Mamusie listopad-grudzień 2011 vol. V

[princessskaa]

Napisane przez Bahamadia_25

A odkąd byliśmy nad morzem jadł normalne zupy które były w knajpach i nic mu nie było, więc od wczoraj je razem z niami zupy. Zrobiłam jarzynową, to jak mi strzelił w twarz to myślałam, że kalafior będę zdrapywać ze ściany

Moja jak zje i już więcej nie chce to też strzeli w łyżeczke, czasami refleks mi zawodzi i wtedy mam papkę na wszystkich rzeczach dookoła. A najlepiej jak z buzi sobie wyjmie i ciapie w ręce i wyciera po ubranku, szelkach od fotelika...Uwielbiam to...

Fajnie, że Ty taka wyluzowana mama jesteś w tym żywieniu, w sensie odważna, że nie dygasz w tym podawaniu jedzonka Mimkowi - to zaleta

DZIEŃ DOBRY

Nocka super, mała tylko raz po 4 zapłakała, dałam monia i spała do 7:15 Chcę tak zawsze

Byliśmy wczoraj na zakupach w galerii po buciki na chrzest dla małej. I kupiliśmy idealnie pasujące, ale nie takie typowo na chrzest tylko buciczki, co i na inne okazje założy. Aaaa, bo nie pisałam, że mam już sukienke dla małej - ecru, ma krótkie galotki pod spód do założenia, w komplecie jest taka czapeczka, ale nie założe jej, bo mi sie nie pododba. Musze opaseczkę dokupić. No i sweterek by się przydał, ale nic nie było w tych sklepach tutaj.No jeden w miare, ale 80zł...Troszkę przy dużo...

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez Oliveira79

no staram się na razie w pracy "lajcik" ale z dnia na dzień będzie coraz więcej roboty i wtedy na pewno na maksa zatęsknię za siedzeniem w domu, bo za Malutką juz tęsknie a ona wydaje mi się, że daje radę i na razie specjalnie nie widze u niej zmiany

Będzie dobrze Kochana

[agulan82]

Hej mamuśki

U nas wszystko w standardzie, zębole dalej wychodzą mamy już 4 i dwa kolejne już tuż tuż ale śmiejemy się z TZ, że jakby na jakiś czas została z tymi 4 to by wyglądała jak żulek - 2 jedynki na dole a na górze 1 dwójka i jedna jedynka

Fajne bodziaki ma NEXT ja osobiście uwielbiam i to te zapinane na napki na ramionku a nie lubię tych z zakładkami bo dziecko ma dekolt taki rozwleczony - denerwuje mnie to W ogóle mam takie swoje ulubione rzeczy dla małej i przy JUlce też tak miałam, jak np. teraz poszukuję jakiejś fajnej kurtki na jesień i trafia mi się taka jak miała JUlka a bardzo ją lubiłam to myk do oglądanych
A moja starsza gwiazda to już całkowicie sama się ubiera i wybiera w co ma się ubrać i szaleje bo nawet majtki dobiera pod kolor całego stroju nie wspomnę już o tym, że przebiera się co najmniej z 5 razy w ciągu dnia

[zmyslkobiety]

Napisane przez muffinka90

ja kiedys kupilam tam takie fajne bodziaki i po pierwszym praniu jakos dziwnie sie zwezily i skrecily wokol wlasnej osi mogli napisac, ze to jednorazowki


a tak w ogole to maly nie dostal sie do zlobka i nie wiem co tu dalej z tym fantem zrobic. Kazali dowiadywac sie w polowie wrzesnia, czy ktos zrezygnowal, ale mnie to juz nie urzadza

kurczaki współczuje, a do któego składałaś podanie, bo nie pamiętam?? musisz byc dobrej mysli, bo ja np. chyba zwolnie miejsce w pubicznym, od 30 lipca daje do prywatenego zobacze jak to bedzie...
kiedy idziemy na "randke" dzieciową??

[princessskaa]

Napisane przez ja_dalia

u

czy Wasze dzieci tez od paru dni nie mogą zasnąć ? moja w wyrku się zaraz wydziera, a na rękach wszystko ją interesuje...no porażka... nie mam już sił i pomysłów.... a oczyska trze aż miło ... HELP

i sprawa 2- jak to jest w pociągu z wózkiem??? bo w iem ze na dziecia jest bilet zerówka a wózek normalnie w przedziale czy jak ??????????

Moja w dzień ma problem, ale na noc ładnie zasypia. Jeżeli po kolacji nie może usnąc tokłądę ją koło nas na łóżku, ona się wyszaleje, poprzewraca i jak zatrze oczka, leży i wycisza się to ją kładę do jej łóżeczka i ona sobie zasypia powoli, albo w sekunde

Pociągiem nie jechałam, nie pomogę.

[muffinka90]

zmysl do siodemki, zalezy nam, zeby bylo na lewobrzezu, bo nie chce dzieciaka pol dnia po miescie wloczyc. A gdzie zwalniasz miejsce?

a kiedy bys chciala na randke?

[pokszyfka]

dominej moja tez coś z jedzeniem zaczeła cudować...te obiadki które wcześniej jadła az sie uszy trzęsły zaczeła już przy pierwszej łyżeczce wypluwać...i wogóle czort mały zaciska usta i mogiła

dzień dobry
mam problem z małą
zauważyłam że na pleckach i w zgięciach stópek ma szorstkie czerwone plamy... piorę od dawna w persilu, mydełko wczoraj już z dzidziusia zmieniliśmy na oilan - miała go wczesniej, nie wiem co więcej...standardowo dostaje do jedzenia to co zawsze, raczej nie ma nowości...wczoraj dziobła troszkę[3 łyzeczki] ryżu na mleku krowim...jasna ciasna nie wiem co to moze być, ale nie wygląda to za ładnie do tej pory nie było z nią problemów a tu bach...jutro jade do mamy więc i podejde do szanownego pediatry...ale nie spodziewam się że usłysze coś konkretnego. pewnie standardowo --> to może być wszystko...

[princessskaa]

Napisane przez dominej

Nam chyba wyszła górna jedyneczka - ale mała nie pozwoli sobie do dzioba zajrzeć, nawet umyć - nic. Ale zgrzyta zębami, więc ewidentnie cośna górze musi być

Moja Dobruśka ostatnio buzię do jedzenia otwiera tylko wtedy jak słyszy pisenki mini mini I to nie obojętnie która - tylko, trzeba szukac żeby trafić na odpowiednią. Ale aktualnie to jedyna metoda, żeby łaskawie chciała coś zjeść. W ogóle nie chce nic próbować jak my jemy - nie wiem o co chodzi... Kiedyś to wszystko trzeba jej było dać (w granicach rozsądku oczywiście) chociaż polizać, a teraz to nic nie chce - głowę odwróci i koniec...

a to cwaniak mały, jaki ma sposób na jedzenie hehe
Moja też już miewa humory, swoje zdanie, bywa uparta...Już nie jest taka ugodowa, jak wcześniej... Dorośleje

[ja_dalia]

Napisane przez muffinka90

dalia ja wozek zlozylam i wrzucilam na polke jako bagaz, nikt sie nie czepial co do zasypiania, to mojemu w takie dni pomaga lekkie poklepywanie po pupie, noszenie w pionie i mruczenie do ucha (jednoczesnie ) troche pomarudzi, ale w koncu zasypia

ale ja w nocy jade... i obmyślam jak to wykombinować zeby mała spała sobie i moze ja tez troszke :P

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Napisane przez muffinka90

ja kiedys kupilam tam takie fajne bodziaki i po pierwszym praniu jakos dziwnie sie zwezily i skrecily wokol wlasnej osi mogli napisac, ze to jednorazowki


a tak w ogole to maly nie dostal sie do zlobka i nie wiem co tu dalej z tym fantem zrobic. Kazali dowiadywac sie w polowie wrzesnia, czy ktos zrezygnowal, ale mnie to juz nie urzadza

ojjjj :/ niedobrze .... coś wymyślisz na bank

[princessskaa]

Napisane przez pokszyfka

mam problem z małą
zauważyłam że na pleckach i w zgięciach stópek ma szorstkie czerwone plamy... piorę od dawna w persilu, mydełko wczoraj już z dzidziusia zmieniliśmy na oilan - miała go wczesniej, nie wiem co więcej...standardowo dostaje do jedzenia to co zawsze, raczej nie ma nowości...wczoraj dziobła troszkę[3 łyzeczki] ryżu na mleku krowim...jasna ciasna nie wiem co to moze być, ale nie wygląda to za ładnie do tej pory nie było z nią problemów a tu bach...jutro jade do mamy więc i podejde do szanownego pediatry...ale nie spodziewam się że usłysze coś konkretnego. pewnie standardowo --> to może być wszystko...

Kurcze, to zdróweczka życzę Może to reakcja na to mleko krowie? Do pediatry i ja bym poszła, może maść da czy coś, żeby to malutką nie swędziało, żeby dziecka nie męczyło..

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Napisane przez muffinka90

a tak w ogole to maly nie dostal sie do zlobka i nie wiem co tu dalej z tym fantem zrobic. Kazali dowiadywac sie w polowie wrzesnia, czy ktos zrezygnowal, ale mnie to juz nie urzadza

Kurcze, to nie dobrze.. Ale może sie zwolni miejsce? Bo wiem, że w prywatnym to takie ceny, że głowa mała... trzymam mocno, zeby miejsce było

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Wczoraj pomalowałam włosy, nareszcie nie mam odrostów Ale z farbą dałam kiche - na szybkiego kupywałam, wzięłam Londe, kolor czarny. W domu czytam, a to do uporczliwie siwych włosów Ale mi nie wypadły Kiedyś uwielbiałam farbę Safira, ale już wycofali z rynku - nie wiem czemu. I od kilku m-cy poszukuję równie dobrej i w rozsądnej cenie, ale jakoś nie trafiłam jeszcze..Chyba, że te Londa się sprawdzi teraz - zobaczymy, jak szybko się wypłucze

[zmyslkobiety]

Napisane przez muffinka90

zmysl do siodemki, zalezy nam, zeby bylo na lewobrzezu, bo nie chce dzieciaka pol dnia po miescie wloczyc. A gdzie zwalniasz miejsce?

a kiedy bys chciala na randke?

chyba zwalniamy na prawobrzezu wiec ciebie to nie urzadza, a randka przyszly tydzien-poniedzialek-wtorek-sroda, gdzis gdzie nie ma blota

[agulan82]

Napisane przez pokszyfka

dominej moja tez coś z jedzeniem zaczeła cudować...te obiadki które wcześniej jadła az sie uszy trzęsły zaczeła już przy pierwszej łyżeczce wypluwać...i wogóle czort mały zaciska usta i mogiła

dzień dobry
mam problem z małą
zauważyłam że na pleckach i w zgięciach stópek ma szorstkie czerwone plamy... piorę od dawna w persilu, mydełko wczoraj już z dzidziusia zmieniliśmy na oilan - miała go wczesniej, nie wiem co więcej...standardowo dostaje do jedzenia to co zawsze, raczej nie ma nowości...wczoraj dziobła troszkę[3 łyzeczki] ryżu na mleku krowim...jasna ciasna nie wiem co to moze być, ale nie wygląda to za ładnie do tej pory nie było z nią problemów a tu bach...jutro jade do mamy więc i podejde do szanownego pediatry...ale nie spodziewam się że usłysze coś konkretnego. pewnie standardowo --> to może być wszystko...

A może właśnie od krowiego mleka, ja kp ale jak przesadzę z nabiałem to u małej wychodzą właśnie takie czerwone plamy

[pokszyfka]

princ jak byłam u fryzjera to rozmawiałam z babeczką odnośnie firm - farb i ona stwierdziła że Londa na psy zeszła, że kolory są już słabe...

moja pani te plamki ma od 3-4 dni, ale dzisiaj dużo większe...nic, trzeba będzie jutro zajść do fachowca, bo cama nic nie wycuduję

[princessskaa]

Napisane przez pokszyfka

princ jak byłam u fryzjera to rozmawiałam z babeczką odnośnie firm - farb i ona stwierdziła że Londa na psy zeszła, że kolory są już słabe...

moja pani te plamki ma od 3-4 dni, ale dzisiaj dużo większe...nic, trzeba będzie jutro zajść do fachowca, bo cama nic nie wycuduję

Tylko, że to czarny to wystarczy, żeby się błyszczał i w miare długo utrzymywał

Będzie dobrze, lekarz pomoże małej

Wiecie, tak patrzę na te kule do raczkowania. I orientujecie się, które są lepsze: te takie Fisher Pełzak czy Fisher z tą małpką czy może Vtech z wyskakującym czymś (nie wiem, co to, jakiś kotek czy cuś) Ma któraś to cudo? Sprawdza się czy szkoda kasy?

[saaraa_lub]

Ahoy

Napisane przez dominej

Moja Dobruśka ostatnio buzię do jedzenia otwiera tylko wtedy jak słyszy pisenki mini mini I to nie obojętnie która - tylko, trzeba szukac żeby trafić na odpowiednią. Ale aktualnie to jedyna metoda, żeby łaskawie chciała coś zjeść. W ogóle nie chce nic próbować jak my jemy - nie wiem o co chodzi... Kiedyś to wszystko trzeba jej było dać (w granicach rozsądku oczywiście) chociaż polizać, a teraz to nic nie chce - głowę odwróci i koniec...

Mój w ogóle ma takie dni ostatnio od soboty do wcoraj,że tylko kp,nic innego ani zupki, ani owoców tylko mleko.Jak zaciśnie buźkę to nie ma siły na niego.Wczoraj łaskawie zaczął jesc zjadł o dziwo (rzadko mu się zdarza) cały mały słoiczek obiadku potem, nekt. zmiksowaną z borówkami (swoimi z krzaka ) a na wieczór nawet kleik takze szał.Ja nie wiem skąd on taki wielki jak prawie na samym mleku jedzie a takie dni jak wczoraj zdarzają sie baardzo rzadko.Oczywiście mimo wczorajszej "wyżerki" w nocy kilka razy sie do mnie dobierał (chyba to nocne jedzenia tak wpływa na wage).

Napisane przez pokszyfka

mam problem z małą
zauważyłam że na pleckach i w zgięciach stópek ma szorstkie czerwone plamy... piorę od dawna w persilu, mydełko wczoraj już z dzidziusia zmieniliśmy na oilan - miała go wczesniej, nie wiem co więcej...standardowo dostaje do jedzenia to co zawsze, raczej nie ma nowości...wczoraj dziobła troszkę[3 łyzeczki] ryżu na mleku krowim...jasna ciasna nie wiem co to moze być, ale nie wygląda to za ładnie do tej pory nie było z nią problemów a tu bach...jutro jade do mamy więc i podejde do szanownego pediatry...ale nie spodziewam się że usłysze coś konkretnego. pewnie standardowo --> to może być wszystko...

Też obstawiałabym mleko ale juz doczytałam,ze problem macie od 3 dni.My mamy od lek na takie cus maśc cholesterolową robioną na receptę ale u nas średnio działa.Moze spróbuj posmarować bepanthenem alebo jest taki krem nivea sos na zaczerwienienia.Mojego jak ma takie niespodzianki to nie swędzi.

Napisane przez ja_dalia

ale ja w nocy jade... i obmyślam jak to wykombinować zeby mała spała sobie i moze ja tez troszke :P

A moze kuszetka???Tylko nie wiem czy miejsce jeszcze bys znalazła bo moja tesciowa jedzie w sierpniu ze swoją wnuczka nad moze kuszetką to bilet już musiała kupować.

Princ ja mam kule hule i jeszcze jakąś-chyba simba-u mamy i u nas stwierdzam,że był to zbędny gadżet bo raczkować nauczył sie sam.Mój bardzo duzo czasu spędzał/ spędza na podłodze na brzuszku nigdy nie poleżał 10 min w leżaczku (max 2 w porywach do 5 ).Wszyscy się śmieją,że nauczył się raczkować z tęsknoty za mną (w dalszym ciągu do wc cięzko mi wyjść,zby nie było płaczu).
aaaa a w lidlu widziałam wczoraj pluszowe wałki do raczkowania.
Mój dzieć w ogóle nie jest raczej zabawkowy w zasadzie najbardziej mu sie podoba plastykowy durszlak i klocki garnuszka na klocuszka i wszelkiego rodzaju pokrywki.

[princessskaa]

Napisane przez saaraa_lub

Princ ja mam kule hule i jeszcze jakąś-chyba simba-u mamy i u nas stwierdzam,że był to zbędny gadżet bo raczkować nauczył sie sam.Mój bardzo duzo czasu spędzał/ spędza na podłodze na brzuszku nigdy nie poleżał 10 min w leżaczku (max 2 w porywach do 5 ).Wszyscy się śmieją,że nauczył się raczkować z tęsknoty za mną (w dalszym ciągu do wc cięzko mi wyjść,zby nie było płaczu).
aaaa a w lidlu widziałam wczoraj pluszowe wałki do raczkowania.

Dzięki za opinię A te wałki pamiętasz może po ile? To może się przejdę dzisiaj Mam niedaleko Lidelka

[saaraa_lub]

Napisane przez princessskaa

Dzięki za opinię A te wałki pamiętasz może po ile? To może się przejdę dzisiaj Mam niedaleko Lidelka

Nie mam zielonego pojęcia, bo wpadłam jak po ogień tylko rzuciły mi sie woczy bo kiedys tez już byly w ofercie (widziałam w lidlu na andersa-niedaleko carrefura).

[princessskaa]

Idę ululać Roxy

[ja_dalia]

dziewczyny, kumpela poleciła mi kiedyś (w szpitalu) że gdybym miała problem z usypianiem malucha melodie Raimonda Lap'a .... 3 piosenki i młoda śpi a godzine sie zbierała no szooook... bede testować dalej


jak coś na necie i chomiku można sobie pobrac

[olka1610]

Witam

Napisane przez muffinka90

Kupilam ostatnio swietny 5-ciopak bodow z dl rekawem w smyku: wyszlo mi 7zl sztuka, jakos rewelacja a tak to kupuje gdzie akurat trafie promocje, w biedronie, pepco, czasem w ciuchach, ale na nasze bable to juz podniszczone czesto sa takie ubranka, troche podostaje i jakos leci

ale kupilam ostatnio mlodemu boska koszulke w ciuchach, jak noweczka za niecale 3 zeta, ma napis ''I love mum, she's the boss''

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

wariateczko bo w pepco to trzeba pogrzebac, sa naprawde swietne ciuszki, a czasem takie szmatlawce ze glowa mala

No właśnie na takie starsze dzieci to już ciężko coś ładnego trafić bo wiadomo że takie dzieci już bardziej niszczą niż niemowlaki. Te pierwsze ubranka to też bardzo dużo miałam z ciuchów, jak dla mnie są dużo lepsze jakościowo niż te w typowo dzieciowych polskich sklepach. Teraz też nieraz trafie na coś fajnego, spodenki, bluzy, kurteczki ale właśnie te podstawowe ubranka typu body to często poplamione, znoszone. A w pepco to myslę że tak jak wszedzie, są i dobre jakościowo i są też szmatki, trzeba macać

Dziewczyny a jak to jest z tymi żłobkami państwowymi? Na jakiej zasadzie przyjmują? Kolejność zgłoszeń czy np. to że oboje rodzice pracują?

Widzę że Wasze dzieciaczki nie bardzo chcą jeść, moja tego co ja ugotuję to też nie chce, na początku było mi przykro- teraz juz olewam . Za to słoiczki wpiernicza jak nie wiem, kiedyś jak zjadła pół małego to się cieszyłam a od kilku dni zjada cały i jeszcze otwiera buźkę .

ja_dalia - z tym wózkiem to zależy jakim pociągiem jedziesz tzn. którego przewoźnika bo teraz nie jest tak jak kiedyś że jest jedno pkp, jest masa spółek. u masz link np. do intercity http://intercity.pl/pl/site/niezbedn...oz-rzeczy.html

A te wałki do raczkowania to ja w ogóle nie kapuje na jakiej to zasadzie ma działać? Mi się wydaje że dziecko się o to tylko potyka Ciemna jestem

[pokszyfka]

princ moja też dużo czasu spędza na podłodze, na początku pełzaczkowała, podsuwając jedno kolanko do przodu, teraz już coś ala raczkuje...nie wiem czy te kule się sprawdzają, czy to tylko taki pikuś zeby naciągac rodziców

[saaraa_lub]

Napisane przez pokszyfka

princ moja też dużo czasu spędza na podłodze, na początku pełzaczkowała, podsuwając jedno kolanko do przodu, teraz już coś ala raczkuje...nie wiem czy te kule się sprawdzają, czy to tylko taki pikuś zeby naciągac rodziców

w naszym przypadku wychodzi na to,że właśnie pikuś na rodziców
Taką kulę mozna spokojnie kupić używaną w necie bo tak jak widze po naszych one są bardzo trwałe.Mój to nimi tylko rzuca,próbuje pchać do paszczy bardziej ja sie nimi bawię
A wałki chyba tak jak kule,że sie toczy,dziecko próbuje złapać,"wsiąść" na nie a on się toczy dalej.

[princessskaa]

Pokszyfko nasza niunia to nie umie raczkować, ale coś tam się czoła do przodu, troszkę kolankiem sobie pomaga, ale nie ma za dużo siły. Ze dwa rady podczołga się pod interesującą rzecz, a potem już ryk, że nie daje rady. I na podłodze jej ciężko chyba, bo tylko na łóżku tak idzie do przodu. Nie mamy dywanu, może dlatego?

Baha nie bij! Wstawiłam fote na fb
Jak przelot?

[ja_dalia]

Napisane przez olka1610

Dziewczyny a jak to jest z tymi żłobkami państwowymi? Na jakiej zasadzie przyjmują? Kolejność zgłoszeń czy np. to że oboje rodzice pracują?

ja_dalia - z tym wózkiem to zależy jakim pociągiem jedziesz tzn. którego przewoźnika bo teraz nie jest tak jak kiedyś że jest jedno pkp, jest masa spółek. u masz link np. do intercity http://intercity.pl/pl/site/niezbedn...oz-rzeczy.html

ja jade TLK ... niby niezłożony wozek trzeba opłacić 9,10 i schowac- ale gdzie ma spac dziecko do mada faki ????? esh :/

[Bahamadia_25]

Napisane przez princessskaa

Moja jak zje i już więcej nie chce to też strzeli w łyżeczke, czasami refleks mi zawodzi i wtedy mam papkę na wszystkich rzeczach dookoła. A najlepiej jak z buzi sobie wyjmie i ciapie w ręce i wyciera po ubranku, szelkach od fotelika...Uwielbiam to...

Fajnie, że Ty taka wyluzowana mama jesteś w tym żywieniu, w sensie odważna, że nie dygasz w tym podawaniu jedzonka Mimkowi - to zaleta

DZIEŃ DOBRY

Nocka super, mała tylko raz po 4 zapłakała, dałam monia i spała do 7:15 Chcę tak zawsze

Byliśmy wczoraj na zakupach w galerii po buciki na chrzest dla małej. I kupiliśmy idealnie pasujące, ale nie takie typowo na chrzest tylko buciczki, co i na inne okazje założy. Aaaa, bo nie pisałam, że mam już sukienke dla małej - ecru, ma krótkie galotki pod spód do założenia, w komplecie jest taka czapeczka, ale nie założe jej, bo mi sie nie pododba. Musze opaseczkę dokupić. No i sweterek by się przydał, ale nic nie było w tych sklepach tutaj.No jeden w miare, ale 80zł...Troszkę przy dużo...

Dziękuję za uznanie :dzieki:
Tak szybko wprowadzałam posiłki, bo bałam się żee jak później dzieć będzie kumaaty to będzie gardził. A pluje też jak już nie chce ale ja mam nawciskane przez mame :jeszcze łyżeczka" no i mam wszystko w koło brudne

Pokaż foto sukienuni i buciczków a za sweterkiem popatrz na All, może będzie jakiś w dobrej cenie ?
Tak kocham oglądać rzeczy dla dziewczynek, że głowa mała. Chyba przy staraniu się o następne bobo pójdę do gienka aby mi powiedział kiedy można

Dobry

U Nas nocka też fajna. Mimi ani razu się nie obudził, nawet na smoka, tzn wstał przed 5 zjadł 1/2 butli pokokosił się i padł do 8. Sądzę, że było mu do tej pory zimno dlatego się budził, bo przykryłam go kołdrą i spał

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez princessskaa

Wczoraj pomalowałam włosy, nareszcie nie mam odrostów Ale z farbą dałam kiche - na szybkiego kupywałam, wzięłam Londe, kolor czarny. W domu czytam, a to do uporczliwie siwych włosów Ale mi nie wypadły Kiedyś uwielbiałam farbę Safira, ale już wycofali z rynku - nie wiem czemu. I od kilku m-cy poszukuję równie dobrej i w rozsądnej cenie, ale jakoś nie trafiłam jeszcze..Chyba, że te Londa się sprawdzi teraz - zobaczymy, jak szybko się wypłucze

Wczoraj żaliłaś się że stara jesteś to masz

A uzywałaś Joanne. Są tanie, a bardzo dobrej jakości. Używałam ponad rok, i nie miałam wysuszonych czy jakiś zniszczonych herów - polecam

Idę gotować zupę ....

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez princessskaa

Tylko, że to czarny to wystarczy, żeby się błyszczał i w miare długo utrzymywał

Będzie dobrze, lekarz pomoże małej

Wiecie, tak patrzę na te kule do raczkowania. I orientujecie się, które są lepsze: te takie Fisher Pełzak czy Fisher z tą małpką czy może Vtech z wyskakującym czymś (nie wiem, co to, jakiś kotek czy cuś) Ma któraś to cudo? Sprawdza się czy szkoda kasy?

Ja mam kule-hule. Świetna sprawa. Ma fajne piosenki odłosy kotka, pieska. Przyjemny lektor. Kupiłam na Tablicy za 35zł z przesyłką

[princessskaa]

Baha podziwiaj

[wariateczka88]

Napisane przez muffinka90

a tak w ogole to maly nie dostal sie do zlobka i nie wiem co tu dalej z tym fantem zrobic. Kazali dowiadywac sie w polowie wrzesnia, czy ktos zrezygnowal, ale mnie to juz nie urzadza

mam nadzieje ze jakos sie zalapiecie

Napisane przez pokszyfka

dominej moja tez coś z jedzeniem zaczeła cudować...te obiadki które wcześniej jadła az sie uszy trzęsły zaczeła już przy pierwszej łyżeczce wypluwać...i wogóle czort mały zaciska usta i mogiła

dzień dobry
mam problem z małą
zauważyłam że na pleckach i w zgięciach stópek ma szorstkie czerwone plamy... piorę od dawna w persilu, mydełko wczoraj już z dzidziusia zmieniliśmy na oilan - miała go wczesniej, nie wiem co więcej...standardowo dostaje do jedzenia to co zawsze, raczej nie ma nowości...wczoraj dziobła troszkę[3 łyzeczki] ryżu na mleku krowim...jasna ciasna nie wiem co to moze być, ale nie wygląda to za ładnie do tej pory nie było z nią problemów a tu bach...jutro jade do mamy więc i podejde do szanownego pediatry...ale nie spodziewam się że usłysze coś konkretnego. pewnie standardowo --> to może być wszystko...

tez mialam obstawiac mleko,ale tez doczytalam ze to od kilku dni,to musisz sie cofnac pamiecia do tych ostatnich kilku dni,co moglas podac co by ja uczulilo,nam zawsze lekarka mowila ze od podania jakiejs nowosci z ktora jest ryzyko ze uczuli,trzeba wlasnie 3 dni odczekac,bo do tych 3ech dni objawy moga sie pojawic,jak nic sie nie dzieje to po 3ech dniach znow podac

Napisane przez saaraa_lub

Mój dzieć w ogóle nie jest raczej zabawkowy w zasadzie najbardziej mu sie podoba plastykowy durszlak i klocki garnuszka na klocuszka i wszelkiego rodzaju pokrywki.

to witaj w klubie,i jeszcze siteczko,lyzeczki

Dobry
My juz po krotkim spaceru,jednej drzemce,i teraz obiad sie gotuje
mala na szczescie noc przespala ladnie,raz sie obudzila kolo 3,dostala cyca i ja odlozylam do lozeczka spowrotem i zasnela
Ja na szczescie-nieszczescie o zloba martwic sie nie musze bo i tak nie pracuje wiec siedze z mala,ale jakis kontakt z rowiesnikami mysle ze by byl dobry dla niej,moze znajde jakis klub malucha gdzie mozna na kilka godzin z mala pojsc

[Bahamadia_25]

Napisane przez princessskaa

Baha nie bij! Wstawiłam fote na fb
Jak przelot?

ojjaaa idę się podołować

W sekundę i po krzyku - żadnych turbulencji wszystk ok, muszę iść po odwiedzinach citeczki na cytologie, ale ogulnie siur ok

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez princessskaa

Baha podziwiaj

Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa scenka opada

Następna jak nie będzie córa skacze z mostu

[princessskaa]

Napisane przez Bahamadia_25

Wczoraj żaliłaś się że stara jesteś to masz

A uzywałaś Joanne. Są tanie, a bardzo dobrej jakości. Używałam ponad rok, i nie miałam wysuszonych czy jakiś zniszczonych herów - polecam






Ja mam kule-hule. Świetna sprawa. Ma fajne piosenki odłosy kotka, pieska. Przyjemny lektor. Kupiłam na Tablicy za 35zł z przesyłką

A Ty Wredotko!

Spróbuję next time Tylko która linia, bo pewnie jest sporo rodzajów

Która to ta hula? 35zł z przesyłką? Też chcę!

[saaraa_lub]

Napisane przez princessskaa

Baha podziwiaj

Ja nie Baha ale sliczne)
Ja nie wiem ten mój dzieć to jakiś chyba kolos bo buciki mu kupiłam 20 i dobre a u Ciebie widzę 18.Chyba jednak dlatego,ze dziewczynki są drobniejsze.

[wariateczka88]

princ boskie buciki sukienka ładna,ale raczej nie w moim stylu,malej tez bym takiej nie zalozyla