2012-07-18, 22:34 | #31 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
__________________
[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/74dix1hpx25aivmn.png[/url |
|
2012-07-18, 22:34 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
Idę do łóżka. Dobranoc |
|
2012-07-18, 22:36 | #34 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
|
|
2012-07-18, 22:37 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Ale zaraz, jak to sączą? Jak poznałaś ze to wody? Bo ja sie boje ze przeoczę
__________________
[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/74dix1hpx25aivmn.png[/url |
2012-07-18, 22:39 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
nie przeoczysz siedzialam na kanapie i nagle poczulam ze mam mega mokro miedzy nogami wstalam a ze byla u mnie kolezanka to polecialam do lazienki a ona do mnie ze kanapa mokra no i wytarla no i zalozylam podpaske i tak leca po troszku caly czas,
|
2012-07-18, 22:40 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 209
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cześć mamuśki,
Sorry, że się nie odzywałam, ale przez ostatni tydzień byłam dosyć zajęta - ni wiem czy kiedykolwiek byłam tak zmęczona jak obecnie i nie wiem, czyuda mi sie regularnie Was tu odwiedzać... mam nadizeję ze tak... Jesteśmy z Basią w domu urodziła się 9.07 o 20:35, waga 3300g., dł. 52 cm. Jest sliczna i kochana. Ale poród wspominam fatalnie - nie było to wzniosłe przeżycie (jakie sobie wymarzyłam) - najpierw lekarze nastraszyli mnie, że zapis ktg jest za wąski i zaczęli wywoływać poród - nie miałam ani skurczy ani innych oznak zbliżającego się porodu, ale przez cukrzycę nie dali mi w spokoju poczekać choć tydzień i 7.07 zaczęli mnie męczyć - założyli na noc cewnik foleya - skurcze były dość silne, trwały ok. 6h i ustały, więc w poniedziałek zaciągnęli mnie na porodówkę i podali oksytocynę... zaczęli od 6 rano, ale że nic się nie działo, więc przebili pęcherz płodowy i zaczęło się - skurcze się pojawiły znikąd i to od razu co 2-3 min. - b. silne, po 6 h skapitulowałam i dostałam jakiś narkotyk - fentanyl - rozłożyłam go po 40 min, a miał starczyć na 2 h... w końcu po 13 h porodu sn okazało się, że dziecko wstawiło się kanał rodny, ale najszerszą częścią główki i po 2 h bóli partych wzięli mnie na cesarkę, mam straszny żal do lekarzy, bo myślę, że można było poczekać chociaż z tydzień a nie od razu wszystkie opcje zastosować, których chciałam uniknąć... potem spędziłyśmy jeszcze ponad tydzień w szpitalu z powodu nawracającej żółtaczki, były lampy i dużo stresu, problemy z laktacją, niemiłe położne, ale od wczoraj jesteśmy w domu i dopiero tu zaczęłam powracać z krainy zombie do krainy ludzi normalnych (w miarę). Przez ten czas pobytu w szpitalu byłam w czarnej dziurze - najgorsze było to, że każda położna miała inny pomysł jak zaradzić różnym problemom z laktacją i dzieckiem, zresztą nie tylko położna - każdy pediatra miał inne zdanie na ww. tematy - dopajać mlekiem sztucznym - nie dopajać, dopajać herbatką - nie dopajać, podać glukozę - nie dawać - jeszcze parę dni i wylądowałabym w wariatkowie z rozpoznaniem schizofrenii paranoidalnej... A dzisiaj miałam też niezła akcję - dzidzia prawie oderwała sobie pępek - zaczepił się o pieluszkę i jak się napięła i wyprostowała to sobie same wyobraźcie - wrzask był nie z tej ziemi - pojechaliśmy do przychodni i tam została opatrzona, a pępek wisi na jednym włosku... pozdrawiam Was mamuśki i gratuluję wszystkich dzieciaczków - a dużo się tutaj ich pojawiło... a nierozpakowanym życzę łatwego porodu, bo przykład mojego męża kuzynki pokazuje, że takie też mogą być - ona urodziła dwoje dzieci w domu i wspomina to jako piękne przezycie i oby u Was było tak samo.
__________________
PCOs, Hashimoto, i inne ale ..... cuda się zdarzają - zostanę mamą 9.07.2012 przyszła na świat moja kochana córeczka Basia waga 3300 g (wg usg 3800 g). |
2012-07-18, 22:44 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Iza gratulacje I współczuję przeżyć porodowo-szpitalnych, dzielna jesteś
|
2012-07-18, 22:45 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 690
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
izasz-b gratulacje
współczuję niefajnych przeżyć na porodówce, ale na szczęście już jesteście w domku chce_byc_mama teraz to już musisz urodzić, bo blokujesz kolejkę |
2012-07-18, 22:47 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
ale teraz bedzie już tylko lepiej, w domku ze swoją kruszyną pępuszek szybciutko sie zagoi a dzidzia szybko zapomni |
|
2012-07-18, 22:48 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
no jezeli nie urodze w ciagu 24 godzin to sie stawiam na oddzial na wywolanie wiec tak czy tak mala bedzie wkrotce ze mna
|
2012-07-18, 22:49 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 690
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
oby Amelka się jednak zdecydowała wyjść sama, bez wspomagania
|
2012-07-18, 22:54 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
oby teraz zjem troche poskacze na pilce wezme kapiel i pojde sie polozyc :P
|
2012-07-18, 22:54 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Lecę spać. Trzymajcie kciuki żebyśmy jutro wszystko załatwili w tych urzędach posranych
Mamcia żebyś urodziła do czasu kiedy się jutro pojawię Norniczka, Vestis nie blokować kolejki tylko sio rodzić Dobranoc |
2012-07-18, 22:57 | #46 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
|
|
2012-07-18, 23:12 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Soleilka zalezy o ktorej sie pojawisz :P
---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ---------- ogolnie dziekuje dziewczyny za wszystkie kciuki |
2012-07-18, 23:21 | #48 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ---------- Ide do lozka. Mamcia i trzymam kciuki żeby tu rano była Amelcia |
|
2012-07-19, 01:48 | #50 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 763
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Nie mogę spać a tym samym mogę trzymać za szybkie i łatwe rozwiązanie ...
|
2012-07-19, 04:19 | #51 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 553
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
Nie mogę spać już od 3 Ja wczoraj miałam wizytę. Mała waży 3200 według USG, rozwarcia brak , dzisiaj o 9 jadę na KTG i z wydrukiem mam podejść do mojego gina. Jak tylko dostanę skurczy to mam jechać do szpitala, a nie czekać bo mała ma pępowinę blisko szyjki . Chyba z tego powodu nie bedę spala aż do porodu, ciągle myślę czy nic jej nie jest . Generalnie na poród póki co sie nie zapowiada, jak do środy nie urodzę to bedą wywoływać. Cisnienie znowu wysokie, najpierw 162/142, ale to chyba jakaś usterka była bo po chwili na drugiej ręce miałam 160/100. No i generalnie same zmartwienia póki co, bo jak się już coś wali to na całego. Ehh szkoda gadać...
__________________
14 kwiecień 2011 AMELIA |
|
2012-07-19, 04:52 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
cala noc sie mecze mam lrkkie skurcze nie umiem lezec bo mi niedobrze wiec wynioslam sie na kanape i tak na wpol siedzaco... jestem taka zmeczona...
|
2012-07-19, 05:06 | #53 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 553
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
Będzie dobrze Ja mam taki ból głowy że masakra, nie mam już siły na nic...
__________________
14 kwiecień 2011 AMELIA |
|
2012-07-19, 05:30 | #54 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 528
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Witam z rana
Izasz Wspołczuje przejśćPodczas porodu i po niestety. Najważniejsze że już jestescie w domku- teraz napewno sie wszystko samo ułoży mamcia Nordiczka W jakim szpitalu zamierzasz rodzić?? w PF? Mi zostało 10 dni doy tp a juz chciałabym to miec za sobą Im bliżej tym bardziej zaczynam sie bać |
2012-07-19, 06:29 | #55 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja po wczorajszej wizycie u gina jestem podłamana. ( twierdzi, że w przeciągu najbliższych dwóch tygodni na pewno nie urodzę, więc pewnie przenoszę). Dziś idę na ktg do szpitala. Zaczynamy dziś 39 tydzień |
|||
2012-07-19, 06:44 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 422
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Witam
mam nadzieje, ze w tej częsci już urodzę, nie może być inaczej Mamcia mam nadzieje, ze juz się coś więcej rozkręca u Ciebie, trzymam kciuki Norniczko mam nadzieje, ze u Ciebie też sie coś zacznie dziać. Przeraża mnie ta pępowina u Ciebie, tez bym była zestresowana. Ale nie martw się, wszystko będzie dobrze, zobaczysz Modnisia gratuluje nowego tygodnia Nie sugeruj sie na 100 tym co powiedzial ginekolog, moze niedługo coś się zacznie dziac Tez się boje ze przenosze, choc to przeciez caly czas jest normalny termin ale i tak sie boje ---------- Dopisano o 06:44 ---------- Poprzedni post napisano o 06:42 ---------- Linzey mam tak samo jak Ty, też chciałąbym mieć poród już za sobą Izasz serdecznie gratuluje, ale Ciebie wymęczyli w tym szpitalu, nie do pozazdroszczenia
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60657.png Synek "Wędrówką jedną życie jest człowieka..." |
2012-07-19, 06:54 | #57 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cześć Kobietki Noc minęła spokojnie, w miarę się wyspałam i zaraz będę jeść śniadanie. Potem jadę do mamy, więc raczej będę poza kompem.
Jak wrócę to mam nadzieję, że przeczytam o jakimś porodzie A kandydatek mamy kilka. izasz-b gratuluję cudownej córeczki Choć rozrabiaki, bo kto to widział wyrywać sobie pępuszek. Szkoda, że poród był tak ciężkim przeżyciem. Przykre jest to, że najpierw męczą kilkanaście godzin a potem robią cc, ale najważniejsze, że jesteście już w domu i spokojnie sobie ze wszystkim poradzicie Cytat:
Trzymam kciuki, żeby jednak samo ruszyło Cytat:
Cytat:
u mnie do tp zostało 8 dni i też coś się nie zapowiada |
|||
2012-07-19, 07:00 | #58 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Dzień dobry! Mamcia, trzymam kciuki i jade na miasto!
__________________
[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/74dix1hpx25aivmn.png[/url |
2012-07-19, 07:10 | #59 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 865
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cześć,
Melduję się w kolejnej części. Wczorajsze ktg wyszło ok, były skurcze w granicach 70-80, tętno małej od 110 do 170, ale ogólnie jest ok. Mój lekarz za to sie pytał kiedy kładę się do szpitala . Odpowiadam zdziwiona jego pytaniem, że wtedy gdy zacznę rodzić . On na to: ok . Kolejne ktg w piątek - chyba, że wcześniej urodzę. |
2012-07-19, 07:16 | #60 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 157
|
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XV
Cytat:
Mamcia nie martw się wróżę Ci , że do końca weekendu będziesz już ze swoim maleństwem Nadia śpi więc mogę Was troszkę nadrobić , oj teraz to jest dziewczyny urwanie głowy co , ciągle biegam po domu. Jak nie mała to ściągnąć mleko, to pranie , sprzątanie itp, oj nie jest łatwo. Mała w poniedziałek kończy już miesiąc i z dnia na dzień jest łatwiej i mniej snu potrzebuję , a jak u Was świeżo upieczone mamusie , też miewacie kryzysy ???? Pozdrowionka |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:35.