

Napisane przez Mandragorrka

Moja kuzynka jak już była po tp to położna poleciła jej pić na rozkręcenie akcji - ale nic to nie dało

ja znalazłam tą informacje na jednej z angielskich stronkach w dziale 'co powinno znaleźć sie w torbie do szpitala'
podobno wlasnie chodzi o nawodnienie i uzupelnienie elektrolitow podczas tego ogromnego wysiłku jakim jest poród sn.
ja sie przyznaje bez bicia, ze ostatnio na spacerze z TŻ zrobilo mi sie tak słabo, ze musielismy wejsc po cos do picia do sklepu i siegnelam wlasnie po powerride'a, poczułam sie o niebo lepiej po nim
rozumiem, ze redbull odpada ze wzgledu na kofeine np, ale moze rzeczywiscie te izotoniczne są dozwolone w skrajnych sytuacjach

[Mandragorrka]

Napisane przez Soleilka

No i weź znajdź taką małą żeby z głowy nie leciała
, to taki zwykły apteczny Niby majątku nie kosztował, ale szkoda nawet tej kasy wydanej, bo używałam go 4 razy?

Ciekawe jaką główkę będzie miała nasza Amelka - póki co jak moja mama oglądała ciuszki to o wszystkich powiedziała, że będą za małe, bo przecież one są takie maleńkie

Jak masz paragon to warto zareklamować towar - nawet jeśli nie był super drogi to co Ci szkodzi.

[natee]

Napisane przez red_scorpio

gratki za 40 , połóż się i odpocznij, powinno przejść i się nie denerwuj bo najważniejsze jest Maleństwo!!!

Bidulko... połóż się

dziękuje
Troche rozchodziłam ten ból i jest lepiej...

[red_scorpio]

No i w d...ę jeża zeżarło mi wszystkie cytaty

Natee nie denerwuj się, połóż się i staraj wyluzować.
eninka jeszcze chwila i będziesz u siebie. Wtedy będziesz miała wszystkich gdzieś. A do tego za chwilę kilka tygodni przytulisz swojego Maluszka. Warto poczekać i pomęczyć się troszkę
Wviktoria niestety panowie dziś nie skończyli i zapowiedzieli, że jutro jeszcze zejdzie im jakieś 5h No i wyszli o 23:30

Idę się plusnąć i wracam do Was. Mąż już prawie śpi a ja pewnie do 2 posmęcę się po domu...
A jednak nie zeżarło tylko mi coś na oczy ta ciąża poszła

[Mandragorrka]

Napisane przez natee

ja znalazłam tą informacje na jednej z angielskich stronkach w dziale 'co powinno znaleźć sie w torbie do szpitala'
podobno wlasnie chodzi o nawodnienie i uzupelnienie elektrolitow podczas tego ogromnego wysiłku jakim jest poród sn.
ja sie przyznaje bez bicia, ze ostatnio na spacerze z TŻ zrobilo mi sie tak słabo, ze musielismy wejsc po cos do picia do sklepu i siegnelam wlasnie po powerride'a, poczułam sie o niebo lepiej po nim
rozumiem, ze redbull odpada ze wzgledu na kofeine np, ale moze rzeczywiscie te izotoniczne są dozwolone w skrajnych sytuacjach

W sumie brzmi logicznie... A u nas zalecają picie wody

[Soleilka]

Napisane przez Mandragorrka

Ciekawe jaką główkę będzie miała nasza Amelka - póki co jak moja mama oglądała ciuszki to o wszystkich powiedziała, że będą za małe, bo przecież one są takie maleńkie

Jak masz paragon to warto zareklamować towar - nawet jeśli nie był super drogi to co Ci szkodzi.

Mi na ostatnim usg wyszło, że Mały ma główkę 2 tygodnie w tył, czyli miał wtedy na 35 tc, a nóżki były jak na 37tc. Urodził się z obwodem 35 cm A czapeczki są od 36 cm

Poszukam paragonu, może nie wywaliłam

[Mandragorrka]

Napisane przez Soleilka

Mi na ostatnim usg wyszło, że Mały ma główkę 2 tygodnie w tył, czyli miał wtedy na 35 tc, a nóżki były jak na 37tc. Urodził się z obwodem 35 cm A czapeczki są od 36 cm

Poszukam paragonu, może nie wywaliłam

Teraz jestem w 39 tc, na poród się nie zapowiada, więc raczej z czapeczkami problemu mieć nie będę

Może gdzieś jest, bo bez paragonu to raczej nie wiele zdziałasz

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Ojej już po północy, najwyższa pora na prysznic.
Dobrej nocy Mamusie

[Soleilka]

Też lecę się myć i spać Wpadnę jak będę miała jutro czas Dobranoc

[red_scorpio]

Dobranoc, ja jeszcze posiedzę, co mi tam, tylko tak samej ze sobą pisać...

[natee]

ja jeszcze jestem

[red_scorpio]

Już myślałam, że sama ze sobą będę wizażować. Już lepiej. Bo ja leżę i Młody mnie tak artystycznie obkopuje, że ho ho

[natee]

Napisane przez red_scorpio

Już myślałam, że sama ze sobą będę wizażować. Już lepiej. Bo ja leżę i Młody mnie tak artystycznie obkopuje, że ho ho

mój tez jakiś niespokojny i sie wygina na wszystkie strony, aż boli.
nie chce mi sie spac, ale zaraz pojde do wyrka , puszcze sobie film, na ktorym wczoraj usnelam, moze dzis oglądne do końca, bo wydawał sie interesujący.

[red_scorpio]

Napisane przez natee

mój tez jakiś niespokojny i sie wygina na wszystkie strony, aż boli.
nie chce mi sie spac, ale zaraz pojde do wyrka , puszcze sobie film, na ktorym wczoraj usnelam, moze dzis oglądne do końca, bo wydawał sie interesujący.

Ja tez zapodam sobie film. Spokojnej nocki i szybko nadchodzącego snu...dobranoc