Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II - Strona 54 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-17, 13:40   #1591
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 914
GG do iza_wiosenna
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

justbelieve, widać, że już troszkę lepiej u Ciebie psychicznie, ale fajnie i podziwiam, że na tym etapie, nie odtracasz wszystkich, ktorzy wyciagaja do Ciebie ręcę, trzymam mocno kciuki za poprawę.
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 13:48   #1592
justbelieve
Raczkowanie
 
Avatar justbelieve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok
Wiadomości: 183
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
justbelieve, widać, że już troszkę lepiej u Ciebie psychicznie, ale fajnie i podziwiam, że na tym etapie, nie odtracasz wszystkich, ktorzy wyciagaja do Ciebie ręcę, trzymam mocno kciuki za poprawę.

dzieki. A ludzi, których kocham NIGDY nie odtrącam, jeżeli tylko wykazują chęć wchodzenia w relacje ze mną. Zbyt wiele ze mną przeszli bym się narzucała. Nie kocham moich rodziców, dlatego z nimi jest mi ciężko. Jestem dorosła, zmuszona do życia w toksycznej rodzinie.
justbelieve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 16:22   #1593
Ainnel
Zadomowienie
 
Avatar Ainnel
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 631
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez AshtrayGirl86 Pokaż wiadomość
Na dietetyce pisalas, ze "nie mozesz nic wcisnac" a tu jednak R... i to bardzo chorobowa R tak sie zastanawiam, ile to dla Ciebie drastycznie malo jedzenia, skoro nie uwazasz, ze Ty jesz drastycznie malo?
Kiedyś chorowałam na bulimię i na zmianę jadłam drastycznie mało (do 200-300 kalorii) i drastycznie dużo + kompensacja .

Dzisiaj chyba lepiej niż wczoraj, wyszło przypadkiem, ale sprawdźcie...
I: serek wiejski lekki 150 g z suszoną żurawiną, morela.
II /na mieście/: ok. połowy wielkiej bułki (smakowała trochę jak chałka).
III /w restauracji/: naleśniki ze szpinakiem i surówka z czerwonej kapusty. (duża porcja, nie dałam rady wcisnąć całej).
IV: garść migdałów, 1/3 kostki drożdży.
V: jajecznica z dwóch jajek na teflonie.
__________________
some days I'm still fighting to walk towards the light



Ainnel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 19:11   #1594
gosinek13
Raczkowanie
 
Avatar gosinek13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: gdańsk
Wiadomości: 320
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

moje dzisiejsze,bardzo pozytywne menu hmm, moge już dawać na zwykłe ncj ?

I gęsta manna z bananem,jagodami,masłem orzechowym,dżemem malinowym,herbata z miodem i cytryną

II opieczona grahamka,pół z twarogiem i owocami,pól z twarogiem,szynką i pomidorem, jagody,dużo ogórków małosolnych maminej roboty ,cappuccino z mlekiem i cukrem

III kurczak w panierce,kurki z cebulką gotowana kapusta,ziemniaczki,sałat ka z pomidora i cebuli, znowu te ogórki, świeży sok marchewkowy

IV własnej roboty jagodzianka,sok, 4-5 was

V grahamka, pół z serkiem śmietnkowym i wędzonym łososiem i pomidorem, pół z serem i szynką,ogórki ,znowu wasa, herbata z miodem i cytryną
__________________
http://delicious-part-of-me.blogspot.com
zapraszam na bloga
gosinek13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 19:40   #1595
olik187
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 914
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez gosinek13 Pokaż wiadomość
moje dzisiejsze,bardzo pozytywne menu hmm, moge już dawać na zwykłe ncj ?

I gęsta manna z bananem,jagodami,masłem orzechowym,dżemem malinowym,herbata z miodem i cytryną

II opieczona grahamka,pół z twarogiem i owocami,pól z twarogiem,szynką i pomidorem, jagody,dużo ogórków małosolnych maminej roboty ,cappuccino z mlekiem i cukrem

III kurczak w panierce,kurki z cebulką gotowana kapusta,ziemniaczki,sałat ka z pomidora i cebuli, znowu te ogórki, świeży sok marchewkowy

IV własnej roboty jagodzianka,sok, 4-5 was

V grahamka, pół z serkiem śmietnkowym i wędzonym łososiem i pomidorem, pół z serem i szynką,ogórki ,znowu wasa, herbata z miodem i cytryną
wg mnie twoje jadłospisy sa cały czas bardzo ładne i smiało możesz je dawać na normalna ncj pod nazwą U
olik187 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 21:47   #1596
delightful_
Zadomowienie
 
Avatar delightful_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiadomości: 1 096
GG do delightful_
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez gosinek13 Pokaż wiadomość
moje dzisiejsze,bardzo pozytywne menu hmm, moge już dawać na zwykłe ncj ?

I gęsta manna z bananem,jagodami,masłem orzechowym,dżemem malinowym,herbata z miodem i cytryną

II opieczona grahamka,pół z twarogiem i owocami,pól z twarogiem,szynką i pomidorem, jagody,dużo ogórków małosolnych maminej roboty ,cappuccino z mlekiem i cukrem

III kurczak w panierce,kurki z cebulką gotowana kapusta,ziemniaczki,sałat ka z pomidora i cebuli, znowu te ogórki, świeży sok marchewkowy

IV własnej roboty jagodzianka,sok, 4-5 was

V grahamka, pół z serkiem śmietnkowym i wędzonym łososiem i pomidorem, pół z serem i szynką,ogórki ,znowu wasa, herbata z miodem i cytryną
Twoje jedzenie jest zawsze tak ładne i smaczme *.* super ! Śmiała dodawaj na zwykłe NCJ

Dziewczyny, mam pytanie Nurtuje mnie to i przeszukałam chyba już cały internet- bez odpowiedzi . Czy ten meszek(lanugo?) znika kiedy odzyskuje się zdrową wagę ? ;>Co robić, żeby się tego pozbyć ? Trzeba ? Czy sam znika ?
delightful_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 21:54   #1597
tapetka22
Zakorzenienie
 
Avatar tapetka22
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez delightful_ Pokaż wiadomość
Twoje jedzenie jest zawsze tak ładne i smaczme *.* super ! Śmiała dodawaj na zwykłe NCJ

Dziewczyny, mam pytanie Nurtuje mnie to i przeszukałam chyba już cały internet- bez odpowiedzi . Czy ten meszek(lanugo?) znika kiedy odzyskuje się zdrową wagę ? ;>Co robić, żeby się tego pozbyć ? Trzeba ? Czy sam znika ?
znika sam
ale jak znow ci "odwali"wraca..
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo
tapetka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 22:00   #1598
delightful_
Zadomowienie
 
Avatar delightful_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiadomości: 1 096
GG do delightful_
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez tapetka22 Pokaż wiadomość
znika sam
ale jak znow ci "odwali"wraca..
Uhh, odetchnęłam z ulgą ..
nie odwali, oby nie..
delightful_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 22:26   #1599
tapetka22
Zakorzenienie
 
Avatar tapetka22
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez delightful_ Pokaż wiadomość
Uhh, odetchnęłam z ulgą ..
nie odwali, oby nie..
zniknie meszek
wzmocnią się włosy i paznokcie i poprawi cera
fakt faktem-pewnie ma tu znaczenie dosc droga suplementacja na ktorej bylam ale zmiana znaczna

ps.okropny jest ten meszek..
zwlaszcza na brzuchu go nie znosze
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo
tapetka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 22:41   #1600
gosinek13
Raczkowanie
 
Avatar gosinek13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: gdańsk
Wiadomości: 320
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez tapetka22 Pokaż wiadomość
zniknie meszek
wzmocnią się włosy i paznokcie i poprawi cera
fakt faktem-pewnie ma tu znaczenie dosc droga suplementacja na ktorej bylam ale zmiana znaczna

ps.okropny jest ten meszek..
zwlaszcza na brzuchu go nie znosze
mi już znika !! Wcześniej miałam go znacznie wiecej
__________________
http://delicious-part-of-me.blogspot.com
zapraszam na bloga
gosinek13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 07:41   #1601
delightful_
Zadomowienie
 
Avatar delightful_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiadomości: 1 096
GG do delightful_
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez gosinek13 Pokaż wiadomość
mi już znika !! Wcześniej miałam go znacznie wiecej
Ale Ci zazdroszczę *,* Mam nadzieję, że i ja za niedługo się go pozbędę


tapetka22 Nooooooo, na brzuchu jest koszmarny ! Moją największą zmorą są ramiona, puszek niczym u niedźwiadka No i plecy
delightful_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:45   #1602
olik187
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 914
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez delightful_ Pokaż wiadomość
Ale Ci zazdroszczę *,* Mam nadzieję, że i ja za niedługo się go pozbędę


tapetka22 Nooooooo, na brzuchu jest koszmarny ! Moją największą zmorą są ramiona, puszek niczym u niedźwiadka No i plecy
ja miałam właśnie straszny na ramionach i plecach;/ a teraz nawet nie ma po nim śladu
olik187 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 09:59   #1603
justbelieve
Raczkowanie
 
Avatar justbelieve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok
Wiadomości: 183
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

ja mam taki meszek na twarzy, ze jak sie ubrudze czyms ciemnym to wyglada jakbym miala gesta brode ostatnio mialam twarz brudna z blota i zanosilam sie ze smiechu jak sie zobaczylam w lustrze. Masakiera.

wczoraj nie bylo salatki z feta a grillowana cukinia i 2 male pieczone bez tuszczu skrzydelka kurczaka.
Ogólnie odnosze wrażenie, że mogłabym sie żywić tylko skrzydełkami kurczaka gotowanymi i gotowaną wołowiną i kefirem/ maślanką/jogurtem i warzywami.

dziś:
śn: jajko na miękko, 1/2 parówki, 1/2 bułki razowej bez środka z serkiem fitness, rukolą i pomidorem, kawa z mlekiem 0,5.

2śn: maślanka, 2 cieńkie wafle/wasa, pomidor

jabłko

obiad: 2 gotowane skrzydełka z kurczaka, duszony bakłażan z cebulką

podwieczorek: 1/2 gotowanego selera

kolacja: jogobella
justbelieve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 10:44   #1604
gosinek13
Raczkowanie
 
Avatar gosinek13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: gdańsk
Wiadomości: 320
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez delightful_ Pokaż wiadomość
Ale Ci zazdroszczę *,* Mam nadzieję, że i ja za niedługo się go pozbędę


tapetka22 Nooooooo, na brzuchu jest koszmarny ! Moją największą zmorą są ramiona, puszek niczym u niedźwiadka No i plecy
U mnie najgorsze były i wciaz są plecy! Na szczescie na twarzy jest już go mniej
__________________
http://delicious-part-of-me.blogspot.com
zapraszam na bloga
gosinek13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 13:58   #1605
ekstradyska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 440
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
A co z pozostałymi wymienionymi lekarzami ? Piszesz, że się boisz, że coś Ci się dzieje a nadal piszesz na forum zamiast być u lekarzy z tym ?

łatwo powiedzieć- nie mam mubezpieczenia zdrowotnego, i nie mam mozliwości go miec, przynajmniej do konca sierpnia.
niestety nie jestem milionerka aby zapłacic takie pieniadze...
jedyne co moge to liczyc na cud, czekac na jakąs wizyte prywatną
ekstradyska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 20:00   #1606
justbelieve
Raczkowanie
 
Avatar justbelieve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok
Wiadomości: 183
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Mama kupiła mi na jutro na obiad pierogi ze szpinakiem i zrobiła surówkę z pomidorów, bakłażana i sera pleśniowego
Tak, to jest sposób żeby przemycić mi żarełko. Uwielbiam obydwie rzeczy ponad wszystko. Załamała się widząc jak jem gotowane skrzydełka i zrobiła ten podły krok w kierunku mojego tycia Aaaale sie ciesze na jutro!
justbelieve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 09:54   #1607
N_tt
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 294
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

a mi wczoraj mama zrobiła pierogi pełnoziarniste z truskawkami
zjadłam 6, polałam je jogurtem naturalnym 150g wymieszanym z łyżeczką miodu, nieeebo ;D

no i mam już 1,1 kg na plusie
N_tt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 10:03   #1608
delightful_
Zadomowienie
 
Avatar delightful_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiadomości: 1 096
GG do delightful_
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez justbelieve Pokaż wiadomość
Mama kupiła mi na jutro na obiad pierogi ze szpinakiem i zrobiła surówkę z pomidorów, bakłażana i sera pleśniowego
Tak, to jest sposób żeby przemycić mi żarełko. Uwielbiam obydwie rzeczy ponad wszystko. Załamała się widząc jak jem gotowane skrzydełka i zrobiła ten podły krok w kierunku mojego tycia Aaaale sie ciesze na jutro!
No i pięknie ! Smacznego

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Cytat:
Napisane przez N_tt Pokaż wiadomość
a mi wczoraj mama zrobiła pierogi pełnoziarniste z truskawkami
zjadłam 6, polałam je jogurtem naturalnym 150g wymieszanym z łyżeczką miodu, nieeebo ;D

no i mam już 1,1 kg na plusie
Uwieeeeelbiam truskawki Gratuluję, oby tak dalej !
delightful_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 10:11   #1609
N_tt
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 294
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

dzięki

a tak w ogóle to jestem załamana, bo wczoraj miałam kolejne badanie kontrolne kości i osteoporoza się pogłębiła

mam bardzo uważać, nie dźwigać, jeżeli ćwiczyć to tylko na leżąco
lekarz chciał mi przepisać nawet 60 zastrzyków, ale okazało się, że większość tego typu leków jest od niedawna tylko dla kobiet po menopauzie ;/

dziwnie porobili.....
chyba jedyne wyjście to przytyć w miarę szybko i odzyskać okres, którego nie mam już 3 lata
no i dużo wapnia jeść

no i leki dalej biorę, ale to takie łagodne, więc one jakoś dużo nie pomagają ;/

boję się strasznie, bo może to się bardzo źle skończyć
kości są w okropnym stanie

no ale co... muszę teraz zbierać konsekwencje kilkuletniego wyniszczenia ;/
N_tt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 10:21   #1610
justbelieve
Raczkowanie
 
Avatar justbelieve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok
Wiadomości: 183
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

słuchaj, z tym wszystkim da sie żyć. I im mniej o tym myślisz a więcej działasz na korzyść własnego zdrowia tym lepiej dla Ciebie. Osteoporoze też mam, ale od kiedy wzięłam się za siebie jest na stałym poziomie. Niedobory da się uzupełnić. A leki dla kobiet po menopauzie ja niedawno skończyłam brać... z tym, że widocznie przestały być refundowane. Ja nie mam tego problemu bo mam w rodzinie lekarzy.
Grunt, żebyś nie ściemniała, bo inaczej rzeczywiście źle skończysz.
justbelieve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 10:36   #1611
delightful_
Zadomowienie
 
Avatar delightful_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Wiadomości: 1 096
GG do delightful_
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

No właśnie. Trzeba się ostro wziąć za siebie, nikt za nas tego nie zrobi . No i szybko, nim da się wszystko odbudować . Im dłużej będziemy zwlekać, tym trudniej będzie odzyskać zdrowie . Więc do przodu i definitywny zakaz cofania się !
delightful_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 10:43   #1612
justbelieve
Raczkowanie
 
Avatar justbelieve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok
Wiadomości: 183
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Mi przede wszystkim chodzi o to, żeby nie rozkminiać chorobowych konsekwencji. Sama się na tym przejechałam. Choroba za chorobą, osteoporoza, leukopenia, hipokaliemia, wada serca, można wymieniać i wymieniać. I co to zmienia? Poniekąd to właśnie karmi anoreksję! Im mniej się człowiek koncentruje na tym czego się nabawił tym lepiej. Ważne jest by działać a nie patrzeć na kolejne diagnozy. Są i tyle. Teraz trzeba zrobić wszystko by odstawić to w niepamięć.
Przykładowo: wiem, że jestem w gipsie w 80% przez osteoporoze, może normalny człowiek by się tak nie połamał? I co? Mam teraz leżeć i kwiczeć, że ło matko nabawiłam się osteoporozy jaka jestem biedna, mam kości w tragicznym stanie? Nie! Mam to zaakceptować, ale działać. Jeść więcej produktów bogatych w wapń, białka itp.
Moja Mama będzie mi znów robić rosołki kolagenowe ( blebleble) i pomimo, że ich nie znoszę i mnie schizują, to walić schizę : albo chce się żyć albo chce się chorować.


( justbelieve mistrz złotych rad :p )
justbelieve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 12:50   #1613
NiomNiom
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: tu i tam..
Wiadomości: 67
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

P:

śniadanie:
*omlet (2 jajka + 1,5 łyżki otrębów + łyżka jogurtu greckiego)
* kromka chleba graham + plaster szynki

*20 minut biegania*

II śniadanie:
*miseczka (200g?) twarogu aksamitnego + sok z jagód i jagody (łyżeczka)
* jabłko, 2 morele

obiad:
* talerz zupy pomidorowej z makaronem pełnoziarnistym
* polędwiczki wieprzowe duszone (sporo) + sałata z vinegrette (też sporo) + 2 łyżki kaszy jęczmiennej
*3 łyżki pieczarek <3 <3 <3 smażonych na maśle

kolacja:
*wędzony cycek z kurczaka (200g)
*marchewka, kiełki fasoli mung

Było o wiele gorzej, jedzeniowo... Ale jakoś zaczynam się zbierać.

Edytowane przez NiomNiom
Czas edycji: 2012-07-19 o 15:14
NiomNiom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 13:04   #1614
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez N_tt Pokaż wiadomość
a mi wczoraj mama zrobiła pierogi pełnoziarniste z truskawkami
zjadłam 6, polałam je jogurtem naturalnym 150g wymieszanym z łyżeczką miodu, nieeebo ;D

no i mam już 1,1 kg na plusie
A wypróżniasz się prawidłowo ? Mam nadzieje ze to nie zalegajace jedzenie

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

W niektórych przypadkach najlepiej zdac sie na mame
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 15:39   #1615
Naka_Mika
Rozeznanie
 
Avatar Naka_Mika
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 814
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Dzisiaj zaczynam walkę z czartem na poziomie o szczebel wyższym niż deklarowany. Gadaniem i myśleniem nic nie wskurałam. Zamartwianie się stanem mojego zdrowia to zaledwie pożywka dla choroby. Samej jest cholernie ciężko, ale przez te wszystkie lata jeszcze sama nie walczyłam. Toczyłam wojnę z rodzicami, wpędziłam w to piekło swoją mamę, a gdy dostałam pole do popisu, wolną ręke wpędziłam się w jeszcze głębsze bagno. Rychło w czas, teraz musze udowodnić, że naprawdę chcę. Wyłożyłam karty na stoł i poprosiłam o pomoc mame, jest mi jedyną naprawdę bliską osobą. i wreszcie dotarło...Dziś zapytała, o której planuję obiad i jak długo chce by przy mnie była...Zabrała mnie na zakupy, a ja zmusiłam się by nie kręcić znów nosem.

Dało mi tez coś innego do myślenia... Bliska mi osoba ma raka...Dowiedziałam się dwa dni temu przy rozmowie z mamą. On mimo, że chce żyć to prawdopodobnie nic nie zaradzi. Ja mogę, mimo tego gówna, które się do mnie przykleiło.

Wybaczcie, musiałam to gdzieś wyrzucić...
__________________
"Przyjdź, śmierci, lecz tak skrycie, żebym nie czuł twego nadejścia, ponieważ przyjemność umierania mogłaby mnie przywrócić jeszcze do życia."
-Salvador Dali

"Spieszmy się sądzić ludzi tak szybko odchodzą
Srebrem słów ich darzmy lub zamilczmy złotem"
-Martin Lechowicz
Naka_Mika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 16:03   #1616
Bellamy
Zadomowienie
 
Avatar Bellamy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 088
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez justbelieve Pokaż wiadomość
Mi przede wszystkim chodzi o to, żeby nie rozkminiać chorobowych konsekwencji. Sama się na tym przejechałam. Choroba za chorobą, osteoporoza, leukopenia, hipokaliemia, wada serca, można wymieniać i wymieniać. I co to zmienia? Poniekąd to właśnie karmi anoreksję! Im mniej się człowiek koncentruje na tym czego się nabawił tym lepiej. Ważne jest by działać a nie patrzeć na kolejne diagnozy. Są i tyle. Teraz trzeba zrobić wszystko by odstawić to w niepamięć.
Przykładowo: wiem, że jestem w gipsie w 80% przez osteoporoze, może normalny człowiek by się tak nie połamał? I co? Mam teraz leżeć i kwiczeć, że ło matko nabawiłam się osteoporozy jaka jestem biedna, mam kości w tragicznym stanie? Nie! Mam to zaakceptować, ale działać. Jeść więcej produktów bogatych w wapń, białka itp.
Moja Mama będzie mi znów robić rosołki kolagenowe ( blebleble) i pomimo, że ich nie znoszę i mnie schizują, to walić schizę : albo chce się żyć albo chce się chorować.


( justbelieve mistrz złotych rad :p )

zgadzam się w 100%.



Cytat:
Napisane przez Naka_Mika Pokaż wiadomość
Dzisiaj zaczynam walkę z czartem na poziomie o szczebel wyższym niż deklarowany. Gadaniem i myśleniem nic nie wskurałam. Zamartwianie się stanem mojego zdrowia to zaledwie pożywka dla choroby. Samej jest cholernie ciężko, ale przez te wszystkie lata jeszcze sama nie walczyłam. Toczyłam wojnę z rodzicami, wpędziłam w to piekło swoją mamę, a gdy dostałam pole do popisu, wolną ręke wpędziłam się w jeszcze głębsze bagno. Rychło w czas, teraz musze udowodnić, że naprawdę chcę. Wyłożyłam karty na stoł i poprosiłam o pomoc mame, jest mi jedyną naprawdę bliską osobą. i wreszcie dotarło...Dziś zapytała, o której planuję obiad i jak długo chce by przy mnie była...Zabrała mnie na zakupy, a ja zmusiłam się by nie kręcić znów nosem.

Dało mi tez coś innego do myślenia... Bliska mi osoba ma raka...Dowiedziałam się dwa dni temu przy rozmowie z mamą. On mimo, że chce żyć to prawdopodobnie nic nie zaradzi. Ja mogę, mimo tego gówna, które się do mnie przykleiło.

Wybaczcie, musiałam to gdzieś wyrzucić...
przytulam


***



co do mnie - u mnie niby krok w przód, a w sumie to krok w tył. nasiliły się nie tylko objawy ED'a, ale i depresji.
powiedziałam o wszystkim mamie, powiedziała, że pomoże. otworzyłam się przed nią jak przed nikim innym i co? czuję się jeszcze gorzej. nic mi nie dało to wyrzucenie z siebie emocji. nie rozumiem tego, bo nie doznałam żadnego "oczyszczenia", jak to mówią, gdy się komuś wygada
__________________
don't leave me here my guiding light
'cause I wouldn't know where to begin..
Bellamy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 19:55   #1617
gosinek13
Raczkowanie
 
Avatar gosinek13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: gdańsk
Wiadomości: 320
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez Bellamy Pokaż wiadomość

zgadzam się w 100%.





przytulam


***



co do mnie - u mnie niby krok w przód, a w sumie to krok w tył. nasiliły się nie tylko objawy ED'a, ale i depresji.
powiedziałam o wszystkim mamie, powiedziała, że pomoże. otworzyłam się przed nią jak przed nikim innym i co? czuję się jeszcze gorzej. nic mi nie dało to wyrzucenie z siebie emocji. nie rozumiem tego, bo nie doznałam żadnego "oczyszczenia", jak to mówią, gdy się komuś wygada
Skąd ja to znam...Są zmiany,postępy to z psychiką gorzej.Powiem Ci jak ja sobie z tym rade.Najbardziej pomaga mi rozmowa z terapeutką,ale teraz ma urlop więc musze sobie radzić sama. Wtedy siadam i zastanawiam się,co czuje,zastanawiam się dlaczego...U mnie zazwyczaj je to wywołane lękiem lub złością badź też rozczarowaniem. Można powiedzieć,że rozmawiam sama ze sobą Gdy się czegoś boje i nakręcam się,że bedzie źle tłumacze sobie ,że odbieram sobie szanse zrobienia czegoś,spędzenia czasu z kimś i odbieram mu szanse na zmiany,a jak ktoś mnie zawiedzie to tłumacze sobie,że ta osoba taka właśnie jest.Musze to zaakceptować i cieszyć się z tego co jest.Nie zmienie całej rodziny,musze z tym żyć i radzić sobie.Włączył mi się taki terapeutyczny tryb ,że wyobrażam sobie terapeutkę i to co by mi powiedziała Jak narazie -działa i pomaga ten sposób.Zastanów się co czujesz i dlaczego tak wlaśnie jest

A tak w ogóle to chyba jaglanka mi nie służy bo cały dzień mam problemy żołądkowe i latam do kibla co chwile
__________________
http://delicious-part-of-me.blogspot.com
zapraszam na bloga
gosinek13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 20:03   #1618
Bellamy
Zadomowienie
 
Avatar Bellamy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 088
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez gosinek13 Pokaż wiadomość
Skąd ja to znam...Są zmiany,postępy to z psychiką gorzej.Powiem Ci jak ja sobie z tym rade.Najbardziej pomaga mi rozmowa z terapeutką,ale teraz ma urlop więc musze sobie radzić sama. Wtedy siadam i zastanawiam się,co czuje,zastanawiam się dlaczego...U mnie zazwyczaj je to wywołane lękiem lub złością badź też rozczarowaniem. Można powiedzieć,że rozmawiam sama ze sobą Gdy się czegoś boje i nakręcam się,że bedzie źle tłumacze sobie ,że odbieram sobie szanse zrobienia czegoś,spędzenia czasu z kimś i odbieram mu szanse na zmiany,a jak ktoś mnie zawiedzie to tłumacze sobie,że ta osoba taka właśnie jest.Musze to zaakceptować i cieszyć się z tego co jest.Nie zmienie całej rodziny,musze z tym żyć i radzić sobie.Włączył mi się taki terapeutyczny tryb ,że wyobrażam sobie terapeutkę i to co by mi powiedziała Jak narazie -działa i pomaga ten sposób.Zastanów się co czujesz i dlaczego tak wlaśnie jest

A tak w ogóle to chyba jaglanka mi nie służy bo cały dzień mam problemy żołądkowe i latam do kibla co chwile
dziękuję, pomogło
mam nadzieję, że niedługo też zacznę terapię, bardzo bym chciała mieć dostęp do profesjonalnej pomocy, bo czuję, że to wszystko się pogłębia i niby jest coraz lepiej, a w głowie, w psychice coraz gorzej...

co do jaglanki - robiłaś na mleku czy wodzie? może być i tak, że dawno jej nie jadłaś, organizm jest zaskoczony i ma mindfuck'a
__________________
don't leave me here my guiding light
'cause I wouldn't know where to begin..
Bellamy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 20:29   #1619
gosinek13
Raczkowanie
 
Avatar gosinek13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: gdańsk
Wiadomości: 320
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Cytat:
Napisane przez Bellamy Pokaż wiadomość
dziękuję, pomogło
mam nadzieję, że niedługo też zacznę terapię, bardzo bym chciała mieć dostęp do profesjonalnej pomocy, bo czuję, że to wszystko się pogłębia i niby jest coraz lepiej, a w głowie, w psychice coraz gorzej...

co do jaglanki - robiłaś na mleku czy wodzie? może być i tak, że dawno jej nie jadłaś, organizm jest zaskoczony i ma mindfuck'a
Ciesze się,że pomogło

Robiłam na pół,troche wody ale więcj było mleka.Mam nadzieje,że nie bedzie tak zawsze bo jaglanka jest przepyszna
__________________
http://delicious-part-of-me.blogspot.com
zapraszam na bloga
gosinek13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 20:44   #1620
nikol12
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 642
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

Czekam na przyjęcie do szpitala ....
Dzisiaj miałam aż 2 napady na (nie?)szczęście nie wymiotowałam, tylko trochę.... jakby to napisać, samo mi się cofneło z przejedzenia , ale tylko troszkę. Czekać muszę ok. miesiąca. Nie chcę tyć przez napady
Myślicie że mogę tak jeść :
śniadanie : płatki ( 30g lekkich, 50g typu owsiane, musli) z mlekiem / jogurtem i owoc (1 normalny lub 2 małe np. śliwka, morela), kawa z mlekiem
LUB : 2 kromki razowca z obkładem + kawa z mlekiem
II śniadanie : jogurt/ budyń/ kisiel/ serek homo/ batonik musli itp. + owoc
Obiad : to co będzie
Podwieczorek : to co na II śniadanie tylko już bez owoca
Kolacja : serek wiejski/ twaróg/ omlet/ jajecznica/ z warzywami

I co myślicie o tym , żeby rodzice kontrolowali moje jedzenie ? ( ja jakoś sobie tego nie wyobrażam )
__________________
http://mojawalkazanoreksja.blog.onet.pl/ zapraszam
nikol12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-29 09:07:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.